(http://vpx.pl/i/2014/10/19/goraszablon.png)
(http://i.imgur.com/3Pmj5qn.png) (http://vpx.pl/i/2014/10/20/oklubie4deb1.png)(http://i.imgur.com/inpPs9Q.png) (http://)(http://i.imgur.com/dvDtf6J.png) (http://link do strony)(http://i.imgur.com/HLQc7JJ.png) (http://)(http://i.imgur.com/zB0G4vg.png) (http://)(http://vpx.pl/i/2014/10/19/plymouthtv.png) (http://link do strony)
#1 | Plymouth na drodze do Premier League
(http://vpx.pl/i/2014/10/19/naglowek.png)
Plymouth zawitało na zapleczu Premier League w sezonie 2004/2005. Od tamtego czasu zespół sukcesywnie piął się w górę zajmując kolejno siedemnaste, czternaste i w końcu jedenaste miejsce, czyli najwyższe jakie kiedykolwiek w swoich dziejach osiągnął klub. Przez cały ten okres zespół zdążyło poprowadzić trzech szkoleniowców - Bobby Williamson, Tony Pulis i urzędujący obecnie Ian Holloway. Po stabilizacji formy i wejściu w odpowiedni rytm ma być tylko lepiej. Sukcesywny marsz na coraz wyższe szczeble ligowej drabiny rozbudza coraz większe nadzieje w sercach kibiców. Najbardziej wysunięte na południowy-wschód miasto z futbolowej mapy Anglii jest największym, gdzie nie ma klubu, który kiedykolwiek w swojej historii grałby w Premier League. Pielgrzymi mają więc przed sobą trudne oraz wymagające zadanie, jednak stawką jest wpisanie się na karty historii. Holloway od samego początku zapowiada włączenie się do walki o awans i zdecydowanie jest pewny swego. W wykonaniu tego zadania pomóc mają nowe nabytki: Jermaine Easter oraz Nadjim Abdou. Kolejne ruchy transferowe są wątpliwe, ponieważ zespół dysponuje ograniczonymi środkami, lecz wszelkie braki kadrowe zostaną z pewnością uzupełnione. Sezon 2007/2008 zapowiada się niezwykle emocjonująco.
(http://vpx.pl/i/2014/10/20/fifa08226bc5f.png)
Krótkie wyjaśnienie co do moich ostatnich "wyczynów".
Bostonu niestety nie dam rady kontynuować, przesiadłem się na nowy komputer i w konsekwencji także korzystam teraz z windowsa 8 a KONAMI stwierdziło, że ma to gdzieś i PESy od 2013 w tył mi nie działają. Jak próbuje wejść w mecz to jest wypad do pulpitu i komunikat, że program przestał działać. Trudno.
Chciałem się pobawić w PESie 14 Barceloną, ale drugie podejście także okazało się niezbyt fortunne, zbyt toporne to wszystko, w ogóle nie ma radości z gry. Nie chce się wracać po prostu do tego.
Z braku laku postanowiłem odbyć sentymentalną podróż do gry... FIFA 08. Tak mili państwo starsze części kopanki od EA działają bez problemu w full rozdzielczości (szach mat konami). Fakt faktem jest to jedyna i ostatnia część w jaką grało mi się fajnie (potem przerzuciłem się na PESa), naprawdę sporo czasu przy niej przesiedziałem. Postanowiłem zacząć od sezonu, który domyślnie oferuje gra - to m.in. ostatni sezon Ronaldinho w Barcelonie, kiedy Messi jeszcze z nr 19 biegał. Będzie taki powrót w przeszłość trochę i pozmieniamy historie. Dlaczego Plymouth? Grali wtedy w Championship (teraz tułają się gdzieś po League Two), jest tam jeden z moich ulubionych byłych już wilczych bandziorów Ebanks-Blake (tak, grał tam kiedyś), no i mają podobne logo oraz ten sam przydomek co Boston. Styl graficzny uległ tylko kosmetycznym zmianom, bo po co zmieniać coś co jest dobre, nie? Mam nadzieje, że z zaciekawieniem będziecie śledzić poczynania nowych Pielgrzymów :)
PS: Wiem, że spoiler dłuższy niż post, ale się rozwinie potem :D
Spis treści: