-
Nie będe się usprawiedliwiał, powiem tylko tyle, że mam nadzieję dłużej zostać przy moim ukochanym klubie i na pewno będzie mi łatwiej. Gra to Fifa 14 (PS3) Poziom trudności Zawodowiec (z czasem będe zmieniał na trudniejsze poziomy) Czas połowy to 5 min. Dodam jeszcze, że niektóre posty będą zapożyczone z FCBarca.com, ale troche zmienione po swojemu.
#1 | 13/06/2014
Nowy trener, nowe możliwości.
(http://i.imgur.com/BkSNOPR.jpg?1)
Po nie udanym sezonie Barcelony, która pod wodzą Gerardo Martino wygrała tylko Superpuchar Hiszpanii, a resztę rozgrywek poszło w zapomnienie, klub ostatecznie postanowił zwolnić ''Tate'' Martino i sprowadzić człowieka, który udźwignie ciężar i nawróci Barcę na nową, lepszą drogę do zwycięstw. Na liście życzeń znalazły się takie nazwiska jak - Ernesto Valverde, Marcelo Bielsa i Luis Enrique. Niespodziewanie trener Celty Vigo, Luis Enrique ogłosił odejście z klubu i postanowił wrócić do domu, gdzie już w przeszłości grał jako piłkarz, ale także był trenerem Barcelony B. Enrique jest dobrym rozwiązaniem zarządu i jest człowiekiem, który może, ale i też musi rozpocząć rewolucję w drużynie Barcelony. Pod wielkim zapytaniem jest aktualny kapitan Barcy Xavi Hernandez, który dostał wiele ofert z Ligi MLS, ale także z Kataru. Luis Enrique będzie musiał podjąć ostateczne działania o przyszłości zawodnika z Terrassy w klubie Barcelony. Następnym zagrożonym w zespole jest Dani Alves, który ostatnimi czasami bywał żenujący, a jego wrzutki nie stwarzały żadnego zagrożenia w poprzednim sezonie. Brazylijskim zawodnikiem interesują się kluby PSG i Manchesteru City. Z klubu pożegnał się jednak Victor Valdes, a jego pozyskaniem postarał się klub Manchesteru City. Kolejnym bramkarzem opuszczającym szatnie Barcy jest Pinto, który stał się wolnym zawodnikiem. Legenda Barcy i do niedawna kapitan, Carles Puyol także już nie wybiegnie na murawę Camp Nou jako zawodnik, ponieważ zawiesił korki na kołku i został asystentem Andoniego Zubizzarety. Czasu jest dużo, ale rewolucję trzeba zacząć już od samego początku, miejmy nadzieję, że zarząd da wolną rękę nowemu szkoleniowcowi Barcelony, który wykona udane i przemyślane transfery.
Cesc Fabregas oficjalnie w Chelsea!
(http://i.imgur.com/6yaa7nf.jpg)
FC Barcelona poinformowała za pośrednictwem swojej strony, że doszła do porozumienia w sprawie transferu Cesca Fabregasa do Chelsea Londyn. Fabregas w Barcelonie spędził trzy lata za które serdecznie dziękuje klubowi i kibicom za wsparcie. Jak informują hiszpańskie media, Cesc trafi do Chelsea za 33 miliony euro + trzy miliony euro zmiennych zależnych od liczby rozegranych spotkań.
''Chcę podziękować wszystkim z FC Barcelony, gdzie spędziłem trzy wspaniałe lata. Ten klub był moim domem i zawsze będzie. Czuję, że nie mam wyrównanych rachunków w Premier League dlatego poprosił o ten transfer do Chelsea jeszcze przed Mundialem, abym czuł się pewny i skoncentrowany na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Jeszcze raz dziękuje wszystkim ludziom z Barcelony, że mogłem z nimi pracować ''
Ter Stegen, Deulofeu, Rafinha i Rakitić na Camp Nou!
(http://i.imgur.com/Ab3zCuE.jpg)
Pierwsze wzmocnienia w drużynie Barcelony nadeszły w szybkim tempie. Z wypożyczenia wrócili Deulofeu (https://www.youtube.com/watch?v=72me-PXdbD4) i Rafinha (https://www.youtube.com/watch?v=t9b8SFb3OkM), ten pierwszy z Evertonu, a drugi razem z Luisem Enrique z Celty Vigo. Zarząd Barcy sciągnął także następce Victora Valdesa, Ter Stegena (https://www.youtube.com/watch?v=oqvFRcdvtAE), który przyszedł z Niemieckiej Borussi Monchengladbach za 17 milionów euro. Hitem jak na razie tego okienka transferowego Barcelony, jest na pewno pozyskanie Ivana Rakitićia (https://www.youtube.com/watch?v=Bp3N5laiI3w) z Sevilli za 20 milionów euro. Chorwacki piłkarz jest znakomitym następcą Cesca Fabregasa, który potrafi czytać grę i znakomicie strzelać z dystansu, czego nie potrafił robić Fabregas.
-
Jak coś cytujesz, to podaj źródło i najlepiej rzuć w cudzysłów albo kursywę.
Nie podoba mi się to, że Fabregas odszedł, nie jestem pewien, czy zastąpi go dobrze Rakitic. Pozostałe wzmocnienia OK, skład będzie trochę odmłodzony, wejdzie świeża krew. Nie przesadzałbym jednak z tą rewolucją, przecież wszystko się nie zmienia, ba - nie zmienia się nawet połowa. Nowy trener to zawsze zagadka, zobaczymy co wyniknie z Enrique.
Fajny pomysł z filmikami nowych wzmocnień.
-
Jak coś cytujesz, to podaj źródło i najlepiej rzuć w cudzysłów albo kursywę.
Wiem, ale akurat tutaj tylko zmodyfikowałem post o Fabregasie ze strony FCBarca.com i dosłownie wziąłem jedno zdanie, reszte to moje wymysły ;D
Fajny pomysł z filmikami nowych wzmocnień
Dzięki, staram się być orginalny i wprowadzać coś nowego ;)
-
#2 | 17/06/2014
Dani Alves zostaje w Barcelonie na kolejny sezon!
(http://i.imgur.com/VmXLSVV.jpg?1)
Wszystko wskazywało na to, że Alvesa już nie zobaczymy w przyszłym sezonie w barwach Barcy, jednak z ostatniej chwili oficjalna strona Barcelony wydała komunikat dotyczący Daniego Alvesa i jego pozostaniu w klubie. 31-letni obrońca był stratny w klubie i wszystko działo się na jego nie korzyść, a takie kluby jak PSG czy Manchester City już składały pierwsze oferty za zawodnika. Ostatecznie transfer do jednego z gigantów zablokował sam trener Luis Enrique i postanowił zatrzymać Alvesa w drużynie jeszcze na rok. Jednak Lucho zastawił mały ''haczyk'' na Daniego, mówiąc, że będzie musiał się bić o miejsce w składzie z Martínem Montoyą i jak można się domyśleć, przy aktualnej formie Alvesa, Montoya sprawnie i szybko powinien wygryźć brazylijczyka ze składu, ale z tymi słowami musimy poczekać do zbliżającego się sezonu LaLiga.
Claudio Bravo fichado!
(http://i.imgur.com/zSc3Haz.jpg)
Barcelona pozyskała kolejnego bramkarza i doszła do porozumienia z Realem Sociedad. Chilijski bramkarz podpisze czteroletni kontrakt z Dumą Katalonii. 31-letni Claudio Bravo (https://www.youtube.com/watch?v=WTiLeRHXbsM) przyszedł do Barcelony z Realu Sociedad, gdzie spędził ostatnie osiem lat. Jednak zaczynał w klubie Colo Colo i jest wychowankiem tego oto klubu w którym zadebiutował w 2002 roku, w wieku 19 lat. W 2006 roku Real Sociedad pozyskał Bravo, który trzy lata później stał się podstawowym zawodnikiem pierwszego składu i talizmanem drużyny. Bravo mierzy 185 cm i jest bardzo zwinnym bramkarzem co wiele razy już potwierdził w reprezentacji Chile oraz w Realu Sociedad. Aktualnie Claudio Bravo przebywa w Brazylii na Mistrzostwach Świata ze swoją drużyną Chile. Oficjalny fan-page i strona Barcelony podała, że transfer opiewa kwotą 12 milionów euro. Bravo zostanie zaprezentowany na Camp Nou po Mistrzostwach Świata w Brazylii. Ciekawostką jest to, że sam zawodnik chce stać się podstawowym graczem drużyny i może to tylko oznaczać rywalizację na linii Ter Stegen - Bravo.
-
Barcelona w twoim wykonaniu? Obyś grał jak najdłużej, a będzie ciekawie.
Enrique... Może i zrobił jakąś tam drużynę z Celty, ale prowadzenie Barcelony to już większe wyzwanie. Tu oczekuje się triumfów i zobaczymy, czy podoła presji. Oby się nie wypalił jak Martino. Jako małym atutem jest znajomość stylu Barcy i to, że był już kiedyś w tym klubie może odrobinę pomóc.
Alves pozostał i może dobrze, ale musi wziąć się do pracy, aby w tym sezonie grać nieco lepiej. Stać go jeszcze na to. Natomiast jeżeli Montoya będzie grał lepiej i spełni oczekiwania to nie będę zawiedziony. Sprzedaż Fabregasa i zakup Rakiticia. No nie wiem sam co o tym sądzić. Cesc od początku przygody z Barcą przerzucany był z pozycji na pozycję i przez to nie mógł się dobrze wkomponować. Dodatkowo nie wiadomo co z Xavim.
Rywalizacje na linii bramkowej to także dobra wiadomość. Dwóch dobrych bramkarzy i obsada bramki raczej bez obawy.
-
#3 | 24/06/2014
Suarez w orbicie zainteresowań Barcy i Realu!
(http://i.imgur.com/l38Ajrx.jpg)
Jak informują brytyjskie i hiszpańskie media, Barcelona oraz Real Madryt są zainteresowane pozyskaniem 26-letniego gracza Liverpoolu. Z dnia na dzień urugwajski napastnik cieszy się coraz większym zainteresowaniem ze strony europejskich gigantów. Wszystko wskazuje na to, że w tej bitwie wezmą udział dwie hiszpańskie potęgi, Realu Madryt i FC Barcelony. W ubiegłym sezonie Luis Suarez strzelił 31 bramek i zdobył złotego buta wraz z Cristiano Ronaldo, który także osiągnął taki sam wynik jak urugwajczyk. Wydaje się jednak, że Barcelona ma minimalną większą szanse na pozyskanie Suareza, bowiem sam zawodnik wyraził chęci grania dla Blaugrany - ''Jestem dumny z zainteresowań tak wielkiej drużyny jak Real Madryt, ale moim marzeniem od zawsze była gra dla FC Barcelony''. Mundo Deportivo z kolei pisze, że Barca już prowadzi zaawansowane rozmowy z agentem piłkarza oraz klubem. Natomiast inny hiszpański dziennik sportowy ''AS'' pisze, że agent Suareza jest już w Madrycie i za niedługo dojdzie do spotkania z prezydentem Realu, Florentino Perezem. Jedynym problemem Barcelony jest kwota zawodnika, która sięga 75 milionów euro i wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem na pozyskanie Suareza jest 50 milionów euro + Alexis Sanchez. Za to Real Madryt spokojnie mógłby wyłożyć nawet 80 milionów euro by zdobyć gwiazdę Liverpoolu.
OFICJALNIE: Eliaquim Mangala w Barcelonie!
(http://i.imgur.com/FvUTFyV.jpg)
Portugalski dziennik „A Bola” poinformował, że obie strony doszły do porozumienia w sprawie transferu Eliaquima Mangali do FC Barcelony. 23-letni zawodnik urodził się 13 lutego 1991 roku w Paryżu. Francuz posiadający również obywatelstwo belgijskie rozpoczynał swoją karierę w zespole Standard Liege, skąd przeniósł się właśnie do FC Porto. Środkowy obrońca w zakończonym niedawno sezonie wystąpił w dwudziestu jeden spotkaniach ligi portugalskiej, w których strzelił dwie bramki. Ten młody utalentowany środkowy obrońca mierzy 188 cm i gra wyśmienicie głową w ataku jak i w defensywie. Zobaczymy więc jak poradzi sobie w klubie o wyższych standardach i większej presji. Zawodnik kosztował FC Barcelone 25 milionów euro.
Co dalej z Generałem?
(http://i.imgur.com/0XOaZOP.jpg)
Od dawna już wiadomo, że Xavi stracił pozycję w składzie i w następnym sezonie na pewno nie będzie (jeśli oczywiście zostanie) grał w pierwszej jedenastce z uwagi na Inieste, Rakitićia i dwójkę rywalizujących o pozycję defensywnego pomocnika, czyli Javiera Masherano oraz Sergio Busquetsa. Trzeba też pod uwagę wziąć Rafinhe, który wrócił z wypożyczenia z Celty Vigo i na pewno będzie chciał zrobić wielkie wrażenie na Lucho. Przyszłość Xaviego stoi pod wielkim znakiem zapytania i choć kibice chcą ''Generała'' dalej oglądać w koszulce Barcelony, to muszą się liczyć z jego zdrowiem i wiekiem. Zarząd Barcy nie wyklucza także wystawienia Xaviego na listę transferową. W ostatnim wywiadzie zawodnik z Terrassy zszokował kibiców Barcelony słowami - ''Nie czuje już tego samego szczęścia co kilka lat wcześniej i nie wykluczone, że pożegnam się z Barceloną'' te słowa wypowiedziane przez kapitana Barcelony wyciekły do sieci i wywołały wielkie zainteresowanie piłkarzem przez inne zagraniczne kluby. Być może Xavi jest zdania, że na grę na najwyższym poziomie może nie pozwolić mu jego wiek. Niedawno skończył 34 lata, a jego kontrakt z Barceloną upływa w 2016 roku.
-
Liczę bardzo na sprowadzenie na Camp Nou Suareza. Może eksperyment z Neymarem - Messim - Suarezem by wypalił? Widzę też, że sprowadziłeś również stopera, to bardzo dobry ruch, bo jak wiemy ta obrona to jednak w FCB szwankuje.
Myślę, że te dwa lata do końca kontraktu Xavi powinien zostać oczywiście w Barcelonie. Byłby zmiennikiem, a za dwa lata żegnano by go i tak jako legendę.
-
#4 | 14/07/2014
OFICJALNIE: Barcelona pozyskuje Suareza!
(http://i.imgur.com/ZwgWEAU.jpg)
Klub FC Barcelona za pośrednictwem swojej strony internetowej potwierdził, że Luis Suarez dołączył do drużyny z Katalonii. Do kwoty transferowej 47 milionów euro dodatkowo dodano Alexisa Sancheza, co na pewno pozwoliło obniżyć cenę za urugwajczyka. Swoje zadowolenie z transferu Suareza nie krył dyrektor sportowy FC Barcelony, Andoni Zubizaretta - ''Bardzo się cieszymy, że udało się nam dobić targu z klubem Liverpool. Jestem przekonany, że kibice i wszyscy działacze klubu nie mogą się już doczekać, kiedy Suarez zagra pierwszy raz w naszych barwach'' - zakończył. Z kolei w klubie Liverpool Sanchez jest witany jako solidne wzmocnienie linii ofensywnej i kibice uważają, że klub dokonał znakomitego transferu kupując chilijskiego napastnika. ''Owszem opuścił nas bardzo dobry zawodnik jakim był Suarez, ale dołączył do nas inny, również niezmiernie utalentowany'' - powiedział prezes Liverpoolu, Tom Werner.
Wywiad z Luisem Enrique - Mundo Deportivo
(http://i.imgur.com/bSCGGTM.jpg)
Hiszpański dziennik sportowy ''Mundo Deportivo'' przeprowadziło wywiad z legendarnym piłkarzem Barcelony, a aktualnie jej trenerem Luisem Enrique. Spotkanie odbyło się w domu Lucho, dzisiaj w godzinach popołudniowych. Trener Blaugrany został zapytany m.in. o transfer Suareza, taktykę jaką będzie stosował oraz podał skład jakim prawdopodobnie będzie zaczynał ligę.
Mundo Deportivo: Po latach spędzonych w Romie, Celcie przyszedł wkońcu czas na powrót do domu, jak się pan z tym czuje?
Luis Enrique: Na pewno nie było łatwo, najgorsze jest zawsze to, że twoja rodzina na tym może cierpieć, chodzi mi tutaj głównie o same przeprowadzki i nie ukrywam, że moja rodzina w tym wypadku nie była zadowolona z mojej decyzji, ale taki jest już sport... Jeśli się coś kocha, to się do tego dąży.
MD: W ostatnich chwilach został dopięty transfer Luisa Suareza, kogo to decyzja pana czy może jednak Andoniego Zubizaretty?
LE: Z tym transferem, powiem tak, że nie miałem na niego żadnego wpływu, to już zależało od Andoniego. Moim zadaniem teraz jest wkomponowanie go w skład. Ogólnie cieszę się, że transfer doszedł do skutku, Luis jest znakomitym graczem, który jest waleczny i silny, tego nam na pewno trzeba w drużynie. Z drugiej strony jakby opcja kupna Luisa się nie udała, to nie byłbym jakoś wyjątkowo rozczarowany.
MD: Luis Suarez kosztem Alexisa Sancheza? Zgodzi się pan z tą ''wymianą''?
LE: Jak już mówiłem, z tym transferem nie miałem jakichkolwiek styczności, ale wiem jedno, że Luis na pewno będzie pełnił w moim zespole kluczową role.
MD: Wszyscy piszą o rewolucji w Barcelonie i o taktyce, co pan powie na ten temat?
LE: Może nie tak rewolucja co odmłodzenie kadry. U mnie każdy młody piłkarz dostanie swoją szanse w podstawowym składzie, ale dopiero wtedy, gdy przyjdzie na niego czas. To nie musi być zaraz, może to być nawet w połowie sezonu. Ale daje słowo, że nikt nie ucierpi. Taktyki nie będe zmieniał, standardowo Tiki-taka, posiadanie piłki i szybkie podania, to jest obowiązkowa taktyka w Barcelonie, której nie będe zmieniał z uwagi na to, że dała nam wiele radości w ostatnich latach. Formacja natomiast będzie się zmieniać, ale tą nominalną będzie oczywiście 4-3-3 i niekiedy 3-4-3.
MD: Javier Mascherano czy Sergio Busquets na DM? Claudio Bravo, a może Ter Stegen w bramce?
LE: Zarówno Mascherano jak i Busquets są mi potrzebni w składzie i będę na pewno stosował wiele razy rotację na tej pozycji pomiędzy tymi dwoma. To jest ta jedna pozycja, w której mam wielki dylemat, ponieważ obaj w pre-sezonie spisywali się bardzo dobrze. Wybór spewnością poznamy w pierwszym meczu ligowym. Ter Stegen jest jeszcze młody i nie znający hiszpańskiej piłki, więc w pierwszym meczu postawie na zdecydowanie doświadczonego Claudio Bravo, a później zobaczymy kto kogo wygryźie z pierwszego składu.
MD: Ostatnie pytanie, kto na prawą obronę?
LE: Zdecydowanie Dani Alves, może w ostatnim sezonie nie spisywał się rewelacyjnie, ale ja widzę pozytywną zmiane w jego stylu grania. Montoya także będzie dostawał ode mnie minuty, a nawet może kiedyś zawita do podstawowego składu, zobaczymy.
-
Przynajmniej będzie ciekawie, bo teraz rzadko w karierach można doczekać się transferu wielkiego zawodnika, a tu taki jest już na początku. No to fajnie będą prezentowały się screeny z Suarezem w koszulce Barcelony... :)
-
No to fajnie będą prezentowały się screeny z Suarezem w koszulce Barcelony... :)
Wyczuwam nutkę ironii :D hehe.
-
Suarez w Barcelonie... może być z tego coś dobrego. Obyś tylko dobrze go ustawił na boisku, tak aby czerpać z niego korzyść :) Szkoda tylko, że to Sanchez poszedł na wymianę. Byłem za tym, aby to Pedro go zastąpił, ale cóż. Dobrze też widzieć nowego środkowego obrońcę w zespole.
Jak na razie Enrique jest pewien swoich decyzji i to daje mała nutkę spokoju na przyszłość.
-
Panowie, może wiecie coś na temat jakiegoś programu na ps3 do robienia screenshotów? :D
-
Nie Masherano tylko Mascherano :D
Swoją drogą brzydki wywiad nowego trenera Barcelony. Sezon się jeszcze nie zaczął, a ten już rozłożył karty i mówi chociażby, że na prawej obronie będzie grać na 100% Dani Alves. Gdybym był prawym obrońcą i byłbym w hierarchii defensorów zza Alvesem to złożyłbym prośbę o transfer do innego klubu. Szokujące i zarazem demotywujące słowa trenera dla młodych zawodników, pomimo wcześniejszych słów "że nikt nie ucierpi". Uważam, że trener takich wywiadów nie powinien dawać :)
-
Nie Masherano tylko Mascherano :D
Dzięki, już poprawione :)
Swoją drogą brzydki wywiad nowego trenera Barcelony. Sezon się jeszcze nie zaczął, a ten już rozłożył karty i mówi chociażby, że na prawej obronie będzie grać na 100% Dani Alves. Gdybym był prawym obrońcą i byłbym w hierarchii defensorów zza Alvesem to złożyłbym prośbę o transfer do innego klubu. Szokujące i zarazem demotywujące słowa trenera dla młodych zawodników, pomimo wcześniejszych słów "że nikt nie ucierpi". Uważam, że trener takich wywiadów nie powinien dawać :)
Napisałem ten wywiad w takiej formie, ponieważ odbyłem już przed sezonowe sparingi, których niestety nie wstawiłem, więc tą formą zawodników na sparingach się kierowałem i napisałem taki wywiad, a nie inny, racja może jest tutaj mniej realizmu, ale już nic nie poradze.
-
Terminarzu jeszcze nie udało mi się ułożyć, pracuje nad tym i prawdopodobnie dam go razem z pierwszą kolejką. Pozdrawiam :)
#5 | 17/08/2014
Alexandre Song w Fiorentinie!
(http://i.imgur.com/LKQONKM.jpg)
Władze Barcelony poinformowały w sobotę, że piłkarz tego klubu Alex Song dostał zgodę na transfer do Fiorentiny. Kameruński pomocnik w poniedziałek przejdzie we Włoszech testy medyczne. Fiorentina zapłaci za niego 11 milionów euro.
Song ma podpisać z Fiorentiną trzyletni kontrakt, w którym będzie zapis, że może odejść z tego klubu za 20 mln euro.
Kameruńczyk, który we wrześniu skończy 27 lat, występował w Barcelonie od 2012 roku (przeszedł z Arsenalu). W barwach "Blaugrany" rozegrał 25 spotkań, zdobywając jednego gola. Jak informują media, Luis Enrique nie widzi Kameruńczyka w swoim składzie i dlatego zdecydował się na umieszczenie go na liście transferowej. Song nawet nie protestował, tylko podziękował klubowi za trzy lata gry dla katalońskiego klubu.
(http://i.imgur.com/HC28ME9.jpg)
Już jutro rozpoczęcie sezonu Primera Division 2014-15 (https://www.youtube.com/watch?v=_HaDsf82Tjs)
Już jutro rozpoczną się rozgrywki Ligi BBVA w sezonie 2014-15. Kibice mają nadzieję, że ich ukochane kluby zanotują jak najlepsze wyniki już na początku rozgrywek. Aktualny mistrz Hiszpanii, Atletico Madryt stoi przed bardzo trudnym wyzwaniem, bowiem podopieczni Diego Simeone będą chcieli obronić mistrzostwo Hiszpanii, jednak to zadanie do wykonania jest piekielnie trudne. Kolejni faworyci, to oczywiście FC Barcelona i Real Madryt. Barcelona po bardzo nie udanym sezonie 2013/14 i letnich transferach w tym okienku, chce pokazać wszystkim w lidze, że to oni dominowali i dominują nadal w Hiszpanii, ich celem standardowo jest mistrzostwo Hiszpanii oraz udany występ w Lidze Mistrzów. Triumfatorzy poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, czyli Real Madryt także ma coś do udowodnienia. Podopieczni Carlo Ancelottiego przeprowadzili letnie wzmocnienia (w tym Roberta Lewandowskiego) i na pewno będą jednym z faworytów Ligi Hiszpańskiej i Ligi Mistrzów. Nie można zapominać o takiej drużynie jak Athletic Bilbao, który może dużo namieszać w lidze, a nawet zanotować wysoką pozycję w tabeli. W pierwszej kolejce, Barcelona podejmie na Camp Nou Levante U.D. Hitem w tej kolejce będzie starcie Sevilli z Atletico Madryt, przypomnijmy, że Sevilla pozyskała Javiera Hernandeza z Manchesteru United. Kolejnym meczem, w których nie powinno zabraknąć emocji, to spotkanie pomiędzy Valencią a Malagą. Co nam przyniesie ten sezon w Lidze Hiszpańskie, kto spadnie, a kto będzie triumfował zdobyciu tytułu? Tego jeszcze nie wiadomo, ale wiemy jedno, na pewno nie zabraknie emocji!
-
A jednak Enrique rezygnuje z Songa i chyba dobrze, bo to ewidentnie nie jest piłkarz pod styl Barcelony, chociaż niedługo przekonamy się czy nowy trener posłuży się inną myślą niż dotychczasowi. Jestem ciekaw Suareza i jego współpracy z Messim, póki co średnio pasują mi do jednego klubu, ale wszystkiemu dopiero nada kształt Enrique. No i jeszcze czy Rakitić powtórzy dobry sezon z Sevilli również w Barcelonie.
-
Po Songu nikt nie będzie płakał. Przez te trzy lata nie pokazał nic wielkiego. Fakt może dostawał za mało czasu, ale chłopak mnie nie przekonał.
Ale przed nami nowy sezon i drużyny wkroczą do gry. Mam nadzieję, że to wy odwodnicie ponownie, że stać was na trofea. W porównaniu z zeszłym sezonem to zmieniło się w kadrze dużo i to może zaowocować kolejnymi triumfami. Real będzie dotrzymywał kroku i jestem ciekaw jak będzie grał "Lewy". Atletico chyba ponownie skazane na rolę tego trzeciego.
-
Nie dodałem składów przeciwnika, ponieważ jakoś mi to umknęło w trakcie meczu.
#6 | 18/08/2014
(http://i.imgur.com/N7wwteQ.png)
Na początek skromne zwycięstwo.
(http://i.imgur.com/P6s5OyX.jpg?1)
Piłkarze Barcelony nie mieli łatwej drogi do zwycięstwa i na pewno mogą mówić o wielkim szczęściu w końcówce spotkania. Podopieczni Luisa Enrique pokonali przyjezdnych (Levante U.D) skromnie, bo tylko 1:0. Swój udany debiut w koszulce Blaugrany, zaliczył Luis Suarez, który strzelił jedynego gola w tym spotkaniu. O dobrym występie może też mówić Eliaquim Mangala, który dobrze spisywał się w obronie u boku kapitana Gerarda Pique. Kolejny debiutant, Ivan Rakitić zagrał bardzo dobry mecz i został nawet zawodnikiem meczu, potwierdzając, że jest piłkarzem światowej klasy.
Standardowo na początku to piłkarze z Camp Nou dominowali i stwarzało sobie więcej dogodnych sytuacji niż ekipa José Luis Mendilibar. W 14 minucie meczu, Ivan Rakitić popisał się znakomitym podaniem zza obrońców do Lionela Messiego, który wykończył akcję silnym strzałem, ale tylko w boczną siatkę. Trzy minuty później, obrońcy Levante fatalnie stracili piłkę na rzecz Barcelony, jednak ten błąd naprawił bramkarz Levante, Keylor Navas, który obronił strzał Luisa Suareza, a następnie popisał się znakomitym refleksem przy dobitce Neymara. W 25 minucie spotkania, pierwszą groźną akcję stworzyła sobie drużyna ''Żab''. Andreas Ivanschitz ograł Daniego Alvesa, po czym wrzucił piłkę na główkę Aloysa Nonga. Piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę, a z dobitki jeszcze uderzył Pedro Rios, niestety nie celnie. W 38 minucie spotkania, znów to gospodarze całkowicie zdominowali środek pola i objęli ''panowanie'' na boisku. Świetna dwójkowa akcja Busquetsa i Iniesty zaowocowała w ostateczności znakomitym strzałem Ivana Rakitićia, który minimalnie przestrzelił nad bramką Navasa. Ostatnią akcję w pierwszej połowie, kolejny raz przeprowadziła drużyna Barcelony. Neymar znakomicie minął obrońce i wgrał piłkę przed szesnastkę, gdzie z dystansu nie celnie uderzył Suarez. Po tej akcji sędzia zakończył pierwszą część meczu i zaprosił piłkarzy do szatni.
Na początku drugiej połowy, Andres Iniesta zasygnalizował Lucho zmianę. Luis Enrique nie zastanawiając się zmienił Iniestę i wprowadził nowego zawodnika, Rafinhe Alcantare. Chwile później Rafinha mógł cieszyć się z pięknej asysty, jednak całej akcji nie wykończył Neymar marnując ''setkę''. W 58 minucie meczu, swoją szanse mieli goście. Ruben Garcia Santos znakomicie odnalazł Davida Barrala, jednak ten strzelił wprost w Claudio Bravo, który jak dotychczas nie musiał się zbytnio męczyć przy bronieniu strzałów rywala, bo po prostu ich nie miał. Kilka minut później, David Barral znalazł się sam na sam z Bravo i gdyby nie znakomita interwencja chilijskiego goalkeepera, to drużyna ''Żab'' prowadziła by w tym meczu. Linia defensywna Barcelony w tej sytuacji najwyraźniej zaspała i na szczęście cały błąd obrony naprawił były bramkarz Realu Sociedad. Następna sytuacja była pod bramką Keylora Navasa w 69 minucie spotkania. Rakitić ponownie podał piłkę zza obrońców, jednak do futbolówki nie zdążył Lionel Messi i akcja została wznowiona od bramkarza. W 74 minucie meczu, kolejny raz obrońcy Barcelony zagubili się, a piłkę odebrał Ivanschitz i po chwili huknął na bramkę Barcelony, ale znakomitą interwencją popisał się kolejny raz Claudio Bravo (Ter Stegen może się obawiać o miejsce w pierwszym składzie). W 77 minucie na boisku pojawił się Gerard Deulofeu w miejsce mało widocznego dziś Neymara. Dosłownie dwie minuty później Deulofeu znakomicie poradził sobie z obrońcami i wszedł w pole karne, a następnie odnalazł Luisa Suareza, który uderzył w prawy dolny róg tak precyzyjnie, że bramkarz tylko mógł patrzeć z niedowierzaniem na swoją obronę. Gerard Deulofeu zanotował bardzo udaną zmianie i od razu wprowadził świeżość w drużynie. Neymar może czuć się zagrożony o swoją pozycję w Barcelonie. Deulofeu zrobił to czego nie udało się zrobić Neymarowi przez 77 minut gry. W końcówce spotkania, Levante miało jeszcze jedną szanse na remis w tym spotkaniu, ale tej szansy nie wykorzystał Mohamed Sissoko, który w 77 minucie wszedł na boisko. Spotkanie zakończyło się skromnym 1:0 dla Barcelony, widać jeszcze, że Luis Enrique wciąż stosuje rotację w drużynie i chce wyjawić już pewną jedenastkę.
(http://i.imgur.com/OG7ZZHU.png) FC Barcelona 1:0 Levante U.D(http://i.imgur.com/h3Dj7ZI.png)
79' Suarez (Deulofeu)
FC Barcelona: Bravo - Alba, Pique(c), Mangala, Alves - Busquets, Rakitić, Iniesta (48' Rafinha) - Neymar (77' Deulofeu), Suarez, Messi
(http://i.imgur.com/7kbHxbl.gif)
Catalunya Radio poinformowało, że zawodnik Barcelony, Andres Iniesta doznał kontuzji w meczu z Levante. W 48 minucie spotkania, Iniesta zasygnalizował trenerowi zmianę i w jego miejsce wszedł Rafinha. Jeszcze nie wiadomo nic o aktualnym stanie zdrowia piłkarza, ale media przypuszczają, że Iniesta doznał skręcenia stawu skokowego prawej nogi po fatalnym przyjęciu piłki. Dziś wieczorem Andres przejdzie badania medyczne, które stwierdzą co naprawdę dolega ikonie Barcelony.
-
Dobra, przeanalizowałem sobie całość, bo pierwszy raz u Ciebie zawitałem. Osobiście za Barceloną nie przepadam (żeby nie było... szanuję ją i to bardzo, ale nie jest bliska mojemu serca, chociaż miałem przyjemność zwiedzać Camp Nou), ale jeżeli jesteś jej fanem, to na pewno będę zaglądał, bo widać, że opisujesz wszystko z pasją. Bardzo ciekawe transfery, tylko szkoda mi Songa, bo darzę go wyjątkowo dużą sympatią, jak na obecnych graczy Dumy Katalonii. Udany początek sezonu, udany pod względem zainkasowania 3 pkt, bo fani na pewno spodziewali się pogromu. Posiadając atak Neymar - Suarez - Messi oczekiwania z pewnością były dużo wyższe. Byłoby wskazane, abyś jeszcze wzmocnił boki obrony i pozycję defensywnego pomocnika. No chyba że wyjątkowo lubisz Busquetsa, Alvesa i Albę personalnie. Życzę zdrowia Andresowi, bo z pewnością ciężko będzie go zastąpić. Moim zdaniem ciekawym rozwiązaniem byłoby lekkie cofnięcie Rakiticia i wstawienie na miejsce Iniesty Gerarda Deulofeu. Zaliczył asystę, bardzo ważną asystę, więc mógłby się sprawdzić. Życzę wytrwałości i jeżeli wszystko będzie szło jak dotychczas, to będę zaglądał, a w to nie wątpię. Obyś nie skończył tak szybko jak (popraw mnie, jeżeli się pomylę ;) ) z Bayernem i PSG.
-
Obyś nie skończył tak szybko jak (popraw mnie, jeżeli się pomylę ;) ) z Bayernem i PSG.
Nie mylisz się, dobrze trafiłeś hehe ;D Dzięki za miłe słowa ;)
-
Wydawało się, że mecz ten nie powinien być dla was większą przeszkodą, ale było inaczej. Levante nie złożyło broni i postawiło trudne warunki. Udało się jednak jedną akcję wykończyć golem, a to już wystarczyło na trzy oczka. Suarez zalicza udany debiut. Nie zachwycił Neymar, ale nie sądzę, aby musiał się obawiać o pozycję w składzie. Deulofeu dał dobrą zmianę, ale Neymar jeszcze pokaże na co go stać. To dopiero pierwsza kolejka. Szkoda, że już na sam początek kontuzji dostał Iniesta.
Brakuje mi statystyk i może tabeli z wynikami. ;)
-
Brakuje mi statystyk i może tabeli z wynikami. ;)
Uwierz, mi też :D Po prostu gram na konsoli PS3 w Fife 14 no i nie mam jak zrobić screenów z gry. Tabele to wiem, że można zrobić w excelu, a statystyki to już nie wiem ;/
-
Uwierz, mi też :D Po prostu gram na konsoli PS3 w Fife 14 no i nie mam jak zrobić screenów z gry. Tabele to wiem, że można zrobić w excelu, a statystyki to już nie wiem ;/
Tak wiem, ale może chociaż co trzy kolejki wrzuciłbyś tabelę z excela, a statystyki napisał normalnie (ale tylko te najważniejsze, nie musi być całość) :)
-
#7 | 19/08/2014
(http://i.imgur.com/qMG8HQo.png)
PILNE: INIESTA KONTUZJOWANY !
(http://i.imgur.com/3elgIah.jpg?1)
Pechowo zakończył się dla Andresa Iniesty sobotni mecz z Levante. Pomocnik Barcelony doznał poważnej kontuzji, która wykluczy go z gry na kilka tygodni. Iniesta był do tej pory pewnym punktem w pomocy Dumy Katalonii. Jego drużyna wygrała sobotnie spotkanie z Levante po golu Suareza, ale Andres nie mógł się z tego zwycięstwa osobiście cieszyć, ponieważ zszedł z boiska już w 48 minucie meczu.
Uraz jakiego się nabawił od początku wydawał się poważny, bowiem 30-letni zawodnik nie mógł zejść z boiska o własnych siłach i został zniesiony na noszach. Jak wykazały badania medyczne, Andres Iniesta skręcił staw skokowy w prawej nodze, a czas leczenia to przynajmniej dwa tygodnie. W takim wypadku Iniesta opuści dwa mecze z Malagą i Valencią. Pod znakiem zapytania także stoi mecz 14 września, kiedy to Barcelona podejmie u siebie Seville. ''Tego typu urazy leczy się 2-4 tygodnie. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Andres będzie gotowy do gry i wystąpi już w meczu z Sevillą'' - powiedział jeden z lekarzy w Barcelonie.
Trener Luis Enrique na pewno teraz ma wielki dylemat co do swojej pomocy, stracił ikonę Barcy i motor napędowy, jakim był Andres Iniesta. Można się domyślać, że ''pustkę'' po Inieście wypełni ktoś z trójki Rafinha, Sergi Roberto, Xavi. Jeszcze jedną opcją jest ustawienie Gerarda Deulofeu na pozycji Andresa. W imieniu całej redakcji życzymy Andresowi szybkiego powrotu do zdrowia.
TERMINARZ RUNDY JESIENNEJ SEZONU 2014/15
K Data Czas
1 18.08.2013 18:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona 1 - 0 Levante (http://i.imgur.com/qSGprQP.png)
2 25.08.2013 21:00 (http://i.imgur.com/wXnJDE6.png) Malaga - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
3 01.09.2013 20:00 (http://i.imgur.com/L6tNzFK.png) Valencia - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
4 14.09.2013 18:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Sevilla FC (http://i.imgur.com/CAIJEnu.png)
5 21.09.2013 21:00 (http://i.imgur.com/cX8v5wf.png) Rayo Vallecano - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
6 24.09.2013 22:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Real Sociedad (http://i.imgur.com/nPKTQ4r.png)
7 28.09.2013 18:00 (http://i.imgur.com/i1nST3E.png) Almeria - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
8 05.10.2013 22:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Real Valladolid (http://i.imgur.com/5NuybKR.png)
9 19.10.2013 19:00 (http://i.imgur.com/U1UoXXp.png) Osasuna - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
10 26.10.2013 18:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Real Madryt (http://i.imgur.com/LaWLZPA.png)
11 29.10.2013 18:00 (http://i.imgur.com/y8TjNz6.png) Celta - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
12 01.11.2013 21:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Espanyol (http://i.imgur.com/l2VHo9B.png)
13 10.11.2013 22:00 (http://i.imgur.com/lU7in6g.png) Betis Sevilla - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
14 23.11.2013 17:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Granada FC (http://i.imgur.com/EO9MOrR.png)
15 01.12.2013 21:00 (http://i.imgur.com/asA9M3F.png) Athletic Bilbao - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
16 14.12.2013 16:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Villarreal FC (http://i.imgur.com/vRQmYgj.png)
17 22.12.2013 22:00 (http://i.imgur.com/f1Jy5nd.png) Getafe FC - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
18 05.01.2014 20:00 (http://i.imgur.com/HFuL33a.png) Barcelona - Elche FC (http://i.imgur.com/1GtLQDq.png)
19 11.01.2014 18:00 (http://i.imgur.com/o3n6v96.png) Atletico Madryt - Barcelona (http://i.imgur.com/HFuL33a.png)
-
Kontuzja Iniesty to cios dla Barcelony, jest on przecież cały czas mózgiem tej drużyny.
Ale się rozpisałem ;D
-
Kontuzja Iniesty to cios dla Barcelony, jest on przecież cały czas mózgiem tej drużyny.
Ale się rozpisałem ;D
No normalnie jak nie Ty :D
-
Nie no teraz to już nie mam co powiedzieć... Po tak dogłębnej analizie ze strony hose już po prostu nie ma punktów odniesienia, które mógłbym wykorzystać. Dla następnych czytelników od razu porada, nie musicie czytać postu o kontuzji, wystarczy przeczytać komentarz hose ;D ;D ;D
Widzę, że moja porada co do Deulofeu została wzięta pod uwagę ;)
-
Iniesta kontuzjowany na szczęście w najbliższych tygodniach nie ma spotkania z Realem więc Barca powinna sobie bez problemu poradzić bez Andresa. Ważne zwycięstwo na początek, każdy chce dobrze wystartować w lidze i wam to się udało. Cisnąłeś całą pierwszą połowę, Levante remis mogło zawdzięczać tylko Navasowi. Ale co się odwlecze to nie uciecze i w końcu w drugiej połowie udało ci się wcisnąć futbolówkę do bramki. :D Dlacze Marc nie zagrał w pierwszej jedenastce ?
-
Kontuzja Iniesty to chyba najgorsza wiadomość jaka mogła was spotkać. Tym bardziej, że terminarz na najbliższe mecze wcale nie musi wyglądać tak kolorowo. A mecz z Levante pokazał, że trzeba liczyć się z każdym.
-
Dla następnych czytelników od razu porada, nie musicie czytać postu o kontuzji, wystarczy przeczytać komentarz hose ;D ;D ;D
Widzisz! To się nazywa umiejętność dobrego i zwięzłego pisania :)
-
Starczy już tego komentowania o Inieście :P Powiem o terminarzu, który ułożył się dla was dość trudno. Już na początek kilka trudnych meczy, później niby nieco odpoczynku, gdyż rywale niezbyt wymagający, ale lekceważyć ich nie można. Aż w końcu Gran Derbi na Camp Nou i tu szkoda, gdyż liczyłem na pierwszy mecz w Madrycie. Po Realu trzeba się mieć na baczności, a na zakończenie rundy z Atletico, po którym mam nadzieję będziecie na pozycji lidera.
-
Burak Yilmaz przeszedł do Malagi, troche się zdziwiłem jak go zobaczyłem :D
#8 | 25/08/2014
(http://i.imgur.com/ymV246u.png)
2 Kolejka Liga BBVA
(25/08/2014 21:00, Estadio La Rosaleda)
Barcelona jak za dawnych, dobrych czasów.
(http://i.imgur.com/xePkEN5.jpg?1)
Barcelona w końcu pokazała na co ją stać i pewnie wygrała z rywalami, aż 4:1. W meczu nie mógł wystąpić Andres Iniesta, który odniósł kontuzję w ostatnim meczu z Levante. Jego miejsce zajął Gerard Deulofeu. Na listę strzelców Barcelony, wpisali się kolejno: Deulofeu, Suarez, Neymar i Javier Mascherano. W ekipie gospodarzy do siatki trafił Duda. Zawodnikiem meczu został wybrany Luis Suarez. Wciąż bez gola pozostaje Lionel Messi, który jak prasa podaje jest przyćmiony właśnie przez Luisa Suareza.
Lepiej tą pierwszą połowę rozpoczęli goście, bo od groźnego strzału Eliseu. Na szczęście dobrą paradą bramkarską popisał się Ter Stegen i obronił ten mocny strzał. Parę minut później znów to gospodarze nacierali na bramkę Barcelony. Portillo znakomicie odszukał Dude prostopadłym podaniem, a ten bez zastanowienia uderzył na bramkę Ter Stegena. Piłka po strzale zawodnika Malagi trafiła tylko w słupek. W 20 minucie spotkania, to podopieczni Luisa Enrique zagrozili bramce Caballero. Mangala zapędził się z piłką pod pole karne przeciwnika i wgrał piłkę wprost pod nogi Messiego, który minął jednego obrońce i natychmiast oddał strzał. Przy tej akcji gospodarze mieli bardzo dużo szczęścia, ponieważ strzał ''Atomowej pchły'' trafił w boczną siatkę. W 36 minucie meczu, Alba popełnił straszny błąd tracąc piłkę pod swoim polem karnym, a tą okazję wykorzystał Duda, który przelobował Ter Stegena i zdobył niesamowitą bramkę. Ter Stegen próbował jeszcze ratować całą sytuacje swoim wyjściem z bramki, ale nawet to nie uchroniło przed stratą gola. Malaga nie mogła się cieszyć zbyt długo prowadzeniem, ponieważ już w 44 minucie piłkę do siatki Caballero skierował Deulofeu, otrzymując znakomite podanie od Javiera Mascherano. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. W pierwszej połowie więcej razy przy piłce byli gospodarze, którzy także oddali więcej strzałów niż goście.
Druga połowa zaczęła się od mocnego wejścia Barcelony. W 50 minucie spotkania, Lionel Messi wykonywał rzut wolny (20m), ale znakomitą interwencją popisał się bramkarz Malagi, Willy Caballero, niestety piłka po odbiciu goalkeepera Malagi wpadła pod nogi Luisa Suareza, który nie miał żadnego problemu ze zdobyciem bramki. Barcelona prowadzi 2:1 z Malagą, fani gospodarzy po tym golu ucichli, a natychmiast zrobiła się wrzawa w sektorze kibiców Barcelony. Kibice Barcy jeszcze bardziej mogli się cieszyć już pięć minut później, kiedy to Neymar po znakomitym dośrodkowaniu Daniego Alvesa, zdobył bramkę z główki. Malaga nie poddawała się i udowodniła to w 68 minucie meczu. Eliseu wygrał pojedynek główkowy z Rakiticiem, następnie podał piłkę do Buraka Yilmaza, który huknął na bramkę strzeżoną przez Ter Stegena, jednak ten popisał się fenomenalną interwencją, wybijając piłkę na rzut rożny. Minute później z rzutu rożnego wykonywanego przez Portillo, minimalnie z główki przestrzelił Yilmaz, którego nie upilnował kapitan Barcy, Gerard Pique. W 88 minucie spotkania, gwóźdź do trumny Malagi wbił Javier Mascherano. Messi podał do Rakitićia, ten odegrał piętką do nadbiegającego Javiera Mascherano, który huknął w samo okienko. Na stadionie po tej bramce wybuchła niesamowita wrzawa kibiców Barcelony. Ostatnią akcję na zmianę wyniku mieli gospodarze, ale z tej akcji nic za bardzo nie wyszło, ponieważ znakomicie zachował się Jordi Alba, który wygarnął piłkę Yilmazowi spod nóg. Mecz zakończył się zwycięstwem Barcelony 4:1. Czyżby wielka Barca powróciła na właściwe tory? Tego jeszcze nie wiemy, ale są już pierwsze przebłyski. Zobaczymy jak Barca poradzi sobie z Valencią w następnej kolejce.
(http://i.imgur.com/OCjpZay.png) Malaga C.F 1:4 F.C Barcelona (http://i.imgur.com/o0YxByN.png)
36' Duda - 44' Deulofeu, 50' Suarez, 55' Neymar, 88' Mascherano
Malaga C.F: Caballero - Jesus Gamez, Weligton, Angeleri, Casado - Perez, Camacho, Portillo, Eliseu - Duda, Yilmaz
F.C Barcelona: Ter Stegen - Alves, Pique, Mangala, Alba - Mascherano, Rakitić, Deulofeu - Neymar, Suarez, Messi
-
Hmm Barcelona jak za dawnych, dobrych czasów mówisz... Czyli "i tak strzelimy więcej niż przeciwnik". Albo specjalnie opisywałeś mecz w ten sposób, albo był on naprawdę wyrównany, a Maladze zabrakło tylko skuteczności. Jeśli to drugie założenie jest prawidłowe, to Europy nie zwojujecie. Bayern, Real, czy PSG to tylko niektóre z wielu drużyn, które wykorzystałoby swoje sytuacje znając ich potencjał w ataku, a wtedy nie byłoby dla Was tak kolorowo. Musicie popracować nad grą w defensywie, bo ta ofensywna jest niemal perfekcyjna. Brakuje jej tylko dobrej dyspozycji Messiego. Tak, gra obronna, to na niej powinniście się skupić, jeżeli zamierzacie w tym roku co najmniej dotrzeć do finału LM. Do końca okienka pozostało kilka dni i możecie jeszcze zainwestować w dwóch solidnych obrońców - jednego bocznego, a drugiego na środek.
Mój pomysł z Deulofeu się sprawdził ;)
Szkoda, że Maradona znów nic nie strzelił... ;D
-
Tekst już na lepszym poziomie, tylko nadal występuje kilka powtórzeń zaraz po sobie. Przeczytaj zawsze 2-3 razy i wrzuć jakieś zamienniki, a takie zawsze znajdziesz:
Meczu - spotkaniu, pojedynku
Ter Stegen - goalkeeper/bramkarz Barcelony
-
Tekst już na lepszym poziomie, tylko nadal występuje kilka powtórzeń zaraz po sobie. Przeczytaj zawsze 2-3 razy i wrzuć jakieś zamienniki, a takie zawsze znajdziesz:
Meczu - spotkaniu, pojedynku
Ter Stegen - goalkeeper/bramkarz Barcelony
Ok, dzięki postaram się poprawić :)
-
Jak dotychczas najbardziej podoba mi się właśnie twoja kariera i tu nie chodzi o to, że uwielbiam Barce, tylko o całość. Fajnie to wszystko opisujesz i prowadzisz. Miło, że stara Barca powróciła, teraz oby już tak zostało.
-
Bardzo dobrze wygląda post. Ja często wielką uwagę przykładam do głównego zdjęcia. Tutaj one są ciekawie wybrany, dobry kadr i wysoka jakość. Tylko filtr, który nakładasz na zdjęcia, trochę za zimny. Spróbuj z jakimś innym. No ale to twoje zdanie.
A i może spróbuj poziom w górę. Fajnie jakbyś się pomęczył, a szczególnie przegrał kilka meczów. Taka odmiana.
-
Zrobiłeś duży progres, pamiętam Twoje pierwsze kariery, ale mężczyznę nie poznaje się po tym jak zaczyna, lecz jak kończy. A ja liczę, że Ty długo nie skończysz, bo grasz Barceloną, klubem który wraz z Liverpoolem wciągnął mnie do wielkiego futbolu.
Wygraliście zdecydowanie, Suarez palnął już brameczkę. Messi jeszcze czeka na napoczęcie jakiegoś rywala.
-
Dobrze ujrzeć taką Barcelonę. Nowy trener chyba dobrze podziałał na zawodników. Jest ponownie ten dobry styl gry i każdy z piłkarzy dokłada swoją cegiełkę. Ale miałeś nosa, aby zastąpić Iniestę Gerardem. Pokazał, że warto na niego stawiać. Tym cenniejsze takie zwycięstwo, gdyż przecież to Barca straciła pierwsza bramkę. Brawa dla Suareza i liczę na Messiego.
-
Łatwo radzicie sobie z Malagą, czyli klubem, który stoi raczej w górnej części tabeli, ale patrząc na potencjał ataku jakim dysponuje Barcelona nie ma się co dziwić. Odbiegając od samej kariery, to muszę przyznać, że fajnie wszystko się prezentuje i czyta. Lubię właśnie opisy meczów w takiej lub bardzo podobnej formie graficznej.
-
Tak, tak mało napisałem w tym poście. Obiecuję się poprawić :D Teraz przejdzmy do rzeczy. Pokazałem wam tylko te najważniejsze i najciekawsze transfery i plotki.
#9 | 31/08/2014
Ostatni dzień okna transferowego
Ze Świata
Gorący transfer: Thiago Silva przechodzi do Manchesteru City!
(http://i.imgur.com/pw82vWm.jpg)
Manchester City za pośrednictwem swojej strony internetowej ogłosił, że Thiago Silva przejdzie z klubu PSG do Manchesteru City za 42 miliony euro. 29-letni środkowy obrońca w swoim poprzednim klubie, PSG święcił triumfy i był prawdziwą podporą linii defensywnej paryskiego klubu.
Jego nowy trener (Manuel Pellegrini) nie krył zadowolenia z pozyskania jednego z najlepszych środkowych obrońców. ''Nie mogę się wprost doczekać, kiedy zacznę z nim współpracować. Dzięki niemu zespół zyska więcej pewności siebie i motywacji do gry, której nam ostatnio brakowało. To kompletny piłkarz''.
Borussia Dortmund i Chelsea prowadzą rozmowy w sprawie Cecha
(http://i.imgur.com/0EFWcyW.jpg)
Borussia Dortmund rozmawia z klubem Chelsea o złożeniu za zawodnika kuszącej oferty. 32-letni czeski bramkarz znakomicie radził sobie w poprzednim sezonie w barwach Chelsea Londyn. Nic więc dziwnego, że mówi się o odejściu 32-latka. Trener klubu Chelsea (Jose Mourinho) zarzekał, że nie ma zamiaru nikogo do końca sezonu sprzedawać, ale atrakcyjna oferta może skłonić go do zmiany zdania. Chociaż fani zawodnika nalegają na trenera, aby pozostawić go w klubie, trudno będzie oprzeć się atrakcyjnej oferty Borussi Dortmund. Dortmundczycy mają w planach złożyć pierwszą ofertę w granicach 12 milionów euro.
Z klubu
Xavi wystawiony na listę transferową
(http://i.imgur.com/PfaCQ21.jpg)
Na oficjalnej stronie FC Barcelony pojawiła się wiadomość o sprzedaniu Xaviego. Klub pokazał, że stawia na młodych i dlatego Xavi trafił na listę transferową. Pomimo swojego wieku uważano go powszechnie za kluczowego zawodnika Dumy Katalonii. Dlatego też wiadomość o jego transferze wprawiła kibiców w osłupienie. Piłkarz o takich umiejętnościach z pewnością wzbudzi duże zainteresowanie. Do tej pory klub z Katalonii, nie dostał jeszcze żadnej oferty za piłkarza. Jednak dużo mówi się o klubach z ameryki. Możliwe, że Generał trafi do jednego z nich. Kwota transferu jest oscylowana w granicach od 5 do 10 milionów euro.
Ibrahim Afellay sprzedany do Newcastle United
Ostatnie doniesienia według transferu Ibrahima Afellaya, potwierdzają, że zawodnik w tym sezonie będzie reprezentował barwy Srok. Afellay nie mógł liczyć na częste występy w kadrze Barcelony, więc został wystawiony na listę transferową. Klub z Katalonii dostał oferty m.in. z Atletico Madryt i Newcastle United. Luis Enrique był świadomy tego by nie wzmacniać swojego rywala z ligi i zdecydował się na transfer do Anglii. Afellay został sprzedany za 4 miliony euro.
W tym okienku wydano: 78 000 000 €
-
Moim zdaniem Thiago Silva popełnij najgłupszy błąd jaki mógł popełnić, uważam, że powinien pozostać w Paris Saint Germain. Co do Afellaya to myślę, że to jest dobry ruch ze strony Barcelony, w Blaugranie prawdopodobnie by się nie załapywał nawet na ławkę rezerwowych, a w Newcastle liczę, że powalczy o pierwszą "11".
-
Naprawdę dobra kariera, przejrzyście i skrupulatnie prowadzona, nie ma tutaj żadnej przesady - dużo plus dla Ciebie.
City w dalszym ciągu powiększa gwiazdozbiór, teraz Silva. Czekam aż wejdą na taki poziom, że zajdą przynajmniej do finału Ligi Mistrzów, bo jest potencjał, ale jakby... brakuje nieco serca. Dziwi mnie natomiast walka Borussii o Cecha. Mają tam swojego ukochanego Romana, więc któryś z dobrych musiałby w razie przyjścia Cecha usiąść na ławce. I myślę, że nie byłby to piłkarz Chelsea, skoro chcą na niego wyłożyć tak gruby hajs. Ciekawe. A co do Xaviego - chyba dobry ruch. On teraz by się nadawał do jakieś MLS, nabić jeszcze parę zer na koncie i odłożyć buty na kołek w poczuciu spełnienia. Bo co mógł zdobyć jako piłkarz, to zdobył.
Będę wpadał, zainteresowałeś mnie tym opowiadaniem i bardzo Ci kibicuję, abyś w nim trwał długo. ;)
-
Silva przechodząc do City pokazuję, że można zarabiać więcej niż w PSG.
Cech w Borussi to jak dla mnie niewypał byłby. To już nie te lata, gdy był jednym z najlepszych bramkarzy Świata, lepiej niech Dortmundczycy poszukają sobie inne golkipera.
Sprzedaż Affelaya mnie nie rusza, ale żeby wystawić na listę transferową Xaviego? Nie, no teraz władze Barcelony przegięły.
Popraw jeszcze się z tymi powtórzeniami, bo zdarzają Ci się dalej.
-
Te plotki i transfery brzmią jak żywcem wyjęte z Fify. Coś za mocno się zainspirowałeś. Transfer Silvy dziwny, ale takie uroki Fofy. Jak nie do United to idzie do City :D Mam nadzieję, że jednak jakoś kluby się nie dogadają przy transferze Čecha, bo ciężko sobie wyobrazić Czecha w Borussii. Dobry krok Affellaya z odejściem z Barcelony. Holender teraz nie miał żadnych szans na grę, co z pewnością jest efektem jego licznych kontuzji. Oby w Newcastle się odbudował, bo lubię go. Można było się spodziewać odejścia Xaviego. To już nie ten piłkarz co kilka sezonów wstecz. Aczkolwiek trochę nie fair, że zostałwystawiony na listę. Zasłużył na lepsze potraktowanie, ale cóż. Teraz jest jednak dobry moment dla niego by odejść do MLS lub Arabów i zarobić niemałe pieniądze.
-
Silva gdzie nie zagra to będzie filarem defensywy. Wychodzi na to, że w City dostał jeszcze większy hajs, ale to na pewno jest mocno deprymujące dla PSG. Co do Cecha to bardzo dziwne postanowienia Borussii. Wprawdzie Roman może w krótce odejść na emeryturkę i trzeba szukać zastępcy, ale przecież Petr też nie jest taki młody. No zobaczymy jak to się potoczy, ale na pewno dojdzie do zaskoczenia.
-
Silva gdzie by nie poszedł zawsze będę go cenił. Jest kapitalnym obrońcą i City ma teraz genialny blok defensywny. Z całym szacunkiem, czas Xaviego już nadszedł, a Barca potrzebuje zawodników, którzy rozegrają sezon na pełnym tempie nie obniżając lotów, a Hiszpan młodszy już nie będzie. Afellay musiał po prostu odejść, nie było miejsca, a sam Holender po tych kontuzjach nie jest już graczem, którego kupowali kiedyś Katalończycy.
-
T. Silva w City, Cech blisko BVB, od razu widać że FIFA ;D Jeszcze Mascherano w United, Dzeko w Arsenalu i Benzema w Chelsea ;D ;D ;D
Ehhh... Co do Afellaya - nierealne... niestety :/
-
T. Silva w City, Cech blisko BVB, od razu widać że FIFA ;D Jeszcze Mascherano w United, Dzeko w Arsenalu i Benzema w Chelsea ;D ;D ;D
Ehhh... Co do Afellaya - nierealne... niestety :/
This is Fifa bro... Dobrze, że wygrałem walkę o Suareza z Bayernem :D A co do Afellaya to nalegał miał słabe morale, wiec go musiałem po prostu sprzedać.
-
Widzę w tym dziale wiele karier Barceloną ale twoja chyba najbardziej przypadła mi do gustu. Jest bardzo realistyczna co mi się podoba. Suarez strzela już od początku choć powinien cztery miesiące siedzieć w fotelu z piwkiem w ręce i oglądać swoich kolegów z Barcelony w akcji. :) Te transfery w fifie już tez mnie denerwują co kariere te same transfery kluby przeprowadzają niektóre bardzo dziwne jak Cech do Borussi. Życzę ci wytrwałości i na pewno będę dalej śledził poczynania twojej Barcy.
-
Widze w tym dziale wiele karier barcelona ale twoja chyba najbardziej przypadla mi do gustu. Jest bardzo realistyczna co mi sie podoba. Suarez strzela juz od poczatku chodz powinien cztery miesiace siedziec w fotelu z piwkiem w rece i ogladac swoich kolegow z Barcelony w akcji. :) Te transfery w fifie juz tez mnie denerwuja co kariere te same transfery kluby przeprowadzaja niektore bardzo dziwne jak Cech do Borussi. Zycze ci wytrwalosci i na pewno bede dalej sledzil poczynania twojej Barcy.
Bardzo miłe i motywujące słowa:) Dziękuje!
-
Mam złą informację dla czytelników. Dziś (13 lipca) wyjeżdzam na wakacje i kariera będzie musiała zostać wstrzymana. Rozpocznę znów jak przyjade (17 lipca bodajże).
-
Myślę, że nie ma sensu przenosić kariery do archiwum na 4 dni. :)
-
Myślę, że nie ma sensu przenosić kariery do archiwum na 4 dni. :)
A może i racja ;d
-
Dziwi mnie trochę, że Chelsea chce oddać Cecha, ale takie są gry. Nie zgodzę się, że to przypadek Fify z tymi transferami, gdyż w PES-ie również mamy czasem takie transfery, że szkoda słów. :D
Choć w sumie te transfery nie są nierealne, pewnie wielu mogłoby uznać transfer Suareza do Barcelony za nierealny, itd... a jednak :D
-
Ale chodzi o to, że w fifie są transfery, do których dochodzi zawsze, dosłownie zawsze od razu jak zaczniesz karierę... W fifie 13 pamiętam była taka akcja z MarszczyRano. Nie było opcji, żeby w pierwszym oknie nie przeniósł się do City lub Utd ;)
-
Aa, to raczej nie jest żaden "skrypt", a po prostu zauważyłem, że AI dobiera zawodników takich, jakich mu brakuje :D dla przykładu: w Fifie 13 przed rozpoczęciem kariery zabrałem Sneijdera z Interu do Chelsea, to za każdym razem Inter odkupywał go już w pierwszym okienku, bo zastępca Sneijdera po prostu "odstawał" :D
Dzięki za wyjaśnienie. ;)
-
Wróciłem z ''mini'' wakacji więc czas na kolejne wypociny w moim wykonaniu :)
#10 | 01/09/2014
Messi z nową rolą w Barcelonie?
(http://i.imgur.com/zNtiZbQ.jpg?1)
Jak podają katalońskie gazety, trener Luis Enrique rozważa przesunięcie Leo Messiego bardziej w głąb pola. Dzięki temu posunięciu zmieniła by się cała formacja. Mundo Deportivo podaje, że byłaby to formacja 4-3-1-2. Lucho preferuje tą taktykę i chce dobrze wkomponować całą trójkę Neymar - Suarez - Messi by każdy z nich miał więcej pola do popisu. Do tej zmiany przyczynił się w wielkim stopniu transfer Luisa Suareza, który jest typową ''9'' i zmarnowałby się na skrzydle gdyby tam grywał. W nowej roli Messi miałby być odpowiedzialny za kreowanie akcji i pozwalanie na więcej swobody dwóch pozostałych napastników Blaugrany. W klubie uważają, że ustawienie całej trójki w ataku uniemożliwiłoby grę bocznych napastników, dlatego też Lucho ma zamiar cofnąć Messiego w głąb pola. Jedynym problemem dla Barcelony Luisa Enrique może być sam Lionel Messi, bowiem argentyńczyk chce bardziej strzelać gole niż asystować, jednak w drużynie to trener rządzi i jeśli dojdzie do skutku cofnięcie Messiego zza napastników, to sam piłkarz nie będzie miał nic do gadania. Dla klubu wyszłoby to na dobre, ponieważ Messi ma wielkie zdolności na kreowanie dogodnych sytuacji. Potwierdził to niejednokrotnie na tegorocznym Mundialu w Brazylii, gdzie schodził do środka i wgrywał niesamowite piłki na napastników Albicelestes. Poniżej prezentujemy graficznie jakby to wyglądało.
(http://www.footballuser.com/formations/2014/07/1044655_FC_Barcelona.jpg)
Javier Mascherano el Capitano!
(http://i.imgur.com/P5GmcHv.png)
Nie tylko Lionel Messi będzie miał nową rolę w Barcelonie. Szefunio bo tak nazywają Javiera Mascherano koledzy z reprezentacji Argentyny będzie nowym kapitanem Blaugrany. Jak donosi Sport i Mundo Deportivo, Luis Enrique wciąż przyglądał się swoim podopiecznym by wyłonić z nich właśnie tego, który dobrze umie zmotywować drużynę w ciężkich chwilach na boisku. Javier Mascherano udowodnił to w ostatnim spotkaniu ligowym z Malagą, kiedy to Barca straciła bramkę. Javier podleciał do Gerarda Pique (do nie dawna kapitana) i klepnął go w policzek aby się opamiętał, po czym zawodnicy Barcelony wznowili grę. Ta sytuacja na pewno zwróciła wielką uwagę na Lucho i w następnym meczu Javier Mascherano wyjdzie na murawę jako nowy kapitan Barcelony. Dodajmy jeszcze, że Mascherano walczy o miejsce w składzie z Sergio Busquetsa, ale teraz gdy został kapitanem wszystko praktycznie w linii pomocy się wyjaśniło i nie trzeba więcej tłumaczyć kto będzie podstawowym zawodnikiem Blaugrany. Sam zawodnik ocenił wybór Luisa Enrique. ''To niesamowite jest być kapitanem w takim klubie jak Barcelona. W końcu jestem następcą wielkich ludzi takich jak Puyol czy Xavi. To zaszczyt. Obiecuję kibicom Barcy, że dobrze będę się sprawował w nowej roli.''
-
Podobno Suarez grał kiedyś na skrzydle i dobrze mu szło, ale powiem Ci, że liczyłem na taką zmianę. Bardzo mi się to podoba. Messi jako taka klasyczna 10, czyli piłkarz kompletny w rozgrywaniu, ale i napastnik, czyli Suarez i Ney hasają w ataku. Skrzydła by się też uaktywniła przez Iniestę, Rakitica.
Co do Mascherano też mi się bardzo podoba decyzja co do przyznania mu opaski kapitańskiej. Zastąpi w pierwszej jedenastce Busquetsa i w końcu zagra na swojej optymalnej pozycji.No i już nie będzie małym szefem, tylko "dużym" ;)
-
Messi za plecami napastników nigdy nie wyglądał za dobrze, ale to jest kariera, więc myślę, że będzie inaczej. Jest na tyle dobrym piłkarzem, że zmiana pozycji nie powinna wpłynąć na jego grę. Mascherano w reprezentacji jest urodzonym kapitanem, natomiast w Barcelonie nie gra już tak dobrze, ale z odejściem Xaviego i Puyola, przyszedł czas na zmianę kapitana. Poradzi sobie.
-
Nie jestem zadowolny z wyboru nowego kapitana Barcelony, myślę, że zasługuje na to wyróżnienie ktoś inny, ale zobaczymy czy Mascherano dobrze będzie się spisywał jako kapitan.
-
Messi jest takim zawodnikiem, który lubi przede wszystkim strzelać. Lecz nie uważam, że nie jest stworzony do asyst. Też potrafi je zdobywać, ale może nie są dla niego tak ważne. Wiadomo gra za plecami napastników go nie satysfakcjonuje, jednak skoro trener decyduje się na taki ruch to musi to zaakceptować. Może coś z tego będzie. Po mundialu stwierdzam, że Javier na kapitana się jak najbardziej nadaje.
-
A moim zdaniem Mascherano to dobry wybór, inni piłkarze mogą wziąć z niego przykład, zawsze daje z siebie 100%, walczy o każdą piłkę nawet gdy Barcelona wygrywa kilkoma bramkami. Zgadzam się z wyborem kapitana, a co do Messiego to nie wiem czy to wypali, to się okaże w kilku najbliższych spotkaniach.
-
Jakby to działało w prawdziwym świecie to już inna sprawa, ale wierzę, że u Ciebie widoczni będą wszyscy trzej piłkarze dzięki takiej zmianie i uda Ci się wykorzystać ich potencjał. :)
-
#11 | 01/09/2014
(http://i.imgur.com/03xxDnQ.png)
3 Kolejka Liga BBVA
(01/09/2014 20:00, Estadio Mestalla)
Messi znów strzela.
(http://i.imgur.com/YxP2xq5.jpg?1)
W niedzielny wieczór na Estadio Mestalla zmierzyły się drużyny Valenci z Barceloną. Podopieczni Luisa Enrique w efektowny sposób po przepięknej bramce Messiego wygrali ten mecz jedną bramką. Gra Barcelony była pod nową taktyką i formacją (4-3-1-2), która jak widać przyniosła pozytywne wyniki. Zawodnikiem meczu został nowy kapitan Barcelony, Javier Mascherano.
Mecz zaczął się od groźnego strzały z dystansu Ivana Rakitićia z okolic ''16'', jednak bardzo dobrą interwencją popisał się Diego Alves. To nie był koniec groźnych akcji ze strony zawodników Blaugrany. W 11 minucie meczu, Messi znakomicie znalazł podaniem Suarez, a ten bez zastanowienia uderzył tzw. ''fałszem''. Na szczęście kibiców Valenci, piłka nie trafiła w światło bramki. Dwie minuty później to Valencia miała znakomitą szanse na otworzenie wyniku w tym spotkaniu. Akcję zaczął z pod swojej bramki Diego Alves, a następnie piłkę po wybiciu bramkarza przejął Seydou Keita, który huknął z dystansu na bramkę Ter Stegena, ale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. W 33 minucie spotkania, Jordi Alba rozpędził się lewą flanką pod bramkę rywala i wgrał piłkę pod nogi Javier Mascherano, ten zamarkował strzał i prostopadle podał do Neymara. Niestety brazylijczyk przegrał starcie z Diego Alvesem, który obronił strzał piłkarza Barcelony. Ostatnia akcja w pierwszej połowie należała do drużyny gospodarzy. Z rzutu rożnego Piatti dośrodkował piłkę wprost na głowę Mathieu, francuz jednak nie trafił głową czysto w piłkę, która opuściła boisko. Po tym strzale sędzia zaprosił zawodników do szatni.
Na początku drugiej połowy bramkę dla Barcelony strzelił po raz pierwszy od dwóch spotkań, Leo Messi. Neymar ładnie zacentrował piłkę w pole karne, a do piłki wyskoczył Lionel Messi, który wygrał walkę w powietrzu z o wiele większym od siebie Mathieu i zdobył przepiękną bramkę z główki. Zawodnicy Valenci szybko wznowili grę i chwile później mogli doprowadzić do wyrównania. Jonas wymienił podania z Paco Alcacer, a następnie uderzył z dystansu. Ter Stegen zdołał obronić tą trudną piłkę, która jeszcze skozłowała przed nim samym. W 70 minucie meczu, Parejo, który zmienił chwilę wcześniej Piattiego dostał znakomite podanie od Bernata. Niestety nie wykorzystał tej sytuacji i stoperzy Barcelony odebrali mu futbolówkę. W 78 minucie spotkania, na boisku zawitał Marc Bartra, który wszedł za Mangale. Luis Enrique najwyraźniej chce utrzymać to prowadzenie do końca meczu, dlatego zdecydował się na zmianę obrońcy. Chwilę później swojej szansy szukał Javier Mascherano, który najpierw w znakomity sposób odzyskał piłkę i wyprowadził kontratak zakończony strzałem Szefunia. Bramkarz Valenci, Diego Alves z trudnością obronił ten strzał z dystansu. W 89 minucie meczu, szanse za strzelenie gola zmarnował Paco Alcacer, który posłał piłkę wysoko nad bramką Ter Stegena. Mecz zakończył się zwycięstwem Barcelony 1:0. Nowa formacja (4-3-1-2) można powiedzieć, że się sprawdziła, ujrzeliśmy lepszą grę podopiecznych Luisa Enrique i co najważniejsze Messi znów zaczyna strzelać. W następnej kolejce Barcelona zmierzy się z byłym klubem Ivana Rakitićia, czyli Sevillą.
(http://i.imgur.com/ulFO4tq.png) Valencia C.F 0:1 FC Barcelona (http://i.imgur.com/MN9De5P.png)
47' Messi
Tabela Liga BBVA
Drużyna PKT +/-
1. Real Madryt 9 7
2. FC Barcelona 9 5
3. U.D Almeria 9 4
4. Sevilla 7 3
5. Villarreal 6 2
6. RCD Espanyol 6 1
7. Celta Vigo 5 2
Valencia C.F: Diego Alves - Joao Pereira, Mathieu (c), Ricardo Costa, Bernat - Keita, Javi Fuego - Feghouli, Piatii (68' Parejo), Jonas - Paco Alcacer (4-2-3-1)
FC Barcelona: Ter Stegen - Montoya, Mangala (78' Bartra), Pique, Alba - Rakitić, Mascherano (c), Deulofeu - Messi - Neymar, Suarez (4-3-1-2)
-
Z Valencią zawsze się ciężko gra na Estadio Mestalla, wam się udało wygrać i to pewnie cieszy fanów. Zawodnikiem spotkania został Mascherano, być może opaska kapitańska go tak zmotywowała. Jak narazie Almeria świetnie sobie radzi na początku tego sezonu, trzecia lokata zapewne jest niespodzianką dla inncyh.
-
Jak nie ma kto strzelić, to strzela Messi. Geniusz.
-
Dopiero teraz przeczytałem Twoje dwa ostatnie posty, więc pozwolę sobie zacząć od tego starszego.
Wybór kapitana ogromnie mnie zaskoczył. Był nim Pique, a ew. mógł go zastąpić Iniesta a tymczasem... Co do Mesjasza na "10" to nie ma zaskoczenia. Nie dało się inaczej ułożyć takiego genialnego trio... (chociaż za Neymarem i Messim jakoś nie przepadam za bardzo, ale muszę przyznać, że są po prostu geniuszami)
Leo nie miał najlepszego początku sezonu, ale widać, że nowa rola absolutnie mu odpowiada.
Szkoda, że nie możesz robić screenshotów ani skrótów, bo bardzo fajnie to urozmaica taki zwykły tekst, chociaż akurat w Twoim przypadku aż tak te zdjęcia z gry nie są potrzebne ;) Bardzo mi się podoba Twój styl prowadzenia kariery, jest tylko wiele literówek, ale to jest spokojnie do poprawy ;) Tak trzymaj :D
-
Zmiany na lepsze. Zwycięstwo, bramka Messiego i MVP Mascherano. A więc Enrique jak na razie trafia z wyborami i oby szło to dalej w dobrym kierunku. Co do przebiegu meczu to na pewno nie był łatwy, ale Messi dał wam triumf i to jeszcze po strzale głową. Brawa :)
-
Szanowni karierowicze, o to przemawiam do was, że od dnia dzisiejszego zawieszam swoją karierę na czas nie określony. Powodem jest ''fucha'' którą sobie załatwiłem przez te wakację (wiadomo, przydałaby się kasa, bo u mnie na razie krucho z nią) Po wakacjach możliwe, że wróce do tej kariery. Pozdrawiam :)
-
Zabrzmiało jakbyś przemawiał zza ambony ;)
Szkoda, bo kariera mi się podobała, no ale robota to robota. Może jednak nie przenoś do archiwum i od czasu do czasu coś skrobnął byś. W sumie chyba całymi dniami nie będziesz pracował :laugh:
Zresztą, rób jak chcesz. Liczę jednak, że jeszcze powrócisz z tym albo innym projektem.
-
Jeżeli na czas nieokreślony to przeniosę ją do archiwum, ale nie zamykając jej. Mam nadzieję, że wkrótce wrócisz i nadal będziesz ją kontynuował, bez rozpoczynania kolejnej kariery ;)
-
Po analizie, kariera pozostaje dopuszczona do konkursu, skoro jest tylko zawieszona :)
-
Szkoda, że zawieszasz najlepszą karierę moim ukochanym klubem jaka się tu ostatnio ukazała :'(
-
Szkoda, że zawieszasz najlepszą karierę moim ukochanym klubem jaka się tu ostatnio ukazała :'(
Już niedługo ją wznowie, nie ma obawy :) Jak się jednak okazało, robote mam tylko do 6 sierpnia.
-
To kij z taką robotą ;) Czekam na wznowienie.
-
Już jestem, od dziś znów wszystko będzie jak dawniej, kariera zostaje oficjalnie wznowiona.
#12 | 13/09/2014
Koszulki z numerem ''9'' najchętniej kupowane w Barcelonie!
(http://i.imgur.com/Bv2L45Y.jpg?1)
Od transferu Luisa Suareza do Barcelony minęło już trochę czasu, a fani wciąż kupują jego koszulki, dzięki czemu transfer niedługo może się spłacić z samych trykotów urugwajczyka. Przed dojściem Suareza do Blaugrany, największą popularnością mógł cieszyć się Lionel Messi, który jest największą gwiazdą katalońskiego klubu, ale czy nadal nią będzie? Barcelońskie sklepy podają, że na godzinę pozbywają się blisko 5 tyś koszulek. Takim wynikiem nie mógł się pochwalić żaden z nowych nabytków Barcelony. Najbliższy temu wynikowi był Ivan Rakitić (3,5 tyś koszulek/h).
Iniesta gotowy do gry z Sevillą.
(http://i.imgur.com/Xvdiiwz.jpg?1)
Trener FC Barcelony ogłosił listę 18 zawodników, którzy zostali powołani na mecz Ligi BBVA w najbliższą niedziele. Rywalem będzie była drużyna Ivana Rakitićia, Sevilla. Pozwolenie na grę otrzymał Andres Iniesta i Hiszpan najprawdopodobniej pojawi się na boisku, aby złapać odpowiedni rytm meczowy. Luis Enrique da natomiast odpocząć Sergi Roberto i Montoyi, którzy niedawno zmagali się z chorobą.
Na porannym treningu w Ciutat Esportiva obecni byli wszyscy dostępni zawodnicy. Zabrakło tylko Sergi Roberto i Montoyi. Była to przedostatnia sesja treningowa przed niedzielnym meczem z Sevillą. Ostatni trening odbędzie się w dniu spotkania o godzinie 12:00 za zamkniętymi drzwiami, a następnie zespół uda się do swojego hotelu, aby skoncentrować się na czekającym ich zadaniu.
Lista powołanych: Ter Stegen, C. Bravo, Dani Alves, Mangala, Bartra, Pique, Alba, Xavi, Rakitić, Iniesta, Rafinha, Mascherano, Busquets, Messi, Suarez, Neymar, Pedro, Deulofeu
-
treningowa przed niedzielnym meczem z Sevillą. Ostatni trening
Powtórzonko :)
Widać, że marketing, który i tak stoi w Barcelonie na wysokim poziomie, jeszcze się podkręcił przez transfer Suareza. Liczę, że wygracie z Sevillą, Rakitić będzie miał coś do udowodnienia.
Fajnie, że wróciłeś ;)
-
Dobrze, że wracasz do kariery Barcą. Cieszy, że Suarez już zaczął się spłacać, jednak gdzieś czytałem, że praktycznie nie jest możliwe, żeby zawodnik zwrócił się z samych koszulek, gdyż bodajże 70-90% pieniędzy ze sprzedaży koszulek idzie do producenta, w przypadku FCB jest to Nike; nie jest to jednak potwierdzone info, więc jeśli coś pomieszałem proszę o sprostowanie ;).
-
5000 kosz./h - a to skurczybyki!
-
Marketing jak to marketing. Kto ma kasę to sobie kupuję ;) Ale tak jest wszędzie. Kto wpada nowy do zespołu to jest zaciąg na koszuleczki :P
-
#13 | 14/09/2014
(http://i.imgur.com/w6UKVfJ.png)
4 Kolejka Liga BBVA
(14/09/2014 18:00, Camp Nou)
Messi i wszystko jasne.
(http://i.imgur.com/NvXHjZa.jpg?1)
W ramach 4 kolejki Ligi BBVA, Barcelona podejmowała u siebie Seville. Mecz przebiegał tak jak zawsze, pod dyktando Blaugrany. Niestety żaden zawodnik Barcy nie mógł znaleźć sobie właściwej drogi do siatki rywala. Jedna akcja w 88 minucie zaważyła na zwycięstwie Barcelony nad Sevillą, a przeprowadził ją nie kto inny jak Lionel Messi, który popisał się niesamowitą bramką. Zawodnikiem meczu został Eliaquim Mangala. Francuski zawodnik był prawdziwą ostoją linii defensywnej Barcelony.
Mecz zaczął się od szybkiej akcji gości. W 4 minucie meczu, Iborra znakomicie odnalazł Marko Marina, który uderzył na bramkę strzeżoną przez Ter Stegena. Niemiecki bramkarz poradził sobie jednak z obroną tego strzału. Dwie minuty później, ''magiczna'' trójka z ataku Barcy dosłownie rozklepała obronę rywali, jednak wszystko źle wykończył Luis Suarez, który oddał nie celny strzał. Następna akcja znów miała miejsce pod bramką Javi Varasa. Neymar ładnie założył ''siatkę'' Coke, a następnie wysunął piłkę Inieście. Futbolówka po strzale Andresa trafiła tylko w poprzeczkę. W 20 minucie spotkania doszło do nie przyjemnego faulu ze strony piłkarza Sevilli. Rakitić dostał znakomite podanie od Lionela Messiego i przygotowywał się do uderzenia z dystansu, jednak ostrym wślizgiem wszedł w nogi Ivana, Alberto Moreno, który dostał za to przewinienie żółtą kartkę. Rakitić musiał zejść na chwilę z boiska z powodu nie wielkiego urazu. W 22 minucie meczu, Sevilla miała znakomitą szanse na prowadzenie w tym spotkaniu, jednak znakomicie powstrzymał tą groźną akcję stoper Barcy, Eliaquim Mangala (Rakitić znów zameldował się na boisku). W 35 minucie, Reyes odnalazł Javiera Hernándeza (Chicharito), który bez zastanowienia huknął z pierwszej piłki. Na całe szczęście Barcelony piłkę sparował głową znów Mangala dając tylko gościom rzut z autu. W końcówce pierwszej połowy Barca miała być może najlepszą sytuacje w pierwszej części meczu. Dani Alves wrzucił piłkę na Neymara, który z 7 metrów nie potrafił strzelić w światło bramki... Sędzia zakończył pierwszą połowę, w której to Barcelona przeważała.
Na początku drugiej połowy, w pole karne Sevilli wpadł Andres Iniesta, który był wyraźnie faulowany przez Fazio, jednak sędzia tego najwyraźniej nie zauważył i nakazał grać dalej. Po czym poszła groźna kontra gości. Javier Hernandez wychodził sam na sam z Ter Stegenem, jednak to Niemiec okazał się lepszy w tym starciu i pięknie obronił strzał Chicharito. Luis Enrique chyba już nie ma żadnych wątpliwości co do wyboru pierwszego bramkarza Blaugrany. W 58 minucie meczu, Barcelona znów przeprowadziła akcję jak z bajki. Jordi Alba rozpędził się lewą flanką, po czym podał do Neymara, a ten do El Pistolero, który odegrał piłkę piętką do Messiego. Jednak Argentyńczyk nie wykończył tej akcji poprawnie i strzał był po prostu za słaby dla Javi Varasa. Ta akcja mogła się podobać kibicom Barcy. Następna akcja miała miejsce pod bramką Barcy. Vitolo zagrał piłkę z Vitolo, a ten drugi podał do Marko Marina. Niestety piłka po jego strzale minęła się z bramką gospodarzy. W 71 minucie spotkania doszło do zmiany w obu ekipach. W ekipie gospodarzy Pedro zastąpił Neymara, a w ekipie gości Cheryshev zmienił Vitolo. W 79 minucie spotkania, Xavi (który nie dawno zmienił Rakitićia) popisał się znakomitym zagraniem na Suareza, jednak ten został powstrzymany przez Fernando Navarro. Kibice Barcy już zaczęli wychodzić ze stadionu, lecz nie potrzebnie ponieważ akcja z 88 minuty meczu dała na pewno wiele radości fanatykom Blaugrany. Nie widoczny od początku spotkania kapitan Javier Mascherano podał do Messiego, który nie czekał i uderzył z dystansu trafiając w samo okienko. Javi Varas w tej sytuacji nie miał nic do gadania, ten strzał był tak precyzyjny, że nawet najlepszy bramkarz na Świecie nie dałby rady obronie temu uderzeniu. Camp Nou wybuchło radością jakby to był finał Champions League. Barcelona prowadzi z Sevillą 1:0. Goście mogli jeszcze wyrównać w końcówce spotkania, jednak znów dobrym odbiorem popisał się Mangala. Sędzia zakończył spotkanie, które Barcelona wygrała po ciężkim boju.
(http://i.imgur.com/g8HkReK.png) FC Barcelona 1:0 Sevilla FC(http://i.imgur.com/GzciGZ1.png)
88' Messi
FC Barcelona: Ter Stegen - Alves, Mangala, Pique, Alba - Rakitić (74'(http://i.imgur.com/zqxG929.png)Xavi), Mascherano, Iniesta - Messi - Neymar (71'(http://i.imgur.com/zqxG929.png)Pedro), Suarez (4-3-1-2)
Sevilla FC: Javi Varas - Coke, F. Navarro, Fazio, Alberto Moreno - Iborra, M'bia, Reyes (76'(http://i.imgur.com/zqxG929.png)Trochowski), Vitolo (71'(http://i.imgur.com/zqxG929.png)Cheryshev) - Marin, Javier Hernandez (4-4-2)
-
Z relacji wnioskuję, że mimo wszystko byliście lepsi i Barcelona wygrała zasłużenie. Jak nie może nikt strzelić, to trafia Messi. Nie będę się powtarzał co o nim sądzę, bo już to napisałem w tej karierze. Sevilla była trudnym rywalem, ale wy daliście radę. Powoli zdobywacie sobie te punkty.
Jakaś tabelka by się przydała.
-
Kunszt Messiego dał wam zwycięstwo, ale nadal jest coś do poprawy. Na początku są potrzebne punkty, ale i dobra skuteczność, której wam dzisiaj trochę zabrakło, bo na pewno byłoby bardziej pewnie i efektownie. Sevilla postawiła trudne warunki i mimo nikłego stylu trzeba się cieszyć
-
I czemu tej bramki nie możemy zobaczyć? :D Strzał w samo okienko, Messi robi różnicę.
-
I czemu tej bramki nie możemy zobaczyć? :D Strzał w samo okienko, Messi robi różnicę.
No właśnie sam się zasmuciłem, że wam tej bramki nie pokaże :( Mam PS3 i nie mam jak robić zdjęć, wrzucać filmików..
-
Aa, to w pełni rozumiem. :)
-
Nie piszcie mi dlaczego w sezonie 2014/15 w LM jest MU, ponieważ to jest Fifa :d Myśle, że nie będzie wam to przeszkadzać?
#14 | 15/09/2014
Grupy rozlosowane! Wielkie hity już w fazie grupowej.
(http://i.imgur.com/dLnxYe4.jpg)
W Nyonie o godzinie 12:00 odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2014/15. Nie mogło zabraknąć wielkich emocji odczuwanych przez przedstawicieli swoich drużyn, ale także emocji związanych z samym losowaniem. W poprzednim sezonie triumfatorem Ligi Mistrzów został Real Madryt, który po dość trudnym spotkaniu przeciwko lokalnemu rywalowi, Atletico Madryt zdołał ostatecznie triumfować. Carlo Ancelotti dokonał tego, czego nie mógł dokonać jego poprzednik Jose Mourinho, czyli zdobyć upragnioną La Decime. W tym sezonie Liga Mistrzów będzie jeszcze bardziej nieprzewidywalna i emocjonująca. Każdy z zespołów uczestniczących w najwyższej klasie rozgrywek piłkarskich przeprowadził spektakularne transfery i znacznie się wzmocnił, dając swoim klubom większe szanse na końcowy triumf.
Obrońca Ligi Mistrzów, Real Madryt wygrał Superpuchar Europy pokonując w nim inny hiszpański zespół, Seville. Lecz teraz będzie miał trudniejsze zadanie do wykonania... Obronić tytuł Ligi Mistrzów, czego nie udało się nikomu w historii tych rozgrywek. Tym bardziej, że Królewscy mają już ciężkie zadanie w grupie, w której będą musieli zmierzyć się z PSG, Arsenalem i Galatasaray. Wicemistrz Hiszpanii, FC Barcelona też nie ma z górki. W ich grupie znajduje się dobry znajomy z poprzedniej edycji Ligi Mistrzów z 1/8 finału, czyli Manchester City. W 1/8 finału Ligi Mistrzów 2013/14 górą okazali się Katalończycy, którzy pokonali Citizens w dwumeczu 4:1. Czy Manchester będzie miał tyle sił i zdoła odegrać się za poprzednie starcie w którym uległ Barcelonie? Tego dowiemy się już za niedługo. Oprócz Manchesteru City, w grupie C są jeszcze takie drużyny jak PSV i FC Basel. Katalończycy wraz z The Citizens są faworytami do wyjścia z grupy.
Gorąco na pewno będzie także w grupie B. Manchester United, Napoli, Borussia Dortmund i Real Sociedad to porządne marki i z pewnością cała czwórka zrobi wszystko by wyjść z tej piekielnej grupy. Największe jednak szanse na to ma Manchester United i Napoli. Dortmundczycy są w dużej mierze osłabieni, a ich największa gwiazda Robert Lewandowski odszedł do Madrytu. Czy Dortmund poradzi sobie jakoś i uda się mu wyjść z grupy bez swojego gwiazdora? Będzie miał na pewno bardzo ciężko. Poniżej prezentacja wszystkich grup Ligi Mistrzów w sezonie 2014/15.
(http://i.imgur.com/0ct8sk0.png)
-
W Fifie podczas rozpoczęcia kariery idzie zmienić zespoły w Lidze Mistrzów, ale chyba nie zauważyłeś tego :D.
-
W Fifie podczas rozpoczęcia kariery idzie zmienić zespoły w Lidze Mistrzów, ale chyba nie zauważyłeś tego :D.
No chyba raczej nie, przyzwyczajony byłem do PES'a :D
-
Bardzo ciekawie zapowiada się tegoroczna edycja Ligi Mistrzów. Jak to zawsze nie zabraknie emocji i co chyba najważniejsze wielkich hitów. Grupa E zdecydowanie najlepsza, najciekawsza i najtrudniejsza. Każda drużyna będzie mogła wyjść z tej grupy, choć najmniejsze szanse daję Galatasaray.
Barcelona trafiła do grupy, w której tak naprawdę będzie miała tylko jednego naprawdę ciężkiego rywala jakim jest Man City. Basel i PSV powinny być tylko dostarczycielami punktów dla dwóch gigantów. Kto u was zajmie pierwsze miejsce ? Wszystko będzie zależeć od dyspozycji dnia i dobrej taktyki. Obie ekipy mają takie szansę.
I na koniec wkradł Ci się taki mały błąd:
dając swoim klubą większe szanse na końcowy triumf.
-
Już poprawione, dzięki ;)
-
Nie ma sprawy :)
-
Nie wiem, czemu mielibyśmy być wkurzeni, że w LM jest Manchester United. Ludzie, to wirtualna kariera, nie musi być tak realnie, przynajmniej dla mnie ;) Ciekawe losowanko. Obrońcy tytułu mają trudną grupę. Wy zresztą też łatwo mieć nie będziecie. City to trudny orzech do zgryzienia, a jeszcze do tego PSV i Basel. Ale awansujecie :D
-
Nie wiem, czemu mielibyśmy być wkurzeni, że w LM jest Manchester United. Ludzie, to wirtualna kariera, nie musi być tak realnie, przynajmniej dla mnie ;) Ciekawe losowanko. Obrońcy tytułu mają trudną grupę. Wy zresztą też łatwo mieć nie będziecie. City to trudny orzech do zgryzienia, a jeszcze do tego PSV i Basel. Ale awansujecie :D
Jeśli nie przeszkadza to spoczko ;)
Jutro meczyk z PSV, ciekawe jak Barca wypadnie na arenie międzynarodowej.
-
Pierwsza sprawa to, że nie dałem składu PSV, ponieważ zapomniałem sobie go zapisać, niestety... Druga sprawa, że mecz miałbyć wczoraj, ale troche się źle czułem i musiałem sobie odpuścić wszystko co związane z moją karierą. Napiszcie mi też kogo mam sprowadzić w zimowym okienku na pozycję ŚO. Gerard jakiś taki ospał w tej Fifie jest i będzie chyba musiał się pogodzić z rolą rezerwowego, no chyba, że jego forma eksploduje, ale na razie na to się nie zanosi :) Pozdrawiam.
#15 | 17/09/2014
(http://i.imgur.com/J8qxe4b.png)
1 Kolejka Ligi Mistrzów
(17/09/2014 20:45, Camp Nou)
Barcelona wygrywa w ciężkim boju na Camp Nou.
(http://i.imgur.com/WhsEM9k.jpg?1)
Luis Enrique znów zaskoczył i w dzisiejszym meczu postawił na formację 3-2-3-2 z dwoma defensywnymi pomocnikami, która okazała się skuteczna, lecz nie tak do końca. Dwie stracony bramki u siebie nie wróżą dobrze. Za to Strzelecką niemoc podtrzymuje Luis Suarez, który nie potrafi odnaleźć drogi do siatki rywala od dłuższego czasu. Zawodnikiem meczu został niespodziewanie strzelec drugiej bramki, Marc Bartra. A za to zły występ zaliczył drugi ze stoperów Barcy, Gerard Pique, który nie upilnował rywala przy dwóch straconych golach. W drugim meczu grupy C, Manchester City wygrał na wyjeździe z FC Basel 2:1.
W pierwszych minutach spotkania, standardowo to piłkarze Blaugrany utrzymywali się przy piłce. W 3 minucie meczu, bliski strzelenia bramki otwierającej wynik był Andres Iniesta, który zdecydował się na strzał zza pola karnego. Na szczęście gości piłka nie trafiła w światło bramki. Chwile później, a dokładnie w 8 minucie spotkania, wynik otworzył Lionel Messi. Argentyńczyk znakomicie znalazł sobie trochę miejsca i huknął z dystansu, a piłka jeszcze otarła się o słupek i wpadła do siatki Zoeta Jeroena. Barcelona szybko wyszła na prowadzenie. Pierwszą groźną akcję PSV przeprowadziło dopiero w 14 minucie meczu. Tamata Abel znakomicie znalazł prostopadłym podaniem Depaya, ale niestety Holender źle uderzył w piłkę, która przeleciała obok bramki strzeżonej przez Claudio Bravo. W 17 minucie z rzutu rożnego wykonywanego przez Ivana Rakitićia, bramkę na 2:0 strzelił z główki Marc Bartra. Camp Nou eksplodowało radością po tej pięknej bramce Bartry. Bramkarz PSV nie miał żadnych szans przy tym strzale. W 25 minucie meczu, tym razem to PSV stworzyło duże zagrożenie pod bramką Bravo. Hiljemark minął Javiera Mascherano, a następnie podał w głąb pola do Luciano Narsingha, który nie patrząc na bramkę oddał strzał, jednak dobrą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy. Chwile później PSV strzeliło gola kontaktowego. W 33 minucie meczu, Memphis Depay sam wykreował akcję i zakończył ją silnym i precyzyjnym uderzeniem. Claudio Bravo musnął tylko tą piłkę, ale strzał był za silny na jego obronę. Dodajmy, że fatalnie przy tej sytuacji zachował się Gerard Pique, który nie zablokował tego strzału. W 40 minucie spotkania, swojej szansy szukał Luis Suarez, jednak jego strzał obronił bramkarz PSV. El pistolero wciąż utrzymuje fatalną passe bez strzelonego gola. Sędzia zakończył pierwszą połowę i zaprosił zawodników do szatni.
W drugą połowę lepiej weszli goście. Chwile po wznowieniu gry znakomitą akcję przeprowadził jeden z zawodników PSV, niestety źle ją zakończył Memphis Depay strzelając obok słupka (piłka jeszcze odbiła się od innego gracza PSV). W 57 minucie meczu, znakomitą sytuacje sam na sam miał Neymar, jednak jego strzał był nie celny. 10 minut później bramkę na 3:1 dla Barcelony strzelił po raz drugi Lionel Messi, który znów popisał się znakomitym strzałem z dystansu, jednak wcześniej wyróżnił się fantastyczną klepką z Sergio Busquetsem. W 70 minucie spotkania, groźną akcję stworzyli goście pod bramką Claudio Bravo. Maher, który chwile wcześniej zastąpił na boisku Hiljemarka zdecydował się na szybki rajd, który zakończył mocnym uderzeniem w stronę bramki Bravo. Chilijczyk miał wiele problemów z obroną tego strzału, ale w ostateczności udało mu się wyłapać piłkę. Parę minut później znów to piłkarze PSV byli przy piłce i stworzyli kolejną akcję. Wyróżniający się w ekipie gości, Memphis Depay minął Marca Bartre i kolejny raz w tym meczu próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy silnym strzałem z dystansu, jednak tym razem to mu się nie udało. W 84 minucie spotkania, Xavi (zmienił Iniestę w 62 minucie) dośrodkował piłkę w pole karne gdzie z główki uderzył Luis Suarez, niestety piłka po jego strzale nie trafiła nawet w bramkę. W doliczonym czasie drugiej połowy PSV zdołało jeszcze strzelić jedną bramkę, a na listę strzelców wpisał się Maher, który ośmieszył obronę Barcy, a w szczególności Gerarda Pique, który był najbliżej zawodnika PSV. Sędzia ostatecznie zakończył to inauguracyjne spotkanie Ligi Mistrzów, w którym Barcelona wygrała 3:2.
(http://i.imgur.com/6byDggi.png) FC Barcelona 3:2 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/xU5oaWw.png)
8' 67' Messi, 17' Bartra - 33' Depay, 90+' Maher
FC Barcelona: Bravo - Bartra, Pique, Mangala - Busquets, Mascherano(c) - Rakitić, Messi, Iniesta ( 62'(http://i.imgur.com/dIQk4L3.png)Xavi ) - Suarez, Neymar (3-2-3-2)
-
No i ładnie wygrywacie w pierwszym meczu, choć nie bez problemów. Brawa dla Messiego, ale nie tylko. Dobrze się też spisał Bartra, w końcu strzelił gola :) Skoro Pique ma słabą formę, to nie wiem... kup sobie, kogo uważasz, byleby był dobry ;)
-
No no no, PSV podjęło walkę i walczyli do samego końca. Oczywiście Król Leo pokazał co potrafi, a Bartra może mieć już niebawem swoją 5 minut, oby je wykorzystał, bo tak jak mój poprzednik napisął, ma mozliwości aby być drugim Carlesem.
-
Kurde, no mi tutaj nadal czegoś brakuje w tym poście :-\ Wiem, że grasz na konsoli i o screeny jest trudno, ale może jakaś własna produkcja ze statystykami i składami, czy coś podobnego ;)
Co do meczu to nie był to idealny pojedynek. Kolejne eksperymentalne ustawienie i w sumie nie wiadomo czy zaszkodziło czy pomogło. Bardziej kierował bym się w stronę tego pierwszego. Wróciłbym do dawnych optymalnych ustawień. I jeszcze ten Suarez. Niech już, że się odblokuje to odciąży nieco Messiego, który zasługuje na razie na pochwały.
-
Kurde, no mi tutaj nadal czegoś brakuje w tym poście :-\ Wiem, że grasz na konsoli i o screeny jest trudno, ale może jakaś własna produkcja ze statystykami i składami, czy coś podobnego ;)
Co do meczu to nie był to idealny pojedynek. Kolejne eksperymentalne ustawienie i w sumie nie wiadomo czy zaszkodziło czy pomogło. Bardziej kierował bym się w stronę tego pierwszego. Wróciłbym do dawnych optymalnych ustawień. I jeszcze ten Suarez. Niech już, że się odblokuje to odciąży nieco Messiego, który zasługuje na razie na pochwały.
Postaram się coś zrobić w photoshopie z tą statystyką i wrzuce w następnym meczu. Co do ustawienia, to jednak będe grał 4-3-1-2, o wiele lepiej się tą formacją gra.
-
#16 | 19/09/2014
Suarez - Nie wypał czy słabsza dyspozycja?
(http://i.imgur.com/fgGyL0x.jpg)
To pytanie jest zadawane przez dziennikarzy, a nawet Cules od dobrych dwóch tygodni. Luis Suarez przyszedł do Barcelony za 47 milionów euro + Alexisa Sancheza. Do tej pory Urugwajski napastnik strzelił zaledwie dwie bramki w pięciu oficjalnych spotkaniach (4 Liga, 1 Liga Mistrzów). Zawodnik tej klasy co Suarez powinien strzelać co najmniej jedną bramkę na mecz lub chociaż uczestniczyć w akcji przy której padł gol. W Barcelonie tej gry Urugwajczyka niestety nie widać. Przez prawie całe spotkanie jest zaślepiony takimi gwiazdami jak Neymar czy Messi i właśnie to może być tą przyczyną, dlaczego El pistolero nie zdobywa bramek. Lucho wierzy w Suareza, że w końcu się odblokuje i będzie grał tak jak w pierwszych dwóch spotkaniach ligowych. Oczywiście w grę wchodzi także to, że Luis mógł się jeszcze dobrze nie zaadoptować w drużynie i dopiero co poznaje grę Blaugrany. Dokładnie za dwa dni Suarez może wszystko zmienić i znów kibice będą zachwyceni jego grą. Barcelona zmierzy się wtedy z ligowym słabiakiem jakim jest Rayo Vallecano, ale trzeba uważać bo nawet taka słaba drużyna może wyrządzić wiele zła Wicemistrzowi Hiszpanii. W gazecie Mundo Deportivo pojawiła się ciekawa ankieta na temat Suareza i meczu z Rayo. 70 % ankietowanych jest przekonana, że El pistolero nie strzeli ani jednej bramki w tym meczu. Zaś 30% podaje, że Suarez trafi do siatki rywala przynajmniej raz.
Pique myślami z Shakirą?
(http://i.imgur.com/aD6rXiX.jpg)
Nie tylko Suarez ma problem ze słabszą dyspozycją. Z tym samym problemem boryka się stoper Barcelony, Gerard Pique, który potwierdził swoją fatalną dyspozycję przede wszystkim w ostatnim meczu w Lidze Mistrzów, gdzie zaprzepaścił dwie stracone bramki. Mówi się, że Gerard jest myślami na boisku z Shakirą i to miało by w jakimś stopniu sens. 27 letni Hiszpan swoje najlepsze lata ma chyba już za sobą, gdy jeszcze grał u boku Carlesa Puyola był jednym z najlepszych stoperów na Świecie, ale gdy ''Tarzan'' zakończył piłkarską karierę, Pique został ''sam''. Para Mangala - Pique nie funkcjonuje tak jak by tego chciał Luis Enrique, francuz nie jest typem lidera, który mógłby doprowadzić Gerarda do porządku. Wydaje się, że Lucho już planuje w zimowym okienku sprowadzić poważnego konkurenta dla Gerarda Pique na środek obrony. Trener Blaugrany dzięki temu ruchowi, ma nadzieję, że Gerard w końcu wróci do swojej najlepszej wersji i stanie się znów jednym z najlepszych obrońców. Co ciekawe AS podaje, że zawodnik mecz z Rayo Vallecano zacznie na ławce rezerwowych, a jego miejsce zajmie młodziutki Marc Bartra.
-
Gwiazdy moim zdaniem mają problem z koncentracją. Posiadają duże umiejętności, lecz muszą to pokazać na boisku. W kolejnych kolejkach LM uważam, że pokażą na co ich stać.
-
Suarez zgrywa się z drużyną, lecz powinien to zrobić wcześniej - jak na piłkarza takiej klasy - niczym van Persie w Manchesterze czy Ozil w Arsenalu. Co do Pique to nie wiem - brakuje mu Puyola, ale musi się z tym pogodzić. Niech nie myśli na boisku o Shakirze, tylko o piłce :)
Sympatyczne teksty ;)
-
Pomimo iż lubię Barcelonę, to Pique zawsze był jakiś taki drewniany. Za czasów "Puziola" jako tako mu szło, to teraz totalna dekoncentracja i dużo błędów w obronie. Oczywiście nie mówię, że nie potrafi grać w piłkę, ale przydałoby mu się kilka dni przerwy na przemyślenie. W końcu sam by do tego doszedł. Może praca z psychologami (czy aby na pewno dobrze mówię?) pomogłaby mu zwiększyć jego samoocenę i charakter na boisku. Transfer jakiegoś stopera na pewno dałby mu również kopa.
Co do Suarezea, na razie nie strzela, zgrywa się, ale myślę, że jak trafi jeszcze raz, bądź dwa to później pójdzie jak po maśle. Może to błędnie dobrana taktyka ? Barca zawsze była znana z formacji 4-3-3 i tutaj Luis na środku mógłby eksplodować. W końcu na bokach miałby takich asystentów jak Messi i Neymar.
-
Myślę, że trzeba dać czas Luisowi na zgranie się z zespołem, początki zawsze są trudne w nowym zespole, choć zdarzają się wyjątki. Mimo wszystko uważam, że wkrótce Suarez przełamie się i nie przestanie strzelać. A co do Rayo.. to mam inne zdanie. :)
-
Aktualnie nie mam czasu na karierę i nie wiem czy w ogóle kiedyś będe jeszcze miał. Przygotowania do roku szkolnego, praktyki + szkoła i te inne sprawy sercowe, wiecie jak to jest. Będe czasem wpadał, ale nie za często. Trzymajcie się karierowicze PESLeague!
Do archiwum.