TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Dział Ogólny => Moja Kariera Pro Evolution Soccer => Archiwum Karier => Wątek zaczęty przez: Nederland w Marzec 31, 2014, 22:43:40

Tytuł: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 31, 2014, 22:43:40
Dzisiaj przypada nieoficjalna rocznica (oficjalna jest 5 marca) założenia tej kariery. Z tej okazji postanowiłem założyć tu temat jej poświęcony. Kiedyś już ją tutaj publikowałem (od tego działu się zresztą zaczęło), ale awaria forum wyrzuciła mi wszystko w niebyt i potem nie chciało mi się wszystkiego wklejać od nowa. Czas pokaże, czy będę publikował wszystko w rozsądnych odstępach, czy też wkleję wszystko na raz na zasadzie "kto chce, cofnie się i poczyta".

#1
30 VI 2013

(http://i.imgur.com/MbB5sWh.png)

(http://i.imgur.com/a7AM2v3.png)

Czerwona kartka, którą Cuneyt Cakir pokazał Naniemu w 57 minucie rewanżowego meczu 1/8 finału pomiędzy Manchesterem United i Realu Madryt, zdaniem wielu osób powstrzymała marsz angielskiej drużyny po drugą w swojej historii potrójną koronę. Podopieczni sir Aleksa Fergusona w sezonie 2012/13 zadowolić musieli się zaledwie mistrzostwem kraju. Choć smakowało ono bardziej niż zwykle, bo piłkarze z Manchesteru zdobyli je po raz 20, to po raz kolejny nie udało się wygrać krajowego pucharu - tym razem silniejsza okazała się Chelsea (2:2 na Old Trafford i 1:1 w powtórzonym meczu na Stamford Bridge), która zresztą triumfowała w całych rozgrywkach. Poza tym, chyba nikt w klubie z Old Trafford nie potrafi pogodzić się z krzywdzącą decyzją arbitra sprzed kilku miesięcy. W nadchodzącym sezonie 2013/14 United mają tylko jeden cel - wygrać Ligę Mistrzów.

W kuluarach mówi się, że dla szkockiego menedżera "Czerwonych Diabłów" rozgrywki międzynarodowe będą w tym roku ważniejsze niż gra na krajowym podwórku. Jest jednak mało prawdopodobne, by te rewelacje się potwierdziły. Sir Alex zapewnia media, że nie przeprowadzi w lecie żadnych wielkich transferów. Zaniepokojonych dziennikarzy uspokaja, twierdząc, że jego skład potrzebuje jedynie uzupełnień i na dowód pokazuje wysoką formę jego podopiecznych w niedawno zakończonym sezonie. Skład zostanie zasilony przez sprowadzonego w styczniu Wilfrieda Zahę i kilku piłkarzy, którzy wracają z wypożyczeń. Niewykluczone, że klub pożegna się z zawodnikami, którzy odgrywają małe role w drużynie, a inni gracze zostaną ponownie wysłani do innych klubów na wypożyczenie. Zdaniem mediów wprowadzenia nowej jakości wymaga szczególnie środek pola, ale sir Alex odpowiada na ten temat zdawkowo, nie zgadzając się z opinią dziennikarzy. Szkot uważa, że środkowi pomocnicy uczynili znaczny progres w stosunku do sezonu 2011/12, a kupno piłkarza do pierwszego składu byłoby okazaniem braku zaufania do nich, na co w takim klubie jak Manchester United można sobie pozwolić tylko w wyjątkowych przypadkach.

Do nadchodzącego sezonu piłkarze z zachodniej Anglii będą się przygotowywać w Azji. W czasie nieco ponad dwutygodniowego touru United odwiedzą Bangkok, Sydney, Yokohamę, Osakę i Hongkong. Silnym akcentem kończącym okres przygotowawczy będzie mecz towarzyski z Juventusem, który zaplanowano na 31 lipca i który odbędzie się na Saitama Stadium 2002 w Saitamie - jednej z aren MŚ w 2002 roku. Wiele osób zarzuca Manchesterowi, że bardziej niż na przygotowaniu do trudów sezonu zależy mu na zysku. Trudno się z tym choć po części nie zgodzić, bo właśnie w Azji - szczególnie w Japonii - MU mają najwięcej fanów. Teraz, gdy jednym z podopiecznych sir Alexa Fergusona jest Japończyk Shinji Kagawa, zainteresowanie Azjatów angielskim klubem powinno być jeszcze większe.

Spis treści:
#2 Prezentacja Zahy, koniec kariery Scholesa (http://tinyurl.com/q5oqa3u)
#3 Zawodnicy wracają z wypożyczeń (http://tinyurl.com/q2jtsos)
#4 Plan obozu szkoleniowego (http://tinyurl.com/oy6khg8)
#5 Prezentacja nowych strojów (http://tinyurl.com/obsheka)
#6 Mecz towarzyski z Oldham Athletic (pożegnalny mecz Scholesa) (http://tinyurl.com/o2otshx)
#7 Paul Scholes poprowadzi Oldham, Ferdinand gotowy na trudny sezon (http://tinyurl.com/op79p4u)
#8 Mecz towarzyski z Dunfermline Athletic (http://tinyurl.com/mvydjas)
#9 Kadra na tournee (http://tinyurl.com/njock5l)
#10 United już w Tajlandii (http://tinyurl.com/oq9ejkc)
#11 Mecz towarzyski z reprezentacją ligi tajlandzkiej (http://tinyurl.com/nzk847c)
#12 Mecz towarzyski z reprezentacją ligi australijskiej (http://tinyurl.com/mvvsdgf)
#13 Mecz towarzyski z Yokohama Marinos (http://tinyurl.com/pntbhpq)
#14 Japończycy zachwyceni postawą Valencii, Kagawa pod wrażeniem japońskich kibiców (http://tinyurl.com/ohgcatg)
#15 Mecz towarzyski z Cerezo Osaka (http://tinyurl.com/oesnsmh)
#16 Mecz towarzyski z Kitchee SC (http://tinyurl.com/p9ncwnx)
#17 United trenują przed sparingiem z Juventusem (http://tinyurl.com/oad23pf)
#18 Mecz towarzyski z Juventusem (http://sportsgames.pl/index.php/topic,836.msg24569.html#msg24569)
#19 Pożegnanie z Azją - do Anglii przez Rosję (http://tinyurl.com/npqjl82)
#20 Mecz towarzyski z Zenitem St. Petersburg (http://tinyurl.com/njzj49x)
#21 Krótkie podsumowanie tournee (http://tinyurl.com/q8z887h)
#22 Ferguson chce kupić Bale'a i Vertonghena, Valencia nie rusza się z klubu (http://tinyurl.com/pvl3aoa)
#23 MU wysyła swoich przedstawicieli do Amsterdamu, zapowiedź meczu o Tarczę Wspólnoty (http://tinyurl.com/nr54ga7)
#24 Mecz o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City (http://tinyurl.com/oz8f8jw)
#25 Eriksen wybiera Chelsea, Wanyama przechodzi do Arsenalu, Anderson odchodzi z MU (http://tinyurl.com/nzqng99)
#26 Ward-Prowse zawodnikiem MU, Büttner wypożyczony do Evertonu. Czy Strootman zasili United? (http://tinyurl.com/pvbydwb)
#27 Kevin Strootman i Luke Shaw piłkarzami MU, Man City prowadzi w wyścigu zbrojeń (http://tinyurl.com/p4qny2b)
#28 Real podkupuje Manchesterowi de Vrija, Ferguson nie liczy na powrót Ronaldo, nie ma tematu transferu Lewandowskiego (http://tinyurl.com/pcohhja)
#29 Kadra Manchesteru United na sezon 2013/14 (http://tinyurl.com/pcwg4gj)
#30 Rusza Premier League. Zapowiedź pierwszej kolejki (http://tinyurl.com/nk6bunb)
#31 Pewna era się kończy. Sir Alex Ferguson przechodzi na emeryturę (http://sportsgames.pl/index.php/topic,836.msg27868.html#msg27868)
#32 1. kolejka Premier League - mecz z Hull (http://sportsgames.pl/index.php/topic,836.msg28264.html#msg28264)
#33 Kto następcą Fergusona? Moyes faworytem mediów (http://tinyurl.com/obl6xeg)
#34 David Moyes nowym menedżerem Manchesteru United (http://tinyurl.com/obazst4)
#35 Wzruszające pożegnanie Davida Moyesa (http://tinyurl.com/nwpg2o2)
#36 David Moyes kompletuje sztab szkoleniowy (http://tinyurl.com/m6rfvym)
#37 Moyes porozmawia z Rooneyem. Czy Fellaini i Baines pójdą za Moyesem? (http://tinyurl.com/m4o2ewq)
#38 Wayne Rooney nie zmienia klubu, Fellaini otwarty na transfer (http://tinyurl.com/ps5qn89)
#39 Zapowiedź meczu ze Swansea (http://tinyurl.com/otbdy59)
#40 2. kolejka Premier League - mecz ze Swansea (http://tinyurl.com/pthtq3r)
#41 Adnan Januzaj na celowniku Barcelony, Thiago obserwowany przez MU (http://tinyurl.com/obmnkea)
#42 Fellaini nie rusza się z Evertonu, Meulensteen i Steele jednak odchodzą z klubu (http://tinyurl.com/q9c6rpj)
#43 Guillermo Varela przejdzie testy medyczne w ManUtd, Darren Fletcher wraca do treningów (http://tinyurl.com/qzhjpkv)
#44 Podsumowanie eliminacji do Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/qcl2j39)
#45 Losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/pc5oybe)
#46 Guillermo Varela pierwszym nabytkiem Moyesa, David Moyes o losowaniu Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/nmqwusr)
#47 Zapowiedź meczu z Sunderlandem (http://tinyurl.com/pqrr2wh)
#48 3. kolejka Premier League - mecz z Sunderlandem (http://tinyurl.com/proau35)
#49 Podsumowanie transferów - Anglia (http://tinyurl.com/q27xkhk)
#50 Podsumowanie transferów - ligi zagraniczne (http://tinyurl.com/pwtw9tx)
#51 Transfer last minute - Møller Dæhli wraca do Norwegii. Wybierz najlepszego piłkarza sierpnia (http://tinyurl.com/mrzgtsg)
#52 Podsumowanie sierpnia (http://tinyurl.com/l2rw3w7)
#53 Zmiany w sztabie szkoleniowym (http://tinyurl.com/nruao37)
#54 Diabły w reprezentacjach (http://tinyurl.com/p7tjfm7)
#55 David Moyes tłumaczy brak spektakularnych transferów (http://tinyurl.com/p7wxnjz)
#56 Zapowiedź meczu z WBA (http://tinyurl.com/q89vbv8)
#57 4. kolejka Premier League - mecz z WBA (http://tinyurl.com/ptx3j5b)
#58 Moyes nie odczuwa tremy przed debiutem w LM (http://tinyurl.com/qy9o8tr)
#59 Czy plaga kontuzji zepsuje widowisko? (http://tinyurl.com/qf6kofz)
#60 Występ Jonesa jednak możliwy, Rooney w kadrze na mecz z Borussią (http://tinyurl.com/ohu5tjw)
#61 Zapowiedź inauguracji Ligi Mistrzów (http://)
#62 1. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - mecz z Borussią Dortmund (http://tinyurl.com/pzo3g24)
#63 Podsumowanie pierwszej kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/oxj6bn9)
#64 Carrick zawieszony na 2 spotkania Ligi Mistrzów, United zagrają z Boltonem w III rundzie Capital One Cup (http://tinyurl.com/nm5hevc)
#65 Zapowiedź meczu z Norwich (http://tinyurl.com/oknloqz)
#66 5. kolejka Premier League - mecz z Norwich (http://tinyurl.com/px6mpom)
#67 Dramat Januzaja. Nie zagra przez kilka miesięcy. Rooney: "Nigdzie się nie wybieram" (http://tinyurl.com/oej5vbk)
#68 III runda Capital One Cup - mecz z Boltonem (http://tinyurl.com/okqw5ju)
#69 Podsumowanie III rundy Capital One Cup (http://tinyurl.com/p8sv7yo)
#70 Losowanie IV rundy Capital One Cup (http://tinyurl.com/nlfp3qb)
#71 Sentymentalna podróż Davida Moyesa (http://tinyurl.com/ogk56g5)
#72 6. kolejka Premier League - mecz z Evertonem (http://tinyurl.com/qhqnyq5)
#73 Podsumowanie 6. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/p29sw2q)
#74 Moyes rozdarty wewnętrznie. Wybierz najlepszego piłkarza września (http://tinyurl.com/q9o3rzh)
#75 Jutro mecz z Lyonem - zapowiedź drugiej kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/pamkoe9)
#76 2. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - mecz z Lyonem (http://tinyurl.com/prxweyp)
#77 Podsumowanie drugiej kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/oe94yjl)
#78 Podsumowanie września (http://tinyurl.com/pn47bmw)
#79 Zapowiedź meczu z Fulham (http://tinyurl.com/ob9w8v9)
#80 7. kolejka Premier League - mecz z Fulham (http://tinyurl.com/oue9gyu)
#81 Podsumowanie 7. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/pwh4ay3)
#82 Raport na temat kontuzji (http://tinyurl.com/orvggmk)
#83 Zapowiedź meczu z Southampton (http://tinyurl.com/ppmlsnc)
#84 8. kolejka Premier League - mecz z Southampton (http://tinyurl.com/nm62mop)
#85 Podsumowanie 8. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/qyw8d84)
#86 Pojutrze mecz z Celtikiem - zapowiedź 3. kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/qbo38f5)
#87 3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - mecz z Celtikiem (http://tinyurl.com/pwm72jh)
#88 Podsumowanie trzeciej kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/pqho94j)
#89 Arsenal przyjeżdża na Old Trafford - zapowiedź "Bitwy o Anglię" (http://tinyurl.com/ns3nbt7)
#90 9. kolejka Premier League - mecz z Arsenalem (http://tinyurl.com/nuxhrha)
#91 Podsumowanie 9. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/py6q4o6)
#92 Zapowiedź IV rundy Capital One Cup (http://tinyurl.com/ofr7u8d)
#93 IV runda Capital One Cup - mecz z Norwich (http://tinyurl.com/qe6v267)
#94 Podsumowanie IV rundy Capital One Cup (http://tinyurl.com/oewrcwf)
#95 Wylosowano pary ćwierćfinałowe Capital One Cup. Wybierz piłkarza października (http://tinyurl.com/papx5bg)
#96 Zapowiedź meczu z Aston Villą (http://tinyurl.com/qatozhw)
#97 10. kolejka Barclays Premier League - mecz z Aston Villą (http://tinyurl.com/p5qe6jt)
#98 Podsumowanie 10. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/nc443pl)
#99 Podsumowanie października (http://tinyurl.com/q8zjp9j)
#100 Mecz o awans już jutro - zapowiedź 4. kolejki Ligi Mistrzów (http://sportsgames.pl/index.php/topic,836.msg53433.html#msg53433)
#101 4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - mecz z Celtikiem (http://tinyurl.com/nhgrujo)
#102 Podsumowanie czwartej kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/pvdg7t3)
#103 Zapowiedź meczu z Tottenhamem (http://tinyurl.com/ogjlqyh)
#104 11. kolejka Premier League - mecz z Tottenhamem (http://tinyurl.com/qad5fz5)
#105 Podsumowanie 11. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/momupxy)
#106 Zapowiedź meczu z Cardiff (http://tinyurl.com/mfafd3e)
#107 12. kolejka Premier League - mecz z Cardiff (http://tinyurl.com/mhwt72f)
#108 Podsumowanie 12. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/qalfxz2)
#109 Jutro mecz o pierwsze miejsce w grupie (http://tinyurl.com/q249bqe)
#110 5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - mecz z Borussią Dortmund (http://tinyurl.com/ppzkook)
#111 Podsumowanie piątej kolejki Ligi Mistrzów (http://tinyurl.com/oj2b4yv)
#112 Ward-Prowse wypożyczony do Barnsley. Wybierz piłkarza listopada (http://tinyurl.com/ola5ggw)
#113 Krajobraz przed burzą (http://tinyurl.com/pw2yf2f)
#114 13. kolejka Premier League - mecz z Liverpoolem (http://tinyurl.com/o6sjfbl)
#115 Podsumowanie 13. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/pqnsn9m)
#116 Podsumowanie listopada (http://tinyurl.com/otwdury)
#117 Łatwy łup? (http://tinyurl.com/nj4x8oe)
#118 14. kolejka Premier League - mecz z Brighton (http://tinyurl.com/p2yhk2p)
#119 Podsumowanie 14. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/o3e6cyx)
#120 Zapowiedź meczu z Newcastle (http://tinyurl.com/qg9qaen)
#121 15. kolejka Premier League - mecz z Newcastle (http://tinyurl.com/of2c98m)
#122 Podsumowanie 15. kolejki Premier League (http://tinyurl.com/qzzvf79)
#123 Mecz o nic - czy aby na pewno? (http://tinyurl.com/nautawm)
#124 6. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - mecz  Lyonem (http://tinyurl.com/on5zzfl)
#125 Faza grupowa Ligi Mistrzów za nami (http://tinyurl.com/ojcx8zb)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Kwiecień 01, 2014, 14:27:16
W roku 2012/13 Manchester był potęgą a teraz... szkoda gadać w środku Premiership się znajdują. Co nie zmienia faktu, że licze w twojej karierze na ten bardzo dobry Manchester, powodzenia :)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 01, 2014, 16:09:04
Moim zdaniem, gdyż znam już tą karierę to powinieneś pisać tutaj na bieżąco. Czyli od takiego samego momentu co na SG wklejać tu posty nowe, a wcześniejsze posty dać w odnośnik, bo to w sumie to samo co wklejanie pod rząd. A wklejanie od nowa z rozsądkiem nie będzie przydatne. Ale jakie kroki podejmiesz to twoja decyzja.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Kwiecień 01, 2014, 16:11:13
Najlepiej w 1 poście w spoilerze umieścić odnośniki do odcinków - tak zrobił barthez na sg - i wrzucać świeże posty, bo akcja w tej karierze właśnie nabiera rozpędu i zainteresowania nie zabraknie
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 01, 2014, 16:51:46
Rób jak chcesz, ale jedno jest pewne - to będzie kawał dobrej kariery.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 05, 2014, 21:33:56
Odnośniki do reszty postów pojawiły się już w pierwszym poście.

#126
13 XII 2013

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Na kogo mogą trafić United?

(http://s0.uploads.im/EZxT8.png)

Już w najbliższy poniedziałek Manchester United pozna swojego rywala w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jako że wygrał swoją grupę, dolosowany do niego zostanie jeden z zespołów, które zajęły drugie miejsca w swoich grupach. United nie mogą trafić na Borussię Dortmund, na którą trafili w fazie grupowej ani na Arsenal - w tej fazie rozgrywek nie mogą się ze sobą spotkać dwa kluby z tego samego kraju. Potencjalni rywale "Czerwonych Diabłów" to:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/GNK_Dinamo_Zagreb_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Dynamo Zagrzeb - Jedna z rewelacji tego sezonu. Zespół, który w Lidze Mistrzów do niedawna był jedynie dostarczycielem punktów, skorzystał ze słabszej dyspozycji faworyzowanych rywali i wywalczył pierwszy w historii klubu awans do fazy pucharowej, w swojej grupie ustępując jedynie Manchesterowi City. Mimo że Chorwaci wiele zawdzięczają miernej postawie Olympiakosu i fatalnej grze Napoli, prezentują się jak dotąd bardzo korzystnie. Ich najgroźniejszym zawodnikiem jest Fatos Bećiraj, autor 5 goli w bieżącej edycji Ligi Mistrzów.

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sport_Lisboa_e_Benfica_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Benfica - Zespół, z którym Manchester United na przestrzeni lat spotykał się wielokrotnie. To on uległ "Czerwonym Diabłom" w pamiętnym finale na Wembley w 1968 roku, gdy podopieczni Matta Busby'ego wywalczyli pierwszy Puchar Europy w historii klubu. Z Portugalczykami wiążą się także bliższe wspomnienia - w 2005/06 przyczynili się do upokorzenia United, którzy zakończyli fazę grupową na ostatnim miejscu. Później los kojarzył te dwa kluby jeszcze dwukrotnie, za każdym razem w fazach grupowych LM: w sezonach 2006/07 i 2011/12 (ponowny blamaż MU).

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Bayer_04_Leverkusen_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Bayer 04 Leverkusen - "Aptekarze" wyeliminowali Manchester w półfinale Ligi Mistrzów w sezonie 2001/02, ale "Czerwone Diabły" zemściły się na nich już sezon później, wygrywając oba mecze w pierwszej fazie grupowej. Niemcy zasłynęli dwoma niedawnymi zwycięstwami z Barceloną, która dwukrotnie pokonała Manchester United w finałach Ligi Mistrzów. Świetne mecze przeplatają słabszymi występami, ale zwykle są groźni. Ich siła tkwi w nieobliczalności.

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Galatasaray_Spor_Kulubu_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Galatasaray - Zespół, z którym Manchester mierzył się w zeszłym sezonie w fazie grupowej, wygrywając 1:0 u siebie i przegrywając 0:1 w Stambule (już po zapewnieniu sobie awansu z pierwszego miejsca w grupie). Ich główną zaletą są fanatyczni kibice, którzy potrafią nieść swoich ulubieńców dopingiem i uprzykrzyć życie niejednej faworyzowanej drużynie. Do najważniejszych zawodników Galaty należą bramkostrzelni napastnicy Didier Drogba i Burak Yilmaz oraz kreatywny pomocnik Wesley Sneijder.

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/FC_Bayern_Munchen_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Bayern Monachium - Zdecydowanie najgroźniejszy potencjalny rywal MU. Obrońca tytułu jest losowany z drugiego koszyka tylko dlatego, że przespał inaugurujący zmagania grupowe mecz z Milanem na San Siro. Wszystkie pozostałe spotkania wygrał, ale rewelacyjnie spisujących się na arenie międzynarodowej Włochów przegonić nie zdołał. Bayern to drużyna kompletna z puszczającą niewiele goli defensywą, świetnym bramkarzem i niezwykle silnym środkiem pola. Będzie faworytem dwumeczu niezależnie od tego, na kogo trafi.

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Paris_Saint-Germain_new_2013_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Paris-Saint Germain - Nowobogaccy mistrzowie Francji dość niespodziewanie musieli uznać wyższość Ajaksu i finiszowali dopiero na drugim miejscu w grupie. Ich gra zależy w największej mierze od Zlatana Ibrahimovicia, który bierze udział w większości akcji zespołu, jest jego najlepszym strzelcem i zalicza sporo asyst jak na napastnika. Powstrzymanie go powinno być kluczem do powstrzymania paryżan, ale ci mają jeszcze kilku świetnych zawodników takich jak Ezequiel Lavezzi, Javier Pastore, Blaise Matuidi, Marco Verratti czy Lucas Moura. Zaraz po Bayernie to teoretycznie najtrudniejszy możliwy rywal dla Manchesteru.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 06, 2014, 11:26:26
To Liga Mistrzów, każda drużyna może pokonać każdą. Wydaje mi się, że najlepiej by było, gdyby Manchester trafił na Benficę. O ile dobrze się orientuję, futbol w Portugalii przeżywa kryzys (nie tylko finansowy) i Czerwone Diabły mogłyby sobie poradzić z takim przeciwnikiem. Zdecydowanie nie życzę ManU w losowaniu Bayernu, który gra kapitalną piłkę jak i PSG, bo ma Zlatana, a to jeden z najbardziej nieprzewidywalnych  piłkarzy Świata.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 06, 2014, 12:15:53
#127
13 XII 2013

Najważniejszy mecz tej jesieni

(http://s0.uploads.im/BA3fG.png)

Mecz Manchesteru United jest decydujący dla układu tabeli w górnej jej części. Zespół, który wygra to spotkanie, zostanie liderem. Po stronie "Czerwonych Diabłów" stoi atut własnego boiska i podejście do tej konfrontacji z pozycji lidera, ale "The Blues" mają nieobliczalnego Jose Mourinho, dla którego jest to ligowy powrót na Old Trafford (9 miesięcy temu przyjechał z Realem do Manchesteru na rewanżowy mecz 1/8 finału LM z United) i kontynuacja dawnych pasjonujących pojedynków z Manchesterem United. Teraz nie ma już sir Aleksa, ale jest David Moyes, który jak na razie dobrze kontynuuje dzieło swojego utytułowanego rodaka. Czy tak jak on zdoła wytrzymać próbę nerwów i nie da się psychologicznie złamać Portugalczykowi?

Choć Kevin Strootman znalazł się w kadrze na mecz z Newcastle, nie zagrał ani minuty. Rozegrał się jednak w meczu z Lyonem - ma więc spore szanse na występ, zwłaszcza że ostatnimi czasy w środku pola w MU grał Ryan Giggs, który nie zawsze może fizycznie wytrzymać mecze z silnymi rywalami. Całkiem możliwe, że szansę dostanie także najlepszy zawodnik wtorkowego spotkania z Lyonem - Tom Cleverley. Poza meczową osiemnastką znalazł się także Phil Jones. Powody jego absencji nie są znane, jednak można podejrzewać kontuzję. Poza tym, wszyscy zawodnicy Manchesteru są zdrowi. Do treningów na pełnych obrotach wrócił także nieobecny ostatnio Jonathan Evans. Obecność zwrotnego i dobrego technicznie obrońcy może okazać się kluczowa dla powstrzymania dynamicznej ofensywy Chelsea.

Największym nieobecnym w Chelsea będzie Christian Eriksen, który udział w meczu ze Stoke okupił kontuzją. Zabraknie także André Schürrle, który pauzuje od dłuższego czasu z tego samego powodu. Niepewny jest także występ Branislava Ivanovicia. Na pewno nie zagra za to Gary Cahill, który jest zawieszony za kartki. Niemniej jednak, wszyscy najważniejsi piłkarze "The Blues" są gotowi do gry. Zespół Jose Mourinho na pewno będzie chciał pokazać, że porażka ze Stoke, po której spadł z pierwszego miejsca w tabeli, była tylko wypadkiem przy pracy. Mecz z Manchesterem jest dla niego doskonałą okazją do rehabilitacji, bo oprócz powrotu na fotel lidera może zniwelować dystans punktowy do najgroźniejszego rywala w walce o tytuł.

Drugim hitem tej kolejki będzie starcie Manchesteru City i Liverpoolu na Etihad Stadium. Po trzech remisach i wymęczonym zwycięstwie z WBA gospodarze będą chcieli wrócić do formy, a Liverpool zmazać plamę po tym, jak zawiódł kibiców, przegrywając 0:1 na Villa Park, choć kolejkę wcześniej rozbił Newcastle 7:1. Swansea prowadzona przez Garry'ego Monka po raz kolejny spróbuje wyjść na prostą - w konfrontacji z Arsenalem będzie jej jednak o to ciężko. Odbędą się także małe derby Londynu - grający ostatnio w kratkę West Ham podejmie u siebie rozpędzony Tottenham, który ostatnio wygrywa mecz za meczem.

Terminarz na szesnastą kolejkę:

sobota, 14 grudnia:
Arsenal - Swansea
Sunderland - Cardiff
Fulham - Stoke
Everton - Southampton
West Ham - Tottenham
Man City - Liverpool

niedziela, 15 grudnia:
Brighton - WBA
Newcastle - Hull
Man United - Chelsea
Aston Villa - Norwich
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Kwiecień 06, 2014, 16:33:25
Wykonujesz kawał dobre roboty, twoje posty aż chce się czytać z uśmiechem na twarzy :) Mecz niedzielny z Chelsea Londyn zgodzę się będzie najważniejszym meczem jesiennym, bowiem ten kto wygra będzie bliżej mistrzostwa, lecz ja stawiam tutaj na remis 1-1 lub 2-2.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 06, 2014, 20:08:06
Mourinho na pewno wykombinuje coś specjalnego pod Manchester. Dodatkowo jest podrażniony porażką ze Stoke. ManU z kolei liczy na dobry występ i magię Old Trafford.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 06, 2014, 22:08:42
#128
15 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Nie do zatrzymania

(http://s0.uploads.im/GZHJ4.png)

5 punktów - tyle wynosi przewaga Manchesteru United nad Chelsea w Premier League po tym, jak "Czerwone Diabły" nie pozostawiły "The Blues" żadnych złudzeń co do tego, czyj koń jak na razie wygrywa wyścig o mistrzostwo Anglii. David Moyes przynajmniej w tym jednym meczu okazał się lepszym taktykiem od samego Jose Mourinho, a bohaterami Manchesteru ponownie zostali zawodnicy, którzy mecz zaczęli na ławce rezerwowych.

16. kolejka Barclays Premier League
(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 2:0 Chelsea (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)

Zaha (74'), Hernández (87')

Zawodnik meczu: Strootman
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Giggs

David Moyes nieco zaskoczył rezygnacją z usług Nemanji Vidicia. Serb zasiadł na ławce rezerwowych, a w jego miejscu grał powracający po kontuzji Jonny Evans i radził sobie naprawdę dobrze. Pierwsze minuty meczu to wymiana nieśmiałych ciosów. W 4. minucie Robin van Persie, a w 8. John Obi Mikel usiłowali pokonać bramkarzy swoich rywali, ale zarówno David de Gea, jak i Petr Cech byli świetnie ustawieni i bez problemu opanowali piłkę. W 10. minucie tylko dzięki świetnej postawie Davida Luiza, który w ostatniej chwili "sprzątnął" van Persiemu piłkę sprzed nosa, United nie prowadzili 1:0 po świetnym dośrodkowaniu Ryana Giggsa z rzutu rożnego. Już 2 minuty później fenomenalnym rajdem popisał się Antonio Valencia. Ekwadorczyk z niezwykłą łatwością zostawił w tyle obu środkowych obrońców Chelsea i strzelił w kierunku bliższego słupka, ale nie zdołał pokonać Cecha. Na domiar złego, Terry w porę oprzytomniał i oddalił zagrożenie, a United nie zyskali na tej akcji nawet rzutu rożnego. Dalsza część pierwszej połowy to dalsza dominacja Manchesteru. Gospodarze utrzymywali inicjatywę, kreowali sobie okazje strzeleckie i - co najważniejsze - uderzali na bramkę. Na ich nieszczęście, Petr Cech bronił jak w transie. W 22. minucie popisał się fantastyczną robinsonadą po główce Ryana Giggsa, a tuż przed przerwą wygrał pojedynek sam na sam z Robinem van Persiem.

W przerwie zmieniły się dwie rzeczy. Zaczęło rzęsiście padać, a David Moyes, strapiony bezproduktywnością Ashleya Younga, wpuścił na boisko powracającego po chorobie Kevina Strootmana. To właśnie Holender był kimś, kto zrobił różnicę w grze Manchesteru. Już w 49. minucie po jego podaniu w dogodnej sytuacji znalazł się Wayne Rooney. Anglik po starciu z Johnem Terrym upadł na murawę i reklamował rzut karny, ale sędzia widział tę sytuację inaczej. Jedna z nielicznych okazji Chelsea to rzut wolny Oscara z 70. minuty. David de Gea z najwyższym trudem przeniósł nad poprzeczką silne uderzenie Brazylijczyka, upadając na murawę i kołysząc się przez chwilę na plecach jak przewrócony żółw. Chwilę później Hiszpan popełnił poważny błąd, nieczysto piąstkując piłkę po groźnym dośrodkowaniu Edena Hazarda, ale Rio Ferdinand asekurował swojego bramkarza i wszystko skończyło się po myśli gospodarzy. Niesiona dopingiem niewielkiej grupy swoich kibiców Chelsea zaczęła atakować, ale jej zapędy szybko stłumił Wilfried Zaha, który zaledwie 11 minut wcześniej zmienił Ryana Giggsa. W 74. minucie meczu po świetnym prostopadłym podaniu Strootmana były zawodnik Crystal Palace wygrał pojedynek biegowy z Davidem Luizem i oddał strzał. Piłka odbiła się od pachy Petra Cecha i znacznie zwolniła, ale nadal podążała w stronę bramki. Branislav Ivanović ruszył w jej kierunku i wybił ją poza plac gry, ale arbiter główny po konsultacji ze swoimi asystentami uznał bramkę dla Man United. Jak chwilę później pokazały powtórki, podjął słuszną decyzję. Kibice Manchesteru byli tak uradowani tym trafieniem, że nie bacząc na to, że jest dopiero grudzień i nie skończyła się nawet runda jesienna, zaczęli śpiewać przyśpiewkę "We're gonna win the league... again!". Jeszcze bardziej w tym przekonaniu utwierdził ich Javier Hernández, na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry dobijając Chelsea. Kevin Strootman minął trzech rywali w środku pola i posłał zaskakujące długie podanie do wybiegającego zza pleców obrońców Meksykanina, który na pełnej szybkości, bez przyjęcia, z powietrza przelobował bezradnego Cecha. Takich bramek nie ogląda się codziennie.

Dzięki zwycięstwu w tym meczu Manchester United wypracował sobie bezpieczną przewagę nad resztą ligowej stawki i pozostanie liderem nawet w przypadku porażki na Etihad Stadium w najbliższym ligowym meczu. Zanim jednak United postarają się wygrać derby Manchesteru, spróbują wyeliminować Arsenal z rozgrywek o Capital One Cup. Spotkanie z "Kanonierami" już za 3 dni na Old Trafford.

Składy:
MU: de Gea - Rafael, Evans, Ferdinand, Evra (C) - Valencia, Carrick, Giggs (63' Zaha), Young (46' Strootman) - Rooney, van Persie (70' Hernández)
Chelsea: Cech - Azpilicueta (62' Ivanović), Terry (C), David Luiz, Cole - Hazard, Mikel (68' Ramires), Oscar (72' Essien), Mata - Torres - Huntelaar
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 07, 2014, 14:04:24
Czerwone Diabły pokazały klasę, wygrywając zdecydowanie. Jose i jego Chelsea są teraz w kryzysie, ale to nie opowieść o nich. Warto poświęcić słowa pochwały dla rezerwowych, Moyes dobrze do nich dotarł, szczególnie do Zahy, z którym sam miał dosyć poważny problem.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 07, 2014, 16:48:17
Hit kolejki padł waszym łupem i jest się z czego cieszyć. Zagraliście lepiej i zwycięstwo w pełni zasłużone. W pierwszej połowie mieliście przewagę i już wtedy można było sądzić, że jesteście bliżej triumfu. W drugiej części na moment Chelsea rzeczywiście musiała usłyszeć doping swojej grupki kibiców, bo oddaliście jej na moment inicjatywę.
Później jednak zdobyliście bramki i mecz był już zwycięski. Szczególne brawa dla sędziego za pierwszego gola. Powiększyliście przewagę i wydajecie się być głównymi faworytami do mistrzostwa. Z drugiej strony brawa także dla Moyesa. Pokazał w dwóch przypadkach, że piłkarze po kontuzji także mogą grać na najwyższym poziomie i uraz nie oznacza później zawsze słabszej formy.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Kwiecień 07, 2014, 18:25:53
Klasyk dla ''Czerwonych diabłów'' którzy pokazali ''The Blues'' gdzie ich miejsce. Na Old trafford każda z drużyn przyjezdnych ma bardzo ciężko ale ważne że w takim meczu jak ten Manchester zdołał wygrać!
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 07, 2014, 18:35:41
Cytat: hose444
Warto poświęcić słowa pochwały dla rezerwowych, Moyes dobrze do nich dotarł, szczególnie do Zahy, z którym sam miał dosyć poważny problem.
Akurat w tej karierze Zaha gra regularnie.

#129
16 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 16. kolejki Premier League

(http://s0.uploads.im/Z6S5e.png)
W drugim hicie kolejki 2 bramki Jamesa Milnera dały Manchesterowi City zwycięstwo z Liverpoolem.

Porażka Chelsea w meczu na szczycie Premier League z Manchesterem United nie spowodowała żadnych przetasowań w czołówce tabeli, ale i tak poważnie wpłynęła na sytuację drużyn walczących o mistrzostwo. "The Blues" tracą do "Czerwonych Diabłów" już 5 punktów - tym samym piłkarze z Old Trafford jako pierwsi w tym sezonie wyraźnie uciekli reszcie stawki. Jednocześnie przewaga podopiecznych Jose Mourinho nad trzecim w tabeli Arsenalem utrzymała się na poziomie 2 punktów. "The Gunners" mieli być może niepowtarzalną szansę powrotu na drugie miejsce w tabeli, ale zaprzepaścili ją, kompromitując się na własnym boisku w meczu ze Swansea. "Łabędzie" wygrały na Emirates Stadium 1:0, mimo że w poprzednich 15 kolejkach strzeliły zaledwie 4 gole.

Potknięcie piłkarzy prowadzonych przez Arsene'a Wengera bezlitośnie wykorzystały zespoły, które w tabeli ligowej są bezpośrednio za nim: Manchester City i Tottenham Hotspur. "The Citizens" wygrali drugi hit tej kolejki i nie oddali ani punktu Liverpoolowi, który na Etihad Stadium przyjechał z nadzieją na zwycięstwo. W nietypową dla siebie rolę egzekutora wcielił się James Milner, autor obu goli dla gospodarzy. Tottenham zaś znowu zachwycił - tym razem w małych derbach Londynu rozbił na wyjeździe West Ham 5:1. Dwie bramki zdobył Jermain Defoe, swoje trafienie dołożył też m.in. wracający powoli do strzeleckiej formy Gareth Bale. Widowiskowy gol z dystansu stanowi dobry prognostyk na przyszłość.

Ogarnięte małym kryzysem Newcastle, które w dwóch poprzednich meczach straciło łącznie 11 goli, zrehabilitowało się swoim fanom, wysoko wygrywając u siebie z Hull City. "Tygrysy", dotychczas 14. w Premier League, po dotkliwej porażce 1:4 ze "Srokami" dość niespodziewanie spadły na 17. lokatę. W górnej połowie tabeli po skromnym zwycięstwie z Southampton umocnił się Everton, wyprzedzając przy okazji swojego największego rywala, ekipę Liverpoolu. Na 13. miejsce spadło Norwich, które nieoczekiwanie przegrało 2:3 z broniącą się przed spadkiem Aston Villą.

Po sensacyjnym zwycięstwie z Arsenalem Swansea awansowała na 19. miejsce w tabeli, spychając na dno Brighton, które w tym tygodniu bezbramkowo zremisowało z West Brom. Sytuacja "Łabędzi" nadal jest jednak dramatyczna. Zespół, który dzięki wiosennym triumfie w Capital One Cup zapewnił sobie występy w Lidze Europy w tym sezonie, traci 3 punkty do bezpiecznego 17. miejsca. Taką samą stratę mają "Święci" z Southampton, którzy jednak legitymują się nieznacznie lepszym bilansem bramkowym. W tym tygodniu przegrali na Goodison Park 1:2 z Evertonem.

Wszystkie mecze 16. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png) Arsenal 0:1 Swansea City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Cornelius (33')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Sunderland 1:1 Cardiff City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Lambert (13') - Campbell (88')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Fulham 0:0 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Everton 2:1 Southampton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Fellaini (4'), Gibson (70') - Sharp (30')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 1:5 Tottenham Hotspur (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Hooper (33') - Michu (14'), Defoe (26', 67'), Bale (72'), Caulker (81')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 2:1 Liverpool (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Milner (8', 16') - Suarez (76')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Brighton & Hove Albion 0:0 West Bromwich Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png)

(http://s0.uploads.im/IRV7u.png) Newcastle United 4:1 Hull City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Henderson (20'), Cabaye (31'), S. Taylor (48'), P. Cisse (63') - Meyler (25')

(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 2:0 Chelsea (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Zaha (74'), Hernández (87')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Aston Villa 2:2 Norwich City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Clark (35'), Austin (89') - van Wolfswinkel (6'), Whittaker (46')

Tabela:

(http://oi60.tinypic.com/avh3z8.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

17 goli:
Robin van Persie (MU)

11 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

8 goli:
Edin Dżeko (Man City)
Wayne Rooney (MU)
Ricky van Wolfswinkel (Norwich)
Rickie Lambert (Sunderland)

7 goli:
Christian Benteke (Aston Villa)
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Daniel Sturridge (Liverpool)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 07, 2014, 19:09:32
Arsenal przegrał niespodziewanie, co trochę polepszyło sytuację Swansea, a pogorszyło Kanonierów. W drugim hicie kolejki Liverpool poległ, czego mi szkoda. van Persie na razie spokojnie zmierza po koronę Króla Strzelców, no chyba, że wystrzeli jeszcze El Pistolero.
Z tym Zahą to rzeczywiście jest jak mówisz - dopiero zaznajamiam się z lekturą poprzednich postów i z racji ich ilości nie robię to tak dokładnie.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 07, 2014, 19:22:38
Po zwycięstwie z Chelsea wasza pozycja w tabeli jest na razie klarowna, a porażka Arsenalu jeszcze wam w tym dopomogła. City dzięki porażkom The Gunners i The Blues odrobili trochę strat.
Liverpool miał szanse na zdobycie punktów, ale zagrał gorzej od Manchesteru i nadal jego pozycja nie jest za dobra. Zachwyca jak dotąd Tottenham i zobaczymy, czy będą potrafili zagrozić bardziej pierwszej czwórce.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Kwiecień 07, 2014, 19:32:42
Może poziom wyżej, skoro tak dobrze idzie - chyba, że to już full
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 14, 2014, 22:05:17
#130
16 XII 2013

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/b/bf/UEFA_Champions_League_logo_2.svg/200px-UEFA_Champions_League_logo_2.svg.png)

Bayer Leverkusen rywalem United w 1/8 finału Ligi Mistrzów

(http://oi59.tinypic.com/2h7gmqp.jpg)

Pary kolejnej rundy Ligi Mistrzów są już znane. Rywalem podopiecznych Davida Moyesa będzie niemiecki Bayer Leverkusen. Biorąc pod uwagę możliwość trafienia na Paris-Saint Germain czy Bayern Monachium, można stwierdzić, że było to udane losowanie dla podopiecznych Davida Moyesa. Pierwsze spotkanie w Niemczech odbędzie się w środę, 26 lutego. Natomiast spotkanie rewanżowe na Old Trafford będzie miało miejsce we wtorek, 18 marca. Hitami 1/8 finału będą konfrontacje Juventusu z Bayernem Monachium i Paris-Saint Germain z Realem Madryt.

Pary 1/8 finału Ligi Mistrzów:
Borussia Dortmund - Chelsea
Benfica - FC Barcelona
Dynamo Zagrzeb - AC Milan
Galatasaray - Manchester City
Arsenal - Ajax
Bayern Monachium - Juventus
Paris-Saint Germain - Real Madryt
Bayer 04 Leverkusen - Manchester United

Prowadzeni przez Samiego Hyypię "Aptekarze" zajmują aktualnie 2. miejsce w Bundeslidze, ustępując jedynie Bayernowi Monachium i wyprzedzając m.in. grupowego rywala Manchesteru United, Borussię Dortmund. W fazie grupowej mierzyli się z Barceloną, FC Porto i CSKA Moskwa. Bayer jest jedną z nielicznych drużyn, której na przestrzeni ostatnich kilku lat udało się dwukrotnie pokonać Blaugranę. Niemcy zadziwili świat, wydzierając 3 punkty na Camp Nou. Na BayArena potwierdzili, że zrobili to nieprzypadkowo i powtórzyli ten sukces. Niemniej jednak, w pozostałych spotkaniach prezentowali się nieco gorzej. W połączeniu z tym, że drużyna Leo Messiego wygrała wszystkie pozostałe mecze grupowe, Niemcy zajęli dopiero drugie miejsce w grupie.

Obrońcy Manchesteru będą musieli uważać przede wszystkim na najlepszego strzelca drużyny z Leverkusen, Stefana Kießlinga. Jako że Bayer nie ma godnego następcy dla niego (jedynym zmiennikiem Niemca jest wypożyczony z Hoffenheim Eren Derdiyok), bez niego traci połowę jakości. Nie miałby on jednak tylu goli na koncie, gdyby w linii ataku nie partnerowali mu błyskotliwi skrzydłowi: Sidney Sam i Son Heung-Min. Linię pomocy tworzą sami reprezentanci Niemiec: Sven Bender, Simon Rolfes i Stefan Reinartz. Często na boisku pojawiają się także wypożyczony z Bayernu 19-latek Emre Can i Gonzalo Castro - wicekapitan zespołu, który karierę zaczynał jako prawy obrońca, a ostatnio gra nawet jako zawodnik zawieszony pomiędzy linią pomocy a linią ataku. W razie konieczności może zastąpić prawie każdego zawodnika pierwszego składu. Linia obrony wydaje się być najsłabszym punktem "Aptekarzy", ale jej silnym punktem jest Bernd Leno - utalentowany 22-letni golkiper, typowany na przyszłego następcę Manuela Neuera w reprezentacji Niemiec.

Ciężki los spotka Real Madryt i Juventus, czyli kluby, które swoją koncertową grą w fazie grupowej nie zasłużyły na dwumecze z silnymi rywalami. PSG i Bayern Monachium z kolei w fazie grupowej nieco zawiodły i starcia z tak silnymi drużynami jak ekipy Carlo Ancelottiego i Antonio Conte są dla nich swego rodzaju karą za błędy popełnione na starcie rozgrywek. Szczególnie ciekawie zapowiada się konfrontacja byłej i obecnej drużyny dawnego szkoleniowca Milanu. Carlo Ancelotti zaledwie przed kilkoma miesiącami opuścił Paryż na rzecz Madrytu. Jedno jest pewne - już w 1/8 finału odpadną przynajmniej dwaj kandydaci do końcowego triumfu, przez co ćwierćfinały mogą się wydać nieco słabiej obsadzone niż dotychczas.

Terminarz na 1/8 finału Ligi Mistrzów:

wtorek, 18 lutego:
BVB - Chelsea
Benfica - Barcelona

środa, 19 lutego:
Dynamo Z. - Milan
Galatasaray - Man City

wtorek, 25 lutego:
Arsenal - Ajax
Bayern - Juventus

środa, 26 lutego:
PSG - Real
Bayer 04 - Man United

wtorek, 11 marca:
Milan - Dynamo Z.
Man City - Galatasaray

środa, 12 marca:
Chelsea - BVB
Barcelona - Benfica

wtorek, 18 marca:
Real - PSG
Man United - Bayer 04

środa, 19 marca:
Ajax - Arsenal
Juventus - Bayern
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 15, 2014, 15:06:37
Bayer będzie wymagający rywalem dla Manchesteru. W lidze wyprzedza ich tylko Bayern, mają ciekawy skład, choć United powinni awansować mimo przeszkód. Z pozostałych par bardzo ciekawie prezentują się pary Borussia - Chelsea i PSG - Real.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 15, 2014, 16:47:10
#131
17 XII 2013

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a4/Capital_One_Cup_logo.png)

Problemy menedżerów przed szlagierem w Capital One Cup

(http://s0.uploads.im/vWpdm.png)

Ćwierćfinałowy mecz Capital One Cup pomiędzy Manchesterem United a Arsenalem angielskie media określają mianem przedwczesnego finału. Oba zespoły znajdują się na obecnie podium Premier League, a na placu boju pozostały już tylko cztery zespoły reprezentujące najwyższą klasę rozgrywkową. Z racji niewielkiej rangi pucharu David Moyes i Arsene Wenger prawdopodobnie zdecydują się wystawić drugi garnitur, ale i tak nie mogą liczyć na pełną swobodę w selekcji składu.

Drobna kontuzja Wayne'a Rooneya połączona z niemal pewną absencją oszczędzanego na derbowy mecz ligowy z Man City Robina van Persiego oznacza, że na ławce rezerwowych będzie musiał zasiąść Will Keane, który sam dopiero niedawno wrócił do zdrowia. 20-latek zaliczył jak dotąd tylko jeden mecz w pierwszym składzie - i to półtora roku temu. Ponadto, w związku z niepowołaniem Patrice'a Evry do kadry meczowej, swoją szansę na zaprezentowanie się trenerowi może dostać pomijany w tym sezonie Fabio.

Arsene Wenger, który desperacko pragnie zdobyć jakieś trofeum, nie będzie mógł liczyć na Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk, który jak na razie nie spełnia pokładanych w nim nadziei, znowu jest kontuzjowany. Na domiar złego, nie zagra Oliver Giroud, który ma problemy z udem. Wiele wskazuje na to, że jako środkowy napastnik wystąpi Lukas Podolski, który na co dzień w Arsenalu jest skrzydłowym. Na Old Trafford zabraknie także kontuzjowanego od połowy listopada Jacka Wilshere'a i pauzującego za kartki Kierana Gibbsa.

Pozostałe zespoły z Premier League, czyli Manchester City i Liverpool, nie trafiły na siebie. O półfinał zawalczą z zespołami z niższych lig. "The Reds" podejmą na wyjeździe Barnsley, a "The Citizens" zmierzą się z sensacją rozgrywek - ekipą Notts County, która w IV rundzie po serii rzutów karnych wyeliminowała Chelsea. W półfinale na pewno pojawi się przynajmniej jedna drużyna z drugiej lub trzeciej ligi - w ostatniej parze ćwierćfinałowej Crewe Alexandra zagra u siebie z Blackburn Rovers.

Wszystkie pary ćwierćfinałowe:
Barnsley - Liverpool
Crewe - Blackburn
Man United - Arsenal
Notts County - Man City
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 15, 2014, 18:56:53
Świetnie się to czyta, stylistycznie jest bardzo dobrze. Treść również solidna. Wielu "karierowiczów" powinno się od Ciebie uczyć tego rzemiosła.  ;)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 15, 2014, 21:36:55
Dobre losowanie, ale nie możecie ich zlekceważyć. W grupie pokazali się z dobrej strony ogrywając Barcelonę, a w lidze zajmują wysokie miejsce, więc walki na pewno nie zabraknie. Patrząc jednak na inne możliwości to rywal ten jest jednak najlepszym z możliwych, gdyż jest po prostu w waszym zasięgu.
Emocji w kolejnych meczach także nie zabraknie, lecz do dwójki hitów RM-PSG i FCB-JUV powinieneś dodać jeszcze dwumecz Borussii z Chelsea, gdyż tam emocji zapewne także nie zabraknie. Barcelona i Milan trafili raczej najłatwiej, a City z Galatasaray mogą się trochę pomęczyć. Arsenal z Ajaxem pewnie też sobie poradzi, a schody zaczną się później.
Co do meczu z Arsenalem to bardzo ciekawy mecz już w ćwierćfinale i na pewno nie zabraknie emocji. Absencje kilku kluczowych graczy mogą odjąć od poziomu gry, ale z drugiej strony młodzi, którzy będą chcieli się pokazać mogą zaprezentować coś pożytecznego. W losowaniu nie mieliście szczęścia i tak dobre kluby spotkają się już teraz, a w przeciwieństwie do innych pretendentów z PL to macie najtrudniejsze zadanie.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 18, 2014, 18:05:16
#132
18 XII 2013

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a4/Capital_One_Cup_logo.png)

Zimny prysznic

(http://oi59.tinypic.com/24o4svt.jpg)

Pierwsza porażka w sezonie stało się faktem. Pomimo niezłej pierwszej połowy zwieńczonej golem i pierwszej bramki Kevina Strootmana od czasu transferu na Old Trafford, Manchester United przegrał na własnym stadionie z Arsenalem, płacąc najwyższą cenę za błędy w drugiej części spotkania i odpadając z rozgrywek. To zawodnicy Arsene'a Wengera awansowali do półfinału. Jest to przy okazji pierwsza wygrana "Kanonierów" w Teatrze Marzeń od 2007 roku, gdy zwyciężył United z Tomaszem Kuszczakiem w bramce 1:0 po golu Emmanuela Adebayora.

Ćwierćfinał Capital One Cup
(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 1:3 Arsenal (http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png)

Strootman (13') - Ramsey (63'), Mertesacker (69'), Podolski (80')

Zawodnik meczu: Strootman
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Jones, Welbeck - Rosales, Melgarejo

Ustawienie Manchesteru mogło rodzić obawy. Zgodnie z przewidywaniami zabrakło zarówno Wayne'a Rooneya, jak i Robina van Persiego, a środek pola gospodarzy tworzyli 40-letni skrzydłowy i środkowy obrońca. Sprowadzony latem jako wzmocnienie środka pola zawodnik z konieczności wystąpił zaś na boku pomocy. To właśnie on otworzył jednak wynik meczu. W 13. minucie wyskoczył najwyżej w polu karnym, do którego piłkę z rzutu rożnego wrzucił Ryan Giggs. Holender popisał się celnym strzałem głową. Łukasz Fabiański nie miał w tej sytuacji zbyt wiele do powiedzenia. Manchester miał jeszcze swoje szanse - do pozycji strzeleckich dochodzili Danny Welbeck i Antonio Valencia, ale bez powodzenia. Nieco stłamszony w pierwszej połowie Arsenal odpowiedział tylko jedną, acz groźną sytuacją - w 42. minucie po strzale Aarona Ramseya zza pola karnego Anders Lindegaard z najwyższym trudem sparował piłkę na rzut rożny.

Druga połowa całkowicie odmieniła rozkład sił na boisku. United grali kompletnie bez pomysłu, a zdeterminowani rywale przejęli inicjatywę. Gospodarze zostali zamknięci na swojej połowie i ograniczyli się do kontrataków. Arsenal uderzał głową w mur aż do 63. minuty, gdy po składnej akcji i asyście Lacazette'a Ramsey wepchnął piłkę do siatki z niecałych 8 metrów. Zaspał Nemanja Vidić, który powinien był lepiej pokryć Walijczyka. 6 minut później było już 2:1 dla Arsenalu. "Kanonierzy" przeprowadzili kopię akcji "Czerwonych Diabłów" z początku meczu. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Melgarejo, głową uderzał Mertesacker. Wobec mierzącego niemal dwa metry i świetnego w powietrzu Niemca nawet Chris Smalling i Kevin Strootman byli bezradni. United usiłowali doprowadzić do wyrównania, odpowiedzieli groźnym strzałem wprowadzonego na boisko za bezproduktywnego Welbecka Williama Keane'a, po którym Rosales uratował swój zespół, wybijając piłkę z linii bramkowej, ale Arsenal przetrwał natarcie rywali i wyprowadził decydujący cios. Lukas Podolski wyrwał się spod opieki Rafaelowi, dołożył nogę do piłki zacentrowanej przez Theo Walcotta i zmusił duńskiego bramkarza MU do kapitulacji.

Każda dobra passa się kiedyś kończy. Niepokonany na angielskich boiskach od kilku miesięcy Manchester United po raz pierwszy w tym sezonie zszedł do szatni ze zwieszonymi głowami. Czy to skutek wyczerpującego meczu z Chelsea lub wypadek przy pracy? W każdym razie, oprócz tego, że porażka z Arsenalem oznacza koniec przygody z Capital One Cup, to stanowi zły omen przed najbliższym ligowym spotkaniem z Manchesterem City na Etihad Stadium.

Składy:
MU: Lindegaard - Rafael, Smalling, Vidić (C), Shaw (78' Fabio) - Valencia, Giggs (70' Kagawa), Jones, Strootman - Welbeck (70' W. Keane), Hernández
Arsenal: Fabiański - Rosales, Mertesacker, Vermaelen (C), Melgarejo (70' Koscielny) - Arteta, Luiz Gustavo, Ramsey (80' Diaby) - Lacazette, Walcott, Podolski
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 18, 2014, 19:00:25
Piłkarze United chyba za bardzo uwierzyli, że wygrają ten mecz. Szkoda, bo mieli by lepsze morale przed szlagierem  z City.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 18, 2014, 20:37:45
#133
19 XII 2013

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a4/Capital_One_Cup_logo.png)

Podsumowanie ćwierćfinałów Capital One Cup

(http://oi60.tinypic.com/mafmvl.jpg)
"The Citizens" brutalnie zakończyli piękny sen piłkarzy Notts County, wygrywając z nimi 3:0.

Po pokonaniu Manchesteru United Arsenal, który ostatnio w Premier League radził sobie różnie, choćby przegrywając na własnym boisku z dramatycznie słabą w tym sezonie i osieroconą przez Michaela Laudrupa Swansea, wyrasta na głównego faworyta do triumfu w Capital One Cup. "Kanonierzy" w dobrym stylu wyeliminowali najlepszą obecnie ekipę w Anglii oraz aktualnego mistrza kraju zarazem i pewnie zmierzają ku pierwszemu od ponad 8 lat trofeum. Jego najgroźniejszym rywalem w walce o laury będzie Manchester City.

Piłkarze Notts County, którzy po heroicznych bojach zdołali wyeliminować z rozgrywek znacznie wyżej notowane od siebie Fulham, Leicester City i Chelsea, nie wezmą udziału w dalszych zmaganiach. Trzecioligowy klub nie potrafił poradzić sobie z potężnym Manchesterem City. Podopieczni Manuela Pellegriniego wyciągnęli wnioski z porażki Chelsea, nie zlekceważyli przeciwników i odnieśli przekonujące zwycięstwo. Piękny sen zawodników z Nottingham się skończył, ale tegoroczne rozgrywki pucharu ligi zapamiętają zapewne do końca kariery.

Liverpool podtrzymuje sinusoidalną formę, zaliczając spektakularne wzloty (jak na przykład 7:1 z Newcastle na Anfield) i bolesne upadki. Tym razem "The Reds" skompromitowali się, przegrywając z występującym na co dzień w Championship Barnsley 1:2. Mimo że szybko odpowiedzieli na niespodziewane trafienie wychowanka akademii piłkarskiej Juventusu, "The Tykes" na początku połowy za sprawą Jasona Scotlanda zadali decydujący cios i sensacyjnie awansowali do półfinału kosztem bardziej utytułowanych rywali.

W półfinale dojdzie do nie lada hitu - Arsenal zmierzy się z Manchesterem City. Niedawny pojedynek tych dwóch drużyn zakończył się remisem 2:2 na Emirates Stadium. Takie losowanie oznacza, że w finale na pewno wystąpi drużyna niebędąca reprezentantem Premier League. O prawo występu na Wembley powalczą także Barnsley i Blackburn Rovers, które w ćwierćfinale rozbiło Crewe Alexandra 4:1. Pierwsze mecze półfinałowe odbędą się 7 i 8 stycznia, zaś rewanże 21 i 22 stycznia.

Wyniki wszystkich ćwierćfinałów Capital One Cup:

(http://i.imgur.com/rLA1mmc.png) Barnsley 2:1 Liverpool (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Bruni (2'), Scotland (48') - Sturridge (7')

(http://i.imgur.com/hb9c17t.png) Crewe Alexandra 1:4 Blackburn Rovers (http://i.imgur.com/YFcjZ2s.png)
Vine (13') - Pedersen (6'), Formica (41'), Murphy (44'), Rhodes (78')

(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 1:3 Arsenal (http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png)
Strootman (13') - Ramsey (63'), Mertesacker (69'), Podolski (80')

(http://i.imgur.com/GE3xQ0L.png) Notts County 0:3 Manchester City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Aguero (1'), Dżeko (39', 46')

Pary półfinałowe:
Barnsley - Blackburn
Arsenal - Man City
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 18, 2014, 21:54:59
Szkoda odpadnięcia z pucharu, lecz nie można przywiązywać do tego aż tak dużej wagi, gdyż trenerzy często takie puchary traktują tylko jako odskocznię od ważniejszych rozgrywek. Niemniej był to jednak mecz z silnym rywalem i należało go wygrać, aby podtrzymać dobrą passę i grać dalej. Było ku temu blisko, a pierwsza połowa nie wskazywała na premierową porażkę w tym sezonie. W drugiej jednak siły się odmieniły i to Kanonierzy przejęli inicjatywę. Warto też zaznaczyć błąd przy kryciu Vidicia, gdyż w dużej mierze zaważył o losach tego pojedynku. Arsenal zagrał trochę lepiej i zasłużenie awansował dalej.
W pozostałych meczach skompromitował się Liverpool, a City pewnie awansowało do kolejnej rundy, gdzie razem z Arsenalem stworzą półfinałową i nie ma raczej cienia wątpliwości, że zwycięzca tego pojedynku zgarnie końcowe trofeum.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 20, 2014, 22:47:08
#134
20 XII 2013

Zapowiedź derbów Manchesteru

(http://s0.uploads.im/UjzmR.png)

W kiepskich nastrojach po niespodziewanej porażce z Arsenalem w Capital One Cup, ale podbudowany pozycją lidera Premier League Manchester United uda się na Etihad Stadium, by stoczyć pojedynek derbowy z Manchesterem City. Dobrą wiadomością dla "Czerwonych Diabłów" jest to, że niezależnie od wyniku tego meczu utrzymają pierwsze miejsce w tabeli i będą mieli spore szanse na tytuł mistrza jesieni. "The Citizens" mają drobną przewagę psychologiczną, gdyż awansowali do półfinału Capital One Cup, a w ostatnich derby miasta włókniarzy byli górą - 8 kwietnia wygrali na Old Trafford 2:1.

Do meczu z odwiecznym rywalem United powinni przystąpić w najsilniejszym składzie. Do gry na pewno wrócą Wayne Rooney i Robin van Persie, powinien też zagrać Patrice Evra. Występ Davida de Gei jest właściwie pewny. Po stronie rywali zabraknie za to kontuzjowanych Fernandinho i Andrija Jarmołenki. Na ławce rezerwowych zasiądzie także John Guidetti, który właśnie wrócił z wypożyczenia ze Swansea. W 10 meczach strzelił tam 2 gole - wynik to niezbyt imponujący, choć wyczyny "Łabędzi" rzucają na niego zupełnie inne światło - cały zespół z Walii zdobył jak dotąd jedynie 5 goli. To tyle, ile Manchester United strzelił mu w jednym tylko meczu.

"The Citizens" grają jak dotąd w kratkę, obecnie tracą do rywali zza miedzy 9 punktów. Derby są dla nich meczem z gatunku być albo nie być w Top 4 - po piętach depcze im rewelacyjnie spisujący się ostatnio Tottenham (od czasu porażki z MU w 11. kolejce zanotował remis i 4 zwycięstwa z rzędu), który traci do nich jedynie 1 punkt. W poprzedniej kolejce podopieczni Manuela Pellegriniego pokonali Liverpool 2:1, choć nie wiadomo, jak wartościowa jest to rekomendacja, skoro kilka dni później "The Reds" w dokładnie takim samym stosunku ulegli znacznie słabszemu Barnsley.

Borykające się ostatnio z dużymi problemami Newcastle, które jednak zdołało ostatnio wygrać z Hull 4:1, zmierzy się z Chelsea. Ewentualna porażka jeszcze bardziej oddali "Sroki" od Top 4, do którego aktualnie tracą 4 punkty. Również mające ambicję na grę w europejskich pucharach Fulham zmierzy się za to w małych derbach Londynu z Arsenalem, który z kolei musi się bardzo pilnować, żeby nie dać się wyprzedzić City. Derby Manchesteru mogą być dla "Kanonierów" dobrą okazją do zmniejszenia dystansu do "Czerwonych Diabłów" lub powiększenia przewagi nad "Obywatelami". Poza tym, ciekawie zapowiada się pojedynek dwóch walczących o utrzymanie drużyn: Hull i WBA.

Terminarz na siedemnastą kolejkę:

piątek, 20 grudnia:
Stoke - Tottenham
Arsenal - Fulham
Liverpool - Brighton
Chelsea - Newcastle

sobota, 21 grudnia:
Everton - Swansea
Sunderland - Aston Villa
Man City - Man United

niedziela, 22 grudnia:
Southampton - West Ham
Cardiff - Norwich
Hull - WBA
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 21, 2014, 12:08:23
To jedno z tych spotkań, w których może się zdarzyć wszystko. Manchester United jest spokojniejszy, bo i tak zachowa pierwsze miejsce w tabeli, ale wiadomo - to Derby, a "wynik Derbów to rzecz święta".
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 21, 2014, 17:42:21
W derbach nie zabraknie emocji, a podbudowany awansem Manchester City będzie chciał powtórzyć wynik z 8 kwietnia. Nie będzie to dla nich na pewno łatwe, gdyż do waszego składu wracają kluczowi zawodnicy, a oni sami grają przecież w kratkę i do was tracą już teraz 9 punktów. Zwycięstwo odbuduje wam morale i da przewagę psychiczną i punktową nad rywalami. Obstawiać jednak wynik to istne szaleństwo, ale coś przeczuwam 2:2 :D To spotkanie będzie także kluczowe dla innych zespołów.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 25, 2014, 18:31:55
#135
21 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Suma wszystkich nieszczęść

(http://oi62.tinypic.com/jv6hkx.jpg)

Druga porażka z rzędu, w tym jedna z lokalnym rywalem, który w dodatku również walczy o mistrzostwo kraju, przerwana seria meczów bez porażki, czerwona kartka, którą zobaczył ważny zawodnik i kontuzje dwóch piłkarzy pierwszej jedenastki - w Manchesterze United nie dzieje się najlepiej. Po 16 kolejkach, w których "Czerwone Diabły" były niepokonane, wreszcie znalazły pogromcę. "The Citizens" wygrali 166. derby Manchesteru, nie dając United strzelić ani jednego gola. To pierwsza ligowa porażka podopiecznych Davida Moyesa od 5 maja, gdy jeszcze pod wodzą sir Aleksa Fergusona ulegli Chelsea 0:1 na Old Trafford.

17. kolejka Barclays Premier League
(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 2:0 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)

Aguero (21'), Yaya Toure (70')

Zawodnik meczu: de Gea
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Evans, Jones
(http://www.thefa.com/images/england/icons/match-yellow-red-card.png) Jones

Goście dość dobrze rozpoczęli spotkanie, ale nie zdołali dojść do klarownej pozycji strzeleckiej. Najpierw Joe Hart uprzedził wybiegającego na wolne pole Robina van Persiego i złapał piłkę, a chwilę później Matija Nastasić w ofiarnej interwencji sprzątnął dośrodkowaną przez Ryana Giggsa piłkę Wayne'owi Rooneyowi sprzed nosa. "The Citizens" płynnie przeszli z defensywy to ataku i zebrali tego owoce. Po serii kiepsko rozegranych rzutów różnych zdobyli bramkę z innego stałego fragmentu gry. W 21. minucie meczu Sergio Aguero ustawił piłkę w odległości 25 metrów od bramki United. Chwilę później posłał bardzo mocne uderzenie. Futbolówka odbiła się najpierw od jednego słupka, a potem od drugiego, by finalnie wpaść do bramki. Zupełnie zdezorientowany David de Gea nie wiedział, w którą stronę spojrzeć najpierw. Gospodarze poszli za ciosem, ale dzięki udanym interwencjom hiszpańskiego bramkarza goście nie tracili kolejnych goli. W 10 minut po trafieniu Aguero United mieli świetną okazję do wyrównania, ale zmarnował ją van Persie. Holender opanował zacentrowaną piłkę, przerzucił ją nad Pepe i oddał strzał, ale piłka poszybowała jakieś 10 metrów nad bramką Harta. Niefart. W 36. minucie spotkania Jonny Evans, wybijając piłkę płasko dośrodkowaną przez Clichy'ego w kierunku Aguero, prawdopodobnie uratował swój zespół przed stratą drugiej bramki. Tuż przed przerwą David Moyes zmuszony został dokonać zmiany. Po faulu Pepe, Patrice Evra przez dłuższą chwilę nie podnosił się z boiska, trzymając się za kostkę. W miejsce Francuza wprowadzony został Phil Jones.

Wychodząc na boisko po przerwie, Wayne Rooney pokazał niecenzuralny gest w stronę kibiców przeciwnej drużyny. Miał szczęście, że kamery tego nie zarejestrowały, bo prawdopodobnie zostałby ukarany. Kilka minut później United znowu mogli wyrównać i znowu nie zrobili tego przez fatalne zachowanie van Persiego. Defensywa City pokazała się od najgorszej strony. Najpierw Joe Hart nie przechwycił dośrodkowania, mijając się z piłką, a potem Pepe strącił ją głową pod nogi Holendra. Ten był nieco zaskoczony, ale to i tak nie usprawiedliwia tego, że nie trafił z kilku metrów do właściwie pustej bramki. W 53. minucie RvP musiał zejść z boiska. Doznał jakiegoś urazu bez udziału rywala. Zastąpił go Javier Hernandez. Gra uspokoiła się na kilkanaście minut. Gospodarze nie grali wielkich zawodów, a potencjał ofensywny gości pod nieobecność ich najlepszego strzelca wyraźnie spadł. Dużo ożywienia wniósł Yaya Toure, który już w 66. minucie wysłał Davidowi de Gei ostrzeżenie, strzelając z dystansu. Hiszpan bez większych problemów złapał piłkę, ale już 4 minuty później musiał wyjąć ją z siatki. Samir Nasri otrzymał piłkę po wrzucie z autu, przedarł się przez obronę i dośrodkował w pole karne. Najwyżej wyskoczył Rio Ferdinand, który jednak strącił piłkę wprost pod nogi rywala. Iworyjczyk dynamicznie wbiegł w szesnatkę gości i potężnym strzałem z półwoleja nie dał szans Davidowi de Gei. W 72. minucie jeszcze raz postraszył Hiszpana uderzeniem z dystansu, ale i tym razem były zawodnik Atletico złapał piłkę. Jeśli United mieli jakieś plany dotyczące odwrócenia losów spotkania, spaliły one na panewce w 76. minucie, gdy Phil Jones obejrzał drugą żółtą - i w konsekwencji czerwoną - kartkę. Po bardzo dziwnym zajściu przy linii bocznej, Lee Mason wyprosił 21-latka z boiska. Goście musieli się więc skupić na tym, by nie przegrać wyraźniej. Kolejną świetną interwencją popisał się de Gea. Piłka chodziła jak po sznurku: od Javiego Garcię przez Samira Nasriego aż po Sergio Aguero. Argentyńczyk oddał kąśliwy strzał w kierunku dłuższego słupka. De Gea instynktownie sparował ją na rzut rożny. Przy kornerze mógł zachować się lepiej - piąstkując, nieczysto trafił w piłkę. Na szczęście na posterunku był Rafael, który oddalił zagrożenie. Końcówka meczu to totalna dominacja gospodarzy i głęboka obrona gości. Na szczęście dla United, "The Citizens" nie potrafili już znaleźć drogi do bramki de Gei.

Mimo porażki, "Czerwone Diabły" pozostaną na szczycie tabeli Premier League. Dwie porażki z rzędu to jednak niepokojący sygnał, zwłaszcza że jak dotąd byli niepokonani. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia podopieczni Davida Moyesa podejmą u siebie Stoke - drużynę z dolnej połowy tabeli, aczkolwiek aspirującą do miejsca w jej środku. By zakończyć rundę jesienną na pozycji lidera, United nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów.

Składy:
MC: Hart - Richards (63' Zabaleta), Nastasić, Pepe, Clichy - Javi Garcia, Yaya Toure (C) - Silva (72' Guidetti), Aguero, Nasri - Dżeko
MU: de Gea - Rafael, Evans, Ferdinand, Evra (C) (45' Jones) - Valencia (65' Strootman), Carrick, Cleverley, Giggs - Rooney, van Persie (53' Hernandez)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 25, 2014, 19:00:58
No nagromadziło się tych problemów w United. Najgorsza jest jednak bolesna porażka z odwiecznym rywalem.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Kwiecień 25, 2014, 21:17:01
Dwie porażki z rzędu nie wróżą nic dobrego, chociaż możecie mieć nadzieje że to chwilowa zadyszka. Pomimo porażki nadal jesteście na szczycie tabeli, ale wasza przewaga zmniejszyła się o trzy oczka. Manchester City zagrał zdecydowanie lepiej wykorzystując swoje akcje i wasze błędy. Wy za to także mieliście swoje okazje, lecz RvP nie mógł się coś wstrzelić w bramkę Harta. W waszej grze widać było trochę braku płynności, a ożywienie Toure w 66. minucie dało City impuls do ponownego strzelania gola co przyniosło też skutek. Byliście dzisiaj niestety zespołem gorszym, chociaż możemy gdybać co by było jeśli van Persie wykorzystałby którąś ze swoich akcji. Dzisiejszy mecz na minus, gdyż straciliście Evre, van Persiego (chociaż nie wiadomo na ile poważne są ich urazy), Jonesa, trzy punkty oraz gdyby kamery zarejestrowały gest Ronney to i on mógłby zostać zawieszony i w przed meczem z Stoke nie jesteście w dobrej sytuacji.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Kwiecień 27, 2014, 14:32:30
Niestety, bolesna porażka z lokalnym rywalem na pewno boli... Trzeba wziąść się w garść i przygotowywać się do następnych spotkań. Trzeba przyznać, że twój Manchester gra w kratkę, ostatnio wygrali z Chelsea, później ulegli Arsenalowi i teraz z Citizens.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 28, 2014, 21:43:20
Trzeba przyznać, że twój Manchester gra w kratkę, ostatnio wygrali z Chelsea, później ulegli Arsenalowi i teraz z Citizens.
Przecież to dwie pierwsze porażki w tym sezonie.

#136
23 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 17. kolejki Premier League

(http://oi62.tinypic.com/2dl6cx.jpg)
Przełamanie Edena Hazarda pomogło Chelsea w rozgromieniu Newcastle United.

Mimo porażki z Manchesterem City Manchester United pozostał na szczycie tabeli Premier League. Niemniej jednak, jego sytuacja w lidze znacznie się skomplikowała i nie jest już tak bezpieczna jak przedtem. Po piętach "Czerwonym Diabłom" depcze Chelsea, która zdeklasowała pogrążony w kryzysie Newcastle United 5:0. Spory udział w zwycięstwie miał Eden Hazard, który strzelił 2 gole po dłuższym okresie słabszej gry. Swoje trafienie dołożył także Romelu Lukaku, dla którego był to... pierwszy gol w tym sezonie. Newcastle zaś pikuje w dół. Straciło 6. miejsce na rzecz Evertonu, a znajdujący się tuż za nim Fulham zmniejszym swoją stratę do "Srok" do 1 punktu po tym, jak zremisował na wyjeździe z Arsenalem.

Swoją szansę na znaczne skrócenie dystansu do United nie wykorzystał Arsenal, który niespodziewanie zremisował u siebie z Fulham 1:1. Podopieczni Arsene'a Wengera tracą do liderów aż 6 punktów. "The Citizens" natomiast dzięki zwycięstwu w derbach Manchesteru zrównali się punktami z "Kanonierami". Mają taki sam bilans bramkowy jak oni, ale strzelili mniej goli. Na 5. pozycji niezmiennie pozostał Tottenham, który zaliczył kolejne zwycięstwo. Tym razem ofiarami Spurs byli piłkarze Stoke, którym nawet atut własnego boiska, na którym spisują się bardzo dobrze (wygrali m.in. z Chelsea), nie pomógł w wywalczeniu choćby punktu. Dalej jednak rozczarowuje Gareth Bale, który strzelił w tym sezonie mniej goli niż... Steven Caulker.

Everton dzięki zwycięstwie nad podupadającą Swansea awansował na 6. miejsce w tabeli, najwyższe od dawna. Jego lokalny rywal, Liverpool, nadal nie zachwyca. Piłkarze Brendana Rodgersa zaledwie zremisowali z ostatnim w tabeli Brighton & Hove Albion i pozostali na 9. miejscu w tabeli. Znajdujące się bezpośrednio za nim "Młoty" z West Ham United nie wykorzystały okazji do awansu na wyższą pozycję - również zremisowali, również z zespołem z rejonów strefy spadkowej. Nie potrafili strzelić ani jednego gola 18. w Premier League Southampton. "Kanarki" z Norwich wrócili do środka tabeli po wyjazdowym zwycięstwie z Cardiff kosztem Sunderlandu, który uległ u siebie Aston Villi. Kolejne trafienie na swoim koncie zanotował Charlie Austin.

Na dole tabeli ponownie doszło do zmiany czerwonej latarni. Dzięki remisowi z Liverpoolem, Brighton zamieniło się pozycjami ze Swansea i awansowało na 19. pozycję. Do bezpiecznego miejsca "Mewy" tracą 3 punkty. Nieźle spisujące się ostatnio West Brom nieoczekiwanie przegrało z Hull, w konsekwencji spadając na 17. miejsce. Tygrysom zaś ten wynik dał skok na 15. lokatę i przynajmniej chwilowy sposób związany z ligowym bytem. W dobrej formie znajduje się ostatnio Aston Villa. Klub, który niedawno lawirował na granicy strefy spadkowej, zaliczył kilka dobrych meczów i jest już 12. w tabeli. Spora w tym zasługa Charliego Austina, który zaczął zdobywać bramki i odciążył przeżywającego chwilowy kryzys strzelecki Christiana Benteke.

Wszystkie mecze 17. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Stoke City 0:2 Tottenham Hotspur (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Caulker (24'), Michu (41')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png) Arsenal 1:1 Fulham (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Higuain (57') - Petrić (35')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Liverpool 1:1 Brighton & Hove Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Livermore (71') - Pinilla (56')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Chelsea 5:0 Newcastle United (http://s0.uploads.im/IRV7u.png)
Hazard (53' k., 85'), Eriksen (67'), Lukaku (80'), Ramires (84')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Everton 2:1 Swansea City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Mirallas (54), Jelavić (80') - Cornelius (56')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Sunderland 0:1 Aston Villa (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Austin (38')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 2:0 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)
Aguero (21'), Yaya Toure (70')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Southampton 0:0 West Ham United (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Cardiff City 0:2 Norwich City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Turner (55' sam.), Pilkington (90')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Hull City 3:1 West Bromwich Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Brady (24'), Koren (42'), Jara (66' sam.) - Dorrans (4')

Tabela:

(http://oi59.tinypic.com/27xqgs0.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

17 goli:
Robin van Persie (MU)

11 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

8 goli:
Edin Dżeko (Man City)
Wayne Rooney (MU)
Ricky van Wolfswinkel (Norwich)
Rickie Lambert (Sunderland)

7 goli:
Christian Benteke (Aston Villa)
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Daniel Sturridge (Liverpool)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: cena1508 w Kwiecień 28, 2014, 23:32:14
Czeeeeść :) Po pierwsze zarąbista kariera ;) Po drugie na pewno będę ją czytał :) A po trzecie to szkoda tej porażki z City, no ale cóż nie zawsze się wygrywa, życzę Ci powodzenia w dalszych meczach i mam nadzieje że Manchester United sięgnie w tym sezonie po mistrza ponieważ United to mój drugi ulubiony klub zaraz po Realu Madryt ;) Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: cena1508 w Kwiecień 28, 2014, 23:33:22
Zapomniałem dodać, cieszy to że jak na razie królem strzelców jest RVP z naszego United :)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Kwiecień 30, 2014, 12:02:33
#137
24 XII 2013

Urazy Evry i van Persiego niegroźne

(http://oi58.tinypic.com/wslgy0.jpg)

Fanów Manchesteru United mógł zmartwić fakt, że w przegranym 0:2 meczu z Manchesterem City David Moyes dokonał dwóch wymuszonych zmian, wprowadzając nowych graczy za kontuzjowanych Patrice'a Evrę i Robina van Persiego. Obaj są graczami pierwszej jedenastki, więc ich absencja mogłaby się odbić na wynikach zespołu - ostatnio przecież nie najlepszych. Groźnie wyglądała szczególnie kontuzja Francuza, który przez kilka minut leżał na murawie, trzymając się za kostkę. Okazało się, że nie jest ona skręcona, a jedynie mocno poobijana. Zejście van Persiego z boiska zniwelowało zaś potencjał ofensywny "Czerwonych Diabłów". Holender naciągnął mięsień, niefortunnie stawiając stopę na murawie, ale to nic poważnego. Najważniejsze, że nie zostął on zerwany.

Obaj zawodnicy powinni być dostępni już na spotkanie ze Stoke, które odbędzie się pojutrze. Nie wiadomo jednak, czy zdrowie pozwoli im na grę od pierwszego gwizdka sędziego.

Michael Keane zostanie wypożyczony do Sunderlandu

(http://oi61.tinypic.com/66m9m9.jpg)

Choć do zakończenia okresu wypożyczenia Michaela Keane'a do Watford zostało jeszcze kilka dni, wiadomo już, że 20-letni obrońca drugą połowę sezonu spędzi w innym klubie. Od 1 stycznia na zasadzie półrocznego wypożyczenia zostanie zawodnikiem Sunderlandu. Zarząd "The Hornets" chciał przedłużyć pożyczkę, ale nie był w stanie przebić konkurencyjnej oferty. Nie dość, że "Czarne Koty" zaoferowały pełne pokrycie zarobków zawodnika (Watford płacił tylko 90% pensji Keane'a), to jeszcze grają w Premier League. W dodatku Manchester zadbał o to, by w umowie Anglika pojawił się zapis zmuszający Sunderland do tego, by Keane zagrał przynajmniej połowę ligowych meczów w barwach drużyny z północy kraju, w których będzie zdolny do gry.

Zawodnik roku w drużynie rezerw w sezonie 2011/12 na wypożyczeniu w Watford kontynuował swoją niezłą formę z Leicester i spisywał się bez zarzutów. Wystąpił w 17 meczach Championship i strzelił 4 gole. Dostawał zadowalające noty grając zarówno na środku, jak i na boku obrony. Godna uwagi jest jego skuteczność pod bramką rywali - nieraz siał popłoch w ich szeregach, walcząc o pozycję do strzału po rzutach rożnych.

"Michael to bardzo dobry zawodnik, który mimo młodego wieku posiada już doświadczenie w reprezentacji Anglii do lat 21 i Championship. Jesteśmy pod wrażeniem postępów, jakie uczynił w Leicester i Watford. Cieszymy się z tego, że do końca sezonu będzie reprezentował barwy Sunderlandu. Mamy nadzieję, że sprawdzi się także w Premier League i stanie się ważną częścią naszego zespołu" - powiedział menedżer klubu ze Stadionu Światła, Gustavo Poyet.

Wypożyczenie Keane'a do Sunderlandu w dużej mierze wiąże się z poważnymi kontuzjami dwóch obrońców "Czarnych Kotów": Ondreja Celustki i Phila Bardsleya.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Kwiecień 30, 2014, 18:52:59
Mimo porażki wciąż macie pierwsze miejsce w tabeli, choć różnica do Chelsea wynosi tylko dwa punkty. Myślę, że Van Persiemu już nikt nie odbierze korony Króla Strzelców, choć na pewno będzie próbował zrobić to Suarez.
Dobrze, że urazy Evry oraz RvP nie są groźne. Szczególnie ten drugi jest wam bardzo potrzebny, co widać po jego bilansie bramkowym. O tym młodym obrońcy słyszę po raz pierwszy, więc za dużo o nim nie powiem. Ale w wieku 20 lat wypożyczenie powinno być jak najbardziej OK.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Maj 03, 2014, 13:18:39
Czeeeeść :) Po pierwsze zarąbista kariera ;) Po drugie na pewno będę ją czytał :) A po trzecie to szkoda tej porażki z City, no ale cóż nie zawsze się wygrywa, życzę Ci powodzenia w dalszych meczach i mam nadzieje że Manchester United sięgnie w tym sezonie po mistrza ponieważ United to mój drugi ulubiony klub zaraz po Realu Madryt ;) Pozdrawiam
Zapomniałem dodać, cieszy to że jak na razie królem strzelców jest RVP z naszego United :)
następnym razem użyj opcji: MODYFIKUJ

Siedemnasta kolejka okupowała w ciekawe spotkania. Oprócz waszych derbów odbyły się mecze, które także miały wpływ na układy w tabeli. Najlepiej poradziła sobie Chelsea i już wkrótce może dojść do tego, że zbliżą się do was jeszcze bardziej, gdyż ich forma najwyraźniej cały czas rośnie, a wy ostatnio spuściliście z tonu. Newcastle za to po dobrym początku spada na dół i nie sądzę, aby nagle z powrotem powrócili do dawnego rytmu. Tottenham cały czas w równym tempie, ale podejrzewam, że gdyby Bale grał odrobinę lepiej to ich pozycja także byłaby lepsza.
Dobrze też, że kontuzje waszych dwóch kluczowych zawodników nie okazały się aż tak groźne, gdyż na pewno mocno osłabiło to wasz skład. Moim zdaniem nie zagrają oni jednak od pierwszego gwizdka, ponieważ Moyes nie będzie ryzykował.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Maj 31, 2014, 18:40:16
#138
25 XII 2013

Mecz ze Stoke szansą na powrót do formy

(http://oi59.tinypic.com/2li9apt.jpg)

Po rozczarowaniach związanych z porażkami z Arsenalem i Manchesterem City, naturalną koleją rzeczy wydają się być starania odnośnie powrotu do dobrej formy. United nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów w lidze, gdyż najprawdopodobniej będzie ona oznaczała stratę pozycji lidera na rzecz Chelsea. Okazja do zrehabilitacji fanom jest przednia - na Old Trafford przyjedzie 14. w Premier League drużyna Stoke, z którą w historii występów w Premier League Manchester wygrał zdecydowaną większość spotkań.

Tak jak zapowiadano, David Moyes będzie mógł skorzystać z usług Patrice'a Evry i Robina van Persiego, którzy w ostatniej kolejce ligowej boisko opuścili w asyście członków sztabu medycznego. Zabraknie jednak Phila Jonesa, który z uwagi na czerwoną kartkę obejrzaną w meczu z City musi pauzować przez jedną kolejkę. Razem z nim na trybunie Stretford End zasiądzie Danny Welbeck, który nabawił się przeziębienia. Ponownie poza grą znalazł się Kevin Strootman, ale powody jego absencji owiane są tajemnicą.

Znani ze świetnego przygotowania fizycznego podopieczni Marka Hughesa nie mają podobnych problemów. "Garncarze" przyjadą na Old Trafford w najsilniejszym składzie, nie wyłączywszy najlepszych strzelców drużyny - Petera Croucha i Kenwyne'a Jonesa (po 5 bramek). Obaj napastnicy świetnie grają ciałem, co nie wróży łatwej przeprawy obrońcom United. Poza tym, do składu wracają do niedawna kontuzjowani Jonathan Walters i Brek Shea, a Ryan Shawcross odbył karę zawieszenia za nadmiar żółtych kartek i nic nie stoi na przeszkodzie, by jako kapitan poprowadził swój zespół w spotkaniu przeciwko swojemu byłemu klubowi.

Najciekawszym spotkaniem kolejki będzie konfrontacja rozpędzonego Tottenhamu, który nie przegrał od listopada i meczu z Manchesterem United w Rememberance Day z Newcastle, które pogrążone jest w kryzysie i nie może się pozbierać po druzgocącej porażce z Liverpoolem. Tydzień temu zawodnicy prowadzeni przez Alana Pardew ulegli innej drużynie z Londynu, Chelsea, aż 0:5. Poza tym, kilka zespołów z górnej połowy tabeli zmierzy się z drużynami z dolnej jej połowy.

Terminarz na osiemnastą kolejkę:

26 grudnia:
Hull - Arsenal
Man United - Stoke
Southampton - Sunderland
West Ham - Everton
Brighton - Chelsea
Swansea - Aston Villa

27 grudnia:
Man City - Cardiff
Norwich - Fulham
WBA - Liverpool
Newcastle - Tottenham
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Maj 31, 2014, 22:12:47
Dobrze, że wróciłeś bo twoja kariera robi na mnie pozytywne wrażenie i aż chce się ją czytać i komentować :) Mecz ze Stoke będzie miejmy nadzieję powrotem do dawnej bardzo dobrej formy, gracie u siebie i własne ''podwórko'' może wam pomóc w zdobyciu trzech cennych punktów.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Czerwiec 01, 2014, 09:38:37
No! Nareszcie coś dodajesz  ;)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 02, 2014, 20:22:04
#139
26 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Początek kryzysu?

(http://oi60.tinypic.com/2heyexf.jpg)

Przynajmniej na następny mecz trzeba będzie odłożyć plany dotyczące przełamania niemocy Manchesteru United. Pomimo grania na własnym stadionie z przeciwnikiem z dolnej połowy tabeli, "Czerwone Diabły" nie potrafiły zdobyć całej puli punktowej. Spotkanie ze Stoke zakończyło się podziałem punktów. Na uwagę zasługuje fakt, że jest to remis szczęśliwy, gdyż pomimo przewagi w posiadaniu piłki i wykreowanych okazjach bramkowych, przez blisko kwadrans gospodarze zmuszeni byli gonić wynik i bronić się przed kompromitacją.

18. kolejka Barclays Premier League
(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 1:1 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)

Valencia (71') - Adam (58' k.)

Zawodnik meczu: Wilkinson
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Shea, Butland

David Moyes chciał za wszelką cenę wynagrodzić kibicom dwa przegrane mecze z rzędu i od pierwszej minuty posłał do boju Patrice'a Evrę i Robina van Persiego. Czas pokazał, że nie było to najlepsze posunięcie, a lepszym pomysłem byłoby prawdopodobnie danie szansy zmiennikom. Lekką niedyspozycję Holendra było widać już w pierwszych minutach meczu, gdy posłał zupełnie niedokładne dośrodkowanie z rzutu rożnego. Drugi korner, jaki wykonywał, dotarł już do celu, ale Michael Carrick został zmuszony do strzału ze zbyt ostrego kąta, by coś w tej sytuacji zwojować. Goście zostali szybko zamknięci na własnej połowie, ale nic z tego nie wynikało. Podczas gdy piłka podawana przez pomocników Stoke nie docierała do napastników, po stronie dominujących United nie było wcale lepiej. Nawet gdy dochodzili do sytuacji strzeleckich, kończyło się to np. tak jak w 20. minucie, gdy po podaniu Carricka Rooney posłał piłkę w trybuny. 3 minuty później padła bramka dla MU, ale nie została uznana. Sędzia uznał, że tuż przed wpakowaniem piłki do siatki z odległości 18 metrów Robin van Persie znalazł się na pozycji spalonej. W międzyczasie na poprzeczce bramki strzeżonej przez Davida de Geę usiadła... mewa. Z uwagi na problemy gości w ofensywie, nie miała się czego obawiać.

Druga połowa mogła się dla Manchesteru zacząć bardzo dobrze. Gdy w 55. minucie meczu we własnym polu karnym Wilson Palacios zagrał piłkę ręką, arbiter wskazał na jedenasty metr. Robin van Persie nie miał jednak swojego dnia i zmarnował daną mu szansę, dając Jackowi Butlandowi okazję do zostania bohaterem Stoke. Już 3 minuty później doszło do kolejnego zagrania ręką, tym razem w polu karnym gospodarzy. Winowajcą był Rafael. Charlie Adam nie powtórzył błędu Holendra i pewnie wykonał rzut karny. David de Gea nie zdołał nawet wyczuć intencji strzelca. Manchester znalazł się w opałach. Tuż po wznowieniu gry żądny rehabilitacji van Persie próbował przedrzeć się w pole karne Stoke, ale został powalony na murawę przez Sheę, którego ukarano żółtą kartką. Holender sam podszedł do piłki. Z łatwością przeniósł piłkę nad sześcioosobowym murem, ale nad poprzeczką niestety również. Wyrównanie nastąpiło na 19 minut przed końcem meczu. Po dośrodkowaniu Patrice'a Evry z lewej strony boiska piłka przeszybowała wzdłuż całego pola bramkowego, aż z powietrza uderzył ją wbiegający w pole karne Antonio Valencia, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki, nieco psując nastroje kibicom Stoke. Już minutę później United mogli prowadzić 2:1. Robin van Persie zatańczył w polu karnym z obrońcami gości, ale po raz kolejny nie zdołał pokonać Butlanda. W 76. minucie podopieczni Marka Hughesa zerwali się do ataku, czując, że mogą sprawić jeszcze większa niespodziankę. Jedną z nielicznych akcji "Garncarzy" w drugiej połowie szybko zatrzymał jednak David de Gea, który bez problemów złapał piłkę dośrodkowaną przez Charliego Adama. To o dziwo wystarczyło, by zgasić ofensywne nastroje gości. Chwilę później Jack Butland obejrzał bowiem żółtą kartkę za opóźnianie gry. W doliczonym czasie gry był bliski dostania drugiego upomnienia, ale sędzia poczekał, aż wreszcie wznowi on grę i zakończył to spotkanie.

Cudu nie było - Chelsea wygrała swoje spotkanie i dogoniła "Czerwone Diabły" w tabeli, ustępując im jedynie bilansem bramkowym. Szanse na zostanie mistrzami jesieni przez zawodników Manchesteru United są więc mniejsze niż dotychczas. "Czerwone Diabły" czeka jeszcze jeden mecz rundy, zamykający przy okazji rok 2013. Pojutrze odbędzie się spotkanie z West Hamem, które warto byłoby wygrać, by nie igrać z losem i spokojnie utrzymać drugie miejsce na koniec rundy jesiennej.

Składy:
MU: de Gea - Rafael, Vidić (C), Evans (67' Smalling), Evra - Valencia, Carrick, Cleverley (77' Zaha), Young (69' Kagawa) - Rooney, van Persie
Stoke: Butland - Wilkinson, Shawcross (C), Huth (64' Shotton), Modesto - Kightly, Adam, Palacios, Shea - Jones (82' Walters), Crouch
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Czerwiec 03, 2014, 16:27:49
Ciekawe atrakcje podczas tego meczu... jakieś mewy  :)
Wynik nieszczególny dla Manchesteru, zaczyna się dziać coś złego, trzeba temu w porę zaradzić.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Czerwiec 03, 2014, 16:37:24
Forma Manchesteru spadła jak Boeing 767 Tadeusza Wrony. Zawsze mogło być gorzej, ale trzeba wziąść się wgarść i zmotywować zawodników w szatni by w następnych meczach dali z siebie o wiele więcej niż w dzisiejszym meczu ze Stoke, to tylko remis, a nie porażka. W Manchesterze musi być ktoś taki, by mógł uratować całą sytuacje i wyprostować cały zespół, tak jak to uczynił Tadeusz Wrona, bohater, który uratował życie wielu ludzi. Tym kimś w Manchesterze musi być trener, czyli aktualnie David Moyes. Manchester United to wciąż duża marka.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Czerwiec 04, 2014, 06:59:41
Kompromitacja była blisko i mówiąc szczerze nie wygląda to na razie za dobrze. Początek sezonu mieliście bardzo dobry, ale w ostatnim czasie coś zaczyna się psuć i ostatni mecz jest tego potwierdzeniem. Chelsea wygrała i mistrz jesieni ucieka. Na koniec rzeczywiście warto wygrać, aby przełamać się i nie pokazać, że jest to początek kryzysu, lecz chwilowa niedyspozycja.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 07, 2014, 15:16:51
#140
27 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 18. kolejki Premier League

(http://oi60.tinypic.com/2afhfmb.jpg)
Gary Hooper dołączył do grona zawodników, którzy w tym sezonie strzelili 4 gole w jednym meczu.

Gol Antonio Valencii, który zapewnił Manchesterowi United remis, pozwolił utrzymać się tej drużynie na pierwszym miejscu w tabeli, ale przewaga "Czerwonych Diabłów" nad Chelsea polega już tylko na lepszym bilansie bramkowym. "The Blues" nie zawiedli i pewnie pokonali na wyjeździe Brighton & Hove Albion 3:1. Dwie bramki strzelił Klaas-Jan Huntelaar, dla którego był to moment przełamania po okresie niemocy. Kolejne trafienie dołożył Romelu Lukaku, który wreszcie zyskał nieco zaufania w oczach Jose Moutinho. Przewodzące tabeli Manchester United i Chelsea mają 4 punkty przewagi nad 3. Arsenalem.

Wpadkę zaliczyła też druga drużyna z Manchesteru. Dla "The Citizens" kolejny moment słabości był jednak znacznie bardziej brzemienny w skutkach, gdyż kosztował ich miejsce w Top 4. Na rozczarowujący remis 1:1 z Cardiff drużyna Tottenhamu odpowiedziała wyjazdową wygraną 3:1 z Newcastle i wskoczyła na 4. miejsce w tabeli. "Obywatelom" odskoczył także Arsenal, który po męczarniach w spotkaniu Hull i skromnym zwyciestwie 1:0 powiększył swoją przewagę nad najgroźniejszym rywalem w walce o podium do 2 punktów. Od lokalnego rywala, zespołu Spurs, dzieli "Kanonierów" zaledwie jedno "oczko".

Na dobre z czołówki wydaje się wypaść Newcastle, które po kolejnej przegranej spadło na 8. miejsce w tabeli. Zawiódł także 6. dotychczas Everton, który dotkliwie uległ West Hamowi 2:4. Autorem wszystkich 4 goli dla "Młotów" był Gary Hooper, który tym samym dołączył do grona zawodników, którzy w tym sezonie strzelili 4 gole w jednym meczu. Spektakularny wyczyn Anglika pozwolił drużynie z Upton Park awansować z 10. na 9. lokatę kosztem Liverpoolu, który po raz kolejny rozczarował kibiców. Tym razem nie potrafił wygrać na wyjeździe z walczącym o utrzymanie West Bromwich Albion. Do łask z kolei zdaje się wracać Fulham, który po efektownym zwycięstwie 4:1 z Norwich wrócił na 6. miejsce.

To pierwsza kolejka, w której ostatnia "6" tabeli nie uległa zmianom w porównaniu do poprzedniej serii spotkań. Dzięki remisowi z Liverpoolem, WBA powiększyło swoją przewagę nad strefą spadkową do 3 punktów, ale nie zdołało dogonić 16. w lidze Cardiff, które zdołało wywieźć cenny punkt z Etihad Stadium. Wszystkie zespoły aktualnie najbardziej zagrożone relegacją, tj. Southampton, Brighton i Swansea, przegrały swoje mecze. Katem nadal beznadziejnej w ofensywie Swansea (zaledwie 6 goli w 18 meczach) był Charlie Austin z Aston Villi, który ostatnio trafia do siatki w każdym meczu i świetnie zastępuje Christiana Benteke. "The Villans" coraz lepiej sobie radzą. Do niedawna walcząca o bezpieczną przewagę nad strefą spadkową drużyna z Birmingham jest już na 11. miejscu w tabeli.

Wszystkie mecze 18. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Hull City 0:1 Arsenal (http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png)
Walcott (46')

(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 1:1 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Valencia (71') - Adam (58' k.)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Southampton 0:3 Sunderland (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
McClean (4'), S. Fletcher (41'), N'Diaye (71')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 4:2 Everton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Hooper (15', 49', 60', 86') - Osman (12'), Fellaini (53')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Brighton & Hove Albion 1:3 Chelsea (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Rosenberg (20') - Lukaku (53'), Huntelaar (63', 64')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Swansea City 0:1 Aston Villa (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Austin (63')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 1:1 Cardiff City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Aguero (82') - Mutch (89')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Norwich City 1:4 Fulham (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
van Wolfswinkel (34') - Petrić (21', 84'), Richardson (27'), Berbatow (53')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Bromwich Albion 1:1 Liverpool (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Long (56') - Agger (49')

(http://s0.uploads.im/IRV7u.png) Newcastle United 1:3 Tottenham Hotspur (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Cisse (36') - Bale (53'), Holtby (63'), Michu (69')

Tabela:

(http://oi60.tinypic.com/2qiqo06.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

17 goli:
Robin van Persie (MU)

11 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

9 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Ricky van Wolfswinkel (Norwich)
Gary Hooper (West Ham)

8 goli:
Mladen Petrić (Fulham)
Edin Dżeko (Man City)
Wayne Rooney (MU)
Rickie Lambert (Sunderland)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Czerwiec 08, 2014, 10:55:20
Osiemnasta kolejka zdecydowanie była obfitującą w niespodzianki. Nie tylko wy, ale i także inne czołowe drużyny zaliczyły małe wpadki. Najrówniejszą formę w końcówce trzyma Chelsea i musicie naprawdę uważać, aby w tej ostatniej kolejce rundy jesiennej nie dać się przeskoczyć.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Czerwiec 08, 2014, 11:01:37
Chelsea idzie łeb w łeb z Manchesterem United i w sumie mnie to nie dziwi. The Blues mają jeden, niepodważalny atut - Mourinho. Portugalski trener jest o tyle ciekawy w tym sezonie, że daje szansę młodym, co cieszy. Z Lukaku na pewno będzie dużo pożytku.

Cytuj
drużyan
Popraw.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 08, 2014, 20:03:30
#141
27 XII 2013

Ostatnia odsłona rundy jesiennej

(http://oi59.tinypic.com/2qisbh0.jpg)

Koniec roku kalendarzowego jest dla zespołów z Premier League wyjątkowo intensywny. Przerwa pomiędzy dwoma ostatnimi kolejkami rundy jesiennej jest bowiem wyjątkowo krótka i wynosi 2-3 dni. Na domiar złego, nawet po przetrwaniu grudniowych trudów nie będzie czasu na odpoczynek, gdyż w Anglii nie ma przerwy zimowej. W tych trudnych warunkach drużyna Manchesteru United wyjeżdża do Londynu, gdzie na Upton Park zmierzy się z 9. w ligowej tabeli West Hamem United.

Podopieczni Sama Allardyce'a ostatnimi czasy nie mogą ustabilizować formy. W 18. kolejce wygrali z wyżej notowanym Evertonem 4:2, ale wcześniej zaledwie bezbramkowo zremisowali na St. Mary's Stadium z rozpaczliwie broniącym się przed spadkiem Southampton i ponieśli sromotną klęskę na własnym boisku, przegrywając aż 1:5 w małych derbach Londynu z Tottenhamem. Całkiem niedawno na tym samym stadionie zaprezentowali się jednak zgoła inaczej, sensacyjnie pokonując Chelsea 3:2. Dyspozycja "Młotów" jest zatem sporą zagadką.

Do składu Manchesteru powrócili zawieszony Phil Jones i przeziębiony Kevin Strootman. W przypadku Holendra szczególnie ważne jest, że wstępne badania wykazały, iż nie doszło do nawrotu grypy, którą niedawno przechodził. Z uwagi na osłabienie organizmu wątpliwe jest jednak, by wystąpił w pierwszym składzie. Podobne problemy ma kapitan West Hamu, Kevin Nolan, z tym że w jego przypadku chodzi o stłuczenie kolana. Jeśli nie wybiegnie na murawę Upton Park od pierwszej minuty meczu, w roli przywódcy zespołu zastąpi go wychowanek WHU, Mark Noble. Sam Allardyce będzie mógł skorzystać też z Andy'ego Carrolla, który opuścił poprzedni mecz z powodu ważnych spraw rodzinnych.

Na innych boiskach największą uwagę powinno przyciągnąć starcie dwóch drużyn z górnej połowu tabeli, które ostatnio grają w kratkę: Newcastle United i Manchesteru City. Z uwagi na fatalną postawę "Srok", można się spodziewać kolejnego pogromu. Z drugiej strony, "The Citizens" również nie zachwycają, więc dla obu zespołów może to być moment przełamania. Główny rywal Man United w walce o tytuł mistrza jesieni, Chelsea, zmierzy się za to na Stamford Bridge z Southampton.

Terminarz na dziewiętnastą kolejkę:

sobota, 28 grudnia:
Hull - Swansea
West Ham - Man Utd
Chelsea - Southampton

niedziela, 29 grudnia:
Everton - Aston Villa
Brighton - Norwich
Stoke - Sunderland

poniedziałek, 30 grudnia:
Arsenal - Cardiff
Newcastle - Man City
Tottenham - WBA
Liverpool - Fulham
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Czerwiec 09, 2014, 10:05:31
Premier League jak zawsze gra cały czas, bez przerwy praktycznie. WHU mogą być niewygodnym rywalem. City i Chelsea również czekają ważne mecze, no ciekawe kto zakończy rok na pierwszym miejscu.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Czerwiec 09, 2014, 18:03:45
Kolejny mecz jest dla was bardzo ważny. Nie ma innego wyjścia jak tylko i wyłącznie zwycięstwo. West Ham nie są w dobrej formie, a pojedyncza wygrana z Chelsea o niczym nie świadczy. Jesteście faworytami i pomimo ostatnich kłopotów powinniście zgarnąć trzy punkty. W składach obu drużyn może wystąpić kilku graczy, którzy ostatnio pauzowali, lecz zobaczymy kto z nich ma największa szanse na występ.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 12, 2014, 12:56:36
#142
28 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podwójne przełamanie

(http://oi60.tinypic.com/j5xhfm.jpg)

Efektowne zwycięstwo na Upton Park pozwoliło Manchesterowi United utrzymać pozycję lidera Premier League i zostać mistrzem jesieni. Z uwagi na wydarzenia z ostatnich tygodni, można stwierdzić, że doszło do podwójnego przełamania - United wreszcie wygrali mecz, a Robin van Persie po kilku spotkaniach strzeleckiej niemocy ponownie trafił do siatki rywali. Jako że gole w meczu z "Młotami" były jego trafieniami numer 18 i 19, Holender na przełomie lat 2013 i 2014 utrzymał oszałamiającą średnią 1 gola na kolejkę ligową.

19. kolejka Barclays Premier League
(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 0:4 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)

van Persie (20', 58'), Evans (29'), Hernandez (71')

Zawodnik meczu: van Persie
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Evra, Evans
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/red-card.png) Collins

Mecz zaczął się dla piłkarzy Manchesteru nieco nerwowo. Jakby nie mając śmiałości, oddali inicjatywę gospodarzom i ustawili się raczej defensywnie. Co więcej, swoją pierwszą okazję bramkową zmarnowali w niecodzienny sposób. W 14. minucie spotkania Antonio Valencia trafił wprost w Robina van Persiego. Na domiar złego, już 2 minuty później sędzia wskazał na jedenasty metr po tym, jak David de Gea sfaulował Matthew Taylora. Sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Hiszpan zrehabilitował się jednak i w świetnym stylu obronił uderzenie Anglika. To nie był koniec emocji, gdyż po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym gości wyjątkowo pechowy tego dnia Matthew Taylor trafił w poprzeczkę. Chwilę później Gary Hooper przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Wyjście obronną ręką z tych sytuacji w połączeniu z golem z 20. minuty dodało jednak United śmiałości. Robin van Persie minął Jamesa Tomkinsa i oddał strzał tuż zza linii pola karnego. Piłka odbiła się od poprzeczki i następnie od murawy, a sędzia liniowy słusznie uznał, że przekroczyła linię bramkową. Było to pierwsze trafienie Holendra od ponad 2 tygodni, gdy strzelił gola w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Lyonowi. 3 minuty później van Persie mógł mieć na koncie także asystę, ale po jego dośrodkowaniu z rzutu różnego Michael Carrick nieznacznie się pomylił - jego główka minęła lewy słupek bramki Vilara o około metr. W 29. minucie United mieli już więcej szczęścia. Van Persie wykonał kolejny rzut rożny (który przyznano gościom, gdy Bertrand w ostatniej chwili przeciął podanie Carricka do van Persiego, gdy obaj byli w sytuacji 2 na 1), a kompletnie niepilnowany Jonny Evans ze stoickim spokojem skierował piłkę do bramki West Hamu. Gdy w 37. minucie meczu James Collins dostał czerwoną kartkę za uderzenie van Persiego łokciem w twarz w powietrznym pojedynuku, wiadomo było, że Manchester tego meczu nie przegra.

Na skutki gry w przewadze nie trzeba było długo czekać - w 58. minucie meczu padł gol na 3:0. Tom Cleverley zdecydował się na strzał lewą nogą z narożnika pola karnego. Federico Vilar zapewne spokojnie złapałby piłkę, gdyby przypadkowo nie podbił jej Sebastien Corchia, kompletnie myląc Argentyńczyka. Doświadczony golkiper musiał ratować swój zespół, próbując wybić futbolówkę na rzut rożny, ale w pobliżu na taką okazję czekał już Robin van Persie, który wbił ją do siatki wślizgiem z ostrego kąta. Kolejne trafienie było już egzekucją. Wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Javier Hernandez został wypuszczony w uliczkę przez Toma Cleverleya, zostawił obrońców w tyle i pewnie pokonał Vilara. West Ham znalazł się w rozsypce i zaczął grać coraz bardziej fizycznie, ale do końca meczu obyło się bez kar indywidualnych.

Zwycięstwo w tym meczu oznaczało, że niezależnie od wyniku spotkania z Chelsea, Manchester zakończy 2013 rok na pierwszej pozycji w tabeli. Robin van Persie zaś dzięki dwóm trafieniom umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców i póki co niewiele wskazuje na to, by ktoś miał mu je odebrać. Wraz z końcem roku przychodzi czas na podsumowania i wyciągnięcie wniosków. Sezon powoli wkracza w decydującą fazę.

Składy:
West Ham: Vilar - Corchia (72' Demel), Tomkins, Collins, Bertrand - Noble (C) (73' Nolan), Diame, Taylor - Jarvis, Hooper, Maiga (77' J. Cole)
MU: de Gea - Rafael, Vidić (C), Evans, Evra - Valencia (73' Nani), Carrick, Cleverley, Young (67' Strootman) - Rooney (67' Hernandez), van Persie
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Czerwiec 12, 2014, 13:24:49
Zdecydowane i dobre zwycięstwo, w dodatku przełamał się van Persie po dwóch tygodniach niemocy strzeleckiej. Jesteście mistrzem jesieni, gratulacje.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Czerwiec 12, 2014, 14:53:35
Dobry mecz i dwie wygrane padają waszym łupem. Zarówno tytuł mistrza jesieni dla drużyny, jak i dla RvP :D, który w kolejnych meczach powinien zdecydowanie umocnić się na prowadzeniu, jeśli utrzyma średnia strzelonych bramek. Mimo tych plusów to gdzieniegdzie znajdą się też minusy (choćby nawet zbyt nieudany początek, gdzie już mogło być 1:0 dla gospodarzy po karnym)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Czerwiec 22, 2014, 21:13:54
#143
30 XII 2013

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 19. kolejki Premier League

(http://i58.tinypic.com/2q026av.png)
Piłkarze Manchesteru United zostali mistrzami jesieni.

Wygrana w meczu z West Hamem nie gwarantowała Manchesterowi United tytułu mistrza jesieni, ale Chelsea musiałaby wygrać z Southampton różnicą bagatela 10 bramek, by odebrać rywalom pierwsze miejsce w tabeli. Tak się rzecz jasna nie stało, a "The Blues" po skromnej wygranej 2:1 z Southampton muszą się zadowolić drugim miejscem w tabeli. Podium uzupełnia Arsenal, który po efektownym zwycięstwie 5:1 z Cardiff ponownie nie dał się wyprzedzić Tottenhamowi. Hat-tricka skompletował Santi Cazorla, dla którego są to pierwsze 3 trafienia w tym sezonie.

Ostatecznie doszło do dużej niespodzianki - wicemistrz Anglii, Manchester City, na półmetku sezonu znajduje się poza Top 4. Po niedawnym remisie 1:1 z Cardiff "The Citizens" ponownie stracili punkty, przegrywając z pogrążonym ostatnio kryzysie Newcastle United, dla którego wygrana ta może okazać się przełomowa. Jedyną bramkę w meczu zdobył po indywidualnej akcji Nathan Dyer. Na 4. miejscu w tabeli znajduje się Tottenham. Wyjazdowe zwycięstwo 2:0 z West Bromwich Albion to dla podopiecznych Andre Villasa-Boasa już siódme ligowe zwycięstwo z rzędu.

Wreszcie przełamał się Liverpool, który wygrał ważny mecz z Fulham. W tym meczu nastąpiło także odblokowanie się Luisa Suareza, autora obu goli w spotkaniu zakonczonym wynikiem 2:0. Ostatnie gole Urugwajczyka padły bowiem jeszcze w meczu 14. kolejki, gdy aż 6-krotnie zmuszał bramkarza rywali do kapitulacji. "Wieśniaki" spadły na 8. miejsce, ustępując Newcastle i Evertonowi, który z kolei po golu Fellainiego skromnie wygrał z Aston Villą, zatrzymując serię 3 meczów z rzędu ze strzeloną bramką Charliego Austina. Ważne dla układu ligowej tabeli było też zwycięstwo Sunderlandu ze Stoke. "Czarne Koty" awansowały tym samym z 12. na 10. pozycję.

Jeden punkt wywalczony w spotkaniu z Hull wystarczył Swansea, by z 20. miejsca w tabeli awansować na 18. Samobójcze trafienie Jamesa Chestera to dopiero 7. gol dla Swansea w tym sezonie. To tyle samo bramek, ile na swoim koncie zapisał sam Michu, były napastnik "Łabędzi", a obecnie zawodnik Tottenhamu. Podopieczni Garry'ego Monka wyprzedzają Brighton o punkt, a Southampton dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Poza tym, w dolnym sektorze tabeli bez zmian. Najniższą bezpieczną pozycją, która zmieniła swoją obsadę, jest 13. lokata zajmowana obecnie przez Aston Villę, która straciła ją na rzecz Norwich po tym, jak "Kanarki" wygrały z Brighton.

Wszystkie mecze 19. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Hull City 1:1 Swansea City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Brady (33') - Chester (34' sam.)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 0:4 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)
van Persie (20', 58'), Evans (29'), Hernandez (71')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Chelsea 2:1 Southampton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Huntelaar (1'), Jose Fonte (82' sam) - Rodriguez (24')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Everton 1:0 Aston Villa (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Fellaini (23')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Brighton & Hove Albion 0:1 Norwich City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Vaughan (51')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Stoke City 1:2 Sunderland (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Adam (85') - Fletcher (36'), O'Shea (73')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png) Arsenal 5:1 Cardiff City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Cazorla (15', 40', 59'), Podolski (36'), Ramsey (87') - Mutch (41' k.)

(http://s0.uploads.im/IRV7u.png) Newcastle United 1:0 Manchester City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Dyer (61')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Bromwich Albion 0:2 Tottenham Hotspur (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Defoe (17'), Dembele (79')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Liverpool 2:0 Fulham (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Suarez (55', 82')

Tabela po rundzie jesiennej:

(http://oi59.tinypic.com/dcrbc6.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

19 goli:
Robin van Persie (MU)

13 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

10 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)

9 goli:
Ricky van Wolfswinkel (Norwich)
Gary Hooper (West Ham)

8 goli:
Mladen Petrić (Fulham)
Edin Dżeko (Man City)
Wayne Rooney (MU)
Rickie Lambert (Sunderland)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Czerwiec 23, 2014, 09:41:55
Chelsea nie strzeliła dziesięć bramek, a ManU wygrali, więc są mistrzami jesieni. Dziwi mnie postawa City i Tottenhamu. Tych pierwszych, że są poza Top 4, a drugich - że grają dobrą piłkę, zajmując czwarte miejsce. Czyli jednak coś ten Villas-Boas potrafi. Martwi mnie z kolei postawa Liverpoolu, jeżeli tak dalej będą kopać, to nie zagrają w przyszłym sezonie nawet w Lidze Europejskiej.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Czerwiec 24, 2014, 21:59:05
To, że zdobędziecie mistrz jesieni było pewne już po zwycięstwie w poprzednim meczu, gdyż wygrana Chelsea taką różnicą nie była zbytni prawdopodobna. Czołówka arcyciekawa i walka zapowiada się bardzo emocjonująco. Każdy z zespołów będzie chciał zrealizować swoje cele, a dla was priorytetem będzie obrona pierwszego miejsca. Nie będzie to łatwe, ale jest do zrealizowania. City jeszcze mogą się wybić, a ostatnia porażka może boli, ale na pewno jakoś bardziej zmotywuje.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: MichuVeB w Czerwiec 26, 2014, 18:07:32
Gratulacje za zdobycie mistrza jesieni, niestety nie można jeszcze się cieszyć, bo połowa sezonu została i trzeba ją sprawnie i po mistrzowsku zakończyć. Liverpool jest jedną wielką niewiadomą, dopiero 9 w tabeli, coś złego na pewno dzieje się w szatni The Reds. Tak samo martwi mnie forma Citizens, oby się podnieśli w tej części sezonu, bo z taką grą nie osiągną nic w tym sezonie, a warunki do osiągnięcia mistrzostwa mają ogromne.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 08, 2014, 15:32:32
#144
31 XII 2013

Wybierz zawodnika grudnia

(http://i.imgur.com/ehauMll.png)

Pięciu zawodników Manchesteru United, którzy w ostatnim czasie szczególnie wyróżniali się na boisku, zostało nominowanych do nagrody piłkarza miesiąca ManUtd.com. W głosowaniu, które trwać będzie 3 dni, będzie mógł wziąć udział każdy fan zespołu, zarejestrowany na oficjalnej stronie klubowej. Tytułu z listopada brono Ryan Giggs, który jednak nie został nominowany w tym miesiącu.

Lista nominowanych:

Michael Carrick - Jak zwykle świetnie wywiązuje z zadań defensywnych, ale w grudniu pokazał, że potrafi być również przydatny w ofensywie. Strzelił 3 gole, co jest jednym z jego lepszych wyników w karierze. Jego trafienia pomogły pogrążyć Newcastle, ale dla kibiców szczególne znaczenie ma bramka strzelona na Anfield w pamiętnym meczu zakończonym rezultatem 3:0 dla United.

Jonny Evans - Godnie zastępuje Rio Ferdinanda, gdy ten jest poza grą. Wyróżnia się między innymi świetnym wyprowadzeniem piłki z własnej połowy i umiejętnym czytaniem gry. Od zeszłego sezonu jest też wyjątkowo groźny pod bramką rywali - kilka dni temu strzałem głową po rzucie rożnym pokonał bramkarza West Hamu.

Javier Hernandez - Żelazny rezerwowy, ale jako dżoker spisuje się rewelacyjnie. Łupem Meksykanina w grudniu padły aż 4 gole - 3 w Premier League i 1 w Lidze Mistrzów. Strzelił gola Chelsea (której jest prawdziwym katem), gdy Wayne Rooney i Robin van Persie byli w słabszej dyspozycji. Zawsze można na niego liczyć.

Robin van Persie - Mimo chwilowego przestoju w środku miesiąca, był to kolejny udany dla niego miesiąc. Holender strzelił 5 goli (wszystkie w Premier League), które pozwoliły mu się umocnić na prowadzeniu w ligowej klasyfikacji strzelców. Trafienia przeciwko West Hamowi pokazują, że nie wyszedł z wprawy i będzie groźny w drugiej połowie sezonu, zwłaszcza że zacznie częściej grać w Lidze Mistrzów.

Wayne Rooney - Nie schodzi z wysokiego poziomu, prezentowanego odkąd Manchester objął David Moyes. Strzelił 3 gole i regularnie napędzał akcje zespołu, często cofając się po piłkę i grając w praktyce jako ofensywny pomocnik. Jego współpraca z Robinem van Persiem już drugi sezon z rzędu układa się niemal doskonale.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Lipiec 08, 2014, 16:31:51
Hmmm. Trochę szkoda tego spisu treści, bo tamto forum ma zostać zdezaktywowane i tyle pracy poszłoby się jeb... Może skopiuj sobie odcinki i wrzuć ja w spoilery w 1 poście - głupie, ale to jednak rok prowadzenia kariery
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: NexaT w Lipiec 08, 2014, 17:40:30
Ewentualnie do notatnika.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Fiero w Lipiec 08, 2014, 20:09:11
Myślę, że Ned ma to gdzieś zarchiwizowane u siebie na dysku.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Mejor w Lipiec 08, 2014, 20:42:46
Podziwiam czasami wytrwałość Neda. Dla mnie zdecydowanie Rooney, trzyma ten zespół w ryzach i jest boiskowym liderem.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Lipiec 09, 2014, 16:28:00
W tym miesiącu mojej uwadze wpadły występy Michaela Carricka. Zasłużył na nagrodę
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 18, 2014, 00:41:19
#145
31 XII 2013

van Persie: "Nie myślę o koronie"

(http://oi57.tinypic.com/34regw6.jpg)

Przez pierwszą część sezonu Robin van Persie imponował formą strzelecką. Jego 19 trafeń miało nieocenioną rolę w zapewnieniu Manchesterowi United tytulu mistrza jesieni. Holender, który od dłuższego czasu utrzymuje średnią zbliżoną do 1 gola na kolejkę ligową, stał się oczywiście głównym kandydatem do korony króla strzelców Premier League. Dla van Persiego byłoby to już trzecie takie wyróżnienie i to w dodatku trzecie z rzędu.

"Oczywiście, to miło, że w tym sezonie jak na razie wszystko mi wychodzi" - mówi sam zainteresowany. "Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że póki co świetnie radzimy sobie w lidze i pucharach. Moje bramki są tylko miłym dodatkiem, lubię czuć się potrzebny. Nie myślę o tym, ile bramek mam na koncie, po prostu staram się robić to, co do mnie należy. Jeżeli uda mi się ponownie zdobyć Złotego Buta, na pewno uczczę to lampką dobrego wina, ale nie jest to mój główny cel".

Głównym rywalem van Persiego w walce o koronę króla strzelców jest Luis Suarez. Holender zostawił jednak Urugwajczyka daleko w tyle, gdyż ma nad nim przewagę 6 goli. Poza tym, napastnik Liverpoolu blisko połowę (6 z 13 trafień) bramek zdobył w jednym tylko meczu z Newcastle. Rodak RvP, Klaas-Jan Huntelaar póki co nie zawodzi oczekiwań fanów Chelsea, ale jego 10 trafień (czyli prawie 2 razy mniej) nie daje mu wielkich szans na nawiązanie z nim równorzędnej walki.

Moyes: "To był dobry rok"

(http://oi59.tinypic.com/x5aumb.jpg)

To prawdopodobnie najbardziej intensywny rok w życiu Davida Moyesa, a już na pewno w jego karierze trenerskiej. Wejście w buty po sir Aleksie Fergusonie jest zadaniem, którego waga przytłoczyłaby wielu menedżerów, ale Szkot - nawet nieco niespodziewanie - jak na razie wywiązuje się z niego na piątkę. Moyes, który przed objęciem Manchesteru United nie pracował w żadnym wielkim klubie ani nawet nie zaznał smaku Ligi Mistrzów, doznał jak na razie jedynie 2 porażek, a przejście jak burza przez fazę grupową LM i pierwsza pozycja na półmetku zmagań ligowych kładą cień na to, że jedną z tych porażek United ponieśli w meczu derbowym z Manchesterem City.

"Kibice mają powody do zadowolenia" - mówi David Moyes. "Niezwykle ważne jest, że nie załamaliśmy się po odejściu sir Aleksa i nadal prezentujemy wysoki poziom. Trudno opisać słowami to, co zrobił dla tego klubu, ale jak widać zadbał również o to, by zespół nie pogrążył się w chaosie po tym, jak usunął się w cień. Wiedziałem, że będę musiał stawić czoła wymagającemu wyzwaniu, ale cieszę się wsparciem drużyny, zarządu i kibiców. Gdy we mnie wierzą, łatwiej mi jest wykonywać dobrą pracę. To był dla nas dobry rok i wierzymy, że następny będzie jeszcze lepszy".

Prawdziwa esencja pracy w MU jeszcze przed Moyesem. Po zeszłorocznej farsie w Lidze Mistrzów kibice domagają się od swoich ulubieńców triumfu w tych rozgrywkach, choć po odejściu Fergusona momentalnie spadły im oczekiwania. Teraz jednak, gdy Manchester pod wodzą nowego menedżera gra równie dobrze, marzenia mogą powrócić. 1/8 finału to faza, przez którą United wręcz muszą przebrnąć, potem los może przywiać różne scenariusze. Co się zaś Premier League tyczy, Manchester zawsze celuje w mistrzostwo i nie inaczej będzie tym razem - kibice już zacierają ręce na myśl o 21. mistrzostwie Anglii.

Nieco ironicznie brzmi drugi tekst w porównaniu do rzeczywistości, nie uważacie?
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Lipiec 18, 2014, 08:42:27
Drugi tekst nie jest adekwatny do teraźniejszości, ale jest to kariera i mi no nie przeszkadza ;D
RvP nie myśli o koronie oficjalnie, ale w sercu każdy chciałby ją zdobyć. Po dobrej jesieni, jeżeli forma nie spadnie to jest to jak najbardziej do uczynienia. Jego gole tak jak i teraz dalej powinny dawać wam triumfy w rozgrywkach i to będzie cieszyć kibiców, którzy jakieś tam oczekiwania wobec was mają, więc nie możecie ich zawieść.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: undertaken w Lipiec 18, 2014, 12:50:59
Wedlug mnie Moyes powinien odejsc po sezonie czy cos w ogole nie pasuje mi do MU nawet jak zaczynal prace z ''çzerwonymi diablami''
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Razer w Lipiec 18, 2014, 13:43:05
Hahaha wypowiedź Moyesa mistrzostwo świata ;D
Mhm, wszyscy tak mówią: "Indywidualne osiągnięcia się nie liczą... bla bla bla...". W poprzednim sezonie mu się nieco pofarciło, bo Suarez, który był faworytem do nagrody został zdyskwalifikowany... No ale przecież trzeba jeszcze umieć wykorzystać sytuację tak, jak zrobił to RVP (i tak go nie lubię ;D). Jakoś długo nie pisałeś, więc nie wpadałem, bo myślałem, że masz przerwę lub rezygnujesz. Właściwie to pierwszy raz się zagłębiłem i powiem Ci, że podoba mi się to, co robisz :) Wszystko jest takie niby proste, ale jednak dzięki temu ma swój urok ;) Tak trzymaj i mam nadzieję, że teraz będziesz wstawiał nieco częściej
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Mejor w Lipiec 19, 2014, 01:48:25
W takim tempie strzelania Robin nie będzie miał problemów z zostaniem królem strzelców, więc się o to nie martwi. Bardzo ironicznie brzmi tekst o Moyesie, który wynosi na szczyt Manchester. Właściwy człowiek na właściwym miejscy można by rzecz wręcz.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Lipiec 19, 2014, 10:08:24
Moyes: "To był dobry rok". Naprawdę, super ironicznie to brzmi.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 22, 2014, 13:15:10
#146
31 XII 2013

Z Fulham na inaugurację roku

(http://oi62.tinypic.com/jt5lpx.jpg)

Pierwszym rywalem Manchesteru United w 2014 roku będzie 8. w tabeli zespół Fulham. W rundzie jesiennej w konfrontacji pomiędzy tymi dwoma drużynami na Old Trafford nie padły bramki. Był to zarazem jedyny jak dotąd bezbramkowy remis United w tym sezonie i jeden z zaledwie dwóch meczów, w których nie strzelili przynajmniej jednego gola. Jeśli statystyki nie kłamią, na Craven Cottage można spodziewać się rezultatu innego niż powtórka z rozrywki.

Rozgrywana tradycyjnie w dzień Nowego Roku (w tym roku 6 z 10 meczów) 20. kolejka Premier League jest specyficzna z powodu zagadkowej dyspozycji zawodników, którzy chwilę wcześniej bawili się na Sylwestrze - oczywiście nie do białego rana. Nie wiadomo, czy konkretnie z tego powodu, ale wiadomo, że Wayne Rooney usiądzie w tym meczu na ławce rezerwowych - taką informację podało oficjalne konto Manchesteru United w sieci społecznościowej twitter. Anglika zastąpi Javier Hernandez, który znajduje się ostatnio w niezłej formie strzeleckiej. Występ pozostałych zawodników jest niezagrożony, choć warto zwrócić uwagę na obecność Nicka Powella w kadrze meczowej.

Fulham nie ma podobnych problemów, choć ma jeden poważniejszy - absencję Bryana Ruiza, który leczy kontuzję kolana. Martin Jol będzie mógł jednak liczyć na duet Berbatow - Petrić, który zdobył jak dotąd łącznie 14 goli w lidze. Nawet to nie jest jednak pocieszające, gdy gra się przeciwko Robinowi van Persiemu, który w pojedynkę uzbierał tych trafień już 19. W barwach "Wieśniaków" raczej na pewno zagra Ben Amos, były bramkarz United. Wystąpił już w meczu na Old Trafford. Wtedy był jednak rezerwowym awaryjnie grającym w pierwszym składzie, teraz jest już podstawowym zawodnikiem, który zasłużył sobie na uznanie wieloma świetnymi interwencjami. Znajomość rywala może być dla niego kluczowa w walce o ligowe punkty z mistrzem Anglii.

Na innych boiskach szczególną uwagę powinny zwrócić derby Merseyside na Goodison Park - tym bardziej, że w rundzie jesiennej "The Toffees" sensacyjnie wygrali na Anfield 3:1 (podczas 11-letniej pracy Moyesa Everton nie wygrał tam ani razu). Ciekawie zapowiada się także starcie rozczarowującego Manchesteru City z rozpędzonym Tottenhamem, który niedawno wyrzucił "Obywateli" z Top 4. Podopieczni Manuela Pellegriniego szybko dostali jednak okazję do bezpośredniego rewanżu.

Terminarz na dwudziestą kolejkę:

środa, 1 stycznia:
Arsenal - Aston Villa
Fulham - MU
Cardiff - WBA
Sunderland - Chelsea
Norwich - Stoke
Everton - Liverpool

czwartek, 2 stycznia:
Swansea - Southampton
Hull - Newcastle
West Ham - Brighton
Man City - Tottenham
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Lipiec 22, 2014, 14:09:59
Rooney pewnie zabalował w Sylwestra, więc klub musiał szybko puścić informacje na Twitterze.  :) Myślę i sądzę, że "Chicharito" godnie go zastąpi. No i mam nadzieję, że nie będzie bezbramkowego remisu, przez co dalej na koncie w tym sezonie będziecie mieć jeden taki rezultat.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Lipiec 23, 2014, 10:26:26
Zobaczymy jak tam po balu się nam grajkowie zaprezentują ;D Szczerze to nie wyobrażam sobie innego wyniku niż wasze zwycięstwo i to dość pewne, bo po pierwszym nudnym meczu jesteście winni tego kibicom. Fulham swoim duetem napastników mocno nie postraszy, bo sam RvP może w pojedynkę wygrać to spotkanie.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 24, 2014, 00:58:49
#147
1 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Noworoczny kac zwolennikiem United

(http://oi60.tinypic.com/2q8swt1.jpg)

Manchester United wytrzymał trudy noworocznego meczu ligowego i zaczął rundę wiosenną od zwycięstwa na Craven Cottage, rehabilitując się za bezbarwne spotkanie z Fulham z 7. kolejki Premier League. Kiepską tego dnia dyspozycję napastników wykorzystali zawodnicy z innych formacji, którzy godnie zastąpili ich w strzelaniu goli. Jonny Evans zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie (w tym trzecią głową po stałym fragmencie gry), Young drugą - ta pierwsza, strzelona na Anfield, liczy się jednak dla kibiców podwójnie.

20. kolejka Barclays Premier League
(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Fulham 1:2 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)

Petrić (89') - Evans (11'), Young (41')

Zawodnik meczu: Young
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Young, Ferdinand, Evans

Zgodnie z przewidywaniami Manchester zaczął aktywniej, choć Fulham wcale mu nie ustępował. Oba zespoły narzuciły sobie nawzajem szybkie tempo gry, ale przez dłuższą chwilę nic z tego nie wynikało, gdyż brakowało im celności w rozegraniu. Dobrze obrazuje to sytuacja z 6. minuty, gdy długa piłka Rio Ferdinanda wylądowała zbyt daleko od kogokolwiek, kogo można by określić mianem jej adresata. Przełom nastąpił w 11. minucie, gdy Ashley Williams udanie zablokował strzał Robina van Persiego z obrębu pola karnego. United mieli rzut rożny i wykorzystali go w najlepszy z możliwych sposobów - strzelili gola. Prowadzenie gościom dał Jonny Evans, który po dośrodkowaniu Robina van Persiego nie dał szans Benowi Amosowi, wbijając piłkę do bramki z odległości 4 metrów. Zawinili obrońcy, gdyż Irlandczyk z Północy był kompletnie niekryty. Po tym trafieniu gospodarze mieli spore problemy z odnalezieniem się, a wysoki pressing narzucony przez Manchester wcale im w tym nie pomagał. Brak koncentracji mógł zemścić się w 22. minucie, gdy świetne podanie na dobieg od Carricka odebrał van Persie, ale jemu również zabrakło koncentracji, bo uderzył wyraźnie niecelnie, a Amos jedynie odprowadził piłkę wzrokiem. Najgroźniejszą okazją Fulham był rzut wolny z 25. minuty. John Arne Riise wziął długi rozbieg i w swoim stylu uderzył z całej siły. De Gea nawet nie próbował złapać piłki, piąstkując ją przed siebie. Wyrównać mógł też Steve Sidwell, ale w 31. minucie podjął trudną do zrozumienia decyzję i podał w kierunku Berbatowa, mimo że był znacznie lepiej ustawiony od Bułgara i powinien był oddać strzał. Niewykorzystana okazja zemściła się i 10 minut później było już 2:0 dla United. Ashley Young otrzymał podanie od Carricka i oddał swój firmowy, atomowy strzał wewnętrzną częścią stopy. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Amos próbował interweniować, ale jego wysiłek był właściwie z góry daremny.

Druga połowa mogła zacząć się praktycznym zakończeniem meczu, ale Javier Hernandez po uporaniu się z naciskającym na niego Johnem Arne Riise i wbiegnięciu w pole karne fatalnie przestrzelił, trafiając dobre kilka metrów obok dłuższego słupka bramki Amosa. United mocno spuścili z tonu, grając znacznie ostrożniej i nie kreując już tylu sytuacji, co w pierwszej połowie. Przełożyło się to na częstsze akcje ofensywne Fulham, ale znowu nic z nich nie wynikało z powodu braku odwagi do podejmowania boiskowych decyzji. Mladen Petrić znalazł się w miejscu, które było dobre do oddania strzału, ale biegł dalej z piłką, która w końcu została mu odebrana. Spotkanie stało się więc typowym meczem walki, toczącym się głównie w środku pola i bez żadnych groźnych sytuacji z obu stron. Sytuacja tylko pogłębiła się, gdy w 81. minucie, po 5 minutach od wejścia na boisko, kontuzji doznał Ashkan Dejagah. Martin Jol wykorzystał już limit zmian, więc Fulham grał w dziesiątkę. Mimo tego potrafił zdobyć bramkę kontaktową. Akcja zaczęła się tuż po tym, jak Ben Amos złapał piłkę po uderzeniu Michaela Carricka z 25 metrów. Bramkarz gospodarzy rzucił ją do Riisego, a ten podał ją do Diarry. Malijczyk posłał długie podanie do Petricia, który wyprzedził obrońców i znalazł się w sytuacji sam na sam, którą pewnie wykorzystał. Sędzia doliczył tylko minutę do regulaminowego czasu gry, a United bez większych problemów przetrwali napór uskrzydlonych po bramce Petricia gospodarzy.

Za 4 dni konfrontacja w FA Cup. "Czerwone Diabły" rozpoczynają zmagania od 3. rundy, w której na Old Trafford podejmą występujące na co dzień w Championship Ipswich Town. Premier League wraca pod koniec przyszłego tygodnia. United zmierzą się z Hull, z którym grali w kolejce otwierającej sezon. Wtedy w nieprzynoszących chluby okolicznościach zremisowali 3:3. Przed nimi więc kolejna plama na honorze do zmazania.

Składy:
Fulham: Amos - Janmaat, Senderos, Williams (C) (74' Hangeland), Riise - Duff, Sidwell (63' Dzemaili), Diarra, Richardson (76' Dejagah) - Petrić, Berbatow
MU: de Gea - Rafael, Ferdinand, Evans, Evra (C) - Valencia (75' Nani), Carrick, Powell (68' Strootman), Young (65' Giggs) - van Persie, Hernandez
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Lipiec 24, 2014, 10:05:07
No RvP i Hernandez chyba też byli skacowani, ale Young i Evans ich porządnie zastąpili.
Kariera jest na bardzo wysokim poziomie, aktualnie druga za reprą bartheza moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Lipiec 25, 2014, 12:40:20
Są trzy punkty, jest dobre wejście w sezon, jest zmazana plama po bezbarwnym 0:0 z poprzedniej rundy. Teraz przed wami kolejne mecze i nie będą one trudne. Najbardziej pewnie będzie wam zależało z Hull na zmazaniu kolejnego remisu/
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 27, 2014, 14:56:07
#148
3 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 20. kolejki Premier League

(http://oi57.tinypic.com/11m4ae1.jpg)
Bramka Clinta Dempseya ustaliła wynik niezwykle ważnego dla Manchesteru City meczu.

Zwycięstwo w noworocznym meczu z West Hamem pozwoliło Manchesterowi United umocnić się na pierwszym miejscu w tabeli, choć druga Chelsea nie odpuszcza - podopieczni Jose Mourinho wygrali na Stadonie Światła z Sunderlandem 3:0, a jedną z bramek strzelił zyskujący powoli zaufanie menedżera Romelu Lukaku. Identycznym rezultatem zakończył się mecz Arsenalu z Aston Villą, co oznacza, że różnice punktowe pomiędzy zespołami znajdującymi się obecnie na ligowym podium pozostały bez zmian.

Do Top 4 wrócił Manchester City, który przełamał się w najważniejszym momencie i zakończył budzącą podziw serię 8 zwycięstw z rzędu swojego najgroźniejszego rywala w walce o 4. miejsce - Tottenhamu, wygrywając z nim 2:0 po bramkach Kompany'ego i Dempseya. "The Citizens" mają jednak o wiele większe ambicje, więc można się spodziewać, że zaczną mocno naciskać na prowadzącą trójkę. Najpierw muszą jednak wyprzedzić Spurs, do których wciąż tracą 1 punkt. Martwić może strzelecka niedyspozycja Sergio Aguero, który nie może się odnaleźć po powrocie na boisko po poważnej kontuzji.

W chyba jeszcze bardziej emocjonującym pojedynku Everton po raz drugi w tym sezonie wyszedł zwycięsko z derbów Merseyside, tym razem wygrywając 2:1 na Goodison Park. "The Toffees" umocnili się tym samym na 6. miejscu, a "The Reds" spadli na 10. pozycję. Jeśli podopieczni Brendana Rodgersa szybko się nie poprawią, po raz trzeci z rzędu zakończą sezon za swoim lokalnym rywalem. Na razie mają do niego 7 punktów straty. Po raz kolejny przegrało Newcastle (tym razem 0:1 z Hull), ale nie odbiło się to na jego pozycji w lidze, gdyż Fulham i Liverpool również poległy. Strata "Srok" do Evertonu zwiększyła się jednak do 4 punktów.

W pojedynku "na szczycie" dolnej połowy tabeli Swansea City, która drugi mecz z rzędu zakończyła ze strzeloną bramką, przegrała u siebie z Southampton, dokładając kolejną cegiełkę do spadku z Premier League. Wyjazdowe zwycięstwo nie wystarczyło jednak, by "Święci" wykaraskali się za tarapatów, gdyż West Brom zremisował z Cardiff i ma nad nimi 1 punkt przewagi. Brighton przegrał swój mecz z West Hamem i pozostał czerwoną latarnią ligi. W 20 kolejkach zgromadził zaledwie 13 punktów.

Wszystkie mecze 20. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png) Arsenal 3:0 Aston Villa (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Koscielny (5'), Cazorla (14' k.), Vermaelen (36')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Fulham 1:2 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)
Petrić (89') - Evans (11'), Young (41')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Cardiff City 2:2 West Bromwich Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Mutch (44', 53') - Long (19' k.), Anelka (73')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Sunderland 0:3 Chelsea (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Eriksen (49'), Ivanović (51'), Lukaku (63')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Norwich City 0:1 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Crouch (51')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Everton 2:1 Liverpool (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Fellaini (26'), Jelavić (44') - Suarez (5')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Swansea City 1:2 Southampton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
dos Santos (6') - Mayuka (80'), Bianchi (81')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Hull City 1:0 Newcastle United (http://s0.uploads.im/IRV7u.png)
Koren (8')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 3:1 Brighton & Hove Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Maiga (11'), Carroll (36'), Hooper (87') - Forster-Caskey (75')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 2:0 Tottenham Hotspur (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Kompany (61'), Dempsey (82')

Tabela:

(http://oi58.tinypic.com/14m8555.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

19 goli:
Robin van Persie (MU)

14 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

10 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Gary Hooper (West Ham)

9 goli:
Mladen Petrić (Fulham)
Ricky van Wolfswinkel (Norwich)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Lipiec 27, 2014, 17:57:39
Cheslea nie odpuszcza i w takim wypadku nie możecie sobie pozwolić na wpadkę. Depczą wam po piętach i jest ciekawie. Zaskoczył mnie wynik derbów Liverpoolu jak pewnie każdego. Suarez i spółka ten sezon mogą już zapisać raczej jako stracony.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Lipiec 27, 2014, 19:34:41
No Liverpool cieniuje, podobnie jak City, ci trochę lepiej. Dempsey w drużynie "Obywateli"? Ciekawe, ciekawe.
Tak sobie czytam tą karierę, a w zasadzie nie wiem, w jakiej grze ją prowadzisz.  :)  PES?
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Artur 7 w Lipiec 27, 2014, 19:38:09
W zasadzie ta kariera ma dla mnie dwa minusy. Jeden to brak skrótów, a dwa, że jest już prowadzona rok, a tu dopiero... pół sezonu :)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Mejor w Lipiec 28, 2014, 23:10:52
Taki jest urok karier. Osobiście nie lubię gdy są rozgrywane w szybkim tempie, nie ma klimatu. Rzeczywiście, Ned jest cholernie wytrwały.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Lipiec 31, 2014, 13:51:33
#149
4 I 2014

Podsumowanie grudnia

(http://oi62.tinypic.com/28jber4.jpg)

Za Manchesterem United najbardziej intensywny miesiąc w sezonie, w którym rozegrali aż 9 meczów. Niestety, podopieczni Davida Moyesa nie do końca sobie poradzili, grając co 3 dni, gdyż w grudniu odnieśli dwie pierwsze porażki w tym sezonie, odpadli z rozgrywek o Capital One Cup i stracili status niepokonanych w Premier League. W dodatku przegrali pierwsze w tym sezonie derby Manchesteru. Z drugiej strony, wyrównali rekord dotyczący kompletu zwycięstw w fazie grupowej Ligi Mistrzów, zostali ligowymi mistrzami jesieni i wygrali na Anfield 3:0. Te małe sukcesy pomogły im przełknąć gorzką pigułkę na półmetku sezonu.

Najwięcej bramek (6): Robin van Persie
Najwięcej asyst (3): Wayne Rooney, Robin van Persie
Zwycięzca klasyfikacji kanadyjskiej (9): Robin van Persie (6/3)
Zawodnik miesiąca: Wayne Rooney

Pomimo aż 6 goli zdobytych w grudniu, Robin van Persie nie został zawodnikiem miesiąca w MU. Nagroda przypadła jego partnerowi z linii ataku, Wayne'owi Rooneyowi, strzelcowi 3 goli i autorowi 3 asyst, który jednak od meczu z Newcastle, w którym zdobył bramkę na 2:1, nie miał bezpośredniego udziału przy żadnym z goli. Tak jak Danny Welbeck w zeszłym miesiącu, tak teraz Tom Cleverley, który był motorem napędowym United w środku pola i zaliczył 2 asysty, może czuć się poszkodowany brakiem nominacji.

To, że Manchester United był jesienią najlepszy w Anglii, może cieszyć, ale cień kładzie na to fakt, że mogło być znacznie lepiej - po zwycięstwie z Chelsea "Czerwone Diabły" miały nad wiceliderem tabeli bezpieczną, 5-punktową przewagę, a teraz przed stratą fotela lidera chroni ich tylko korzystny bilans bramkowy. To klasyczny przykład powodu do radości i niedosytu włącznie. Niepokoić może też fakt, że w trzech meczach z silnymi rywalami (Arsenalem, City i Stoke, choć z Arsenalem z powodu nieco rezerwowego składu wystawionego przez Moyesa w najmniejszym stopniu) zawiodły największe gwiazdy drużyny, co kończyło się albo porażką (mecz z City), albo wyręczeniem ich przez innych zawodników (mecz z Chelsea, gole Zahy i Hernandeza).

W styczniu podopiecznym Davida Moyesa nie będzie łatwo utrzymać się na szczycie tabeli. Za 2 tygodnie "Czerwone Diabły" wyjadą do Londynu na mecz z Arsenalem, a tydzień później podejmą u siebie Everton. Mimo że pokonały oba te zespoły w pierwszej rundzie zmagań ligowych (Everton nawet bardzo wysoko - 6:1 na Goodison Park po 5 golach van Persiego), nie będą to łatwe spotkania. Poza tym, United powalczą o byt w FA Cup, w którym po odpadnięciu z Capital One Cup wypadałoby zaprezentować się możliwie jak najlepiej - czyli go wygrać. Pierwszym rywalem już jutro będzie Ipswich Town, w przypadku jego eliminacji Manchester zagra mecz IV rundy najprawdopodobniej 25 stycznia.

Terminarz na styczeń:
5 I, FA Cup: Man United - Ipswich Town
11 I, Premier League: Hull City - Man United
19 I, Premier League: Arsenal - Man United
25 I, FA Cup: możliwy mecz IV rundy
28 I, Premier League: Man United - Everton
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Sierpień 03, 2014, 18:17:22
#150
4 I 2014

Zapowiedź meczu z Ipswich

(http://oi58.tinypic.com/34hat8z.jpg)

W III rundzie FA Cup spotkają się 64 zespoły - ich liczba będzie zmniejszać się o połowę z każdą kolejną rundą aż do finału, który rozegrany zostanie na Wembley. Kluby z Premier League, w tym Manchester United, zaczynają zmagania od III rundy - większość pozostałych musiała wcześniej wyjść zwycięsko z przynajmniej jednego starcia. United zagrają o awans do IV rundy (1/16 finału) z Ipswich Town, drużyną na co dzień występującą w Championship.

Ipswich zajmuje obecnie 9. pozycję na zapleczu Premier League i traci 4 pkt do 6. lokaty - ostatniej dającej możliwość gry w barażach o trzecie miejsce wśród awansowanych do ekstraklasy zespołów. Pomimo względnie niskiej klasy rywala David Moyes uwzględnił w kadrze meczowej zarówno Wayne'a Rooneya i Robina van Persiego. Prawdopodobnie obaj wyjdą w pierwszej jedenastce, ale możliwe jest również to, że przynajmniej jeden z nich usiądzie na ławce, gdyż Moyes powołał także Javiera Hernandeza i Williama Keane'a. Swoją szansę na grę dostanie Fabio, którego występ z uwagi na absencję Patrice'a Evry jest już właściwie pewny. Tak jak w poprzednich meczach krajowych pucharów w tym sezonie, między słupkami stanie Anders Lindegaard, a na ławce rezerwowych zasiądzie Sam Johnstone.

W szeregach rywali zabraknie przede wszystkim Tommy'ego Smitha. Reprezentant Nowej Zelandii jest filarem defensywy Ipswich. Z powodu innych braków kadrowych zastąpić go będzie musiał prawdopodobnie Aaron Cresswell, nominalny prawy obrońca. Nic nie wskazuje na to, by wystąpił także 19-letni Luca Baldassin, pierwszy styczniowy nabytek "The Tractor Boys", który dopiero co zameldował się w Anglii, dokąd przyszedł z primavery Udinese. Występ pozostałych zawodników - za wyłączeniem pauzującego z powodu kontuzji Tyrone'a Mingsa - jest raczej niezagrożony.

Los skojarzył ze sobą kilka zespołów z Premier League. Aston Villa zagra na Villa Park z Arsenalem, z którym dosłownie 3 dni temu przegrała 0:3 na Emirates Stadium. Będzie więc miała szybką okazję do rewanżu. Brighton zmierzy się ze Stoke, zaś Hull z Norwich. Barnsley z Jamesem Ward-Prowsem w składzie spróbuje wyeliminować Carlisle United, a Wigan Angelo Henriqueza Milwall. Obaj wypożyczeni z Manchesteru United zawodnicy są podstawowymi graczami swoich zespołów, więc można spodziewać się możliwości zobaczenia ich w akcji już od pierwszego gwizdka sędziego.

Pozostałe mecze III rundy FA Cup:
Aston Villa - Arsenal
Barnsley - Carlisle
Birmingham - Leicester
Blackburn - Sunderland
Blackpool - Wycombe
Bolton - Derby
Brighton - Stoke
Bristol - Crystal Palace
Burnley - Doncaster
Cardiff - Leyton Orient
Charlton - Gillingham
Coventry - Bradford
Crewe - Peterborough
Everton - Walsall
Hartlepool - West Ham
Huddersfield - Dagenham
Hull - Norwich
Leeds - MK Dons
Liverpool - Portsmouth
Middlesbrough - Shrewsbury
Milwall - Wigan
Newcastle - Nottingham
Oldham - Rotterham
Port Vale - Man City
QPR - Swansea
Reading - Fulham
Southampton - Tranmere
Tottenham - Watford
WBA - Chelsea
Wolverhampton - Swindon
Yeovil - Sheffield Wed.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: LonG_7 w Sierpień 04, 2014, 15:40:47
Tak komentuję kolejne kariery i ciągle MU, może to wrażenie, bo przed chwilą czytałem opowiadanie plumbera, a z resztą, nieważne...

Myślę, że powinniście na spokojnie poradzić sobie z Ipswich, które jest na tle United (powiedzmy sobie szczerze) słabym rywalem, tym bardziej, że w kadrze macie Rooneya i van Persiego. Ipswich jest typowym średniakiem Championship więc liczę na wysokie zwycięstwo.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Sierpień 13, 2014, 18:45:27
Mimo wszystko musicie sobie poradzić z Ipswich, bo co by tu nie mówić - to słabszy rywal i to o wiele od was. Fabio może się pokazać, w razie czego ten, który z dwójki Rooney-RvP zacznie mecz na ławce, może wejść na murawę i pomóc drużynie. Czekam na relację.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Sierpień 14, 2014, 22:26:02
No jak sobie nie poradzicie to będzie to sensacja. W sumie niby to outsider, ale każdy wie jak nieraz takie mecze się toczą. Może być ciekawie ;)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Sierpień 27, 2014, 15:23:56
#151
5 I 2014

(http://oi61.tinypic.com/34gvtom.jpg)

Zgodnie z planem

(http://oi61.tinypic.com/2i0aoaa.jpg)

Manchester United nie powtórzył błędów ze spotkania z Boltonem w ramach Capital One Cup i bez większych problemów pokonał Ipswich Town, awansując do IV rundy FA Cup. Podopieczni Davida Moyesa nie mieli problemów z kontrolą spotkania, a jedyną przeszkodą w odniesieniu zwycięstwa była dobrze zorganizowana obrona gości. Nie ustrzegla się ona jednak błędów, które "Czerwone Diabły" bezlitośnie wykorzystały. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że wynik byłby dla gospodarzy korzystny nawet gdyby David Moyes zdecydował się dać odpocząć niektórym swoim najlepszym ofensywnym graczom.

III runda FA Cup
(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 2:0 Ipswich Town (http://oi62.tinypic.com/33azdhs.jpg)

van Persie (19'), Ferdinand (76')

Zawodnik meczu: van Persie, Strootman
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Ferdinand, Fabio - Cresswell, Chopra

Dość niespodziewanie, biorąc pod uwagę etap rozgrywek i klasę rywala, mecz w pierwszym składzie rozpoczęli Wayne Rooney i Robin van Persie, ale to tylko znak, że David Moyes nie zlekceważył Ipswich i podszedł do tego starcia poważnie. O ile "Wazza" nie błyszczał, tak Holender nieustannie nękał obrońców gości, którzy nie mieli z nim łatwego życia. Przez kilkanaście minut wychodzili ze wszystkich pojedynków obronną ręką, czy to przecinając zmierzające do niego prostopadłe podania, czy blokując jego strzały. Popełnili jednak błąd w 19. minucie i zapłacili za to najwyższą cenę. Kapitan "The Tractor Boys", Luke Chambers, zagapił się i nie pokrył najlepszego strzelca Manchesteru, który otrzymawszy podanie z głębi pola od Kevina Strootmana minął jeszcze drugiego środkowego obrońcę Ipswich i z linii pola karnego oddał płaski strzał w długi róg bramki, z którym nie poradził sobie strzegący jej Scott Loach. Jedyną groźną sytuację dla gości zmarnował tuż przed przerwą Frank Nouble, którego główka z dośrodkowania Jaya Emmanuela-Thomasa poszybowała wysoko nad poprzeczką bramki Davida de Gei. Zawinił Chris Smalling, który nie upilnował napastnika Ipswich.

W drugiej połowie, jak można było przewidzieć,z  boiska zeszli Wayne Rooney i Robin van Persie, których nie było sensu forsować przy korzystnym wyniku. Zastąpili ich odpowiednio Javier Hernandez i Shinji Kagawa, co zaowocowało zmianą ustawienia zespołu na 4-2-3-1. United nie przestawali atakować, ale bramka dobijającą Ipswich nie padła łupem żadnego ofensywnego zawodnika, a środkowego obrońcy. Rio Ferdinand rzadko strzela gole, ale gdy już to robi, zazwyczaj są to ważne trafienia - tak było i tym razem. Rutynowany Anglik wygrał powietrzny pojedynek ze znacznie niższym od niego Danielem Pottsem, a piłka poszybowała nad kryjącym krótszy słupek Aaronem Cresswellem. Z rzutu rożnego dośrodkował Kevin Strootman, dla którego była to już druga asysta w tym meczu. Ten gol zupełnie podłamał gości, którzy do końca meczu zdołali oddać już tylko jeden celny strzał - z rzutu wolnego przymierzył Anthony Wordsworth. Piłka odbiła się od podłoża, ale David de Gea nie miał problemów z jej złapaniem.

United czekają na rywala, którego poznają za kilka dni po losowaniu, które odbędzie się po tym, jak zakończą się wszystkie pozostałe spotkania. Trzeba mieć na uwadze, że w FA Cup w wypadku remisu nie obowiązuje zasada dogrywki i późniejszych ewentualnych rzutów karnych, a rozgrywany jest powtórkowy mecz na stadionie zespołu, który pierwsze spotkanie rozegrał w roli gościa. Jest jednak mało prawdopodobne, by w IV rundzie "Czerwone Diabły" trafiły na drużynę z Premier League, więc najprawdopodobniej zmierzą się z drużyną stojącą mniej więcej na poziomie sportowym Ipswich lub klubem z jeszcze niższej ligi. Mecze IV rundy FA Cup zostaną rozegrane pod koniec stycznia.

Składy:
MU: Lindegaard - Smalling, Ferdinand (C), Evans, Fabio - Nani, Powell (64' Zaha), Strootman, Giggs - Rooney (66' Hernandez), van Persie (71' Kagawa)
Ipswich: Loach - O'Keefe, Chambers (C), Cresswell (62' Charles), Potts - Pliatsikas, Reo-Coker (66' Hyam), Wordsworth, Emmanuel-Thomas - Chopra, Nouble (64' Boetius)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Sierpień 27, 2014, 17:25:24
Zrobiliście to, co do was należało. Ciekawe, na kogo teraz traficie.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Sierpień 28, 2014, 16:26:31
Zwycięstwo z Ipswich Town nie stanowiło problemów dla Czerownych Diabłów, jest wygrana, trzeba się z tego cieszyć.

PS: Ciekawy skłąd prezentuje się na Old Trafford.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Sierpień 28, 2014, 21:50:21
Co tu dużo mówić. Jest to co trzeba było zrobić, RvP ponękał przeciwników i jest awans. Gdybyście nie awansowali wtedy było by więcej do opisywania :P
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Sierpień 29, 2014, 21:46:29
#152
9 I 2014

(http://oi61.tinypic.com/34gvtom.jpg)

Podsumowanie III rundy FA Cup

(http://oi60.tinypic.com/29fcz84.jpg)
Następnym rywalem "Czerwonych Diabłów" będzie Nottingham Forest.

W następnej rundzie zmagań FA Cup Manchester United zmierzy się na City Ground z Nottingham Forest. Mimo że to kolejny przeciwnik grający na co dzień w Championship, nie należy go lekceważyć - w III rundzie niespodziewanie wygrał 3:1 na St. James' Park, a fakt, że Newcastle znajduje się ostatnio w kryzysie, w żadnym razie nie umniejsza wagi tego osiągnięcia. Forest nie będą mieli nic do stracenia i na pewno nie przestraszą się dużo bardziej utytułowanego faworyzowanego rywala. W składzie zespołu z Nottingham znajduje się m.in. Jonathan Greening, były zawodnik United, Treble Winner z 1999 roku, który pogrążył "Sroki", strzelając trzeciego gola dla Forest w końcówce meczu.

Większość zespołów z Premier League - o ile nie mierzyły się ze sobą - przeszło do kolejnej rundy. Aston Villa nie zdołała się zrewanżować Arsenalowi za niedawną porażkę 0:3 na Emirates i u siebie przegrała jeszcze wyżej - 0:4. Najlepszym zawodnikiem na boisku był Lukas Podolski, który w zaledwie 21 minut ustrzelił klasycznego hat-tricka. Kolejny pojedynek dwóch zespołów z BPL - Stoke City i Brighton - zakończył się dopiero po szczęśliwej dla Stoke serii rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry dwukrotnie padał remis 1:1. Hull City podjął u siebie Norwich City i okazał się nazbyt gościnny, bo przegrał 1:2. "Kanarki" udanie zrewanżowały się tym samym za demolkę z 6. kolejki, gdy na tym samym stadionie poniosły druzgocącą porażkę 0:4. WBA po emocjonującym meczu, w którym w pierwszym kwadransie gry padły aż 3 gole, przegrał u siebie z Chelsea 2:3.

Sunderland miał problemy Blackburn Rovers i nie wyszedł z tej batalii obronną ręką. Na Stadium of Light było 0:0, ale w rewanżu to "Czarne Koty" przegrały 1:2. Everton zanotował łatwą przeprawę z trzecioligowym Walsall i wygrał 2:0. Trochę więcej problemów miał West Ham z grającym w League Two Hartlepool United, ale wszystko szczęśliwie się dla niego skończyło - wygrał 2:1. Liverpool po bramce rezerwowego Martina Kelly'ego skromnie pokonał Portsmouth - upadłego klubu z League Two, 2-krotnego Mistrza Anglii, który kilka lat temu występował w Premier League, a w 2008 roku sięgnął po Puchar Anglii. Manchester City wygrał na wyjeździe 5:2 z Port Vale, a Southampton rozbił u siebie Tranmere Rovers. Tottenham wygrał z Watford 2:1. Wynik nie do końca oddaje przebieg meczu, gdyż Spurs dominowali przez całe spotkanie. Mimo wyraźnej przewagi gola na wagę awansu strzelili dopiero w ostatniej minucie. Najmniej szczęścia miała Swansea, która po remisie 1:1 na wyjeździe z QPR przegrała powtórzony mecz u siebie 0:1 i odpadła z rozgrywek.

Zdecydowanie najciekawszym spotkaniem IV rundy będzie mecz Arsenalu z Evertonem, dwóch zespołów znajdujących się obecnie w górnej połowie tabeli Premier League, a dokładniej rzecz biorąc w czołowej szóstce. Faworytem będzie Arsenal, ale przed nim ciężka przeprawa. W drugim pojedynku zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej Cardiff zmierzy się ze Stoke. Poza tym, zespoły z Premier League szczęśliwie ominęły się w losowaniu. Teoretycznie najłatwiej trafił Tottenham, który wylosował trzecioligowe Bradford City - trzeba jednak pamiętać, że ten zespół jako czwartoligowy klub w zeszłym sezonie dotarł do finału Capital One Cup, w którym uległ Swansea aż 0:5, wcześniej jednak eliminując Wigan (późniejszego triumfatora FA Cup), Arsenal (po serii rzutów karnych) i Aston Villę.

Wyniki meczów III rundy FA Cup:

(http://i.imgur.com/zQWXNOWs.jpg) (http://i.imgur.com/zQWXNOW.jpg)(http://i.imgur.com/SxVs6b4s.jpg) (http://i.imgur.com/SxVs6b4.jpg)(http://i.imgur.com/QvDYvAss.jpg) (http://i.imgur.com/QvDYvAs.jpg)(http://i.imgur.com/gwvb4ugs.jpg) (http://i.imgur.com/gwvb4ug.jpg)(http://i.imgur.com/DXaZS87s.jpg) (http://i.imgur.com/DXaZS87.jpg)(http://i.imgur.com/a6gE2KWs.jpg) (http://i.imgur.com/a6gE2KW.jpg)(http://i.imgur.com/QH37O0hs.jpg) (http://i.imgur.com/QH37O0h.jpg)(http://i.imgur.com/QzZEfKvs.jpg) (http://i.imgur.com/QzZEfKv.jpg)

Pary IV rundy FA Cup:

Arsenal - Everton
Blackpool - Bolton
Bradford - Tottenham
Cardiff - Stoke
Charlton - Liverpool
Crystal Palace - Huddersfield
Doncaster - Oldham
Leicester - Chelsea
Man City - Leeds
Middlesbrough - Southampton
Norwich - Peterborough
Nottingham - Man United
QPR - Wigan
Reading - Barnsley
West Ham - Blackburn
Wolverhampton - Sheffield Wed
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Sierpień 29, 2014, 21:53:11
Czyli dobrze mniemam - FIFA Manger?

Z par IV rundy najciekawiej wygląda mecz Arsenalu z Evertonem.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 04, 2014, 10:43:04
#153
10 I 2014

Druga okazja do rehabilitacji

(http://oi60.tinypic.com/t62lu1.jpg)

W drugim meczu z rzędu zawodnicy Manchesteru United będą mieli okazję zrekompensować kibicom rozczarowujący remis z rundy jesiennej. Na KC Stadium zagrają z Hull City, które utarło im nosa w inauguracyjnej kolejce Premier League, gdy po świetnym comebacku zdołało wyprowadzić wynik na 3:3 i wywieźć punkt z Old Trafford. Piłkarze muszą mieć to w pamięci nie zlekceważyć "Tygrysów", którzy są prowadzeni przez Steve'a Bruce - legendę oraz dawnego kapitana Manchesteru United. Sęk w tym, że w poprzednim meczu mierzył się on ze swoim dawnym mentorem, sir Aleksem Fergusonem, pod którego skrzydłami zdobył 3 tytuły mistrzowskie. Teraz przyjdzie mu powalczyć o ligowe punkty z Davidem Moyesem.

Największymi nieobecnymi w ekipie Manchesteru będą Phil Jones i Tom Cleverley, którzy pojawili się na boisku w wielu dotychczasowych meczach w tym sezonie. Obaj są kontuzjowani. O ile w przypadku Jonesa to kolejny, drobny uraz, do których ma prawdziwego pecha, tak w przypadku starszego z Anglików dokładna diagnoza nie została jeszcze postawiona. Nieoficjalnie mówi się o 2 tygodniach przerwy. Niepewny jest także występ Danny'ego Welbecka, który krzywo stanął podczas treningu. Wobec kontuzji Cleverleya niemal pewnym wydaje się być występ Strootmana, który z rozmaitych powodów nie grał w tym sezonie tak wiele, jak przypuszczano. W ostatnim meczu z Ipswich Town w FA Cup popisał się dwoma asystami, więc jego występ w ligowym meczu wydaje się być przesądzony i jak najbardziej zasłużony.

Skład Hull na jutrzejszy mecz będzie się znacznie różnił od tego, który w sierpniu wybiegł na Old Trafford. Długą listę kontuzjowanych tworzą Matty Fryatt, Robert Koren, David Meyler, Jack Hobbs, Joe Dudgeon, George Boyd. Sen z powiek Steve'owi Bruce'owi spędzają głównie absencje Korena, Boyda i Meylera, którzy są podstawowymi zawodnikami "Tygrysów" - Słoweniec jest zresztą kapitanem klubu. Poza tym, w klubie nie ma wypożyczonego do Al-Gharafy Djibrila Cisse, oddanego do Burnley Seyi Olofinjany i sprzedanego do Zamaleku Gedo. Nieobecności kilku graczy prawdopodobnie zmuszą menedżera Hull do chwilowej rezygnacji z ulubionej formacj 3-5-2 i przejścia na system 4-5-1, którym Hull grało ostatnio z Newcastle w Premier League (1:0) i z Norwich w FA Cup (0:1).

Jeśli chodzi o inne spotkania 21. kolejki, największą uwagę mediów powinien zwrócić mecz Manchesteru City z Newcastle, zwłaszcza że te zespoły spotkały się ostatnio niecałe 2 tygodnie temu, w ramach 19. kolejki Premier League. Wtedy "Sroki" na St. James' Park wygrały 1:0, ale niewiele wskazuje na to, by powtórzyły ten sukces, gdyż przegrały 2 ostatnie mecze: z Hull z Premier League (0:1) i Nottingham Forest w FA Cup (1:3). "The Citizens", którzy spisali się w tym czasie znacznie lepiej (2:0 z Tottenhamem w Premier League i 5:2 z Port Vale w FA Cup) będą podwójnie zmotywowani, gdyż chcą się zemścić, ale przede wszystkim wyprzedzić pokonany ostatnio w bezpośrednim meczu Tottenham i wrócić do Top 4, z której niespodziewanie wypadli.

Terminarz na dwudziestą pierwszą kolejkę:

sobota, 11 stycznia:
Brighton - Arsenal
Hull - Man United
Liverpool - Southampton
Man City - Newcastle
Norwich - Cardiff
Sunderland - Everton

niedziela, 12 stycznia:
Swansea - Fulham
Tottenham - Stoke
WBA - Chelsea
West Ham - Aston Villa
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Wrzesień 04, 2014, 13:18:31
Nie można zlekceważyć walecznych "Tygrysów", którzy mimo sporej liczby osłabień spróbują i tym razem utrzeć nosa zawodnikom Moyesa. Na hit kolejki również typuję pojedynek Newcastle z City, ciekawie też powinno być w starciu Tottenham - Stoke.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Wrzesień 04, 2014, 16:35:19
W obu zespołach są kontuzje przez co składy się nieco zmienią. Bardziej problem kadrowy doskwiera Hull, więc to nie będzie już ten sam zespół co poprzednio. Sądzę, że tym razem powinno udać wam się zgarnąć bez niespodzianek trzy oczka.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 04, 2014, 17:27:41
#154
11 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Rozczarowanie

(http://oi59.tinypic.com/dq401h.jpg)

Pomimo szumnych zapowiedzi rekompensaty straconych w tragicznym stylu trzech punktów w meczu inaugurującym bieżącą edycję Premier League, Manchester United zaledwie zremisował na wyjeździe z Hull City. W spotkaniu, które należało do najnudniejszych dotychczas w tym sezonie, nie padły bramki, a klarownych okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Ten rezultat zadowala jedynie gospodarzy, zwłaszcza że United mocno skomplikowali swoją sytuację ligową i prawdopodobnie stracą fotel lidera, jako że przeważali w tabeli nad Chelsea tylko przez wzgląd na korzystniejszy bilans bramkowy.

21. kolejka Barclays Premier League
(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Hull City 0:0 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)


Zawodnik meczu: Evans
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Aluko

W tym meczu niewiele się działo, obaj bramkarze przez cały mecz jedynie trzykrotnie zostali zmuszeni do interwencji. Miało to przyczynę zarówno w nieudolności w kreowaniu okazji bramkowej, jak i solidnej defensywie. Na przykład w 6. minucie meczu po dośrodkowaniu Robina van Persiego zakotłowało się pod bramką Eldina Jakupovicia, ale François Bellugou w porę ubiegł Michaela Carricka i nie dopuścił do oddania strzału. Jako że ofiarna defensywa wymaga poświęceń, nie obyło się bez ostrych starć. Po jednym z nich doświadczony lewy obrońca gospodarzy, Andrew Dawson, musiał zejść z boiska już w 17. minucie meczu. Zastąpił go wypożyczony z Liverpoolu Jon Flanagan. 5 minut później znowu doszło do pojedynku powietrznego Carricka i Bellugou, tym razem wygranego przez Anglika. Pomocnik Manchesteru wykorzystał świetne dośrodkowania Ryana Giggsa z prawej strony boiska, ale został zatrzymany przez nie gorzej interweniującego Jakupovicia. Później United jeszcze bardziej zawodzili w ofensywie. O niecelnych strzałach Robina van Persiego i Shinjiego Kagawy najlepiej powiedzieć tylko to, że miały miejsce.

Widząc statyczność w ofensywie, David Moyes już w przerwie meczu ściągnął Ryana Giggsa i wprowadził w jego miejsce Ashleya Younga. Przyniosło to krótkotrwały skutek, gdyż już w 51. minucie Robin van Persie zaskoczył Jakupovicia potężnym uderzeniem z dystansu. Szwajcar z problemami sparował piłkę na rzut rożny. Chwilę później Young doznał urazu i zszedł z boiska, a na jego miejsce wprowadzono Fabio. Jakby tego było mało, w 65. minucie Hull było bliskie otworzenia wyniku. Corry Evans w dziecinnie prosty sposób minął Nemanję Vidicia, ale jego strzał był zbyt słaby, by zmusić Davida de Geę do kapitulacji. W 77. minucie meczu Robin van Persie po prostopadłym podaniu Strootmana na skraj pola karnego znalazł się w kolejnej sytuacji strzeleckiej, ale jego strzał prawą, słabszą nogą poszybował dobre dwa metry nad poprzeczką. W tej akcji ucierpiał młodszy z Holendrów, który wcześniej boleśnie starł się z Corrym Evansem. Narzekał na ból ramienia, ale Moyes wykorzystał już limit zmian, więc Strootman musiał wytrzymać jeszcze kwadrans. Najgroźniejszą okazję w tym meczu miał Javier Hernandez. W 85. minucie spotkania świetnie odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu Robina van Persiego z rzutu wolnego i groźnie uderzył głową, ale Eldin Jakupović wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności i przeniósł piłkę nad poprzeczką.

To trzeci mecz w tym sezonie, w którym Manchester nie potrafi strzelić gola i drugi zakończony bezbramkowym remisem. Z tak bezbarwną grą nie ma co liczyć na punkty w najbliższym spotkaniu na Emirates Stadium z Arsenalem. United muszą szczególnie postarać się na treningach, by pokazać, że był to jedynie wypadek przy pracy, tym bardziej że konkurencja nie śpi i nie ma co liczyć na potknięcia Chelsea. Poza tym, "The Gunners" zamykają podium Premier League i bezpośrednio walczą z MU i CFC o mistrzostwo Anglii.

Składy:
Hull: Jakupović - Rosenior, Bellugou, Sergi Gomez (65' McShane), A. Dawson (17' Flanagan) - Brady, Kahlenberg (70' Stewart), C. Evans, Quinn (C), Aluko - Simpson
MU: de Gea - Rafael, Vidić (C), Evans, Evra - Kagawa, Carrick, Strootman, Giggs (46' Young, 55' Fabio) - Rooney (65' Hernandez), van Persie
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Wrzesień 04, 2014, 19:15:52
ManU ma jakiś problem z tym Hull. Kolejne wasze spotkanie z nimi i rozczarowanie. Niezbyt ciekawy mecz, więc nie ma co pisać.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 06, 2014, 01:27:03
#155
12 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 21. kolejki Premier League

(http://oi61.tinypic.com/28gqadw.jpg)
Manchester City zrewanżował się Newcastle za niedawną porażkę, a Samir Nasri utrzelił hat-tricka.

Jako że konkurencja nie śpi, wpadka w meczu z Hull nie uszła Manchesterowi United na sucho. Dzień po bezbarwnym starciu na KC Stadium Chelsea dała koncert gry na The Hawthorns, gdzie pokonała miejscowy West Bromwich Albion 4:1 po bramkach Maty, Ramiresa, Oscara i Lukaku. To zwycięstwo zapewniło jej powrót na pierwsze miejsce w tabeli i przewagę 2 pkt nad podopiecznymi Davida Moyesa. Na osłodę "Czerwonym Diabłom" pozostaje fakt, że Arsenal sensacyjnie przegrał wyjazdowe spotkanie z Brighton i nie zmniejszył swojej straty do nich, a wręcz powiększył ją o jeden punkt. Tego samego nie można jednak powiedzieć o Tottenhamie i Manchesterze City, którzy pewnie wygrali swoje mecze.

"The Citizens" zrewanżowali się z nawiązką za niedawną przegraną z Newcastle i pokonali "Sroki" aż 4:0. Nawet tak okazałe zwycięstwo nie dało im jednak powrotu do Top 4, gdyż swój mecz wygrał także Tottenham, którzy dzięki kolejnym trzem punktom i przegranej Arsenalu zbliżył się do podium na odległość jednego punktu. Niemniej jednak, duże powody do zadowolenia ma Samir Nasri. Wcześniej nie zdobył ani jednego gola w tym sezonie, a w meczu z Newcastle pokonał Tima Krula aż trzykrotnie. Na 6. miejscu dzielnie trzyma się Everton, który tym razem na Stadium of Light pokonał Sunderland 3:1. Jego przewaga nad 7. w tabeli Fulham wynosi 5 punktów. Newcastle spadło na 9. pozycję, wyprzedzone jeszcze przez West Ham.

"Młoty" świetnie spisały się w spotkaniu z Aston Villą, którą zwyciężyli 4:1. Kolejnego gola strzelił Gary Hooper - uzbierał już 11 trafień i w klasyfikacji strzelców wyżej od niego uplasowani są tylko Robin van Persie i Luis Suarez. Na 10. miejscu pozostał Liverpool, który zanotował kolejny rozczarowujący występ. Tym razem podopieczni Brendana Rodgersa zaledwie zremisowali na Anfield z broniącym się przed spadkiem Southampton. Na razie ich pozycja jest jeszcze niezagrożona, gdyż plasujący się na 11. lokacie Sunderland traci do nich 3 punkty, ale ambicje "The Reds" sięgają europejskich pucharów, a zwłaszcza Top 4, które oddala się od nich z każdą kolejką. W tej chwili Liverpool od czołowej czwórki dzieli aż 14 punktów. Warto wspomnieć o zażartej walce o miejsca w górnej części dolnej połowy tabeli - różnica punktowa pomiędzy 11. a 15. miejscem to zaledwie 2 oczka.

Powoli krystalizuje się sytuacja w najniższej części tabeli. Dzięki cennej wygranej z Norwich, Cardiff oddaliło się od 17. w lidze West Brom na w miarę bezpieczny dystans 4 punktów. Poza tym, ta wygrana pozwoliła podopiecznym Malky'ego Mackaya nawiązać walkę o wyższe pozycje. Southampton dzięki nie mniej cennemu remisowi z Liverpoolem zrównał się za to punktami z "The Baggies". Poza tym, doszło do zmiany czerwonej latarni - po sensacyjnym zwycięstwie nie jest już nią Brighton, które ma teraz przewagę 2 punktów nad Swansea, która na własnym boisku uległa Fulham 1:2. "Łabędzie" nadal nie złamały granicy 10 goli, mimo że trwa runda wiosenna. 9 zdobytych bramek w 21 meczach (w tej kolejce gol Rangela z rzutu karnego) to żenujący wynik.

Wszystkie mecze 21. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Brighton & Hove Albion 2:1 Arsenal (http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png)
Mackail-Smith (58', 71') - Higuain (28')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Hull City 0:0 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Liverpool 1:1 Southampton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Gerrard (28' k.) - Rodriguez (22')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 4:0 Newcastle United (http://s0.uploads.im/IRV7u.png)
Richards (21'), Nasri (38', 75', 90')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Norwich City 0:1 Cardiff City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Cowie (87')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Sunderland 1:3 Everton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Fletcher (63') - Fellaini (5'), Gibson (9'), Mirallas (49')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Swansea City 1:2 Fulham (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Rangel (11' k.) - Petrić (32'), Diarra (57')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Tottenham Hotspur 3:1 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Dembele (31'), Bale (41', 70') - Commons (29')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Bromwich Albion 1:4 Chelsea (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Long (53' k.) - Mata (50'), Ramires (73'), Oscar (76'), Lukaku (87')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 4:1 Aston Villa (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Maiga (28'), Hooper (29'), Diame (43'), Jarvis (79') - Austin (4' k.)

Tabela:

(http://oi59.tinypic.com/29igkp.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

19 goli:
Robin van Persie (MU)

14 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

11 goli:
Gary Hooper (West Ham)

10 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Mladen Petrić (Fulham)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Wrzesień 06, 2014, 09:57:30
Całe Premier League. Jedna wpadka Manchesteru i już na fotel lidera wskakuje Chelsea, która pokazała skuteczny futbol na The Hawthorns. Żal mi tylko Liverpoolu? Co oni wyprawiają? 10.miejsce, jeszcze nawet utrzymania nie mogą być pewni.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Wrzesień 07, 2014, 09:48:06
Jest czego żałować po tym remisie. Rekompensata się nie udała, a to podwójnie boli na rzecz utraty lidera. Chelsea jest w gazie i teraz odrobić te dwa oczka będzie ciężko, ale jest to przecież do realizacji. Na wasze szczęście Arsenal też przegrał niespodziewanie, bo jeszcze i oni bardziej by się zbliżyli. City łapie formę, ale jest już chyba trochę za późno
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 10, 2014, 19:44:01
#156
17 I 2014

van Persie nie zagra z Arsenalem

(http://oi59.tinypic.com/juu3w9.jpg)

Jeżeli coś poprawi humory sympatykom Manchesteru United przed wyjazdowym spotkaniem z Arsenalem, to jest to fakt, że ostatni mecz "Kanonierów" wcale nie należał do bardziej udanych niż starcie "Czerwonych Diabłów" z Hull. Podopieczni Arsene'a Wengera również na wyjeździe przegrali z Brighton 1:2, więc pod względem bieżącej formy w kolejnej odsłonie "Bitwy o Anglię" nie ma zdecydowanego faworyta. Tym, co może przeważyć szalę zwycięstwa, jest sprawa obecności snajperów obu drużyn - na Emirates Stadium nie zagra Robin van Persie, a w wyjściowym składzie wybiegnie nieobecny w dwóch poprzednich meczach z MU (w Premier League i Carling Cup) Gonzalo Higuain.

Holender doznał urazu łydki w końcówce spotkania z Hull, ale kontuzja dała o sobie znać dopiero na treningu w dniu następnym. Dokładna diagnoza nie jest jeszcze znana. Wyniki badań powinny zostać przedstawione po spotkaniu z Arsenalem. Pomimo tego, że van Persie nie mogł ostatnio odnaleźć formy z rundy jesiennej, jego brak jest dużą stratą dla United, zwłaszcza że już kilkukrotnie trafiał do siatki w meczach ze swoim byłym klubem. Na domiar złego Wayne Rooney również przeżywa kryzys strzelecki - zatrzymał się na liczbie 8 goli w Premier League, a po raz ostatni w rozgrywkach ligowych trafił do siatki 7 grudnia, w meczu 15. kolejki BPL przeciwko Newcastle United. Z racji nieobecności Holendra w pierwszym składzie może wystąpić Javier Hernandez lub Danny Welbeck. Bardziej prawdopodobny jest występ Meksykanina, gdyż w ostatnim czasie regularnie meldował się na boisku, wchodząc z ławki rezerwowych. Do treningów wrócił za to Tom Cleverley. Phil Jones nadal pauzuje.

Gonzalo Higuain ma jeszcze większy problem ze skutecznością (od sierpnia strzelił zaledwie 6 goli, ostatniego tydzień temu), ale taki gracz jak Argentyńczyk może być groźny nawet wtedy, gdy jest pod formą. Poza tym, Arsenal tradycyjnie ma duże problemy z kontuzjami. Niedysponowani są Lukas Podolski, Tomas Rosicky, Yaya Sanogo i Nacho Monreal, a niepewny jest występ Pera Mertesackera. Dłuższą przerwę z powodu urazu uda notuje Olivier Giroud, który pauzuje od tygodnia i zapowiada się na to, że będzie pauzował jeszcze przez kilka. W dodatku za żółte kartki zawieszony został Saphir Taider. Doszło do tego, że na ławce rezerwowych Arsenalu prawdopodobnie zasiądzie wiecznie kontuzjowany Abou Diaby, który akurat teraz jest zdrowy. Do gry przystąpią jednak kluczowi zawodnicy "The Gunners" tacy jak Wojciech Szczęsny, Thomas Vermaelen, Luiz Gustavo, Mikel Arteta, Aaron Ramsey, Theo Walcott czy Santi Cazorla.

Na innych boiskach wyraźnie brakuje hitów - mecz na Emirates Stadium jest zdecydowanie najciekawszym punktem kolejki. Hull, które na KC Stadium zatrzymało Manchester United, któremu wyrwało punkt, teraz spróbuje potwórzyć to osiągnięcie w starciu z Liverpoolem, który z kolei musi wreszcie zacząć grać lepiej, jeśli w dalszym ciągu poważnie myśli o grze w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Cardiff zawalczy o ligowy byt w pojedynku z rywalem w walce o utrzymanie - zespołem Brighton. Nowy lider Premier League, Chelsea, podejmie zaś na Stamford Bridge outsiderów ze Swansea.

Terminarz na dwudziestą drugą kolejkę:

sobota, 18 stycznia:
Sunderland - Stoke
Chelsea - Swansea
Everton - WBA
Aston Villa - Fulham
Norwich - Newcastle
Hull - Liverpool

niedziela, 19 stycznia:
Southampton - Tottenham
West Ham - Man City
Cardiff - Brighton
Arsenal - Man United
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Wrzesień 11, 2014, 12:46:32
Wasz mecz faktycznie najlepszy w 22.kolejce. Interesująco może być jeszcze w spotkaniu Hull - Liverpool.
Gracie bez van Persiego, a to duże osłabienie, jednak i Arsenal ma kilka kontuzji. Myślę, że minimalnie wygracie albo padnie remis.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Wrzesień 13, 2014, 10:51:32
Będzie ciężko dla obu zespołów, ale minimalnie stawiałbym na was. Walczycie o pierwszą lokatę i po ostatniej wpadce trzy punkty muszą być wasze. Jeżeli Arsenal wyrwie wam punkty nieco zmniejszy dystans, a wam ucieknie Chelsea. Zapowiada się twardy pojedynek i nie będę niczego sugerował. Zobaczymy wynik po meczu. Walczyć zapewne będziecie
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 15, 2014, 00:42:53
#157
19 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Mogło być lepiej

(http://oi61.tinypic.com/2m4c56d.jpg)

Nie udało się zrealizować postawionego sobie celu - mecz na Emirates Stadium zakończył się remisem. Na pierwszy rzut oka widać było brak Robina van Persiego, choć Holender ostatnimi czasy wcale nie błyszczał. Z drugiej strony, obecność Gonzalo Higuaina nie pomogła Arsenalowi. Argentyńczyk był niewidoczny, a znacznie bardziej aktywni byli skrzydłowi: Santi Cazorla i Theo Walcott. Już po raz drugi na przestrzeni ostatniego miesiąca remis dla United uratował Antonio Valencia, który był zresztą zdecydowanie najlepszym piłkarzem meczu. Najgorszą wiadomością weekendu jest to, że Chelsea wygrała swój mecz, co oznacza, że strata Manchesteru do lidera tabeli powiększyła się.

22. kolejka Barclays Premier League
(http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png) Arsenal 1:1 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)

Arteta (40') - Valencia (2')

Zawodnik meczu: Valencia
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Vermaelen, Melgarejo - Vidić, Valencia, Rooney

Początek meczu zdecydowanie należał do Manchesteru. Już w pierwszej minucie meczu Wojciech Szczęsny musiał się wznieść na wyżyny swoich umiejętności, by uratować Arsenal od straty gola, gdy po kombinacyjnej akcji United zatrzymał strzał Wayne'a Rooneya z 7 metrów. Nie powtórzył jednak tej sztuki chwilę później, gdy z rzutu rożnego dośrodkował Ashley Young. Piłka poszybowała na krótki słupek, gdzie podanie głową przedłużył Tom Cleverley, a Antonio Valencia znalazł się w odpowiednim miejscu i z najbliższej odległości, na dwa kontakty i w asyście dwóch obrońców, wpakował piłkę do siatki. W tym zamieszaniu, które sprytnie wykorzystał Ekwadorczyk, umiejętnie zastawiając się i kierując futbolówkę w krótki róg bramki, bramkarz gospodarzy prawdopodobnie nawet nie widział piłki. Później niewiele się działo, o czym najlepiej świadczy fakt, że najciekawszym wydarzeniem na boisku przez długi czas była strata jednego z "korków" na bucie Wayne'a Rooneya, przez co Anglik musiał zmienić obuwie. Przez ten czas padł tylko jeden celny strzał. Uderzał Ashley Young, ale zdecydowanie zbyt lekko, by Wojciech Szczęsny miał z nim jakiekolwiek problemy. Gra ożywiła się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Składna i groźna akcja Arsenalu zakończyła się faulem Jonny'ego Evansa na Mikelu Artecie tuż przed linią pola karnego. Do piłki podszedł sam poszkodowany i zamienił rzut wolny na bramkę. Manchesterowi nie pomógł ani wyjątkowo szeroki mur złożony aż z 7 piłkarzy, ani fakt, że David de Gea sięgnął piłki. Bramkarz United nie zdołał jej odbić i został pokonany przez swojego rodaka.

Przed podobną okazją na strzelenie gola Arteta stanął w 57. minucie meczu, ale nie uderzył już tak dobrze - ba, uderzył fatalnie. Piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Chwilę później dobrą kontrą wykazali się goście. Kevin Strootman sprytnie uruchomił Toma Cleverleya, ale Anglik przegrał pojedynek biegowy z polskim bramkarzem, który sprytnie go ubiegł, wygarniając mu piłkę spod nóg. W 61. minucie Cleverley zrewanżował się Strootmanowi, dośrodkowując mu wprost na głowę, ale uderzenie Holendra okazało się wyraźnie niecelne. Groźną sytuację "Kanonierzy" mieli 10 minut później. Santi Cazorla wdarł się w pole karne na lewej stronie boiska i wycofał piłkę na 10. metr do Theo Walcotta, ale David de Gea ofiarnie wyszedł z bramki i pokrzyżował plany Anglika, wygarniając mu piłkę spod nóg, zanim ten złożył się do strzału. Swoją szansę miał także Nani. W 79. minucie popisał się swoim firmowym strzałem z dystansu w krótki róg, ale Szczęsny sparował piłkę na rzut rożny. Kilka minut później sędziowie popełnili błąd, który być może zaważył na końcowym rezultacie. Gdy Kevin Strootman znalazł się w obiecującej sytuacji, arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Powtórki wykazały jednak, że nie mogło być o niej mowy. Pretensje gości były uzasadnione. Pod koniec meczu Arsenal miał jeszcze jedną bramkową szansę. Sporo zamieszania na prawej stronie boiska wprowadził Roberto Rosales, ale jego dośrodkowanie zostało wybite głową na rzut rożny przez Rafaela. Stały fragment gry wykonany przez Mikela Artetę dotarł do Aarona Ramseya, który przyjął piłkę i oddał strzał z ostrego kąta, ale David de Gea był dobrze ustawiony.

Na trzy mecze z Arsenalem w tym sezonie Manchester wygrał tylko jeden. Niepowtarzalna szansa na zwiększenie przewagi nad "Kanonierami" została wykorzystana. Jeszcze niedawno podopieczni Davida Moyesa byli liderami Premier League, ale dwa słabsze mecze zakończone remisami sprawiły, że zajmują drugie miejsce i tracą cztery punkty do lidera, które może być ciężko obronić, zważywszy na to, że Chelsea nie zwalnia tempa, a topnienie przewagi Manchesteru miało miejsce już w grudniu. W styczniu "Czerwone Diabły" czeka jeszcze jeden mecz i to w dodatku z silnym rywalem - Evertonem. Jesienne starcie tych zespołów zakończyło się efektowną wygraną 6:1 MU na Goodison Park, ale wtedy grał van Persie, autor 5 goli. Nie wiadomo, czy wystąpi na Old Trafford.

Składy:
Arsenal: Szczęsny - Rosales, Koscielny (81' Mertesacker), Vermaelen (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg), Gibbs - Luiz Gustavo, Arteta, Ramsey - Walcott (84' Chamberlain), Cazorla (73' Melgarejo), Higuain
MU: de Gea - Rafael, Vidić (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg), Evans, Evra (66' Fabio) - Valencia (71' Nani), Carrick (46' Strootman), Cleverley, Young - Rooney, Hernandez
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Wrzesień 15, 2014, 19:14:10
Cytuj
znalażł
Cytuj
Powtówki
Literówki.

No cóż, Valencia był po raz kolejny w gazie, ale Arsenal odrobił i potem goli więcej już nie padło, choć mogło kilka bramek polecieć. W konsekwencji remisu wasza strata do Chelsea jest niestety większa.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Wrzesień 16, 2014, 20:16:43
Coś się zaczyna dziać w niedobrym kierunku. Po dobrej jesieni tracicie punkty w tabeli i wasza pozycja się osłabia. Z Arsenalem mieliście wygrać, a znowu tylko remis. Gra nie wyglądała może, aż tak źle, gdyby był inny rywal to trzy oczka byłby wasze, ale mimo wszystko zawsze jest niedosyt. Teraz Everton i czas powtórzyć wynik z Goodison Park.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 19, 2014, 00:49:01
#158
20 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 22. kolejki Premier League

(http://oi61.tinypic.com/117cjew.jpg)
Strata punktów słono kosztowała Arsenal - spadł z ligowego podium, a jego miejsce zajął Tottenham.

Na Stamford Bridge nie było sensacji i Chelsea po koncertowych występach Edena Hazarda i Klaasa-Jana Huntelaara wysoko wygrała ze Swansea, co w połączeniu z remisem Manchesteru nie tylko umocniło ją na fotelu lidera, ale także zwiększyło przewagę nad United do 4 punktów. Zdetronizowała też podopiecznych Davida Moyesa pod względem liczby strzelonych goli - ma ich teraz najwięcej w stawce. Do Arsenalu dotarły jednak jeszcze smutniejsze wieści, gdyż w jego przypadku remis na Emirates zaowocował spadkiem na 4. pozycję w tabeli. Jest to tym bardziej gorzka pigułka do przełknięcia, że jego miejsce zajął jego największy rywal - Tottenham. Zawiódł Manchester City, który przegapił swoją szansę na prześcignięcie "Kanonierów", tylko remisując na Upton Park z West Hamem.

Najlepszym zawodnikiem spotkania, które dało Spurs awans na podium, był Gareth Bale, który już chyba na dobre rozkręcił się po słabym i niewyraźnym początku sezonu. Walijczyk pokonał Artura Boruca i asystował przy wszystkich pozostałych golach "Kogutów" - bez niego nie wygraliby z Southampton aż 4:1. Podczas" gdy Tottenham idzie jak burza (12 zwycięstw w ostatnich 15 kolejkach), The Citizens" nie mogą ustabilizować formy. Po przekonującej wygranej 4:0 z Newcastle stracili punkty w meczu z West Hamem i nadal pozostają poza Top 4, do którego tracą w tym momencie 2 punkty. Z tylnego fotela rywalizacji gigantów przygląda się mający apetyt na europejskie puchary Everton, który wygrał kolejne spotkanie (tym razem 2:1 z WBA) i umocnił się na 6. miejscu w tabeli.

Ozdobą kolejki były spotkania, w których padło aż 6 goli. Oba zakończyły się rezultatem 3:3: Sunderland zremisował ze Soke, a Norwich z Newcastle. Na szczególną uwagę zasługują James Vaughan i Kris Commons: Anglik strzelił 2 gole, a Szkot skompletował hat-tricka. Kolejną kompromitującą przegraną zanotował Liverpool, który tym razem na własnym boisku przegrał 1:2 z Hull. Dotychczas wygodnie usadowił się na zupełnie niesatysfakcjonującej go 10. pozycji, która jednak stała się teraz zagrożona - wspomniane Hull traci do "The Reds" jedynie 1 punkt, a Sunderland 2. Lekko rywalom uciekł za to 7. w tabeli Fulham - po wyjazdowym zwycięstwie 3:1 z Aston Villą ma 3 punkty przewagi nad 8. West Hamem, ale traci aż 5 punktów do 6. Evertonu.

Na dole tabeli ze zmian - żaden zespół z końcowej czwórki nie zdobył punktów. Swansea nadal nie przekroczyła bariery 10 strzelonych goli w lidze, ale przynajmniej jej defensywa nie należy do najbardziej dziurawych. "Łabędzie" mimo bycia czerwoną latarnią tabeli straciły mniej goli od 8 zespołów, w tym 8. w lidze West Hamu. Zmieniła się obsada 16. miejsca. Spadła na nie Aston Villa, a dotychczas znajdujące się na tej pozycji Cardiff dzięki ważnej wygranej z Brighton awansowało o 2 lokaty. Póki co nie musi się jednak obawiać o spadek na miejsce zagrożone relegacją, gdyż jej przewaga nad 17. w tabeli West Brom wynosi 5 punktów.

Wszystkie mecze 22. kolejki Premier League

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Sunderland 3:3 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Johnson (67'), Fletcher (72'), N'Diaye (83') - Commons (32', 63', 76')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Chelsea 4:0 Swansea City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Hazard (32', 64'), Ramires (60'), Huntelaar (65')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Everton 2:1 West Bromwich Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Osman (11'), Naismith (54') - Long (22')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Aston Villa 1:3 Fulham (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Austin (2') - Riise (10'), Berbatow (22'), Petrić (43')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Norwich City 3:3 Newcastle United (http://s0.uploads.im/IRV7u.png)
Vaughan (9', 35'), Holt (33') - Dyer (30'), Morata (31'), Cisse (43')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Liverpool 1:2 Hull City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Sturridge (13') - Kahlenberg (16'), Lichtsteiner (67' sam.)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Southampton 1:4 Tottenham Hotspur (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Mayuka (44') - Adebayor (5', 61'), Bale (71'), Lennon (82')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Ham United 1:1 Manchester City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Jarvis (71') - Dżeko (68')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Cardiff City 2:1 Brighton & Hove Albion (http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Campbell (38'), Upson (52' sam.) - David Lopez (47')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png) Arsenal 1:1 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)
Arteta (40') - Valencia (2')

Tabela:

(http://oi58.tinypic.com/14jqpnp.jpg)

Klasyfikacja strzelców:

19 goli:
Robin van Persie (MU)

14 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

11 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Mladen Petrić (Fulham)
Gary Hooper (West Ham)

10 goli:
Shane Long (WBA)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Wrzesień 21, 2014, 10:29:09
Dokładnie wytrwale prowadzisz swoją karierę, swój zespół, posty na wysokim poziomie i nie ma co narzekać, kariera się rozwija i hop do przodu się idzie :D
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Wrzesień 22, 2014, 20:28:22
Co tu dużo pisać. Chelsea niewinnie odjeżdża i trzeba się nad tym zorientować, bo niedługo nie będzie już widoczna. Chwytajcie plecy póki można i starać się wyprzedzić.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Wrzesień 26, 2014, 00:55:44
#159
22 I 2014

van Persie wypada na miesiąc

(http://i.imgur.com/Us4Rj9l.png)

Bez Robina van Persiego Manchester United będzie musiał sobie radzić przez najbliższy miesiąc. Z pozoru niegroźny uraz odniesiony w końcówce spotkania z Fulham okazał się poważną kontuzją kostki. Lekarze walczą o to, by Holender był gotowy na derby zachodniej Anglii z Liverpoolem, które odbędą się 1 marca. Wiadomo na pewno, że van Persie opuści pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym United zmierzą się z niemieckim Bayerem Leverkusen. Nie zagra oczywiście także w najbliższym meczu z Evertonem, któremu w rundzie jesiennej strzelił aż 5 goli.

Holender nie był ostatnio w najlepszej formie strzeleckiej, ale wielu fanów uważa, że to dlatego ostatnie wyniki Manchesteru nie napawają optymizmem. Mimo że David Moyes ma kim zastąpić Holendra, jego kontuzja jest dużą stratą dla drużyny. Podobnie uważa Roberto Martinez, ktory zwraca uwagę na to, że w pierwszym składzie United gra jeszcze Wayne Rooney, a Danny Welbeck i zwłaszcza Javier Hernandez to również gracze, którzy wiedzą, jak się zdobywa bramki. "Kontuzja van Persiego, który jesienią robił z naszą obroną, co chciał, wcale nie oznacza, że będzie to łatwiejszy mecz" - mówi Hiszpan.

Ten uraz znacznie ogranicza szanse van Persiego na zdobycie korony króla strzelców, a już na pewno na pobicie rekordu Alana Shearera i Cristiano Ronaldo, którzy już w 20-zespołowej Premier League strzelili 31 goli w sezonie. "W ogóle o tym nie myślę" - mówi jednak sam zainteresowany. "W tej chwili najważniejsze jest to, bym wrócił na boisko, a drużyna beze mnie sobie poradziła i regularnie punktowała".

Moyes: "Nie potrzebujemy transferów"

(http://i.imgur.com/z1NNZGb.png)

Po ostatnich rozczarowujących występach United i spadku z pierwszego miejsca w Premier League niektórzy fani Manchesteru naciskają na Davida Moyesa, by ten zaczął działać na rynku transferowym i jeszcze w styczniu dokonał wzmocnień. Szkot nie widzi jednak powodu do obaw i konsekwentnie dementuje kolejne prasowe doniesienia transferowe, sugerując że w tej chwili wzmocnienia nie są mu potrzebne i jest jeszcze za wcześnie, by wręczać medale za mistrzostwo Anglii którejkolwiek z drużyn.

"Podobnie jak mój poprzednik uważam transfery za ostateczność" - twierdzi Moyes. "Poza tym, styczeń jest dla mnie szansą do ewentualnego uzupełnienia składu, nie wzmocnienia - a uzupełnień nie potrzebuję. Jeszcze niedawno byliśmy na szczycie tabeli, teraz z niego spadliśmy - zdarza się. Do końca sezonu pozostało jednak jeszcze wiele meczów. Pragnę zauważyć, że po odejściu sir Aleksa Fergusona mało kto stawiał na nas w kontekście zdobycia mistrzostwa Anglii. Mamy już za sobą półmetek sezonu, a my nadal liczymy się w walce o najwyższe cele. Każdy zespół musi zmierzyć się z małym kryzysem. Wierzę, że swój mamy już za sobą. Mogę obiecać, że się nie poddamy, a Chelsea nie może czuć się bezpiecznie na pierwszym miejscu".

"To świetni piłkarze, ale z całą pewnością nie są w orbicie naszych zainteresowań" - w taki sposób Moyes oddziela się od plotek łączących Manchester United z Antoinem Griezmannem i Yohanem Cabaye. Jako że Szkot często powtarza, że jest pasjonatem Bundesligi, w mediach przewijają się także nazwiska takich graczy jak Mats Hummels czy Leon Goretzka, ale menedżer United nie potwierdza także i tych rewelacji.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Wrzesień 29, 2014, 18:50:41
No to macie pecha... Jestem ciekawy czy pozostali będą w stanie zastąpić "latającego Holendra". Mam nadzieję, że dasz szanse Welbeckowi! Chłopak może to wykorzystać
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Październik 06, 2014, 17:51:48
#160
23 I 2014

Zapowiedź meczu z Forest

(http://oi58.tinypic.com/6zujj8.jpg)

Udany mecz w III rundzie FA Cup przeciwko Ipswich Town dał Manchesterowi United prawo gry w następnej fazie rozgrywek, w której podopieczni Davida Moyesa zmierzą się na wyjeździe z Nottingham Forest, kolejnym zespołem występującym w Championship, który w poprzedniej rundzie zmagań świetnie spisał się na St. James Park, wygrywając z miejscowym Newcastle 3:1. W składzie Forest można znaleźć m.in. Jonathana Greeninga, byłego zawodnika MU, który najprawdopodobniej pojawi się pojutrze na boisku.

W United zabraknie przede wszystkim Robina van Persiego, choć można powątpiewać, czy w ogóle zagrałby w tym meczu, gdyby był zdolny do gry. Niespodzianką w porównaniu do poprzedniego meczu jest to, że David Moyes, jak zapowiedział na konferencji prasowej, zdecydował się posadzić Andersa Lindegaarda na ławkę rezerwowych i dać szansę Shinjiemu Kagawie na pozycji numer 10. Szkot w dodatku nie powołał Patrice'a Evry, co otwiera furtkę do gry Fabio albo Lukowi Shawowi. Lekki dyskomfort odczuwa z kolei Kevin Strootman, w którego miejsce w kadrze meczowej umieszczono Nicka Powella.

W zespole Forest zagadką pozostaje to, czy wystąpi kapitan zespołu James Collins, a jeśli wystąpi, to czy od pierwszych minut. Walijczyk doznał lekkiego urazu podczas ostatniego meczu ligowego, a sztab medyczny Nottingham - co zrozumiałe - robi wszystko w swojej mocy, by środkowy obrońca był gotowy na mecz z United. Kontuzję wyleczył za to Lewis McGugan i pojutrze w pełni zdrowy będzie do dyspozycji Stuarta Pearce'a, nowego menedżera Forest.

Zdecydowanie najciekawszym spotkaniem IV rundy będzie mecz Arsenalu z Evertonem, dwóch zespołów znajdujących się obecnie w górnej połowie tabeli Premier League, a dokładniej rzecz biorąc w czołowej szóstce. Faworytem jest Arsenal, który w innych rozgrywkach - Capital One Cup - zdążył już wyeliminować Manchester United. O zaciętą walkę nietrudno będzie także m.in. w meczu zespołów z 2 nienawidzących się nawzajem miast: Manchesteru i Leeds; Manchester City podejmie u siebie Leeds United.

Pary IV rundy FA Cup:

Arsenal - Everton
Blackpool - Bolton
Bradford - Tottenham
Cardiff - Stoke
Charlton - Liverpool
Crystal Palace - Huddersfield
Doncaster - Oldham
Leicester - Chelsea
Man City - Leeds
Middlesbrough - Southampton
Norwich - Peterborough
Nottingham - Man United
QPR - Wigan
Reading - Barnsley
West Ham - Blackburn
Wolverhampton - Sheffield Wed
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Listopad 03, 2014, 23:42:13
#161
25 I 2014

(http://oi61.tinypic.com/34gvtom.jpg)

Gramy dalej

(http://i.imgur.com/sXjhZu4.png)

Pewne zwycięstwo odniesione nad Nottingham Forest nieco poprawiło humory piłkarzom Manchesteru United, którzy nie potrafili zgarnąć pełnej puli w dwóch poprzednich spotkaniach. Gospodarze nie zagrali tak dobrze jak przed trzema tygodniami na St. James' Park, co tylko ułatwiło zadanie podopiecznym Davida Moyesa. United właściwie nieustannie dyktowali warunki gry, a strzegący ich bramki David de Gea nie mógł narzekać na nadmiar pracy. Pierwszy sprawdzian dotyczący gry bez van Persiego został zdany na piątkę, ale ciężko uznać ten mecz za poważny wyznacznik.

IV runda FA Cup
(http://i.imgur.com/xuGu9fq.png) Nottingham Forest 0:2 Manchester United (http://s0.uploads.im/5kPhg.png)

Rooney (27'), Zaha (41')

Zawodnik meczu: Rooney
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Buxton, Lansbury - Rafael

Po raz drugi z rzędu w bieżącej edycji FA Cup na boisku od pierwszych minut można było obserwować Wayne'a Rooneya, którego David Moyes najwidoczniej nie zamierzał oszczędzić na mecze o większą stawkę. Szkot postawił także na Nemanję Vidicia, który przeciwko Ipswich nie wystąpił. W związku z absencją Evry w pierwszej jedenastce zagrał Fabio, a Luke Shaw zasiadł na ławce rezerwowych. I to właśnie Brazylijczyk zapoczątkował pierwszą groźną akcję w tym meczu, dośrodkowując z lewego skrzydła w 9. minucie meczu. W polu karnym doskonale odnalazł się zamykający akcję półwolejem Shinji Kagawa, ale piłka poszybowała pół metra nad bramką, zlewając tylko obronę Forest zimnym potem. Kolejny sygnał ostrzegawczy został wysłany 5 minut później, gdy na uderzenie z dystansu, obronione przez bramkarza gospodarzy na raty, zdecydował się Nick Powell. W 27. minucie w podobnej sytuacji Anglik zdecydował się na podanie i niewątpliwie nie pożałował tej decyzji. Piłka trafiła do Wayne'a Rooneya, który pomimo trudnej sytuacji i sporego kąta zdecydował się na uderzenie "spod siebie". Piłka nabrała charakterystycznej rotacji i wpadła do siatki nad bezradnym Morrisonem, który tylko jej się przyglądał. Forest dobił w 41. minucie meczu Wilfried Zaha, w podręcznikowy sposób wykańczając kontratak Manchesteru po prostopadłym zagraniu Wayne'a Rooneya.

Manchester zapewnił sobie bezpieczną przewagę już w pierwszej połowie, co przełożyło się na wyraźne zwolnienie tempa w drugiej odsłonie spotkania. Nie oznacza to jednak, że oddał inicjatywę Forest, choć istotnie gospodarze zaczęli przeprowadzać śmielsze ataki dopiero po przerwie. W szeregach gości widać było dużo luzu. Często długo wymieniali między sobą podania, raz na jakiś czas decydując się na nieszablonowe zagrania, traktując ten mecz po trosze jako sparing. Blisko strzelenia gola na 3:0 był po jednej z takich sytuacji Ashley Young, który po założeniu piłkarskiej siatki Dwightowi Tiendalliemu huknął na bramkę Nottingham, trafiając jednak tylko w zewnętrzną część słupka. Taka nonszalacja w grze może się zemścić, ale na szczęście dla Manchesteru jedyną naprawdę groźną akcją Nottingham było kąśliwe uderzenie Matta Derbyshire. Na kwadrans przed końcem spotkania napastnik gospodarzy po udanej wymianie podań z Henrim Lansbury posłał techniczne uderzenie tuż zza linii pola karnego, które David de Gea z najwyższym trudem sparował na rzut rożny. Forest kiepsko rozegrali stały fragment gry i do końca meczu nie zagrozili już poważnie bramce United.

Jak na razie Manchester jest w FA Cup nie do zatrzymania. Nie stracił jeszcze nawet bramki, choć trzeba wziąć pod uwagę, że za nim dopiero 2 mecze, z czego w żadnym nie mierzył się z przeciwnikiem z Premier League. Swojego rywala pozna dopiero wtedy, gdy znane będą rozstrzygnięcia wszystkich innych pojedynków, także tych, w których potrzebne będzie rozegranie powtórkowego meczu. Spotkania V rundy FA Cup zaplanowano na połowę i trzeci tydzień lutego.

Składy:
Forest: Morrison - Tiendalli, Barnett, Buxton, Bryant (46' Collins) - Lansbury, McGugan (62' Ramad), Greening (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg), A. Reid - Derbyshire (73' Cox) - Blackstock
MU: de Gea - Rafael, Vidić (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg), Evans, Fabio - Carrick, Cleverley - Zaha (74' Powell), Kagawa (68' Giggs), Young (71' Nani) - Rooney
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Bartekeuro w Listopad 04, 2014, 18:58:24
United wygrywa i o to chodzi! ;p
Więcej nie ma co pisać bo wracasz po przerwie więc zobaczymy jak to będzie.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Listopad 04, 2014, 19:05:56
No fajnie, wraca jedna z najlepszych karier w historii Pesleague, w której brakuje mi tylko skrótu meczu oraz niezbyt cieszy mnie jej tempo... ale ważne, że mimo przerw, dalej to kontynuujesz. 161 odcinków, ładnie  :)
Opis spotkania jak zawsze na poziomie, United wygrywa i gra dalej w FA Cup, co z pewnością cieszy kibiców, ale i Davida Moyesa.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Listopad 05, 2014, 22:36:27
#162
27 I 2014

(http://oi61.tinypic.com/34gvtom.jpg)

Podsumowanie IV rundy FA Cup

(http://i.imgur.com/aOp8Pxz.png)
Następnym rywalem "Czerwonych Diabłów" będzie ekipa Crystal Palace.

Szczęście w losowaniu nie opuszcza Manchesteru United - już po raz trzeci podopieczni Davida Moyesa unikną konfrontacji z zespołem z Premier League. Naprzeciw nim stanie Crystal Palace, które już kiedyś - w listopadzie 2011 roku - wyeliminowało Manchester z rozgrywek pucharowych, gdy w ćwierćfinale Carling Cup sensacyjnie zwyciężyło po dogrywce 2:1 na Old Trafford. Skład Manchesteru był jednak wtedy bardzo eksperymentalny, o czym świadczy fakt, że wystąpili m.in. Ben Amos, Zeki Fryers, Mame Biram Diouf i Federico Macheda, a Włoch został przydzielony do wykonywania rzutów karnych - stanął przed jedną z takich szans i ją wykorzystał. Patrząc jednak na skład, jaki wystawia David Moyes w FA Cup, można zaryzykować stwierdzenie, że akurat ten problem nie powinien dotyczyć Manchesteru.

Palace zapewnili sobie awans do V rundy, efektownie zwyciężając z Huddersfield Town. Wygrali 4:1, a 2 gole strzelił Glenn Murray, król strzelców Championship minionego sezonu i ktoś, na kogo obrońcy United z pewnością będą musieli mieć oko. W hitowym pojedynku Arsenal wyeliminował Everton, choć potrzebował do tego drugiego meczu, w którym wygrał na Goodison Park 2:1 po bramkach Lukasa Podolskiego i Santiego Cazorli w dogrywce. Dużo łatwiej ze swoim rywalem, czyli Leicester, poradziła sobie Chelsea, która rozbiła rywala na jego terenie aż 5:1. Swojego pierwszego hat-tricka w barwach "The Blues" skompletował Klaas-Jan Huntelaar.

Sensacji ponownie nie sprawi Bradford, które poniosło sromotną klęskę z Tottenhamem, przegrywając 0:4 u siebie. Choć różnica klas była nie do zauważenia, Spurs nawet biorąc na to poprawkę imponowali i przedłużyli swoją dobrą passę. Już chyba na dobre rozstrzelał się Gareth Bale, który znowu strzelił gola. 2 trafienia dołożył ostatnio niewidziany Hatm Ben Arfa, któremu transfer na White Hart Lane wyraźnie nie służy. W kuluarach mówi się, że w ostatnich dniach okienka transferowego opuści Tottenham i wróci do Ligue 1. Wśród faworytów do jego pozyskania wymienia się Olympique Lyon, którego Francuz jest wychowankiem. Reprezentanci Premier League nie zawiedli - wszyscy poza Evertonem i Stoke, które przegrało 0:2 z inną drużyną z najwyższej klasy rozgrywkowej, Cardiff, awansowały do następnej fazy rozgrywek.

Los chciał, by nawet niższe ligi miały swoich reprezentantów w czołowej szesnastce Pucharu Anglii. W ten sposób o awans zagrają ze sobą Oldham z Wolverhampton i Reading z Boltonem. 3 z tych 4 drużyn całkiem niedawno można było oglądać w Premier League, a teraz z różnym skutkiem radzą sobie w Championship - wyjątkiem są Wolves, którzy zaliczyli 2 relegacje w ciągu 2 lat i aktualnie przewodzą tabeli League One. Mierzą się w niej m.in. z Oldham, teoretycznie najsłabszą drużyną w stawce, z którą spotkają się niedługo raz jeszcze. Najciekawszym spotkaniem V rundy będzie za to starcie będącego w świetnej dyspozycji Tottenhamu ze znowu rozczarowującym Liverpoolem.

Wyniki meczów IV rundy FA Cup:

(http://i.imgur.com/rK43XXLb.jpg) (http://i.imgur.com/rK43XXL.jpg)(http://i.imgur.com/Dr2JxMgb.jpg) (http://i.imgur.com/Dr2JxMg.jpg)(http://i.imgur.com/KOq4mRlb.jpg) (http://i.imgur.com/KOq4mRl.jpg)(http://i.imgur.com/mSwGJm7b.jpg) (http://i.imgur.com/mSwGJm7.jpg)

Pary V rundy FA Cup:

Arsenal - Wigan
Chelsea - Cardiff
Crystal Palace - Man United
Norwich - Man City
Oldham - Wolverhampton
Reading - Bolton
West Ham - Southampton
Tottenham - Liverpool
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Listopad 11, 2014, 00:25:30
#163
27 I 2014

Egzekucja bez kata?

(http://i.imgur.com/4uc6MG4.png)

Ostatnie spotkanie Manchesteru United i Evertonu nie skończyło się najlepiej dla podopiecznych Roberto Martineza. Przeżyli jedno z największych upokorzeń w karierze, gdy "Czerwone Diabły" rozbiły ich na Goodison Park 6:1. Po kilku miesiącach dojdzie do drugiego starcia tych dwóch drużyn. Największą różnicą w porównaniu do pierwszego będzie absencja Robina van Persiego, bohatera rundy jesiennej, autora 5 bramek w tamtym meczu. Czy Manchester poradzi sobie równie dobrze bez swojego najlepszego strzelca, czy może jego nieobecność jest niespotykaną szansą dla Evertonu na dobry rezultat i zdobycz punktową na Old Trafford?

Listę nieobecnych w Manchesterze poszerzają Danny Welbeck, który jest poza grą już od kilkunastu dni i pauzujący za żółte kartki Nemanja Vidić. Do treningów wrócił Kevin Strootman, ale jego stan zdrowia jest niepewny i prawdopodobnie rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. W pierwszym składzie prawie na pewno zaprezentuje się Javier Hernandez, gdyż wydaje się mało prawdopodobne, by David Moyes wrzucił grającego dotychczas tylko w pucharach Willa Keane'a na tak głęboką wodę. Z drugiej strony, Szkot może zdecydować się na formację 4-2-3-1, ale lokalne media zgodnie twierdzą, że Meksykanin zasługuje na szansę zastąpienia Robina van Persiego.

W Evertonie nie będzie kontuzjowanego Sylvaina Distina. Doświadczony Francuz nabawił się urazu w meczu 21. kolejki Premier League z Sunderlandem i do tej pory nie wrócił do pełni sprawności. Całkiem możliwe, że zastąpi go nowy nabytek "The Tofffees" - Sebastien Bassong, choć bardziej prawdopodobne wydaje się, że Roberto Martinez postawi na sprawdzony duet Jagielka-Heitinga. W dramatycznej ostatnio formie znajduje się Kevin Mirallas, co sugeruje, że do linii pomocy może zostać przesunięty Seamus Coleman, zwłaszcza że Everton ma kim go zastąpić - mimo kontuzji Danny'ego Simpsona są jeszcze Tony Hibbert i Geoff Cameron. Na pewno nie wystąpi za to Alexander Büttner, którego umowa wypożyczenia zabrania Evertonowi skorzystania z jego usług w meczu z Manchesterem.

23. kolejka ligowa upłynie pod znakiem szlagierów: we wtorek Liverpool na Anfield zmierzy się z Arsenalem, a następnego dnia w derbach Londynu Tottenham podejmie na White Hart Lane Chelsea. Szczególnie pasjonująco zapowiada się środowe spotkanie, gdyż oba stołeczne zespoły są w świetnej formie, a niedawno przełamali się dodatkowo Gareth Bale i Eden Hazard, jedni z najlepszych piłkarzy na Wyspach w zeszłym sezonie. Z punktu widzenia Manchesteru to dobra okazja na zmniejszenie straty do liderujących "The Blues", gdyż Spurs z całą pewnością są w stanie urwać im punkty.

Terminarz na dwudziestą trzecią kolejkę:

wtorek, 28 stycznia:
Brighton - Newcastle
Liverpool - Arsenal
Man City - Stoke
Man United - Everton
Norwich - Hull
Cardiff - Sunderland

środa, 29 stycznia:
Swansea - West Ham
Tottenham - Chelsea
WBA - Fulham
Aston Villa - Southampton
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Listopad 14, 2014, 03:48:21
#164
28 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Powtórka z rozrywki

(http://i.imgur.com/4wkTcyj.png)

Kibice zgromadzeni na Old Trafford mogli nawet nie zauważyć, że w meczu nie wystąpił Robin van Persie. Zastępujący go Javier Hernandez spisał się bowiem wybornie, a jego łupem padły 2 gole. Partnerujący mu Wayne Rooney wreszcie się odblokował i zdobył pierwsze ligowe bramki od 7 grudnia, gdy pokonał Tima Krula z Newcastle. United wygrali 5:0, czyli zachowali różnicę bramek z jesiennego meczu. W dwóch spotkaniach z Manchesterem w tym sezonie Everton stracił aż 11 goli - powiedzieć, że David Moyes nie ma litości dla swojego byłego klubu to nawet trochę za mało.

23. kolejka Barclays Premier League
(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 5:0 Everton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png)

Rooney (2', 49'), Hernandez (53', 79'), Heitinga (59' sam.)

Zawodnik meczu: Hernandez
(http://www.premierleague.com/etc/designs/premierleague/images/kids/yellow-card.png) Hernandez

Problemy przyjezdnych zaczęły się już w 2. minucie meczu, gdy strzelanie rozpoczął wychowanek Evertonu, Wayne Rooney. Prostą stratę na rzecz Jonny'ego Evansa zaliczył w środkowej strefie Steven Pienaar. To się zemściło, gdyż United przeprowadzili szybką kontrę. Evans uruchomił Younga na lewej stronie boiska, a Anglik dośrodkował do niepilnowanego Rooneya, który główką z bliskiej odległości nie dał żadnych szans Howardowi. Everton był bliski odpowiedzi w 12. minucie spotkania. Leighton Baines wykonał rzut wolny. Nie zrobił tego dobrze, gdyż obił mur, ale do piłki dopadł Darron Gibson, który atomowym strzałem z woleja zmusił Davida de Geę do dużego wysiłku. Hiszpan z najwyższym trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką. 10 minut później kolejny błąd gracza Evertonu mógł poskutkować podwyższeniem prowadzenia gospodarzy. Johnny Heitinga nieumiejętnie wybił dośrodkowanie Ashleya Younga, trafiając wprost w kolegę z zespołu. Na taką właśnie okazję czyhał Javier Hernandez, który natychmiast oddał strzał. Ofiarną interwencją popisał się jednak kapitan gości, Phil Jagielka, który zablokował to uderzenie. Na 5 minut przed końcem pierwszej połowy dobrze w polu karnym gości odnalazł się Wayne Rooney. Anglik spróbował pokonać Howarda sprytnym strzałem z 12 metrów. Amerykanin zareagował w porę, ale "wypluł" piłkę. Zdołał jednak ją złapać tuż przed tym, jak napastnik Manchesteru, który ruszył do niej jak strzała, zdołał jej sięgnąć. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0.

Druga odsłona spotkania zaczęła się dla Manchesteru równie dobrze, co pierwsza i to ponownie za sprawą Wayne'a Rooneya. Ashley Young posłał kolejne groźne dośrodkowanie w pole karne rywali. Phil Jagielka zgubił krycie, a "Wazza" po raz kolejny oddał strzał głową z bliskiej odległości. Po raz kolejny Tim Howard był też kompletnie bezradny. Kolejny cios zadał 4 minuty później Javier Hernandez, kończąc zabójczy kontratak, na który nadział się Everton. Rzadkim widokiem jest Michael Carrick biegnący lewą flanką, ale Anglik odnalazł się w takiej sytuacji i posłał długą, płaską piłkę do Meksykanina, który nie zwykł marnować takich sytuacji. Mocny strzał w długi róg pozbawił złudzeń Tima Howarda. Minęło kolejne 6 minut, a Everton przegrywał już 0:4. Tym razem zawinił bramkarz "The Toffees", który nie trafił w piłkę, próbując wybić piłkę podaną mu przez Johnny'ego Heitingę. Kuriozalna sytuacja. Goście byli już totalnie podłamani. W 68. minucie meczu mało brakowało, a Wayne Rooney skompletowałby hat-tricka - w dogodnej sytuacji zabrakło mu centymetrów, żeby przyjąć dokładniej podanie Naniego. Kropkę nad i postawił 11 minut później Javier Hernandez, zrównując się z Anglikiem pod względem strzeleckiego dorobku tego wieczora. Asystę zaliczył... David de Gea. Obrona Evertonu zaspała, Meksykanin minął ją już na własnej połowie. Dzięki swojej szybkości bez trudu przeholował ją przez pół boiska, okiwał bramkarza i wpakował ją do pustej bramki.

Okazałe zwycięstwo nad silnym rywalem pokazuje, że w Manchesterze istnieje życie bez van Persiego. Taki wynik był w United potrzebny, zwłaszcza zważywszy na ostatnie rozczarowania i utratę fotela lidera Premier League na rzecz Chelsea. Istnieje duża szansa, że "Czerwone Diabły" poprawią sobie humory jeszcze bardziej już w najbliższej kolejce ligowej, gdyż czeka ich wyjazd na St. Mary's Stadium do Southampton i pojedynek ze "Świętymi", którzy z dorobkiem zaledwie 18 punktów i 5 zwycięstw po 22 meczach zajmują miejsce w strefie spadkowej.

Składy:
MU: de Gea - Rafael, Jones (72' Smalling), Evans. Evra (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg) - Valencia (62' Zaha), Carrick, Cleverley, Young (55' Nani) - Rooney, Hernandez
Everton: Howard - Hibbert, Jagielka (http://oi58.tinypic.com/5yw18w.jpg), Heitinga, Baines - Coleman (74' Barkley), Gibson, Osman, Pienaar (68' Mirallas) - Fellaini (73' Naismith) - Jelavić
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Listopad 14, 2014, 14:18:58
No jednak Cię nie przegoniłem  :P
Znów poradziliście sobie bez problemu z Evertonem, widocznie "leży" wam ta drużyna. Tym razem bez van Persiego, ale dobrze spisali się Chicharito oraz Rooney.

Cytuj
zdobył pierwsze ligowe bramki od 7 grudnia, gdy pokonał Tima Krula z Newcastle. United wygrali 5:0, czyli zachowali różnicę bramek z jesiennego meczu.
Czepiam się, ale mogłeś dać "trafienia", żeby nie powtórzyć w drugim zadaniu.

Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Bartekeuro w Listopad 14, 2014, 14:23:21
Man Utd rozgromił Everton  ;D Oby tak dalej . Fajnie jak by takie wyniki na żywo osiągali.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Listopad 15, 2014, 03:34:11
#165
30 I 2014

(http://oi62.tinypic.com/2mhj7m1.jpg)

Podsumowanie 23. kolejki Premier League

(http://i.imgur.com/xfGhP5U.png)
Sensacyjne rozstrzygnięcie na White Hart Lane - Tottenham został rozgromiony przez Chelsea.

Okazałe zwycięstwo nad Evertonem nie poprawiło niestety zbytnio sytuacji Manchesteru United w tabeli - "Czerwone Diabły" nadal tracą 4 punkty do prowadzącej Chelsea. Kibice z Old Trafford liczyli na stratę punktów "The Blues" w konfrontacji ze świetnie grającym od dłuższego czasu Tottenhamem, ale podopieczni Jose Mourinho działają jak perfekcyjna maszyna. O ile można było przewidzieć, że wywiozą pełną pulę z White Hart Lane, to rozmiaru ich zwycięstwa nie przewidzieli chyba nawet najwięksi optymiści. Chelsea upokorzyła Tottenham, wygrywając na jego terenie aż 5:0. Świetnie grał Eden Hazard, autor 2 goli i asysty przy trafieniu Fernando Torresa. Nie gorzej prezentował się Juan Mata, który na listę strzelców się nie wpisał, ale zaliczył ostatnie podania przy obu bramkach Hazarda.

Przegrana Tottenhamu oznacza dla Manchesteru niewielkie powiększenie przewagi nad 3. w tabeli zespołem, którym po zwycięstwie nad Liverpoolem ponownie jest Arsenal. Londyńczycy tracą do United 5 punktów. Spotkanie na Anfield było zacięte, Liverpool dwukrotnie odrabiał straty, a 3 ostatnie gole padły w przaciągu 5 minut, ale ostatecznie to przyjezdni byli górą. Dla Liverpoolu była to już jedenasta porażka w tym sezonie. Nietrudno więc obliczyć, że podopieczni Brendana Rodgersa przegrywają średnio co drugi mecz ligowy. Obecnie znajdują się na 11. miejscu, ale jeśli szybko nie poprawią swojej gry, mogą długo nie wrócić do górnej połowy tabeli.

Wysoka porażka Tottenhamu ucieszyła Manchester City, który dzięki wysokiemu zwycięstwu nad Stoke zrównał się punktami ze Spurs, a z uwagi na lepszy bilans bramkowy wrócił wreszcie do Top 4. "Obywatele" tracą obecnie zaledwie punkt do 3. Arsenalu, 6 pkt do Man United i aż 10 do Chelsea. Rywalizacji o miejsca w czołówce na razie spokojnie przygląda się Everton, który mimo porażki utrzymał się na 6. miejscu. Jego przewaga nad 7. Fulham, które odniosło pewne wyjazdowe zwycięstwo w West Bromwich, stopniała jednak do 2 punktów. Niespodzianką pozostaje wysoka, 8. pozycja West Hamu, choć dokonania zespołu prowadzonego przez Sama Allardyce'a chwilowo zeszły na drugi plan po upokarzającej porażce z outsiderem, ekipą Swansea. "Łabędzie" wygrały 1:0 i strzeliły swojego dopiero 10. gola w tym sezonie. Awansowałyby też na 19. lokatę, gdyby nie cenny remis z Newcastle, który wywalczyło Brighton.

Ważne 3 punkty zanotowała Aston Villa, która pokonała 3:1 Southampton i tym samym awansowała z 16. na 14. pozycję. Kolejne świetne zawody rozegrał Charlie Austin, który strzelił 2 gole. Wreszcie przebudził się Christian Benteke, który po wyleczonej niedawno kontuzji miał wyraźne problemy ze złapaniem formy. Kolejna porażka "Świętych" sprawiła, że pozostali na 18. lokacie, ale już z jednym tylko punktem przewagi nad dnem tabeli. Pół biedy, że za sprawą porażki West Bromu od bezpiecznej strefy nadal dzieli ich tylko gorszy bilans bramkowy. Wyraźnie wykrystalizowała się grupa drużyn walczących o utrzymanie - 16. w Premier League Stoke ma już 6 pkt przewagi nad resztą stawki.

Wszystkie mecze 23. kolejki Premier League:

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/BrightonHoveAlbionlogosvg_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Brighton & Hove Albion 0:0 Newcastle United (http://s0.uploads.im/IRV7u.png)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Liverpool_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Liverpool 2:3 Arsenal (http://picoolio.net/images/2014/03/27/ArsenalFCsvg_Kopiowanie.png)
Ayew (48'), Gerrard (69' k.) - Walcott (4'), Cazorla (66'), Arteta (71' k.)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Manchester_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Manchester City 4:0 Stoke City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Stoke_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Rodwell (39'), Dżeko (50'), Toure (57'), Aguero (65')

(http://s0.uploads.im/5kPhg.png) Manchester United 5:0 Everton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/New_Everton_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Rooney (2', 49'), Hernandez (53', 79'), Heitinga (59' sam.)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Norwich_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Norwich City 2:2 Hull City (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Hull_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Holt (49'), Pilkington (66') - Fryatt (5'), Brady (57')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Cardiff_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Cardiff City 0:1 Sunderland (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Sunderland_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Fletcher (57')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Swansea_City_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Swansea City 1:0 West Ham United (http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Ham_United_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Pablo (51')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Tottenham_Hotspur_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Tottenham Hotspur 0:5 Chelsea (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Chelsea_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Oscar (1'), Huntelaar (3'), Hazard (43', 79'), Torres (87')

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/West_Bromwich_Albion_Kopiowanie_Kopiowanie.png) West Bromwich Albion 0:2 Fulham (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Fulham_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Petrić (19'), Ridgewell (69' sam.)

(http://picoolio.net/images/2014/03/27/Aston_Villa_Kopiowanie_Kopiowanie.png) Aston Villa 3:1 Southampton (http://picoolio.net/images/2014/03/27/Southampton_FC_Kopiowanie_Kopiowanie.png)
Austin (12', 43'), Benteke (14') - Rodriguez (17')

Tabela:

(http://i.imgur.com/0xY6tsH.png)

Klasyfikacja strzelców:

19 goli:
Robin van Persie (MU)

14 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

12 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Mladen Petrić (Fulham)

11 goli:
Gary Hooper (West Ham)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: SiłaNiebieska w Listopad 15, 2014, 13:27:00
Ciekawa kolejka się trafiła, dużo goli. Manchester United jak i City rozgromiły rywali, to samo zrobiła Chelsea z Tottenchamem. Chelsea pokazała że należy się jej fotel lidera. Ciekawe czy ManU się postara i go odbierze.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Bartekeuro w Listopad 15, 2014, 22:43:32
Licze, że United wygrają ligę. Chelsea może będzie miało jakieś potknięcia.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Listopad 21, 2014, 22:02:06
#166
31 I 2014

Wybierz zawodnika stycznia

(http://i.imgur.com/ehauMll.png)

Pięciu zawodników Manchesteru United, którzy w ostatnim czasie szczególnie wyróżniali się na boisku, zostało nominowanych do nagrody piłkarza miesiąca ManUtd.com. W głosowaniu, które trwać będzie 3 dni, będzie mógł wziąć udział każdy fan zespołu, zarejestrowany na oficjalnej stronie klubowej. Tytułu z grudnia broni Wayne Rooney.

Lista nominowanych:

David de Gea - W styczniu wystąpił w 5 z 6 meczów i aż 3-krotnie zachował czyste konto. Skapitulował tylko dwa razy, ale z uwagi na to, że puścił świetny strzał Mikela Artety z rzutu wolnego, a Mladen Petrić pokonał go w sytuacji sam na sam, może czuć się rozgrzeszony. Między innymi dzięki jego interwencjom United tracą w Premier League zaledwie niecałe 0,74 bramki na mecz - lepszym wynikiem może się poszczycić tylko Manchester City.

Jonny Evans - Najrówniej grający ostatnio obrońca, bez którego Manchester nie mógłby pochwalić się tak dobrymi wynikami w defensywie. Na dobre rozkwitł przy Nemanji Vidiciu, od którego może się uczyć, jak być liderem linii obrony. Taką rolę pełnił w spotkaniu z Evertonem, gdy partnerował mu Phil Jones i wywiązał się z niej znakomicie, o czym świadczy kolejne czyste konto i fakt, że goście właściwie nie kreowali sytuacji podbramkowych.

Wayne Rooney - Miał ostatnio problemy ze strzelaniem goli, ale gdy urazu doznał Robin van Persie, Anglik zdołał się przełamać. W styczniu strzelił 3 gole: 1 z Nottigham Forest w FA Cup i 2 z Evertonem w Premier League. W konfrontacji z Forest popisał się także celnym zagraniem do Wilfrieda Zahy, który strzelił gola na 2:0. Rooney, nawet gdy ma słabszy dzień, nadal jest jednym z tych piłkarzy, na których można polegać. Dzięki trafieniom z meczu z Evertonem przełamał barierę 10 ligowych goli, co być może doda mu jeszcze pewności siebie.

Kevin Strootman - Nie zawsze gra, ma sporo drobnych problemów ze zdrowiem (przez jeden z nich opuścił końcówkę miesiąca), ale gdy już pojawia się na boisku, udowadnia, że Manchester United posłuszył słusznie, inwestując w jego pieniądze. Świetny w defensywie, przydatny w ataku. Zaliczył 2 asysty w pucharowym starciu z Ipswich. Często próbuje strzelać z dystansu - na razie bez skutku bramkowego (jego jedynym trafieniem w barwach MU jest gol w przegranym 1:3 grudniowym meczu COC z Arsenalem), ale praktyka czyni mistrza.

Ashley Young - W tym sezonie gra w kratkę, ale w styczniu pokazał, że nie zapomniał jeszcze, jak świetnie prezentował się w barwach Aston Villi i w pierwszym sezonie w Manchesterze United. Był utrapieniem dla obrońców i często siał zamęt pod bramką rywali, celnie dośrodkowując. Swoją klasę najlepiej potwierdził w meczu z Evertonem, gdy zaliczył 2 asysty. Na początku roku zdobył z kolei zwycięską bramkę w spotkaniu z Fulham.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Listopad 22, 2014, 10:15:06
Cytuj
Tytułu z listopada brono Ryan Giggs,
Literówka.
 
Zagłosowałem na de Gea, bramkarz też jest bardzo ważny, a przeważnie pomijany i zapominany w tego typu głosowaniach.
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Bartekeuro w Listopad 22, 2014, 12:43:56
Głos oddany na bramkarza  :)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Grudzień 31, 2014, 17:50:59
#167
31 I 2014

Podsumowanie zimowego okna transferowego

(http://i.imgur.com/pmcWkJL.png)
Vincent Kompany był bohaterem najbardziej kontrowersyjnego styczniowego transferu.

Jako że styczniowe okno transferowe to czas, w którym zazwyczaj dokonuje się uzupełnień składu, a nie znaczących wzmocnień, ruch na rynku transferowym był dużo mniejszy niż w lecie. Nie oznacza to jednak, że brakowało ciekawych transakcji, także tych, które odbyły się w atmosferze skandalu. Największym z nich był szokujący ruch Chelsea, która za 23,5 mln funtów sprowadziła kapitana Manchesteru City, Vincenta Kompany'ego, poważnie osłabiając jednego z najgroźniejszych rywali w walce o tytuł mistrzowski. Belg od początku sezonu wyraźnie nie dogadywał się z Manuelem Pellegrinim, który w kilku spotkaniach uciekł się nawet do posadzenia go na ławce rezerwowych. Kibice "The Citizens" natychmiast podzielili się na dwa obozy: jedni rozumieją swojego byłego już kapitana i krytykują chilijskiego menedżera, drudzy uważają Belga za zdrajcę. "Obywatele" na osłodę sprowadzili Lewisa Holtby'ego z Tottenhamu, kolejnego zawodnika, któremu było nie po drodze z jego dotychczasowym szkoleniowcem. Nie zdecydowali się jednak na zakupienie defensora w trybie last minute, co najprawdopodobniej oznacza, że wiosną Pepemu coraz częściej będzie partnerował Matija Nastasić.

Transfer Kompany'ego odbił się tak dużym echem, że rozbicie banku przez Arsene'a Wengera przebiegło niemal całkowicie w cieniu. Do północnego Londynu po zaledwie półrocznym okresie gry w AS Monaco zawitał łączony od dłuższego czasu z Realem Madryt Radamel Falcao, który kosztował 46,5 mln funtów. "Kanonierzy" tym samym po raz drugi w tym sezonie pobili klubowy rekord transferowy. Arsene Wenger jest wyraźnie niezadowolony z niedyspozycji strzeleckiej Gonzalo Higuaina, który wyraźnie nie spełnia oczekiwań kibiców i zdecydowanie zbyt rzadko pokonuje bramkarzy rywali. Receptą na problemy "Kanonierów" w ofensywie ma być Kolumbijczyk, który w tym sezonie opuścił już 2 miesiące gry z powodu kontuzjo uda. Sporo pieniędzy wydał też największy rywal Arsenalu, Tottenham, który przznaczył ponad 40 mln funtów na 2 bocznych obrońców: Jetro Willemsa z PSV i Aleksa Sandro z Porto. Co najdziwniejsze, obaj są lewymi obrońcami, a jesienią w barwach Spurs nieźle spisywał się Danny Rose, który jednak niespodziewanie został sprzedany do Olympique Marsylia za 14 mln euro. Brazylijczyk może także grać na prawej stronie defensywy, gdzie stoczyłby rywalizację z kontuzjowanym ostatnio Kylem Walkerem.

Sporo emocji wzbudził także niespodziewany transfer Alvaro Moraty do Chelsea. Hiszpan był ostatnio wypożyczony do Newcastle, gdzie strzelił kilka goli i był jasną postacią zespołu. To wystarczyło, by Chelsea wyłożyła 17 mln funtów, a Real, w którego planach 22-latek najwyraźniej się nie znajdował, zaakceptował ofertę. Zawarł sobie jednak ponoć prawo do odkupu napastnika za 30 mln funtów - ta klauzula ma obowiązywać przez pierwsze 2 lata 5-letniego kontraktu. Za otrzymane pieniądze Alan Pardew wzmocnił obronę i za 15 mln funtów kupił Fabrizio Colocciniemu nowego partnera do gry na środku defensywy - Serdara Tasciego z VfB Stuttgart. Znacząco wzmocniła się także Aston Villa, która niespodziewanie wygrała z Romą walkę o podpis Radji Nainggolana, utalentowanego bejgijskiego pomocnika typu "box-to-box", występującego ostatnio w barwach Cagliari.

Letni zakupowy letarg powetowało sobie PSG, wykładając bagatela 33 mln euro w celu sprowadzenia do siebie 21-letniego Lucasa Digne, lewego obrońcę i reprezentanta Francji, uważanego za jednego z najlepszych zawodników na swojej pozycji na świecie w swojej kategorii wiekowej. Wielki powrót do Ligue 1 zanotował Hatem Ben Arfa, który wrócił do Lyonu po tym, jak wytrzymał zaledwie pół roku w Tottenhamie. Stratę Tasciego szybko zrekompensował sobie Stuttgart, wykupując z Schalke 23-letniego Aleksandra Dragovicia. Hitowy transfer przeprowadził Bayern, płacąc 27,5 mln euro za Marca-Andre ter Stegena. Eksperci dziwią się tylko, po co Bawarczykom 22-letni bramkarz, skoro niepodważalną pozycję w klubie ma Manuel Neuer. Spekuluje się, że młodszy z Niemców może zostać wypożyczony latem, chociażby do swojego macierzystego klubu. Monachium opuścił za to Roman Neustaedter, który nie sprostał ani oczekiwaniom, ani presji fanatycznych kibiców, wytykających mu to, że wcześniej grał dla znienawidzonego w Bawarii Schalke. Defensywny pomocnik opuścił ojczyznę, decydując się zasilić Inter Mediolan.

10 największych transferów w Anglii:
1. Falcao z Monaco do Arsenalu za 46,5 mln funtów
2. Vincent Kompany z Manchesteru City do Chelsea za 23,5 mln funtów
3. Jetro Willems z PSV do Tottenhamu za 22 mln funtów
4. Alex Sandro z FC Porto do Tottenhamu za 21,5 mln funtów
5. Lewis Holtby z Tottenhamu do Manchesteru City za 18 mln funtów
6. Alvaro Morata z Realu Madryt do Chelsea za 17 mln funtów
7. Serdar Tasci z VfB Stuttgart do Newcastle United za 15 mln funtów
8. Sebastien Bassong z Norwich do Evertonu za 10,5 mln funtów
9. Radja Naiggolan z Cagliari do Aston Villi za 9,3 mln funtów
10. Florian Kainz ze Sturmu Graz do Norwich za 7,3 mln funtów

10 największych transferów w ligach zagranicznych:
1. Lucas Digne z Lille do PSG za 33 mln euro
2. Marc-Andre ter Stegen z Borussii M'Gladbach do Bayernu za 27,5 mln euro
3. Hatem Ben Arfa z Tottenhamu do Olympique Lyon za 18,5 mln euro
4. Aleksander Dragović z Schalke 04 do VfB Stuttgart za 14,5 mln euro
5. Danny Rose z Tottenhamu do Olympique Marsylia za 14 mln euro
6. Roman Neustaedter z Bayernu do Interu za 13 mln euro
7. Timo Hoern z 1.FC Koeln do Schalke 04 za 12 mln euro
8. Luc Castaignos z Twente do Ajaksu za 11 mln euro
9. Willy Boly z Auxerre do Rennes za 10 mln euro
10. Saphir Taider z Arsenalu do Saint-Etienne za 9 mln euro
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: hose444 w Grudzień 31, 2014, 21:00:50
Dobrze, że wracasz  ;) Falcao w Arsenalu? No, nieźle się dzieje na tym rynku.  :P
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: The Stig w Grudzień 31, 2014, 22:56:54
Odkąd pamiętam i ile razy rozpoczynałem nowe opowiadanie Ned zawsze z tą samą karierą, z tym samym klubem. Szacunek wielki za to, że masz ochotę tak po prostu po jakimś czasie wrócić i pisać dalej tą karierę.

Co do Kompany'ego i dwóch obozów kibiców. W takich przypadkach zawsze tak jest. Pamiętam jak Mata przechodził do United - sam jako kibic Chelsea uważałem go za dezertera... Zresztą wciąż mam o nim takie zdanie ;P
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: espon w Styczeń 02, 2015, 20:23:55
Przerwa zawsze wychodzi na dobre, ale graty wielkie dla ciebie za tą wytrwałość i chęci do pisania(a pewnie różnie z nimi bywa). Jak na razie nie widzę innego kandydata do kariery roku :)
Tytuł: Odp: Manchester United by Nederland
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 11, 2015, 01:54:19
http://forum.pesleague.pl/index.php/topic,137036.0.html