TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Dział Ogólny => Moja Kariera Pro Evolution Soccer => Archiwum Karier => Wątek zaczęty przez: Nederland w Marzec 11, 2015, 01:54:03

Tytuł: PSV Eindhoven #42
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 11, 2015, 01:54:03
#1
31 V 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/0/05/PSV_Eindhoven.svg/250px-PSV_Eindhoven.svg.png)

(http://i.imgur.com/8V27eoi.png)

4 maja minęło 10 lat od największego sukcesu PSV w Lidze Mistrzów od czasu reformy rozgrywek i drugiego największego osiągnięcia w europejskich pucharach w historii klubu. Rood-witten po heroicznym boju przegrali dwumecz z Milanem - wszystko przez bramkę Massimo Ambrosiniego w doliczonym czasie gry drugiej połowy, która przekreśliła szanse Holendrów na awans. Nawet natychmiastowa odpowiedź Phillipa Cocu i gol na 3:1, który dał jeszcze nadzieję na szczęśliwe zakończenie, nie zmienił rozstrzygnięcia, gdyż Włosi awansowali do wielkiego finału na zasadzie bramek strzelonych na wyjeździe. To była tym bardziej gorzka do przełknięcia pigułka, że w pierwszym meczu, zakończonym zwycięstwem Milanu 2:0, jeden z goli dla Rossonerich również padł na chwilę przed końcowym gwizdkiem sędziego.

Jedyną wciąż związaną z PSV osobą pamiętającą tamte wydarzenia z poziomu boiska jest Phillip Cocu, obecnie trener zespołu ze Stadionu Phillipsa. Gdy ci w sezonie 2008/09 odpadli z Ligi Mistrzów po fazie grupowej, co jest ich jak dotąd ostatnim występem w tych rozgrywkach, Cocu pracował w Eindhoven jako trener młodzieży. Teraz, po 7 latach przerwy, PSV wraca do Champions League po przerwaniu kilkuletniej dominacji Ajaksu i zdobyciu mistrzostwa Holandii. Na powtórzenie sukcesu sprzed dekady nie ma co liczyć, dobrze przyjęte zostanie nawet 3. miejsce w grupie, jeśli Holendrom uda się pozostawić po sobie dobre wrażenie. Awans do fazy pucharowej jest z kolei jak spełnienie marzeń. Biorąc jednak pod uwagę wyniki PSV z kilku ostatnich edycji Ligi Europy, gdy Boeren nie potrafili sobie poradzić z drużynami pokroju Estorilu Praia, Dnipra Dniepropetrowsk czy AIK Solna, a także dostawało solidne lekcje futbolu od Dynama Moskwa czy Zenitu Sankt Petersburg, trudno być optymistą.

Osiągnięcie sezonowych celów będzie tym trudniejsze, że wszystko wskazuje na to, że w składzie PSV dojdzie do poważnych roszad. Utrzymanie w klubie Memphisa Depaya wydaje się niemożliwe, a barwy klubowe może zechcieć zmienić także kilku innych kluczowych zawodników, którzy po zdobyciu mistrzostwa wzmocnili swoją pozycję na rynku transferowym. Zagadką pozostaje, czy Phillip Cocu będzie potrafił uzupełnić braki tak, by obrona mistrzostwa i godne zaprezentowanie się w Europie były w zasięgu drużyny z Eindhoven.

(http://i.imgur.com/OkrVfsl.png)

Mistrzostwo Holandii PSV zawdzięcza głównie dzięki rewelacyjnie rozegranej rundzie wiosennej. Na półmetku sezonu, gdy zespół z Eindhoven zamykał ligowe podium ze stratą 5 punktów do prowadzącego Feyenoordu i często tracił punkty w meczach z zespołami z dolnych rejonów tabeli, nic nie wskazywało na taki finisz - zwłaszcza że podopieczni Philippa Cocu ponieśli porażki również na De Kuip i Amsterdam ArenA. Po przerwie zimowej wszystko zmieniło się jednak o 180 stopni i PSV nie przegrało już żadnego meczu do końca sezonu, pieczętując mistrzostwo wygraną 4:2 z Ajaksem w 31. kolejce ligowej. Piłkarze Franka de Boera po zdobyciu 4 tytułów z rzędu muszą więc obejść się smakiem. Nie wiadomo też, czy Liga Mistrzów odbędzie się z ich udziałem, gdyż Ajaksowi przysługuje jedynie miejsce w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej. Feyenoord natomiast wiosną zanotował wyraźną obniżkę formy i Liga Mistrzów przejdzie mu koło nosa. Wprawdzie zawodnicy z De Kuip okazali się gorsi od Ajaksu tylko o 1 punkt, ale to bez znaczenia - będzie można ich zobaczyć jedynie w barażach o Ligę Europy. Całkiem możliwe, że znajdą się w fazie grupowej, gdyż będą rozstawieni.

Klasyfikacja strzelców Eredivisie:

24 - Depay (PSV)
20 - de Jong (PSV)
17 - Kramer (ADO)
16 - Uth (Heerenveen)
15 - de Leeuw (Groningen)
13 - Nijland (Zwolle)
12 - Milik (Ajax)

Królem strzelców Eredivisie został Memphis Depay, co jest osiągnięciem wartym podkreślenia tym bardziej, że przez cały sezon występował jako skrzydłowy. Tym gorzej dla Boeren, że 21-latek najprawdopodobniej opuści Eindhoven. PSV zdominowało zresztą tę klasyfikację, jako że drugie miejsce zajął powracający do Holandii po nieudanym romansie z Bundesligą Luuk de Jong. W czołówce zabrakło zawodników Feyenoordu i Ajaksu - najwyżej sklasyfikowany zawodnik tych zespołów, Arkadiusz Milik z Ajaksu, uzbierał jedynie 12 trafień. Zespół z Amsterdamu od czasu odejścia Luisa Suareza nie potrafi znaleźć piłkarza, który miałby realne szanse zdobyć koronę króla strzelców.

Żeby przygotować się do nadchodzącego sezonu, PSV rozegra 3 lub 4 mecze sparingowe. Część okresu przygotowawczego drużyna z Eindhoven spędzi w Rosji, gdzie zmierzy się z Terekiem Grozny i być może z Lokomotiwem Moskwa. Po powrocie do Holandii formę podopiecznych Philippa Cocu sprawdzi West Ham United. Wciąż prowadzone są poszukiwania ostatniego sparingpartnera dla PSV. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to jakaś pierwszoligowa drużyna z Półwyspu Iberyjskiego. Tak duże zróżnicowanie stylów gry rywali ma przygotować Rood-witten do gry w Lidze Mistrzów, gdzie zmierzą się przecież z zespołami z kilku różnych krajów. Eredivisie startuje 8 sierpnia, a dla PSV rozpocznie się wyjazdem do Cambuur.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Marzec 11, 2015, 14:30:18
Jakby to powiedzieć, nie wchodząc szczególnie w tyłek: kapitalnie  :P Już pierwszy post jest zwiastunem długiej, pięknej opowieści, która - mam nadzieję - zakończy się obronieniem tytułu mistrzowskiego przez PSV. Albo nie - niech wtedy dopiero się rozkręci. Liga Mistrzów, transfery, roszady trenerskie - wszystko przed nami.

Jak znajdę czas, to będę stałym bywalcem.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 12, 2015, 18:17:16
#2
15 VI 2015

Afellay wraca do PSV

(http://i.imgur.com/YTNUMg3.png)

To, o czym spekulowano już kilkukrotnie w przeszłości, stało się faktem. Ibrahim Afellay był łączony z powrotem do PSV na zasadzie wypożyczenia już rok po transferze do Barcelony, którą zasilił w styczniu 2011 roku. Leczył wtedy fatalną kontuzję, której nabawił się we wrześniu, a do gry wrócił dopiero w marcu, gdy Barcelona była na ostatnim etapie walki o najważniejsze trofea, co nie było dobrym momentem na powrót do gry. Kolejnego urazu Ibi nabawił się podczas amerykańskiego tournee przed sezonem 2012/13 w meczu z Manchesterem United.  Kolejnej kontuzji dostał w czasie trwania wypożyczenia do Schalke. PSV chciało sprowadzić swojego wychowanka latem ubiegłego roku, ale wtedy Barcelona wolała odesłać go na kolejne wypożyczenie.

Teraz jednak już nic nie stoi na przeszkodzie, by Afellay mógł się związać z PSV 3-letnim kontraktem, jako że jego umowa z Barceloną wygasa pod koniec czerwca. Blaugrana nie była zresztą zainteresowana przedłużeniem umowy współpracy z Holendrem - ostatni sezon Ibi spędził na wypożyczeniu w Olympiakosie Pireus, gdzie zbierał dobre recenzje. Po feralnych kontuzjach nie powrócił jednak do dawnej formy, więc jego dyspozycja w PSV jest wielką zagadką. Tak czy inaczej zarówno Phillip Cocu, notabene jego dawny kolega z boiska, jak i kibice przywitają Afellaya z otwartymi ramionami.

Afellay będzie nosił koszulkę ze swoim ulubionym numerem "20", z którym występował już niegdyś w barwach PSV. To oznaczy, że Joshua Brenet, dotychczasowy właściciel tego numeru, będzie nosił "2" na plecach.

Depay i Wijnaldum mogą opuścić Eindhoven

(http://i.imgur.com/OM3vc0c.png)

Kibice klubów takich jak PSV muszą przywyknąć do tego, że najbardziej utalentowani spośród ich ulubieńców prędzej czy później odchodzą z zespołu na rzecz silniejszej drużyny z mocniejszej ligi. Ostatnimi czasy doskwiera to tym bardziej, że Eredivisie jest najsłabsza od dawna, a holenderskie kluby nie odnoszą żadnych sukcesów w Europie, za to właściwie co roku doznają upokarzających klęsk. Tym razem Eindhoven w lecie prawie na pewno opuszczą Memphis Depay i Georginio Wijnaldum, kluczowe fragmenty układanki Phillipa Cocu.

Odkąd z bardzo dobrej strony zaprezentował się na MŚ w Brazylii, wiadomo było, że Depay nie zabawi już długo w PSV, a transfer jest jedynie kwestią czasu. Podczas gdy kluby po Mundialu zmienili Stefan de Vrij i Bruno Martins Indi z Feyenoordu, Memphis dał się ubłagać trenerowi i został jeszcze na rok w Holandii, by ustabilizować formę i poprawić swoje umiejętności przed wyjazdem w świat.  W rezultacie niedawno zakończonym sezonie grał jeszcze lepiej niż dotychczas, o czym najlepiej świadczy korona króla strzelców Eredivisie. Cocu nadal chciałby, by 21-latek został w PSV, ale jest świadom, że nie jest to zbyt prawdopodobne, a zmiana otoczenia jest niezbędna do rozwoju kariery zawodnika. W kolejce po Depaya ustawiło się kilka klubów. Najmocniej łączy się go z Manchesterem United i Tottenhamem Hotspur, które były mocno zainteresowane sprowadzeniem go już w zeszłym roku. W mediach przewija się jednak cała europejska śmietanka z Arsenalem, Barceloną i PSG na czele. PSV może zarobić na Holendrze nawet 25 mln euro.

Wijnaldum o swoich zamiarach opuszczenia Eindhoven mówił już w zeszłym sezonie. Twierdził, że jest już w wieku, w którym należy w końcu spróbować sił za granicą. Następne lato będzie doskonałą okazją, aby zrobić kolejny krok w swojej karierze. PSV również zdaje sobie sprawę, że chciałbym grać za granicą. Jestem w odpowiednim wieku - wyjaśniał wtedy reprezentant Holandii.

Mimo, iż tutaj mi się podoba, to nie chcę stać się zbyt stary na wyjazd z kraju, gdyż chciałbym tam przebywać przez kilka lat. Im więcej czasu zajmuje mi podjęcie decyzji, tym krócej będzie trwała moja przygoda za granicą - dodał kapitan PSV.

Wszystko wskazuje na to, że przed Philippem Cocu niemały ból głowy dotyczący tego, jak zastąpić tych dwóch zawodników - a przecież kilku innych ważnych w zeszłym sezonie graczy było tylko wypożyczonych do Eindhoven.

Wypowiedź Wijnalduma jest prawdziwa.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Marvauane w Marzec 12, 2015, 20:43:43
Zapowiada się bardzo ciekawie. Liczę, że PSV po udanym sezonie pokaże w nadchodzącym w Lidze Mistrzów, że holenderska piłka stoi na wysokim poziomie. Kluczowe tu będą transfery.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: espon w Marzec 14, 2015, 09:23:56
No proszę. Długo Cie nie było, a tu wyskakujesz nagle z nowym projektem. No nie spodziewałem się tego :P United też rozpocząłeś w marcu i później ciągnąłeś to dosyć długo. Teraz podobnie zaczynasz w tym samym miesiącu i w tym samym stylu, więc wystarczy Ci życzyć powodzenia, bo wszystko inne już masz. Kolejna kariera o wysokim poziomie. Gratuluję :)
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 17, 2015, 23:15:29
#3
30 VI 2015

Guardado, Rekik i Isimat-Mirin wracają do swoich klubów

(http://i.imgur.com/IzNa8YS.png)

Kolejnym problemem, jaki będzie musiał rozwiązać Phillip Cocu w letnim oknie transferowym, jest zastąpienie zawodników, którzy w ubiegłym sezonie byli jedynie wypożyczeni do PSV, a którzy pełnili ważne role w drużynie. Wszyscy bowiem wrócili do swoich klubów.

Po bardzo dobrych występach na Mistrzostwach Świata odejście Andresa Guardado z Valencii, zwłaszcza na wypożyczenie do Eredivisie, było sporym zaskoczeniem. W PSV Meksykanin podtrzymał formę z brazylijskich boisk i był kluczowym zawodnikiem Boeren, często wpływając na wyniki spotkań w większym stopniu nawet niż Memphis Depay czy Luuk de Jong. Znakomicie sprawdził się w nowej roli - nominalnego lewoskrzydłowego Phillip Cocu wystawiał zazwyczaj w roli defensywnego pomocnika. O wykupieniu Guardado od "Nietoperzy" nie było mowy (umowa wypożyczenia nie zakładała opcji kupna), zwłaszcza po tak udanym sezonie. Niewykluczone jednak, że Meksykanin opuści Walencję na zasadzie transferu definitywnego, gdyż w środku pola drużyny prowadzonej przez Nuno Espirito Santo panuje duża konkurencja.

Karim Rekik spędził w Eindhoven już drugi sezon na wypożyczeniu z Manchesteru City. Już miesiąc temu chciał wrócić do Anglii, by walczyć o miejsce w składzie, ale po otrzymaniu jasnego sygnału od Manuela Pellegriniego w postaci transferu Eliaquima Mangali, młody Holender zdecydował się bronić barw PSV jeszcze przez rok. Teraz jednak o kolejnym przedłużeniu umowy wypożyczenia nie może być mowy. Mający marokańskie korzenie 21-latek był podstawowym obrońcą PSV, w którego barwach zdążył zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Holandii.

Nicolas Isimat-Mirin nie był zawodnikiem pierwszego składu, ale za to wartościowym zmiennikiem dla Karima Rekika i Jeffreya Brumy, zwłaszcza gdy ci pod koniec sezonu borykali się z problemami zdrowotnymi, a Rekik był nawet poza grą przez kilka tygodni. 24-letni Francuz był także przydatny w ofensywie - w samej Eredivisie strzelił 3 gole po stałych fragmentach gry, a we wszystkich rozgrywkach uzbierał 5 trafień. Spośród wszystkich wracających po wypożyczeniach zawodników powinien być najłatwiejszy do zastąpienia.

Jeśli chodzi o przyszłe wypożyczenia, dużo mówi się o sięgnięciu po Andreasa Pereirę, który finalnie przedłużył kontrakt z Manchesterem United. Dla Brazylijczyka byłby to powrót na stare śmieci - w latach 2005-11 grał już w drużynach juniorskich zespołu z Eindhoven.

Koniec wypożyczeń Tytonia i Kocha

(http://i.imgur.com/Chsvf9h.png)

Z końcem czerwca do Eindhoven wracają wypożyczeni piłkarze. W tym sezonie było ich zaledwie dwóch.

Przemysław Tytoń od dawna nie mógł cieszyć się zaufaniem Philippa Cocu, który wolał od niego nawet mocno przeciętnego Boya Watermana, więc jasnym było, że wypożyczenie Polaka na Elche ma na celu jedynie zwrócenie na niego uwagi potencjalnych nowych pracodawców. Początek przygody Tytonia w Hiszpanii nie należał do udanych - popełnił kilka błędów i został wygwizdany przez kibiców. Później było jednak już tylko lepiej i Polak z czasem stał się jednym z kluczowych zawodników zespołu. To jednak nie wystarczyło, by uchronić Elche przed degradacją. Niemniej jednak, Tytoń zwrócił na siebie uwagę kilku klubów. Mówi się o zainteresowaniu takich zespołów jak Girondins de Bordeaux czy Newcastle United, które być może sprzeda Tima Krula do lepszego klubu.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja 21-letniego Menno Kocha, który wyruszył do Bredy w poszukiwaniu doświadczenia meczowego. Jako że zaprezentował się tam z bardzo dobrej strony, w nadchodzącym sezonie może liczyć na znacznie więcej minut w PSV niż dotychczas. Jego rola w drużynie będzie jednak uzależniona od poczynań transferowych klubu - jeśli Phillip Cocu sprowadzi na Stadion Phillipsa tylko jednego środkowego obrońcę, Koch powinien być pierwszym zmiennikiem na tę pozycję. Jeśli szeregi Boeren zasilą przynajmniej dwaj defensorzy, rola młodego Holendra prawdopodobnie się zmniejszy. Tak czy inaczej, wiąże się z nim spore nadzieje.

Póki co PSV nie wypożyczył jeszcze ani jednego ze swoich piłkarzy na nadchodzący sezon, ale na liście transferowej znaleźli się Clint Leemans, Jordy de Wijs i Boris Cmiljanić, którym rok spędzony w innym klubie ma pomóc w rozwoju - obecnie nie mają wielu szans na grę.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 24, 2015, 01:12:38
#4
7 VII 2015

Wesley Hoedt na celowniku PSV

(http://i.imgur.com/POgFUTf.png)

Po stracie Karima Rekika PSV musi szybko znaleźć nowego środkowego obrońcę. Najpoważniejszym kandydatem do tej roli jest, rówieśnik Rekika, zawodnik AZ Alkmaar i jedna z rewelacji minionego sezonu. Jeszcze w styczniu donoszono, że Hoedt podpisał wstępną umowę z Lazio, która miała obowiązywać od lipca, gdy wygasał kontrakt zawodnika z klubem z Alkmaar. Tę informację podała nawet oficjalna strona rzymskiego klubu. Coś jednak poszło nie tak i do transferu nie doszło, a młody Holender zamiast tego przedłużył kontrakt z AZ.

Właśnie ta umowa jest najpoważniejszym problemem PSV, bo AZ wykorzystuje ten fakt i żąda za swojego zawodnika aż 10 mln euro, a Phillip Cocu pod żadnym pozorem nie może sobie pozwolić na taki wydatek, nawet w obliczu solidnego zastrzyku gotówki w związku z niemal pewną sprzedażą Memphisa Depaya. Sam zawodnik wydaje się być zainteresowany transferem, więc najważniejszy warunek, czyli chęć zmiany otoczenia przez gracza, został już spełniony, a działaczy z Eindhoven czeka ważna runda negocjacji w celu zbicia ceny za 21-latka.

Jeśli jednak nie udałoby się go zakontraktować, na celowniku PSV jest też Jeffrey Gouweleeuw, kolega Hoedta z AZ. Graczem Boeren mógłby też zostać reprezentujący barwy SC Heerenveen Joost van Aken.

Cocu chce wypożyczyć van Ginkela

(http://i.imgur.com/EP9Yldd.png)

Angielskie media donoszą, że PSV będzie starało się wypożyczyć z Chelsea Marco van Ginkela. 23-letni Holender ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Milanie, ale nie zaliczy tego czasu do udanych, gdyż z powodu kontuzji pauzował łącznie przez kilka miesięcy, a po rekonwalescencji nie potrafił odnaleźć formy i przegrywał walkę o skład z bardziej doświadczonymi zawodnikami. Sposobem na wejście w odpowiedni rytm ma być dla niego powrót do ojczyzny. Na tę chwilę nie jest jednak pewne, że Jose Mourinho w ogóle rozważa wypożyczenie zawodnika. Być może widzi go w swoich planach na sezon ligowy w Anglii.

Głównym rywalem PSV w walce o van Ginkela miałby być Ajax. Stołeczny klub miał chrapkę na Holendra już wtedy, gdy ten błyszczał w Vitesse Arnhem, ale nie był w stanie rywalizować z Chelsea pod względem finansowym - nie wspominając już o tym, że klub z Arnhem ma z "The Blues" podpisaną umowę o współpracy.

Czy Rasmus Elm wróci do Eredivisie?

(http://i.imgur.com/BIuWK1u.jpg)

Zanim Rasmus Elm święcił triumfy w barwach CSKA Moskwa, występował w Eredivisie w barwach SC Heerenveen. Pół roku temu niespodziewanie wrócił do swojej ojczystej Szwecji, gdzie przywdziewa barwy Kalmar FF, klubu, w którym się wychował. PSV postanowiło wykorzystać ten fakt i wysłać do Szwecji swoich przedstawicieli, jako że w obliczu odejścia Andresa Guardado Elm byłby znakomitym wzmocnieniem drużyny Philippa Cocu.

Problemem może być jednak cena za pomocnika. Szwed to uznane w Europie nazwisko i najważniejszy zawodnik Kalmar, więc ani jemu, ani jego klubowi raczej niespieszno jest do jego sprzedaży, a to tylko zwiększa wymagania finansowe. Poza tym, Elm wrócił do kraju w wieku zaledwie 27 lat po przebyciu przewlekłej choroby brzucha, co może sugerować, że póki co w ogóle nie zamierza zmieniać otoczenia i chce dojść do formy w ojczyźnie.

Twente nie chce słyszeć o sprzedaży Corony

(http://i.imgur.com/BeVLC9P.png)

Trener Alfred Schreuder nie spodziewa się, aby w składzie Twente doszło do wielu zmian w letnim okienku transferowym. Prawdopodobnie odejdzie jeden czy dwóch zawodników Tukkers, ale związane będzie to raczej z przywróceniem równowagi finansowej klubu i rutynowym odświeżeniem składu przed nowym sezonem.

Klub już zapowiedział, że w styczniu nie odejdzie najwyżej wyceniany zawodnik, Luc Castaignos. 22-latek zdobył w pierwszej części sezonu 10 goli, a jego dorobek mógł być bardziej imponujący, gdyby nie pauzował przez ostatnie 2 miesiące sezonu. Co bardziej interesuje PSV, otoczenia nie zmieni też jego rówieśnik, Jesus Corona, meksykański skrzydłowy, który na Stadionie Phillipsa miałby zastąpić Memphisa Depaya. Twente ma ambicje wrócić do europejskich pucharów, a żeby to osiągnąć, nie może sobie pozwolić na sprzedaż kluczowych zawodników.

O odejściu kolejnego utalentowanego gracza, Hakima Ziyecha, oczywiście także nie ma mowy.

Utalentowany nastolatek odrzuca zainteresowanie PSV

(http://i.imgur.com/pXKb2B0.png)

Broniący barw Twente, zaledwie 18-letni Bilal Ould-Chikh nie dołączy do PSV Eindhoven - informuje najnowsze wydanie De Telegraaf. Utalentowany skrzydłowy nie zasili także Manchesteru United, który ostatnio był w kontakcie z klubem z Enschede. Spekuluje się, że marzeniem zawodnika jest gra w Hiszpanii, a zainteresowanie jego usługami wyraziły już kluby ze środka tabeli takie jak Espanyol, Real Sociedad czy Getafe.

Holender jest wyceniany na 4 mln euro. W ubiegłym sezonie Eredivisie zaliczył 15 występów (głównie z ławki), w których strzelił 2 gole i skompletował 4 asysty.

Sensacyjny transfer nie dojdzie do skutku

(http://i.imgur.com/kilgY5J.png)

W Holandii mało kto w ogóle słyszał o Moestafie El Kabirze, więc nic dziwnego, że doniesienia łączące go z transferem do PSV traktowano z przymrużeniem oka, zwłaszcza gdy słyszano, że Gençlerbirliği życzy sobie za niego co najmniej 6 mln euro. PSV jednak faktycznie kontaktowało się z Turkami w sprawie tego zawodnika, ale sam napastnik, który zresztą jest Holendrem, nie wyraził chęci transferu.

El Kabir pochodzi z Maroka. Holandię opuścił w 2010 roku, gdy z NEC przeszedł do Mjällby AIF. Ostatnie pół roku spędził w lidze tureckiej, skąd trafił z saudyjskiego Al Ahli. Poradził sobie na tyle dobrze, że zwrócił na siebie uwagę skautów wielu klubów. 9 goli strzelonych wiosną wystarczyło, by PSV wysłało zapytanie do Ankary, ale sam napastnik woli piąć się po drabinie ligowej hierarchii i skorzystać z zainteresowania takich klubów jak Trabzonspor czy Besiktas. Liga turecka jest obecnie lepsza od holenderskiej, więc PSV w takich sytuacjach często stoi na straconej pozycji w negocjacjach.

Bakkali odchodzi do Chelsea

(http://i.imgur.com/qHFMaD8.png)

O odejściu Zakariego Bakkaliego z PSV wiadomo było od dawna. 19-latek, który zasłynął tym, że został najmłodszym zdobywcą hat-tricka w historii Eredivisie, nie potrafił proozumieć się z klubem w sprawie przedłużenia nowego kontraktu. Prezentował też lekceważący stosunek do sztabu szkoleniowego i treningów, przez co odesłano go do zespołu rezerw i oświadczono, że opuści Eindhoven po wygaśnięciu kontraktu.

Z uwagi na spory potencjał Belga ustawiła się po niego kolejka chętnych. Już rok temu media donosiły, ze Atlético Madryt oraz PSV Eindhoven doszli do porozumienia w sprawie transferu nastolatka. Rojiblancos mieli zapłacić 3 mln euro, ale nie doszło do zawarcia umowy. Bakali od tygodnia nie jest już jednak zawodnikiem PSV i właśnie związał się 5-letnią umową z Chelsea, gdzie będzie starał się iść w ślady Edena Hazarda, starszego kolegi z reprezentacji, który również zaliczył debiut w narodowych barwach w wieku 17 lat.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 25, 2015, 03:30:31
#5
14 VII 2015

Depay odchodzi do Barcelony

(http://i.imgur.com/TJt6I6e.png)

Doszło do nieuniknionego. "Oczywiście, że Memphis zostanie sprzedany. Nie możemy go zatrzymać, ale taka jest kolej rzeczy" - mówił jeszcze niedawno Phillip Cocu. Zaskoczeniem może być jedynie kierunek, w jakim udał się młody Holender. Depay zasilił Barcelonę, z którą go dotychczas nie łączono i którą do niedawna obowiązywał zakaz transferowy. Trybunał arbitrażowy po kilku apelacjach dał jednak za wygraną, zamieniając karę dla Blaugrany na wysoką grzywnę i 7 ujemnych punktów na starcie 2015/16. Zmiana warunków kary oczywiście wywołała lawinę komentarzy w środowisku piłkarskim, głównie nieprzychylnych.

Barcelona zapłaciła za Mephisa aż 27,5 mln euro, co jest najdroższym transferem z Eredivisie od czasu sprzedaży Wesleya Sneijdera do Realu i drugim najdroższym ruchem w historii ligi po sprzedaży Ruuda van Nistelrooya do Manchesteru United (30,5 mln euro). Jako że RVN również przywdziewał barwy PSV, łatwo wywnioskować, że Memphis jest drugim najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii klubu. Blaugranę Depayowi z całą pewnością polecił Phillip Cocu, który w stolicy Katalonii grał przez 6 lat i nieraz występował nawet jako kapitan FCB. Nieco inne zdanie na ten temat mógłby mieć Ibrahim Afellay, któremu przez urazy odniesione podczas gry dla tego klubu załamała się świetnie zapowiadająca się kariera.

Afellay wrócił właśnie do Eindhoven, ale ciężko uznać, że to on będzie zastępował Depaya - to zawodnik o innym stylu gry i preferowanych pozycjach, a poza tym w wyniku kontuzji stracił część dawnej dynamiki. Właśnie zastąpienie Memphisa jest najpoważniejszym problemem Cocu, mimo że w meczach, w których młody Holender był kontuzjowany, PSV radziło sobie całkiem dobrze, wygrywając m.in. 2:0 z Twente czy nawet 4:2 z Ajaksem. Problem w tym, że wtedy na lewym skrzydle wyjątkowo występował Andres Guardado, a Meksykanina także już w Eindhoven nie ma.

Depay w Barcelonie będzie występował z numerem "21". Eksperci uważają, że w związku z obecnością w klubie takich zawodników jak Messi, Neymar czy Suarez, Holendrowi będzie ciężko o grę i że powinien był związać się kontraktem z jakimś innym klubem, żeby nie skończyć jak Afellay. Memphis jest jednak ambitnym zawodnikiem i z całą pewnością dołoży wszelkich starań, by zostać kolejnym wielkim Holendrem w barwach Barcelony i przybliżyć się do katalońskiej legendy Johana Cruyffa.

van Ginkel nie rusza się z Chelsea

(http://i.imgur.com/dLkXnlf.png)

Holender został wypożyczony do włoskiej drużyny latem ubiegłego roku, ale nie mógł być zadowolony z tego ruchu. W rozgrywkach Serie A wystąpił jedynie 10-krotnie, nie strzelając żadnej bramki. 23-latek przez długi czas leczył kontuzję naderwania więzadeł w stawie skokowym, ale po wyleczeniu urazu jego sytuacja w klubie nie uległa dużej zmianie. Holender przegrywał rywalizację z bardziej doświadczonymi zawodnikami, którzy cieszyli się większym zaufaniem trenera Filippo Inzaghiego.

Spekulowano, że van Ginkel wróci szybciej do Londynu, by poszukać sobie nowego klubu do wypożyczenia, ale nic takiego się nie stało i dopiero od niedawna Holender ponownie przebywa w Londynie. Okazuje się, że będzie tam mieszkał jeszcze przez jakiś czas, gdyż Jose Mourinho nie przewiduje wypożyczenia go w tym oknie transferowym, a przynajmniej za granicę - Ajax i PSV muszą się więc obejść smakiem. Niewykluczone jednak, że 23-latek niedługo zasili jakiś klub z dolnej połowy tabeli Premier League lub występujący Championship.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 26, 2015, 01:14:06
#6
19 VII 2015

Wesley Hoedt zawodnikiem PSV

(http://i.imgur.com/eEqtuis.png)

PSV doszedł do porozumienia w sprawie transferu Wesleya Hoedta z AZ Alkmaar. Zawodnik podpisze z Boeren 4-letni kontrakt, a w zamian a konto jego byłego już klubu zostanie przelane 7,5 mln euro. Oznacza to, że zarządowi zespołu z Eindhoven udało się obniżyć żądania AZ o 2,5 mln. Wysoka cena transferowa niesie za sobą wysokie oczekiwania - 21-latek ma zastąpić Karima Rekika. W PSV będzie występował z numerem "18".

Hoedt jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników na swojej pozycji w Eredivisie. W zeszłym sezonie rozegrał dla AZ 22 spotkania, w których jego zespół 10-krotnie zachowywał czyste konto. Zdobył też bramkę otwierającą wynik w spotkaniu z Feyenoordem na De Kuip, która okazała się jego jedynym trafieniem w sezonie. Ma za sobą dopiero pierwszy sezon w karierze, co rodzi za sobą pewne ryzyko, ale Phillip Cocu wierzy w umiejętności zawodnika i zamierza powierzyć mu miejsce w podstawowym składzie u boku Jeffreya Brumy, od którego zresztą będzie się mógł co nieco nauczyć.

Leander Dendoncker kolejnym wzmocnieniem

(http://i.imgur.com/YV8iNxa.png)

PSV niespodziewanie zakontraktowało Leandra Dendonckera. 20-letni Belg jest środkowym pomocnikiem, a ostatnio bronił barw Anderlechtu. Z klubem ze stadionu Phillipsa związał się 3-letnią umową. Będzie występował z numerem "13". Cała operacja jego wykupu z najlepszego obecnie belgijskiego zespołu kosztowała PSV 3 mln euro.

Dendoncker to defensywny pomocnik, który może także występować jako środkowy obrońca. W Anderlechcie znajdował się w cieniu innych młodych graczy, których łączy się z największymi klubami w Europie - Youriego Tielemansa, Aleksandra Mitrovicia i Dennisa Praeta. Być może właśnie dlatego zdecydował się na transfer do PSV, które również wypromowało niejednego młodego piłkarza do zespołów z europejskiej czołówki.

Andreas Pereira wypożyczony

(http://i.imgur.com/WP49HFQ.png)

Potwierdziły się doniesienia z ostatnich dni - Andreas Pereira przez najbliższy rok będzie ponownie reprezentował barwy PSV Eindhoven. Brazylijczyk powinien czuć się w Holandii jak u siebie w domu, gdyż przed transferem do Anglii reprezentował barwy juniorskich drużyn Boeren. Będzie występował z numerem "19".

Pereira uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Przez kilka miesięcy spekulowano o jego odejściu z Manchesteru, gdyż - jak podawały brytyjskie media - zawodnik odrucił pierwszą propozycję przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu. Ostatecznie jednak dał się udobruchać i złożył podpis na nowej umowie. Potrzebuje jednak doświadczenia, a w United ma małe szanse na grę. O tym, jak duże nadzieje wiąże się z Pereirą w Manchesterze, najlepiej świadczy fakt, że w umowie wypożyczenia zastrzeżono, że Brazylijczyk musi zagrać w przynajmniej połowie ligowych meczów, w których stan zdrowia pozwala mu na wzięcie w nich udziału - w innym razie PSV zapłaci Manchesterowi karę. Wyjątek stanowią ewentualne pauzy za żółte lub czerwone kartki.

Zoet rozmyśla nad swoją przyszłością

(http://i.imgur.com/Z9LlFmI.png)

Jeroen Zoet od dwóch sezonów jest podstawowym bramkarzem PSV. Odkąd wrócił z wypożyczenia z RKC Waalwijk, jest pewnym punktem swojego zespołu, nie popełnia błędów i kilkukrotnie ratował zespół z opresji, wychodząc obronną ręką nawet z pozornie beznadziejnych sytuacji. W ostatnim czasie młody bramkarz na tyle dojrzał piłkarsko, że ma niezagrożoną pozycję w zespole Philippa Cocu. Rok temu otrzymał propozycję nowego kontraktu, którą zaakceptował. Teraz jednak rozmyśla nad opuszczeniem Eindhoven.

24-latek już w zimie dostał ofertę przenosin do Malagi. Wtedy jednak ją odrzucił, woląc pomóc PSV w odzyskaniu mistrzostwa Holandii. Teraz ma jednak wątpliwości, czy dobrze postąpił. Czas płynie. Prędzej czy później będę grał za granicą, wiem to na pewno. To nic złego, każdy Holender pragnie grać w jednej z najsilniejszych europejskich lig. Mam jednak nadzieję, że nie przegapiłem swojej szansy i że otrzymam jeszcze kilka interesujących ofert. Póki co moim celem jest pomoc drużynie w obronie mistrzostwa Holandii i godnym zaprezentowaniu się w Lidze Mistrzów - mówił Zoet w wywiadzie dla Telegraaf.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: espon w Marzec 27, 2015, 13:22:43
Trochę mnie nie było, a tu już takie zaległości. Nieźle ciągniesz to wszystko i dość fajnie... można powiedzieć na styl Manchesteru. Grunt tylko, że z Holandią to mi nie po nosie. Nic tam nie czaję, bo się nią nie interesuje :P No może Tytonia, Depaya czy Van Ginkela kojarzę, ale to raczej niewiele. Może jak będziesz grał mecze to mi to jakoś lepiej wejdzie do bani.
Ciekawe czy Depay pogra sobie tam w Barcelonie. W PSV śmigał dobrze, ale czy to na jego możliwości BBVA?
-7 w Barcelonie  :-\ Ciekawe czy to pogonią
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Marzec 27, 2015, 20:30:21
Chciałbym coś powiedzieć na temat kariery, ale na holenderskim futbolu znam się tak jak na obecnym polskim - czyli prawie w ogóle. Ty jednak masz naprawdę dobrą wiedzę na ten temat, bo lecisz z tymi nazwiskami, których ja w większości nie kojarzę.
A Depay to chyba sobie nie pogra za wiele przy trio z Barcelony
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: kmiron#10 w Marzec 31, 2015, 21:01:35
Świetnie się to czyta, postaram się regularnie śledzić i od czasu do czasu komentować. United jest już w karierach nieco oklepane, z radością powitałem tę roszadę. Szczególnie ciekawi mnie, jak oprawisz mecze w LM. Przez te 6 lat jakoś się za tym Phillips Stadium stęskniłem.

Masz takie fajne wyczucie do transferów, idealnie dobierasz zawodników do klubów. Pereira, Hoedt, van Ginkel, Elm... ich wszystkich tak łatwo sobie wyobrazić w pasiastej koszulce. Dobrze, że na razie zostaje Zoet - nie ma takiej renomy, by za granicą znaleźć klub w górnej połówce tabeli którejś z trzech czołowych lig, a tu czeka go przecież debiut w Lidze Mistrzów, na dodatek, o ile się nie mylę, w barwach macierzystego klubu.

Jakoś zawsze do PSV bardzo pasował mi Klich. W Holandii czuje się jak ryba w wodzie, byłby dobry do roli zmiennika Hiljemarka i Schaarsa, o ile to na nich masz zamiar stawiać. W końcu będziesz grać na trzech frontach, a ten Elm po przejściach to trochę kot w worku...

Znalazłem parę błędów:
Teraz jednak już nic nie stoi na przeszkodzie, by Afellay mógł się związać z PSV 3-letnim kontraktem, jako że jego umowa z Barceloną wygasa pod koniec czerwca. [i}Blaugrana[/i][ nie była zresztą zainteresowana przedłużeniem umowy współpracy z Holendrem

O wykupieniu Guardado od "Nietoperzy" nie było mowy (umowa wypożyczenia nie zakładała opcji kupna), zwłaszcza po tak udanym sezonie. Niewykluczone jednak, że Meksykanin opuści Walencję na zasadzie transferu definitywnego, gdyż w środku pola drużyny prowadzonej przez brak dalszego ciągu

Depay w Barcelonie będzie występował z numerem "".

Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 05, 2015, 23:28:20
#7
3 VIII 2015

PSV na półmetku transferowych zawirowań

(http://i.imgur.com/tUkXSm1.png)

Po upływie pierwszego z dwóch miesięcy letniego okna transferowego PSV może śmiało powiedzieć, że załatało braki kadrowe w defensywie. Niestety tego samego nie można powiedzieć o zastępstwie dla Memphisa Depaya. Jak na razie nie udało się też sprzedać Georginio Wijnalduma, który głośno zadeklarował chęć spróbowania swoich sił za granicą.

Holandię opuścił za to Przemysław Tytoń. Polski bramkarz w Eindhoven głównie siedział na ławce rezerwowych, nie zawsze z powodów sportowych - bo trudno uznać, że był gorszym zawodnikiem od Boya Watermana - ale udane wypożyczenie do Elche pozwoliło mu się wypromować i wyjechać do Anglii. Odejście Tima Krula z Newcastle jest już właściwie pewne, a następcą Holendra ma być właśnie Polak, który podpisał 3-letni kontrakt z drużyną z północy Anglii. Na konto PSV wpłynęło 3,5 mln euro. Holenderskie media piszą o prztyczku w nos, jaki wysłał Tytoń zarówno swoim byłym już pracodawcom, jak i Jeroenowi Zoetowi - nie dość, że pomimo braku gry w Eindhoven zdołał zapracować na transfer do Premier League, to jeszcze zasilił zespół, z którym rok temu silnie łączono Zoeta.

Boris Cmijlanić spędzi najbliższy rok na wypożyczeniu w Vitesse. Na ofertę cały czas czeka Clint Leemans, również wystawiony na listę transferową. Ostatnimi czasy sporo mówi się o zainteresowaniu Utrechtu tym zawodnikiem.

Podsumowanie letnich sparingów

(http://i.imgur.com/WhAplwv.png)

Tegoroczny okres przygotowawczy pozostawił niesmak u fanów PSV. Nie dość, że nie udało się zorganizować sparingu z Lokomowitem Moskwa, to piłkarze z Eindhoven nie wygrali ani jednego z trzech meczów. Na największą uwagę zasługuje duża niedokładność w grze podopiecznych Phillipa Cocu, sporo niecelnych podań i oddawanie zbyt łatwo blokowanych przez rywali strzałów z dystansu. Na domiar złego powracający na Stadion Phillipsa Ibrahim Afellay znajduje się w dramatycznej formie.

(http://i.imgur.com/MhpLqb7.png) Terek Grozny 2:2 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)
Lebedenko (78'), Kanu (90') - de Jong (14'), Locadia (70')

PSV: Zoet - Arias, Bruma, Koch, Willems - Pereira, Leemans (46' Dendoncker), Vloet (77' Ritzmaier) - Narsingh, de Jong (64' Locadia), Afellay

Mecz z rosyjską drużyną brutalnie pokazał, że w piłce nożnej niezwykle ważna jest walka do końca i umiejętność zachowania koncentracji w kluczowych momentach. PSV szybko objęło prowadzenie i kontrolowało grę przez większość meczu, ponownie dokumentując swoją przewagę na 20 minut przed końcem. Na nic jednak zdały się wysiłki Boeren wobec ich rozluźnienia w końcówce spotkania i prostych błędów w defensywie, które zawodnicy Tereka skrzętnie wykorzystali. Gol stracony w ostatniej minucie zawsze boli, nawet w meczu towarzyskim.

(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 1:1 West Ham United (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
de Jong (83') - E. Valencia (9')

PSV: Zoet - Arias, Bruma, Hoedt, Willems - Pereira (73' Schaars), Dendoncker, Ritzmaier - Narsingh, de Jong, Afellay (73' Locadia)

Przeciwko West Hamowi PSV zaprezentowało się już dużo lepiej, choć pojedynek z zespołem Premier League obnażył problemy gospodarzy ze skutecznością i wykańczaniem akcji. Goście dość szybko otworzyli wynik, zmuszając graczy z Eindhoven do gonienia wyniku niemal od samego początku. Rood-witten kreowali sporo akcji, ale nie potrafili dojść do dogodnej pozycji strzeleckiej. Wyrównali dopiero w końcówce spotkania po skutecznej główce Luuka de Jonga. Piłka odbiła się jeszcze od Aarona Cresswella, co dodatkowo utrudniło zadanie strzegącemu bramki "Młotów" Adrianowi.

(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 0:1 Villareal CF (http://i.imgur.com/Gw2fwJ9.png)
Vietto (64')

PSV: Pasveer - Brenet, Koch (69' de Wijs), Hoedt, Tamata - Wijnaldum, Hendrix (46' Schaars), Hiljemark - Narsingh, Locadia (72' Vloet), Jozefzoon

Zapowiadaną drużyną z Półwyspu Iberyjskiego, która miała przyjechać do Eindhoven na mecz towarzyski, okazał się Villareal. Ten sparing niestety wyraźnie różnił się przebiegiem od poprzednich. Tym razem PSV rzadziej było przy piłce, a "Żółta Łódź Podwodna" dyktowała warunki gry. Gospodarze ograniczali się jedynie do kontr, którymi jednak właściwie nie zagrażali bramce przyjezdnych. Jedyna bramka w tym spotkaniu padła w 64. minucie po indywidualnej akcji Luciano Vietto, który pokazał, że przed obrońcami PSV jeszcze dużo pracy.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Kwiecień 06, 2015, 00:02:08
Co to do transferów nie mam zbytnio co powiedzieć, oczywiście fajnie w pigułce ująłeś to wszystko co ma swoje wielkie plusy. Tak jak wspomniałeś w meczu z Terekiem zabrakło koncentracji do samego końca. Tracisz kontaktową bramkę, po czym na sam koniec wpakowali ci remisową bramkę, to trochę może niepokoić ( sam wiem, bo mam za sobą fatalny okres przygotowawczy ). W meczu z londyńską ekipą, męczyłeś się. Straciłeś szybko bramkę i trzeba było gonić wynik. Tutaj teraz brawa dla ciebie, bo nie odpuściłeś i zdołałeś ukuć remis w drugim sparingu. No cóż trzeci sparing i porażka z żółtą łodzią podwodną. Dwa punkty w trzech meczach to trochę niepokojące, tym bardziej, że PSV uważane jest za faworyta do mistrzostwa. Czekamy na pierwszy mecz ligowy, oby to były drobne błędy przy pracy, które zamienią się w coś dobrego podczas sezonu.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 07, 2015, 09:49:59
Nie jest dobrze, nie jest. Czasu coraz mniej, a PSV do poprawy ma prawie wszystko. Od błędów w obronie, poprzez dekoncentrację, słabe strzały czy niecelne podania do słabej skuteczności. Do tego fatalnie Affelay i wasi rywale w lidze już ostrzą sobie noże na was. W takiej formie to chyba każdy chciałby z wami zagrać. Start ligi niebawem, więc musicie się sprężać na treningach.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 07, 2015, 13:10:54
Ja myślę, że Nederland nie pozwoli, żeby było źle w PSV, więc teraz będzie tylko lepiej  :P

Pracy trochę będzie. Co z tym Affelayem? Kiedy zaczniecie składnie grać? Czas najwyższy.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 07, 2015, 15:10:41
#8
7 VIII 2015

Rusza Eredivisie. Zapowiedź pierwszej kolejki

(http://i.imgur.com/p2kJWvn.png)

Sezon ligowy 2014/15 rozpocznie się w Holandii już jutro, gdy zostanie rozegrana 1. kolejka Eredivisie. W szranki stanie 18 zespołów, które będzie walczyć o mistrzostwo, będące jednocześnie jedynym miejscem gwarantującym start w Lidze Mistrzów. Wicemistrz kraju zagra w barażach o Champions League, a zespoły z miejsc 3-5 będą reprezentować Eredivisie w Lidze Europy.

Pierwszym rywalem PSV będzie SC Cambuur, 13. drużyna ubiegłego sezonu. Wtedy nie sprawiła żadnego problemu czerwono-białym, którzy najpierw rozgromili ją 4:0 na Stadionie Phillipsa, a potem wygrali 2:1 w Leeuwarden. Szczególnie dobrze zespół żółto-niebieskich zna Marcel Ritzmaier, który w sezonie 2013/14 był wypożyczony do Cambuur i właśnie tam rozkwitł piłkarsko. Najgroźniejszym podopiecznym trenera Henka de Jonga jest Bartholomew Ogbeche, 31-letni nigeryjski napastnik z przeszłością w lidze hiszpańskiej, wychowanek PSG. Jest najlepszym strzelcem Cambuur, w ubiegłym sezonie uzbierał 11 trafień, co pozwoliło mu zająć 8. miejsce w klasyfikacji ligowych strzelców.

Wszyscy zawodnicy PSV są gotowi na otwarcie sezonu, klubowe ośrodki zabiegowe są puste. Jeśli tylko taka będzie wola Phillipa Cocu, wszystkie dotychczasowe letnie nabytki zespołu z Eindhoven mogą zaliczyć w tym spotkaniu swój debiut. Do meczu zgłoszono także Georginio Wijnalduma, co może sugerować, że w najbliższych dniach nie opuści Holandii. W Cambuur już tak dobrze nie jest. Na pewno nie zagra kontuzjowany w trakcie jednego z meczów sparingowych Sebastian Steblecki, pod znakiem zapytania stoją występy Michiela Hemmena i Marlona Pereiry.

Jeśli chodzi o inne spotkania, zdecydowanie najciekawiej zapowiada się spotkanie Zwolle z Twente, czyli 7. drużyny ubiegłego sezonu z 4., na IJsseldelta Stadion. Zwolle po powrocie do Eredivisie szybko zaczepiło się w górnej połowie tabeli, a świetne wyniki sparingów Twente (wygrane m.in. z Southampton i Villarealem) zapowiadają walkę o najwyższe cele. Co prawda ostatnio zespół z Enschede uplasował się tuż za podium, ale do 3. Feyenoordu stracił aż 21 punktów. Różnica klas pomiędzy czołową trójką a resztą stawki była w zeszłym sezonie wyraźna. Ajax otworzy sezon, goszcząc u siebie Willem II, zaś piłkarzy Feyenoordu czeka wyjazd do Almelo na spotkanie z tamtejszym Heraclesem.

Terminarz na pierwszą kolejkę:

sobota, 8 sierpnia:
Ajax - Willem II
Groningen - Vitesse
Go Ahead - AZ
Heracles - Feyenoord
Cambuur - PSV

niedziela, 9 sierpnia:
ADO - Breda
Dordrecht - Excelsior
Utrecht - Heerenveen
Zwolle - Twente
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 08, 2015, 01:47:33
#9
8 VIII 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Gra lepsza od wyniku

(http://i.imgur.com/g2r2qAE.png)

PSV wraca do Eindhoven z 3 punktami, ale wynik 3:2 nie odzwierciedla obrazu gry - mecz był dużo bardziej jednostronny. Wyszły na wierzch niedociągnięcia z okresu przygotowawczego, gdyż goście dali sobie wbić 2 gole w okolicznościach nieprzystojących mistrzowi Holandii. Na plus można jednak zapisać dobrze wykonywane stałe fragmenty gry i przynajmniej chwilowe odrodzenie Ibrahima Afellaya, który na inaugurację Eredivisie był już zupełnie innym piłkarzem niż w presezonie.

1. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/ej3sdh5.png) SC Cambuur 2:3 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

van de Streek (31'), Bakker (89' k.) - Hoedt (28'), Narsingh (47'), de Jong (50')

Zawodnik meczu: L. Narsingh (8.3)

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem niewykorzystanych szans PSV, które wyraźnie dyktowało warunki gry. Już w 5. minucie w polu karnym gospodarzy upadł Oscar Hiljemark, ale arbiter uznał, że obrońca Cambuur nie przekroczył przepisów, odbierając Szwedowi piłkę. Kilka minut później dał o sobie znać Ibrahim Afellay, który dość niespodziewanie rozgrywał dobre zawody - słaby okres przygotowawczy na to bynajmniej nie wskazywał. Holender zmusił bramkarza rywali do nie lada wysiłku, gdy posłał mocne uderzenie w krótki róg bramki ze skraju pola karnego. To także on popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego z odległości prawie 40 metrów - niestety trafił tylko w słupek. Dopiero po upływie półgodziny gry Boeren znaleźli drogę do bramki Cambuur, niespodziewanie za sprawą debiutującego w ich barwach Wesleya Hoedta, który zamienił na bramkę dośrodkowanie Ibrahima Afellaya z rzutu rożnego. Goście nie cieszyli się jednak prowadzeniem zbyt długo, gdyż już w 31. minucie po błędzie w obronie wyrównał van de Streek. PSV nie przestawało jednak naciskać i w 35. minucie meczu było bliskie strzelenia drugiego gola, ale nieprawdopodobnym refleksem wykazał się Nienhuis. Najpierw obronił uderzenie wypuszczonego w uliczkę przez Wijnalduma Narsingha, a potem zatrzymał zmierzającą do bramki kozłującą dobitkę HIljemarka. Ręce aż same składały się do braw. Ostatnią szansą PSV było uderzenie głową Mahera z dośrodkowania Tamaty. I tym razem bramkarz Cambuur był jednak w wybornej dyspozycji.

Podopieczni Phillipa Cocu zdołali nieco uspokoić grę już tuż po przerwie, gdy w pierwszej akcji ofensywnej po zmianie stron Luciano Narsingh ponownie wyprowadził zespół na prowadzenie. Otrzymał piłkę od Santiago Ariasa niedaleko koła środkowego, a następnie zrobił użytek ze swojej szybkości, minął dwóch obrońców, zszedł do środka i strzałem lewą nogą w długi róg nie pozostawił złudzeń bramkarzowi. PSV poszło za ciosem i opłaciło się to, gdyż już w 50. minucie było 3:1. Santiago Arias odebrał piłkę na prawej stronie i zapoczątkował szybki kontratak. Podał do Narsingha, a ten złapał obrońcę na wykroku i dograł do de Jonga, który nie kalkulował i huknął bez przyjęcia. Strzał nie był może szczególnie precyzyjny, ale na tyle mocny, by Nienhuis nie zdążył odpowiednio zareagować. W 62. minucie spotkania mogło być już 4:1, gdy de Jong świetnym podaniem odnalazł wbiegającego w pole karne niekrytego Wijnalduma, ale kapitan PSV zbyt długo się namyślał i w rezultacie strzelił wprost w bramkarza. Dogodna okazja została zmarnowana. Jeszcze więcej pecha miał Narsingh, któremu na kwadrans przed końcem meczu na drodze do drugiej bramki stanęła tylko poprzeczka. Z rzutu rożnego dośrodkował Wijnaldum. 10 minut później holenderski skrzydłowy ponownie mógł powiększyć swój dorobek bramkowy i ponownie spudłował. Tym razem nie wykorzystał sytuacji sam na sam po świetnej piłce od Locadii, która przeszła pomiędzy dwoma obrońcami. Mierzony strzał Narsingha nieznacznie minął prawy słupek bramki Cambuur. W przedostatniej minucie regulaminowego czasu gry przez głupi błąd Brumy doszło do niepotrzebnej nerwówki. W samym narożniku pola karnego, tuż pod linią końcową, obrońca PSV zahaczył dośrodkowującego rywala i sędzia wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł Erik Bakker i nie pomylił się. Zoet w ogóle nie wyczuł jego intencji.

Pierwszym liderem Eredivisie został Ajax, który w stosunku 3:1 rozprawił się z Willem II. W hicie kolejki Zwolle uległo u siebie Twente 2:3. Bohaterem spotkania został pomocnik gości, Hakim Ziyech, który skompletował hat-tricka i oczywiście przewodzi klasyfikacji ligowych strzelców. Za jego plecami są m.in. Ruud Boymans i Anwar El Ghazi, którzy w pierwszej kolejce sezonu trafiali do siatki dwukrotnie. W następnej serii zmagań PSV wróci na Stadion Phillipsa, gdzie podejmie drużynę Dordrechtu, która na inaugurację uległa Excelsiorowi 1:2 przed własną publicznością. Oczy całego kraju zwrócone będą jednak na stadion w Arnhem, gdzie miejscowe Vitesse w hicie kolejki podejmie Ajax.

(http://i.imgur.com/W7hL8nKb.jpg) (http://i.imgur.com/W7hL8nK.png)(http://i.imgur.com/SvQUhPEb.jpg) (http://i.imgur.com/SvQUhPE.jpg)(http://i.imgur.com/Jl1PpvEb.jpg) (http://i.imgur.com/Jl1PpvE.jpg)(http://i.imgur.com/wpn6Teob.jpg) (http://i.imgur.com/wpn6Teo.jpg)(http://i.imgur.com/D9Kd9zVb.jpg) (http://i.imgur.com/D9Kd9zV.jpg)

Zmiany:
Cambuur: 54' F. Narsingh za de Riddera, 67' Bytyqi za Rosheuvela, 84' Dijkstra za Andriuskeviciusa;
PSV: 67' Boljević za Afellaya, 68' Locadia za de Jonga, 74' Ritzmaier za Mahera.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: thekrzychu w Kwiecień 08, 2015, 11:38:58
No to Afellay miło zaskoczył wszystkich, ale wydaje mi się, że to Narsingh przejmie pałeczkę po Depayu i teraz to On będzie kluczowym piłkarzem linii ofensywnej PSV. Kurczę. Przydałby się jeszcze jakiś skrzydłowy/boczny napastnik, bo Affelay, Narsingh, Locadia i Pereira to za mało jak na Ligę Mistrzów. Owszem na Eredivisie by było w sam raz, ale jeśli dojdzie do kontuzji i/lub zawieszeń to może być nieciekawie w europejskich rozgrywkach. Oczywiście jeśli Phillip Cocu myśli o grze na wszystkich frontach, a zapewne tak jest :)

Czy po zakończeniu okienka transferowego można prosić o pełną kadrę zespołu na nadchodzący sezon ?
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 08, 2015, 22:07:42
Jasne, zawsze zamieszczam kadrę.

#10
11 VIII 2015

Meksykański skrzydłowy następcą Depaya?

(http://i.imgur.com/Zhqvr7R.png)

PSV uzgodniło z meksykańskim klubem Atlas kwotę transferu Arturo Gonzáleza. Holendrzy zapłacą za skrzydłowego reprezentacji Meksyku 8 mln euro, które w razie spełnienia rozmaitych warunków może wzrosnąć do 11 mln. Nowy zawodnik czerwono-białych, który jest czwartym Meksykaninem w historii klubu (po Carlosie Salcido, Francisco Rodriguezie i Andresie Guardado) przywdzieje koszulkę z numerem "7", który do niedawna przysługiwał Memphisowi Depayowi.

Trudno jednak powiedzieć, czy Meksykanin, który we wrześniu skończy 21 lat, może zastąpić Holendra. Występuje co prawda na tej samej pozycji, ale różni się od niego stylem gry. Nie należy do sprinterów, nie jest też tak dobrze zbudowany, nie najlepiej wychodzą mu strzały z dystansu. Jest za to bardzo zwinny i mocno trzyma się na nogach, a do jego największych atutów należą dośrodkowania i prostopadłe podania. Oprócz gry na obu skrzydłach może zresztą z powodzeniem występować w środku pomocy, jak i jako "dziesiątka". W pewnym sensie można więc powiedzieć, że Phillip Cocu sięgnął po młodszą, nieco bardziej ofensywną wersję Andresa Guardado, którego w tym sezonie może w Eindhoven bardzo brakować.

Boeren łączeni są także ze sprowadzeniem kolejnego meksykańskiego skrzydłowego, Jürgena Damma z Pachuki, który przed kilkoma miesiącami zasłynął zajęciem 2. miejsca w przeprowadzonym przez Pachukę i nadzorowanym przez FIFA rankingu na najszybszych piłkarzy na świecie.

PSV odrzuca ofertę Interu za Narsingha

(http://i.imgur.com/vPry2qz.png)

De Telegraaf donosi, że Inter Mediolan przesłał do Eindhoven ofertę za Luciano Narsingha, jednak PSV zdecydowało się ją odrzucić. Oznacza to, że dobry początek sezonu w wykonaniu 25-letniego Holendra nie umknął uwadze przedstawicielom zagranicznych klubów. Problemem miała być kwota transferowa - Neazzuri oferowali jedynie 6,5 mln euro, co wydaje się być kwotą śmiesznie niską zwłaszcza w porównaniu do pieniędzy, jakie PSV musiało wyłożyć na sprowadzenie Arturo Gonzáleza.

Nie wiadomo jednak, czy Phillip Cocu w ogóle ma zamiar sprzedać wychowanka Heerenveen, czy też gra na zwłokę, licząc na korzystniejszą ofertę. Wielu ekspertów uważa, że Narsingh dzięki swojej dynamice może stać się naturalnym następcą Depaya, zwłaszcza że wobec odejścia 21-latka do Barcelony będzie miał zdecydowanie większe pole do popisu i raczej nie będzie się znajdować w czyimś cieniu. Z drugiej strony, plotki o zainteresowaniu PSV szybkim jak wiatr Jürgenem Dammem mogą świadczyć o tym, że Holendrzy przygotowują się na odejście kolejnego ofensywnego piłkarza.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 09, 2015, 07:27:13
#11
16 VIII 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Przekonujące zwycięstwo

(http://i.imgur.com/8M7ocec.png)

Bez zmian w ofensywie i dużo lepiej w defensywie - tak pokrótce można byłoby opisać mecz z Dordrechtem, porównując go do inauguracji sezonu. PSV ponownie kontrolowało wydarzenia na boisku i rozstrzygnęło losy rywalizacji już przed przerwą, ale tym razem zachowało dużo więcej koncentracji na tyłach i nie dało sobie wbić żadnej przypadkowej bramki, dzięki czemu Jeroen Zoet mógł się cieszyć z pierwszego czystego konta w tym sezonie, a kibice czerwono-białych nie musieli drżeć o wynik w końcówce meczu.

2. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 3:0 FC Dordrecht (http://i.imgur.com/5eyrNGM.png)

de Jong (18'), Narsingh (22'), Willems (30')

Zawodnik meczu: de Jong (PSV) - 8.4

Ten mecz nie mógłby się zacząć dla PSV lepiej, gdyby tylko w 4. minucie Wijnaldum trafił w bramkę, a nie w słupek. Kapitan zespołu popisał się mocnym uderzeniem z narożnika pola karnego, ale zabrakło szczęścia. W 12. minucie spotkania swojej szansy po indywidualnej akcji w swoim stylu szukał Narsingh, ale nie zaskoczył bramkarza, który dobrze zabezpieczył bliższy słupek. Więcej szczęścia miał 6 minut później superstrzelec Luuk de Jong, lecz duża w tym zasługa Santiago Ariasa, który wykazał się nieprzeciętnym przeglądem pola. Kolumbijczyk pojawił się w nietypowym dla siebie rejonie, jakim jest środek boiska i tuż przed polem karnym świetnie wypuścił w uliczkę Holendra, który przyjął piłkę, zmylił obrońców i silnym strzałem w krótki róg wyprowadził PSV na prowadzenie. W 22. minucie napastnik wcielił się w rolę asystenta. Zagrał po trójkącie z Narsinghiem, a ten wyszedł na sam na sam z bramkarzem i skutecznie wykończył akcję. Nie popisał się golkiper gości, który przepuścił uderzenie skrzydłowego PSV pod ramieniem. Po upływie dwóch kwadransów gry na listę strzelców wpisał się także Jetro Willems, który udanie podłączył się do akcji ofensywnej, wspomógł Afellaya i zszedł do środka. Swojego dnia ewidentnie nie miał Dżanajew, który tym razem nie pokrył bliższego słupka. Chwilę później obrona gospodarzy mogła ponownie zostać ukarana za swoją nonszalancję, ale na szcżęście strzał Capilli zatrzymała poprzeczka. Szansę na dobicie Dordrechtu zmarnował w doliczonym czasie gry Luuk de Jong, nie trafiając w bramkę w sytuacji sam na sam.

W drugiej połowie gra znacznie się uspokoiła i PSV nie miało już tylu okazji do zdobycia bramki, mimo że nieustannie kontrolowało grę i sumiennie przeprowadzało kolejne ataki. W dużo lepszej dyspozycji był też Dżanajew, który po zmianie stron nabrał pewności siebie w swoich interwencjach. Niewiele jednak brakowało. by Arturo Gonzalez, który zameldował sie na boisku w międzyczasie, tak jak Wesley Hoedt okrasił swój debiut bramką - w 77. minucie meczu jego główka po dośrodkowaniu Narsingha wylądowała jednak na poprzeczce bramki Dordrechtu. Na 5 minut przed końcem spotkania bliski szczęścia był z kolei Rai Vloet, ale jego strzał z dystansu nieznacznie minął słupek bramki gości.

Wysoka wygrana pozwoliła PSV przesunąć się na czoło tabeli dzięki najkorzystniejszemu bilansowi bramkowemu. Ajax, który wygrał z Vitesse 2:0, przegrywa z czerwono-białymi, gdyż strzelił mniej goli. Dordrecht po porażce z ekipą Phillipa Cocu spadł na ostatnie miejsce. Hakim Ziyech strzelił kolejnego gola, tym razem na wagę remisu z Excelsiorem, i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców. Tuż za nim z 3 trafieniami na koncie plasuje się Erik Falkenburg z Bredy, który w ten weekend dwukrotnie pokonał bramkarza Utrechtu. W najbliższej kolejce PSV wyjedzie do Enschede na hitowy pojedynek z Twente, obecnie 4. siłą Eredivisie.

(http://i.imgur.com/fFsXGJHb.jpg) (http://i.imgur.com/fFsXGJH.jpg)(http://i.imgur.com/4ZACLJlb.jpg) (http://i.imgur.com/4ZACLJl.jpg)(http://i.imgur.com/XXYyvirb.jpg) (http://i.imgur.com/XXYyvir.jpg)(http://i.imgur.com/3bJXGf5b.jpg) (http://i.imgur.com/3bJXGf5.jpg)(http://i.imgur.com/8z6koufb.jpg) (http://i.imgur.com/8z6kouf.jpg)

Zmiany:
PSV: 59' Gonzalez za Mahera, 66' Vloet za Afellaya, 85' Hendrix za Hiljemarka;
Dordrecht: 65' Kaikai za Pisasa, 85' Biekman za Liedera.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 09, 2015, 12:52:22
No i sprawdza się, to co przypuszczałem.

Dwa mecze ligowe, komplet punktów. Brawo!
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 09, 2015, 13:13:55
#12
18 VIII 2015

Mavrias dołącza do PSV

(http://i.imgur.com/tVCZqol.png)

21-letni Grek, Charalampos "Charis" Mavrias, najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w PSV. Okazało się, że jest to dotychczas nieznany element umowy między Barceloną a klubem z Eindhoven, dotyczącą sprzedaży Memphisa Depaya do zespołu ze stolicy Katalonii. Nie wiadomo, jak ma się ten ruch do plotek o sprowadzeniu do Holandii Jürgena Damma, którego tematem żyją ostatnio niemal wszystkie sportowe media w kraju.

Mavrias to wychowanek Panathinaikosu, który od 2013 roku przywdziewał barwy Sunderlandu. Na Wyspach sobie jednak kompletnie nie radził i rzadko kiedy wybiegał w ogóle na boisko, więc na początku stycznia bieżącego roku zarząd Czarnych Kotów zdecydował się wypożyczyć go do jego macierzystego klubu. Mavrias w Panathinaikosie odżył. Radził sobie na tyle dobrze, że do Sunderlandu już nie wrócił. Niespodziewanie zainteresowała się nim Barcelona, która sprowadziła go do siebie za 7 mln euro tuż po warunkowym zdjęciu jej zakazu transferowego. Teraz został włączony do umowy kupna Depaya.

Grek to uniwersalny skrzydłowy, który może występować na obu bokach boiska, a także jako "dziesiątka". Ten szybki i dobrze dryblujący gracz z pewnością wniesie sporo jakości do gry ofensywnej PSV i zaostrzy rywalizację na przynajmniej dwóch pozycjach.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: kmiron#10 w Kwiecień 09, 2015, 19:16:13
Ciekawy pomysł na ścieżkę kariery Mavriasa, dziś sprawiający wrażenie kompletnie abstrakcyjnego. Grek wciąż jest jednak bardzo młody, a futbol jednak zna przypadki takich metamorfoz - to kilka lat temu spodziewałby się, że Diego Costa będzie bił się o koronę króla strzelców Premier League w barwach Chelsea? Nie sądzę, by Mavrias kiedykolwiek powalczył o miejsce w Barcelonie, natomiast udane występy w PSV mogą nieść dla niego szansę na poważniejszą niż w Sunderlandzie szansę w którejś z czołowych lig.

Na Twoim miejscu sprzedałbym Nairsingha, jeżeli udałoby się podnieść cenę do 10 milionów euro. Nawet jeśli już zdążył strzelić dwa gole, to jakoś nie wróżyłbym w przyszłości możliwości jeszcze większego zarobku.

PS. Nawet nie wiedziałem, że Andriuskevicius zakotwiczył w Eredivisie... Nie spodziewałbym się. :P
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 09, 2015, 19:38:29
#13
22 VIII 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Szczęśliwy remis

(http://i.imgur.com/vVrfZUh.png)

Drugie czyste konto z rzędu nie wystarczyło do tego, by wywieźć z Enschede komplet punktów. Patrząc jednak na przebieg meczu, PSV nie ma prawa narzekać - Twente niespodziewanie na długi czas zamknęło gości na ich własnej połowie i miało zdecydowanie lepsze okazje do zdobycia bramki. a obrońcy Boeren zupełnie nie radzili sobie z Kylem Ebecilio. Remis podopieczni Phillipa Cocu zawdzięczają głównie dobrej postawie Jeroena Zoeta i szczęściu, gdyż w kilku sytuacjach gospodarze nieznacznie chybiali.

3. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/4dn0cgt.png) FC Twente 0:0 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)


Zawodnik meczu: Jeroen Zoet (PSV) - 8.2

W spotkanie lepiej weszli gospodarze. Szarżował Ebecilio, który zagrał na wolne pole do Corony. Meksykanin oddał strzał, ale Koch ofiarnie interweniował, zasłaniając ciałem dostęp do bramki. Piłka odbiła się od jego ręki, ale arbiter uznał, że nie było to zagranie kwalifikujące się do odgwizdania rzutu karnego. W 10. minucie meczu uderzał sam Ebecilio, ale szczęśliwie dla PSV trafił jedynie w boczną siatkę. Młody pomocnik doszedł do strzału ponownie 4 minuty później, ale tym razem piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Jeroena Zoeta. PSV było w tarapatach. Mokotjo, który uderzał chwilę później, już w bramkę trafił, ale bramkarz gości był na posterunku. PSV miało problem z wyjściem z piłką z własnej połowy. W drugiej połowie pierwszej odsłony sytuacja nieco się odmieniła, goście przede wszystkim zaczęli operować piłką na połowie rywali. Nie wynikało z tego jednak nic konkretnego, gdyż gracze Twente byli lepiej przygotowani fizycznie i notorycznie wygrywali pojedynki bark w bark. W doliczonym czasie gry Jeroen Zoet wygrał pojedynek sam na sam z Kylem Ebecilio, więc podopieczni Phillipa Cocu z ulgą przyjęli gwizdek sędziego zapraszający zawodników do szatni. Bez trzęsienia ziemi w przerwie nie było co liczyć na korzystny rezultat.

Po zmianie stron tempo spotkania znacznie osłabło. Brakowało szans z obu stron, a piłka najczęściej krążyła w środku boiska, często zmieniając właścicieli. Zaostrzyła się także gra, w czym na pewno swoją rolę odegrał fakt, że arbiter niejako na bezpardonowe wejścia przyzwalał, nie sięgając po kartki. W 60. minucie spotkania piłka uderzona przez Mahera trafiła w rękę stojącego na linii pola karnego obrońcę Twente. Sędzia podyktował rzut rożny - dziwne byłoby reklamowanie przez gości rzutu karnego, kiedy w pierwszej połowie podobna sporna sytuacja została rozstrzygnięta na korzyść drużyny broniącej. Gdy sędzia stracił cierpliwość i ukarał żółtą kartką Adama Mahera, piłkarze w końcu ograniczyli agresywny odbiór piłki. PSV nie znalazło drogi do siatki Twente, ale ciężko to zrobić, gdy się nie oddaje strzałów. Uderzenie Luuka de Jonga z 86. minuty, o którym powiedzieć, że przeleciało obok bramki, to za mało, stanowiło idealne podsumowanie dyspozycji gości w ofensywie tego dnia.

Po remisie w Enschede PSV spadło na 2. miejsce w tabeli. Prowadzi Ajax, który jako jedyny zespół wygrał wszystkie 3 dotychczasowe spotkania. Tym razem skromnie pokonał Groningen. Do sporej niespodzianki doszło w Dordrechcie, gdzie miejscowi zremisowali z Feyenoordem, zyskując tym samym swój pierwszy punkt w bieżących rozgrywkach. Za zaskoczenie można także uznać domową porażkę Zwolle z Excelsiorem. To właśnie z mniejszym z dwóch klubów z Rotterdamu PSV zmierzy się w najbliższej serii spotkań na Stadionie Phillipsa.

(http://i.imgur.com/eKddeAIb.jpg) (http://i.imgur.com/eKddeAI.jpg)(http://i.imgur.com/sNClmXnb.jpg) (http://i.imgur.com/sNClmXn.jpg)(http://i.imgur.com/4nxUsu1b.jpg) (http://i.imgur.com/4nxUsu1.jpg)(http://i.imgur.com/bjvvm1Mb.jpg) (http://i.imgur.com/bjvvm1M.jpg)(http://i.imgur.com/gCKYzSSb.jpg) (http://i.imgur.com/gCKYzSS.jpg)

Zmiany:
Twente: 60' Gutierrez za Mokotjo, 71' Kusk za Coronę;
PSV: 66' Mavrias za Dendonckera, 71' Pereira za Gonzaleza, 78' Afellay za Narsingha.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: IDareKI w Kwiecień 10, 2015, 08:03:43
Też uważam, że rozwiązanie sprawy Mavriasa poszło w dobrym kierunku. W Barcelonie by kariery żadnej pewnie nie zrobił a w PSV ma dużą szansę błysnąć i wywindować swoją wartość. Wejście w sezon całkiem dobre, jedyne czego brakuje to chyba poukładania wszystkich elementów tak by współgrały na poziomie pozwalającym zdecydowanie przycisnąć rywala, bo zawodników z potencjałem już masz.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Kwiecień 11, 2015, 11:49:02
Po trzech kolejkach zajmujesz odpowiednie miejsce , schodź w ostatniej kolumnie mogłaby być cyfra 9, a nie 7. Szkoda. Twente było lepszym zespołem w tym meczu, świadcza nawet o tym statystyki, dlatego możesz cieszyć się jak ty to nazwałeś : z szczęśliwego remisu. Oby w przyszłości to rywale pekali ze strachu, a nie ty.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 12, 2015, 02:35:25
#14
24 VIII 2015

Leemans udaje się na wypożyczenie

(http://i.imgur.com/NaQiu36.png)

Wychowanek PSV wybrał jednak nietypowy kierunek rozwoju swojej kariery. Po 20-letniego Holendra zgłosiło się duńskie Odense. Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu Utrechtu, ale ten chciał sprowadzić do siebie pomocnika na zasadzie transferu definitywnego, na co stanowczo nie zgodziło się PSV.

Sam zawodnik też raczej nie zdecydowałby się na takich ruch. Leemans należy do zawodników ambitnych, o czym najlepiej świadczy to, że w poprzednim sezonie, w którym pojawił się w 6 meczach Eredivisie, kilkukrotnie upominał się o możliwość częstszych występów. Nie jest to jednak objawem jego pychy - sam Phillp Cocu przyznaje, że Leemans sam poprosił o wypożyczenie, więc można stwierdzić, że 20-latek łatwo nie podda się w walce o regularne występy w barwach PSV.

Arias na celowniku zagranicznych klubów

(http://i.imgur.com/pqHFkT3.png)

Po udanym początku sezonu kolejny zawodnik PSV znalazł się na celowniku zagranicznych klubów. Tym razem bohaterem holenderskich gazet sportowych stał się Santiago Arias, który znajduje się w orbicie zainteresowań Valencii i Bayeru 04. Phillip Cocu jednak stanowczo oświadcza, że Kolumbijczyk nie jest na sprzedaż, sugerując tym samym odpowiedź na pytanie o powody odrzucenia oferty Interu za Luciano Narsingha.

Arias dla skautów nie jest postacią anonimową. Jest etatowym reprezentantem Kolumbii, znalazł się w jej kadrze na zeszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii. Mimo że jego odejście do lepszego klubu wydaje się być nieuchronne, PSV nie chce go tracić już teraz. Nie dość, że 23-latek jest ważnym ogniwem zespołu,  to jeszcze znalezienie odpowiedniego następcy, gdy koniec okna transferowego zbliża się wielkimi krokami, graniczy z cudem, zwłaszcza że w takich sytuacjach kluby sprzedające zawodników grają na zwłokę, by wyłudzić od kupców jak najwyższe sumy pieniędzy, wykorzystując działającą na nich presję czasu.

Wygląda na to, że tego lata PSV już nikt ważny nie opuści. Wyjątkiem jest Georginio Wijnaldum, który już rok temu zadeklarował chęć odejścia za granicę. Problem w tym, że póki co najwidoczniej żaden klub nie przesłał za niego uczciwej oferty.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 13, 2015, 02:38:53
#15
29 VIII 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Wypadek przy pracy?

(http://i.imgur.com/nbopDk9.png)

W dość pechowych okolicznościach PSV zremisował z Excelsiorem, choć prawdę mówiąc sam uratował punkt dopiero w końcówce, zdejmując nóż z gardła po ponad godzinie męczarni pod bramką zespołu z Rotterdamu. Zadebiutowały indywidualne błędy w pierwszej połowie. Gospodarze nie grali źle, mieli po prostu sporo pecha, a rywale bezwzględnie wykorzystali ich nieliczne momenty słabości. Niesmak jednak pozostaje, zwłaszcza że to był mecz z gatunku tych, które trzeba wygrywać.

4. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 2:2 SBV Excelsior (http://i.imgur.com/OFoyLNI.png)

Narsingh (7'), Brenet (90') - Stans (20'), Auassar (29')

Zawodnik meczu: Wijnaldum (PSV) - 8.2
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Auassar, Karami (Excelsior)

PSV natychmiast powetowało sobie ofensywne niepowodzenia z poprzedniego meczu. Wijnaldum na chwilę zamienił się pozycjami z Narsinghiem i był to strzał w dziesiątkę, gdyż po dośrodkowaniu tego pierwszego ten drugi głową skierował piłkę do siatki. Czyżby następca Memphisa Depaya cały czas był w klubie? Po kwadransie gry kontuzji nabawił się Abel Tamata. Choć na ławce rezerwowej siedział Jetro Willems, Phillip Cocu zdecydował się wpuścić na plac gry Joshuę Breneta, który w tym sezonie jeszcze w Eredivisie nie wystąpił. Ten nie najlepiej wszedł w mecz, gdyż od razu - do spóki z Hoedtem - dał się ograć jak dziecko Luigiemu Bruinsowi. Były zawodnik Feyenoordu wyłożył oczywiście niekrytemu Jeffowi Stansowi piłkę jak na tacy, a ten nie zmarnował okazji i doprowadził do wyrównania. Gdy niespełna 10 minut później Adil Auassar mocnym strzałem z kilkunastu metrów wyprowadził Excelsior na prowadzenie, zaczęło się robić nieciekawie. Po faulu na Wijnaldumie szybką okazję do wyrównania miał Afellay, ale jego rzut wolny z niebezpiecznej odległości minął cel. Tuż przed przerwą z dystansu uderzał Wijaldum, ale również niecelnie. Po dynamicznej kontrze z udziałem Narsingha przed szansą stanął Arias, ale niepotrzebnie przekładał sobie piłkę na lewą nogę - rezultat można przewidzieć. Gospodarzom nie udało się strzelić gola do szatni, co niewątpliwie komplikowało sprawę.

Phillip Cocu, uznawszy, że PSV brakuje dynamiki w ofensywie, w przerwie zastąpił Afellaya Jozefzoonem. Dla byłego skrzydłowego Ajaksu, tak jak dla Breneta był to pierwszy mecz w bieżącym sezonie Eredivisie. Już w 52. minucie znowu dał o sobie znać Narsingh, celnie centrując na głowę de Jonga. Bramkarz Excelsioru wykazał się jednak refleksem i sparował piłkę na rzut rożny. Po rzucie rożnym z woleja uderzał chcący się zrehabilitować za błąd przy straconej bramce Brenet, ale Coutinho i tym razem nie dał się zaskoczyć. Strzał Hiljemarka zza pola karnego po kolejnym kornerze był już wyraźnie niecelny. W 63. minucie świetną solową akcją w stylu Ruuda van Nistelrooya popisał się de Jong, ale po przebiegnięciu z piłką połowy boiska znowu nie zdołał zmusić bramkarza gości do kapitulacji. Tuż przed końcem meczu Joshua Brenet zdołał się zrehabilitować. Po dośrodkowaniu Wijnalduma z rzutu wolnego, obrońca PSV wyskoczył w polu karnym najwyżej, uderzył nie do obrony i tym samym gospodarze zachowali twarz.

Niespodziewany remis pozbawił PSV 2. miejsca w tabeli na rzecz Utrechtu, ale nie zepchnął z podium. Z kompletem punktów nadal prowadzi Ajax, który po pewnej wygranej 2:0 z Zwolle zwiększył swoją przewagę nad Boeren do 4 punktów. Teraz nadchodzi przerwa reprezentacyjna - eliminacje do przyszłorocznych Mistrzostw Europy wkraczają w decydującą fazę. Gdy biorący w nich udział zawodnicy powrócą do swoich klubów, PSV zmierzy się na wyjeździe ze wcześniej wspomnianym Zwolle, które niespodziewanie jest dopiero 16. w lidze.

(http://i.imgur.com/DpoNRLAb.jpg) (http://i.imgur.com/DpoNRLA.jpg)(http://i.imgur.com/UNO5Elub.jpg) (http://i.imgur.com/UNO5Elu.jpg)(http://i.imgur.com/6tVYP2rb.jpg) (http://i.imgur.com/6tVYP2r.jpg)(http://i.imgur.com/hrXIYQUb.jpg) (http://i.imgur.com/hrXIYQU.jpg)(http://i.imgur.com/W7F98vMb.jpg) (http://i.imgur.com/W7F98vM.jpg)

Zmiany:
PSV: 16' Brenet za Tamatę, 46' Jozefzoon za Afellaya, 62' Locadia za de Jonga;
Excelsior: 59' Kruys za Aussara, 63' Vermeulen za Bruinsa, 90' Williams za ten Weerta.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 16, 2015, 01:55:35
#16
31 VIII 2015

Wijnaldum w końcu odchodzi

(http://i.imgur.com/eEmEZjQ.png)

Choć Georginio Wijnaldum już na początku letniego okna transferowego zadeklarował chęć odejścia z PSV, przez długi czas na jego zakup nie było chętnych. 25-latek zdążył już nawet udzielić lokalnym mediom wywiadu,  w którym wyjawił, że jeśli zostanie w Holandii, to będzie bardzo dumny z możliwości gry w Lidze Mistrzów w barwach PSV oraz obiecał, że nadal będzie dawał z siebie wszystko. Kupiec znalazł się dopiero ostatniego dnia okna transferowego. Angielski Everton zapłaci za kapitana czerwono-białych bagatela 14 mln euro.

Wijnaldum spędził w PSV 4 pełne sezony. To był jego piąty. Na Stadion Phillipsa trafił w 2011 roku za 5 mln euro z Feyenoordu. Początkowo występował jako skrzydłowy, ale z czasem został przesunięty do środka pomocy. W rozgrywach Eredivisie czerwono-białą koszulkę przywdziewał 110 razy i strzelił 40 goli.

Afellay nowym kapitanem PSV

(http://i.imgur.com/Yr5oSyr.png)

W związku z odejściem kapitana PSV, Georginio Wijnalduma, do Evertonu, Phillip Cocu musiał wyznaczyć kogoś nowego do tej roli. Wybór trenera czerwono-białych można było przewidzieć - od najbliższego meczu opaskę kapitańską będzie nosił Ibrahim Afellay. Funkcję wicekapitana zachowa Stijn Schaars, ale dopóki nie wróci na boisko po kontuzji, jego obowiązki przejmie Jeffrey Bruma.

Dla Afellaya nie jest to debiut w tej roli. Jeszcze za czasów swojego pierwszego pobytu w PSV niejednokrotnie sprawował funkcję kapitana w zastępstwie za niedysponowanego lidera zespołu. Także w meczach sparingowych w tym sezonie, gdy na boisku nie było Wijnalduma, zdarzało mu się kierować poczynaniami drużyny na boisku.

Kadra PSV na sezon 2015/16

Bramkarze
1. Jeroen Zoet (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
22. Remko Pasveer (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
31. Nigel Bertrams (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)

Obrońcy:
2. Joshua Brenet (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
3. Menno Koch (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
4. Santiago Arias (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/83.png)
5. Jeffrey Bruma (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
15. Jetro Willems (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
18. Wesley Hoedt (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
28. Abel Tamata (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
30. Jordy de Wijs (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
35. Hjörtur Hermannsson (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/73.png)

Pomocnicy:
6. Adam Maher (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
7. Alfonso Gonzalez (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/110.png)
8. Stijn Schaars (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
13. Leander Dendoncker (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/19.png)
19. Andreas Pereira (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/26.png)
20. Ibrahim Afellay (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg) (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
23. Rai Vloet (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
24. Marcel Ritzmaier (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/127.png)
27. Oscar Hiljemark (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/147.png)
29. Jorrit Hendrix (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)

Napastnicy:
9. Luuk de Jong (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
11. Luciano Narsingh (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
14. Florian Jozefzoon (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
16. Charis Mavrias (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/56.png)
17. Jürgen Locadia (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
32. Vladimir Boljević (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/216.png)
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: PrezesRady w Kwiecień 17, 2015, 14:44:00
Początek sezonu w kratkę, ale już trzeba myśleć o wejściu na odpowiednie tory, bo w przypadku straty jeszcze paru punktów Ajax może się okazać nie do zatrzymania.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 21, 2015, 18:57:19
#17
1 IX 2015

Narsingh piłkarzem sierpnia w PSV

(http://i.imgur.com/GTTUar0.png)

Na stronie internetowej psv.nl zorganizowano głosowanie, w którym kibice mogli wybrać najlepszego ich zdaniem zawodnika PSV w sierpniowych meczach. Zwycięzcą plebiscytu został Luciano Narsingh. Tuż za nim uplasował się odchodzący z klubu Georginio Wijnaldum. Podium dopełnił Luuk de Jong.

Na wyróżnienie 25-latek zapracował przede wszystkim strzeleniem 3 goli w 4 meczach - pokonywał bramkarzy Cambuur, Dordrechtu i Excelsioru. Odpowiada tym samym za nieco ponad 1/3 dorobku bramkowego całej drużyny. Poza tym, po odejściu Memphisa Depaya wyraźnie złapał wiatr w zagle i wygląda na to, że to właśnie on przejmie po swoim młodszym koledze funkcję lidera ofensywy PSV, zwłaszcza że nie dał się skusić Interowi w ostatnich dniach okna transferowego, woląc pozostać na razie w Holandii - inną sprawą jest, czy zarząd Boeren w ogóle zdecydowałby się na jego sprzedaż.

Narsingh zajął także drugie miejsce w plebiscycie na zawodnika miesiąca Eredivisie. Nagroda powędrowała do Hakima Ziyecha z Twente, który w sierpniu 4-krotnie trafiał do siatek rywali.

Podsumowanie okna transferowego w Holandii

(http://i.imgur.com/fWKmxrb.png)
Nie licząc Depaya i Wijnalduma, Jasper Cillessen to najpopularniejszy zawodnik, który opuścił Eredivisie w letnim oknie transferowym.

Jednym z powodów, dla których holenderskie zespoły rzadko odnoszą sukcesy w klubowych rozgrywkach międzynarodowych, jest to, że ich czołowi zawodnicy często decydują się na zmianę otoczenia i przenoszą się do innych lig. W tym roku nie było inaczej, a patrząc na to, ilu wartościowych zawodników opuściło Holandię i jak niewielu dołączyło do zespołów z góry tabeli, istnieje spore prawdopodobieństwo, że będzie jeszcze gorzej niż przedtem.

Królem letniej sprzedaży było bez wątpienia PSV, ale na szczęście dla czerwono-białych bardzo osłabił się także Ajax, ich najgroźniejszy rywal w walce o tytuł. Amsterdam opuścili m.in. Jasper Cillessen, Lasse Schöne, Anwar El Ghazi i Kolbeinn Sigthórsson, a w odwrotnym kierunku podążył jedynie 31-letni Obafemi Martins, który po udanej przygodzie w MLS wrócił do Europy. Ajax tym samym po raz kolejny zdecydował się zaufać swoim wychowankom. Nie sprowadził nikogo nawet na pozycję bramkarza, decydując się zaufać rutynowanemu Diederikowi Boerowi i młodemu Mickeyowi van der Hartowi, który w domyśle ma zostać następcą Cillessena. Przynajmniej na razie ta strategia przynosi owoce, gdyż Ajax z kompletem zwycięstw otwiera tabelę Eredivisie.

Na jeszcze dziwniejszy ruch zdecydował się Feyenoord, który nie kupił prawie nikogo, ale też nie pozbył się żadnego zawodnika. Powód jest prozaiczny - prowadzący zespół z De Kuip Fred Rutten uznał, że zespół jest wystarczająco dobry, a w zeszłym sezonie miał po prostu pecha i dlatego nie finiszował wyżej niż na 3. miejscu. Nowym piłkarzem Dumy Południa został tylko Paragwajczyk Victor Ayala. Ciekawe, czy oryginalna taktyka Ruttena spodoba się zarządowi klubu z Rotterdamu, gdy na koniec sezonu będzie wygasała umowa holenderskiego szkoleniowca z Feyenoordu i przyjdzie czas decyzji, czy ją przedłużyć czy nie.

Zespoły z dołu tabeli tradycyjnie dokonały wielu roszad, sięgając po mało znanych i tanich zawodników. Najciekawszym ruchem jest sprowadzenie przez aspirującego o powrót do czołówki AZ Toma de Suttera, byłego już napastnika Clubu Brugge, w przeszłości zdobywającego bramki m.in. dla Anderlechtu. Uwagę zwraca również wolny transfer znanego z występów w Lechu Poznań i HSV Artjomsa Rudnevsa do Vitesse Arnhem.

10 największych transferów w Eredivisie:

1. Memphis Depay z PSV do Barcelony za 27 mln euro
2. Georginio Wijnaldum z PSV do Evertonu za 14 mln euro
3. Jasper Cillessen z Ajaksu do Milanu za 10 mln euro
4. Lasse Schöne z Ajaksu do Fiorentiny za 9 mln euro
5. Luc Castaignos z Twente do Malagi za 8,5 mln euro
6. Arturo Gonzalez z Atlasu do PSV za 8 mln euro
7. Wesley Hoedt z AZ do PSV za 7,5 mln euro
8. Kolbeinn Sigthórsson z Ajaksu do Sassuolo za 7 mln euro
9. Anwar El Ghazi z Ajaksu do Southampton za 6,5 mln euro
10. Tom de Sutter z Club Brugge do AZ za 5 mln euro
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 23, 2015, 01:52:38
#18
12 IX 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Jak pech, to pech

(http://i.imgur.com/Qr63B87.png)

Biednemu zawsze wiatr w oczy. Kontrolowanie niemal całego meczu po raz kolejny nie wystarczyło do wywalczenia 3 punktów, wskutek czego PSV zaliczyło już trzeci ligowy remis z rzędu. Zwolle mogło się pochwalić podobną statystyką strzałów i lepszym posiadaniem piłki, ale mimo to rzadziej stwarzało poważne zagrożenie pod bramką rywali. Pod koniec meczu jednak zaatakowało odważnie i w końcu dopięło swego, choć PSV broniło się tak heroicznie, że wydawało się, że dowiezie jednobramkowe prowadzenie do końca. Niestety ta sztuka się nie udała.

5. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/D8KuyPo.png) PEC Zwolle 2:2 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

Drost (57'), van der Werff (90+2') - de Jong (25'), Afellay (79')

Zawodnik meczu: Arturo Gonzalez (PSV) - 8.1
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20140419075124/prototype-x1/images/8/88/-Red_card.2.png) Hoedt (PSV) - 89'

Zwolle dość śmiało zaczęło mecz, ale nic poważnego z tego nie wynikło. Gospodarzom brakowało dynamiki, która pozwoliłaby im wygrać pojedynki z dobrze ustawionymi obrońcami PSV, które w pierwszym kwadransie gry ograniczało się do kontrataków. Po jednej z nich w niebezpiecznej odległości od bramki Zwolle faulowano Narsingha. Do piłki podszedł Gonzalez, wybrał płaski strzał tuż nad murem i nieznacznie chybił. Meksykanin nadal czeka na debiutancką bramkę w barwach Boeren. W 25. minucie spotkania zaliczył jednak pierwszą asystę. Po dośrodkowaniu Gonzaleza Luuk de Jong w końcu przypomniał, jak groźnym w powietrzu jest zawodnikiem. Uderzył głową na tyle precyzyjnie, że strzegący bramki gospodarzy golkiper o tym samym nazwisku nawet nie drgnął. Po tej bramce już niewiele się w pierwszej połowie wydarzyło. PSV nadal dochodziło do sytuacji, ale zawsze zagrożenie było niwelowane przez obrońców Zwolle, zanim podopieczni Phillipa Cocu zdołali dojść do strzału.

Druga połowa mogła się zacząć fenomenalnie dla gości. Arturo Gonzalez po długim rajdzie wyłożył piłkę Adamomi Maherowi. Ten uderzył piłkę bez nabiegu, ale nieznacznie się pomylił i na tablicy wyników nadal widniał rezultat 0:1. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Zwolle wzięło się w garść, co zaowocowało wyrównaniem. Wout Brama przytomnie odnalazł na prawej flance van Polena, który zagrał do środka w kierunku Jespera Drosta, a ten pokonał Jeroena Zoeta. Za ponowne wyprowadzenie PSV na prowadzenie chciał się wziąć Gonzalez, ale jego strzał z dystansu dobrze wyczuł de Jong. Jeszcze lepszym refleksem popisał się chwilę później Zoet, łapiąc piłkę po groźnej główce Necida. Na kwadrans przed końcem spotkania celnym strzałem z woleja po rzucie rożnym popisał się wprowadzony za de Jonga Rai Vloet. Pech chciał, że młody Holender trafił wprost w bramkarza. Po 4 minutach mógł jednak zapisać na swoim koncie asystę, gdy Ibrahim Afellay atomowym strzałem z prawie 25 metrów zmienił wynik na 2:1 dla PSV. W 87. minucie spotkania zrobiło się gorąco, gdy Zoet popełnił fatalny błąd, podając krótko z autu bramkowego wprost pod nogi karagounisa. Udało mu się jednak szybko skrócić kąt, co zaowocowało tym, że napastnik gospodarzy nie trafił w bramkę. Jakby tego było mało, w 89. minucie za faul taktyczny tuż przed linią pola karnego z boiska wyleciał Wesley Hoedt. Van Hintum uderzył celnie i dobrze, a Zoet zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. Futbolówka wróciła w pole, ale została szybko wyekpediowana byle dalej od pola karnego przez obrońców PSV. Niestety, co się odwlecze, to nie uciecze. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego defensywa gości nie upilnowała van der Werffa, który szczupakiem skierował piłkę do bramki obok zaskoczonego Zoeta.

Ajax znowu wygrał, a PSV po kolejnej stracie punktów spadło na 4. miejsce w tabeli i do rywali ze stolicy traci już 6 punktów. Na szczęście dla czerwono-białych zwyciężyć nie potrafili także Utrecht i Excelsior, co oznacza, że strata do pozostałych zespołów w czołówce albo nie uległa zmianie, albo zwiększyła się tylko nieznacznie. W 6. kolejce podopiecznych Philippa Cocu czeka kolejny trudny wyjazd, tym razem na De Kuip, by stanąć w szranki z Feyenoordem. Zespół z Rotterdamu z dorobkiem 8 punktów znajduje się obecnie na rozczarowującym 7. miejscu.

(http://i.imgur.com/smyVvuZb.jpg) (http://i.imgur.com/smyVvuZ.jpg)(http://i.imgur.com/Gs6HvoCb.jpg) (http://i.imgur.com/Gs6HvoC.jpg)(http://i.imgur.com/p70XNa5b.jpg) (http://i.imgur.com/p70XNa5.jpg)(http://i.imgur.com/DkSLXSLb.jpg) (http://i.imgur.com/DkSLXSL.jpg)(http://i.imgur.com/Vi4aSAXb.jpg) (http://i.imgur.com/Vi4aSAX.jpg)

Zmiany:
Zwolle: 58' Karagounis za Thomasa, 73' Rienstra za Saymaka, 88' Nahuelpan za Necida;
PSV: 63' Pereira za Mahera, 70' Vloet za de Jonga, 73' Jozefzoon za Narsingha.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 23, 2015, 22:33:59
#19
14 IX 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

PSV wraca do Ligi Mistrzów

(http://oi62.tinypic.com/2dl6cx.jpg)
Pierwszym rywalem PSV w fazie grupowej Ligi Mistrzów będzie londyńska Chelsea.

W czasie trwania przerwy reprezentacyjnej, dokładnie 4 września, w Monaco odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. PSV po kilkuletniej nieobecności i słabych występach w Lidze Europy znalazło się w ostatnim, czwartym koszyku. Los był jednak dla niego umiarkowanie łaskawy - Holendrzy zagrają z Chelsea, Zenitem i Anderlechtem.

Powrót do najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek czerwono-biali zanotują już jutro na Stamford Bridge - trudno o lepszy chrzest bojowy. Będzie to teoretycznie najtrudniejsze z 6 spotkań, potem powinno być już tylko łatwiej. Zawodnicy Jose Mourinho, świeżo upieczeni Mistrzowie Anglii, celują w triumf w całym turnieju. Portugalski menedżer dokonał tego już dwukrotnie, ale jeszcze ani razu z londyńskim klubem. Wzmocnieni m.in. Sokratisem i Javim Martinezem londyńczycy są zdecydowanym faworytem Grupy E.

The Blues wydają się być poza zasięgiem, więc walka prawdopodobnie będzie się toczyć o drugie miejsce. O ile Anderlecht to zespół, z którym PSV powinien być w stanie nawiązać równą walkę i przy dobrych wiatrach wygrać, tak Rosjanie mogą sprawić podopiecznym Phillipa Cocu niemałe problemy. Nieco ponad pół roku temu bez problemu wyeliminowali PSV z Ligi Europy, zwyciężając 1:0 na Stadionie Phillipsa i aż 3:0 w Sankt Petersburgu. To właśnie Zenit jest faworytem do wyjścia z grupy z drugiego miejsca, z drugiej strony jednak PSV mogło trafić na znacznie lepszy klub z drugiego koszyka, np. FC Porto, VfL Wolfsburg czy Manchester United.

W innych grupach dojdzie do kilku klasyków: Real Madryt zmierzy się z Milanem, a Bayern z Manchesterem United. W grupie z Bawarczykami i Czerwonymi Diabłami wylądował drugi holenderski zespół, Ajax. Z uwagi na obecność jeszcze Olympique Marsylii, to właśnie Grupę H uznaje się za tzw. grupę śmierci. Poza tym, dojdzie m.in. do hiszpańsko-angielskiego pojedynku w Grupie D, gdzie Sevilla powalczy o prym z Manchesterem City.

Grupy Ligi Mistrzów w sezonie 2015/16

Grupa A:
Barcelona (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/157.png)
Vfl Wolfsburg (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/40.png)
Dynamo Moskwa (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/141.png)
Trabzonspor (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/174.png)

Grupa B:
Valencia CF (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/157.png)
Galatasaray (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/174.png)
Lazio (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/75.png)
Girondins de Bordeaux (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/50.png)

Grupa C:
Real Madryt (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/157.png)
Milan (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/75.png)
Celtic (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/190.png)
Borussia Monchengladbach (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/40.png)

Grupa D:
Manchester City (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/189.png)
Benfica (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/136.png)
Sevilla (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/157.png)
FC Kopenhaga (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/39.png)

Grupa E:
Chelsea (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/189.png)
Zenit (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/141.png)
Anderlecht (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/19.png)
PSV Eindhoven (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)

Grupa F:
PSG (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/50.png)
Liverpool (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/189.png)
FC Basel (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/148.png)
Spartak Moskwa (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/141.png)

Grupa G:
Juventus (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/75.png)
FC Porto (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/136.png)
Bayer 04 Leverkusen (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/40.png)
RB Salzburg (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/127.png)

Grupa H:
Bayern (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/40.png)
Manchester United (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/189.png)
Olympique Marsylia (http://www.transfermarkt.pl/images/flagge/verysmall/50.png)
Ajax (http://www.transfermarkt.co.uk/images/flagge/verysmall/122.png)
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 24, 2015, 13:42:36
Cytuj
Geupa H:
Popraw, bo brzmi strasznie niemiecko  ;D

Moim zdaniem drugie miejsce PSV jest jak najbardziej realne w tej grupie. Grupa H jest rzeczywiście bardzo mocna, lecz C też jest porządna. Będą emocje, jak zawsze w LM.

Gdzie mistrz Polski? Wiadomo, kto broni tytułu?
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 27, 2015, 09:04:30
Gdzie mistrz Polski? Wiadomo, kto broni tytułu?
Wpuścił nieuprawnionego zawodnika ;D

Popatrzcie na grupę B. Tam może być zacięcie i to nawet bardziej niż w choćby C. Barca znowu trafiła do łatwej grupy :P Co jak co, ale mają zawsze z tym szczęście.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: thekrzychu w Kwiecień 27, 2015, 11:29:09
Grupa H powinna zapewnić najwięcej emocji, ale grupy G, H i C też są niczego sobie. PSV trafiło do trudnej grupy. Nie ma co ukrywać, że wyjazd na Stamford Bridge czy do odległej i zimnej Rosji by zmierzyć się z Zenitem nie będą należeć do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych. Anderlecht niby najsłabsza drużyna w tym gronie, ale równie dobrze mogą okazać się czarnym koniem tegorocznej edycji LM. Sprawa awansu jest otwarta i w każdym meczu będzie trzeba walczyć o pełną pulę punktów. Życzę powodzenia :)
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 27, 2015, 21:20:48
#20
16 IX 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Niewystarczająco dobrzy

(http://i.imgur.com/IKBma9u.png)

Ambicja i wola walki nie wystarczyły do tego, by wywieźć punkty ze Stamford Bridge. Mimo tego, że Chelsea przez niemal całe spotkanie grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Nemanji Maticia, odniosła pewne zwycięstwo. PSV nie potrafiło poważnie zagrozić bramce rywali, a The Blues skorzystali ze swojego doświadczenia i umiejętnie zniwelowali przewagę liczebną rywali. Ten mecz niestety brutalnie pokazuje, jak dużo brakuje Holendrom do europejskiej czołówki.

1. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
(http://i.imgur.com/NS9II1J.png) Chelsea 2:0 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

Oscar (45'), Ramires (52')

Zawodnik meczu: Ramires (Chelsea) - 9.1
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20140419075124/prototype-x1/images/8/88/-Red_card.2.png) Matić (Chelsea) - 10'

PSV odważnie rozpoczęło mecz, nie oddając pola zawodnikom Chelsea. Niewiele z tego wynikało, ale gospodarze nie mieli łatwego zadania, próbując przedostać się z piłką poza swoją połowę. W 10. minucie Boeren otrzymali dar od losu - za groźny wślizg od tyłu w środkowej strefie boiska czerwoną kartkę zobaczył Nemanja Matić. Ucierpiał Luuk de Jong, ale na szczęście nie doznał żadnego urazu. Szanse na powrót do Holandii z tarczą znacznie się zwiększyły. Chwilę później miał miejsce pierwszy strzał PSV, uderzał ze skrzydła Narsingh. Cech wybił piłkę przed siebie, ale Javi Martinez umiejętnie zablokował de Jongowi możliwość dobitki. Chelsea odpowiedziała uderzeniem Diego Costy z linii pola karnego, ale Zoet spokojnie złapał piłkę. W 33. minucie w dogodnej sytuacji strzeleckiej znalazł się Oscar, ale bramkarz PSV ponownie był na posterunku i sparował piłkę na rzut rożny. Gorzej było tuż przed przerwą, gdy po przytomnym prostopadłym podaniu Ramiresa Oscar ponownie stanął oko w oko z Zoetem, lecz tym razem minął bramkarza i podcinką skierował piłkę do bramki.

Druga połowa zaczęła się dla PSV koszmarnie. W 52. minucie spotkania Eden Hazard zatańczył między obrońcami PSV na lewej stronie boiska, po czym płasko dośrodkował. Piłka minęła całą bramkę, ale po drugiej stronie akcję zamykał Ramires, który bez problemu podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Jedyne, na co było stać gości, to rozpaczliwy niecelny strzał Dendonckera w 61. minucie meczu. Blisko szcżęścia było 4 minuty później, ale Narsingh nie doszedł do prostopadłej piłki od Mahera - Cech dopadł do niej pierwszy. Duże nadzieje wiązano z rzutem wolnym Mahera, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką. Na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry po dośrodkowaniu Mavriasa groźnie główkował Vloet, ale Cech przy asyście obrońców poradził sobie i z tym uderzeniem.

PSV zaczyna przygodę z Ligą Mistrzów bez porażki, ale trudno stwierdzić, że była ona niespodziewana. W następnej kolejce podopieczni Phillipa Cocu zmierzą się na wyjeździe z Zenitem i to między innymi od tego meczu dużo będzie zależeć w kontekście rozłożenia sił w Grupie E. Najpierw czerwono-białych czeka jednak ligowy szlagier z Feyenoordem na De Kuip. Największą niespodzianką na boiskach Ligi Mistrzów było zwycięstwo 2:1 Celticu z Milanem. Zaskakującym rozstrzygnięciem zakończył się także mecz w Kopenhadze, gdzie miejscowi zremisowali z Sevillą 1:1. Identyczny rezultat padł w spotkaniu Bazylei z Liverpoolem. Poza tym, wszyscy faworyci bez problemów wygrali swoje spotkania.

(http://i.imgur.com/IyvLaWLb.jpg) (http://i.imgur.com/IyvLaWL.jpg)(http://i.imgur.com/uKU1vK0b.jpg) (http://i.imgur.com/uKU1vK0.jpg)(http://i.imgur.com/YH7YyCFb.jpg) (http://i.imgur.com/YH7YyCF.jpg)(http://i.imgur.com/bRTAKoeb.jpg) (http://i.imgur.com/bRTAKoe.jpg)(http://i.imgur.com/5AERdE7b.jpg) (http://i.imgur.com/5AERdE7.jpg)

Zmiany:
Chelsea: 11' Fabregas za Ivanovicia, 67' van Ginkel za Ramiresa.
PSV: 59' Maher za Afellaya, 61' Mavrias za Gonzaleza, 67' Vloet za de Jonga.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 30, 2015, 03:03:05
Mistrz Polski odpadł pewnie gdzieś w eliminacjach, a LM wygrał bodajże Bayern.

#21
20 IX 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Kolejny remis

(http://i.imgur.com/gNxX9tx.png)

Drugi trudny dla PSV mecz wyjazdowy w tym sezonie Eredivisie zakończył się drugim bezbramkowym remisem. Spotkanie na De Kuip było jednak dużo mniej emocjonujące niż pojedynek z Twente przed miesiącem. Widowisko rozczarowało, a oba zespoł wykreowały sobie niewiele klarownych okazji do zdobycia bramki. PSV ponownie było przy piłce znacznie rzadziej niż przeciwnik, ale tym razem oddało więcej strzałów i stwarzało więcej zagrożenia pod bramką rywala - zawsze to jakiś progres w porównaniu z konfrontacją z Twente, gdzie tylko opatrzność uchroniła Jeroena Zoeta od kapitulacji.

6. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/qLTPlvU.png) Feyenoord 0:0 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)


Zawodnik meczu: Kenneth Vermeer (Feyenoord) - 7.7

Spotkanie nie doczekało się mocnego otwarcia godnego klasyku, pierwsza groźna sytuacja miała miejsce dopiero w 30, minucie meczu, gdy Fernandao strzałem z obrębu pola karnego zmusił Jeroena Zoeta do wykonania robinsonady. Wcześniej oba zespoły usiłowały odnaleźć się na boisku. Gościom nic nie wychodziło, gospodarze byli niewiele lepsi. PSV prezentowało swoją firmową niedokładność, kilka diagonalnych piłek do Narsingha zatrzymywało się na nogach defensorów Feyenoordu, a gdy skrzydłowy PSV doszedł już do piłki, dośrodkował w pole karne zupełnie do nikogo. W 36. minucie meczu po rajdzie Narsingha i wycofaniu przez niego piłki na 10. metr przed szansą stanął Afellay, ale trafił tylko w boczną siatkę. Chwilę później Ibi naciągnął mięsień i na tym zakończył się jego występ na De Kuip. Zastąpił go niewidziany jeszcze w tym sezonie na boiskach ligowych Marcel Ritzmaier. Najlepszą okazję na strzelenie gola w pierwszej połowie miał po genialnej prostopadłej piłce od Oscara Hiljemarka Luciano Narsingh, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kennethem Vermeerem.

Pierwszy sygnał do ataku po zmianie stron dał Arturo Gonzalez, uderzając z dystansu w 52. minucie meczu. Niestety nad bramką. Chwilę później na wykończenie akcji strzałem zdecydował się Charis Mavrias, ale uderzenie mu nie wyszło i wyraźnie minęło dłuższy słupek bramki Vermeera. Serca kibiców zgromadzonych na stadionie zabiły mocniej, gdy tuż przed upływem godziny gry w polu karnym PSV strzelał Jordy Clasie. Kapitan Feyenoordu, na szczęście dla gości, nienacznie chybił. Koledzy z zespołu mieli pretensje do Mavriasa, gdy ten w 72. minucie po rajdzie lewą stroną boiska ponownie zdecydował się na strzał, zamiast spróbować zagrać do środka. Grek w odpowiedzi jedynie rozłożył bezradnie ręce, sugerując, że jego kompani byli źle ustawieni. Na kilka minut przed końcem spotkania przed kolejną szansą stanął Narsingh, ale ponownie górą był Vermeer. W uliczkę zagrywał Vloet. Próby dobicia strzału zakończyły się faulem w ataku. Już w doliczonym czasie gry Tornstra posłał groźne dośrodkowanie w pole karne gości. Manu doszedł do główki, ale trafił tylko w poprzeczkę.

Po meczu do mediów dobiegła informacja, że Ibrahim Afellay wskutek urazu doznanego w pierwszej połowie będzie pauzował przez najbliższe 3 tygodnie, przez co prawdopodobnie opuści mecze z Heerenveen, Zenitem i Bredą. Absencja kapitana PSV będzie szczególnie dotkliwa w Sankt Petersburgu, gdzie czerwono-biali będą walczyć o byt w Lidze Mistrzów z silnym rywalem. Na razie podopieczni Phillipa Cocu spadli z 4. miejsca w tabeli Eredivisie na 5. i o następne ligowe punkty powalczą na własnym stadionie z Heerenveen. Ajaxowi tym razem powinęła się noga i zremisował z ADO, więc przynajmniej nie powiększył swojej przewagi nad PSV, która nadal wynosi 6 punktów.

(http://i.imgur.com/2tCVvRwb.jpg) (http://i.imgur.com/2tCVvRw.jpg)(http://i.imgur.com/87MpGr9b.jpg) (http://i.imgur.com/87MpGr9.jpg)(http://i.imgur.com/xP6s4zMb.jpg) (http://i.imgur.com/xP6s4zM.jpg)(http://i.imgur.com/zngwAmAb.jpg) (http://i.imgur.com/zngwAmA.jpg)(http://i.imgur.com/3Ms4TFjb.jpg) (http://i.imgur.com/3Ms4TFj.jpg)

Zmiany:
Feyenoord: 53' El Ahmadi za Ayalę, 63' Boetius za Toornstrę, 85' te Vrede za Fernandao;
PSV: 45' Ritzmaier za Afellaya, 63' Pereira za Gonzaleza, 79' Vloet za de Jonga.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: IDareKI w Kwiecień 30, 2015, 08:11:27
Dla mnie największym zaskoczeniem jest, że Milan w ogóle się znalazł w Lidze Mistrzów :v

No ładnie, czwarty remis z rzędu w rozgrywkach ligowych. Jeśli chodzi o Feyenoord to taki wynik jest w pewnym stopniu zadowalający, ale nadal brakuje gdzieś tego bodźca do ostatecznego uderzenia i zgarnięcia trzech punktów. Oby ten impuls pojawił się jak najszybciej, bo taki Ajax w gazie zacznie odjeżdżać.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 30, 2015, 13:12:42
#22
27 IX 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Jest źle, coraz gorzej

(http://i.imgur.com/Xn5ycrB.png)

Przedziwna seria 4 remisów z rzędu wreszcie się zakończyła, ale zdecydowanie nie tak, jak chciało tego PSV. Rozczarowująca porażka na Stadionie Phillipsa z Heerenveen oznacza w dodatku, że czerwono-biali nie strzelili gola od 3 meczów, jeśli liczyć także wyjazd na Stamford Bridge w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, gdzie w dodatku PSV przez niemal cały mecz grał w przewadze jednego zawodnika. W takich okolicznościach niezwykle ważny i niezwykle trudny mecz w Rosji z Zenitem nie rysuje się w kolorowych barwach.

7. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 0:1 SC Heerenveen (http://i.imgur.com/VaUqZm9.png)

de Roon (23')

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0f/Soccerball_shade_cross.svg/13px-Soccerball_shade_cross.svg.png) Uth (Heerenveen) - 45'

Zawodnik meczu: Victor Noring (Heerenveen) - 8,0

Trudno było być optymistą po takim początku meczu. PSV wprawdzie było częściej przy piłce, ale miało problemy z konstrukcją ataków, nie miało pomysłu na sforsowanie defensywy Heerenveen. Pierwsza okazja na strzelenie gola przyszła po upływie kwadransa gry, w wyniku błędu Otigby. Narsingh doszedł do piłki i mimo asysty van Akena oddał strzał, sparowany przez Noringa na rzut rożny. Jak to zwykle w przypadku PSV (i Fify) bywa, pierwsza akcja ofensywna rywali zakończyła się bramką. Orzan przytomnie odnalazł przed polem karnym niepilnowanego de Roona, który przebiegł kilka metrów z piłką i precyzyjnie uderzył. Zoet nawet nie zareagował, on sam jeden wie, czemu. Bliski wyrównania był w 38. minucie meczu po strzale z dystansu Oscar Hiljemark, ale nieznacznie chybił. Chrapkę na drugiego gola mieli goście. W 44. minucie z linii pola karnego uderzał van de Berg, ale Zoet tym razem stanął na wysokości zadania. Z pomocą rywalom przyszedł jednak Santiago Arias, który w kretyński sposób sfaulował w szesnastce Slagveera. Kolumbijczyk zawadził kolanem o udo przeciwnika i sędzia musiał wskazać na wapno. Do jedenastki podszedł Mark Uth. Oddał precyzyjny strzał, zmylił Zoeta, ale zawiódł, bo trafił w słupek. Mimo to Heerenveen prowadziło 1:0 do przerwy, mimo że przez całe 45 minut było z piłką na połowie PSV może ze 3 razy. Dramat.

Po zmianie stron PSV od razu wzięło się do odrabiania strat. W 48. minucie meczu de Jong uderzył z linii 16. metra, ale nad bramką. 10 minut później po dalekim dograniu Hendriksa i podaniu Mahera strzelał Narsingh, ale bramkarz złapał piłkę. Kolejną próbę miał na 10 minut przed końcem meczu, ale tym razem w ogóle nie trafił w bramkę. W międzyczasie na boisku zameldował się krytykowany ostatnimi czasy za słabe występy Juergen Locadia, ale bez zajrzenia w statystyki ciężko było orzec, czy był choć z raz przy piłce. Nie był.

Porażka znacznie skomplikowała szyki PSV, które spadło aż na 10. miejsce, czyli do dolnej połowy ligowej tabeli. Na szczęście strata do strefy pucharowej nie jest duża i wynosi tylko 2 punkty. Następnym ligowym przeciwnikiem piłkarzy Philippa Cocu w Eredivisie będzie Breda, a jej 15. pozycja budzi nadzieje na przełamanie - chociaż doskonale wiadomo, jak to było w pojedynku z 17. ówcześnie Zwolle. Najpierw jednak PSV czeka wyjazd do Sankt Petersburgu. Tyle dobrego, że Zenit w pierwszej kolejce nie potrafił pokonać Anderlechtu i nad czerwono-białymi ma tylko punkt przewagi.

(http://i.imgur.com/CXnR5YLb.jpg) (http://i.imgur.com/CXnR5YL.jpg)(http://i.imgur.com/FPkq62Sb.jpg) (http://i.imgur.com/FPkq62S.jpg)(http://i.imgur.com/LJlnifkb.jpg) (http://i.imgur.com/LJlnifk.jpg)(http://i.imgur.com/obXiPkgb.jpg) (http://i.imgur.com/obXiPkg.jpg)(http://i.imgur.com/STUCWpXb.jpg) (http://i.imgur.com/STUCWpX.jpg)

Zmiany:
PSV: 46' Brenet za Ariasa, 69' Dendoncker za Hiljemarka, 82' Locadia za de Jonga;
Heerenveen: 68' Restrepo za van den Berga, 82' Chacon za de Roona i Veerman za Utha.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 05, 2015, 13:47:15
#23
30 IX 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Niezwykle ważne przełamanie

(http://i.imgur.com/boDfip3.png)

Phillip Cocu miał już dość ostatnich wyczynów Jeroena Zoeta i w Sankt Petersburgu i podjął spore ryzyko, sadzając go na ławce. Między słupki bramki PSV wszedł debiutujący w tym sezonie Remko Pasveer i spisał się znakomicie, a czerwono-biali przełamali niemoc strzelecką i tym samym odnieśli niezwykle cenne zwycięstwo, a przy okazji zrewanżowali się Zenitowi za zeszłoroczne upokorzenie w fazie pucharowej Ligi Europy. PSV nadal jest w grze o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, a właśnie wykonał duży krok w tym kierunku.

2. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
(http://i.imgur.com/LP3o52L.png) Zenit 0:1 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

Vloet (79')

Zawodnik meczu: Remko Pasveer (PSV) - 8.1
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Luis Neto, Hulk - Locadia

Zenit od początku przeważał, ale to gościom z Holandii jako pierwszym udało się wykreować groźną sytuację bramkową. Narsingh wykonał jeden ze swoich firmowych rajdów prawą flanką i dośrodkował w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Arturo Gonzalez. Oddał silny i naprawdę dobry strzał głową, ale Juri Łodygin wykazał się kunsztem, z najwyższym trudem przenosząc piłkę nad poprzeczką. Skrzydłowy reprezentacji Holandii zrobił użytek ze swojej szybkości ponownie w 25. minucie, gdy dał się wypuścić w uliczkę Maherowi, ale ciągnięty za koszulkę przez Garaya wyraźnie chybił w sytuacji sam na sam. To, że uderzał swoją słabszą lewą nogą, wcale mu nie pomogło. Zenit odpowiedział niecelną główką Rondona po centrze Hulka. Wenezuelczyk główkował ponownie tuż przed przerwą, ale Remko Pasveer był dobrze ustawiony i złapał piłkę. Gra PSV, podobnie jak na Stamford Bridge, mogła się podobać, ale co z tego, skoro Holendrzy nie strzelali goli. Strzał z dystansu Willemsa po rzucie rożnym również nie znalazł drogi do bramki, choć Łodygin musiał się nieźle wysilić, by uchronić Zenit przed stratą gola do szatni.

W drugiej połowie PSV dominowało, ale nie potrafiło udokumentować swojej przewagi. Gdy się jednak marnuje takie okazje jak ta z 65. minuty, nic w tym dziwnego. Goście wyprowadzili wzorową kontrę zakończoną wyłożeniem przez Jozefzoona piłki przed bramkę, gdzie wbiegał de Jong. Napastnik posłał mocne uderzenie bez przyjęcia, ale wyraźnie niecelne. Przed sobą miał tylko bramkarza. Łatwo więc zrozumieć, że chwilę później zszedł z boiska, zastąpiony przez Locadię. Jako że biednemu zawsze wiatr w oczy, młody napastnik doznał urazu w dosłownie minutę po tym, jak na boisku zameldował się trzeci zmiennik w drużynie PSV. Mimo to gościom udało się wreszcie strzelić gola. W 79. minucie meczu dośrodkowanie Luciano Narsingha na niezwykle cenną bramkę zamienił Rai Vloet, który w powietrznym pojedynku pokonał Luisa Neto.

Wiktoria w Zenicie oznacza, że PSV ma 3 punkty przewagi nad Zenitem i w perspektywie podjęcie u siebie Anderlechtu w następnej kolejce. Trochę gorszą informacją dla Holendrów jest to, że Belgowie sensacyjnie zremisowali u siebie z Chelsea. Podobną wpadkę zaliczyli zresztą piłkarze Realu Madryt, którzy podzielili się punktami z Celtikiem na Celtic Park. Ajax nie sprawił niespodzianki przegrał na wyjeździe 0:2 z Bayernem, a ze wszystkich faworytów najgorzej spisał się Manchester United, który przegrał u siebie 0:1 z Marsylią. A PSV? Za kilka dni wyjeżdża do Bredy z zamiarem przerwania czarnej serii 5 meczów bez zwycięstwa w lidze.

(http://i.imgur.com/9wXgeuCb.jpg) (http://i.imgur.com/9wXgeuC.jpg)(http://i.imgur.com/xgUJujCb.jpg) (http://i.imgur.com/xgUJujC.jpg)(http://i.imgur.com/8XZvOa7b.jpg) (http://i.imgur.com/8XZvOa7.jpg)(http://i.imgur.com/EhwVx2vb.jpg) (http://i.imgur.com/EhwVx2v.jpg)(http://i.imgur.com/EhwVx2vb.jpg) (http://i.imgur.com/EhwVx2v.jpg)

Zmiany:
Zenit: 72' Rjazantsew za Danny'ego, 83' Arszawin za Faizulina, 87' Kierżakow za Rondona;
PSV: 54' Vloet za Mahera, 65' Locadia za de Jonga, 72' Dendoncker za Hiljemarka.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Maj 05, 2015, 14:26:25
Powiem Ci szczerze nie śledzie jakoś specjalnie Twojej kariery, ale patrząc tak po wynikach, to nie jesteście jakoś specjalnie mocni. Liga Mistrzów oczywiście dla PSV jest być może marzeniem, ale w Lidze Holenderskiej powinniście mieć lepsze wyniki. 10 miejsce w tabeli z 10 punktami, jak na taki klub to troszkę mało. Jednak liczę, że podniesiecie się i powalczycie z Ajaxem o Mistrzostwo.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 06, 2015, 03:01:24
#24
1 X 2015

Jeroen Zoet piłkarzem miesiąca w PSV

(http://i.imgur.com/rSAQHPa.png)

Na stronie internetowej psv.nl zorganizowano głosowanie, w którym kibice mogli wybrać najlepszego ich zdaniem zawodnika PSV we wrześniowych meczach. Zwycięzcą plebiscytu niespodziewanie został Jeroen Zoet. Tuż za nim uplasował się sprowadzony w letnim oknie transferowym Arturo Gonzalez, a trzecie miejsce zajął Jetro Willems.

To, że wyróżniony został zawodnik, który właśnie popadł w niełaskę trenera, najlepiej świadczy o tym, jak słabo spisywali się zawodnicy PSV we wrześniu. Na 5 meczów wygrali tylko 1 (z Zenitem), przegrali aż 2, a w lidze zanotowali wstydliwy bilans 2 remisów i 1 porażki. Nie dziwi więc brak Luciano Narsingha i Luuka de Jonga, którzy zdobyli najwięcej głosów w sierpniu, we wrześniowym notowaniu. Zoet rozpoczął miesiąc od dobrego występu przeciwko Zwolle, w którym jednak jego udane interwencje zeszły na dalszy plan, gdy nieomal doprowadził do straty bramki, podając krótko z autu bramkowego wprost do przeciwnika. Potem nie potrafił uchronić zespołu od porażki z Chelsea (choć trudno go za to winić) i zaliczył naprawdę udane zawody na de Kuip, ale po fatalnym meczu z Heerenveen Phillip Cocu stracił cierpliwość i w Rosji bronił Remko Pasveer. Jako że spisał się wyśmienicie, przyszłość 24-letniego Holendra nie rysuje się w kolorowych barwach. Bardzo prawdopodobne jest, że jego rutynowany rodak pojawi się w bramce PSV także podczas najbliższego ligowego meczu z Bredą.

W plebiscycie na zawodnika miesiąca Eredivisie zawodnicy PSV się kompletnie nie liczyli i trudno się temu dziwić. Nagroda powędrowała do Davy'ego Klassena z Ajaksu, który wyrasta na lidera drużyny aktualnie znajdującej się na czele ligowej tabeli.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 06, 2015, 03:30:02
#25
4 X 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Powrót na dobre tory?

(http://i.imgur.com/TBA50Cc.png)

Takiego PSV kibice nie oglądali już od dłuższego czasu. Podbudowani ważną wyjazdową wygraną w Lidze Mistrzów podopieczni Phillipa Cocu wreszcie zagrali w Eredivisie jak z nut, nie dając szans Bredzie, która poległa na własnym boisku aż 0:3. Co prawda długo nie potrafili znaleźć recepty na dobrze dysponowaną defensywę rywali, ale konsekwencja w grze opłacała się i końcówka meczu w wykonaniu PSV była wręcz wyborna. Ten mecz był też niezwykle istotny dla Jürgena Locadii, który choć nie strzelił gola, wchodząc z ławki rozegrał świetne zawody - dotychczas bardzo rozczarowywał. 2 bramki zdobył za to inny zmiennik, Charis Mavrias. Są to dla niego debiutanckie trafienia w koszulce PSV.

8. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/FGkEogY.png) NAC Breda 0:3 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

Gonzalez (80'), Mavrias (85', 90')

Zawodnik meczu: Jürgen Locadia (PSV) - 8,4
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Dagnall - Jozefzoon

Pierwsza połowa meczu zdecydowanie rozczarowała, zwłaszcza że prawie nie oddawano w niej strzałów. Przez całe 3 kwadranse PSV waliło głową w mur, kontrolując grę lub wyprowadzając szybkie kontrataki, które spełzały na niczym albo przez niedokładne prostopadłe podanie, albo przez odbiór piłki przez obrońcę Bredy, albo przez odgwizdanie spalonego przez sędziego. Gdy już de Jong doszedł do strzału, postraszył gołębie na stadionie. Lepszą okazję na strzelenie gola miała nieoczekiwanie Breda, gdy Sarpong doszedł do główki po dośrodkowaniu Maticia z rzutu rożnego. Trafił jednak tylko w boczną siatkę. Całą sytuację kontrolował zresztą Hiljemark, który krył bliższy słupek.

Druga połowa rozpoczęła się od niecelnej główki Dagnalla. W 58. minucie spotkania przed dobrą szansą stanął Locadia. Odebrał piłkę wślizgiem w środkowej strefie boiska. Ta trafiła do Narsingha, który natychmiast oddał ją koledze z zespołu. Locadia minął obrońcę i wpadł w pole karne. Chciał przenieść bramkarzowi piłkę między nogami, ale Noppert w porę zorientował się w zamiarach rywala i obronił strzał. Kilka minut później przed podobnym wyzwaniem stanął Pasveer, ale nie dał się pokonać Dagnallowi. Na kwadrans przed końcem meczu po dośrodkowaniu Breneta zewnętrzną częścią stopy, świetnie główkował Gonzalez, ale Noppert popisał się jeszcze lepszą interwencję. Próbę dobitki przez Locadię udaremnił obrońca. Chwilę później Locadia wziął sprawy w swoje ręce i przebiegł z piłką przez pół boiska. Już w polu karnym wycofał piłkę do Mahera. 22-latek dostał ją jednak nieco za plecy, co wpłynęło na precyzję uderzenia. W rezultacie futbolówka poszybowała nad bramką. W 80. minucie meczu starania graczy PSV wreszcie zostały nagrodzone. Po podaniu Locadii Gonzalez zdecydował się na strzał z pierwszej piłki z odległości 20 metrów. Piłka na linii pola karnego odbiła się jeszcze od ręki obrońcy i zmieniła nieco tor lotu, co zmyliło bramkarza, który nawet nie zareagował. PSV poszło za ciosem i w 86. minucie było już 2:0. Breda wykonywała rzut wolny blisko bramki gości. Obrońcy wybili piłkę, a podopieczni Phillipa Cocu zainicjowali kontratak. Ponownie pierwsze skrzypce grał Locadia, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i dograł ja do Mavriasa, a ten bez żadnych problemów pokonał Nopperta mierzonym strzałem. Grek miał apetyt na jeszcze jedno trafienie, ale po świetnym prostopadłym podaniu Narsingha trafił tylko w słupek. Dopiął swego w doliczonym czasie gry. Sprytne podanie Hendriksa minęło 3 obrońców Bredy, a Mavrias ponownie ze stoickim spokojem wpakował piłkę do siatki.

Jest to dopiero 3. zwycięstwo czerwono-białych w 8. meczu ligowym w tym sezonie, choć ważne, że zakończyli przynajmniej wstydliwą serię 5 meczów bez zwycięstwa, którą ciągnęła się od meczu z Dordrechtem, rozegranego jeszcze w sierpniu. Kolejną dobrą wiadomością dla fanów czerwono-czarnych jest powrót do gry kontuzjowanego Ibrahima Afellaya. Na boisko może wrócić także niewidziany jeszcze w tym sezonie Stijn Schaars. Ponadto, dzięki 3 punktom PSV wróciło do strefy pucharowej i zajmuje obecnie 5. miejsce, zmniejszając stratę do Ajaksu do 4 punktów. Zawodnicy ze stolicy wreszcie przegrali. Ich katem okazał się niespodziewanie Heracles, który wygrał na Amsterdam ArenA 2:1. Następnym rywalem PSV będzie bezpośredni rywal w tabeli, ekipa AZ Alkmaar, obecnie 4. siła Eredivisie. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Phillipsa.

(http://i.imgur.com/f7KUotnb.jpg) (http://i.imgur.com/f7KUotn.jpg)(http://i.imgur.com/kEwawq9b.jpg) (http://i.imgur.com/kEwawq9.jpg)(http://i.imgur.com/l8qBceYb.jpg) (http://i.imgur.com/l8qBceY.jpg)(http://i.imgur.com/ZOU32FKb.jpg) (http://i.imgur.com/ZOU32FK.jpg)(http://i.imgur.com/4oHPicMb.jpg) (http://i.imgur.com/4oHPicM.jpg)

Zmiany:
Breda: 58' de Zeeuw za S.uka, 69' Seuntjens za Naaha;
PSV: 58' Mavrias za de Jonga i Locadia za Jozefzoona, 70' Hendrix za Hiljemarka.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 09, 2015, 00:31:19
#26
16 X 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Na Zachodzie bez zmian

(http://i.imgur.com/GJuTzGv.png)

Rozczarowująca postawa Luuka de Jonga i Luciano Narsingha skłoniła Phillipa Cocu do posadzenia ich na ławce rezerwowych. Ich miejsce zajęli Jurgen Locadia i Charis Mavrias, czyli bohaterowie meczu z Bredą. Niezbyt długo trwała jednak radość z dobrej formy PSV. Podopieczni Phillipa Cocu znowu zawiedli kibiców, przegrywając drugi mecz w Eredivisie. Co bardziej bolesne, drugi na Stadionie Phillipsa. Lepsi od nich okazali się zawodnicy AZ Alkmaar, a zwłaszcza Guus Hupperts, który strzelił 2 gole. Obrońcy gospodarzy po prostu nie potrafili znaleźć na niego sposobu. PSV ruszyło w heroiczną pogoń i przez większą część meczu przeważało na boisku, ale potrafiło odpowiedzieć jedynie kontaktowym trafieniem, które nie dało mu nic prócz zmniejszenia rozmiarów porażki.

9. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 1:2 AZ Alkmaar (http://i.imgur.com/KkvPZjr.png)

Dendoncker (85') - Hupperts (31', 35')

Zawodnik meczu: Esteban Alvarado (AZ) - 7,7
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Hendrix (PSV)

To właśnie Mavrias po podaniu Locadii jako pierwszy sprawdził czujność Estebana Alvarado, gdy zakończył kontratak PSV. Bramkarz AZ odbił jednak piłkę bez większego problemu, a obrońcy oddalili zagrożenie. Kostarykańczyk nie musiał się wysilić także wtedy, gdy w 13. minucie meczu Gonzalez oddał zbyt lekki strzał zza pola karnego. Meksykanin powtórzył swoją próbę 3 minuty później, ale z podobnym skutkiem. W 23. minucie spotkania ładnym rajdem lewą flanką popisał się Jetro Willems. Młody obrońca dośrodkował płasko w kierunku Locadii, a ten uderzył z pierwszej piłki. Alvarado nawet nie zareagował, ale piłka nieznacznie minęła bliższy słupek jego bramki. PSV całkowicie zdominowało AZ, ale na jego nieszczęście po upływie półgodziny gry padł klasyczny gol z niczego dla gości. Kilkudziesięciometrowym długim podaniem w kierunku Huppertsa popisał się Lewis. Obrońcy gospodarzy byli w szoku, że sędzia nie odgwizdał spalonego, a tymczasem skrzydłowy AZ skorzystał z tego, że Willems był daleko od niego, doszedł do dogodnej pozycji do strzału i pewnym uderzeniem w długi róg wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Remko Pasveer zabawił się w Zoeta i nawet nie zareagował. 4 minuty później za sprawą tego samego zawodnika było już 2:0 dla gości. Znowu sprawę pokpił Willems, a Pasveer tym razem nie pokrył krótkiego słupka, przesądzając chyba, kto stanie między słupkami bramki PSV. Pierwszą połowę zakończył bardzo niecelny strzał Locadii po jego uprzedniej indywidualnej akcji.

W przerwie boisko opuścił Jetro Willems, coby nie zawalił kolejnego gola. To z pewnością nie był jego wieczór. Locadia dwoił się i troił, ale jego wysiłki szły na marne. Raz przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońców, później niecelnie główkował po dośrodkowaniu Afellaya. W międzyczasie groźnie uderzał Maher, ale PSV nie przyszedł z tego nawet rzut rożny. W 69. minucie spotkania piłkarze AZ ponownie urządzili sobie kpiny z losu, gdy po dośrodkowaniu Lewisa Haye główkował w poprzeczkę. Piłka odbiła się od linii bramkowej i wróciła w pole. Mało brakowało do blamażu. Na kwadrans przed końcem meczu role się odwróciły i to Lewis groźnie główkował. Dośrodkowywał Hupperts, a piłka nieznacznie minęła słupek bramki Pasveera, który znowu stał jak słup soli. W 79. minucie spotkania w polu karnym AZ ładnie z obrońcami zatańczył Narsingh, ale Alvarado znowu był na posterunku. Kilka minut później do główki po rzucie rożnym doszedł Hoedt, ale ten nieszczęsny Esteban zaliczył kolejną udaną paradę. Bramka AZ została odczarowana dopiero na 5 minut przed końcem meczu, gdy po podaniu Breneta Dendoncker zwiódł obrońców i ładnym strzałem z bliskiej odległości pokonał Kostarykańczyka. Okazało się jednak, że było to tylko trafienie honorowe.

Po kolejnej porażce PSV wróciło do środka tabeli i zajmuje obecnie 9. miejsce w Eredivisie, tracąc kolejny punkt do Ajaksu, który niespodziewanie zremisował z Cambuur. AZ natomiast wskoczyło na podium, a do prowadzących Ajaksu i Feyenoordu traci tylko jeden punkt. Strata PSV do 5. miejsca, które zajmowało przed tygodniem, wynosi aż 3 punkty. To niezbyt dobry prognostyk przed zbliżającym się arcyważnym meczem z Anderlechtem w Lidze Mistrzów.

(http://i.imgur.com/4CQ4LTKb.jpg) (http://i.imgur.com/4CQ4LTK.jpg)(http://i.imgur.com/D6A4Jvqb.jpg) (http://i.imgur.com/D6A4Jvq.jpg)(http://i.imgur.com/473GzRob.jpg) (http://i.imgur.com/473GzRo.jpg)(http://i.imgur.com/ILDLVzUb.jpg) (http://i.imgur.com/ILDLVzU.jpg)(http://i.imgur.com/wImZGg1b.jpg) (http://i.imgur.com/wImZGg1.jpg)

Zmiany:
PSV: 46' de Wijs za Willemsa, 58' Narsingh za Mavriasa, 63' Dendoncker za Mahera;
AZ: 55' Johansson za de Suttera, 70' V. Elm za Ortiza, 74' Henriksen za Haye.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Maj 09, 2015, 09:03:55
Facet z fotografii wygląda jak Benedikt Cumberbatch, ten z Sherlocka  :)

Nie jest dobrze. Bez zmian znaczy słabo. Liczę na poprawę. Przed wami arcyważny mecz w LM.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 09, 2015, 18:11:17
#27
21 X 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Wielkie zwycięstwo

(http://i.imgur.com/duloVYn.png)

W tym sezonie PSV w lidze i PSV w europejskich pucharach to dwie różne drużyny. Fatalna dyspozycja w Eredivisie, gdzie podopieczni Phillipa Cocu plasują się zaledwie w środku tabeli, nie ma wpływu na grę w LM, gdzie na półmetku zmagań w fazie grupowej odnieśli już dwa zwycięstwa - o jedno mniej niż w... dziewięciu kolejkach ligowych. W derbach Beneluksu przez całe spotkanie widać było, która drużyna ma więcej do zaoferowania i zasługuje na zwycięstwo. Gdy po trzech spotkaniach grupowych ma się na koncie 6 punktów, ciężko poważnie nie myśleć o awansie do fazy pucharowej.

3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 3:1 RSC Anderlecht (http://i.imgur.com/flGggTK.png)

Gonzalez (28'), Narsingh (45'), Afellay (61') - Mitrović (69')

Zawodnik meczu: Arturo Gonzalez (PSV) - 8,3

Do pierwszej ciekawej sytuacji doszło w 17. minucie meczu. De Jong udanie zwiódł w polu karnym Mbembę, ale z wykończeniem akcji było już gorzej. Mimo to Holender pomylił się nieznacznie, ale strasznie dużo tej "nieznaczności" po stronie PSV w tym sezonie. Anderlecht odpowiedział strzałem Mitrovicia zza pola karnego, po którym piłka obiła poprzeczkę. Zoet tylko się przyglądał - jak widać obaj golkiperzy, których ma do dyspozycji Phillip Cocu, są siebie warci.  Na szczęście już w 28. minucie spotkania PSV zdołało strzelić ważnego gola. Powracający do składu Santiago Arias dośrodkował idealnie na głowę Arturo Gonzaleza, a ten nie zmarnował wyśmienitej okazji i otworzył wynik meczu, strzelając po krótkim słupku. Chwilę później pod bramką Belgów znów zrobiło się gorąco. Hiljemark wypuścił w uliczkę Ritzmaiera, ale Defour zdążył z interwencją i wybił Austriakowi piłkę spod nóg. PSV miało rzut rożny. Ten co prawda zakończył się ładnym wolejem Ritzmaiera o trajektorii "spadającego liścia" zza pola karnego, ale piłka minęła prawy słupek bramki Silvio Proto o centymetry. Jak pech, to pech. PSV zdołało jednak zdobyć jeszcze bramkę do szatni. Tuż przed końcem pierwszej połowy gospodarze wyprowadzili zabójczy kontratak. Gonzalez popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Narsingha. Strzał Holendra nie był może najlepszy, ale piłka po rękach Silvio Proto wpadła do bramki Anderlechtu i na trybunach wybuchł szał radości. 2:0 do przerwy.

Druga połowa zaczęła się groźnie dla PSV, gdy Anthony Vanden Borre uderzał po rzucie rożnym. Na szczęście dla gospodarzy, trafił tylko w boczną siatkę. Po upływie pierwszego kwadransa gry po przerwie, świetnie do sytuacji sam na sam, minąwszy dwóch obrońców, doszedł Luuk de Jong, ale udaną interwencją powstrzymał go Silvio Proto. Kilkadziesiąt sekund później doświadczony bramkarz nie zachował się jednak najlepiej. Po rzucie rożnym piłka spadła przed pole karne pod nogi Willemsa. Holender oddał strzał, który został sparowany przez Proto, ale Belg "wypluł" piłkę przed siebie, co bezlitośnie wykorzystał stojący w pobliżu Afellay. Było 3:0 i nic nie zwiastowało tego, by PSV nie wygrało tego pojedynku. W 69. minucie meczu stało się jednak jasne, że Jeroen Zoet z czystym kontem go nie skończy. Zamieszanie przed polem karnym PSV wykorzystał Mitrović, który odebrał podanie od Defoura i wślizgiem, od poprzeczki, wpakował piłkę do bramki. Obrońcy PSV byli bardziej zajęci reklamowaniem spalonego niż powstrzymaniem Serba. Do kolejnej pozycji strzeleckiej 21-latek doszedł w 75. minucie spotkania po składnej akcji gości i podaniu N'Sakali, ale Zoet nie dał się pokonać. Kilka minut później katastrofalny błąd popełnił Bram Nuytinck, który na własnej połowie boiska dał sobie odebrać piłkę Narsinghowi. Skrzydłowy podał do de Jonga, załatwiając mu sytuację sam na sam z bramkarzem, ale napastnik znowu nie potrafił pokonać rutynowanego golkipera. Po rzucie rożnym celny strzał z dystansu oddał Arias, ale tym razem obrońcy zapobiegli dobitce. W 85. minucie meczu bliski dobicia rywala był Afellay, ale podkręcił piłkę tak niefortunnie, że ta odchodząc od bramki ostatecznie minęła słupek. Ponownie pecha miał chwilę później, gdy po dośrodkowaniu Boljevicia z rzutu wolnego Mbemba zdjął mu piłkę z głowy. Po rzucie rożnym ponownie z dystansu uderzał Arias, lecz tym razem niecelnie.

W drugim spotkaniu Chelsea wygrała u siebie z Zenitem 2:1. Oznacza to, że PSV nie zostanie sensacyjnym liderem Grupy E na półmetku zmagań, ale taki rezultat jest dla Holendrów wbrew pozorom korzystny. "The Blues" i tak raczej nie dadzą sobie wydrzeć pierwszego miejsca, a im więcej punktów będzie mieć Zenit, tym trudniejsze zadanie będą mieli czerwono-biali, by awansować do 1/8 finału. Na razie mają 4 pkt przewagi nad Anderlechtem i 5 nad Zenitem, co oznacza, że jeśli w następnej kolejce wygrają z Rosjanami na Stadionie Phillipsa, wyeliminują ich z Ligi Mistrzów - Anderlecht wydaje się być słabszym zespołem, a co za tym idzie, wygodniejszym przeciwnikiem w walce o 2. miejsce. Wszystko w rękach zawodnika Phillipa Cocu.

(http://i.imgur.com/H3WPPTMb.jpg) (http://i.imgur.com/H3WPPTM.jpg)(http://i.imgur.com/ZLcPME1b.jpg) (http://i.imgur.com/ZLcPME1.jpg)(http://i.imgur.com/Kvgrujwb.jpg) (http://i.imgur.com/Kvgrujw.jpg)(http://i.imgur.com/tXC5kCXb.jpg) (http://i.imgur.com/tXC5kCX.jpg)(http://i.imgur.com/aL6G87Eb.jpg) (http://i.imgur.com/aL6G87E.jpg)

Zmiany:
PSV: 69' Boljević za Gonzaleza, 69' Dendoncker za Ritzmaiera, 72' Hendrix za Hiljemarka;
Anderlecht: 60' Conte za Najara i M. Suarez za Acheamponga, 82' Cyriac za Mitrovicia.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 11, 2015, 18:21:15
#28
22 X 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

Czy Liga Mistrzów ratuje Cocu posadę?

(http://i.imgur.com/NcVhp8O.png)

Poranną prasę zbombardowały doniesienia De Telegraaf, jakoby posada Phillipa Cocu w PSV Eindhoven wisiała na włosku. Przed meczem z Anderlechtem szkoleniowiec miał się zjawić na specjalnym spotkaniu z Marcelem Brandsem, dyrektorem technicznym klubu.

Cocu zarzuca się dramatycznie słabą dyspozycję zespołu w Eredivisie. Po 9 kolejkach PSV ma na koncie zaledwie 3 zwycięstwa (przy 2 porażkach) i zajmuje rozczarowujące 9. miejsce w tabeli. Klub dopuszczał wprawdzie możliwość obniżenia poziomu występów zespołu w związku ze sprzedażą dwóch największych gwiazd w letnim oknie transferowym, dlatego też nie naciskał na obronę mistrzostwa, nie oznacza to jednak, że będzie tolerował tak słabą grę. Można się więc spodziewać, że jeśli w ciągu kilku najbliższych kolejek PSV nie zadomowi się na dobre w górnych rejonach tabeli, spekulacje ulegną nasileniu, a Cocu może stracić posadę.

Ze względu na zaskakująco dobre wyniki w Lidze Mistrzów, sytuacja nabiera jednak znamiona patowej. PSV wróciło do tych rozgrywek z zamiarem pozostawienia po sobie dobrego wrażenia i wywalczenia możliwości gry w fazie pucharowej Ligi Europy, a tymczasem na półmetku zmagań grupowych jest o krok od awansu do 1/8 finału. W konfrontacjach z zagranicznymi rywalami czerwono-biali spisują się znacznie lepiej, o czym świadczy to, że w 3 meczach odnieśli 2 zwycięstwa, o jedno mniej niż w lidze, a w dodatku zrewanżowali się Zenitowi za porażkę w Lidze Europy w zeszłym sezonie.

O przyszłości Phillipa Cocu zadecydują najbliższe tygodnie i przede wszystkim dyspozycja PSV. Póki co w kontekście zastąpienia 45-latka wymienia się zarówno tak doświadczonych szkoleniowców jak Huub Stevens i Dick Advocaat, jak i kompletnych nowicjuszy pokroju Clarence'a Seedorfa czy Ruuda van Nistelrooya.

Tamata wraca do treningów

(http://i.imgur.com/uKCdNt1.png)

Abel Tamata wrócił do zdrowia po kontuzji naderwania mięśnia uda, jakiej nabawił się 29 sierpnia w meczu z Excelsiorem. Obrońca wznowił treningi z ciągłym obciążeniem, ale nie będzie gotowy na najbliższe spotkanie z Willem II. Jeśli jednak rekonwalescencja będzie postępować równie szybko jak dotychczas, powinien być do dyspozycji trenera już na kolejne spotkanie, gdy PSV zmierzy się z Vitesse Arnhem.

Rehabilitacja przebiegła zaskakująco dobrze. Nie sprawdziły się pierwsze diagnozy sztabu medycznego, które przepowiadały Tamacie 3 miesiące przerwy i zawodnik wrócił do treningów z piłką już po niecałych dwóch miesiącach pauzowania. To pozwala mieć nadzieję, że szybko wróci do pełnej sprawności i odzyska dawną formę.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 12, 2015, 12:12:44
#29
25 X 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Skromna wygrana mimo gry w przewadze

(http://i.imgur.com/jSHLQOI.png)

Tylko raz w tym sezonie Eredivisie zdarzyło się, by PSV wygrało 2 spotkania z rzędu. Teraz po rozczarowującej porażce z AZ na Stadionie Phillipsa, zawodnicy Phillipa Cocu wrócili z tarczą z delegacji z Tilburga. Ich skuteczność nadal pozostawia sporo do życzenia, ale przynajmniej odnieśli cenne zwycięstwo. Pytanie tylko, ile w tym faktycznej przemiany zespołu na lepsze, a ile w tym zasługi wcześnie pokazanej zawodnikowi Willem II czerwonej kartki. W Eindhoven nadal zadaje się wiele pytań bez odpowiedzi.

10. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/b5csINS.png) Willem II 1:2 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

Messaoud (90') - de Jong (13'), Locadia (66')

Zawodnik meczu: Nick Olij (Willem II) - 9,1
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Hoedt (PSV)
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20140419075124/prototype-x1/images/8/88/-Red_card.2.png) Dijks (Willem II) - 31'

Pierwszy sygnał do ataku już któryś raz z rzędu dał Arturo Gonzalez, strzelając z dystansu. Sprawdził tym samym czujność bramkarza, ale ten nie miał większych problemów ze sparowaniem piłki. Już w 13. minucie udało się jednak otworzyć wynik meczu, a strzelcem był Luuk de Jong, który w końcu się przełamał. Ładny rajd na prawej flance zaprezentował Narsingh, który dokładnie dośrodkował na głowę kolegi z drużyny. Źle zachował się bramkarz, który niepotrzebnie próbował złapać piłkę, w rezultacie tylko ułatwiając de Jongowi zadanie. 10 minut później napastnik PSV po indywidualnej akcji był bliski drugiego trafienia, ale gdy wpadł w pole karne i poradził sobie z ostatnim obrońcą, piłka zeszła mu z lewej nogi i wyraźnie przestrzelił. W 25. minucie dobrą próbą po zejściu do środka popisał się Narsingh, ale piłka poszybowała nad poprzeczką bramki Olija. Po upływie półgodziny gry Willem II zmuszone zostało grać w osłabieniu. Długie podanie z połowy boiska posłał w kierunku Willemsa Narsingh, a Dijks, ostatni obrońca, zaczął ciągnąć rywala za koszulkę. Narsingh padł na boisko, dodając nieco od siebie, a sędzia nie miał wyjścia i wyrzucił gracza Willem II z boiska. Zawodnicy PSV domagali się jedenastki, ale arbiter podyktował tylko rzut wolny z linii pola karnego. Podszedł do niego Gonzalez, jednak wykonał go fatalnie, trafiając w mur. Tuż przed przerwą de Jong raz jeszcze wpadł w pole karne i oddał strzał, ale tym razem został on zablokowany wślizgiem przez obrońcę.

10 minut po wznowieniu gry, po składnej akcji gości i podaniu de Jonga z dobrej strony pokazał się Pereira. Brazylijczyk wpadł w pole karne i oddał strzał lewą nogą, ale po chwili także dołączył do grona zawodników PSV, którzy strzelili nieznacznie obok słupka. W 60. minucie spotkania goście mogli mówić o sporym szczęściu. Zoet odbił przed siebie strzał Messaouda, a Andriatsima niecelnie dobijał głową, mając przed sobą właściwie pustą bramkę. Napastnika Willem II nie upilnował Hoedt. Na szczęście 5 minut później było już 2:0 dla PSV. Pereira wykorzystał koszmarny błąd Wuytensa i odebrał mu piłkę na 30. metrze od bramki Olija. Podał futbolówkę do Locadii, a ten zwiódł drugiego defensora i pewnie wpakował piłkę do siatki, zdobywając swoją premierową bramkę w tym sezonie ligowym. Na 20 minut przed końcem meczu PSV miało sporą szansę na podwyższenie prowadzenia po szybkim kontrataku, ale Mavrias pokpił sprawę, podając Narsinghowi wzdłuż bramki za plecy. Holender próbował ratować sytuację i oddał strzał, ale był on za słaby, by zaskoczyć Olija. Chwilę później po prostopadłym podaniu Narsingha niespodziewanie przed świetną szansą na 3:0 stanął Hiljemark, ale przegrał pojedynek oko w oko z bramkarzem gospodarzy. Jeszcze lepszą okazję miał w 82. minucie spotkania Locadia, ale on także musiał uznać wyższość Olija. Willem II stać było jeszcze na honorowego gola. W doliczonym czasie gry Ondaan przytomnie odnalazł Messaouda, a ten stanął oko w oko z Zoetem i nie zmarnował okazji, pokazując tym samym graczom PSV, jak się wykorzystuje sytuacje sam na sam.

Zwycięstwo dało PSV tylko niewielki awans na 8. pozycję w tabeli, ale czerwono-biali w tej kolejce zrobili wszystko, co mogli - po prostu wyniki innych spotkań mogłyby się lepiej dla nich ułożyć. Przynajmniej strata do strefy pucharowej została zmniejszona do 2 punktów. Podopiecznym Phillipa Cocu nie pozostaje nic, jak wreszcie wstąpić na ścieżkę zwycięstw, ale przed nimi kolejny poważny sprawdzian - w następnej kolejce na Stadion Phillipsa przyjedzie 4. w lidze Vitesse Arnhem. Zwycięstwo w tym meczu pozwoliłoby PSV odrobić całą stratę do tego zespołu.

(http://i.imgur.com/8e6l45Db.jpg) (http://i.imgur.com/8e6l45D.jpg)(http://i.imgur.com/WgcGdoGb.jpg) (http://i.imgur.com/WgcGdoG.jpg)(http://i.imgur.com/29fzDpJb.jpg) (http://i.imgur.com/29fzDpJ.jpg)(http://i.imgur.com/caHDdvIb.jpg) (http://i.imgur.com/caHDdvI.jpg)(http://i.imgur.com/gJgCKBub.jpg) (http://i.imgur.com/gJgCKBu.jpg)

Zmiany:
Willem II 59' Zanelli za Pluima, 71' Haemhouts za Wuytensa, 81' Andrade za Sahara;
PSV: 46' Pereira za Afellaya, 63' Mavrias za Gonzaleza, 64' Locadia za de Jonga.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Maj 14, 2015, 09:35:17
Wygrana z Willem II nie powinna nikogo dziwić, co prawda pod koniec meczu straciłeś bramkę i mogłeś się denerwować, była to bramka kontaktowa, która mogła ostro zmotywować gospodarzy, ale jednak udało Ci się dowieść wynik do końca.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Patric w Maj 14, 2015, 22:49:34
Jak na razie dość średnio wygląda wasza sytuacja na ligowym podwórku. Za wami już praktycznie 1/3 rozgrywek, a wy znajdujecie się w połowie tabeli. Nie przystało tak Mistrzowi. Nikt tu nie mówi o obronie tytułu, ale jednak jakiś poziom trzeba trzymać. Niemniej jednak straty nie są jakieś wielkie, więc walka o TOP 3 jest jak najbardziej w waszym zasięgu. Cieszyć może natomiast niezła forma w Lidze Mistrzów. Kolejne zwycięstwo może przybliżyć Was do upragnionego awansu do kolejnej rundy. To oczywiście byłby wielki wyczyn.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 15, 2015, 01:27:58
#30
1 XI 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Chwilowy powrót regularności

(http://i.imgur.com/O0nqskH.png)

Czy dla czerwono-białych w końcu nadciągają lepsze dni? Dzięki trzem bramkom wbitym Vitesse przypieczętowali drugie ligowe zwycięstwo z rzędu, co nie zdarzyło im się od dwóch miesięcy. Licząc rozgrywki pucharowe, jest to już trzecia kolejna wygrana, a tej sztuki podopieczni Phillipa Cocu jeszcze w tym sezonie nie dokonali. To niewątpliwie dobry prognostyk nie tylko przed decydującymi starciami w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale także przed zbliżającym się wielkimi krokami szlagierowym pojedynkiem z Ajaksem, który odbędzie się w 13. kolejce.

11. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 3:1 Vitesse Arnhem (http://i.imgur.com/jAO2Zu7.png)

Hiljemark (23'), Narsingh (50'), Mavrias (76') - Traore (60')

Zawodnik meczu: Oscar Hiljemark (PSV) - 8,7

Vitesse postawiło PSV trudne warunki. Gospodarze mieli niemały problem z przebiciem się przez dobrze przygotowanych fizycznie i silnych rywali, nic więc dziwnego, że przed pierwszą groźną sytuacją na strzelenie gola stanęli dopiero w 19. minucie meczu. Z prawego skrzydła do środka zszedł Narsingh, wpadł w pole karne i oddał strzał lewą nogą, ale ten wyraźnie minął bliższy słupek bramki Velthuizena. Na podobny manewr zdecydował się 4 minuty później Oscar Hiljemark, ale już z dużo lepszym skutkiem. Silny strzał Szweda w krótki róg nie pozostawił bramkarzowi żadnych złudzeń. Do końca pierwszej połowy przeważali już goście z Arnhem, ale nie potrafili potwierdzić swojej przewagi choćby strzałem. Jeroen Zoet został zmuszony tylko do jednej interwencji, w dodatku dziecinnie prostej. PSV starało się odpowiedzieć kontratakiem tuż przed gwizdkiem zapraszającym zawodników do szatni, ale Narsingh nie zdążył dojść do prostopadłej piłki zagranej przez Schaarsa, uprzedzony przez Velthuizena.

Druga odsłona meczu zaczęła się dla gospodarzy w wymarzony sposób. W 50. minucie spotkania Hiljemark zagrał na dobieg do Narsingha, który zostawił obrońców daleko w tyle i w sytuacji sam na sam pewnym strzałem zmusił Velthuizena do kapitulacji. Chwilę później, po kolejnym rajdzie Narsingh mógł ustrzelić swojego drugiego gola, ale tym razem golkiper Vitesse był na posterunku. Nie mniejszym refleksem wykazał się Velthuizen, gdy w 59. minucie meczu wygarnął piłkę spod nóg wypuszczonego w uliczkę przez Narsingha de Jonga. PSV ma jednak w tym sezonie ogromne problemy z zachowaniem czystego konta i nie inaczej było tym razem. Bertrand Traore uciekł obrońcom i po podaniu Josha McEachrana stanął oko w oko z Zoetem, nie marnując okazji. Na szczęście PSV nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Na kwadrans przed końcem meczu udaną interwencją w defensywie wykazał się de Jong. Z pomocą Schaarsa wypuścił w uliczkę Narsingha, który w finalnej fazie akcji dostrzegł lepiej ustawionego Mavriasa, a Grek bez problemów trafił do pustej bramki. Było 3:1. Podobną akcję w 86. minucie spotkania przeprowadzili Locadia z Gonzalezem, ale naciskany przez obrońcę Meksykanin przeniósł piłkę wysoko nad bramką z odległości kilku metrów.

Zwycięstwo dało PSV dużo większy awans w tabeli niż przed tygodniem. Tym razem zawodnicy z Eindhoven wznieśli się w górę aż o 5 pozycji i zameldowali się na najniższym stopniu podium, korzystając m.in. ze straty punktów przez Twente, które w hicie kolejki na własnym boisku uległo Ajaksowi 1:2 oraz porażki Heerenveen, które w innym ciekawie zapowiadającym się pojedynku w identycznym stosunku przegrało z AZ Alkmaar. Guus Hupperts i spółka umocnili się na drugim miejscu, utrzymując zaledwie jednopunktową stratę do prowadzącego Ajaksu. Dystans dzielący tę dwójkę od PSV jest już znacznie większy - Boeren tracą do AZ aż 4 punkty. Kolejna okazja do zdobycia ligowych punktów nadarzy się za tydzień w Groningen, ale najpierw odbędzie się drugi, nie mniej ważny od poprzedniego, pojedynek z Zenitem.

(http://i.imgur.com/LvPWkTbb.jpg) (http://i.imgur.com/LvPWkTb.jpg)(http://i.imgur.com/bjcI6HRb.jpg) (http://i.imgur.com/bjcI6HR.jpg)(http://i.imgur.com/m8eKAXnb.jpg) (http://i.imgur.com/m8eKAXn.jpg)(http://i.imgur.com/I30iHw6b.jpg) (http://i.imgur.com/I30iHw6.jpg)(http://i.imgur.com/3ud276Jb.jpg) (http://i.imgur.com/3ud276J.jpg)

Zmiany:
PSV: 64' Mavrias za Afellaya, 72' Pereira za Hiljemarka, 76' Locadia za Narsingha;
Vitesse: 53' Qazaishvili za Leerdama, 70' Ibarra za Olijnika.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #31
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 16, 2015, 22:13:12
#31
2 XI 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

Jakie są szanse na awans PSV?

(http://i.imgur.com/D7KXx55.png)

Powiedzieć, że PSV stoi przed historyczną szansą to za dużo, gdyż czerwono-biali mają na koncie niejeden sukces na arenie międzynarodowej, ale są niewątpliwie o krok od sprawienia niemałej niespodzianki, gdyż przed sezonem mało kto przewidywał dla nich inny scenariusz niż zażartą walkę o 3. miejsce w grupie Ligi Mistrzów i dalszą grę w fazie pucharowej Ligi Europy. Co musi się wydarzyć, by PSV po raz pierwszy od sezonu 2006/07 wystąpiło w 1/8 finału najbardziej elitarnych rozgrywek klubowych na świecie?

Największym wrogiem podopiecznych Phillipa Cocu jest tegoroczna zmiana w terminarzu. Według starego systemu w 4. kolejce zagraliby z zajmującym obecnie 3. miejsce Anderlechtem, co byłoby dla nich najkorzystniejszym rozwiązaniem, gdyż wygrana w tym meczu w połączeniu z bardzo prawdopodobną stratą punktów Zenita w konfrontacji z Chelsea oznaczałaby zapewnienie sobie awansu już po 4 kolejkach gier. Los nie jest jednak zbyt łaskawy i zorganizował Holendrom drugi pojedynek z Zenitem. Co gorsza, spotkanie z Anderlechtem przesunięto na ostatnią kolejkę. Jako że w spotkaniu z The Blues ciężko jest liczyć na zdobycz punktową, losy PSV rozstrzygną się prawdopodobnie dopiero na ostatniej prostej zmagań grupowych, co nie pozwoli zawodnikom Phillipa Cocu mocniej skupić się na problemach związanych z występami w Eredivisie.

Wprawdzie wygrana z Zenitem przy stracie punktów przez Anderlecht w meczu z Chelsea również dałaby PSV zapewnienie sobie awansu już w tym tygodniu, ale Rosjanie są niewątpliwie mocniejszą drużyną od Anderlechtu, przez co trudniejszym rywalem. Holendrzy i tak mają szczęście, że zawodnicy Andre Villasa-Boasa niespodziewanie potknęli się w wyjazdowym starciu z Anderlechtem. Odnieść drugie zwycięstwo nad zespołem z Sankt Petersburga będzie niesamowicie trudno, zwłaszcza biorąc pod uwagę dramatyczną sytuację Zenitu i dość szczęśliwe okoliczności zwycięstwa w Rosji, gdy Remko Pasveer dwoił się i troił, rozgrywając chyba jeden ze swoich najlepszych meczów w karierze.

Wygrana z Zenitem prawdopodobnie da PSV przepustkę do raju, ale w przypadku niepowodzenia tej misji na radosną nowinę trzeba będzie czekać najpewniej przynajmniej aż do ostatniej kolejki. Biorąc pod uwagę łatwość, z jaką grająca w dziesiątkę Chelsea rozprawiła się z PSV na Stamford Bridge, trudno oczekiwać czegoś w konfrontacji z nią w rundzie rewanżowej, zwłaszcza że atut własnego boiska - który przynajmniej w Eredivisie atutem PSV zresztą nie jest (obie ligowe porażki czerwono-biali odnieśli na Stadionie Phillipsa) - w starciach z tak klasowymi rywalami niewiele daje.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #32
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 18, 2015, 19:24:29
#32
3 XI 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

Hiljemark i Narsingh zawodnikami miesiąca

(http://i.imgur.com/QiuGSzN.png)

Na stronie internetowej psv.nl zorganizowano głosowanie, w którym kibice mogli wybrać najlepszego ich zdaniem zawodnika PSV w październikowych meczach. Zwycięzcą plebiscytu niespodziewanie został Oscar Hiljemark. Tuż za nim uplasował się wracający do formy z sierpnia Luciano Narsingh, a trzecie miejsce zajął Arturo Gonzalez, który już po raz drugi z rzędu znalazł się na podium plebiscytu.

Najwięcej głosów Szwed zawdzięcza zapewne swojemu ostatniemu październikowemu występowi, gdy PSV mierzyło się z Vitesse. Hiljemark rządził i dzielił wtedy w środku pola, a nawet otworzył wynik meczu, silnie i precyzyjnie uderzając w krótki róg bramki po zejściu do środka boiska z prawej flanki. Poza tym, z dobrej strony pokazał się także w niedawnym meczu z Anderlechtem, gdzie jego celne podania i kluczowe odbiory piłki pomogły zespołowi odnieść niezwykle ważne w kontekście drogi do awansu do fazy pucharowej zwycięstwo. Nieco słabiej zaprezentował się w konfrontacjach z Bredą i Willem II, ale mimo to zagrał co najmniej poprawnie i nie popełniał poważnych błędów. Luciano Narsingh natomiast przypomniał sobie udany początek sezonu. Ponownie był motorem napędowym większości oskrzydlających akcji zespołu, celnie dośrodkowywał, a obrońcy często nie mogli za nim nadążyć. Poza tym, ponownie samodzielnie nękał bramkarzy rywali, trafiając do siatki w spotkaniach z Anderlechtem i Vitesse.

W plebiscycie na zawodnika miesiąca Eredivisie zwyciężył... Luciano Narsingh. Władze ligi bardziej od fanów PSV doceniły występy skrzydłowego reprezentacji Holandii. Oscar Hiljemark zajął dopiero czwartą pozycję.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #33
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 10, 2015, 11:38:40
#33
3 XI 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Jeszcze nie teraz

(http://i.imgur.com/jpTVNiG.png)

Marzenia o grze w azie pucharowej Ligi Mistrzów trzeba będzie odłożyć przynajmniej do następnej kolejki fazy grupowej, gdyż PSV nie zdołał wygrać z Zenitem. Spotkanie miało podobny przebieg do konfrontacji w Rosji - to zawodnicy Andre Villasa-Boasa mieli przewagę i stwarzali więcej sytuacji podbramkowych, a PSV groźnie kontratakowało. Żaden z zespołów nie potrafił jednak znaleźć drogi do bramki rywala. Czerwono-biali i tak zanotowali wyraźny progres - rok temu w fazie pucharowej LE przegrali oba mecze z Zenitem i stracili łącznie 5 bramek, teraz zarobili na nim 4 punkty, nie tracąc gola.

4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 0:0 Zenit (http://i.imgur.com/LP3o52L.png)

Od wyniku tego meczu zależało być albo nie być Zenitu w Lidze Mistrzów i po nastawieniu gości było to doskonale widać. Od razu narzucili szybkie tempo gry, przez co PSV pierwsze kilkanaście minut spędziło na rozbijaniu ich ataków. Potem gospodarzom udało się przeprowadzić kilka kontrataków, ale za każdym razem brakowało celniejszego ostatniego podania - piłkę przechwytywali obrońcy. Zenit pozostawał w natarciu, ale długo nie potrafił wypracować sobie żadnej okazji do oddania strzału. Udało się to dopiero w 33. minucie meczu po dwójkowej akcji Witsela i Szatowa. Udało im się zwieść obronę, a Belg wyszedł na czystą pozycję, ale zląkł się nadbiegającego Ariasa i zbyt szybko oddał strzał. Piłka nieznacznie minęła lewy słupek bramki Zoeta. Serca kibiców PSV zabiły nieco mocniej. W doliczonym czasie gry na bramkę gospodarzy zdołał jeszcze uderzyć Szatow, ale Zoet zachował czujność. W pierwszej połowie PSV nie oddało ani jednego strzału.

Naprawił to tuż po przerwie Ibrahim Afellay, którego w międzyczasie powalić chciał Luis Neto, ale to był typowy strzał na poprawę statystyk, bo wyraźnie minął światło bramki. Nieco lepiej poszło w 59. minucie Danny'emu, bo oddał celny strzał i wywalczył rzut rożny. Niewiele jednak z niego wynikło. Dzięki dobrej organizacji gry w obronie PSV wyprowadziło szybki kontratak, ale cały wysiłek spełzł na niczym, gdy Garay zablokował płaskie dośrodkowanie Narsingha w kierunku de Jonga. Po kolejnym kontrataku wprowadzony za de Jonga Locadia zdołał oddać strzał, ale źle się do niego złożył, wskutek czego Łodygin nie miał najmniejszych problemów ze złapaniem piłki. Kolejna kontra w wykonaniu kolejnego rezerwowego, Mavriasa, pokazała jedynie, że PSV musi popracować nad tym elementem. Zenit nie przestawał atakować, a Zoet nie przestawał się rehabilitować za błędy z ostatnich meczów. W 80. minucie ładnie sparował wolej Hulka na rzut rożny. W międzyczasie urazu doznał Afellay, ale limit zmian został już wykorzystany i Ibi musiał pozostać na boisku. W 87. minucie spotkania ciężar gry wziął na siebie Mavrias, który zszedł z lewej flanki do środka, zgubił obrońcę i oddał strzał w kierunku bliższego słupka bramki Łodygina, który był na posterunku. Grek wywalczył jednak rzut rożny, pierwszy dla gospodarzy w tym meczu. Nic z niego nie wynikło, ale czerwono-białym żadna krzywda się już nie stała i rezultat bezbramkowy utrzymał się do końca meczu.

Jak się można było spodziewać, Chelsea łatwo pokonała Anderlecht, ale nawet taki wynik nie gwarantuje, że wiosną na Stadionie Phillipsa zagoszczą europejskie puchary. Przewaga PSV nad Zenitem i Anderlechtem jest bezpieczna i wynosi 5 punktów, ale podopieczni Phillipa Cocu wciąż jeszcze mogą zająć ostatnie miejsce. W następnej kolejce czeka ich arcytrudne zadanie, gdyż do Eindhoven przyjedzie Chelsea - bardzo prawdopodobne jest więc, że losy awansu z 2. miejsca będą toczyć się do ostatniej kolejki. Najpierw jednak czerwono-białych czekają rozgrywki ligowe i wyjazd do Groningen.

(http://i.imgur.com/kyZjL31b.jpg) (http://i.imgur.com/kyZjL31.jpg)(http://i.imgur.com/xYSRhqGb.jpg) (http://i.imgur.com/xYSRhqG.jpg)(http://i.imgur.com/R3Skbd3b.jpg) (http://i.imgur.com/R3Skbd3.jpg)(http://i.imgur.com/lIhSbvIb.jpg) (http://i.imgur.com/lIhSbvI.jpg)(http://i.imgur.com/gtuYazFb.jpg) (http://i.imgur.com/gtuYazF.jpg)

Zmiany:
PSV: 65' Locadia za de Jonga i Schaars za Hiljemarka, 74' Mavrias za Gonzaleza;
Zenit: 58' Faizulin za Szatowa, 81' Riazantsew za Hulka.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #33
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Czerwiec 10, 2015, 15:40:30
U Ciebie też widzę ta tendencja - w lidze idzie kiepsko (remisy), a w Lidze Mistrzów b.dobrze. Myślę, że remis z Chelsea i zwycięstwo w ostatnim meczu powinno dać awans.

Cytat: Ned
W 87. minucie spotkania ciężar gry wziął na siebie Mavrias, który zszedł z lewej flanki do środka, zgubił Mavriasa
Zgubił sam siebie?
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #33
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 15, 2015, 12:58:44
#34
8 XI 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Deklasacja

(http://i.imgur.com/HPG4lGU.png)

Dokładnie takie PSV chcieli oglądać kibice od początku sezonu. Grające z polotem, luzem, ikrą i co najważniejsze skutecznie. W dodatku podopieczni Phillipa Cocu odrobili lekcje z wyjazdu do Tlburga i dużo lepiej wykorzystali grę w przewadze, spowodowaną czerwoną kartką dla jednego z rywali. 5:1 to rzecz jasna najwyższe zwycięstwo czerwono-białych w tym sezonie, jak i już trzecia ligowa wygrana z rzędu. Wygląda więc na to, że PSV wreszcie wraca do formy i będzie się jeszcze liczyć w walce o mistrzostwo Holandii.

12. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/HbmvIwR.png) FC Groningen 1:5 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

Pintassilgo (50') - de Jong (9', 56'), Gonzalez (29'), Narsingh (42'), Locadia (84')

Zawodnik meczu: Luuk de Jong (PSV) - 9,6
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Schaars
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20140419075124/prototype-x1/images/8/88/-Red_card.2.png) Kapelhof (Groningen) - 12'

W nietypowych warunkach atmosferycznych lepiej odnaleźli się piłkarze PSV, którzy już w 6. minucie mieli dobrą okazję do strzelenia gola. Po powietrznej walce w środku pola Maher z pierwszej piłki posłał podanie wypuszczające w uliczkę de Jonga. Napastnik oddał techniczny strzał, ale nie zdołał zaskoczyć dobrze ustawionego Sergio Padta. Rosły Holender miał więcej szczęścia już 2 minuty później. Po płaskim podaniu Narsingha w pole karne miał na tyle dużo wolnego miejsca, że przed oddaniem strzału zdołał jeszcze spokojnie przyjąć sobie piłkę. Padt nie zdołał zareagować i było 1:0 dla PSV. W 12. minucie spotkania po kolejnej akcji z udziałem atakującej dwójki przyjezdnych z boiska wyleciał Johan Kappelhof, który nieczystym wślizgiem powstrzymał szarżującego na bramkę de Jonga. Goście mieli ułatwione zadanie. Z dobrej strony pokazał się Oscar Hiljemark, który zainicjował kontratak udanym odbiorem piłki w środku pola. Do rzutu wolnego z odległości 23 metrów podszedł Adam Maher. Uderzył celnie, ale bramkarz zdołał złapać piłkę. Grające w osłabieniu Groningen wzięło się do roboty i zaczęło naciskać na gospodarzy, ale ci grali dobrze w defensywie. Pewną przeszkodą było to, że występujący na newralgicznej pozycji defensywnego pomocnika Stijn Schaars miał już żółtą kartkę na koncie, przez co musiał uważać na swoje interwencje. Na szczęście czerwono-białym udało się wyprowadzić zabójczy kontratak. De Jong uruchomił Gonzaleza, a Meksykanin nie dał się dogonić obrońcom, stanął oko w oko z Padtem i podwyższył prowadzenie gości. Groningen nie podłamało się i drugą bramką i ponownie przystąpiło do ataku, oddając nawet groźny strzał. Uderzał Gytkjaer, ale unosząca się piłka poszybowała nieco ponad poprzeczką bramki Zoeta. Tuż przed przerwą swoją bramkę zdobył także Luciano Narsingh. Podanie Tibblinga w środkowej strefie przejął de Jong, który natychmiast podał na dobieg do Narsingha, a ten miał obrońców daleko za plecami dzięki temu, że linię spalonego słamał Eric Botteghin, biegnący gdzieś po lewej stronie boiska. Skrzydłowy PSV stanął oko w oko z bramkarzem i nie zmarnował okazji, uderzając lewą nogą w górny róg bramki.

To nie był koniec strzelania w tym meczu, choć po przerwie niespodziewanie bramkę zdobyli gospodarze. Pintassilgo znalazł się w dogodnej sytuacji i strzelił kontaktowego gola. Tuż po tej bramce Phillip Cocu zdjął z boiska Stijna Schaarsa, który w obawie przed czerwoną kartką odpuścił Hiarieja, asystenta przy tym trafieniu. Na boisku zameldował się Andreas Pereira, a opaskę kapitańską przejął Jeffrey Bruma. Odpowiedź PSV była jednak natychmiastowa. Już 4 minuty później po dośrodkowaniu Narsingha niepilnowany de Jong głową skierował piłkę do siatki, a Padt ponownie nie miał nic do powiedzenia. 4:1. Potem nastąpił okres zwolnienia tempa gry. Na kwadrans przed końcem meczu zza pola karnego uderzał Adam Maher, ale Sergio Padt bez większych problemów złapał piłkę. Chwilę później w sytuacji sam na sam z bramkarzem ponownie znalazł się Narsingh, ale tym razem górą był golkiper Groningen. Na 6 minut przed końcem regulaminowego czasu gry miała miejsce kolejna kontra PSV, z której padł kolejny gol. Luuk de Jong po otrzymaniu piłki od Narsingha skupił na sobie uwagę dwóch obrońców, a gdy zyskał zainteresowanie także bramkarza, podał wzdłuż boiska do nadbiegającego z lewej strony niepilnowanego Locadii, któremu pozostało już tylko skierować futbolówkę do pustej bramki.

Okazałe zwycięstwo nie miało niestety przełożenia na awans w tabeli, bo Ajax i AZ wygrali swoje spotkania. Udało się jednak pozbyć części grupy pościgowej Twente - Feyenoord - Vitesse, która przegrywała z PSV tylko bilansem bramkowym. W tej kolejce zwycięsko z ligowych zmagań wyszła jedynie drużyna Twente, pozostałe zremisowały i tracą teraz do PSV 2 punkty. 2 bramki wbite Groningen pozwoliły Luukowi de Jongowi przesunąć się na czoło klasyfikacji strzelców, gdzie z 6 bramkami na koncie dzieli fotel lidera z Guusem Huppertsem z AZ i Hakimem Ziyechem z Twente. Tylko 1 bramkę mniej uzbierał Luciano Narsingh, który z 4 ostatnimi podaniami nadal przewodzi klasyfikacji ligowych asystentów. Teraz piłkarzy czeka 2-tygodniowa przerwa na reprezentacje, a potem prawdziwy hit, jedno z najważniejszych spotkań sezonu - szlagier z Ajaksem na Stadionie Phillipsa.

(http://i.imgur.com/Z4wMjEob.jpg) (http://i.imgur.com/Z4wMjEo.jpg)(http://i.imgur.com/1zb0cZib.jpg) (http://i.imgur.com/1zb0cZi.jpg)(http://i.imgur.com/fKtx7FKb.jpg) (http://i.imgur.com/fKtx7FK.jpg)(http://i.imgur.com/oYW97IDb.jpg) (http://i.imgur.com/oYW97ID.jpg)(http://i.imgur.com/SFocXkCb.jpg) (http://i.imgur.com/SFocXkC.jpg)

Zmiany:
Groningen: 68' Phala za Pintassilgo, 82' van Nieff za Burneta, 88' Rusnak za Chery'ego;
PSV: 50' Pereira za Schaarsa, 68' Locadia za Gonzaleza, 72' Koch za de Wijsa.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #34
Wiadomość wysłana przez: PrezesRady w Czerwiec 23, 2015, 09:24:57
Czyżby piłkarze PSV w końcu zaczęli grać na miarę możliwości? Po niemrawym początku zaczęli zdecydowanie wygrywać i tracą już tylko 5 punktów do Ajaksu. A i w Lidze Mistrzów radzą sobie bardzo dobrze i są bliscy gry na wiosnę.


P.S Chyba jakiś bug w grze, bo ten terminarz LM jakiś dziwny jest. 2 kolejka Zenit, 3 RSCA, a w 4 Zenit, a powinni Belgowie być
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #34
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 24, 2015, 15:04:45
#35
20 XI 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

Jutro szlagier z Ajaksem

(http://i.imgur.com/0S4ciaf.png)

Trudno o mecz, który lepiej zweryfikowałby dobrą formę PSV w ostatnich meczach. Na Stadion Phillipsa przyjedzie jutro Ajax, mistrz kraju i lider tabeli. Jeżeli podopieczni Phillipa Cocu zdadzą ten trudny egzamin na piątkę, znacząco zbliżą się do swojego odwiecznego rywala, do którego tracą obecnie 5 punktów, i pokażą, że będą się poważnie liczyć w walce o mistrzostwo Holandii. Jeśli im się nie uda, a Ajax wróci do Amsterdamu z tarczą, wyraźnie odjedzie czerwono-białym. Nic więc dziwnego, że ten szlagier ma jeszcze większą wagę niż zazwyczaj.

Oba zespoły wyraźnie osłabiły się przed sezonem, sprzedając swoich najlepszych graczy, ale jak na razie to Ajax lepiej radzi sobie z wypełnieniem luk kadrowych. W 12 kolejkach Eredivisie zgromadził aż 27 punktów, zaliczył 8 zwycięstw i jak dotąd tylko raz schodził z boiska pokonany. W dodatku defensywa Ajaksu pomimo odejścia Jaspera Cillessena jest najlepsza w lidze - dotychczasowi rywale stołecznego zespołu zdołali wbić mu tylko 8 bramek. PSV za to może pochwalić się najskuteczniejszą ofensywą - 24 gole strzelone w 12 spotkaniach dają zadowalającą średnią 2 trafień na mecz. Zupełnie inaczej sprawy mają się w Lidze Mistrzów, gdzie PSV z 7 punktami na koncie po 4 kolejkach jest bliskie awansu do fazy pucharowej, a Ajax przegrał wszystkie 4 mecze i nie ma już szans nawet na start w Lidze Europy. Z drugiej strony, trzeba przyznać, że gdyby PSV trafiło do arcytrudnej grupy z Bayernem, Manchesterem United i Olympique Marsylia, prawdopodobnie nie poradziłoby sobie lepiej.

Drużynę Ajaksu wzmocni Viktor Fischer, który niedawno wyleczył kontuzję i jest szykowany na hitowe starcie z PSV. Zabraknie za to Kenny'ego Tete, a występ wyróżniającego się w bieżących rozgrywkach Davy'ego Klassena stoi pod znakiem zapytania. W PSV po powrocie Tamaty do treningów nikt na zdrowie nie narzeka - największym bólem głowy Phillipa Cocu jest kiepska dyspozycja Adama Mahera, piłkarza o umiejętnościach wystarczających do przesądzenia o losach tego meczu, ale słabo prezentującego się w tym sezonie. Nie wiadomo też, czy na prawej stronie defensywy wystąpi Santiago Arias czy Joshua Brenet - Kolumbijczyk dobre występy przeplata słabymi.

Przewidywane składy:
PSV: Zoet - Arias, Bruma, Hoedt, Tamata - Hiljemark, Maher, Afellay - Narsingh, de Jong, Gonzalez
Ajax: van der Hart - van Rhijn, Veltman, Moisander, Boilesen - Viergever, Bazoer, Serero - Kishna, Martins, Fischer
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #35
Wiadomość wysłana przez: Deiv w Czerwiec 24, 2015, 15:25:40
Cieszy kilka spotkań bez porażki z rzędu, jutro ważny mecz z Ajaxem, szkoda tylko że macie aż 5 pkt straty do drugiego miejsca w ChL. Może w następnym sezonie. Choć teraz matematycznie też są szanse na awans :)
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #35
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Czerwiec 24, 2015, 17:18:18
szkoda tylko że macie aż 5 pkt straty do drugiego miejsca w ChL. Może w następnym sezonie. Choć teraz matematycznie też są szanse na awans :)
Przecież niema jeszcze półmetka sezonu.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #35
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 06, 2015, 22:41:18
#36
21 XI 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Piękny sen trwa dalej

(http://i.imgur.com/x3jmzhe.png)

Czy jeszcze kilka tygodni temu ktoś by się tego spodziewał? Borykające się niedawno z wahaniami formy PSV, grając ładnie i skutecznie, pewnie pokonało 2:0 stołeczny Ajax, który przewodzi ligowej tabeli właściwie od początku sezonu. Nawet gdy goście z Amsterdamu przejmowali inicjatywę i częściej byli przy piłce, nie potrafili realnie zagrozić bramce Jeroena Zoeta - wszystko to zasługa nieszczelnej dotąd defensywy, która rozegrała chyba najlepsze dotychczas w tym sezonie zawody. Kibice czerwono-białych mogą z optymizmem spoglądać na najbliższe spotkania swoich ulubieńców.

13. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 2:0 Ajax Amsterdam (http://i.imgur.com/OfECLmX.png)

de Jong (7', 24' k.)

Zawodnik meczu: Luuk de Jong (PSV) - 8,2
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Hendrix

Gospodarze nie mogli marzyć o lepszym początku meczu. Nicolai Boilesen nie potrafił sobie poradzić z szybkim jak strzała Luciano Narsinghiem, wskutek czego skrzydłowy PSV w 7. minucie spotkania zaliczył udany rajd, zwieńczony wycofaniem piłki po ziemi do Luuka de Jonga, który uderzył z pierwszej piłki i trafił do siatki, pokonując Mickeya van der Harta. Młody bramkarz Ajaksu popełnił duży błąd, nie pokrywając bliższego słupka. Chwilę później po kolejnej udanej akcji Narsingha do strzału w polu karnym doszedł Jorrit Hendrix, ale van der Hart tym razem złapał piłkę. W 23, minucie meczu po akcji po trójkącie w wykonaniu niezawodnego duetu de Jong - Narsingh ten pierwszy wpadł w pole karne, gdzie upadł na murawę, przytrzymywany przez Veltmana. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Van der Hart wyczuł jego intencje, ale nie zdołał sięgnąć futbolówki i tym samym pierwsza w tym sezonie jedenastka dla PSV została zamieniona na bramkę. Ajax był w poważnych tarapatach. Po stracie drugiego gola Ajax wyraźnie przycisnął i zaczął spędzać na połowie PSV znacznie więcej czasu niż dotychczas, ale gospodarze umiejętnie się bronili, nie dopuszczając do choćby jednej sytuacji bramkowej. Jeroen Zoet musiał interweniować tylko raz, ale było to tylko złapanie piłki po wyjątkowo lekkim strzale głową.

W drugiej połowie Ajax zupełnie przejął inicjatywę, spychając PSV, które ograniczało się do kontrataków, do głębokiej defensywy. Goście nadal jednak walili głową w mur. Gospodarze nie mogli znaleźć recepty na długo utrzymujących się przy piłce rywali, ale zawsze udawało im się w porę przerwać ich akcję. Zoet nadal pozostawał praktycznie bezrobotny, choć za sprawą Thulaniego Serero dla odmiany został zmuszony rzucić się na ziemię. Po groźnej stracie Jairo Riedewalda w środku pola Charis Mavrias miał nawet okazję podwyższyć prowadzenie PSV, ale przegrał pojedynek sam na sam z Mickeyem van der Hartem, a potem niecelnie dobijał, zamiast podać lepiej ustawionemu Narsinghowi. W końcówce spotkania na boisku zameldował się Abel Tamata, dla którego był to pierwszy występ po 3-miesięcznej przerwie. Okazało się bowiem, że rehabilitacja zawodnika wbrew niedawnym doniesieniom nieco się przeciągnęła.

Zwycięstwo z Ajaksem smakuje podwójnie, gdyż swoje spotkanie przegrało także AZ, co oznacza, że PSV odrobiło 3 punkty do obu zespołów, które goni w tabeli. Czerwono-biali mają już do nich niewielką stratę, możliwą do odrobienia w jednym meczu. Zawodnicy z Alkmaar nie poradzili sobie w Zwolle, gdzie przegrali 1:2. Przed podopiecznymi Phillipa Cocu arcyważny sprawdzian w Lidze Mistrzów, gdzie na własnym stadionie podejmą ekipę Chelsea. Wygrana w tym meczu zapewni im awans do dalszych gier. Urządza ich także remis z The Blues przy remisie Zenita w konfrontacji z Anderlechtem. Problem w tym, że urwanie choćby punktu graczom Jose Mourinho to bardzo trudne zadanie, o czym PSV miało okazję przekonać się już w Londynie, gdzie poniosło porażkę, mimo że niemal przez cały mecz grało w przewadze jednego zawodnika.

(http://i.imgur.com/fBluXAIb.jpg) (http://i.imgur.com/fBluXAI.jpg)(http://i.imgur.com/4914dUxb.jpg) (http://i.imgur.com/4914dUx.jpg)(http://i.imgur.com/zPf5QvYb.jpg) (http://i.imgur.com/zPf5QvY.jpg)(http://i.imgur.com/PiEyIVOb.jpg) (http://i.imgur.com/PiEyIVO.jpg)(http://i.imgur.com/Tdy0PQ4b.jpg) (http://i.imgur.com/Tdy0PQ4.jpg)

Zmiany:
PSV: 58' Ritzmaier za Hendrixa, 76' Mavrias za Gonzaleza, 83' Tamata za Willemsa;
Ajax: 58' Riedewald za Viergevera, 66' Kishna za Melega, 68' Klaassen za Duarte.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #36
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 08, 2015, 02:05:12
#37
25 XI 2015

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Porażka w cieniu skandalu

(http://i.imgur.com/VJOm31f.png)

Nie ulega wątpliwości, że tego wieczoru Chelsea była drużyną lepszą. Kto wie jednak, jak potoczyłby się mecz, gdyby nie skandaliczna decyzja arbitra głównego na początku drugiej połowy, gdy przy stanie 1:0 dla The Blues wyrzucony z boiska został Wesley Hoedt. Obrońca gospodarzy sfaulował wprawdzie Oscara, ale nie zrobił tego ani w wystarczająco brutalny sposób, ani w wystarczająco groźnej sytuacji, by sędzia mógł wykluczyć go z gry. Prawdę mówiąc, większość arbitrów zastanawiałaby się zapewne, czy w ogóle ukarać zawodnika żółtym kartonikiem. Rezultat wyrzucenia Hoedta był do przewidzenia - Chelsea do reszty zdominowała mecz i gdyby nie bohaterska postawa obrony z Jeroenem Zoetem na czele, PSV przegrałoby znacznie wyżej niż 0:2.

5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 0:2 Chelsea (http://i.imgur.com/NS9II1J.png)

Oscar (37'), Diego Costa (67')

Zawodnik meczu: Javi Martinez (Chelsea) - 7,9
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20140419075124/prototype-x1/images/8/88/-Red_card.2.png) Hoedt (PSV) - 51'

Zgodnie z oczekiwaniami, to Chelsea dłużej utrzymywała się przy piłce i mozolnie budowała tak pozycyjny, nie dając gospodarzom dojść do piłki. PSV odpowiedziało jedynie rajdem Narsingha z 10. minuty. Skrzydłowy przebiegł z piłką pół boiska, ale w końcowej fazie akcji zachował się egoistycznie i został zatrzymany przez Courtoisa. Goście mimo przewagi nie potrafili wykreować sobie klarownej okazji strzeleckiej, choć kibicom holenderskiej drużyny niewątpliwie serca zabiły mocniej, gdy Nemanja Matić czy Eden Hazard niebezpiecznie wpadli z piłką w pole karne gospodarzy. Po drugiej stronie boiska The Blues notorycznie zatrzymywali prostopadłe podania Luuka de Jonga w kierunku Luciano Narsingha. W 33. minucie meczu Chelsea oddała w końcu strzał, ale niecelny. Dośrodkowywał Willian, główkował Hazard. W końcu jednak The Blues dopięli swego i przy bierności obrońców Oscar z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki po podaniu Hazarda.

Nie da się strzelać goli, jeśli nie uderza się na bramkę - z takiego założenia wyszli piłkarze PSV po zerowym dorobku w pierwszej połowie i na drugą odsłonę meczu wyszli nastawieni ambitniej. Co jednak z tego, skoro w 51. minucie wszystko się posypało, gdy sędzia z sobie tylko znanego powodu postanowił wyrzucić z boiska Wesleya Hoedta za starcie z Oscarem. Dla zakupionego latem obrońcy jest to już druga czerwona kartka w tym sezonie. Nie trzeba było długo czekać na drugie trafienie Chelsea. Willian przez dłuższą chwilę upokarzał obrońców PSV, robiąc z nimi, co chciał. W końcu oddał piłkę na środek, gdzie w wyniku zamieszania piłka trafiła do Diego Costy, który przelobował wychodzącego z bramki Zoeta. Defensywa gospodarzy kompletnie się posypała. W 70. minucie ze świetnej strony pokazał się Zoet, powstrzymując w sytuacji sam na sam Edena Hazarda. Juz 2 minuty później PSV mogło mówić o dużym szczęściu, gdy "patelnię" wyłożoną przez Ivanovicia zmarnował Oscar, trafiając obok dalszego słupka. Na 3 minuty przed końcem meczu dośrodkowania Maticia na bramkę omal nie zamienił Diego Costa, ale on również musiał uznać wyższość holenderskiego bramkarza. Zoet musiał wykazać się refleksem raz jeszcze, gdy w doliczonym czasie gry obronił strzał van Ginkela zza pola karnego.

Na domiar złego Zenit wygrał z Anderlechtem i zmniejszył stratę do PSV do 2 punktów, co oznacza, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że czerwono-biali o awans zagrają z najsłabszym w grupie Anderlechtem, podczas gdy Rosjanie będą musieli stawić czoła Chelsea, z którą raczej nie będą mieli większych szans niż PSV. Tylko czy The Blues, którzy już zapewnili sobie awans z 1. miejsca w grupie, zagrają z podobną motywacją jak dotychczas? To pozostaje zagadką, dlatego trzeba będzie liczyć przede wszystkim na siebie. Na razie PSV spróbuje wyładować swoją frustrację po porażce na drużynie Go Ahead Eagles, która już w najbliższy weekend na stadionie w Deventer podejmie podopiecznych Phillipa Cocu.

(http://i.imgur.com/x2n4ci4b.jpg) (http://i.imgur.com/x2n4ci4.jpg)(http://i.imgur.com/Qn4RpQVb.jpg) (http://i.imgur.com/Qn4RpQV.jpg)(http://i.imgur.com/sfj0ausb.jpg) (http://i.imgur.com/sfj0aus.jpg)(http://i.imgur.com/OtWecJNb.jpg) (http://i.imgur.com/OtWecJN.jpg)(http://i.imgur.com/BNdEHYjb.jpg) (http://i.imgur.com/BNdEHYj.jpg)

Zmiany:
PSV: 53' Koch za Ritzmaiera, 70' Jozefzoon za Narsingha;
Chelsea: 53' Fabregas za Ramiresa, 79' Remy za Oscara, 88' van Ginkel za Maticia.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #37
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Lipiec 09, 2015, 00:09:17
Kompletnie PSV nie poradziło sobie w Lidze Mistrzów z The Blues, a świadczą o tym nawet statystyki, jedynie dwa strzały z twojej strony nie są dobrym prorokiem co do końcowego wyniku, do tego przy jednobramkowej stracie z twojego zespołu wylatuje stoper, twoje szanse się przekreśliły same, teraz po tej porażce trzeba skupić się na ligowym spotkaniu, poradziłeś sobie z Ajaksem, dzięki czemu przybliżyłeś się do pozycji lidera i teraz nie wolno wam odpuścić.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #38
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 12, 2015, 02:28:48
#38
26 XI 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

Phillips kończy współpracę z PSV

(http://i.imgur.com/zA8hxkj.png)

To nie koniec złych wiadomości - zaledwie kilkanaście godzin po porażce z Chelsea, zawieszeniu Wesleya Hoedta i wygranej Zenita świat obiegła wiadomość, że wygasająca po sezonie 2015/16 umowa sponsorska pomiędzy PSV Eindhoven a firmą Phillips nie zostanie przedłużona. Można śmiało mówić o końcu pewnej epoki, gdyż Phillips jest dla PSV czymś zdecydowanie więcej niż tylko sponsorem strategicznym - klub powstał jako przyzakładowa drużyna fabryki Philipsa, jego pełna nazwa to "Philips Sport Vereniging", nazwa firmy widnieje też w nazwie stadionu, na którym zespół rozgrywa mecze. Już latem 2016 roku po raz pierwszy w historii klubu na koszulkach PSV pojawi się logo innej firmy.

Mimo to firma elektroniczna nie wycofuje się całkowicie z finansowania klubu - po prostu z uwagi na to, że w ostatnim czasie przekazywała coraz mniejsze środki PSV, jej zarząd wspólnie z zarządem PSV ustalił, że najbardziej korzystnym wyjściem dla obu stron będzie zakończenie współpracy na dotychczasowych zasadach. Mówi się, że Phillips zamierza przebranżowić się na produkcję sprzętu medycznego, nie mogąc sobie poradzić z konkurencją dalekowschodnich przedsiębiorstw.

Warto dodać, że z końcem bieżącego sezonu wygasa z kolei umowa PSV z Nike i jak na razie nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. W każdym razie media spekulują, że chrapkę na dostarczanie czerwono-białym sprzętu sportowego mają także takie firmy jak Umbro, Puma czy powracający do świata żywych Le Coq Sportif.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #39
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 16, 2015, 22:19:03
#39
29 XI 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Trzy punkty zrodzone w bólach

(http://i.imgur.com/Lp9KMbW.png)

Deszczowa aura w Deventer bardziej sprzyjała PSV, które odniosło kolejne ligowe zwycięstwo, ale tą wygraną trudno jest porównać do zwycięskich konfrontacji z Vitesse, Groningen czy Ajaksem. Niespodziewanie to gospodarze stwarzali więcej zagrożenia pod bramką rywali, a goście z Eindhoven momentami byli pogrążeni w naprawdę głębokiej defensywie. Szczęśliwie udało się jednak wygrać, a to najważniejsze - mówi się, że to właśnie takimi meczami zdobywa się tytuły mistrzowskie.

14. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/htnuBl7.png) Go Ahead Eagles 0:1 PSV Eindhoven (http://i.imgur.com/9wtgro2.png)

de Jong (11')

Zawodnik meczu: Luuk de Jong (PSV) - 7,9
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Yellow_card.svg/13px-Yellow_card.svg.png) Rijsdijk - Hendrix

Gospodarze szybko przekonali się, że w konfrontacji z PSV nie mogą sobie pozwolić na popełnianie błędów. Gdy w 10. minucie spotkania Gilliano Wijnaldum stracił piłkę na własnej połowie, goście bezlitośnie to wykorzystali. Piłkę przejął Afellay i błyskawicznie podał ją do de Jonga, który zachował zimną krew i zdobył kolejną już bramkę w tym sezonie. Świetna okazja na podwyższenie prowadzenia nadarzyła się już w 18. minucie meczu, gdy świetny rajd Narsingha zwieńczył strzał de Jonga po wyłożeniu piłki przez skrzydłowego. Bramkarz zdołał jednak sparować piłkę, a dobitka głową Hiljemarka wylądowała tylko na bocznej siatce. Trzeba jednak oddać Szwedowi, że miał niewygodną pozycję do oddania strzału, a obrońca Eagles asekurujący krótki słupek nie ułatwił mu zadania. Gospodarze w pierwszej połowie zdołali oddać tylko dwa strzału, ale uderzenia Turuca i Rijsdijka były wyraźnie niecelne i w żaden sposób nie zagroziły bramce Zoeta.

Nieco groźniej zrobiło się tuż po przerwie, gdy nie popisał się Jetro Willems, króry podał piłkę wprost pod nogi Aleksa Schalka. Były zawodnik PSV nie skorzystał jednak z okazji i nieznacznie chybił, celując w kierunku dalszego słupka. Eagles zaczęli wyraźnie naciskać, ale nadal nie potrafili oddać celnego strzału. Szczególnie nie radził sobie w obronie Jordy de Wijs, którego brak zwrotności często wykorzystywali rywale. Phillip Cocu zareagował szybko i zdjął z boiska młodego Holendra, decydując się na eksperymentalny wariant taktyczny z Abelem Tamatą w środku obrony. PSV ogólnie mocno spuściło z tonu i o tej drugiej połowie chciałoby zapewne jak najszybciej zapomnieć, zwłaszcza że pod koniec meczu bramka Jeroena Zoeta przeżywała prawdziwe oblężenie. Koniec końców liczyło się jednak tylko to, że w chwili ostatniego gwizdka sędziego czerwono-biali mieli na koncie o jednego gola więcej niż rywale.

Ktokolwiek liczył jednak na dalsze odrobienie strat do Ajaksu i AZ, przeżył rozczarowanie. Podopieczni Franka de Boera wzorowo otrząsnęli się po porażce z PSV i kolejny ligowy klasyk, tym razem ze swoimi największymi rywalami z Feyenoordu, już wygrali. Na Amsterdam ArenA było 2:1 dla gospodarzy, co poważnie komplikuje sytuację dopiero 8. w tabeli Feyenoordu. AZ z kolei nie dało się zaskoczyć w meczu z Willem II. Aż miło jest jednak popatrzeć na klasyfikację indywidualne, gdzie Luuk de Jong z 9 trafieniami na koncie przewodzi rankingowi strzelców, a Luciano Narsingh z 5 dograniami jest najlepszym asystentem. Dobrze spisuje się także Jeroen Zoet, który z 5 meczami bez utraty bramki ustępuje jedynie Victorowi Noringowi z Heerenveen, który zachował o 1 czyste konto więcej. Rzecz w tym, że trzeba będzie ponownie udowodnić, że te statystyki nie są dziełem przypadku - następny mecz w Eindhoven z ADO Den Haag.

(http://i.imgur.com/UJ0Rylyb.jpg) (http://i.imgur.com/UJ0Ryly.jpg)(http://i.imgur.com/JfAjcucb.jpg) (http://i.imgur.com/JfAjcuc.jpg)(http://i.imgur.com/oOotVvob.jpg) (http://i.imgur.com/oOotVvo.jpg)(http://i.imgur.com/VSoYrHOb.jpg) (http://i.imgur.com/VSoYrHO.jpg)(http://i.imgur.com/aQubdhwb.jpg) (http://i.imgur.com/aQubdhw.jpg)

Zmiany:
GA Eagles: 63' van Ooijen za Rijsdijka, 68' Kolder za Schalka, 78' Muroni za Turuca;
PSV: 63' Tamata za de Wijsa, 68' Ritzmaier za Gonzaleza, 74' Maher za Afellaya.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #40
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 18, 2015, 17:23:31
#40
30 XI 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

de Jong zawodnikiem miesiąca

(http://i.imgur.com/TuqkQXM.png)

Na stronie internetowej psv.nl zorganizowano głosowanie, w którym kibice mogli wybrać najlepszego ich zdaniem zawodnika PSV w listopadowych meczach. Zwycięzcą plebiscytu został, jak się można było spodziewać, Luuk de Jong. Miejsca na podium zajęli także Jeroen Zoet i Luciano Narsingh. Skrzydłowy reprezentacji Holandii już drugi raz z rzędu znalazł się w czołowej trójce.

Wyróżnienie de Jonga nie jest żadnym zaskoczeniem, gdyż trafiał do siatki w każdym z trzech listopadowych meczów PSV w Eredivisie. Mało tego, strzelił aż 5 goli, czyli więcej niż we wszystkich dotychczasowych kolejkach ligowych. Dwukrotnie pokonywał bramkarzy Groningen i Ajaksu, a także strzelił jedyną bramkę spotkania w trudnej konfrontacji z Go Ahead Eagles. Nie błyszczał w Lidze Mistrzów, gdzie zebrał przeciętne noty, ale prawdę mówiąc nikt się w tych meczach poza świetnie broniącym Jeroenem Zoetem nie wykazał. Holenderski bramkarz dostał ponownie doceniony przez kibiców po tym, jak stracił zaledwie 1 bramkę w 3 meczach ligowych i zachował czyste konto w ważnym spotkaniu z Zenitem. Co prawda skapitulował dwukrotnie w rywalizacji z Chelsea, ale trudno mieć do niego jakiekolwiek pretensje, zwłaszcza że głównie dzięki jego postawie PSV nie przegrało znacznie wyżej. Luciano Narsingh z kolei wykazuje równą formę od początku sezonu, a najlepiej w listopadzie wspomina mecz z Groningen, gdy udało mu się trafić do siatki.

Zawodnikiem miesiąca został również Luuk de Jong - w zasadzie trudno było o inny werdykt, reprezentant Holandii pokazał w listopadzie pełnię swoich ofensywnych możliwości i stał się bohaterem ligowego klasyku z Ajaksem.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #41
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 22, 2015, 12:15:36
#41
4 XII 2015

(http://i.imgur.com/nFEUxwA.png)

Niezbyt widowiskowo, ale skutecznie

(http://i.imgur.com/whhHr8s.png)

Już w drugim meczu z rzędu PSV nie przypominało siebie i pozwoliło rywalowi przejąć inicjatywę. Ponownie nie przełożyło się to jednak na wynik meczu, gdyż podopieczni Phillipa Cocu wygrali z rywalami z Hagi 2:0. W takich spotkaniach widać, jak bardzo w porównaniu do początku sezonu poprawiła się dyspozycja defensywy czerwono-białych. Sam Jeroen Zoet, który wcześniej został posadzony na ławkę rezerwowych z powodu słabych występów, jest obecnie jednym z najlepszych graczy w zespole.

15. kolejka Eredivisie
(http://i.imgur.com/9wtgro2.png) PSV Eindhoven 2:0 ADO Den Haag (http://i.imgur.com/4ounx6e.png)

Maher (15'), Pereira (72')

Zawodnik meczu: Adam Maher (PSV) - 7,9

Mecz ewidentnie lepiej zaczęło ADO i to za jego sprawą po raz pierwszy zawrzało pod którąś z bramek. W 10. minucie po akcji Kristensena i van Duinena ten drugi otrzymał piłkę na jedenastym metrze, ale strzelił obok wychodzącego z bramki Zoeta i obok słupka. Mimo to to PSV otworzyło wynik rywalizacji. W 15. minucie spotkania świetnym prostopadłym zagraniem w kierunku Luuka de Jonga popisał się Jorrit Hendrix. Napastnik gospodarzy, uprzedzony przez bramkarza rywali nie dotarł wprawdzie do piłki, ale ta wybita przez Hansena wylądowała pod nogami Adama Mahera, który skierował ją do siatki. Dla pomocnika PSV to pierwsze trafienie w tym sezonie, być może kluczowe w kontekście przełamania i poprawy rozczarowującej jak dotąd dyspozycji w tym sezonie. ADO nie składało broni i nadal atakowało, znacznie dłużej utrzymując się przy piłce, ale ich starania przyniosły podobny skutek, co wysiłek GA Eagles w poprzednim meczu - na bramkę Jeroena Zoeta nie oddano ani jednego celnego strzału. W samej końcówce pierwszej połowy szansę na podwyższenie prowadzenia po błędzie Konana miał Maher, ale w kluczowej sytuacji uderzył obok słupka.

Do pewnego momentu drugiej odsłony gry najlepiej było o niej mówić, że po prostu się odbyła, bo niewiele się podczas niej działo. Już w 52. minucie goście stanęli przed najlepszą jak dotąd szansą na zdobycie bramki, ale jeśli z odległości kilku metrów nie trafia się w bramkę, trudno myśleć o zdobyczy punktowej. PSV odpowiedziało ładną, składną akcją z 66. minuty, gdzie Boljević popisał się podaniem piętą do Mahera. 22-letni Holender oddał strzał w długi róg, ale bramkarz zdołał zareagować odpowiednio wcześnie i bezpiecznie sparował piłkę. Maher, który w tym meczu dwoił się i troił, już kilka minut później wcielił się w rolę asystenta. PSV rozgrywało piłkę przez dłuższą chwilę, aż podanie dostał stojący nieco za polem karnym Andreas Pereira. Nastoletni Brazylijczyk zdecydował się na strzał i była to dobra decyzja, gdyż Martin Hansen nie był w stanie nic zrobić wobec świetnie wykonanego uderzenia w górny róg bramki. Debiutanckie trafienie Pereiry w barwach PSV było z pewnością ozdobą spotkania. To, co wydarzyło się w 82. minucie spotkania, trudno wytłumaczyć. PSV wyprowadziło kontratak. Mavrias zastosował przerzut na drugie skrzydło do Pereiry, ten ładnie zgasił piłkę na klatkę piersiową i uderzył z woleja. Hansen odbił piłkę, a potem obronił dwie dobitki de Jonga, który uderzał najpierw głową, a potem prawą nogą. Kibice zgromadzeni na stadionie nie mogli uwierzyć, że ta akcja nie zakończyła się bramką. Zawodnicy PSV prawdopodobnie również. ADO oddało w końcu celny strzał, głową po dośrodkowaniu, ale uporządkowało swoją grę w ataku zdecydowanie za późno, by zmienić rezultat spotkania.

Dobre wieści nadeszły z Alkmaar, gdzie miejscowe AZ w meczu na szczycie zremisowało 1:1 z Vitesse, co dla PSV oznaczało awans na pozycję wicelidera. Jego przewaga nad AZ jest jednak niewielka i wynosi zaledwie 1 punkt. Wciąż 2 punkty tracą czerwono-biali do Ajaksu, który w tym tygodniu wygrał w Heerenveen 2:1. Za nieco ponad tydzień PSV wyjedzie walczyć o ligowe punkty do Utrechtu, ale najpierw czeka je sprawdzian zdecydowanie ważniejszy - potyczka w Belgii z Anderlechtem, której stawką jest awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

(http://i.imgur.com/ChiARA3b.jpg) (http://i.imgur.com/ChiARA3.jpg)(http://i.imgur.com/45kN6qpb.jpg) (http://i.imgur.com/45kN6qp.jpg)(http://i.imgur.com/cJshMJob.jpg) (http://i.imgur.com/cJshMJo.jpg)(http://i.imgur.com/P4JdUC0b.jpg) (http://i.imgur.com/P4JdUC0.jpg)(http://i.imgur.com/CNn0c6Sb.jpg) (http://i.imgur.com/CNn0c6S.jpg)

Zmiany:
PSV: 57' Pereira za Afellaya, 72' Mavrias za Bojlevicia, 74' Koch za Hendrixa;
ADO: 55' Cejas za Kristensena, 83' De Smet za Bakkera.
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #42
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 22, 2015, 23:38:15
#42
7 XII 2015

(http://i.imgur.com/qhBWQ1w.png)

Batalia o wszystko

(http://i.imgur.com/DMfx088.png)

Już tylko jeden krok dzieli PSV od pierwszego od 2006 roku awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Wystarczy tylko nie przegrać na Constant Vanden Stock Stadium nieopodal Brukseli. Pocieszające jest to, że nawet w przypadku porażki podopieczni Phillipa Cocu nie stracą wszystkich kart, mają bowiem asa w rękawie - Zenit gra z Chelsea i żeby awansować, musi przy korzystnym dla siebie wyniku meczu w Belfii wygrać u siebie z The Blues, a to będzie bardzo trudne zadanie nawet pomimo tego, że londyńczycy mają już zapewnione wyjście z grupy z pierwszego miejsca.

Co ciekawe, remis również daje awans PSV - Holendrzy mają lepszy bilans meczów bezpośrednich z Zenitem i przy równym dorobku punktowym to oni będą notowani wyżej. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że czerwono-biali nie będą w Belgii grali na remis, gdyż taka taktyka może im się boleśnie odbić czkawką. Ważnym zadaniem będzie szybkie strzelenie gola, które zdecydowanie przybliżyłoby ich do realizacji upragnionego celu. Jednakże, nawet jeśli im się nie uda, zostanie im nagroda pocieszenia - Anderlecht nie ma już szans przegonić PSV, więc Holendrzy z pewnością zagrają na wiosnę przynajmniej w Lidze Europy.

Niestety PSV będzie musiało poradzić sobie bez swojego podstawowego obrońcy, Wesleya Hoedta, zawieszonego w kontrowersyjnych okolicznościach w poprzednim meczu przeciwko Chelsea. W jego miejscu pojawi się prawdopodobnie Menno Koch, choć niewykluczony jest także występ Jorrita Hendriksa. Zagadką pozostaje obsada prawej obrony, choć po dobrym występie przeciwko ADO Den Haag szansę dostanie prawdopodobnie Santiago Arias, zwłaszcza że Joshua Brenet ostatnimi czasy rzadko pojawia się na boisku. W obu zespołach nie ma żadnych kontuzjowanych graczy, więc zapowiada się pasjonująca rywalizacja w możliwie najsilniejszych ustawieniach.

Przewidywane składy:
Anderlecht: Proto - Vanden Borre, Nuytinck, Mbemba, N'Sakala - Tielemans, Defour - Najar, Praet, Acheampong - Mitrović
PSV: Zoet - Arias, Bruma, Koch, Willems - Maher, Dendoncker, Afellay - Narsingh, de Jong, Gonzalez
Tytuł: Odp: PSV Eindhoven #42
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Sierpień 02, 2015, 11:57:14
I co było z tym Frapsem? Swoją drogą smutne, że wrzucasz 5 postów pod rząd. Ja czytam. Pewnie znajdą się też tacy.