(http://i.imgur.com/nc0yn2T.png)
#2|Okres przygotowawczy
(http://i.imgur.com/OXLnwqq.jpg)
Okres przygotowawczy za nami Po załatwieniu wszelkich formalnych spraw, Rafael Benitez natychmiastowo zwrócił całą swoją uwagę w kierunku swoich podopiecznych. Po sześciu znakomitych spotkaniach zamykających sezon ligowy przyszła kolej na sparingi. I choć okres wakacyjny służy głównie kwestiom sprawnościowym i kondycyjnym, to nie sposób uniknąć satysfakcji z pozytywnych rezultatów. A nie były one łatwe do osiągnięcia świeżo po rozstaniu z wieloletnim kapitanem drużyny - Fabricio Coloccinim i jego partnerem - Stevenem Taylorem. Klub pożegnać musiał również prawdopodobnie najlepszego piłkarza poprzedniej kampanii - Androsa Townsenda i ówczesnego najlepszego klubowego strzelca - Papissa Cisse. W ich miejsce zjawili się dwaj piłkarze Premier League - Matt Ritchie z Bournemouth i Dwight Gayle z Crystal Palace. Dodatkowo klub wzmocnił się też na innych pozycjach. Z Gentu dołączył bramkarz Matz Sels, z Atletico obrońca Jesus Gamez, a z Arsenalu pomocnik Isaac Hayden.
(http://i.imgur.com/hxkMRmO.png) 0 : 6 (http://i.imgur.com/p9nlKXB.png) Sroki zaczęły od wycieczki do Irlandii, gdzie miały zmierzyć się z miejscowym Bohemian FC. Była to świetna okazja do wprowadzenia nowych nabytków do drużyny. Cała piątka zadebiutowała w tym spotkaniu. I jakże udane popołudnie zaliczyła. Sels zachował czyste konto, a Ritchie i Gayle strzelili po bramce. Poza nimi trafiali również Mitrović, Thauvin, Aarons i Wijnaldum, a mecz zakończył się wynikiem 6:0. Najlepszym zawodnikiem spotkania został Rolando Aarons, który obrońców mijał swobodniej niż Lewis Hamilton podczas wyścigu z gimnazjalistami.
(http://i.imgur.com/YvmqnZi.jpg)
Obejrzyj bramki (https://youtu.be/2c6pEAXB5cE)
(http://i.imgur.com/zS0AnOu.png) 2 : 2 (http://i.imgur.com/p9nlKXB.png)
Po spacerku w Irlandii przyszedł czas na poważną lekcję w Anglii. Doncaster Rovers obnażyło chyba wszystkie słabości Newcastle. Matz Sels popełnił szereg tragicznych błędów. Jeden z nich bezpośrednio doprowadził do utraty gola. Jeszcze przed przerwą gospodarze dołożyli drugie trafienie i Sroki znalazły się w poważnych tarapatach. Ale dzięki piętnastominutowej pogawędce z Rafą Benitezem, piłkarze przypomnieli sobie, jak dobrze potrafią grać w piłkę. Isaac Hayden dołączył do listy nowych nabytków z golem strzelając z woleja po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W ostatnich minutach spotkania remis uratował Ayoze Perez. Oznaczało to, że na osiem strzelonych goli w dwóch ostatnich meczach przypadało ośmiu różnych strzelców.
(http://i.imgur.com/YvmqnZi.jpg)
Obejrzyj bramki (https://youtu.be/3N7ZmU7ddhk)
(http://i.imgur.com/8049bUz.png) 0 : 4 (http://i.imgur.com/p9nlKXB.png) Sroki wyciągnęły wnioski z niespodziewanej wpadki w Doncaster i odniosły przekonujące zwycięstwo przeciwko belgijskiemu Lokeren. Klasę po raz kolejny pokazał Ayoze Perez. Strzelił dwie piękne bramki i fantastycznie asystował przy trafieniu głową Daryla Janmaata. Pierwszą swoją bramkę dla klubu zdobył Jonjo Shelvey, choć prawdopodobnie nie będzie opowiadał o niej wnukom na dobranoc. Jego strzał zza pola karnego diametralnie zmienił kierunek po odbiciu od jednego z obrońców gospodarzy. Jednak pomimo tak dobrego wyniku, Rafa wciąż twierdził że zespół czeka jeszcze sporo pracy. Wiedział, że niejedno można jeszcze w grze poprawić.
(http://i.imgur.com/YvmqnZi.jpg)
Obejrzyj bramki (https://youtu.be/7_dk2Un179A)
(http://i.imgur.com/2ihw69u.png) 0 : 2 (http://i.imgur.com/p9nlKXB.png) Drugi powrót do Anglii okazał się znacznie przyjemniejszy od poprzedniego. Vurnon Anita i Yoan Gouffran strzelili po bramce, za co bukmacherzy prawdopodobnie płacili więcej niż za objęcie stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Kim Kardashian; a Newcastle swój ostatni wyjazdowy mecz towarzyski zakończyło z czystym kontem. Pierwszy raz zagrało ono tylko jednym bramkarzem przez całe 90 minut. Karl Darlow stanął między słupkami i w drugiej połowie zaprezentował światowej klasy paradę. Tego dnia przekonać mogliśmy się o tym, jak przywiązani do swojego klubu są Geordies. Wśród ponad tysiąca podróżujących na ten mecz przez całą Anglię kibiców znalazł się również Polak, który przemierzył niemalże całą Europę, by zobaczyć swoich idoli w akcji. O ile mecz towarzyski na obskurnym stadionie w Southend w ogóle można nazwać akcją... Debiut na zero z tyłu zaliczył również były kapitan Blackburn Rovers i obecny kapitan reprezentacji Szkocji - Grant Hanley.
(http://i.imgur.com/YvmqnZi.jpg)
Obejrzyj bramki (https://youtu.be/FwDRqoDdF_g)
(http://i.imgur.com/p9nlKXB.png) 3 : 2 (http://i.imgur.com/7mlV7zP.png) "Home Sweet Home" śpiewali kibice Newcastle po powrocie na ich ukochany St. James' Park. Piłkarzom udzieliła się ta pozytywna energia i już przed przerwą wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Jednak na drugą połową wyszli kompletnie zdekoncentrowani. Chyba nie mieli w głowach już nic innego niż nadciągający ogromnymi krokami sezon ligowy. Ich katastrofalne zachowania przy dwóch rzutach rożnych mogłyby trafić do podręczników zatytułowanych "Jak NIE bronić się przed stałymi fragmentami gry". Rzekomo Daryl Janmaat krzyknął w kierunku ławki rezerwowych, że po kilku zmianach personalnych w drużynie Holendrów, obrońcy nie wiedzą, kogo mają kryć. A problem ten wymagał aż dwóch straconych bramek, aby go wreszcie usunąć. Lecz jak już sobie Sroki z tym poradziły, to Vitesse nie było w stanie zagrozić im już w żaden sposób. Newcastle fantastyczny okres przygotowawczy zwieńczyło równie udanym rezultatem na stęsknionym ostatnio St. James' Park.
(http://i.imgur.com/YvmqnZi.jpg)
Obejrzyj bramki (https://youtu.be/mC32FHXU1Dg)
(http://i.imgur.com/p9nlKXB.png) v (http://i.imgur.com/FffyNhI.png)
Sobota 8.08.16, 15:00, St. James' Park
Seria kolejnych spotkań bez porażki została więc przedłużona do jedenastu. Jeszcze rok temu John Carver przez właśnie tyle kolejek czekał na choćby jedno zwycięstwo. Jeśli ktoś kiedyś mi powie, że menedżer jest uzależniony od jakości swoich zawodników, to zwyczajnie mu nie uwierzę. Ale dobrzy piłkarze z pewnością ułatwiają trenerom pracę, co zmotywowało Beniteza do kolejnych zakupów. Przed nadchodzącym otwarciem sezonu, Rafa zdążył jeszcze sprowadzić Ciarana Clarka z Aston Villi, Mohameda Diame, Andrew Robertsona i Abela Hernandeza z Hull City i Anthony'ego Knockaerta z Brighton & Hove Albion. A z klubem w międzyczasie pożegnali się: Gini Wijnaldum, Moussa Sissoko, Henri Saivet, Yoan Gouffran, Emmanuel Riviere, Tim Krul i Daryl Janmaat. Wydaje się jednak, że zespół Srok jest gotowy na nadchodzący sezon, a Rafa Benitez poprowadzi Newcastle tam, gdzie ten klub bez wątpienia należy - do Premier League.
(...)takie podejście bardzo mnie irytuje... Albo się coś robi wg mnie - zaczyna i kończy, albo daje spokój i zaoszczędza czas swój oraz innych...
Dziękuję za merytoryczny komentarz ;) Przepraszam, ale nie rozumiem Twojej frustracji. Tzn po części. Sam dobrze wiesz jaki procent karier osiąga swój początkowy cel. A tak jak Ty nie każesz nikomu pisać rocznych opowiadań (za co serdecznie Ci dziękuję), tak ja nie każę nikomu czytać mojego. Nawet o to nie proszę. Nikomu więc nie zabieram czasu. A o mój czas przecież i tak się nie martwisz, więc nie wiem czemu w ogóle go tutaj przytoczyłeś. Karier jest całkiem sporo na tym forum, ale komentarzy - moim zdaniem - brakuje. Chciałem jakoś pomóc poprawić tę sytuację, bo jednak ciężej pisze się karierę nie będąc pewnym, czy ktokolwiek ją czyta. Dodatkowo połowa z nich opowiada o EURO 2016 a druga połowa o Ekstraklasie bądź innych turniejach międzynarodowych. Pokusiłem się więc o małe urozmaicenie. A skoro już tych karier zaczynałem kilka i za każdym razem zawodziłem, to chyba już udało mi się wyciągnąć wnioski i wyeliminować popełnione wcześniej błędy? I choć część Twoich uwag jest absolutnie trafiona i wzięta przeze mnie do serca (że szybko zaczynam i jeszcze szybciej kończę), to mógłbyś pokusić się o bardziej przyjazną formę ich przekazania. Szczególnie jako moderator działu. Pozdrawiam ciepło :)