-
Myśle że zmiana klimatu zrobi mi dobrze ale również i wam czytającym. Ciągle widze kariery z CL a ja postanowiłem odmienić to i wybrałem lige Brazylijską, która ma swoje uroki w postaci Copa Libertadores. Co do poziomu gry to gram na klasie światowej.
(http://i62.tinypic.com/11kwh7l.png)
Zdobywcy Copa Libertadores
(http://i61.tinypic.com/339sf1u.jpg)
Zawodnicy Atletico Mineiro cieszący się ze zdobycia prestiżowego pucharu
Po raz pierwszy Atletico Mineiro zdobyło Copa Libertadores w 2013 roku. Do licznego zwycięstwa przyczynił się były piłkarz m.in. FC Barcelony Ronaldinho. W pierwszym starciu z Olimpii Asuncion ulegli 2:0 lecz w rewanżu wygrali w takim samym stosunku bramkowym i doprowadzili do rzutów karnych w których ostatecznie wygrali 4:3 zdobywając pierwszy raz w historii puchar Copa Libertadores. Wyróżniającą postacią w tym meczu okazał się Ronaldinho który nie zdobył ani jednej bramki lecz był graczem który wyróżniał się nie tylko swoją techniką ale i pomaganiem kolegom w obronie. Brazylijczyk zdobył kolejne z licznych trofeów w jego karierze. Atletico Mineiro miało szanse zagrać w finale KMŚ 2013( Klubowych Mistrzostwach Świata ) ze zdobywcą Ligi Mistrzów Bayernem Monachium, jednak zostali pokonani przez Raye Casablance i to oni zagrali przeciwko Bawarczykom przegrywając 2:0 w finale KMŚ 2013.
Paulo Autuori o następnym sezonie
(http://i61.tinypic.com/2hro2op.jpg)
Atletico czekało na ten puchar od wielu lat i cieszę się że to właśnie ja jako trener zdobyłem razem z zawodnikami Copa Libertadores. Nasze cele na przyszły sezon są takie same jak były na ubiegły wygrać Copa Libertadores i dołożyć do tego jeszcze Copa do Brasil, niestety w zeszłym sezonie nie udało nam się zdobyć tego trofeum ale w tym sezonie myślę że jest to osiągalne, oczywiście trzeba szanować rywala i go respektować. Autuori wspomniał także o Ronaldinho - To wyjątkowy piłkarz który umie zrobić wszystko z piłką co chce, cieszy mnie to że podpisał z nami długoterminowany kontrakt który obowiązuje go przez trzy lata gry dla Atletico Mineiro, będzie nam napewno potrzebny.
Pełna nazwa: Clube Atlético Mineiro
Przydomek: Galo
Barwy: czarno-białe
Data założenia: 25 marca 1908
Liga: Campeonato Brasileiro Série A
Campeonato Mineiro
Stadion: Estádio Mineirão,
Belo Horizonte, Brazylia
Prezes: Alexandre Kalil
Trener: Paulo Autuori
Odrazu chcę napisać że w poniedziałki oraz czwartki nie będzie żadnych postów napisanych, ponieważ mam praktyki i wracam późno wieczorem, jest jeszcze taka możliwość że będe pisał w te dni gdy będe miał ''wolne''
-
A co to jest, że ma nam i Tobie sprawić dobrze ? :P
Pisz sobie kiedy chcesz, bylebyś nie rezygnował po 10-ciu postach.
Wstęp, jak wstęp. Fajnie, że Mineiro grasz, bo jest tam Roni, mój idol z dzieciństwa ;)
-
A co to jest, że ma nam i Tobie sprawić dobrze ? :P
Chodziło o to że wam będzie się dobrze czytało a mi pisało.
-
Pociągnij to do końca chociaż jeden sezon. Nie ukrywam ,że też chciałem próbować coś grać w Brazylii w PESIE.
-
Pociągnij to do końca chociaż jeden sezon. Nie ukrywam ,że też chciałem próbować coś grać w Brazylii w PESIE.
Okej spróbuje, zapisałem podwójnie save więc nic nie powinno się złego stać miejmy nadzieje.
-
Oficjalnie: Gustavo Henrique piłkarzem Atletico Mineiro
(http://i61.tinypic.com/eq45ya.jpg)
Atletico Mineiro oficjalnie potwierdziło na swojej stronie internetowej, że doszło do porozumienia z Santosem FC w sprawie transferu Gustavo Henrique. Piłkarz musi przejść jeszcze testy medyczne i ustalić z władzami ''Galo'' kwestie finansowe. Brazylijczyk ma przyjechać do Belo Horiznote(siedziba Atletico Mineiro) dzisiaj, tj. we wtorek, by poddać się badaniom. Według Brazylijskich mediów kwota transferu wyniosła 2 milionów euro, podczas gdy Santos oczekiwał, że otrzyma za swoją gwiazdę dwa miliony więcej. Stało się to ponoć pod wpływem nacisku samego piłkarza, który bardzo chciał zmienić klub. Gustavo Henrique to młody 20-letni Brazylijczyk który występuje na pozycji środkowego obrońcy i regularnie grywał w kadrze Santosu. Trener Atletico Mineiro, Paulo Autuori widzi wielką przyszłość Brazylii w młodym chłopaku i dlatego postanowił go sciągnąć by ten mógł się bardziej rozwinąć i udoskonalić.
-
Chciałbym coś powiedzieć, ale nic nie wiem o tym synu.
-
A więc wybrałeś ligę brazylijską i nie mam zastrzeżeń, gdyż uważam że to ciekawa liga z kilkoma dobrymi zespołami jednak nie tak dobrze rozwiniętymi jak te Europejskie. Ważne, aby nic Ci się nie popsuło i abyś pociągną to dość daleko.
Atletico to klub dobry z Ronaldinho w składzie, lecz pamiętajmy, że grają w 11, więc nie można skupiać się tylko na nim. Co do nabytku to kompletne "zero" w moim zasięgu jego informacji, także trzeba poczekać na pierwsze mecze. Powodzenia :)
-
Nie wiem czy te klimaty to dobra decyzja. Liczę na dobrą i długą współpracę z tym klubem. Zresztą zapomnijmy co było, a zajmijmy się tym co jest teraz. Tym razem padło na Atletico z Brazylii i mam nadzieję, że pójdzie Wam tak dobrze jak temu Atletico z Madrytu. Powodzenia i wytrwałości. ;)
-
Wtorek, 19.03.14r. | Estádio Mineirão, Belo Horizonte | Godzina 18:45 | I runda Copa do Brasil
Bo król jest tylko jeden!
(http://i58.tinypic.com/15pl34l.jpg)
Atletico Mineiro wygrało w pierwszej rundzie Copa do Brasil a Ronaldinho udowodnił że nadal potrafi strzelać magiczne bramki takie jak ta z 67 minuty spotkania. Dobry występ zaliczył także debiutujący w barwach ''Galo'' Gustavo Henrique który wszedł w drugiej połowie za Gilberto Silve.
Spotkanie zaczeło się pod dyktando Atletico Mineiro które było zdecydowanym faworytem. Dogodną sytuacje na strzelenie gola miał w 4 minucie Jo który dostał fantastyczne podanie od Rosinei, jednak piłka nie znalazła się w siatce a trafiła do ''koszyczka'' Edsona Bastosa bramkarza Ponte Preta. Mimo że to Atletico na początku dominowało to goście zdołali strzelić bramke jako pierwsi. W 11 minucie spotkania piłke do siatki Victora skierował Everton Santos który wykorzystał dobre podanie od Baraka. Kolejną sytuacje pod bramkową mieli goście, niestety tym razem akcja nie mogła się udać, ponieważ na minimalnym spalonym był strzelec pierwszej bramki w meczu Everton Santos. Ponte Preta nie zwalniało tempa i znów zagroziło bramce Victorowi który obronił nie łatwy strzał z dystansu Wellingtona. Do szybkiej odpowiedzi gospodarzy spotkania doszło w 28 minucie. Fernandinho podał do wbiegającego w pole karne Ronaldinho który został sfaulowany a sędzia nie miał innego wyjścia jak wskazać na ''wapno''. Jedenastkę na bramke zamienił Ronaldinho który pewnie strzelił w prawe okno bramki. Atletico Mineiro mogło wyjść na prowadzenie jeszcze przed przerwą ale strzał z dystansu Jo obronił Edson Bastos. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1 i zdecydowanie lepszym zespołem możemy uznać Ponte Preta które stworzyło sobie lepsze sytuacje na strzelenie bramki.
Czas zacząć drugą połowe i kolejne emocje w tym spotkaniu. Już w pierwszych minutach drugiej części szanse na pokonanie goalkeepera gospodarzy miał Chiquinho który dostał niesamowitą piłke od Uendela, jednak nie potrafił wykorzystać tej sytuacji i jego strzał minął się z bramką. Bramke na 2:1 strzelił w 67 minucie spotkania Ronaldinho który popisał się fantastycznym dryblingiem i strzałem zza pola karnego, piłka dostała takiej rotacji że bramkarz nawet nie rzucił się w strone w którą leciała futbolówka, tym strzałem Ronaldinho udowodnił że po mimo swojego wieku, dalej może być świetnym piłkarzem. Na boisku w 68 minucie spotkania zameldował się debiutujący w barwach Atletico Mineiro Gustavo Henrique który zmienił Gilberto Silve. W 73 minucie spotkania do remisu mógł doprowadzić Baraka, jednak jego strzał zatrzymał Victor. ''Co się odwlecze to nie uciecze'' można tak powiedzieć o następnej akcji która skończyła się bramką na wagę remisu a doprowadził do niej... Baraka który chwile wcześniej nie mógł pokonać Victora, jednak tym razem nie dał żadnych szans bramkarzowi Atletico Mineiro. Kolejną sytuacje znów miało Ponte Preta w 79 minucie spotkania. Błąd obrońców Atletico Mineiro w tym debiutującego Gustavo Henrique, nie wykorzystał Everton Santos który źle uderzył w piłkę która przeleciała koło bramki. W 82 minucie spotkania Atletico Mineiro przypieczętowało zwycięstwo strzelając trzecią bramke w spotkaniu. Ronaldinho zabawił się z jednym z obrońców Ponte Preta a następnie wgrał piłkę na głowę Jo który strzelił bramkę główką zapewniając sobie awans do następnej rundy Copa Do Brasil. Podobnie jak po pierwszej połowie Ponte Preta było groźniejsze i stwarzało więcej akcji podbramkowych, jednak to zawodnicy Atletico Mineiro wygrali ten mecz.
(http://i61.tinypic.com/ac5vrc.png) Atletico Mineiro 3:2 Ponte Preta (http://i59.tinypic.com/mlmjjm.png)
(http://i62.tinypic.com/2e2ikwi.png) 28' 67' Ronaldinho, 82' Jo - 11' Everton Santos 75' Baraka
(http://i61.tinypic.com/29m3i9c.png) Zawodnik meczu: Ronaldinho
-
Byliście faworytami i nie zawiedliście swoich kibiców. Mecz z emocjami i piękną bramką Roniego, który w tym sezonie może pokazać na jeszcze więcej takich bramek. Pierwsza runda nigdy nie jest zwyczajnie trudna i tak też jest w waszym przypadku
Czy ten "!" na początku tytułu jest celowy czy to może jakiś błąd Ci się wkradł? (podejrzewam, że chyba celowo, dlatego odradzam, bo trochę to psuje) :P
-
Czy ten "!" na początku tytułu jest celowy czy to może jakiś błąd Ci się wkradł? (podejrzewam, że chyba celowo, dlatego odradzam, bo trochę to psuje) :P
Poprawione, dzięki ;)
-
Ronaldinho style 8)
-
Ronaldinho pokazuje formę jak za dawnych lat.
-
Fenerbahçe zainteresowane brazylijskim obrońcą
(http://i58.tinypic.com/1zev7le.jpg)
Gilberto Silva, który ma już swoje lata, znalazł się na celowniku Fenerbahçe SK. Włodarze tureckiego klubu już podobno przygotowali ofertę za Brazylijczyka.
Silva, który nie jest uwzględniany przez Paulo Autuori w planach na przyszłość, może jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego przejść do Turcji. Media donoszą o zainteresowaniu usługami brazylijskiego obrońcy ze strony Żółtych kanarków.
Brazylijczyk jest głównym kandydatem do zasilenia drużyny prowadzonej przez Ersuna Yanala i wszystko wskazuje na to, że Fenerbahçe SK zdecyduje się na transfer w ostatnich chwilach okienka transferowego i sprowadzi zawodnika Atletico Mineiro za kwotę 6,5 miliona euro. Po transferze Gustavo Henrique jego szanse na zostanie w Atletico Mineiro wyniosły 35%.
Reprezentant Brazylii ma za sobą występy w lidze brazylijskiej. W latach 2002-2008 grał w Arsenalu Londyn, rok później został wypożyczony do Panathinaikosu AO a następnie kupiony przez władze greckiego klubu. Jego kariera przeniosła się spowrotem do Brazylii w 2011 roku, gdzie reprezentował barwy Gremio. Ostatnim jego klubem było Atletico Mineiro do którego wrócił po 11 latach. Transfer Brazylijczyka wydaje się już przesądzony, jednak wszystko powinno się wyjaśnić za tydzień, gdy okienko transferowe w Brazylii dobiegnie końca.
-
Jak dla mnie powinniście pożegnać się z Gilberto Silvą. Tak jak jest napisane, ma swoje lata, a do tego pozyskaliście dużo młodszego obrońcę, więc dopóki można coś jeszcze zarobić to trzeba brać kasę i pozbyć się zaawansowanego wiekowo zawodnika.
-
Kompletnie nierealny transfer.
-
Kompletnie nierealny transfer.
Nie zapominaj że to gra :)
-
Pamiętam go z gry w Anglii. Dobry piłkarz w sumie był, ale wątpie, by na stare lata chciało mu się jeszcze grać w Europie.
-
brazylijskim obrońcą
To defensywny pomocnik.
Dobry piłkarz w sumie był
Podstawowy zawodnik repr. Brazylii, która po raz ostatni zdobyła złoto na MŚ
-
To defensywny pomocnik.
Ale także gra na środku obrony.
-
Widocznie na stare niema już siły biegać w 2 linii, ale to defensywny pomocnik
-
Dla Turków może byłoby to dobre wzmocnienie, ale czy Gilberto chciałby jeszcze się ruszać z Brazylii. Widocznie może tak, a skoro trener uważa, że nie jest wam potrzebny to jego sprzedaż będzie jedynym dobrym rozwiązaniem. Kasa się przyda może uda się wzmocnić tym zespół kupując jakiegoś wartościowego gracza
-
Dziś będzie troche mniej napisane i uwzględnie jedynie najciekawsze akcje których było mało, ponieważ jestem zmęczony a zdecydowałem się dzisiaj napisać dla was ten mecz bo ostatnio nic nie pisałem za co was przepraszam. A i nie wiem czemu w Copa Do Brasil już jestem w ćwierćfinale jak była tylko jedna runda o.0
Niedziela, 24.03.14r. | Estádio Moisés Lucarelli, Campinas | Godzina 20:45 | I kolejka Brasiliao League
Przeciwnicy wzięli odwet
(http://i.imgur.com/SxDzcxJ.jpg)
Po wygranym meczu z Ponte Preta w pucharze Copa do Brasil, Atletico Mineiro zmierzyło się z tą samą drużyną w lidze Brazylijskiej i niespodziewanie uległo na wyjeździe przegrywając 2:0.
Pierwsza połowa się zaczeła a obie drużyny były bardzo skupione na meczu i jako pierwsi zaatakowali Gospodarze już w 10 minucie spotkania. Piękną akcje dwójkową wyprowadziło dwóch zawodników Ponte Preta a strzałem z dystansu popisał się Baraka, jednak jego strzał nie zrobił większych problemów Victorowi. Kolejną akcje pod bramką gospodarzy stworzyło Atletico a cała sytuacja miała miejsce w 23 minucie spotkania. Źle zachowali się obrońcy Ponte Preta którzy dali sobie odebrać piłkę a całą sytuacje wykorzystał Fernandinho który posłał piłkę w samo okienko bramki, lecz niesamowitą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy. Do następnej niebezpiecznej akcji gości doszło chwile później. Trudną piłkę do opanowania dostał Ronaldinho który natychmiast podał zewnetrzną częśćią stopy do wchodzącego w pole karne Jo, jego strzał jednak obronił goalkeeper gospodarzy.
Po krótkiej przerwie, arbiter wznowił grę i tym razem pierwsi oddali strzał goście, niestety nie celne uderzenie Fernandinho nie mogło zagrozić bramce Ponte Preta. Do pierwszego gola w tym spotkaniu czekaliśmy 55 minut. Everton Santos uderzył zza pola karnego a piłka znalazła się w siatce gości i Victor musiał w 55 minucie spotkania wyciągać piłkę z siatki. Kolejną bramkę strzelił znów Everton Santos a asystował mu przy tej bramce Wellington, cała sytuacja miała miejsce w 66 minucie spotkania. Ostatnią akcje w tym meczu miało Atletico Mineiro, niestety słaby strzał Jo obronił Edson Bastos. Ponte Preta niespodziewanie wygrało z Atletico Mineiro i tym samym zrewanżowało się za porażke w Copa Do Brasil. Następnym rywalem ''Galo'' będzie potyczka w Ćwierćfinale Copa Do Brasil z Botafogo.
(http://i59.tinypic.com/mlmjjm.png) Ponte Preta 2:0 Atletico Mineiro(http://i61.tinypic.com/ac5vrc.png)
(http://i62.tinypic.com/2e2ikwi.png)
55'
66' Everton Santos
(http://i61.tinypic.com/29m3i9c.png) Zawodnik meczu: Everton Santos
-
Post nie powala, wiadomo zmęczenie daje znać, ale moim zdaniem lepsze byłoby napisanie tego jutro. Jak nie piszesz przez 5-6 dni to nic się nie stanie. W końcu praca, szkoła i wgl. życie prywatne musi być na pierwszym miejscu i np. ja jak najpierw wszystkiego co konieczne nie zrobię to na forum nie wbijam. Teraz coś na temat meczu. Szkoda tej porażki na starcie ligi i trzeba liczyć na to, że to tylko przypadek. Jedna wpadka to nic, ale najlepiej jakby się nie powtarzały zbyt często.
-
Porażka na pewno boli, tym bardziej po ostatnim świetnym meczu Ronaldinho. Zespół wydawał się być w formie, ale jedna porażka wiosny nie uczyni.
-
Paulo Autuori: Doceniam to co zrobił dla Galo
(http://i57.tinypic.com/crrls.jpg)
Trener Atletico Mineiro Paulo Autuori udzielił wywiadu w którym został zapytany m.in. o porażke ligową z Ponte Preta, atmosferę jaka panuje w szatni i o prawdopodobnym odejściu Gilberto Silvy.
Porażka: Każde potknięcie boli, tym bardziej że był to nasz pierwszy mecz w lidze i następny musimy zagrać już na 100% swoich możliwości. Przeciwnik był lepiej przygotowany fizycznie jak i psychicznie, grali też na swoim boisku co zawsze daję więcej pewności siebie. Od teraz nie można mieć marginesu błędu i trzeba wygrywać wszystkie mecze, wiem że będzie to trudne ale postaramy się to uczynić.
Błędy w obronie: Wszyscy popełniają jakieś błędy, nie będe tu zwalał wszystkiego na obrone bo przegraliśmy jako zespół, tak jak mówiłem przeciwnik był lepszy w meczu i nie będe szukał żadnych wymówek.
Ronaldinho: Świetny zawodnik który potrafi odmienić losy spotkania, w ostatnim meczu jednak mu się to nie udało ale wierze że Roni znów zacznie strzelać dla naszej drużyny, jest nam bardzo potrzebny szczególnie wtedy gdy przegrywamy.
Atmosfera: W szatni Atletico Mineiro oraz poza nią atmosfera jest znakomita, wszyscy chodzą uśmiechnięci i szczęśliwi, nawet wtedy gdy przegramy mecz.
Gustavo Henrique: Jego transfer przebiegł pomyślnie i bardzo mnie cieszy jego gra, będzie znakomitym następcą Gilberto Silvy. To prawda że w ostatnim meczu nie pokazał się z najlepszej strony ale myślę że to było spowodowane presją która na nim ciążyła.
Odejście Gilberto Silvy: Rozmawiałem już z nim na ten temat i powiedział mi wprost że chce odejść do innego klubu, doceniam to co zrobił dla ''Galo'' i odpowiedziałem mu żeby był tak samo szczęśliwy jak w Atletico Mineiro.
-
Trochę dziwne wypowiedzi to dopiero 1 z 38 kolejek a trener już mówi że już teraz nie ma marginesu błędu. Tak samo Gustavo czy Ronaldinho cieszy go jego gra ale nie zagrał najlepiej a Ronaldinho nie strzelił bramki w jednym meczu to jakby już miał jakąś złą passę. Ogólnie rzecz biorąc i tak ciekawy wywiad.
-
Kończe z tą karierą powodem jest PES z którym mam pewne problemy i przerzucam się na Football Manager 2014, kariere będe prowadził prawdopodobnie tym samym klubem Atletico Mineiro( chyba że wy chcecie inny klub zobaczyć, to będe to rozważał)
-
No nie wiem, czy to Mineiro pociagniesz... może weź w tym FM-ie inny klub, z Europy.
-
Coś tak przeczuwałem, że szybko się skończy... (oczywiście to nie ma na celu jakiejś spiny lub czegoś innego)
Wiadomo PES, ta gra kiedyś sprawiała mi przyjemność, oczywiście do odsłony z numerkiem 2008. Teraz ta gra mnie nie ciągnie. 13 była fajna do czasu, ale 14 to już kompletna klapa. Co do FM to moim zdaniem najlepszą odsłoną była 12, nie wiem jak prezentuje się 14, ale 13 była jakby to powiedzieć niezadowalająca, w mojej opinii. FM daje duże możliwości, ale Mineiro bym nie polecał. Wybierz taki klub, by na początku Ci się nie znudziło, bo wiem ile czasu zajmuje przygotowanie do jednego meczu. Te analizy poszczególnych drużyn, ich zawodników. Oczywiście z czasem udało mi się to wszystko uporządkować, bo na początku to była tylko symulacja od meczu do meczu bez żadnych zagłębień w te wszystkie opcje. Wybierz albo jakiś czołowy klub, albo taki, z którego będziesz chciał budować potęgę. Liczę na to, że następna kariera będzie bardzo długa i przebije te najdłuższe na forum. :D
-
Musze wszystko przeanalizować, narazie mam problem z ogarnięciem wszystkiego w FM'ie oraz nie mam prawdziwych nazwisk, herbów, strojów które musze sciągnąć...
-
No masz pecha z tymi karierami :( Kolejna kończy się już po kilku postach, ale tak to jest ze sprzętami
Jeżeli kolejną karierę masz zacząć w FM to na pewno wybierz kogoś z Europy. Mineiro możesz tam nie ogarnąć, gdyż może Ci się szybko znudzić :(
Polecałbym Ci przeanalizować wszystkie możliwe ruchy, abyś pociągnął już tą karierę jak najdłużej.
Gdybym to ja wybierał to kierowałbym się średniakiem z możliwością budowania potęgi (Malaga, Monaco, Bayer Leverkusen, Milan).
Myślę, że jeżeli czułbyś się w tej roli to chętnie bym zobaczył karierkę Polskim klubem. (może Lech :D)
-
Ciekawe propozycje szczególnie Milan, Monaco i Lech, ale najpierw tak jak napisałem, musze ogarnąć FM i z nim zrobić... a na pierwszym miejscu z fikcyjnymi nazwiskami...
-
Jak możesz mieć nieprawdziwe nazwiska ??? Jeśli wybrałeś ligę Polską i kilka innych to w tych wybranych masz na 100% prawdziwe nazwiska, nazwy klubów itp. ;)
-
no właśnie że nie łysy, FM nie ma pozwolenia na prawdziwe nazwiska i są do tej gry patche które polepszają grę.
-
Ups, ale kłamiesz Michu... FM ma wszystkie nazwiska, na pewno ma Ekstraklasę, tylko, uwaga - TRZEBA MIEĆ ORYGINALNĄ GRĘ
Powiedz lepiej, że masz pirata i są złe nazwiska. Żeby Ci zycie ułatwić to od razu powiem ,że w sieci chyba nie ma stabilnie działającej kopii pirackiej, więc radze wydać tą dyche na koda...
Co tu dużo mówić, epic fail kolego...
-
hose tylko że ja nie mam ani pirata( bo nie zainstalowałem gry) ani orginała... tylko mówie jak inni się wypowiadali o tej grze. Już postanowiłem i nie będe się bawił w FM'y tylko kupiłem Fife 13 i o dziwo chodzi na minimalnych xD
-
Rozumiem jakbym był laikiem jeśli chodzi o fm-a, ale jeśli gram w tą serię od części 2006 to swoje wiem. Trzeba przyznać, że FM nie ma konkurencji jeśli chodzi o tego typu gry, więc nazwiska i inne tego typu rzeczy są jak najbardziej rzeczywiste. Nic więcej nie dodam, bo wszystko co chciałem to napisał mój poprzednik.
-
Nie rozumiem, najpierw piszesz, że masz "problem z ogarnięciem wszystkiego w FM-ie", potem, że czytałeś na forach o tym, że niby ktoś się wypowiada o tych rzekomo fałszywych nazwiskach ::) Mi się wydaje, że ściągłeś pirata, miałeś fałszywe nazwiska i zacząłeś szperać w necie o tym, wątpie, żeby o tych problemach wypowiadali się ci, którzy grę kupili. A te patche, o których mówisz to pewnie łatki próbujące nieudolnie naprawić grę
-
kierowałbym się średniakiem z możliwością budowania potęgi (Milan).
Z tym Milanem, to pojechałeś... Może to klub, który przechodzi obecnie sporą przemianę, ale nazywanie go średniakiem ze względu na historię i piłkarzy, których posiada (Balotelli, Kaka, El Sharaawy, Taarabt, Robinho) jest absolutnie na na miejscu
-
Z tym Milanem, to pojechałeś... Może to klub, który przechodzi obecnie sporą przemianę, ale nazywanie go średniakiem ze względu na historię i piłkarzy, których posiada (Balotelli, Kaka, El Sharaawy, Taarabt, Robinho) jest absolutnie na na miejscu
no może rzeczywiście trochę przesadziłem, ale kierowałem się obecną sytuacją. Rzeczywiście ze względu na historię to zasługują na więcej. ;) Ale też gdyby Michu poprowadziłby nimi karierę to mógłby ich trochę z tego "średniaka " aktualnego podnieść i dlatego też użyłem takiego sformułowania.
Michu no rzeczywiście coś jest nie tak :-\ Liczę, że z tym FM w końcu wypalisz, jeżeli go nie masz no to jednak może przemyśl jeszcze raz wszystko co będzie dotyczyło twojej nowej kariery i zacznij w końcu coś co poprowadzisz dłużej niż zwykle.
Może warto będzie na 2-3 tygodnie odpocząć, jeżeli czujesz taką potrzebę i dopiero wtedy z nowymi siłami powrócić do pisania
-
Nie no już postanowiłem, kariere będe prowadził AC Milanem, zaraz zabieram się do roboty, dodam jeszcze że nie w Fifie tylko Pesie 2013 który jeszcze raz zainstalowałem i mam nadzieje że nie będzie mi robił żadnych psikusów, Fifa jakoś do mnie nie przemawia...
Eh te moje problemy, cały ja :D
-
Tylko, żeby Pes się Tobie nie znudził... Na prawdę zastanów się i dokładnie przemyśl swoją następną karierę.
-
Może i jest troche nudny ten PES ale jakoś przywiązałem się do niego/ Kariere oficjalnie zamykam!.