-
Gra: PES 2013
Poziom: Klasa Światowa
Patch: PESedit 6.0
Czas gry: 10 min
(http://i.imgur.com/FxcEhz5.png)
Pełna nazwa: Associazione Calcio Milan S.p.A
Przydomek :Rossoneri
(Czerwono-Czarni)
Barwy: czerwono-czarne
Data założenia: 16 grudnia 1899 jako Milan Cricket and Foot-Ball Club
Liga: Serie A
Debiut w najwyższej lidze: 1929/30
Stadion: San Siro
(Pojemność: 80 018)
Prezes: Silvio Berlusconi
Trener: Clarence Seedorf
Asystent trenera: Mauro Tassotti
Clarence Seedorf trenerem Rossonerich
(http://i.imgur.com/0zAa5a3.jpg)
Clarence Seedorf wielka gwiazda i legenda AC Milanu został niedawno przedstawiony jako nowy szkoleniowiec Rossonerich. Było to wielkie zaskoczenie dla kibiców klubu, jednak wszyscy wypowiadają się ciepło o byłym zawodniku Milanu i wierzą że w tym sezonie Seedorf poprowadzi AC Milan do mistrzostwa Serie A. Prezes klubu Silvio Berlusconi powiedział: ''Seedorf to wielka gwiazda ale także legenda włoskiej piłki i naszego klubu. To ambitny człowiek i wierzymy że pomoże nam przynieść sukcesy''. Wielu ekspertów piłkarskich uważa, że Seedorf oznacza dla klubu AC Milan nowy początek. Nowy szkoleniowiec wypowiedział się o swojej menadżerskiej karierze w klubie AC Milan.
''Zawsze chciałem wrócić na San Siro i posłuchać znów tych wszystkich kibiców, teraz mi się to udało w roli szkoleniowca. Będe chciał postawić Milan na nogi, to klub który powinien być w czołówce najlepszych klubów na świecie''
Podsumowanie transferów 2013/14
(http://i.imgur.com/8vC7Nqf.jpg)
Odeszli:
Urby Emanuelson(wypożyczenie do Fulham)
Riccardo Saponara(sprzedany do Fiorentiny za 7 mln euro)
Przybyli:
Adil Rami(kupiony z Valenci C.F za 9 mln euro)
Adel Taarabt(wypożyczony z QPR)
Jorgos Samaras(kupiony z Celticu F.C za 12 mln euro)
Urby Emanuelson: Holenderski piłkarz grający na pozycji lewego obrońcy lub pomocnika, został wypożyczony do angielskiego klubu Fulham gdzie będzie grał przez dwa następne sezony.
Riccardo Saponara: Włoski piłkarz grający na pozycji pomocnika który został sprzedany. Nowy szkoleniowiec Rossonerich nie widział Riccarda w planach na przyszłość, dlatego Włoch postanowił odejść do Fiorentiny za 7 mln euro.
Adil Rami: Francuski piłkarz marokańskiego pochodzenia występujący na pozycji obrońcy. Od dłuższego czasu Adil był w planach Milanu i wkońcu udało się porozumieć z władzami Valenci C.F. AC Milan dał za Francuza 9 mln euro.
Adel Taarabt: Marokański piłkarz grający na pozycji ofensywnego pomocnika. Podobnie jak transfer Adila Ramiego, Taarabt także był od dłuższego czasu wiązany z Milanem który postanowił wypożyczyć zawodnika na jeden sezon z QPR.
Jorgos Samaras: Grecki piłkarz występujący na pozycji skrzydłowego napastnika. Jego atrybuty to napewno wzrost(1.93m) i wspaniała skuteczność. Włoski klub dał za Samarasa 12 mln euro a jego kontrakt będzie ważny przez 3 lata.
-
Tak patrząc na ten wstęp (może nie jest wyczerpujący) wydaje się, że był już przygotowywany wcześniej...
-
Tak patrząc na ten wstęp (może nie jest wyczerpujący) wydaje się, że był już przygotowywany wcześniej...
Nie rozumiem ???
-
Błyskawicznie zacząłeś nową karierę... Wstęp jak wstęp. Co do transferów to Taarabt został wypożyczony z QPR. Jeśli chodzi o resztę to nie mam zastrzeżeń. Rami jest aktualnie wypożyczony, a Ty go wykupiłeś, więc to nic takiego. Jednak z tym Fulham popełniłeś błąd. Powodzenia i wytrwałości. ;)
-
Nie rozumiem ???
Wygląda to trochę tak, jakbyś już wcześniej myślał o tym, żeby zakończyć tamtą karierę...
A może mnie to po prostu irytuje... Od grudnia zdążyłeś już przelecieć przez Monachium, Neapol, stolicę Hiszpanii i Amerykę południową, a żeby znowu wylądować w na półwyspie Apenińskim...
Tak czy tak, to Twój czas i rób z nim co chcesz
-
Kolejna kariera teraz Milan,który darze wielkim szacunkiem,zdecydujesz się w końcu poprowadzić karierę dłużej niż miesiąc.
-
Podchodzę do tej kariery sceptycznie, bo obawiam się, że kolejne zapewnienia znów mogą nic nie znaczyć. Obym się mylił i by nie było znów problemów z grą, savem, nastrojem itd, itp.
-
Wygląda to trochę tak, jakbyś już wcześniej myślał o tym, żeby zakończyć tamtą karierę...
A może mnie to po prostu irytuje... Od grudnia zdążyłeś już przelecieć przez Monachium, Neapol, stolicę Hiszpanii i Amerykę południową, a żeby znowu wylądować w na półwyspie Apenińskim...
Tak czy tak, to Twój czas i rób z nim co chcesz
Nie nie miałem na myśli kolejnej kariery, zakończyłem tamtą kariere ponieważ miałem problemy z Pesem i mnie wyrzucało do pulpitu, zrobiłem re-installa i narazie wszystko śmiga, ta kariera będzie długa gwarantuje to wam. A z tym wędrowaniem po innych klubach, to masz troche racji może cię to irytować bo mnie też to irytuje ale dwie kariery nie były kończone z mojej winy to też trzeba brać pod uwage.
Błyskawicznie zacząłeś nową karierę... Wstęp jak wstęp. Co do transferów to Taarabt został wypożyczony z QPR. Jeśli chodzi o resztę to nie mam zastrzeżeń. Rami jest aktualnie wypożyczony, a Ty go wykupiłeś, więc to nic takiego. Jednak z tym Fulham popełniłeś błąd. Powodzenia i wytrwałości. ;)
Dzięki zaraz to poprawie :)
Kolejna kariera teraz Milan,który darze wielkim szacunkiem,zdecydujesz się w końcu poprowadzić karierę dłużej niż miesiąc.
Tak zdecyduje nawet ponad miesiąc :)
-
Ac Milan jest teraz w dużym dole, nie pamiętam kiedy ostatni raz Włosi prezentowali tak słaby poziom. Wytrwałości w pisaniu
-
(http://i.imgur.com/9ijEeZY.png)
Bez większej sensacji
Milan po katastrofalnym wręcz początku sezonu mniej więcej w połowie obudził się, i ostatecznie zajął 3 miejsce. Podopieczni Massimiliano Allegriego zagrali w eliminacjach Champions League które wygrali i w obecnym sezonie 2013/14 A.C Milan będzie stanowić spore zagrożenie w Champions League.
O wybór najjaśniejszej postaci było bardzo trudno. Stephan El Shaarawy zaliczył bardzo dobrą jesień, na wiosnę został natomiast przyćmiony przez Mario Balotellego i strzelił zaledwie jedną bramkę. To właśnie pozyskanego w styczniu z Manchesteru City napastnika wybrali najlepszym zawodnikiem Rossonerich. Po jego przyjściu gra Milanu ułożyła się, i Rossonerri nie zeszli już z dobrej drogi, choć o 3 miejsce walczyli do ostatniej kolejki z Fiorentiną.
Na wyróżnienie zasługuje też Abbiati. Doświadczony golkiper rozegrał bardzo udany sezon, pokazując jak pewnym jest punktem Milanu. Na tą chwilę jest to jeden z 3 najlepszych bramkarzy na włoskim podwórku. Niezły sezon zaliczył także Riccardo Montolivo, będąc najjaśniejszą postacią w dość przeciętnej środkowej formacji Milanu. Z linii obrony poza młodym De Sciglio ciężko wyróżnić kogokolwiek. Jedni grali w miarę solidnie, jak Mexes, Zapata czy Yepes, inni - jak Bonera, zawiedli totalnie, choć akurat po Bonerze chyba można było się tego spodziewać.
Największe rozczarowanie? No cóż, niektórzy mogą mieć wątpliwości, ja jednak nie miałem ich ani trochę. Po Bojanie - wychowanku Barcelony można było się spodziewać znacznie więcej. Wciąż młody napastnik, jeszcze niedawno ogromny talent, został całkowicie przyćmiony przez występy w Romie i Milanie. Bojan nie mógł odnaleźć się w ekipie Massimiliano Allegriego i postanowił przejść do Ajaxu Amsterdam.
Całkowita dominacja klubu z Turynu
Niekwestionowany mistrz z Turynu był w tym sezonie poza zasięgiem. Antonio Conte po raz kolejny wykazał się wielkim kunsztem trenerskim, zdobywając 2 z rzędu mistrzostwo. Także w Champions League Stara Dama radziła sobie nieźle. Doszła do 1/4 finału, gdzie odpadła z późniejszym zwycięzcą - Bayernem.
Ekipa z Turynu nie miała jednego, wiodącego jednego lidera, który to odznaczałby się znakomitą skutecznością i strzelał mnóstwo bramek. Stąd też na próżno szukać napastników Juve w czubie tabeli strzelców. Gole i asysty rozłożyły się w miarę równomiernie na całą drużynę, w szczególności należy tutaj natomiast wyróżnić Arturo Vidala, który obok zdobycia 10 bramek zanotował 9 asyst. Był prawdziwym liderem środka pola, wraz z Pirlo i Marchisio tworząc jedną z najlepszych linii pomocy w Europie. Jego początki w Juventusie były trudne, tym razem jednak przeszedł sam siebie. Drugiego takiego walczaka w tym sezonie szukać na próżno.
Są jednak także inni gracze, bez których zdobycie mistrzostwa byłoby niemożliwe. Przede wszystkim na pochwałę zasługuje cała linia obrony, z Giorgio Chiellinim, Leonardo Bonuccim i Andreą Barzaglim. To głównie dzięki tym zawodnikom zespół stracił w lidze zaledwie 24 bramki(najmniej ze wszystkich).
Największe rozczarowanie? Tutaj celowo wybrałem Bendtnera. Duńczyk, który miał być ważnym ogniwem formacji ofensywnych, okazał się kompletnym transferowym niewypałem. Nękany przez różnego rodzaju kontuzje zagrał zaledwie 346 minut, nie zdobył żadnej bramki ani nie zanotował asysty. O tytuł największego zawodu konkurował u mnie z Mauricio Islą.
Rywal Rossonerich z Mediolanu cieniem samego siebie
Tym razem największe zaskoczenie(?), ale w wydźwięku negatywnym. Zespół który jeszcze do niedawna należał do ścisłej europejskiej czołówki, w ciągu ostatnich dwóch sezonów posypał się kompletnie, co spowodowało brak kwalifikacji do jakichkolwiek europejskich pucharów. Przyczyny mogą być różne. z Jednej strony brak doświadczenia trenerskiego, z drugiej fatalnie działający sztab medyczny i słabe przygotowanie fizyczne. Ale czy tak naprawdę w tym rzecz? Inter powinien co roku walczyć jeśli nie o mistrzostwo, to przynajmniej o 3 miejsce.
W tej drużynie było jednak kilka pozytywów. Piłkarzy który starali się, nawet jak drużynie nie szło i którzy dodawali nieco kolorytu czarno-niebieskiej rzeczywistości. Czołową postacią wybrałem Samira Handanovicia. Słoweński bramkarz był najlepszym zawodnikiem Nerazzurrich w tym sezonie, i nie ulega to najmniejszej wątpliwości. Poza tym Rodrigo Palacio i Antonio Cassano, bo to głównie ten duet w drugiej części sezonu strzelał bramki. Świetny sezon(nie licząc końcówki) rozegrał Fredy Guarin, talentem błysnął ściągnięty w styczniu Kovacic. To jednak nie wystarczyło, bo obrona zawiodła na całej linii.
Największym rozczarowaniem dla mnie jest sam trener Stramaccioni. Początek sezonu wróżył dobrze, tymczasem z czasem brak pomysły na grę, ciągłe zmiany taktyki oraz różnorakie problemy wzięły górę.
-
Dosyć dobre podsumowanie, aczkolwiek dopatrzyłem się kilku nieznaczących literówek. Poprzedni sezon dla Milanu, a szczególnie jego końcówka była dobra i zakończyli sezon na miejscu premiowanym grą w LM. Teraz czeka na was kolejny sezon i liczę na to, że nie pójdziesz drogą Milanu z rzeczywistości i będziesz nadal walczył o jak najwyższe cele.
-
Zapowiedź meczu: Inter Mediolan vs AC Milan
(http://i.imgur.com/i5mthGy.png)
To bez wątpienia najciekawszy mecz w całej Serie A. Słabo spisujący się w poprzednim sezonie Inter Mediolan podejmie u siebie AC Milan. Zwycięzca tego pojedynku napewno będzie miał większe szanse na zdobycie mistrzostwa Włoch, ale także pokaże że jest prawdziwym klubem Mediolańskim. Mecze Interu z Milanem to zawsze spotkania o miejskiej dumie i prestiżu. Zwycięstwo Interu da podopiecznym Mazzarriego większą motywacje i pewność siebie w kolejnych spotkaniach ligowych, porażka sprawi iż zawodnicy Milanu zatrzymali znakomitą formę z poprzedniego sezonu. Jutro o 20:45 oczy całej piłkarskiej Europy zwrócone będą na Mediolan. Derby Mediolanu, te dwa słowa mówią wszystko. Rok temu mecz Interu z Milanem, który był gospodarzem zakończył się remisem 1-1. Jednak nikt nie bierze remisu w tym spotkaniu pod uwagę, choć akurat na taki wynik liczy napewno Juventus i Napoli. Faworytem bez większego zastanowienia jest ekipa Clarenca Seedorfa.
Przewidywane składy
Inter Mediolan: Handanović - Samuel, Juan Jesus, Ranocchia - Kovacić, Cambiasso, Guarin, Nagatomo - Alvarez, Palacio - Milito
AC Milan: Abbiati - Abate, Zapata, Mexes, De Sciglio - Kaka, Montolivo, Poli - El Shaarawy, Balotelli, Niang
-
Zastanawiam się, dlaczego tak mało komentarzy mam ???. Napisałem podsumowanie to tylko espon ocenił, dodałem kolejny post dzień wcześniej i do tej pory nie ma żadnego komentarza.. to forum naprawde upada.. lub ludzie nie lubią mnie albo moich karier i wcale się nie żale, tylko pisze jak jest.
-
Spokojnie, przecież nie każdy ma czas, by zaglądać codziennie do karier. Np. ja tak mam, że przeglądam szybko wątek i dopiero jutro czy 2 dni później pozostawiam jakiś komentarz. Ważne, żeby się nie zniechęcać. Pisz, a zobaczysz, że w końcu forum będzie coraz bardziej aktywne i pojawią się opinie i nowe kariery. Co do samej kariery to jak się mylę to mnie popraw, zaczynasz od sezonu 13/14. Szkoda, bo wolałbym widzieć start od początku 2014 roku. Sam tak planuje zrobić jak zacznę pisać, bo w rzeczywistości jesteśmy już w dalekiej fazie sezonu i opisywanie od początku obecnego sezonu jest dla mnie po prostu nudne. Jeszcze lepszym wyjściem byłoby zaczynanie od przyszłego sezonu. Mimo to cieszy mnie wybór właśnie Milanu. Podsumowanie dobre i jak dla mnie nie ma się do czego przyczepić. Co do spotkania do liczę na zwycięstwo. Powodzenia w tym spotkaniu.
-
Zastanawiam się, dlaczego tak mało komentarzy mam ???. Napisałem podsumowanie to tylko espon ocenił, dodałem kolejny post dzień wcześniej i do tej pory nie ma żadnego komentarza.. to forum naprawde upada.. lub ludzie nie lubią mnie albo moich karier i wcale się nie żale, tylko pisze jak jest.
z takim nastawieniem na pewno nie będzie dobrze :( Podobnie jak mówi łysy nie każdy ma czas, aby na bieżąco oceniać i komentować. Jedni robią to częściej drudzy mniej. Jeżeli ty szybko się poddajesz to nie masz co liczyć na owocną pracę. Cierpliwości. Gdy będziemy pisać dłużej to kariera zyskuje na popularności i jest wtedy lepiej. Gdy inni userzy widzą, że kariery trwają dłużej i są aktywne w późniejszym czasie sami decydują się na pisanie czegoś. A gdy my sami potwierdzamy, że nie jest dobrze to nigdy nie będzie tu lepiej. No sorry, ale tak jest
I nie próbuję tu Ciebie w żaden sposób krytykować, bo sam ostatnio zakończyłem kariery. Ale jestem w trakcie planowania nowego pomysłu i będę pisał dalej. I nie będzie mi zważała mała ilość komentarzy. Wytrwałości, wytrwałości... ;)
-
z takim nastawieniem na pewno nie będzie dobrze :( Podobnie jak mówi łysy nie każdy ma czas, aby na bieżąco oceniać i komentować. Jedni robią to częściej drudzy mniej. Jeżeli ty szybko się poddajesz to nie masz co liczyć na owocną pracę. Cierpliwości. Gdy będziemy pisać dłużej to kariera zyskuje na popularności i jest wtedy lepiej. Gdy inni userzy widzą, że kariery trwają dłużej i są aktywne w późniejszym czasie sami decydują się na pisanie czegoś. A gdy my sami potwierdzamy, że nie jest dobrze to nigdy nie będzie tu lepiej. No sorry, ale tak jest
I nie próbuję tu Ciebie w żaden sposób krytykować, bo sam ostatnio zakończyłem kariery. Ale jestem w trakcie planowania nowego pomysłu i będę pisał dalej. I nie będzie mi zważała mała ilość komentarzy. Wytrwałości, wytrwałości... ;)
Podpisuję się obiema rękami. Jak robisz to dla komentarzy, to odpuść sobie.
-
hose nie robie to dla komentarzy ale zawsze jest lepiej gdy ktoś skomentuje ci twoją prace.
-
Mogę zagwarantować, że jak pojawią się mecze i kariera zacznie nabierać rozpędu to komentarze się pojawią. Wolę pisać dla siebie i dla nielicznych komentarzy, które są porządne i wnoszą coś do kariery, bo są to np. rady. Wiadomo opinie są ważne, ale nie zawsze są odzwierciedleniem popularności danego wątku. Dam przykład: Piszesz karierę i nie ma wielu wiadomości od użytkowników. Mimo to pod koniec miesiąca konkurujesz o miano kariery Marca czy Kwietnia. Wniosek od razu się nasuwa. Moim zdaniem właśnie konkurs jest tak jakby odpowiedzią na to, czy Twoja kariera budzi jakieś zainteresowanie i w ogóle. Tak więc pisz i nie czekaj tylko na opinie. Masz nowy odcinek to pisz nawet dwa z rzędu czy trzy bez żadnej opinii. Z czasem komentarze się pojawią i będziesz zadowolony. Twoja kariera Atletico Madryt była bardzo dobra i budziła zainteresowanie. Wątpię, by brak komentarzy był spowodowany tym, że ktoś nie lubi Ciebie lub Twoich karier, bo przykład właśnie drużyny z Madrytu pokazuje, że tak nie jest. Pisz, a zobaczysz efekty. Tak jak wyżej napisał espon, dłuższa praca przynosi owocną pracę. Taki tok myślenia powinieneś przyjąć pisząc karierę oraz w życiu codziennym, bo sumienna praca zawsze przynosi korzyści. Mam nadzieję, że chociaż część mojego wywodu da jakiś pozytywny skutek. Pozdrawiam i czekam na kolejny post dotyczący Milanu! ;)
-
(http://i.imgur.com/SE557oP.png)
Sobota, 25.08.13r. | Giuseppe Meazza, Mediolan | Godzina 20:45 | I kolejka Serie A
(http://i.imgur.com/H9h5Nat.png)
Derbowe spotkanie pomiędzy gospodarzem Interem Mediolan a AC Milanem zakończyło się wysoką wygraną Rossonerich a hat-trick skompletował Mario Balotelli. Debiutu w pierwszej drużynie doczekał się Samaras i Taarabt, ten drugi uczcił swój debiut przepiękną bramką. Fatalny występ w ekipie Milanu zaliczył Zapata który strzelił bramkę samobójczą.
Od pierwszych minut pierwszej połowy, gospodarze atakowali bramkę Abbiatiego, jedna z takich akcji miała miejsce w 7 minucie spotkania. Inter wyprowadził składną akcje a wykończył ją Kovacić który uderzył w poprzeczkę. Następna sytuacja Interu miała miejsce chwile później w 11 minucie spotkania w której wpadł pierwszy gol. Kovacić podał zewnętrzną częścią stopy do Alvareza a ten pięknym strzałem z woleja pokonał goalkeepera gości. Po wznowieniu gry przez AC Milan do wyrównania mógł doprowadzić Montolivo, jednak jego strzał z dystansu zatrzymał Handanović. Inter wciąż nie zwalniał tempa gry i skończyło się to dla nich pomyślnie, bowiem w 28 minucie spotkania do siatki Abbiatiego trafił Palacio który wyszedł sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę tak precyzyjnie, że Abbiati nie zdołał zareagować i strącić piłkę ręką. Rossoneri przebudziła się dopiero w samej końcówce pierwszej połowy i w 37 minucie spotkania padła bramka kontaktowa. Abate wygrał pozycje z Nagatomo i podał do wbiegającego w pole karne Balotellego a ten uderzył z całej siły nie dając jakichkolwiek szans na obronienie tego atomowego strzału. Pierwsza połowa dobiegła końca a na tablicy widnieje wynik 2:1 dla Interu Mediolan, czy Milan ma jeszcze szanse na odrobienie strat i zwycięstwo w tym meczu?.
Wszyscy zawodnicy obu ekip już czekają na boisku na rozpoczęcie drugiej części spotkania. Sędzia zagwizdał i rozpoczynamy drugą połowe w której będzie napewno emocjonująco. Już w 48 minucie spotkania do wyrównania doprowadził kolejny raz Balotelli. Po niesamowitym dryblingu El Shaarawego i znakomitym podaniu do Super Mario który następnie umieścił piłkę w siatce Interu. W 53 minucie spotkania znów akcje przeprowadził Milan ale nie celnym strzałem popisał się Niang który został zmieniony przez Taarabta minute później. W następnej akcji blisko strzelenia gola był Kaka który dostał trudną piłkę od De Sciglio, Brazylijczyk nie zdołał powstrzymać Handanovićia. Kolejna akcja należała do Interu Mediolan a cała akcja miała miejsce w 59 minucie spotkania. Środkowy pomocnik Guarin uderzył z dystansu a świetną obroną popisał się Abbiati który odbił piłkę wprost na Milito, jednak ten przestrzelił wysoko nad bramką. Do pierwszego prowadzenia w tym spotkaniu doszedł AC Milan po znakomitym rajdzie debiutanta Adela Taarabta w 67 minucie spotkania. Adel Taarabt rozpędził się prawą flanką i ominął dwóch obrońców a następnie strzelił nad bramkarzem zdobywając swojego pierwszego gola w barwach Rossonerich. Inter Mediolan nie miał zamiaru oddawać tak szybko meczu i stworzył kolejne zagrożenie w 72 minucie pod bramką Milanu. Mariga który zmienił Alvareza, ośmieszył defensywe Milanu i znalazł się sam na sam z bramkarzem, na szczęscie gości piłka nie trafiła do siatki. W 84 minucie doszło do fatalnej postawy środkowego obrońcy Milanu który strzelił samobója. Strzałem z dystansu popisał się Icardi a piłka odbiła się od nogi Zapaty i zmyliła bramkarza który nie mógł nic zrobić, wszystko wskazywało na to, że w dzisiejszych derbach ujżymy wynik remisowy. Jednak do ostatniego słowa doszedł Balotelli który w 92'+ minucie spotkania strzelił niesamowitego gola dając pierwsze punkty w lidze dla Milanu. Adresatem podania był niewidoczny od swojego wejścia na boisko Samaras który podał do szarżującego na bramkę Interu Balotellego który minął bramkarza i lekko uderzył piłkę na pustą bramkę. Spotkanie zakończyło się pomyślnie dla kibiców i zawodników Milanu.
(http://i.imgur.com/KTD6RLg.png) Inter Mediolan 3:4 AC Milan (http://i.imgur.com/y7gLM2h.png)
(http://i.imgur.com/hdRFJ7j.png) 11' Alvarez, 28' Palacio, 84' Zapata(Sam.) - 37' 48' 92' Balotelli, 67' Taarabt
(http://i.imgur.com/fpOVUz4.png) Zawodnik meczu: Balotelli
Inter Mediolan: Handanović - Samuel, Juan Jesus, Ranocchia - Kovacić, Cambiasso, Guarin, Nagatomo - Alvarez, Palacio - Milito
AC Milan: Abbiati - Abate, Zapata, Mexes, De Sciglio - Kaka, Montolivo, Poli - El Shaarawy, Balotelli, Niang
-
derby Mediolanu dla ciebie, kiedyś lubiałem Milan, teraz ten zespół nie ma ani skład ani ładu
-
Wielka strzelanina, efektowne bramki, akcja za akcją - na takie Derby to można patrzeć, szkoda, że nie można ich zobaczyć, więc może ... skrót na YouTube ? ::)
-
Wielka strzelanina, efektowne bramki, akcja za akcją - na takie Derby to można patrzeć, szkoda, że nie można ich zobaczyć, więc może ... skrót na YouTube ? ::)
Postaram się następnym razem dać skrót.
-
Od pierwszych minut pierwszej połowy, gospodarze atakowali bramkę Abbiatiego
Pojęcie gospodarza w meczu pomiędzy Interem, a Milanam jest tylko względne, więc trochę to śmiesznie zabrzmiało
Rossoneri przebudziła
Rossonerich
''znów akcje", "W następnej akcji", "Kolejna akcja", "a cała akcja"
Trochę za dużo tych powtórzeń tym bardziej, że są one bardzo blisko siebie, a te dwa ostatnie powtarzają się w jednym zdaniu i to człowieka trochę drażni jak czyta...
1: Pierwsza połowa dobiegła końca a na tablicy widnieje wynik 2:1 dla Interu Mediolan, czy Milan ma jeszcze szanse na odrobienie strat i zwycięstwo w tym meczu?.
2: Wszyscy zawodnicy obu ekip już czekają na boisku na rozpoczęcie drugiej części spotkania. Sędzia zagwizdał i rozpoczynamy drugą połowe w której będzie napewno emocjonująco.
Tak zakończyłeś opis pierwszej i rozpocząłeś drugiej połowy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby cały tekst nie był pisany jako sprawozdanie, które pisze się w czasie przeszłym. A tutaj nagle zacząłeś prowadzić relację LIVE, jak na onecie i można się pogubić...
piłka odbiła się od nogi Zapaty i zmyliła bramkarza
Czy można w takim razie uznac zachowanie Zapaty za fatalne...? Jeżeli lecie w Ciebie bomba, a Ty stoisz na 5 metrze i nie zdążysz nawet zareagować , a piłka wpada do bramki, to jest to Twoja ewidentna wina...? Czy jesteś w stanie zareagować jakoś inaczej? Rozumiem np jak interweniujący obrońca wybija szczupakiem czy wolejem piłkę na róg, a ta... wpada do bramki...
I w ogóle nie uwzględniłeś zmian... Tym więszy błąd, iż Taarabt wszedł na boisko i strzelił gola, a w zestawieniu składów on nie widnieje... Więc teraz jak wbije gość, który opisy ma w dupie i patrzy tylko na wynik może się zastanowić (jak jest jeszcze spostrzegawczy) jak mógł strzelić Marokańczyk, skoro nie grał...?
No, napisałem się... :) Ale przed paroma dniami znowu zacząłeś narzekać, że nie dostajesz komentarzy, to CI chyba teraz wynagrodziłem z nawiązką :D :D :)
-
ujżymy
Rażący błąd, który musiałem tu umieścić. Jest jeszcze kilka błędów, które wychwycił Artur. Nie będę zgrywał eksperta, bo sam mam problem z powtórzeniami itd. Najlepiej pisz w jednym czasie, bo dziwnie się czułem czytając w czasie przeszłym, a za chwile w teraźniejszym. Co do samego spotkania to 3 punkty są, ale nie spodziewałem się takiej ilości bramek. Mimo to gratuluje wygranej. Chyba teraz nie narzekasz na brak komentarzy? ::)
-
Złe logo Interu.
-
Oczywiście sam post prezentuje się bardzo ładnie, żebyś nie myślał, że widzimy tylko błędy
-
Tak jak koledzy wyżej mówią, trochę trzeba poprawić, radzę Ci, żebyś jednak te błędy ortograficzne sprawdzał i poprawiał, stylistyka to osobny temat, trudniejszy, ale myślę, że z czasem przyjdzie Ci luz w pisaniu.
Artur ale żeś się wciągnął w to wytykanie błędów. ;D
-
Wole już jak nie ma komentarzy :D oczywiście żartuję, tak na serio to dziękuje wam że zwracacie mi uwagę i piszecie błędy które popełniam, z czasem będzie ich mniej :)
-
Artur ale żeś się wciągnął w to wytykanie błędów. ;D
Uważam, że takie coś bardziej się przydaje od tzw. lania wody, czyli zostawiania komentarza w stylu: ,,Fajny mecz, fajnie, że wygrałeś i w ogóle jest fajnie", żeby potem tym samym odwdzięczył się w moim wątku
-
Artur dobrze gada, też nie lubie jak ktoś napisze że ''mecz udany, fajnie że wygraliście'' wkurzają mnie tego typu komentarze...
-
Artur dobrze gada, też nie lubie jak ktoś napisze że ''mecz udany, fajnie że wygraliście'' wkurzają mnie tego typu komentarze...
Tyle, że tak właśnie przeważnie wyglądają Twoje posty Michu...
-
No chyba nie hose, nie wiem czy chcesz mnie upokorzyć czy nie ale to ci się nie uda bo zawsze komentuje na temat :)
-
Nie mówię, że nie na temat, ale często piszesz krótko i szablonowo i nie mówię, że jestem lepszy.
Nie chcę Cię upokorzyć ::)
-
często ale nie zawsze pisze krótko, liczy się jednak dla mnie jakosć a nie ilość, co można zauważyć w moich postach w karierze.
-
To też kwestia dyskusyjna z tą jakością w Twojej karierze. Oczywiście nie mówię tego w celu by zacząć jakiś konflikt, albo byś przestał pisać, wręcz przeciwnie - pisz dalej, a tak jak mówiłem styl przyjdzie z czasem. Dobra, koniec off-topu :)
-
Na poprzedni temat nie będę się wypowiadał, bo moi poprzednicy napisali wszystko więc nie ma sensu się powtarzać ;)
Co do meczu to kibice zobaczyli na stadionie niesamowite widowisko ze sporą ilością bramek. Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando Interu i to oni byli zespołem przeważającym szybko wychodząc na prowadzenie 2:0. Na szczęście udało wam się strzelić bramkę kontaktową i losy meczu nie zostały jeszcze przesądzone. W drugiej połowie to wy dobrze rozpoczęliście i Inter był myślami jeszcze w szatni. Następnie wychodzicie na prowadzenie i mecz zaczyna się wam układać. Niestety błąd i bramka samobójcza pozwalają Interowi nabrać pewności siebie jednak na nic im się to nie zdało. Wam za to szczęście dopisało i Super Mario zapewnia wam zwycięstwo.
-
Przepraszam was za to że nie pisałem przez cały tydzień ale powodem są praktyki,szkoła i zmęczenie... powróce napewno w sobote z kolejnymi postami :)
-
Nie musisz nikogo przepraszać ani się tłumaczyć - dodajesz posty wtedy, kiedy Ci się chce
-
Ostatni sezon Brazylijczyka w koszulce Milanu
(http://i.imgur.com/8wwZqc3.jpg)
Po aktualnym sezonie Brazylijczyk pożegna się z włoską Serie A i z klubem AC Milan, jak donoszą włoskie gazety, Ricardo Izecson dos Santos Leite, znany bardziej jako Kaka ma zamiar wrócić do ojczyzny by spędzić w niej reszte swojej piłkarskiej kariery. Do odejścia Kaki przyczynił się w dużej mierze transfer Adela Taarabta który zabrał Brazylijczykowi miejsce w pierwszej jedenastce. Ricardo Kaka to ikona i legenda AC Milanu w którym grał w latach 2003-2009, następnie został sciągnięty przez władze Realu na Santiago Bernabeu za 65 milionów euro, po czterech latach nieobecności na San Siro wrócił w 2013 roku do Milanu by odbudować swoją najwyższą formę, niestety tak samo jak w Realu nie było planów na jego osobę i wykorzystania jego potencjału, dlatego Kaka postanowił po obecnym sezonie rozstać się w zgodzie z klubem Mediolańskim. Kaka dodał także coś od siebie - ''Jestem dumny że mogłem grać w koszulce Milanu, teraz czas aby przenieść się do ojczyzny''. Odejście Brazylijczyka zrobiło sporo zamieszania w lidze Brazylijskiej i są już pierwsi kandydaci na pozyskanie 31-letniego napastnika m.in. Santos FC i były klub Kaki São Paulo. Prezes AC Milanu Silvio Berlusconi wypowiedział się na temat odejścia Kaki - ''To człowiek legenda, zawsze będziemy miło wspominać jego grę w Milanie.''
-
Kaka to ikona Milanu, szkoda, że po transferze do Realu nie potrafił się odnaleźć, liczyłem, że odpali w Milanie niczym Guła w Wiśle ;D Wstydu oczywiście nie przyniósł, ale latka lecą, no cóż widocznie chłopak nie ma już sił na granie w Europie, ale, że dobrze można grać poza starym kontynentem pokazuje choćby Ronaldinho.
-
następnie został sciągnięty przez władze Realu na Santiago Bernabeu za 65 milionów euro, po czterch latach nieobecności na San Siro wrócił w 2013 roku do Milanu by odbudować swoją najwyższą formę
literówka ;)
Kaka epizodu w Realu nie może zaliczyć do udanych. Szkoda, że postanowił opuścić Milan na rzecz Realu, ale kto nie chciałby spróbować swoich sił w Madrycie. Jest on bardzo zasłużonym graczem. Myślę, że wróci do Sao Paulo, bo tam jest jego miejsce. Post dość krótki, ale jest w nim zawarte to co najważniejsze. Choć na jego miejscu spróbowałbym powalczyć, bo Taarabt jest wypożyczony, a Brazylijczyk na pewno swoje okazje będzie miał. Czekam na dalsze losy Milanu.
-
lysy już pisałem że ja nie pisze na ilość tylko jakość, czasem zdarzy się dłuższy post( wyjątek to mecze bo zawsze staram się napisać jak najwięcej) a takie newsy pisze bardziej na jakość :)
-
Losowanie Champions League już za nami
(http://i.imgur.com/xIkEDxI.jpg)
Dzisiaj o godzinie 14:00 w Monaco rozpoczęła się ceremonia losowania fazy grupowej Champions League. Na samym początku gali zaprezentowane zostały wszystkie kluby które będą brać udział w tej edycji Ligi Mistrzów. Po omówieniu wszystkich zasad losowania fazy grupowej, nastąpiła najbardziej wyczekiwana chwila, czyli początek losowania fazy grupowej Champions League. Gianni Infantino przy pomocy byłych gwiazd piłki nożnej m.in. Raula i Pele wylosował następujące zestawienie grup:
Grupa A: Manchester City, Inter, Atletico Madrid, BSC Young Boys
Grupa B: Manchester United, AC Milan, Bayer 04 Leverkusen, PSV
Grupa C: Real Madrid, Borussia Dortmund, Shakhtar Donetsk, Celtic FC
Grupa D: Paris Saint-Germain, FC Zenit ST. Petersburg, Olympiacos FC, FC Kobenhavn
Grupa E: Chelsea FC, SSC Napoli, FC Schalke 04, Ajax Amsterdam
Grupa F: FC Bayern Munchen, Olympique Marseille, PCF Cska Moskva, FC Metalist Kharkiv
Grupa G: FC Barcelona, SL Benfica, Olympique Lyon, FC Basel 1893
Grupa H: Juventus FC, Galatasaray AS, RSC Anderlecht, Steaua Bucuresti
Zeszłoroczna edycja Ligi Mistrzów była bardzo emocjonująca a zwycięzcą okazała się drużyna Chelsea Londyn która pokonała w finale Bayern Monachium w rzutach karnych 4:3. Wszyscy mówią że ta edycja Champions League będzie jeszcze bardziej ciekawsza i wyrównana. Do grupy śmierci możemy zaliczyć napewno grupę F w której znajdują się takie zespoły jak: Chelsea, Napoli, Schalke 04, Ajax Amsterdam. Outsiderem który będzie miał napewno najciężej jest drużyna Ajaxu Amsterdam która nie ma takich gwiazd jak Chelsea, Napoli czy też Schalke. Ciekawie także będzie się działo napewno w grupie B w której występuje AC Milan. Wielkim faworytem tej edycji Champions League jest Bayern Monachium, bawarczycy będą chcieli wziąć odwet za porażkę na własnym podwórku w finale Ligi Mistrzów i mają wielkie szanse w tym sezonie wygrać piąty raz najcenniejszy puchar w Europie. Swoją opinie o losowaniu przedstawił trener Rossonerich Clarence Seedorf.
Clarence Seedorf: '' Jesteśmy zadowoleni z losowania, patrzymy pozytywnie na całą sytuacje i myślę że spokojnie wyjdziemy z grupy. Manchester United zawsze sprawiał nam wiele problemów ale jeżeli chce się wygrać Lige Mistrzów, trzeba wygrywać z najlepszymi drużynami na świecie.''
-
Historia lubi się powtarzać!
(http://i.imgur.com/xDpnwGr.jpg)
Często się mówi że historia lubi się powtarzać a najwierniejsi kibice Milanu myślą, że drużyna jest zdolna do powtórzenia wyczynu z 23 maja 2007 roku kiedy to Milan pokonał w finale Ligi Mistrzów Liverpool 2:1 i zdobył swój ostatni jak narazie puchar Champions League. Jednak nasuwa się jedno pytanie, czy aktualna drużyna pod wodzą Clarenca Seedorfa jest tak silna jak ta z 2007 roku prowadzona przez Carlo Ancelottiego? No właśnie tu jest jedyny problem, bowiem po zeszłorocznych wynikach wszystko wskazuje na to, że Milan jest na kraju rozpadku, mimo to kibice wierzą w umiejętności zawodników i wygranie po raz ósmy Champions League. Rossoneri jak narazie mają bardzo trudny orzech do zgryzienia w fazie grupowej, najpierw trzeba zrobić pierwszy krok i wyjść z grupy, jednak zawodnicy Milanu jak i trener wiedzą, że będzie bardzo ciężko to osiągnąć, na ich drodze stoi Bayer Leverkusen i najgroźniejszy rywal z grupy, czyli Manchester United oraz nieprzewidywalne PSV które napewno nie można lekceważyć. Pierwszy mecz w grupie B który będzie otwierał Ligę Mistrzów będzie już za dwa tygodnie wtedy Milan zmierzy się u siebie z Manchester United. Odpowiedz na te wszystkie pytania, czy Milan wyjdzie z grupy i zdobędzie Champions League po raz ósmy napewno będziemy wiedzieć już niebawem. Nie można zapominać o wielkim faworycie Ligi Mistrzów, mowa tutaj o Bayernie Monachium który ma dużo do udowodnienia i wzięcia odwetu za przegrany mecz w finale zeszłorocznej edycji Champions League. Drugim i trzecim faworytem jest Real Madryt i FC Barcelona, Królewscy spisują się znakomicie i wcale nie odstają od Bawarskiej drużyny umiejętnościami, wręcz przeciwnie są zdecydowanie lepsi, w ich szeregach są tacy zawodnicy jak Cristiano Ronaldo, Bale, Di Maria i bramkostrzelny Karim Benzema. Rywal Królewskich, Barcelona tak samo jest bardzo zmotywowana do wygrania Ligi Mistrzów po raz piąty i pokazania, że Blaugrana dalej potrafi czarować i wygrywać najcenniejsze puchary. Wszyscy czekają na pierwsze mecze w Lidze Mistrzów a kibice swoich klubów już myślą o finale Champions League z udziałem ich najukochańszej drużyny, my oczywiście najbardziej liczymy na Milan, że wkońcu po pięciu latach zdobędzie znów puchar Ligi Mistrzów!
-
Odejście Kaki może wam zaszkodzić, a z drugiej strony może nie odcisnąć piętna. Wszystko zależy od jego formie w obecnym sezonie, który tak naprawdę dopiero się zaczął.
Nie wątpliwe jest to, że dla Milanu jest to zawodnik wielki i po części on sam może żałować odejścia do Realu, gdzie nie było mu za dobrze.
Co do grup Ligi Mistrzów to trafiliście do dobrej grupy i sądzę, że nie będzie to spacerek. Jakieś punkty na pewno zgubicie i to może dodać animuszu do kariery...(patrz Jednak)
W innych grupach także wydaje się być ciekawie, a BVB znowu z Realem ;). Edycja zapowiada się remocjonująco.
Jednak celujecie w jak najlepszy występ więc, na pewno przygotujecie się do tych rozgrywek bardzo dobrze. Myślę jednak, że marzenia o triumfie muście odłożyć na co najmniej przyszły sezon.
W tej edycji sukcesem będzie dla was maxiumum półfinał i to też powinno być już po ostatnim sezonie dobrym występem.
Drugim i trzecim faworytem jest Real Madryt i FC Barcelona, Królewscy spisują się znakomicie i wcale nie odstają od Bawarskiej drużyny umiejętnościami, wręcz przeciwnie są zdecydowanie lepsi, w ich szeregach są tacy zawodnicy jak Cristiano Ronaldo, Bale, Di Maria i bramkostrzelny Karim Benzema.
tutaj bym trochę się sprzeciwiał. Nie ujmuje tym piłkarzom nic tak samo Realowi, ale to zdanie jest trochę nie na miejscu patrząc na poprzedni sezon(ten rzeczywisty). Bayern wygrał LM i zaprezentował się znakomicie. Real poprzestał na półfinale i od kilku lat nie pokazuje w LM pełni możliwości jakim jest finał. Co więcej nie wygrali już od dawna.
Bayern natomiast ma za sobą przegrany finał i zwycięstwo oraz dobre występy. Co do piłkarzy to Ronaldo-wiadomo genialny, ale Benzema czy Di Maria to już inna bajka i w szeregach Bawarczyków znalazłbym lepszych: Ribery, król strzelców mundialu Muller czy Neuer. Stąd też nie sądzę, aby nazwanie Realu lepszym było na miejscu.
I nie chciałbym, aby ktoś zarzucił mi nagonkę na Real. Może i ich nie lubię, ale każdy szanujący się kibic powinien szanować każdy klub. Wszystkie klubu z czołówki są na równym poziomie i słowo "lepszy" od tego czy tego nie jest dobre do użycia. Pokazuje nam to między innymi brak obrony Pucharu Europy przez jakikolwiek klub od 1992 roku. Pozdrawiam 8)
A jeśli jednak ktoś chciałby się sprzeciwić ze mną na ten temat to zapraszam do rozmowy na PW (jeśli ktoś chcę podyskutować)- nie zaśmiecajmy wątku autorowi :D
-
Może i ich nie lubię, ale każdy szanujący się kibic powinien szanować każdy klub.
Nie przejmuj się też ich nie lubie, ale szanuje. Co do tego co napisałeś to się z tobą zgodze troche zapędziłem się stwierdzając że Real ma lepszych zawodników niż Bayern, myśle że zrobiłem ten bląd pod wpływem ''ciężkiego'' dnia( praktyki i te sprawy ;d)
-
Ogarnij przecinki i końcówki, bo czasami tekst czyta się bardzo ciężko. Czasem robisz przecinek tam gdzie powinien być, a czasem o nim zapominasz. Zwracaj uwagę na to.
-
Poniedziałek, 3.09.13r. | Stadio Olimpico, Rzym | Godzina 17:00 | II kolejka Serie A
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić
(http://i.imgur.com/V9sFo6n.jpg)
Milan przegrał mecz który w pełni kontrolował, niewykorzystane sytuacje Balotellego i Nianga były widoczne na każdym kroku, Lazio wykorzystało nieskuteczność Rossonerich i zdołało strzelić bramkę na wagę zwycięstwa a autorem tej bramki był Miroslav Klose który popisał się przepięknym lobem.
Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla gości i już w 2 minucie spotkania prowadzenie dla Milanu mógł dać Niang, jednak ten nie potrafił wygrać pozycji sam na sam z bramkarzem gospodarzy i posłał piłkę tuż nad bramką. Kolejna sytuacja znów miała miejsce w polu karnym Lazio w 11 minucie meczu. Poli wygrał pozycje z Radu i fantastycznie podał do wchodzącego w pole karne Nianga który po raz drugi nie wykorzystał stu procentowej sytuacji. W 29 minucie spotkania fatalny bląd popełnił Abate który nie opanował podania od Ramiego i poskutkowało to groźną akcją Lazio, na całe szczęście Milanu, Candreva uderzył nie celnie z dystansu. Przed samym końcem pierwszej połowy, Milan stworzył jeszcze jedną bardzo groźną sytuacje, jednak Balotelli nie zdołał pokonać Marchettiego który wyśmienicie obronił strzał Włocha. Pierwsza połowa dobiegła końca a na tablicy wynikowej narazie widnieje wynik 0:0.
Po krótkiej przerwie, wracamy spowrotem na Stadio Olimpico do Rzymu, gdzie Lazio podejmuje AC Milan. Gospodarze musieli dostać poważną reprymende w przerwie spotkania od swojego trenera bo zdecydowanie zaczeli agresywniej grać niż było to widoczne w pierwszej części. W 53 minucie spotkania żółtą kartke otrzymał Abate który zatrzymał nie przepisowo szarżującego z piłką Lulićia. Sędzia nie miał innego wyjścia jak podyktować rzut wolny(ok. 23m) a po chwili jego wykonawcą został Ledesma który nie popisał się strzałem a Abbiati odprowadził piłkę wzrokiem wysoko nad bramką. Kolejna sytuacja miała miejsce w polu karnym Gospodarzy. Samaras który zmienił El Shaarawego, wyprowadził dobrą akcje którą nie wykorzystał Balotelli strzelając w poprzeczkę. Do momentu który uciszył fanów i zawodników Milanu doszło w 62 minucie spotkania. Lulić podał piłkę w pole karne a ta minęła w dość dziwny sposób obrońców i wpadła wprost pod nogi Klose który natychmiast przelobował Abbiatego strzelając bramkę na 1:0. Na ławce trenerskiej Milanu doszło w tym momencie do nieprzyjemnej sytuacji pomiędzy arbitrem technicznym a Clarencem Seedorfem. Ostatecznie trener Milanu został wysłany na trybuny przez arbitra głównego. Chwile później Lazio mogło podwyszyć prowadzenie ale na drodze Lulićia stanął Abbiati który nie pozwolił sobie strzelić drugiej bramki i obronił trudny strzał. Ostatnia akcja Milanu która mogła odmienić losy całego spotkania i przynajmniej wywieść jeden punkt miała miejsce w 83 minucie. Andre Dias źle wyczuł intencje Balotellego a ten został sfaulowany, niestety Włoch nie potrafił pokonać Marchettiego uderzając petarde z rzutu wolnego. Mimo że to Milan był klubem który dominował w spotkaniu, to jednak nie udało się mu wygrać z przeciwnikiem, spotkanie dobiegło końca a Rossoneri straciło pierwsze punkty.
(http://i.imgur.com/hR17kEn.png)
(http://i.imgur.com/JoWYhQ4.png) Lazio Rzym 1:0 A.C Milan (http://i.imgur.com/73FUc2O.png)
(http://i.imgur.com/gsTZ8IO.png) 62' Klose
(http://i.imgur.com/0BzSKev.png) Zawodnik meczu: Miroslav Klose
Lazio: Marchetti - Konko, Novaretti, Andre Dias, Radu - Biglia, Candreva, Ledesma, Hernanes, Lulić - Klose
A.C Milan: Abbiati - Abate, Rami, Mexes, De Sciglio - Montolivo(72' Constant), Taarabt, Poli - Niang(85' Birsa), Balotelli, El Shaarawy(56' Samaras)
-
dziwi mnie to że Milan z takim składem, dostaje baty od każdego, przydałby się w tak wielkim klubie doświadczony trener, ale w Barcie też postawiono na Pepa i to z jakim skutkiem, myślę że następny sezon będzie dopiero lepszy
-
on dopiero zagrał 2 mecze w tym jeden wygrał z Interem :D :D
-
Może stanek miał na uwadze rzeczywistą sytuacje Milanu :D ale jeśli chodziło mu o kariere to zagrałem dopiero 2 mecze i jak napisał Artur w tym jeden wygrałem z Interem.
-
Mecz był do wygrania, ale nieskuteczność zaważyła o waszej porażce. Początkowo Niang nie daje wam szczęścia, a potem jeszcze kilka niewykorzystanych akcji. Szczególnie blisko było po strzale w poprzeczkę "Super Mario".
Niestety "niewykorzystane sytuacje, lubią się mścić" i w 62 minucie zostaliście ukarani. Piłka minęła obrońców w dziwny sposób (dość mało to wyjaśniłeś) i Klose dostał szansę, którą bezwzględnie wykorzystał. Pod koniec mieliście jeszcze rzut wolny, ale na nic się to już nie zdało i przegraliście.
Na pewno szkoda tym bardziej,że w pierwszym meczu ta wasza gra układała się skuteczniej. Przed kolejnym meczem może wam być ciężej, a prawdopodobnie zagracie bez trenera na ławce. Zobaczymy,czy dostanie jakieś zwieszenie.
-
Samaras ? Na skrzydle..?
To tak jakbyś nie chciał atakować lewą stroną, przecież to zupełnie bezproduktywny zawodnik :D Już lepiej go na środku stawiać, zawsze coś ustrzelić mu się zdarzy.
-
Wiem wiem ale chciałem wyprubować nim na skrzydle może by co zwojował :D
-
Może kiedyś :D
-
Samaras ? Na skrzydle..?
To tak jakbyś nie chciał atakować lewą stroną, przecież to zupełnie bezproduktywny zawodnik :D
Grał na lewym skrzydle podczas Euro w Polsce i widocznie coś dawał drużynie, skoro trener decydował się na taki ruch
-
Sobota, 8.09.13r. | San Siro, Mediolan | Godzina 15:45 | III kolejka Serie A
Detronizacja rywala na San Siro!
(http://i.imgur.com/iAec7XO.jpg)
Na ławce trenerskiej nie mógł zasiąść Clarence Seedorf który został zawieszony na jeden mecz za ostatni wybryk w meczu z Lazio. Mimo to zawodnicy Milanu po ostatniej wpadce z Lazio postanowili zrobić ''kocioł'' z US Sassuolo. Udany występ zaliczył Samaras który dobrze zgrał się z Balotellim i pomógł Włochowi przy trzech bramkach. Fantastycznie spisała się także obrona Milanu, nie pozwalając gością na otwartą grę i szybkie kontry. Jednak to cała drużyna zasługuje na owacje na stojąco bo wszyscy wykonali kawał dobrej roboty.
Wynik otworzył się już w 5 minucie spotkania a bramkę strzelił Mario Balotelli, który wykorzystał fantastyczne podanie od Samarasa. Dwie minuty później Milan znów zagroził bramce Rosatiego, jednak minimalnie koło słupka uderzył Constant. Kolejna akcja miała miejsce w 21 minucie spotkania, tym razem pod bramką Gospodarzy. Bardzo dobrze podał w pole karne Marrone a sytuacji nie umiał wykorzystać Pavolleti który fatalnie przestrzelił nad bramką Abbiatego. W 29 minucie spotkania znów agresywnie zaatakował Milan, lecz strzał Montolivo obronił bez żadnych problemów goalkeeper gości. Do kolejnej bramki w tym meczu doszło w 35 minucie spotkania. Rami rozegrał piłkę z Taarabtem a ten dograł górną piłke do El Shaarawego, Włoch nie miał problemów i skierował futbolówkę do siatki. Ostatnia akcja w pierwszej części spotkania, należała do Sassuolo. Masucci podał piłkę w pole karne a nadbiegający Schelotto oddał strzał, jednak piłka otarła się tylko o poprzeczkę bramki strzeżonej przez Abbiatego.
Po krótkiej przerwie przeznaczonej na reklamy i ''tlen'' dla zawodników, sędzia rozpoczoł drugą połowę tego znakomitego meczu. Podobnie jak w pierwszej połowie, Milan zaczął spotkanie od strzelenia gola. Wszystko wydarzyło się w 50 minucie spotkania. Duet Samaras-Balotelli znów zabłysnął kolejną świętną akcją, ten pierwszy fantastycznie minął Zieglera i wgrał piłkę wprost pod nogi ''Super Mario'' który nie zmarnował tej akcji strzelając płasko po ziemi, na tablicy widnieje już wynik 3:0 a Milan dalej nie zaprzestaje atakować rywala. W 55 minucie spotkania, swoich sił w ataku chciał spróbować De Sciglio, jednak jego współpraca z Montolivo zakończyła się nie powodzeniem i głupią stratą która kosztowała Milan groźnym strzałam z dystansu Kurtićia, na szczęście Rossonerich piłka nie zmierzała w światło bramki. Kwadrans później Sassuolo miało najlepszą okazje w całym meczu na honorowe trafienie. Marrone wygrał pojedynek główkowy z Taarabtem a następnie podał znakomicie piłkę do Pavolletiego, jednak ten nie wytrzymał presji stając oko w oko z bramkarzem Milanu i piłka po jego strzale minęła słupek bramki. W 72 minucie spotkania, gwóżdz do trumny wbił po raz ostatni Balotelli który uderzył ''petarde'' w strone bramki Rosatiego, nie dając mu żadnych szans na obrone tego silnego strzału. Mario Balotelli tym sposobem skompletował dziś hat-tricka i pokazując że dalej potrafi grać na najwyższym poziomie. Goście zdołali stworzyć jeszcze jedną akcje pod koniec meczu. Prawy skrzydłowy Sassuolo, Schelotto wygrał pojedynek jeden na jeden z De Sciglio i uderzył na bramkę Abbiatego a ten sparował piłkę na rzut rożny i w tym momencie sędzia po raz ostatni zagwizdał. AC Milan po porażce z Lazio odbudowało swoją forme w meczu z Sassuolo wygrywając pewnie 4:0 a zawodnikiem meczu musiał zostać jednogłośnie Balotelli który ustrzelił hat-tricka.
(http://i.imgur.com/Y88a9rc.png)
(http://i.imgur.com/XdrVpOV.png) A.C Milan 4:0 U.S Sassuolo (http://i.imgur.com/SH4d41g.png)
(http://i.imgur.com/yVw3KQD.png) 5' 50' 72' Balotelli, 35' El Shaarawy
(http://i.imgur.com/z7h9Io3.png) Zawodnik meczu: Mario Balotelli
Tabela Serie A
(http://i.imgur.com/YPeg8WF.png)
A.C Milan: Abbiati - Abate, Rami, Mexes, De Sciglio - Taarabt(74' Kaka), Montolivo, Constant - Samaras, Balotelli, El Shaarawy
U.S Sassuolo: Rosati - Laverone, Bianco, Acerbi, Ziegler - Kurtić, Marrone, Missiroli - Schelotto, Pavoletti, Masucci
-
remontada to chyba z hiszpańskiego jest.....
-
I co z tego :D?
-
To, że stosowana jest tylko i wyłącznie w Hiszpanii?
-
I co z tego :D?
Po pierwsze to Hiszpańskie określenie, a po drugie stosuje się je w przypadku odrobienia strat przed dany zespół. Ostatnio o remontadzie słyszałem w przypadku wygranej Barcelony z Milanem 4-0 po porażce na San Siro 2-0 w pierwszym meczu 1/8 LM 12/13. Więc to tak jakbyś użył słowa El Classico w tytule meczu np. z Livorno...
-
eee tam przesadzacie...
-
no tak...
Remontada to powrót z niebytu, wbrew logice i bukmacherom, po upokorzeniu w pierwszym meczu, takim jak 1:4 z Borussią Dortmund. To był najgorszy od wielu lat wieczór Realu w Lidze Mistrzów. Po takiej klęsce ciężko się podnieść, a nawet wierzyć.
-
eee tam przesadzacie...
Właśnie, że nie.
-
Co jak co, ale Michu musisz ustąpić, bo co do remontady to Artur ma rację :P
Mecz, bez trenera (w sumie tylko jeden mecz, sądziłem że może być więcej) i w dobrym stylu zaprezentowany. Udało wam się wygrać i to wysoko. Dobra postawa defensywy i Samarasa, który dobrze zagrał razem z "Super Mario", który został zawodnikiem meczu, ale trudno się dziwić po trzech golach.
-
Niech wam będzie, nagłówek meczu zmieniony :)
-
Ostatni trening przed starciem z Manchesterem!
(http://i.imgur.com/ZIKd5Bz.jpg)
Po dwóch dniach wolnego zawodnicy dzisiaj powrócili do zajęć. Najważniejszą wiadomością dnia był oczywiście powrót do treningów ważnego zawodnika w układance Seedorfa: Poliego, który ćwiczył na pełnych obrotach, przypomnijmy że Poli nie mógł wystąpić w ostatnim meczu ligowym z Sassuolo z powodu grypy żołądkowej która go dręczyła.
Po dwóch dniach przerwy, we wtorek zespół powrócił do pracy i rozpoczął przygotowania do środowego meczu w Champions League przeciwko Manchesterowi United. Tym razem zajęcia odbyły się za zamkniętymi drzwiami na San Siro. Przed sesją treningową zespół miał oficjalną sesję zdjęciową. Po treningu natomiast odbyła się kontrola antydopingowa.
Kaka poza grupą
Brazylijczyk doznał urazu na dzisiejszym treningu i prawdopodobnie nie będzie mógł zagrać z Manchesterem. Dokładne informacje na temat urazu Kaki, będą znane po przeprowadzeniu badań medycznych.
Znani goście na treningu
Na treningu, który odbył się na San Siro obecnych było dwóch znanych gości a zarazem Legend Milanu, mianowicie Gennaro Gattuso, który grał w koszulce Milanu od 1999 roku do 2012 r, oraz Paolo Maldini - obecny dyrektor generalny Rossonerich. Ten pierwszy podobno ma zostać asystentem Clarenca Seedorfa, dlatego pojawił się on na dzisiejszym treningu, by dokładniej omówić sprawę dotyczącą pracy na San Siro. Oczywiście ostatnie słowo w tej sprawie będzie należało do Prezesa A.C Milanu, Silvio Berlusconiego.
-
czyli tak jakby Maldini szykowany na następce Seedorfa
-
Po czym to wnioskujesz...? Poza tym Seedorf ledwo rozpoczął pracę w Milanie...
-
Maldini jest dyrektorem generalny(naprawde) a Gattuso może zostać asystentem Seedorfa.
-
Wiadomo, Sassuolo to nie United, ale liczę na Wasze zwycięstwo. Na Kaki zabraknie, ale to nie powinno Wam przeszkodzić. Ciekawe jak u Was będzie się prezentował Manchester pod skrzydłami Moyesa.
-
Starcie z Manchesterem zapowiada się bardzo emocjonująco. Patrząc na waszą dyspozycję możecie zagrać w miarę dobre spotkanie, ale to jest Liga Mistrzów i zawsze ciężko jest coś wnioskować.
Brak Kaki może być osłabieniem, ale ostatnio też nie był w waszej ekipie jakąś nadzwyczajnie wyróżniającą się gwiazdą i nad optymalną formą musi jeszcze popracować.
Ciekawe co nam wymyśli Silvio w związku z Gatusso.
-
Środa, 12.09.13r. | San Siro, Mediolan | Godzina 20:45 | I kolejka fazy grupowej
Dramatyczny początek, wspaniała końcówka
(http://i.imgur.com/0weOJNR.jpg)
Kibice Rossonerich na długo zapamiętają ten mecz z Manchesterem United. Fatalna gra Milanu rozpoczeła się już od samego początku spotkania, rozpędzone ''Czerwone Diabły'' znów pokazały że będą stanowić wielkie zagrożenie w Lidze Mistrzów, na szczęście Milanu mecz nie zakończył się aż tak tragicznie jak mogło się wydawać w pierwszych minutach spotkania. Zawodnikiem meczu po raz kolejny został Mario Balotelli który zdobył kolejnego hat-tricka. Najgorzej zaś wypadł De Sciglio który strzelił gola samobójczego.
Do pierwszej groźnej akcji ''Czerwonych Diabłów'' doszło w 4 minucie spotkania. Nani w śmieszny sposób przeszedł Abate, po czym podał do Roonyego a ten z okolic dwudziestego metra, posłał potężny strzał ponad bramką Gospodarzy. Nie udawało się chwile wcześniej, to następna akcja przyniosła Manchesterowi powodzenie. W 10 minucie spotkania prowadzenie Gością dał Rooney, który tym razem nie zmarnował znakomitego podania od Van Persiego i strzelił w samo okienko, Abbiati nie miał szans obrony w tej sytuacji. Następna akcja znów należała do Gości. Teraz swoich sił próbował Cleverley, jednak jego strzał bezproblemowo wyłapał bramkarz Gospodarzy. Rossoneri ocząsło się i stworzyło pierwszą akcje w tym meczu, która zagroźiła bramce De Gea. Taarabt popisał się ładnym zwodem i wypracował sobie znakomitą szanse na oddanie celnego strzału, niestety zawodnik zlekceważył bramkarza Manchesteru i uderzył za słabo by go pokonać. To nie koniec dramaturgi Milanu, bowiem w 29 minucie spotkania, Manchester United podwyższył wynik do 0:2 a strzelcem okazał się Ryan Giggs który minął obrońców Milanu jak tyczki i dosłownie wszedł z piłką do bramki. Bramka kontaktowa wpadła w 32 minucie spotkania dla Milanu. Lewą flanką rozpędził się Nocerino i natychmiast podał do El Shaarawego a ten następnie do Balotellego, Włoch uderzył tak precyzyjnie, że De Gea mógł tylko odmierzyć piłkę wzrokiem jak ta wpada do jego siatki. Wszystko wyglądało na to, że do szatni będzie prowadzić Manchester United, jednak te plany pokrzyżował Balotelli. Taarabt wbiegł w pole karne i został nie przepisowo zatrzymany, sędzia wskazał na ''wapno'' a do piłki podszedł Balotelli i zamienił jedenastkę na bramkę w 44 minucie spotkania. Pierwsza połowa dobiegła końca i można śmiało powiedzieć, że to była gra tylko jednej drużyny, mowa tutaj o Manchesterze United, wynik mógł być spokojnie wyższy ale jest jak jest.
Druga połowa rozpoczeła się a piłkarze obu drużyn dostali już przekaz w szatni od trenera i są gotowi na kolejne czterdzieści-pięć minut gry. Pierwsza akcja w tej połowie miała miejsce w 58 minucie spotkania pod bramką Abbiatego. Valencia podał do Van Persiego a Holender uderzył z dystansu, jednak piłka tylko odbiła się od poprzeczki, szanse na dobitke miał Rooney ale po jego strzale piłka opuściła boisko. Następna akcja miała miejsce pod bramką De Gea w 66 minucie spotkania. Błąd obrońców Manchesteru, wykorzystał El Shaarawy który ruszył z piłką na bramkę Gości, jednak całą sytuacje uratował bramkarz Manchesteru. W 74 minucie spotkania doszło do katastrofy Milanu. De Sciglio po rzucie rożnym wykonanym przez ''Czerwone Diabły'' skierował piłkę do własnej siatki, jego błąd polegał na tym, że nie zrozumiał się w pełni z Abbiatim, Manchester United kolejny raz wychodzi na prowadzenie, jest 2:3. Chwile później a dokładniej w 82 minucie, padła kolejna bramka dla Gości. Nani kolejny raz ośmieszył Abate zakładając mu ''siatke'' a następnie podał precyzyjnie do Van Persiego, po czym Holender zdobył przepiękną bramkę, strzelając pod poprzeczką. Kibice na San Siro powoli już wychodzili ze stadionu, lecz nie potrzebnie. Bramkę kontaktową zdobył Balotelli w 89 minucie spotkania, po fantastycznym podaniu Poliego, tym samym ''Super Mario'' zdobył kolejnego hat-tricka. Do fatalnego błędu obrońcy Manchesteru, Rio Ferdinanda doszło w 92 minucie spotkania a ten błąd wykorzystał Nocerino posyłając piłkę nad bramkarzem De Gea. Spotkanie dobiegło końca i o wielkim szczęściu mogą mówić fanatycy Milanu a o wielkim pechu zawodnicy jak i kibice ''Czerwonych Diabłów''. Statystyki są wyraźnie lepsze po stronie Manchesteru United którzy stworzyli sobie więcej sytuacji pod bramkowych niż A.C Milan. Dobrze jednak, że statystyki nie grają a liczą się jedynie bramki zdobyte w meczu.
(http://i.imgur.com/BEuKD0s.png)
(http://i.imgur.com/X0CEn10.png) A.C Milan 4:4 Manchester United (http://i.imgur.com/osEIurg.png)
(http://i.imgur.com/HVeRows.png) 32' 44' 89' Balotelli, 92' Nocerino - 10' Rooney, 29' Giggs, 74' De Sciglio(sam.), 82' Van Persie
(http://i.imgur.com/4FzY9y6.png) Zawodnik meczu: Mario Balotelli
Tabela fazy grupowej Champions League(http://i.imgur.com/PNbgcJX.png)
A.C Milan: Abbiati - Abate, Rami, Mexes, De Sciglio - Taarabt, Montolivo(67' Poli), Nocerino - Niang, Balotelli, El Shaarawy
Manchester United: De Gea - Rafael, Ferdinand, Vidić, Buttner - Cleverley, Giggs - Valencia, Nani - Van Persie, Rooney(75' Fellaini)
-
Clarence Seedorf: Jestem ucieszony z wyniku
(http://i.imgur.com/DTEOun1.jpg)
Konferencja prasowa Clarenca Seedorfa po meczu z Manchesterem United w Champions League
Analiza meczu: Wszystko zaczeło się fatalnie dla nas, straciliśmy już w 10 minucie bramkę która nas bardzo podłamała, jednak nie poddawaliśmy się odrazu i moja drużyna zdołała wyrównać przed końcem pierwszej połowy. Zagraliśmy nawet dobrą drugą połowe, jednak dalej to Manchester rozdawał karty. Ogólnie jestem ucieszony tym wynikiem, lepiej zremisować niż zaliczyć wpadkę i przegrać.
Samobójcze trafienie De Sciglio: Każdemu przytrafiają się ''wpadki'', on jest profesionalistą, wie co robi, po prostu nie zrozumiał się dobrze z bramkarzem i wyszło jak wyszło.
Hat-trick Balotellego: Jeśli masz takiego zawodnika z takim podejściem do gry co Mario, to zawsze myślisz sobie ile on strzeli dzisiaj bramek i tak właśnie było zemną, wierzyłem że strzeli więcej niż jedną bramkę i jak widać nie myliłem się.
Brak Kaki: Miał jakieś dolegliwości z żołądkiem, wolałem by został w Mediolanie i dobrze przygotował się do następnego ligowego spotkania.
Co z nowym kontraktem Kaki?: Jeśli będzie chciał zostać w Mediolanie to zostanie, to już jest jego wybór. Jednak szkoda jego potencjału i zaangażowania które wkłada w ten zespół, będziemy robić co się da by go zatrzymać na jeszcze jeden sezon.
Atmosfera: W szatni panuje znakomita atmosfera, wszyscy są przyjaźni i pomocni, nawet mi pomagają <śmiech>.
-
Co tu dużo mówić - mecz z Manchesterem był niezwykle emocjonujący, pewnie w świecie Twojej kariery przejdzie do historii jako jeden z tych spotkań, w których jest absolutnie wszystko. Nie dziwię się, że Seedorf jest zadowolony z wyniku, bo to był świetny mecz.
Mam nadzieję, że Kaka zostanie w Milanie i powalczy tutaj jeszcze o jakieś trofea.
-
Niesamowite emocje i walka do ostatniej minuty. Mecz mógł się podobać. Balotelli kolejny raz zachwyca skutecznością i na pewno jest zadowolony.
Menachester dwa razy wychodził na dwu bramkowe prowadzenie, ale za każdym razem ich doganialiście. W końcówce mieliście też sporo szczęścia przy błędzie Ferdinanda, a przy drugiej bramce pomógł wam karny. Pod względem statystyk byliście nieco gorsi, ale liczą się bramki
-
Costa i Reus w następnym sezonie w barwach Rossonerich?
(http://i.imgur.com/3HGSiiU.jpg)
Diego Costa - Jego sprawa jest bardzo skomplikowana i również jego odejście z Madryckiego klubu jest bardzo prawdopodobne. Diego sam zaznaczył w jednej z jego wypowiedzi, że chce spróbować swoich sił w innej lidze niż Hiszpańska. Drugim takim poważnym argumentem jest to, że Mario Balotelli może odejść z Milanu do Realu Madryt i klub z Mediolanu jak najszybciej potrzebowałby wzmocnienia w ataku, które spokojnie wypełniłby Diego Costa. Problem może polegać na szkoleniowcu Atletico Madryt, Diego Simeone który potrzebuje takiego napastnika jakim jest Costa i napewno nie oddałby go za kwotę niższą niż 35 mln euro. W aktualnych rozgrywkach Diego strzelił sześć bramek w lidze Hiszpańskiej i jedną w Champions League. ''Super Mario'' za to strzelił sześć bramek w lidze Włoskiej i trzy bramki w Champions League, co jest napewno lepszym wynikiem niż ten Diego Costy.
Szanse na transfer - 75%
Marco Reus - Transfer Niemca jest praktycznie pewny, jego gra w Borussi nie zachwyca a Jürgen Klopp coraz cześciej umieszcza Reusa na ławce rezerwowych. Pytanie tylko gdzie utalentowany Niemiec będzie chciał grać, chętnych nie brakuje na pozyskanie Reusa, lecz największe szanse spośród kandydatów ma A.C Milan. Clarence Seedorf wciąż poszukuje klasowego pomocnika i stawia on na Reusa by ten mógł odbudować najwyższą formę w ekipie z Mediolanu. Reus napewno jest lepszy pod względem technicznym od Ricardo Montolivo i to właśnie on w przypadku transferu Reusa, byłby zagrożony odejściem lub miejscem poza pierwszą jedenastką. Marco Reus dotychczas w tym sezonie trafił do siatki tylko raz a asyst zanotował jedynie trzy, te statystyki nie powalają na kolana a mimo to Seedorf chciałby uwidzieć Niemca w koszulce Milanu.
Szanse na transfer - 90%
-
Dlaczego porównujesz Reusa, który jest skrzydłowym, bądź ofensywnym pomocnikiem z Ricardo Montolivo, który jest defensywnym pomocnikiem?
-
Sprowadzenie obu piłkarzy było by bardzo dobrym ruchem transferowym. Costa jest silny, potrafi dobrze przyjąć piłkę w biegu, znajduje się tam, gdzie jest piłka po podaniu pomocników. Reus to klasowy piłkarz, moim zdaniem niedoceniany, potrafi kreować grę jak i dobrze spisuje się jako skrzydłowy.
-
Do tych transferów to nie ma żadnych wątpliwości, że byliby wzmocnieniami, tym bardziej że w twojej karierze mają inną pozycję w klubie (np: Reus często na ławce co wydaje się być nieprawdopodobne)
Costa na odejście z klubu ma szanse, choćby dlatego że Atletico zawsze sprzedaje od siebie swoje gwiazdy, które się wybiły w górę. Ale przy postawie Super Mario może mu być ciężko. Z drugiej strony transfer Balottelego do Realu mimo iż trochę realny, to i tak sądzę że Królewscy się na niego nie skuszą.
Reus byłby jeszcze lepszym wzmocnieniem i zobaczymy czy są to tylko plotki transferowe czy może już poważniejsze plany Milanu na przyszłość.
-
Niedziela, 16.09.13r. | Stadio Is Arenas, Cagliari | Godzina 15:45 | IV kolejka Serie A
Stadio Is Arenas zdobyte!
(http://i.imgur.com/L8bz2Os.jpg)
Po jednostronnym meczu, Milan wygrał na wyjeździe z Cagliari Calcio 2:0. Dużo szczęścia mieli Gospodarze, ponieważ mecz powinien zakończyć się jeszcze gorzej dla nich, niestety sędzia popełnił dwa błędy które były widoczne gołym okiem, kiedy to Astori dwa razy faulował najpierw El Shaarawego a chwile później Nocerino w polu karnym. Jednak po wygranym meczu nie mówi się o błędach arbitra a tylko o wygranej. Dwie bramki zdobył Mario Balotelli i został on zawodnikiem meczu.
Na samym początku spotkania to Gospodarze jako pierwsi zaatakowali bramkę rywala. Dobrą pozycje do oddania strzału wypracował sobie Ibarbo, zamarkował ładnie uderzenie po czym podał do niepilnowanego Nene który chwile później zaprzepaścił szanse na pierwszą bramkę w spotkaniu, strzelając wysoko nad poprzeczką. Następna akcja już należała do Milanu a cała sytuacja miała miejsce w 12 minucie spotkania. Balotelli powalczył o piłkę w powietrzu i ją wygrał, następnie prostopadłym podaniem za obrońców podał do Birsy, ten niestety nie zamienił akcji na gola. Rossoneri stwarzało sobie kolejne sytuacje ale ta ''najważniejsza'' w pierwszej połowie przyszła w 18 minucie spotkania. Prawą flanką rozpędził się Samaras który podał do Montolivo, temu piłka odskoczyła, jednak na całe szczęście Balotelli był w odpowiednim miejscu i strzelił bramkę otwierając wynik. Do kolejnej bramki mogło dojść w 32 minucie spotkania. El Shaarawy minął Danilo Avelara i znajdował się już w polu karnym, kiedy to Astori sfaulował Włocha a sędzia nakazał grać dalej. Kolejna akcja była dość podobna do tej wcześniejszej, jednak tym razem Astori sfaulował w polu karnym Nocerino, sędzia po raz kolejny nie podyktował karnego. Pierwsza połowa była dość dziwna i dość kontrowersyjna, sędzia chyba zapomniał okularów, bowiem powinny być podyktowane dwa zasłużone rzuty karne.
Zawodnicy obu ekip już zameldowali się na boisku i sędzia gwizdkiem rozpoczął drugą połowe spotkania. Nie trzebało czekać długo na kolejną bramkę Balotellego. Samaras wygrał pozycje z Rossettini i wgrał piłkę na głowe ''Super Mario'', ten ładnym strzałem z główki wpakował futbolówkę do siatki. Agazzi po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki. Całkowita dominacja na boisku Milanu wciąż trwa i wydaje się, że Rossoneri już nie oddadzą piłki Gospodarzą. Następna akcja miała miejsce w 78 minucie spotkania. W okolicach 20 metrów sfaulowany został Robinho który chwile wcześniej zmienił El Shaarawego, do rzutu wolnego podszedł Balotelli i mało brakło a strzeliłby dzisiaj swojego trzeciego gola, jednak Agazzi wykazał się dużym refleksem broniąc silny strzał Włocha. Do pierwszej sytuacji podbramkowej Cagliari w tej drugiej połowie doszło w 81 minucie spotkania. Prawą flanką szarżował Pinilla który podał do Ibarbo a ten strzelił bramkę kontaktową, niestety na nieszczęście Gospodarzy, Ibarbo był na minimalnym spalonym i bramka nie mogła być uznana. Mecz zakończył się pewną wygraną Milanu nad Cagliari Calcio i kolejny raz Balotelli pokazał, że jest niesamowicie dobry w wykańczaniu akcji.
(http://i.imgur.com/6s5QLRN.png)
(http://i.imgur.com/bJrb1XZ.png) Cagliari Calcio 0:2 A.C Milan (http://i.imgur.com/SxiWtE7.png)
(http://i.imgur.com/KEsAHau.png) 18' 56' Balotelli
(http://i.imgur.com/17tJAri.png) Zawodnik meczu: Mario Balotelli
Cagliari Calcio: Agazzi - Pisano, Rossettini, Astori, Danilo Avelar - Conti, Nainggolan, Rui Sampaio - Ibarbo - Nene(64' Ekdal), Pinilla
A.C Milan: Abbiati - Abate, Rami, Zapata, De Sciglio - Birsa, Montolivo, Nocerino - Samaras, Balotelli, El Shaarawy(68' Robinho)
-
Nie stawiasz pzeciwnków tam gdzie powinny być: ,który, a, to, ale
I znowu popełniasz ten sam błąd, pisząc sprawozdanie w czasie przeszłym nagle opisujesz live:
Zawodnicy obu ekip już zameldowali się na boisku i sędzia gwizdkiem rozpoczął drugą połowe spotkania.
Całkowita dominacja na boisku Milanu wciąż trwa i wydaje się, że Rossoneri już nie oddadzą piłki Gospodarzą.
A za chwilę:
Następna akcja miała miejsce
-
Dzięki Artur za poprawki ale wątpie by się coś poprawiło, po prostu już tak mam ale się postaram :)
-
Nie tak masz, tylko trzeba się starać, by było lepiej, z taką motywacją to Ty będziesz miał problemy z wszystkim (oczywiście, nie znam Cię osobiście, więc nie odbierz tego jako jakąś ocenę czy coś).
Poza tym nie wiem, czemu słowo "gospodarze" piszesz z dużej litery...
-
Dzięki Artur za poprawki ale wątpie by się coś poprawiło
A potem co konkurs narzekasz na słabą lokatę...
-
:-\ no widzisz
-
Więc wóz albo przewóz
-
P.S. przydałaby się jakaś tabela, ranking strzelców, może wyniki kolejki.... ok jest co czytać ale nie wiem jak wygląda cała sytuacja w lidze....
-
Stanek tabele masz w poprzednim meczu Serie A
-
Użyłeś zdjęcia, na którym znajdują się Balotelli, Robinho i Poli cieszący się ze strzelonego gola, mimo że ten drugi pojawił się na boisku już przy stanie 2:0, a drugi nawet nie zagrał w tym meczu.
-
Nederland... czy zdjęcie musi być przyporządkowane do meczu, bo dla mnie raczej nie.
-
Powinno.
-
Wiem że cześć z was to się nie spodoba a może i się myle ale postanowiłem rozegrać połowe sezonu(19 kolejek) by było ciekawiej, wiadomo sezon wkracza w drugą faze. Co do rozegranych meczów to te ważniejsze oczywiście grałem a reszte symulowałem, poniżej aktualizacja wyników.
AC Milan 0:1 AS Bari - I mecz Runda pierwsza TIM Cup
Hellas Verona 0:1 AC Milan - V kolejka Serie A
PSV 2:1 AC Milan - II kolejka Champions League
AC Milan 3:0 Livorno Calcio - VI kolejka Serie A
AS Bari 0:3 AC Milan - II mecz Runda pierwsza TIM Cup
Genoa 0:1 AC Milan - VII kolejka Serie A
AC Milan 2:1 Sampdoria - VIII kolejka Serie A
AC Milan 0:0 Bayer Leverkusen - III kolejka Champions League
A.C. Chievo Verona 0:2 AC Milan - IX kolejka Serie A
AC Milan 4:0 Calcio Padova - I mecz Runda druga TIM Cup
AC Milan 4:1 Catania Calcio - X kolejka Serie A
Bayer Leverkusen 2:2 AC Milan - IV kolejka Champions League
AC Milan 2:1 Fiorentina - XI kolejka Serie A
Calcio Padova 2:2 AC Milan - II mecz Runda druga TIM Cup
Parma 0:2 AC Milan - XII kolejka Serie A
AC Milan 1:1 Bologna FC - XIII kolejka Serie A
Manchester United 0:0 AC Milan - V kolejka Champions League
AC Milan 0:1 Atalanta - XIV kolejka Serie A
Juventus 1:0 AC Milan - XV kolejka Serie A
Udinese 0:1 AC Milan - XVI kolejka Serie A
AC Milan 3:0 PSV - VI kolejka Champions League
Napoli 2:0 AC Milan - XVII kolejka Serie A
AC Milan 1:0 AS Roma - XVIII kolejka Serie A
Torino FC 0:2 AC Milan - XIX kolejka Serie A
Tabela Serie A (19 kolejek)
(http://i.imgur.com/VznqUDO.png)
Najlepsi strzelcy Serie A
1. Balotelli 15 AC Milan
2. Gomez 7 Fiorentina
2. Niang 7 AC Milan
4. Maxi Lopez 6 Calcio Catania
TIM Cup
(http://i.imgur.com/QpMD1T7.png)
Najlepsi strzelcy TIM Cup
1. Leto 4 Calcio Catania
2. Balotelli 3 AC Milan
2. Vucinić 3 Juventus Turyn
4. Poli 2 AC Milan
Champions League
(http://i.imgur.com/f6Q1mTp.png)
Najlepsi strzelcy Champions League
1. C. Ronaldo 9 Real Madryt
2. Balotelli 8 AC Milan
3. Payet 4 Olimpique Marseille
3. Ibrahimović 4 Paris Saint-Germain
Milan nie awansował do fazy pucharowej, bowiem zakończył rywalizacje na trzecim miejscu. Jednak trzecie miejsce zapewnia udział w rozgrywkach Ligi Europy UEFA. Drużyna z Mediolanu jeszcze nie poznała rywala.
-
Ale kombinujesz...
-
Sobota, 22.12.13r. | San Siro, Mediolan | Godzina 17:00 | XX kolejka Serie A
Robinho jak za dawnych czasów! Derby dla Milanu!
(http://i.imgur.com/U5tgytx.jpg)
Nikt nie mówił że będzie łatwo i nie było. Spotkania ligowe pomiędzy Milanem a Interem zawsze przynoszą dużo bramek i nie inaczej było dzisiaj. Milan na własnym stadionie wygrał z Interem Mediolan 3:2, po znakomitym spotkaniu obu drużyn. Do składu wrócił Robinho i Niang którzy poradzili sobie wyśmienicie. Brazylijczyk strzelił dwie magiczne bramki a Francuz jedną, tym sposobem Milan pokonał kolejny raz w tym sezonie odwiecznego rywala Inter Mediolan.
Spotkanie zaczęło się pod dyktando Milanu i w 8 minucie już była groźna akcja pod bramką Handanovićia. Constant wbiegł w pole karne gdzie został zatrzymany, jednak piłka znalazła innego zawodnika Milanu, Taarabta który próbował pokonać bramkarza Interu, silnym strzałem z dystansu, niestety ta próba się mu nie udała. Następną akcje przeprowadził Palacio który podał do wbiegającego w pole karne Icardiego, ten nie wykorzystał sytuacji sam na sam i okazał się gorszy od Abbiatego. Inter nie przestawał atakować i chwile później znów miał dogodną szanse na strzelenie gola otwierającego wynik. Lewą flanką rozpędził się szybki Kovacić i po chwili dośrodkował piłkę w pole karne a Palacio minimalnie przestrzelił nad bramką z woleja. W 28 minucie spotkania, Milan wykorzystał błędy obrońców Interu i strzelił bramkę otwierając wynik spotkania, strzelcem okazał się Niang który trafił do siatki Handanovićia po dobitce. Warto dodać że duży wpływ przy tej akcji miał znakomicie grający od pierwszej minuty Robinho. Ostatnią akcje w pierwszej przeprowadził Inter Mediolan. Jonathan wgrał piłkę przed ''szesnastkę'' a piłkę otrzymał środkowy obrońca, Rolando który włączył się do ataku ofensywnego, po chwili uderzył na bramkę Abbiatego, jednak jego strzał był zbyt słaby by pokonać doświadczonego 36-letniego bramkarza Milanu. Po pierwszej połowie spotkania jest 1:0 dla gospodarzy.
W szatni Nerazzurrich musiało dojść do ostrych słów, bowiem Inter zaczął tą drugą połowę znakomicie. Chwile później po wznowieniu gry a dokładnie w 54 minucie spotkania Inter wyrównał a fantastyczną bramkę strzelił Icardi który wykorzystał swoją szybkość, gubiąc obrońców i strzelając tuż pod bramkarzem Milanu. Kibice Interu Mediolan na krótko cieszyli się z remisu, już 5 minut później prowadzenie dla Milanu dał Robinho, brazylijczyk strzelił gola piętką a adresatem podania był Mario Balotelli który odziwo w dzisiejszym spotkaniu jak narazie nie błyszczy. Następna akcja znów należała do zawodników Rossonerich. W 64 minucie spotkania Milan wykonywał rzut rożny a piłkę dośrodkował Montolivo i o mały włos Juan Jesus strzelił by swojej drużynie samobója, piłka na szczęście gości trafiła tylko w słupek. Gwóźdż do trumny Interu wbił po raz kolejny Robinho w 69 minucie spotkania. Dwójkowa akcja Balotelli - Robinho i wykończenie tego drugiego po ładnym minięciu bramkarza i trafieniu piłki do pustej bramki. Milan dobija swojego lokalnego rywala i prowadzi już 3:1. Tuż po zdobyciu bramki przez Milan, znów to gospodarze byli w natarciu, niestety strzał z dystansu Montolivo przeszedł koło słupka. Na dziesięć minut przed końcem spotkania, Icardi strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu i tym samym ustanowił wynik 3:2 dla Milanu, bowiem później już tylko była gra na czas piłkarzy Rossonerich.
(http://i.imgur.com/il1DLcX.png)
(http://i.imgur.com/00YCwk4.png) A.C Milan 3:2 Inter Mediolan (http://i.imgur.com/MjTk3ND.png)
(http://i.imgur.com/x0dIXtZ.png) 28' Niang, 59' 67' Robinho - 54' 80' Icardi
(http://i.imgur.com/lmAGi2W.png) Zawodnik meczu: Robinho
A.C Milan: Abbiati - Abate, Rami(72' Mexes), Zapata, De Sciglio - Taarabt, Montolivo, Constant - Niang, Balotelli, Robinho
Inter Mediolan: Handanović - Rolando, Campagnar, Juan Jesus - Jonathan, Mariga(67' Milito) - Cambiasso, Kovacić, Kuzmanović - Palacio, Icardi
Balotelli, Abbiati i Poli 2016!
(http://i.imgur.com/NhHvtsK.jpg)
Jak podaje La Gazzetta dello Sport Balotelli, Abbiati i Poli przedłużyli umowę z Mediolańskim klubem z San Siro na następne trzy lata. Kontrakt zawodników wygasł 31 grudnia 2013 roku a zarząd Milanu postarał się o wypełnienie kontraktu który będzie ważny do 2016 roku. Kibice Rossonerich nie muszą się już obawiać że z klubu odejdzie Mario Balotelli któremu już szykowano następce. To samo dotyczy się Abbiatego i Poliego. Jak można zauważyć zarząd Milanu jest z zawodników najwyraźniej zadowolony, dlatego postarał się o wypełnienie kontraktu przez tą trójkę.
-
Derby Mediolanu dla AC Milanu, kibice mogą chodzić po mieście z podniesioną głową. Nowe kontrakty dla trójki graczy to dobry wybór, szczególnie cieszy pozostanie Ballotellego.
A teraz sprawy techniczne. Niestety poziom tekstu moim zdaniem wcale nie rośnie. Myślałem, że z czasem będzie lepiej, a tu no niestety lipka. Np.
tym sposobem Milan pokonał kolejny raz w tym sezonie odwiecznego rywala Inter Mediolan.
po "rywala" jakaś krecha by się przydała.
Ostatnią akcje w pierwszej przeprowadził Inter Mediolan
W pierwszej... ?
Po pierwszej połowie spotkania jest 1:0 dla gospodarzy.
Zapachniało relacją LIVE.
W szatni Nerazzurrich musiało dojść do ostrych słów,
dojść do ostrych słów... może lepiej było by "musiało dojść do małego trzesięnia ziemi czy coś takiego"
Chwile później po wznowieniu gry a dokładnie w 54 minucie spotkania
To tylko jeden przykład, w którym zjadasz przecinki.
który odziwo w dzisiejszym spotkaniu jak narazie
Gdzie piszesz ten tekst: "odziwo" "narazie" powinno być osobno
Gwóźdż
Ortografia !!!
postarał się o wypełnienie kontraktu który będzie ważny do 2016 roku.
chwilę później
dlatego postarał się o wypełnienie kontraktu przez tą trójkę.
Sorry za takie wypunktowanie, ale no musiałem dla dobra działu Karier.
-
tsa...
-
tsa...
Naprawdę to wszystko, co masz do powiedzenia, nawet nie nie wiem, do czego ten komentarz...
-
Tak to wszystko co chciałem powiedzieć...
-
Tak to wszystko co chciałem powiedzieć...
W takim razie brak mi słów.
-
Nie wiem , to mnie boli że na początku jak zaczynałem pisać to nikt nie zwracał uwagi na błędy (wiem że to dobrze jak ktos zwróci uwage no ale bez przesady cały czas...) a teraz dam nowy post i niektorzy wypowiadają się na temat błędów a nie meczu... To jest naprawde dołujące, wiem że przez moje błędy ciężko wam się czyta ale zrozumcie mnie że nigdy nie byłem dobry z polskiego a w szczególności leżałem właśnie na ortografii.
-
Nie wiem , to mnie boli że na początku jak zaczynałem pisać to nikt nie zwracał uwagi na błędy (wiem że to dobrze jak ktos zwróci uwage no ale bez przesady cały czas...) a teraz dam nowy post i niektorzy wypowiadają się na temat błędów a nie meczu... To jest naprawde dołujące, wiem że przez moje błędy ciężko wam się czyta ale zrozumcie mnie że nigdy nie byłem dobry z polskiego a w szczególności leżałem właśnie na ortografii.
wcześniej nikt nie zwracał uwagi na błędy, bo może po prostu nie chciał. I zrozum, że gdy ktoś wytyka błędy to nie oznacza od razu, że Cię atakuje. W ten sposób stara Ci się pomóc, abyś wiedział co poprawić i na co zwrócić uwagę. Dzięki temu, będziesz mógł w następnych odcinkach pisać już lepiej i nie ważne że byłeś słaby z polskiego. Jeżeli teraz ktoś Ci mówi co masz źle to poprawiasz to po raz kolejny w kolejnym poście. Niestety ty tego za bardzo nie robisz i stąd ciągłe uwagi.
I nie irytuj się tak tylko staraj się także nas zrozumieć. Jeżeli nam się źle czyta przez błędy to kariera traci na wartości i to dużo, a szkoda bo poza błędami stylistycznymi i ortograficznymi wszystko wygląda bardzo dobrze. Głowa do góry i poprawiaj błędy w kolejnych postach :P
Wykombinowałeś to sobie z tym przesymulowaniem rundy jesiennej, ale nie będę się do tego wtrącał chociaż uważam, że to podsumowanie mogłeś nieco lepiej przedstawić.
A co do meczu to po raz drugi po wspaniałych emocjach pokonujecie odwiecznego rywala. Wasza pozycja w tabeli jest bardzo dobra i z pewnością macie nadzieję, że się utrzyma.
Kontrakty dla trzech nowych graczy są dobrym ruchem. Szczególnie dla Ballotellego i Abiattiego.
-
hose444: jak mu cytujesz tyle, to już w spoiler wrzuć
-
Na kogo może trafić Milan?
(http://i.imgur.com/E5SL98q.jpg)
Za dwa tygodnie Milan pozna swojego przeciwnika, bowiem zostaną rozlosowane pary 1/16 Ligi Europy UEFA. Rossoneri zostali wyeliminowani z Champions League kończąc zmagania w grupie na trzecim miejscu. Jako że Milan zajął trzecie miejsce w Lidze Mistrzów i automatycznie spadł do Ligi Europy, to będzie miał losowanie z drużyn które zajęły 2 miejsca w grupie Europa League i 3 miejsca w Champions League. Przypomnijmy że drużyny z tych samych federacji oraz grup nie mogą zostać zestawione w jednej parze.
(http://i.imgur.com/sEr49aR.png) Liverpool - ''The Reds'' napewno byliby najgroźniejszym rywalem dla Rossonerich. W tym sezonie ich statystyki mówią same za siebie a w Premier League aktualnie zajmują trzecie miejsce i nadal uczestniczą w FA Cup. Za Liverpoolem ciągnie się jednak pamiętny mecz w finale Champions League z Milanem w 2005 roku. Wtedy to Liverpool pokonał Milan dopiero w rzutach karnych a fantastyczną paradę bramkarską zaprezentował Jerzy Dudek. Jeśli doszłoby to tego pojedynku, to musimy przyznać że to Liverpool byłby faworytem tego dwumeczu.
(http://i.imgur.com/RcgffGS.png) Fenerbahçe SK - Drużyna która wiele razy mierzyła się z Milanem i większość z tych meczy przegrywała. Kibice Fenerbahce napewno pamiętają mecz w którym Andrij Shevczenko upokorzył ich klub zdobywając hat-tricka. Jednak nie zapominajmy że od tego czasu Fenerbahce zmieniło się nie do poznania i także ich wyniki się polepszyły. Mimo to Milan byłby faworytem dwumeczu z Fenerbahce, jeśli by do niego doszło.
(http://i.imgur.com/fcxBL0M.png) Newcastle United - ''The Magpies'' w oficjalnym meczu nigdy nie grały z Milanem. Jednak było jedno spotkanie pomiędzy tymi drużynami w formie charytatywnego meczu z legendami Milanu i Newcastle United. Ale nie porównujmy meczu charytatywnego z legendami do meczu w której stawką jest Puchar Ligi Europy UEFA. Sezon 2013/14 jest bardzo udany w wykonaniu Newcastle United. W lidze zajmują piąte miejsce i wciąż biją się o najbardziej prestiżową rozgrywkę, czyli Champions League. Gdyby doszło do tego pojedynku, to szanse na zwycięstwo w dwumeczu ma każda z tych drużyn, zarówno Newcastle United jak i AC Milan.
(http://i.imgur.com/T7TxxJF.png) AZ Alkmaar - Co ciekawe, nigdy wcześniej Milan nie zmierzył się z holenderską drużyną i miejmy nadzieje że się już nie spotka w tym sezonie, bowiem AZ nie zachwyca swoimi wynikami i w holenderskiej ekstraklasie zajmuje dopiero ósme miejsce. Dlaczego mam nadzieje że nie dojdzie do tego meczu? Po prostu to spotkanie byłoby prawdopodobnie jednostronne a w tych rozgrywkach liczymy na dużo emocji. Niemniej jednak nie wolno skreślać tej drużyny ponieważ każda zasługuje na szacunek i każda chce wygrać swój mecz. Gdyby doszło do tej konfrontacji to Milan byłby murowanym faworytem.
-
hose444: jak mu cytujesz tyle, to już w spoiler wrzuć
Już zaspojlerowane. ;)
@MichuVeB - za ortografię nie musisz nawet odpowiadać Ty, wrzucaj wszystko w Worda, to Ci podkreśli.
-
Przed wami losowanie i możecie trafić na trudnych rywali. Są oni jednak w różnych dyspozycjach, więc najlepiej byłby dla was trafić na najłatwiejszego. Nie można jednak lekceważyć nikogo.
Jak dla mnie to mógłbyś się zmierzyć z Liverpoolem. Trudny rywal, ale emocji ny nie zabrakło.
-
Pomysł z postem żywcem ściągnięty od Nederlanda.
-
Pomysł z postem żywcem ściągnięty od Nederlanda.
Nawet tytuł postu taki sam z wyjątkiem nazwy zespołu...
-
Dobra już zejdźcie z niego, chce to niech robi w ten sposób
-
W sumie fakt, nie chodzi mi o to, żeby chłopak się podłamał, tylko, żeby dostał pozytywnego kopa do poprawy.
-
I co z tego że wziąłem od niego pomysł, czy jest tu coś napisane słowo w słowo jak u niego? jeśli nie to nie jest żadne ściąganie a może miałem już to w planach dawno temu hmm? nie rozumiem was wogóle...
To jest to samo jakby ktoś mi zakazał pisać podsumowania sezonu bo by uważał że już ktoś to miał ''taki pomysł'' xd śmieszne to dla mnie jest.
-
Ale ewidentnie widać, że jest to prawie to samo - nawet tytuł... A jeżeli on użył tego pomysłu jako pierwszy, to niestety kolejna osoba przedstawiająca coś w podobny sposób będzie posądzona o ksero...
Także mógłbyś powiedzieć: spoko, zaczerpnąłem pomysł od bardziej doświadczonego karierowicza, mam nadzieje, że się nie gniewa i byłoby ok
-
No pewnie tak zrobie ale moim zdaniem to nie jest sciąganie ale okej niech wam będzie :-X
-
Nikt tu nie mówi, że ściągnąłeś wszystko - tekst - ale szkielet postu jest identyczny
-
Rozumiem, na przyszłość już będe wiedział i nie popełnie tego samego błędu.
-
Środa, 02.01.14r. | Stadio Alberto Braglia, Modena | Godzina 18:45 | Ćwierćfinał TIM Cup I mecz
Jedną nogą w półfinale TIM Cup
(http://i.imgur.com/rsn2oeN.jpg)
Milan gładko poradził sobie na wyjeździe z US Sassuolo wygrywając 3:1 i można śmiało powiedzieć że Rossoneri są już jedną nogą w półfinale. Wielkim zaskoczeniem była napewno linia pomocy Milanu, którą wystawił Clarence Seedorf. Przez więkoszość meczu to drużyna z Mediolanu dyktowała warunki i stwarzała więcej klarownych sytuacji. W rewanżu który odbędzie się na San Siro, Milan powinien postawić kropkę nad i.
Już pierwsze minuty spotkania wskazywały na miażdzącą przewagę gości, wysoki i skuteczny pressing oraz pomysłowe akcje sprawiły że gospodarze musieli się cofnąć do obrony. Jedną z takich akcji Milan miał w 15 minucie spotkania. Samaras popisał się ładnym zwodem a następnie podał piłkę do Balotellego, który natychmiast wycofał piłkę za ''szesnastkę'' a potężny strzał na bramkę Rosatiego oddał Zaccardo, jednak cała akcja nie przyniosła korzyści. Kolejna akcja była na wagę pierwszego gola w tym spotkaniu. W 28 minucie po błędzie napastnika Sassuolo, bramkę strzelił niezawodny Mario Balotelli który wcześniej dostał znakomite podanie od Muntariego. Po tej bramce gospodarze spotkania najwyraźniej się obudzili i przeprowadzili pierwszą akcje w tym meczu. Prawą flanką rozpędził się obrońca, Ziegler a następnie dośrodkował piłkę w pole karne Milanu, jednak pewną interwencją popisał się Abbiati. Znów fantastyczną okazję miał skrzydłowy pomocnik Milanu, Zaccardo i znów trafił wprost w bramkarza oddając strzał z dwudziestego metra. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości.
Rossoneri zaczęło drugą połowę jeszcze lepiej niż pierwszą. W 52 minucie bramkę strzelił El Shaarawy który minął Laverone i Bianco kończąc całą akcję przepięknym strzałem w samo okienko. Bramkarz Sassuolo już po raz trzeci musiał wyciągać piłkę z własnej siatki w... 53 minucie spotkania, czyli minute po strzelonej bramce El Shaarawego. Na listę strzelców po raz drugi wpisał się Mario Balotelli. Swojego gola chciał też bardzo strzelić Zaccardo który od początku szukał swojej szansy i najlepszą właśnie miał w 73 minucie spotkania. Cristian Zaccardo wyszedł sam na sam z Rosatim i wygrał pojedynek z bramkarzem, niestety po lobie Włocha piłka nie zatrzepotała w siatce a tylko obok niej. Następną akcje sfinalizowało Sassuolo które po raz drugi w tym meczu zagroziło bramce Abbiatego i o dziwo strzeliło bramkę ''honorową'' a na listę strzelców wpisał się Alexe. Mecz zakończył się pewną wygraną Milanu 3:1 i wszystko wskazuje na to że w rewanżu, Rossoneri nie powinno mieć żadnych problemów na powtórzenie tego wyniku a nawet na osiągnięcie lepszego z uwagi na to że mecz będzie na San Siro.
(http://i.imgur.com/f3mbnnP.png)
(http://i.imgur.com/CN7Dlqx.png) U.S Sassuolo 1:3 A.C Milan (http://i.imgur.com/Qg4WLAx.png)
(http://i.imgur.com/PtsAxdG.png) 87' Alexe - 28' 53' Balotelli, 52' El Shaarawy
(http://i.imgur.com/LrlFb5t.png) Zawodnik meczu: Mario Balotelli
U.S Sassuolo: Rosati - Laverone, Bianco, Acerbi, Ziegler - Marrone, Valeri, Magnanelli - Schelotto, Alexe, Masucci
A.C Milan: Abbiati - Abate, Bonera, Mexes, De Sciglio - Zaccardo, Muntari, Nocerino - Samaras, Balotelli, El Shaarawy
-
Tekst już trochę lepszy, widzisz konstruktywna krytyka zawsze pomaga. Tylko te podkreślenia mi nie pasują. I staraj się wstawiać te przecinki, tam, gdzie powinny być.
Ballotelli pokazał się dobrze w spotkaniu, podobnie jak Shaarawy, myślę, że w dobrej dyspozycji mogą stworzyć duet jednych z lepszych napastników w Europie. Na własnym stadionie Milan powinien odprawić US Sassuolo z kwitkiem.
-
Podkreślenia, to raczej nie jest dobry pomysł, bardzo źle to wygląda... Lepiej pogrub minutę akcji jeżeli chcesz zwrócić na nie uwagę
-
Też mi się nie podobają podkreślenia ale chciałem poznać waszą opinie :D
-
Benvenuti a Milano Reus
(http://i.imgur.com/QXIWlCV.jpg)
Na oficjalnej stronie Rossonerich pojawił się komunikat że agent Reusa - Volker Struth dogadał się z prezesem klubu, Silvio Berlusconim i od następnego sezonu Marco Reus będzie piłkarzem Milanu. Zgoda niemieckiego klubu w tym przypadku nie jest wymagana, bowiem gracz ma w swoim kontrakcie klauzulę rozwiązania za 35 milionów euro.
Reus od pewnego czasu łączony był z transferem do Milanu, Manchesteru United i Barcelony. Jednak Reus zadecydował jednoznacznie i wybrał klub z Mediolanu za swój nowy dom.
24-latek w obecnym sezonie nie jest tak dobry jak w poprzednim a jego statystyki nie powalają na kolana. W 15 meczach Bundesligi które rozegrał, strzelił zaledwie trzy bramki i zanotował sześć asyst. Młodemu pomocnikowi za to możemy pogratulować osiągnięć w Champions League w której jest liderem pod względem asyst z dziewięcioma asystami. Reus wypowiedział się krótko o swoim transferze do Milanu.
''Narazie jestem skupiony na Borussi, chcę osiągnąć z nią jak najlepsze wyniki w tych ostatnich chwilach w Dortmundzie. Jednak nie ukrywam że transfer do Milanu bardzo mnie ucieszył'' - Marco Reus
tłumaczenie: Benvenuti a Milano - Witaj w Mediolanie
-
Sam nie wiem co tu powiedzieć. W rzeczywistości taki transfer moim zdaniem nigdy nie nastąpi, ale tu jest kariera i wszystko jest możliwe.
Reus to bardzo dobry piłkarz, lecz u Ciebie nieco zawodzi, chociaż w LM nie jest najgorzej. Na pewno będzie dla was wzmocnieniem, jeśli tylko podbuduje jeszcze trochę formę. Na razie musicie go obserwować w Borussii i liczyć, że gdzieś po drodze nie złapie kontuzji na dłuższy czas, bo to mu jeszcze bardziej zaszkodzi przed transferem do nowego klubu.
Reus od pewnego czasu łączony był z transferem do Milanu, Manchesteru United i Barcelony. Jednak Reus zadecydował jednoznacznie i wybrał klub z Mediolanu za swój nowy dom.
powtórzonko
-
Reus to kawał piłkarza i zawsze będe go bronił. Dobry transfer.
-
Formalność potwierdzona, Milan w półfinale
(http://i.imgur.com/Knhkp3K.png)
09.01.14 | San Siro, Mediolan | Ćwierćfinał II mecz
Clarence Seedorf na poważnie podszedł do rewanżowego meczu z Sassuolo, wystawiając bardzo mocny skład. Rossoneri nie dało żadnych marzeń Sassuolo i pewnie wygrało 3:0 a w dwumeczu 6:1. Na listę strzelców wpisał się dzisiaj dwa razy El Shaarawy i jeden raz Mario Balotelli. Wyróźniającą postacią w ekipie Rossonerich był Muntari który dryblował i asystował. Podopieczni Clarenca Seedorfa w półfinale zmierzą się z ekipą Calcio Catania.
Przez pierwszy kwadrans nie działo się nic specjalnie ciekawego, dopiero w 19 minucie spotkania doszło do bardzo nie przyjemnego faulu w polu karnym Milanu. Kurtić podał do Schelotto a ten został sfaulowany przez De Sciglio i arbiter nie miał żadnych wątpliwości i wskazał na ''wapno'', De Sciglio otrzymał także żółtą kartke. Do wykonania ''jedenastki'' podszedł Alexe, jednak jego intencję wyczuł Abbiati który uratował Milan od straty pierwszego gola w tym meczu. Chwilę później kontratak wyprowadzili zawodnicy Milanu. Brazylijczyk Kaka wymienił podanie z Muntarim, ten drugi pięknie wgrał piłkę na skrzydło gdzie czekał już El Shaarawy. Jednak całą akcje zatrzymała defensywa Sassuolo. W 32 minucie spotkania, akcje pod bramką Abbiatego zmarnował Magnanelli który zdecydował się na strzał z ponad dwudziestu metrów, piłka nie znalazła miejsca pod poprzeczką a tylko wysoko nad nią. Pod koniec pierwszej połowy bramkę dla Milanu strzelił El Shaarawy. Muntari ''zatańczył'' z obrońcami i podał do El Shaarawego tzw. ''lobem'' a ten wiedział jak się zachować i strzelił tuż koło bramkarza. Sassoulo po pierwszej połowie mogło spokojnie remisować, jednak los tak nie chciał i pierwsza część zakończyła się pozytywnym wynikiem 1:0 dla gospodarzy.
Milan nie zwalniał tempa w drugiej połowie i w 46 minucie spotkania postawił kropkę nad i. Kolejny raz w akcji uczestniczył Muntari który chwile później podał do Balotellego, Włoch wykonał ''ruletkę'' i tym sposobem zgubił bramkarza Sassuolo i trafił do pustej bramki, zdobywając drugą bramkę dla Milanu i kończąc jakiekolwiek marzenia kibiców i zawodników Sassoulo na awans do następnej rundy. Piłkarze gości po tej bramce najwyraźniej już się podali, ponieważ oddali całe pole zawodnikom Milanu. W 55 minucie spotkania, drugą szanse na strzelenie swojego gola miał znów Balotelli. Niang rozpędził się prawą flanką, po czym wydawało się że będzie bezpośrednio strzelał na bramkę, jednak podał do kolegi ze środka ataku, niestety strzał ''Super Mario'' nie należał do najlepszych w jego karierze. Na dwadzieścia minut do końca, Milan zdołał jeszcze podwyższyć prowadzenie. Rezerwowy zawodnik Matri który zmienił Balotellego, wysunął piłkę El Shaarawemu, ten strzałem z dystansu pokonał Rosatiego, tym samym dobijając wszystkich fanatyków Sassuolo. To nie koniec emocji, bowiem w 84 minucie spotkania akcja znów miała miejsce pod bramką Rosatiego. Fatalny błąd defensywy Sassuolo wykorzystał Poli, jednak jego strzał okazał się za słaby dla bramkarza Sassuolo który pewnie złapał piłkę. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Milanu 3:0. W półfinale piłkarze Clarenca Seedorfa zmierzą się z Calcio Catanią i będą w dwumeczu murowanymi faworytami.
(http://i.imgur.com/JYUcVsF.png)
(http://i.imgur.com/7wm31rZ.png) A.C Milan 3:0 U.S Sassuolo (http://i.imgur.com/DWEhxxi.png)
(http://i.imgur.com/3muPFtj.png) 43' 70' El Shaarawy, 46' Balotelli
(http://i.imgur.com/97VRZ61.png) Zawodnik meczu: El Shaarawy
A.C Milan: Abbiati - Abate, Rami, Mexes, De Sciglio - Kaka, Muntari, Poli - Niang, Balotelli( 60' Matri), El Shaarawy
U.S Sassuolo: Rosati - Laverone, Marzorati, Acerbi, Ziegler - Marrone, Kurtić, Magnanelli - Schelotto, Laribi, Alexe( 77' Zaza)
-
Pewne, gładkie i przyjemne zwycięstwo i wysoki wynik w dwumeczu, który dał wam awans raczej nie jest dla nikogo niespodzianką. Byliście faworytami i podołaliście wyzwaniu.
Już po pierwszym meczu awans był w kieszeni i jeżeli zagralibyście w rewanżu rezerwami to i tak wygralibyście, dlatego Seedorf nieco zaryzykował wystawiając mocniejszy skład, a przed wami przecież kolejne ważniejsze mecze w lidze. W półfinale natrafiliście ponownie na rywala, który nie powinien wam sprawić problemu, ale nie można Catani zlekceważyć i ponownie zagrać w swoim stylu.
-
Cieszyłem się, że jest tu taka ilość stron, ale duża ilość postów to głównie dyskusja. Nie ma się co dziwić. Pomysł z przejściem do połowy sezonu mógł nastąpić na początku kariery, np. tak jak u mnie. Jeśli chodzi o post o LE to widać, że sam pomysł i konstrukcję wiadomości wziąłeś od Nederlanda (z ciekawości sprawdziłem). Liczyłem na coś oryginalnego, bo wtedy jest ta satysfakcja. Dobra, dosyć tej "krytyki", bo nie chce nikogo zniechęcać. Pamiętaj jednak, że każdy chce w pewien sposób pomóc drugiemu użytkownikowi, by ten stał się lepszym karierowiczem. Jak dla mnie jest to normalne w karierach, bo nikt od razu nie jest świetnym pisarzem. Mimo to pracuj, a zbierzesz owoce w postaci chociażby wysokiej pozycji w konkursie na karierę miesiąca.
-
Nie krytykujcie go tak, bo on krytyki chyba nie lubi. A szkoda, bo jak się krytykę potrafi przyjąć, to są tego wyłącznie dobre efekty.
-
Warrior nie chodzi o to że ja krytyki nie lubie, bo dobrze jest kogos skrytykować by się poprawił i tak jest właśnie ze mną.
-
To jak przyjmujesz tutaj krytykę, pokazuje zupełnie co innego.
-
Nie ukrywam, nie mam już pomysłu na tą kariere niestety... Może potrzebuje troche czasu i odpoczynku, jednak narazie nie mam żadnych pomysłów na dalsze kontynuowanie kariery. :(
-
Czyli archiwum ?
-
Nie wiem :-X
-
Nie wiem :-X
Sorry, ale: to ja mam wiedzieć ?
-
No przecież wiem że nie ty :D narazie niech zostanie w dziale kariery, jeśli nie będe miał na nią dalej pomysłu to ostatecznie archiwum.
-
Teraz tytuł fajnie pasuje: "Formalność potwierdzona" - MichuVeB skończył karierę
Ale przynajmniej z jednego się wywiązałeś"
Tak zdecyduje nawet ponad miesiąc :)
-
No niestety nie wszystko trwa wiecznie :D
-
To co teraz: Chelsea, Juventus? a może coś z Polski...? ::)
-
Dla ciebie na pewno źle, że kończysz karierę. Kolejna zmiana drużyny po raz kolejny może być dobra albo nie, a patrząc na twoje poprzednie ruchy to może to być tylko kolejny przystanek w karierach.
Jeżeli zamierzasz pisać to wybór drużyny, gry i itp: musi być wybrane przez ciebie, bo wtedy może pociągniesz dłużej. Na pewno to my nie możemy Ci kolejny raz podpowiadać, gdyż nie wytrwasz długo. Decyzję musisz podjąć sam i na pewno w końcu będzie lepiej. Nie chciałbym, abyś rezygnował w ogóle, bo będzie trochę szkoda, a widać że mimo wszystko sprawi Ci to przyjemność
-
A mi jest szkoda że ciągle zawodze i nie potrafie pisać jednej kariery do końca ;/
-
A mi jest szkoda że ciągle zawodze i nie potrafie pisać jednej kariery do końca ;/
Więc musisz nad tym popracować, a przede wszystkim przy kolejnej próbie kierować się własnymi intencjami, a nie narzuconymi przez użytkowników. Musisz też wiedzieć, że potrzebna jest wytrwałość i czerpanie radości z gry oraz samego pisania. Trzeba też wiedzieć, kiedy pisać i dodawać posty, gdyż nie musi to przecież być ekspresowe tempo, które może spowodować znudzenie.
Jeżeli zamierzasz kiedyś zacząć, to na pewno przemyśl to dobrze i odpocznij sobie nieco i wtedy ochota na pewno przyjdzie : 8)
-
A mi jest szkoda że ciągle zawodze i nie potrafie pisać jednej kariery do końca ;/
Akurat ludzi, którzy prowadzili swoje kariery od początku sezonu do końca można policzyć na palcach jednej ręki...
-
Jutro podejme decyzje dziś już nie mam na to sił, trzeba się z tym przespać :D