TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Dział Ogólny => Moja Kariera Pro Evolution Soccer => Archiwum Karier => Wątek zaczęty przez: Bambaryla w Styczeń 03, 2017, 15:15:55

Tytuł: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 03, 2017, 15:15:55
(http://i.imgur.com/QrhfHr9.png)

(http://i.imgur.com/3a63ljx.png)

Sezon 2015/16 był jednym z najbardziej zaskakujących w historii Premier League. Leicester City, które kampanię wcześniej cudem utrzymało się w angielskiej elicie, zdobyło tytuł mistrzowski. Lisy napisały piękną historię, szokując cały piłkarski świat. Angielskie potęgi zawodziły, najbardziej broniąca tytułu Chelsea, która zakończyła sezon na dziesiątej pozycji, najgorszej od dwudziestu lat.

Przed nami kolejny sezon Premier League, jednak mało kto spodziewa się niespodzianek takich jak w minionej kampanii. Leicester nie znajduje się nawet w gronie kandydatów do top 4, mimo, że kluczowi zawodnicy Lisów pozostali na King Power Stadium (Jedynie Kante odszedł do Chelsea). Wiążę się to głównie z nowymi twarzami na ławkach trenerskich. Pep Guardiola przejął Manchester City, Jose Mourinho Manchester United, a Antonio Conte objął stery w Chelsea. Drugą sprawą jest to, iż takie sezony jak poprzedni zdarzają się raz na kilkadziesiąt lat. Trzeba przyznać, że zbliżająca się kampania zapowiada się niezwykle interesująco. Wymienia się szóstkę kandydatów do zdobycia mistrzostwa Anglii: Arsenal, Tottenham, Man Utd, Man City, Chelsea i Liverpool. Wszystkie te zespoły wzmocniły swoje kadry. Za największe transfery trzeba uznać przyjście Pogby, Ibrahimovicia do United, Gundogana, Sane do City, Xhaki, Mustafiego do Arsenalu, Mane, Wijnalduma do Liverpoolu, Kante oraz Davida Luiza do Chelsea. To sprawia, że naprawdę ciężko wyznaczyć jednego faworyta do zdobycia tytułu.

Jak wygląda sytuacja po drugiej stronie tabeli? Kto jest głównym kandydatem do spadku? Do Premier League awansowały Burnley, Middlesbrough oraz Hull City. Najbardziej interesująca może być drużyna Middlesbrough, która nie grała w angielskiej elicie przez 7 lat. Pozostała dwójka spędziła zaledwie rok na poziomie Championship, mimo to ekipę z Hull wymienia się jako kandydata do spadku. Głównie przez brak porozumienia pomiędzy menadżerem Stevem Brucem, a zarządem klubu, co spowodowało, że Bruce opuścił klub, a zastąpił go asystent Mike Phelan. Takie przemeblowania przed sezonem, nie wróżą dobrze atmosferze w drużynie. Oczywiście również Sunderland jest jednym z mocnych faworytów do opuszczenia Premier League jak co roku. Natomiast Watford i Bournemouth mogą się obawiać tzw. Syndromu drugiego sezonu, kiedy wiele zespołów, które utrzymało się w pierwszej kampanii, spada w kolejnej.

A kto według was zdobędzie mistrzostwo, opuści Premier League, będzie największym zaskoczeniem w sezonie?



Kilka słów ode mnie
Witam was z powrotem. Dawno mnie nie było, ale karierę planowałem zacząć już od jakiegoś czasu, jednak początkowo miała to być kariera jednego klubu, a nie dwudziestu. ;D Będę grał Premier League głównie z tego powodu, że Moddingway wydało patch na sezon 2016/17 do FIFY 15 z którą nie mogę się rozstać.

Jeśli chodzi o samą karierę
1. Terminarz wysolowałem w FIFIE, a następnie dostosowałem go pod kalendarz Premier League (daty spotkań).
2. Na kolejkę będę grał cztery spotkania, resztę symuluję, żeby jak najdłużej wytrwać, bo granie 380 spotkań to naprawdę kawał czasu, którego nie posiadam.  ;)
3. Dwa mecze wybieram ja, dla kolejnych dwóch dodaję ankietę, także będziecie mi pomagać jakie spotkania grać. ;)
4. Na początku planuję dodawać 3, max 4 posty na kolejkę (zapowiedź, mecze opisywane, podsumowanie), żeby się rozpędzić. Jeśli to mi się uda, wtedy będę pisał posty, bardziej analizujące grę danych zespołów.
5. Chodzi o stadion West Hamu. Jak wiecie Młoty przeniosły się na Olympic Stadium, jednak nie ma takiego w FIFIE 15 i teraz pytanie do was. Czy zostawić West Ham na Boleyn Ground, czy wybrać jakiś inny olimpijski stadion z gry dla Młotów?
6. Jaki jest maksymalny rozmiar grafik, żeby nie trzeba było ich powiększać?
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 03, 2017, 18:32:36
O proszę proszę jest i "Bambi" :D Pamiętam twoją karierę na PL i chyba na SG, gdzie też chciałeś rozegrać cały sezon Premier League. Grafikę wtedy wykonałeś perfekcyjną i niewątpie że tym razem też tak będzie :D Cieszy mnie twój powrót, bo wtedy mocno zainspirowałeś mnie i chciałem rozegrać sezon Ligi Meksykańskiej (Na marginesie bardzo, ale to bardzo ciekawa liga i godna uwagi :) )Z pewnością będę twoim widzem z każdym postem :) Jeżeli chodzi teraz o stadion WHU to z jednej strony mógłbyś pozostawić Boleyn Ground, bo to przecież historia Młotów, ale z drugiej strony lubimy realistykę :) Więc nie odpowiem ci wprost na to pytanie, no i oczywiście powodzenia i wytrwałości :)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 04, 2017, 16:16:33
(http://i.imgur.com/Xplg1rZ.png)

(http://i.imgur.com/cIn4oy9.png)

Nowy sezon zbliża się wielkimi krokami, czas więc na przegląd spotkań pierwszej serii gier.

Inaugurację sezonu oglądniemy na KC Stadium, gdzie Hull podejmie Manchester City. Oczywiście faworytem jest drużyna gości w której debiut na ławce trenerskiej zaliczy Pep Guardiola. Za hit kolejki można uznać mecz Southampton-Tottenham. W tym starciu także goście są faworytami, tym bardziej, że Święci nie pokonali Kogutów na własnym obiekcie od ponad dziesięciu lat. Przedstawimy państwu także relację z derbów Londynu pomiędzy Arsenalem, a Crystal Palace i ze spotkania Liverpool-Middlesbrough.

W niedzielę do gry wracają mistrzowie Anglii, Leicester podejmie u siebie Stoke City. Po południu natomiast Jose Mourinho i jego Diabły zagrają w Teatrze Marzeń ze Swansea. Na zakończenie kolejki czekają nas dwa debiuty trenerów. W Sunderlandzie zadebiutuje David Moyes, a Chelsea po raz pierwszy w oficjalnym spotkaniu poprowadzi Antonio Conte.

Poniżej prezentujemy rozkład jazdy na pierwszą kolejkę Premier League.

(http://i.imgur.com/5YyfRZr.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 04, 2017, 21:59:38
Zdjęcia masz perfekcyjne, pewnie nie lada moment zajmuje Ci znalezienie takiej jakości. Jeżeli spotkania oznaczone zakładą live na rozpisie kolejki to mecze, które ty rozgrywasz i z których ujrzymy opisy to trafione są. Najbardziej ciekawią mnie derby Londynu pomiędzy Arsenalem, a Crystal Palace. Jedno bym zmienił u Ciebie aby urealistycznić karierę. Wybrał bym 2-3 spotkania z soboty a resztę z niedzieli lub poniedziałku :) Czekam na rozstrzygnięcia.
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 05, 2017, 19:54:15
(http://i.imgur.com/lKBe36y.png)

(http://i.imgur.com/vuxhpec.png)

Nie lada sensacja wydarzyła się na KC Stadium, gdzie faworyzowany Manchester City uległ Hull City i to w pełni zasłużenie. Goście zagrali fatalnie na inaugurację rozgrywek, w pierwszej połowie oddali zaledwie jeden strzał na bramkę Tygrysów. Obie bramki dla Hull zdobył Mbokani - pierwszą po rzucie karnym, a w drugiej z łatwością zwiódł stopera City i w pojedynku sam na sam okazał się lepszy od Claudio Bravo. W drużynie Obywateli na plus tylko golkiper, który jeszcze kilkukrotnie świetnie bronił strzały napierających gospodarzy.

(http://i.imgur.com/opJAqhq.png)

(http://i.imgur.com/A1ILgml.png) (http://imgur.com/a/PzlPW)   (http://i.imgur.com/APonJjF.png) (https://www.youtube.com/watch?v=s8rEjK3yMxs&feature=youtu.be)


Mecz z Palace był bardzo frustrujący dla Kanonierów. Podopieczni Arsene’a Wengera praktycznie całe spotkanie przeważali, ale Mandanda był w wybornej formie i bronił każdy celny strzał. Najlepszą okazję zmarnował Giroud, który nie wykorzystał błędu stopera Orłów i posłał piłkę wprost w golkipera gości. Warto także odnotować, że Crystal Palace miało piłkę meczową. Futbolówka po strzale głową Benteke odbiła się od poprzeczki i wypadła poza pole gry. Mimo wielu sytuacji, mecz zakończył się wynikiem 0-0.

(http://i.imgur.com/chLbPWn.png)

(http://i.imgur.com/A1ILgml.png) (http://imgur.com/a/7NUlu)



Liverpool sam sobie skomplikował spotkanie z Middlesbrough. The Reds zdominowali rywali w pierwszej połowie, prowadzenie dość szybko zapewnił Wijnaldum, ale pod koniec odsłony Henderson w niewytłumaczalny sposób pokonał własnego bramkarza. Po przerwie także Liverpool przeważał, jednak stuprocentowe sytuacje marnowali Coutinho i Firmino, przez co mecz zakończył się remisem, który na pewno nie satysfakcjonuje zarówno Kloppa jak i kibiców Liverpoolu.

(http://i.imgur.com/aHdC3O8.png)

(http://i.imgur.com/A1ILgml.png) (http://imgur.com/a/GNG6o)   (http://i.imgur.com/APonJjF.png) (https://www.youtube.com/watch?v=IzLA0WOme84&feature=youtu.be)


Tottenham póki co jako jedyny zespół z topu nie zawiódł swoich fanów i odniósł pewne zwycięstwo na ciężkim terenie jakim niewątpliwie jest St.Mary’s Stadium. Koguty od początku zdominowały rywali i wystarczyło zaledwie 20 minut, aby zadać Southampton pierwszy cios. Święci nie potrafili się podnieść, brakowało w ich zagraniach dokładności, zdecydowania. Po przerwie gospodarze wyglądali nieco lepiej, ale niepotrzebny faul w polu karnym na bramkę ponownie zamienił Harry Kane. Tottenham zalicza dobry start w kolejnej kolejce zmierzą się z Arsenalem.

(http://i.imgur.com/UzVubpN.png)

(http://i.imgur.com/A1ILgml.png) (http://imgur.com/a/mB8Qw)   (http://i.imgur.com/APonJjF.png) (https://www.youtube.com/watch?v=5EF-KJshBiQ&feature=youtu.be)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 05, 2017, 21:04:02
What the f**k ?! :o The Citizens przegrały na inaugurację z Hull ? No nie wierzę, że Guardiola zalicza taki falstart w nowym klubie. Przy drugiej bramce Mbkonai świetnie poradził sobie z obrońcą City (czyżby Stones ?). Bramka Hendersona piękna - z taką główką tylko bramki strzelać , ale nie samobójcze :D Ogólnie spośród 6 bramek, wytypował bym tą drugą Mbokaniego z Obywatelami. Oprócz sensacji Hull, to też trochę dziwi mnie wynik The Reds. Jedynie remis z beniaminkiem to niespełnienie marzeń Jurgena. Widzę, że początek nowego sezonu zapowiada się bardzo ciekawie. :)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 06, 2017, 19:29:58
(http://i.imgur.com/3G2eqNk.png)

(http://i.imgur.com/EF0RvOp.png)

Pierwsza kolejka przebiegała pod znakiem wielu niespodzianek. Faworyci masowo gubili, a największą sensację sprawiło Hull City, które ograło Manchester City 2-0. Obrońcy tytułu - Leicester, rozpoczęli zmagania od tryumfu nad Stoke City, a dwa gole zdobył Marc Albrighton. Po pierwszej serii gier poznaliśmy zdobywcę pierwszego hattricka w sezonie. Salomon Rondon wbił trzy gole Bournemouth, choć trzeba przyznać, że West Bromwich miało ułatwione zadanie po czerwonej kartce Nathana Ake w piątej minucie. Sezon świetnie rozpoczął Manchester United, ale jednak spotkanie nie zakończyło się happyendem dla kibiców Czerwonych Diabłów. Zlatan Ibrahimović doznał urazu i nie będzie mógł grać przez siedem tygodni! Warto dodać, że Szwed zdołał strzelić bramkę w meczu ze Swansea. Także Chelsea zgubiła punkty, po remisie z Sunderlandem. Gospodarze przez 30 min bronili się przed atakami The Blues w dziesięciu.

Zwycięstwa gospodarzy: 4
Zwycięstwa gości: 1
Remisy: 5
Bramki: 24
Średnia bramek na mecz: 2,4
Piłkarz kolejki: Salomon Rondon

(http://i.imgur.com/IUTz7gm.png)

(http://i.imgur.com/iTwP9SF.png)

(http://i.imgur.com/XE2c4TW.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 06, 2017, 23:55:52
Wyniki to przede wszystkim sensacje esencji futbolu :) Tabela po pierwszej kolejce wygląda komicznie, ale wiadomo, że z czasem wszystko będzie się zmieniać, a tym bardziej, że to Premier League. Jak sam już wspomniałem, nie mogłem uwierzyć w zwycięstwo Tygrysów z The Citizens. Wielką zajawką po całej kolejce będzie dla mnie właśnie strzelec trzech bramek Salamon Rondon. Moje pytanie brzmi, czy to jedynie szczęście i czerwona kartka zawodnika Wisienek wpłynęła na postawę Wenezuelczyka pod bramką Bournemouth, czy może jednak fantastycznie przygotował się do sezonu i w kolejnych spotkaniach ponownie będzie błyszczał ? Leicester wygrywa jak na mistrza przystało i tutaj brawa dla Albrightona za dwie bramki, a także dla Drinkwater'a, który asystował przy jego trafieniach. Śmiało można stwierdzić, że remis Sunderlandu z Chelsea należy do sensacji.
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 08, 2017, 17:23:47
(http://i.imgur.com/3n5Bw0Z.png)

(http://i.imgur.com/vfqQDZT.png)

Chelsea vs Manchester United, Tottenham vs Arsenal to dania główne drugiej serii gier. W pierwszym spotkaniu dodatkowego smaczku dodaje osoba Jose Mourinho. Portugalczyk wraca na Stamford Bridge, ale w roli szkoleniowca Czerwonych Diabłów. Natomiast dla Conte będzie to debiut w roli gospodarza w Premier League. Faworyta ciężko wskazać choć goście lepiej weszli w sezon.

Na White Hart Lane czekają nas derby północnego Londynu, jedna z największych jeśli nie największa rywalizacja w stolicy Anglii. Arsenal w pierwszej kolejce zawiódł z Crystal Palace, kibice Kanonierów liczą na przełamanie na boisku rywala, ale to nie będzie łatwe zadanie sądząc po fantastycznej grze Kogutów w Southampton.

Pokażemy państwu jeszcze dwa spotkania - West Brom v Liverpool i Crystal Palace v Leicester. The Reds po rozczarowującym remisie z Boro jadą zmierzyć się z dotychczasowym liderem Premier League. Plan numer jeden? Zatrzymać Rondona, który w pierwszej kolejce wpakował hattricka Bournemouth. Przekonamy się także, czy Mistrzowie Anglii zdołają złamać drużynę Orłów, która sensacyjnie zatrzymała Arsenal.

W innych spotkaniach sporym wydarzeniem będzie mecz West Hamu z Middlesbrough, ponieważ Młoty zadebiutują na stadionie Olimpijskim. Manchester City potrzebuje przełamania z Burnley po fatalnym występie z Hull City. Zapowiada się mnóstwo emocji w szczególności w hitach kolejki.

(http://i.imgur.com/LqIY2cL.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 09, 2017, 23:05:37
Kolejny tydzień zmagań w najlepszej lidze świata przed nami. Po pierwszej, inauguracyjnej kolejce nie wiem czego oczekiwać po spotkaniach w drugim matchweek'u. Sam fakt, jakie spotkanie rozpoczyna tą kolejkę. Naprzeciw siebie stają dwa potężne, brytyjskie zespoły. The Blues odmienione przez Conte i nowy Man Utd z wielką pewnością siebie The Special One. Ogólnie wybrane zostały mecze, które weekendowi dodaje wielkiego smaku. Chyba lepszych spotkań nie można byłoby wybrać. Czekam z niecierpliwością na relację :)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 10, 2017, 15:40:48
(http://i.imgur.com/Z30OEqQ.png)

(http://i.imgur.com/ozUClNk.png)

Mimo nieobecności Ibrahimovicia, Manchester United zdołał pokonać Chelsea za sprawą Marcusa Rashforda. The Blues mają prawo być rozgoryczeni porażką, ponieważ zmarnowali mnóstwo okazji. W paru z nich niesamowitym kunsztem bramkarskim wykazał się David de Gea, jak się okazało najlepszy piłkarz spotkania. Bramka dla United padła w samej końcówce po szybkim kontrataku. Młodego strzelca fantastycznie wypatrzył Wayne Rooney, a Rashfordowi wystarczyło wpakować piłkę do siatki. Hit dla United!

(http://i.imgur.com/VsQgOKv.png)

(http://i.imgur.com/tArq6IX.png) (http://imgur.com/a/HFcDy)   (http://i.imgur.com/C1b2L3o.png) (https://youtu.be/RtTpDWKueOw)


Cóż za spotkanie na The Hawthorns. Mecz w którym nie zabrakło bramek, dramaturgii, walki, ale także kontrowersji. Po kwadransie z boiska wylecieć powinien Jonny Evans, który sfaulował Sturridge’a wybiegającego na pojedynek sam na sam z bramkarzem. Sędzia podyktował jedynie rzut wolny, a stoperowi West Bromu nie pokazał nawet kartki! Szokująca decyzja arbitra. Chwilę później Coutinho wykorzystał błąd Olssona i strzelił bramkę. To nie był koniec emocji przed przerwą. W 40 minucie Wijnaldum sfaulował McAuleya, a sędzia wskazał na wapno. Karnego egzekwował Rondon, ale strzelił tylko w poprzeczkę. W drugiej połowie Liverpool przeważał w środku pola, a na 2-0 bramkę zdobył Lucas Leiva. W doliczonym czasie gry honorowego gola strzelił Nacer Chadli po kapitalnym rajdzie. Liverpool odnosi pierwsze zwycięstwo w sezonie, niezwykle istotne.

(http://i.imgur.com/fBzL226.png)

(http://i.imgur.com/tArq6IX.png) (http://imgur.com/a/tdqY1)   (http://i.imgur.com/mdftlFI.png) (https://youtu.be/9OheLVnsj2U)


Czy to był mecz sezonu? Aż osiem bramek padło na Selhurst Park, istną strzelaninę urządzili sobie gracze Crystal Palace i Leicester. Lisy niczym w ubiegłym sezonie kontrowały swoich rywali, ale tutaj dokonali gwałtu na obronie Orłów, która kompletnie zapomniała o sztuce bronienia, która tak świetnie wychodziła im na Emirates Stadium. Vardy i Slimani byli autorami trafień dla Leicester, Anglik ustrzelił hattricka, a ponadto dołożył do tego jeszcze asystę. Najpiękniejszą bramkę zdobył Benteke, popisując się fenomenalnym strzałem zza pola karnego. Crystal Palace 3, Leicester City 5, goście mają ogromną szansę na zostanie liderem ligi po drugiej kolejce.

(http://i.imgur.com/GqAIirb.png)

(http://i.imgur.com/tArq6IX.png) (http://imgur.com/a/R03HC)   (http://i.imgur.com/mdftlFI.png) (https://youtu.be/oI9KlRxMuyg)


Niestety derby północnego Londynu rozczarowały kibiców. Tottenham bezbramkowo zremisował z Arsenalem. Dla Kanonierów to drugi bezbramkowy remis z rzędu. Przez całe spotkanie mogliśmy oglądać walkę o środek pola, kibice nie zobaczyli otwartej gry w wykonaniu rywali. Mimo to obie drużyny miały okazje, żeby odwrócić losy meczu. Dla Arsenalu Monreal, którego strzał zahaczył o poprzeczkę. Również w obramowanie bramki trafił Lamela, oba uderzenia oddane były zza szesnastki. Piłkę meczową w końcówce miał Harry Kane, ale jego strzał z linii pola karnego kapitalnie obronił Petr Cech.

(http://i.imgur.com/Q6eEjMz.png)

(http://i.imgur.com/tArq6IX.png) (http://imgur.com/a/qwiBl) 
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 12, 2017, 16:10:06
(http://i.imgur.com/paR1QjF.png)

(http://i.imgur.com/qlRMgKR.png)

Po dwóch pierwszych kolejkach wszyscy angielscy eksperci zadają sobie pytanie, czy Leicester może być w stanie powtórzyć tak fantastyczny sezon? Póki co Lisy zanotowały piorunujący start i przewodzą w tabeli Premier League. Jednak prawdziwy test czeka Leicester już w najbliższej kolejce. Wróćmy do innych rezultatów. W spotkaniach nietransmitowanych padło zaledwie 7 bramek, ta liczba nie powala na kolana. Swoje pierwsze zwycięstwa zanotowały drużyny Stoke City, Everton i Manchester City. Mimo wygranej Obywatele ciągle nie grają fantastycznego futbolu, wygrana 1-0 z Burnley nie zwala z nóg. Zadziwiające jest, że po dwóch kolejkach mamy zaledwie jeden zespół bez żadnego punktu - Southampton. Jest to pierwszy taki przypadek od 12 lat.

Zwycięstwa gospodarzy: 4
Zwycięstwa gości: 3
Remisy: 3
Bramki: 19
Średnia bramek na mecz: 1,9
Piłkarz kolejki: Jamie Vardy


(http://i.imgur.com/Z6PgGSw.png)

(http://i.imgur.com/uUnU2OE.png)

(http://i.imgur.com/B3si4tl.png)

PS: Mecze West Hamu będę jednak rozgrywał na Boleyn Ground. Nie wiedziałem, że w trybie ligi nie mogę zmienić stadionu przed spotkaniem, a na zabawę w bazie danych jest już za późno.
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 12, 2017, 23:56:32
Wyniki bardzo ciekawe, a tym bardziej prawdopodobne, więc nic dziwnego, że uwagę kibiców przyciągnęło starcie pomiędzy Crystal Palace, a Leicester City. Tyle bramek w Premier League dawno nie było widać. Bramka Benteke to prawdziwy majstersztyk i osobiście oglądałem ją co najmniej 5 razy, miło popatrzeć.

W bitwie o Anglię triumfuje Manchester United, a Conte może żałować braku punktów. Również remis w derbach Londynu to sprawiedliwe rozstrzygnięcie. WBA nie wytrzymało chyba presji jaką nałożoną im po pierwszej kolejce i ulegli LFC, co prawda udało im się zdobyć bramkę, ale to nie wystarczyło. Reszta wyników  to dobre rezultaty, a jeszcze dziwi mnie postawa Obywateli, którzy nie mogą wejść dobrze w sezon. W drugiej kolejce pokonali Burnley, ale zdobycie jednej bramki w ich przypadku nikogo nie zadowala.

Na czub tabeli powrócił obecny mistrz Anglii - Leicester City, który ex aequo  zajmuje pierwsze miejsce z MANUTD. Również ta sama jest w statystykach strzelców, gdzie lideruje z trzema bramkami Rondon i Vardy.
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 13, 2017, 17:06:47
(http://i.imgur.com/gryve44.png)

(http://i.imgur.com/Fup5lLT.png)

W trzeciej kolejce najbardziej interesująco zapowiada się mecz na King Power Stadium pomiędzy Leicester, a Tottenhamem. W poprzednim sezonie oba te zespoły toczyła zażarty bój o mistrzostwo w Anglii, w tym także obie drużyny bardzo dobrze wystartowały. Czy Leicester zdoła utrzymać fotel lidera, czy to może Koguty będą miały powody do świętowania po końcowym gwizdku?

Niezmiernie ciekawie powinno być na Anfield, gdzie Liverpool podejmie West Ham United. W poprzedniej kampanii Młoty zdobyły tak zwany dublet w meczach przeciwko The Reds. Szczególnie bolesna była porażka przed własną publicznością aż 3-0. Co ciekawe tamto spotkanie także rozgrywano pod koniec sierpnia. Od tamtej pory mnóstwo zmieniło się w Liverpoolu, przede wszystkim trener, Rodgersa zastąpił Klopp.

Southampton i Chelsea nie wygrały jeszcze w tej kampanii. Co więcej Święci nie zdobyli nawet punktu. Teraz nadeszła pora, aby obie drużyny zagrały przeciwko sobie, każda z nich potrzebuje wygranej, aby odetchnąć z ulgą na starcie sezonu. Manchester City nie najlepiej wszedł w sezon, a w zbliżającej się kolejce spróbować pokrzyżować plany ma im Watford. Czy Szerszenie wykorzystają słaby okres gry Obywateli?

Na pierwsze zwycięstwo oczekuje również Arsenal, który tym razem zagra ze Swansea. Ciekawie zapowiada się starcie na Old Trafford, gdzie United podejmie Bournemouth. Pierwszy mecz przed własną publicznością zagra Middlesbrough. Beniaminek zmierzy się z Evertonem. Po trzeciej kolejce nastanie dwutygodniowa przerwa na spotkania reprezentacyjne.

(http://i.imgur.com/gC6dSD2.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 14, 2017, 12:57:38
Sama sielanka na weekend dla prawdziwych fanatyków Premier League. Tak jak już wspomniałeś, najwięcej uwagi skupia na sobie bój pomiędzy Lisami, a Spurs. Jak w tamtym sezonie walka toczyła się praktycznie do ostatniej kolejki, to teraz Leicester ma kolejną szansę udowodnić, że końcowy wynik nie był przypadkiem.

W sobotę(jeżeli leciało by w TV, nie wyszedł bym z domu) brakuje relacji meczu Kanonierów z Łabędziami, ale już tak bywa w Anglii, że mecze są ciekawe i nie da się zobaczyć każdego starcia. Również ciekawie może być na Old Trafford. Wisienki potrafią niekiedy zaskoczyć, a tym bardziej z rywalem z wyższej półki. Osobiście lubię jeszcze oglądnąć takie spotkanie jak te z soboty : Hull City vs. Crystal Palace. Kibice innych lig (a sam jestem za Barcą), zazwyczaj stwierdzają, że są to mecze jak u nas Górnik Łęczna vs. Termalica, a w rzeczywistości jest inaczej. Niekiedy w takich spotkaniach dzieje się o wiele więcej niż w hicie kolejki :D

Niedziela to już totalne święto. Dwa fenomenalne mecze z relacją to wisienka na torcie. Conte musi szybko myśleć co poprawić w The Blues, aby wrócili na właściwe tory i nie powtórzyły wyniku z ubiegłego sezonu. Mam również nadzieję, że LFC także obudzi się ze snu i będziemy w końcu oglądać stare, nowe dobre The Reds, a rywale nie są wcale tacy słabi. Święci i Młoty udowodnił już nie raz, że spokojnie mogą walczyć o wyższe cele i kwalifikować się co najmniej do Ligi Europejskiej.

Zabawię się trochę w bukmachera  :D

Leicester vs Tottenham (Typ: 1x)
Arsenal vs Swansea (Typ: 1)
Burnley vs. Stoke (Typ: x)
Hull vs. Crystal (Typ: 2)
MU vs Bournemouth (Typ: x)
Middlesbrough vs Everton (Typ: 2)
Sunderland vs WBA (Typ: x2)
Watford vs MC (Typ: 2)
Southampton vs Chelsea (Typ: x2)
Liverpool vs WHU (Typ: 1)

Stawka to 5 zł może wygra się coś  :hahaha:
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 16, 2017, 12:09:30
(http://i.imgur.com/5GPMuxy.png)

(http://i.imgur.com/5MZUA4T.png)

Na King Power Stadium obejrzeliśmy mecz godny hitu kolejki. Już na samym początku, po kilku błędach w obronie Leicester gola strzelił Kane. Spotkanie mogłoby mieć zapewne inny przebieg, gdyby chwilę później kolejny błąd Lisów wykorzystał Alli, ale Anglik uderzył w słupek. Potem pomyłki przydarzały się Tottenhamowi, a Leicester kompletnie odwróciło losy spotkania strzelając 3 gole. W końcówce meczu bliski hattricka był Slimani, jednak po szybkim kontrataku jego strzał minimalnie minął bramkę Llorisa. W doliczonym czasie gry gola kontaktowego strzelił Janssen, ale było już za późno na doprowadzenie do remisu. Mimo zwycięstwa Leicester ma prawo być zniesmaczone, ponieważ Vardy i Huth odnieśli urazy, które wykluczą ich z gry na blisko miesiąc.

(http://i.imgur.com/BL7U9SO.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/6mNhM) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/M0THfsb1rXA)


Manchester City ciągle bez wielkiego błysku, ale w pełni zasłużenie pokonał drużynę Watfordu. Przez większą część spotkania fantastycznie bronił Gomes, jednak przy strzale Aguero w 67 minucie, golkiper Szerszeni nie miał nic do powiedzenia. Kapitalne uderzenie Argentyńczyka zza pola karnego, piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. Watford miało okazję, by wyrównać, lecz główka wprowadzonego Doucoure zatrzymała się zaledwie na poprzeczce. Chwilę później było już 2-0, tym razem De Bruyne pokonał Gomesa. Belg wykorzystał kapitalne podanie Davida Silvy. City na pewno wygląda nieco lepiej, ale ciągle widać, że potencjał w tej drużynie jest zdecydowanie większy.

(http://i.imgur.com/EfIytpF.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/uk2qU) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/H9Yg5KmlI6M)


Fantastyczne widowisko zagwarantowali piłkarze Southampton i Chelsea. W grze obu drużyn było widać chęć wygranej pierwszej w sezonie, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. Pierwsza połowa choć bez goli była niezwykle interesująca i opiewała w wiele sytuacji podbramkowych. Najlepszą z nich zmarnował Diego Costa, uderzając w słupek. Hiszpan okazał się jednak zdobywcą pierwszego gola, kiedy świetnie urwał się stoperom Świętych i strzelił głową do bramki. Chwilę później zamieszanie w polu karnym, błąd Courtouis wykorzystał Austin i znowu widniał remis. Mimo tej pomyłki golkiper Chelsea rozegrał świetne spotkanie, wielokrotnie ratując gości przed stratą gola. W końcówce The Blues za bardzo się odsłonili, a Boufal w sytuacji sam na sam tym razem posłał futbolówkę do siatki. Southampton nie potrafiło utrzymać prowadzenia i w ostatniej akcji meczu, Pedro z łatwością ograł trzech obrońców, następnie posłał piłkę na dalszy słupek, a tam stał David Luiz, który musiał tylko strzelić do pustej bramki. Southampton 2 Chelsea 2, obie drużyny ciągle muszą poczekać na premierowe zwycięstwo w tym sezonie.

(http://i.imgur.com/xv1bM6m.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/G75bs) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/Ozd8w5s9Y3E)


Liverpool pokonał West Ham 2-1. Trzeba przyznać, że gdyby nie golkiper gości, mecz skończyłby się dużo wyższym rezultatem. Młoty dobrze weszły w spotkanie, pierwsze dwadzieścia minut przeważali w środku pola, ale potem do głosu doszedł Liverpool. Mimo okazji do przerwy bramek nie oglądaliśmy. Zobaczyliśmy je tuż po wznowieniu gry, kiedy to Sturridge wykorzystał świetne podanie Lallany. Niewiele później Wijnaldum zdobył swoją drugą bramkę w barwach The Reds. Tym razem w roli asystenta pojawił się Sturridge. W końcówce West Ham odważniej zaatakował, co przyczyniło się do zdobycia gola honorowego w doliczonym czasie gry. Na doprowadzenie do remisu ewidentnie zabrakło czasu.

(http://i.imgur.com/RMBmKtP.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/d5nou) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/fkWfFMayps0)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 18, 2017, 18:48:19
(http://i.imgur.com/hPl2D5e.png)

(http://i.imgur.com/0TFCm5U.png)

Trzecia seria gier jest póki co rekordowa jeśli chodzi o ilość goli w kolejce w tym sezonie. Podczas trzeciego tygodnia Premier League zobaczyliśmy 30 bramek, co daje średnią aż 3 bramek na mecz. Najwięcej (5) padło na boiskach drużyn, które przewodzą w Premier League, czyli Manchesteru United (4-1 z Bournemouth) i Leicester City (3-2 z Tottenhamem). Pierwsze zwycięstwa w sezonie odnieśli Arsenal i Sunderland, a pierwsze punkty zdobyło Southampton. Sporą sensacją jest porażka Burnley u siebie ze Stoke aż 3-0. The Clarets póki co nie przypominają zespołu, który wywalczył awans w zeszłym sezonie.

Zwycięstwa gospodarzy: 5
Zwycięstwa gości: 2
Remisy: 3
Bramki: 30
Średnia bramek na mecz: 3
Piłkarz kolejki: Islam Slimani

(http://i.imgur.com/l6H0TGM.png)

(http://i.imgur.com/2PctNOF.png)

(http://i.imgur.com/IzYoWIl.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 19, 2017, 15:52:03
(http://i.imgur.com/H1pzBoO.png)

(http://i.imgur.com/pbb22BP.png)

W sierpniu tylko dwie drużyny zdobyły komplet punktów - Manchester United i Leicester City. Oba te zespoły wystartowały fenomenalnie i póki co przewodzą w tabeli Premier League. W gronie niepokonanych mamy aż 7 drużyn. Kto jednak dostał nagrody za sierpień?

Do zdobycia menadżera miesiąca mieliśmy dwóch głównych pretendentów - Jose Mourinho, Claudio Ranieri i to niezbyt może dziwić. Koniec końców statuetkę odebrał Włoch chyba dlatego, że mało kto spodziewał się, że Lisy podtrzymają świetną passę z poprzedniego sezonu. Leicester pokonało Stoke, Crystal Palace i Tottenham, a mecz z Orłami został wybrany jako spotkanie miesiąca.

Piłkarzem miesiąca został wybrany zawodnik Leicester. Kandydatów było wielu - Islam Slimani, Jamie Vardy, Salomon Rondon, Danny Drinkwater, a także Wayne Rooney. Nagrodę otrzymał Slimani, za zdobycie czterech bramek i asysty w sierpniu. Nowy nabytek Lisów fantastycznie zaadoptował się w tak wymagającej, angielskiej ekstraklasie i póki co razem z Rondonem przewodzą w klasyfikacji strzelców Premier League.

Bramkę sierpnia zdobył Christian Benteke. Belg popisał się kapitalnym strzałem zza pola karnego w spotkaniu z Leicester City. Niestety jego dwa gole na niewiele się stały, a Orły uległy wtedy przed własną publicznością 3-5.

Największym rozczarowaniem z pewnością jest postawa Chelsea. Londyńczycy w trzech meczach zdobyli dwa punkty, ciągle poszukując wygranej. Na pewno co innego wyobrażali sobie kibice The Blues, gdy do klubu przychodził Antonio Conte. West Ham i Southampton również nie przypominają drużyn, które ubiegły sezon kończyły w górnej połówce tabeli. Choć tutaj trzeba dodać, że start Świętych do najłatwiejszych nie należał. Co prawda jest jeszcze za wcześnie aby kogoś skreślać, za nami dopiero trzy kolejki.

A co nas czeka we wrześniu? Dużo, dużo derbów. Począwszy od derbów Londynu, przez derby Wybrzeża, Liverpoolu i Anglii. Każda kolejka przyniesie nam co najmniej jeden klasyk, a w zbliżającym się miesiącu rozegramy trzy serie gier. Będzie niezwykle emocjonująco!

Menadżer miesiąca: Claudio Ranieri
Piłkarz miesiąca: Islam Slimani
Mecz miesiąca: Crystal Palace 3-5 Leicester City
Bramka miesiąca: Christian Benteke v Leicester City (gol na 1-1)
Zaskoczenie miesiąca: Leicester City
Rozczarowanie miesiąca: Chelsea

Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 20, 2017, 00:02:59
Zacznę może od mojej bukmacherki  :D  Na 10 obstawionych spotkań trafiłem, aż 5, co daje mi połowę, czyli 50%. Nawet niezły wynik  :faraon:  Jeżeli chodzi poważnie o wyniki spotkań, to Lisy ponownie okazali się być górą nad Kogutami, udowadniając im, że zdobyte mistrzostwo było zasłużone.

Bardzo ciekawiła mnie postawa  WBA, Chelsea oraz Evertonu. W przypadku Chelsea zrozumiałe jest, że grali na bardzo ciężkim terenie i tak jak mówiłem, Święci potrafią zaskoczyć rywala z wyższych półek. Everton mając tak dobrych zawodników w swoich szeregach nie może sobie pozwolić na remisy z Boro. Gdzie forma Lukaku czy Barkley'a? Taka dość młoda dwójka powinna zdobywać bramkę za bramką. Teraz jeśli chodzi o WBA, to ewidentnie po tej kolejce wszystko wskazuje, że inauguracja była czystym przypadkiem. Jedynie trzy punkty zdobyte i na dzień dzisiejszy ratuje ich sytuacja bramkowa.

W tej kolejce bardzo spodobała mi się bramka zdobyta przez Aguero. Taki gol z pierwszej piłki i to z obrotu ? Palce lizać ! Chętnie zobaczyłbym ją z innych perspektyw.

Przejdźmy do nagród. Z kilkoma osobiście się zgodzę, ale są takie, które moim zdaniem powinny przypaść komuś innemu. Bramka miesiąca jak najbardziej trafiła w odpowiednie ręce.  Takiego gola jakiego zdobył Benteke grzech jest pominąć. Szkoleniowiec Ranieri ? Oczywiście, to co wykonuje z Lisami pokazuje jak wyśmienitym jest szkoleniowcem. Mecz miesiąca: Crystal Palace 3-5 Leicester City. Kto by się spodziewał takiego festiwalu bramek ? Chyba nikt. A jeśli chodzi o The Blues, to jak najbardziej z ich formą przypisałbym taką "nagrodę"

To był pozytywne moim zdaniem nagrody, teraz czas o negatywne, ale bardziej chyba takie które uważam, że są źle nazwane. Leicester musiało znaleźć się w tym gronie, ale w ich przypadku bardziej pasowała by nagroda z tytułem : Drużyna miesiąca. Lisy nie są żadnym zaskoczeniem, przecież są obecnymi mistrzami i coby się działo, po takim starcie w nowym sezonie nie powinno się ich nazywać zaskoczeniem :) Na koniec pozostaje Slimani. To właśnie w jego przypadku dałbym nagrodę zaskoczenie miesiąca. Jak Lisy muszą w takiej sytuacji mieć coraz lepszych zawodników, to jednak nikt by się nie spodziewał, że to właśnie Slimani będzie kołem napędowym pociągu Lisów.
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 20, 2017, 15:17:58
(http://i.imgur.com/mtsroF7.png)

(http://i.imgur.com/LkcRmOi.png)

Premier League powraca po przerwie reprezentacyjnej, niezbyt lubianej przez fanów klubowej piłki. W czwartej kolejce największym hitem będzie na pewno mecz Chelsea z Arsenalem. Obie drużyny nie najlepiej weszły w sezon, gubiąc sporo punktów po drodze, jednak The Blues nie zdołali wygrać nawet meczu. W kontekście spotkania warto odnotować, że Kanonierzy nie najlepiej czują się na Stamford Bridge, ostatnie punkty wywieźli jesienią 2011 roku, gdy wygrali 5-3 z Chelsea. Od tamtej pory zwyciężała drużyna Niebieskich. Żadne z ostatnich dziesięciu meczy pomiędzy tymi klubami nie zakończyło się remisem.

W zbliżającej się serii gier czekają nas również tzw. New Forest Derby między Bournemouth, a Southampton. Dodatkowym smaczkiem przed tym spotkaniem jest fakt, że obie drużyny w tym sezonie jeszcze nie wygrały, co na pewno dodaje mobilizacji zawodnikom. W poprzednim sezonie Bournemouth odniosło zwycięstwo nad rywalem przed własną publicznością. Jak będzie tym razem?

Pokażemy państwu jeszcze dwa spotkania. Sunderland, który do tej pory jest niepokonany, zmierzy się z Liverpoolem, który również nie odniósł do tej pory porażki. The Reds potrzebują wygranej, ponieważ potem czekają ich trzy bardzo ciężkie spotkania pod rząd. Innym spotkaniem będzie mecz Evertonu z West Hamem. Młoty dopiero co odwiedziły Anfield, a już czeka ich wyprawa na Goodison Park. Z Anfield West Ham punktów nie wywiózł, ale to nie powinno zniechęcać zawodników z Londynu, ponieważ w zeszłym sezonie to oni wygrali na stadionie the Toffees.

Niestety tym razem nie obejrzymy losów Leicester i Manchesteru United. Liderzy Premier League swoje spotkania zagrają na wyjeździe. Lisy jadą do Walii, gdzie zagrają ze Swansea, a Czerwone Diabły na The Hawthorns podejmą West Bromwich Albion. Fantastyczną okazję powrotu na ścieżkę zwycięstw ma Tottenham, który zagra u siebie z Hull. Również Manchester City powinien wygrać z Middlesbrough, ale warto dodać, że Boro wywiozło punkt z Anfield, więc przeprawa Obywateli łatwa nie będzie.

(http://i.imgur.com/xdfaKzA.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 20, 2017, 22:01:26
No to zaczynamy kolejny Matchweek :D Cieszę się, że będzie chociaż relacja z meczu Evertonu z Młotami :) Bo to, że derby Londynu są, to rzecz jasna. Chelsea ma wyśmienitą okazją na odbicie się od dna i pokazaniu, kto tak naprawdę rządzi w stolicy Anglii. Mecz już od teraz ma gorącą atmosferę i podejrzewam, że Stamford Bridge może tego napięcia nie wytrzymać. W spotkaniu między Wisienkami, a Świetymi wszystko może się wydarzyć. Obie ekipy potrafią zagrać fenomenalny mecz, ale również okazać się klapą w dniu meczu. Obywatele powinni przypieczętować sobie kolejne zwycięstwo i po cichu zbierać punkty oraz przygotowywać się na angielską elitę. Być może to właśnie Łabędzie z Fabiańskim okażą się drużyną, który przystopuje nieco obecnego mistrza - Leicester. Tak jak ostatnio, gram dalej w bukmacherce :D

Moje typy :

Sunderland vs Liverpool (Typ:2)
Crystal vs Burnley (Typ: 1x)
Everton vs WHU (Typ: x)
Man City vs. Boro (Typ: 1)
Tottenham vs Hull (Typ: 1)
Stoke vs Watford (Typ: x2)
Swansea vs Leicester (Typ: x)
Chelsea vs Arsenal (Typ: 1)
Bournemouth vs Southampton (Typ: 1x)
WBA vs Man Utd (Typ: 1x)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 22, 2017, 11:06:22
(http://i.imgur.com/XqKiDFw.png)

(http://i.imgur.com/2UCcdRN.png)


Sunderland zagrał kapitalne zawody z Liverpoolem i tylko błędne decyzje w kluczowych decyzjach uchroniły The Reds przed porażką. Od początku spotkania Czarne Koty sprawiały lepsze wrażenie, nękając defensywę Liverpoolu. W jednej z sytuacji świetną interwencją popisał się Loris Karius, broniąc strzał głową z siódmego metra. Pomimo przewagi na prowadzenie wyszedł Liverpool po cudownym rajdzie Adama Lallany. Wykończenie również było perfekcyjne w dolny róg bramki. Tak fantastycznego gola, moim zdaniem przebił Lee Cattermole swoim pięknym uderzeniem z okolic 25 metra. Idealny strzał, piłka wpadła w samo okienko bramki The Reds. Goście nie potrafili się podnieść i skutecznie zaatakować Sunderland, który w końcówce śmiele kontrował Liverpool. Dwie okazje zmarnowali Defoe i van Aanholt. Obydwaj fatalnie podawali do swoich partnerów, którym wystarczyłoby tylko dostawić nogę do pustej bramki. Póki co kibice gospodarzy mają prawo do dumy z wyczynów swoich podopiecznych.

(http://i.imgur.com/tNnJ3hW.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/qNmPb) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/ncvdIsMr9xA)


Wiele emocji dostarczyło nam spotkanie Evertonu z West Hamem. Mecz od samego początku obfitował w wiele okazji podbramkowych, ale głównie zasłynie z cudownych bramek, jakie w nim wpadały. Najpierw Kouyate popisał się bombą zza pola karnego. Kwadrans później Mirallas wyrównał również po strzale zza szesnastki. Następnie Payet strzelił cudownego gola z rzutu wolnego z ponad trzydziestu metrów! Radość Młotów nie trwała długo, a jeszcze przed przerwą efektownym szczupakiem popisał się Barkley. Po przerwie obie drużyny próbowały ukąsić i zrobił to West Ham w samej końcówce. Carroll przedłużył dośrodkowanie Obianga, a na dalszym słupku stał nie kto inny jak Payet. Francuz wolejem zdobył zwycięską bramkę. Co ciekawe identycznym rezultatem zakończył się zeszłoroczny pojedynek na Goodison. Everton 2 West Ham 3, punkty jadą do Londynu.

(http://i.imgur.com/E8DEZKt.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/SPmeD) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/cEEsoxb0-y4)


Derby Londynu zakończyły się wynikiem, który raczej nie satysfakcjonuje żadnej ze stron. Arsenal mimo tego, że na Stamford Bridge kompletnie sobie nie radził w poprzednich latach, zaprzepaścił ogromną szansę na zwycięstwo na terenie rywala. Pierwsza na prowadzenie wyszła Chelsea, zamieszanie w polu karnym Arsenalu wykorzystał Hazard. Belgowi wystarczyło umieścić piłkę w pustej bramce. Kanonierzy koncertowo grali w drugiej połowie. Najpierw Giroud znalazł sobie miejsce by oddać strzał na bramkę, który zatrzymał się dopiero w siatce The Blues. Chelsea nie potrafiła przedrzeć się przez defensywę Arsenalu, a kontratak gości okazał być się zabójczym. Tym razem asystował Giroud, a Walcott oddał kapitalny strzał. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki, Courtouis był bez szans. Wydawało się, że Arsenal nie odda prowadzenia, a jednak fatalny błąd Monreala, który stracił piłkę na rzecz Diego Costy, okazał się być bardzo kosztowny. Hiszpan wbiegł w pole karne i wystawił futbolówkę Batshuayiemu. Belg wyrównał stan meczu. W końcówce Chelsea mogła zostać skarcona za odważne wyjście do przodu, jednak dwukrotnie na posterunku stał Courtouis.

(http://i.imgur.com/TE7oWjV.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/zLTz6) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/7mQBcPH0IMs)


Southampton jak i Bournemouth ciągle nie potrafią odnieść swojej pierwszej wygranej w sezonie. New Forest Derby zakończyły się podziałem punktów. W pierwszej połowie stroną znacznie przeważającą byli goście. Święci zdominowali środek pola i zmarnowali wiele dogodnych okazji na strzelenie bramki. Druga odsłona przebiegała bardziej pod dyktando gospodarzy. Eddie Howe tchnął nowego ducha w zespół Wisienek, który parokrotnie zagroził bramce Forstera. Niestety dla gospodarzy golkiper Southampton był w wybornej formie. Mimo przewagi to goście wyszli na prowadzenie w końcówce spotkania za sprawą Boufala. Napastnik Świętych kapitalnie odnalazł się w polu karnym i strzelił w lewy róg bramki Boruca, który nie miał zbyt wielkich szans na obronę. Wydawałoby się, że jest już po meczu, a jednak świeżo wprowadzony King w doliczonym czasie gry wyrównał stan meczu. Southampton po raz kolejny traci prowadzenie w samej końcówce, jest to element nad którym Święci muszą popracować.

(http://i.imgur.com/BZWrRvN.png)

(http://i.imgur.com/NojDBSl.png) (http://imgur.com/a/2TxUA) (http://i.imgur.com/qI8pfFs.png) (https://youtu.be/1Qt0KZaPoEs)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 22, 2017, 12:24:03
 Ajć szkoda, na razie moje typy niezbyt trafione :D Jedynie co to remis w Bournemouth z Southampton :) Sporym zaskoczeniem jest dla mnie postawa Czarnych Kotów z The Reds. Nie sądziłem, że zdołają wywalczyć jakikolwiek punkt, ale chyba gra przed własną publicznością daje wiele motywacji.  Lallana poćwiczył trochę drybling między tyczkami i wykorzystał to przy swojej bramce, świetne prowadzenie blisko stopy i mocny strzał po ziemi w długi róg dawał prowadzenie gością, ale bramka Cattermola (piękny strzał z dystansu) pogrzebał komplet punktów The Reds i zapewnił jedno oczko Sunderlandowi. W meczu The Toffies z Młotami mieliśmy prawdziwą kanonadę bramek. Pięć goli w takim spotkaniu ? Czego więcej chcieć od angielskiego futbolu.  Tutaj obstawiałem remis, bo uważam, że obie ekipy grają na podobnym poziomie. Jeszcze co do bramek. To nie wyobrażam sobie aby gol Barkleya z tzw. "Szczupaka" i wolny Payet'a nie konkurowały do gola miesiąca. Fantastyczne bramki mogliśmy obejrzeć na Godisoon Park :) W derbach Londynu również nie brakło wielu bramek. Szkoda, że Chelsea nie potrafi porządnie odbić się od dna, bo dodałoby to walki o tytuł w PL. Kolejna wyśmienita bramka w tej kolejce - mam na myśli gol Walcotta, który (chyba) umieścił piłkę w samym okienku - Majstersztyk :) No i na zakończenie spodziewany przeze mnie remis na Viatlity Stadium. Szkoda tylko, że kibice musieli tak długo czekać na bramki. Teraz czekam na pozostałe wyniki tej kolejki. Musi być ciekawie i czy wpadły jeszcze jakieś piękne bramki ? :D
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 23, 2017, 20:43:56
(http://i.imgur.com/A80YPKv.png)

(http://i.imgur.com/dCN4gQB.png)

W czwartej kolejce połowa spotkań zakończyła się remisami, które potrafiły elektryzować kibiców do samego końca. Najciekawiej było w Londynie w starciu pomiędzy Chelsea i Arsenalem. Podobnie do Kanonierów, blisko wygranej był Watford, jednak w końcówce spotkania Wilfried Bony uratował skórę Stoke City i mecz zakończył się wynikiem 2-2. Po raz pierwszy punkty pogubiło Leicester City. Swansea rozegrała solidne spotkanie i to wystarczyło do urwania punktów Mistrzowi Anglii. Był to niezwykle istotny wynik  dla Manchesteru United, który wykorzystał potknięcie Lisów, wygrał z West Bromwich Albion po dwóch bramkach Martiala i został samodzielnym liderem ligi. Swoje mecze wygrały również Manchester City i Tottenham. Obywatele zwyciężyli trzeci raz z rzędu i dzięki temu wspięli się na najniższy stopień podium w lidze. Koguty po dwóch meczach bez kompletu oczek, przełamały się u siebie z Hull, wygrywając 2-0. Na dnie wylądowało Burnley, które tym razem uległo Crystal Palace na wyjeździe. Piłkarzem kolejki został Dimitri Payet. Dwa gole Francuza okazały się kluczowe do wywiezienia trzech punktów z Goodison Park.

Zwycięstwa gospodarzy: 3
Zwycięstwa gości: 2
Remisy: 5
Bramki: 27
Średnia bramek na mecz: 2,7
Piłkarz kolejki: Dimitri Payet

(http://i.imgur.com/1Zm4YtB.png)

(http://i.imgur.com/m7Mkebv.png)

(http://i.imgur.com/ThxOH24.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Palacio w Styczeń 24, 2017, 07:12:54
Chelsea na razie słabiutko.
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Linkin w Styczeń 24, 2017, 10:59:43
Wpadłem na tą karierę dwa dni temu, przejrzałem wszystkie posty i naprawdę gratuluję, przede wszystkim, wykonania, bo wszystko wygląda naprawdę świetnie. Widać, że wszystko masz bardzo fajnie zaplanowane, a i chęci nie brakuje, tak więc życzę powodzenia w prowadzeniu tego dalej, na pewno będę wpadał tutaj regularnie, chociaż pewnie nie za często komentował. Przyglądać będę się przede wszystkim dlatego, że sam prywatnie, jak co roku, prowadzę sobie identyczną rozgrywkę w trybie ligi, tym razem w FIFIE 17. Między naszymi grami jest jednak drobna różnica, ja rozgrywam wszystkie mecze i niezależnie czy jest to Hull - Swansea, czy United - City, przy odpowiednim dobraniu suwaków gra mi się naprawdę przyjemnie. Do tego oczywiście prowadzę sobie statystyki ze strzelcami i takie różne pierdoły. Udało mi się dociągnąć do 17. kolejki. :D No i powoli zbliżam się do początku stycznia i stoję przed pewnym problemem, z którym Ty też będziesz się mierzył, więc też zapytam przy okazji o jedną rzecz: Skoro grasz w trybie ligi to zimą nie będziesz dokonywał żadnych transferów, prawda? Cały sezon zagrasz tymi samymi kadrami? Pozdrowionka, Bamba! :)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 24, 2017, 14:45:06
Skoro grasz w trybie ligi to zimą nie będziesz dokonywał żadnych transferów, prawda? Cały sezon zagrasz tymi samymi kadrami? Pozdrowionka, Bamba! :)

Tak, cały sezon będę grał tymi samymi kadrami. Ja też zawsze rozgrywałem wszystkie spotkania, ale najwięcej dociągnąłem chyba do 14 kolejki, dlatego chciałem się ograniczyć z meczami, żeby wytrwać w końcu coś dłużej. Też druga sprawa jest taka, że nie mam na tyle czasu, żeby grać wszystkie mecze, ja FIFE odpalam tylko po to, żeby właśnie pyknąć 4 meczyki kolejki i tyle. Najważniejsze, że nie nudzi mnie to, a w głowie pojawiają mi się kolejne pomysły, to jest dobry znak. ;)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 24, 2017, 16:22:16
(http://i.imgur.com/1hp5OB6.png)

(http://i.imgur.com/CSmoWgU.png)

Daniem głównym piątej kolejki rozpoczniemy zmagania w zbliżający się w weekend. Nietypowo, bo w piątek czekają na nas derby Merseyside. Obie drużyny z Liverpoolu przeciętnie weszły w sezonie, pewnie licząc na więcej, ale The Reds należą jeszcze do grona zespołów niepokonanych. Za Evertonem niewiele przemawia, The Toffees mają naprawdę czarną serię na Anfield. Przyjezdni nie wygrali na stadionie czerwonego rywala od 17 lat! W 18 ostatnich meczach na Anfield, Everton połowę z nich zdołał zremisować.

Chelsea notuje najgorszy start od 21 lat. W sezonie 1995/96 The Blues ostatni raz mieli trzy oczka na koncie po czterech ligowych meczach. Nawet rok temu Londyńczycy zdobyli punkt więcej, a sezon skończyli na 10 miejscu. W najbliższej kolejce Chelsea po raz kolejny czeka ciężka przeprawa. Tym razem rywalem The Blues będzie Leicester, plasujące się na drugim miejscu w tabeli. Trzeba przecież pamiętać, że Lisy to obecni Mistrzowie Anglii, którzy po jednej z największych sensacji piłkarskich w tym wieku nie zwalniają tempa w obecnych rozgrywkach. Póki co kluczowi w Leicester są Slimani i Drinkwater, pierwszy kapitalnie strzela, a drugi nie może przestać asystować.

Wydaje się, że zarówno West Ham, jak i Manchester City łapią wiatr w żagle, jednak w zbliżającej się kolejce staną naprzeciw siebie. Młoty po wygranej na Goodison Park, pewnie liczą na pokuszenie się o pierwsze trzy punkty przed własną publicznością, a goście muszą wygrać, jeśli chcą utrzymać kontakt z rywalem zza miedzy, który przewodzi w tabeli. Manchester United zmierzy się z Sunderlandem i to on jest faworytem tego starcia, patrząc na poprzednie cztery zwycięstwa z rzędu. Warto jednak dodać, że Czarne Koty nie zostały jeszcze pokonane w tym sezonie, a punkty urwały Chelsea i Liverpoolowi. Dodatkowym smaczkiem będzie powrót Davida Moyesa na Old Trafford.

Szansę na nawiązanie bądź wejście do czołówki powinny wykorzystać Arsenal i Tottenham. Obie drużyny z Północnego Londynu mierzą się z rywalami z dna tabeli. Kanonierzy podejmą przed własną publicznością Bournemouth, a Koguty czeka wyprawa na Turf Moor by zagrać z ostatnim Burnley. Aż trzy zespoły, które nie osiągnęły jeszcze zwycięstwa grają przed własną publicznością z dużymi szansami, by w końcu się przełamać. Najciężej powinno mieć Middlesbrough, które zagra z solidnym Stoke. W innych starciach Watford podejmie Crystal Palace i w niedzielę Southampton zmierzy się z West Bromem, który przegrał trzy ostatnie spotkania.

(http://i.imgur.com/CykpM3q.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 24, 2017, 23:35:03
W bukmacherze idzie co raz lepiej, w poprzednim Matchweek'u miałem 5/10, teraz udało się trafić 6/10 czyli progres wiedzy o lidze i zespołach wzrasta :D Tak na prawdę nic zbytnio mnie nie zaskoczyło jeżeli chodzi o same wyniki. Jest kilka małych niespodzianek jak m.in. remis Swansea z Leicester, ale bardziej z tej kolejki myślę o tych fenomenalnych bramkach. Do teraz mam je w głowie :) Czerwone Diabły królują w Premier League i szybko nie będą chcieli zejść z tronu. Lisy pomimo remisu dalej depczą po piętach ekipie Mou. Wciąż nie może do mnie przemówić sytuacja jaka dotyka The Blues. Conte miał odmienić całkowicie zespół i wystartować z nowonarodzoną ekipą, a tutaj tragedia. Może to początek sezonu, ale liga co raz szybciej wchodzi w głąb.

Teraz przejdźmy do zbliżającego się matchweek'u. Nie dość, że kolejka zaczyna się od mocnego uderzenia, którym są derby Merseyside, to kolejkę zakończy spotkanie Leicester z Chelsea. Ogólnie relacjonujesz najlepsze spotkania z tej kolejki jakie mogłeś tylko wybrać. Za chwilkę oczywiście przedstawię moje typy :) Największą szansę na odbicie się od dna tabeli ma Watford, który na własnym stadionie rozegra spotkanie z Crystal Palace. W przypadku Burnley nie liczyłbym na jakieś cuda, a Wisienki jak to wisienki, zależy od ich dnia. :)

Moje typy na ten matchweek:

Liverpool - Everton (Typ: 1)
Arsenal - Bournemouth (Typ: 1x)
Hull - Swansea (Typ: 2)
Watford - Crystal (Typ: 1)
Burnley - Tottenham (Typ: 2)
WHU - Man City (Typ: x2)
Man Utd - Sunderland (Typ: 1)
Southampton - WBA (Typ: x)
Leicester - Chelsea (Typ: x2)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 26, 2017, 16:03:04
(http://i.imgur.com/ObyXffy.png)

(http://i.imgur.com/4vyzryu.png)


Everton nie przełamał się na Anfield mimo dobrego początku spotkania. W szóstej minucie kapitalnym uderzeniem popisał się Romelu Lukaku, zaskakując Anfield, a Everton znalazł się na prowadzeniu. Radość w sektorze The Toffees nie trwała długo, bowiem niewiele potem stan meczu wyrównał Roberto Firmino. Wijnaldum uprzedził Barry’ego i czubkiem buta wystawił piłkę Brazylijczykowi, który posłał ją do siatki. Po pół godziny gry Liverpool znalazł się na prowadzeniu. Ponownie asystował Holender, jednak tym razem akcję wykończył Sturridge. Przy tym golu trzeba odnotować fatalne zachowanie stoperów Evertonu, którzy nie zdołali upilnować jednego napastnika. The Reds zaczęli przeważać w meczu, dominować w środku pola, ale gdyby Barkley lepiej przymierzył w pewnej sytuacji mogłoby być 2-2. Fatalny błąd popełnili Matip i Lovren. Pierwszy źle wybił futbolówkę głową, a drugi zamiast mu pomóc, to jeszcze pogorszył sprawę, niemalże asystując Barkleyowi. To była jedyna dogodna szansa Evertonu na wyrównanie. W końcówce spotkania Firmino wygrał pojedynek jeden na jeden z Jagielką, a później pewnie strzelił gola. Liverpool wygrywa 3-1, Everton spada w tabeli jeszcze niżej,  a za tydzień czeka ich wyjazd na Etihad Stadium.

(http://i.imgur.com/sFtyAoI.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/AMOJC)  (http://i.imgur.com/IyTNdCL.png) (https://youtu.be/-eINr4giWP8)


Manchester City nie zdołał pokonać West Hamu United i zanotował drugą porażkę w sezonie. Spotkanie nie porywało emocjami, ale z biegiem czasu goście zaczynali coraz bardziej przeważać. W końcówce pierwszej połowy gola na 1-0 powinien był strzelić Sterling, jednak Anglik w sytuacji jeden na jeden trafił zaledwie w słupek. Druga połowa to spora przewaga Manchesteru City. Obywatele mieli dwie, może trzy dogodne sytuacje, których nie potrafili byli zamienić na bramki i to się zemściło. Młoty wyszły w końcówce z kontrą i po ładniej wymianie podań na pole karne wrzucił piłkę Payet. Do futbolówki najwyżej wyskoczył Kouyate, który zdołał skierować ją w okienko bramki Bravo. Golkiper City był bez szans. West Ham zdołał obronić prowadzenie i zdobył kolejne trzy punkty.

(http://i.imgur.com/75Xp1LR.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/qmIgY)  (http://i.imgur.com/UaSejzo.png) (https://youtu.be/ywaPiddGIOA)


Manchester United gra jak na lidera przystało - kompletna dominacja nad rywalem i efektowne zwycięstwo 4-1. Diabły od samego początku spotkania nacisnęły mocno Sunderland. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem już w dziewiątej minucie Herrera wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Niecały kwadrans później było już 2-0, a tym razem na listę strzelców wpisał się Lingard. Manchester United cały czas przeważał, szukając trzeciego gola. Po pięknej drużynowej akcji bramkę na 3-0 zdobył Martial. Na dziesięć minut przed końcem honorowo strzelił Defoe, ale ostatni akcent należał do Rooneya, który ustalił końcowy rezultat bramką na 4-1. United umacnia się na pozycji lidera, wygrywając pięć pierwszych spotkań w sezonie.

(http://i.imgur.com/PUQRdfk.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/mHCQ1)  (http://i.imgur.com/IyTNdCL.png) (https://youtu.be/mr2bUZ35D2Q)


Chelsea po raz kolejny nie potrafiła wygrać. W spotkaniu, gdzie The Blues mieli multum szans na strzelenie bramki nie zobaczyliśmy goli. Leicester nie zagrało porywającego meczu, a Chelsea nie była na tyle skuteczna, by wywieźć trzy punkty z King Power Stadium. Plany Londyńczykom na pewno pokrzyżowała czerwona kartka dla Maticia, za faul na Mendym. Jak dla mnie sędzia trochę za ostro potraktował Serba, wyrzucając go z boiska. Najlepsze okazje zmarnowali Diego Costa i Hazard, a Matić był blisko pięknego gola w pierwszej połowie. Jego strzał zatrzymał się na słupku bramki Leicester.

(http://i.imgur.com/sk9MOnl.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/3qdeg)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Styczeń 26, 2017, 23:37:07
Na pierwsze cztery spotkania, trzy  z nich został poprawnie wytypowane przeze mnie  :yahoo:  Jestem wielce zaskoczony postawą Młotów, zdołali pokonać na nowo otwartym stadionie The Citizens, kiedy wydawało mi się, że Obywatele rozpędzają się z meczu na mecz. Liverpool z początku mógł być zszokowany, tym bardziej, że Lukaku strzelił kolejną wyśmienitą bramkę jakie oglądamy w tym sezonie w Premier League. The Reds szybko pozbierali myśli i przejęli inicjatywę, wygrywając spotkanie oraz pokazując do kogo należy miasto :) Czerwone Diabły w tym sezonie grają niczym z nut. The Special One perfekcyjnie przygotował zespół do ligi, a w meczu z Czarnymi Kotami zbombardował zespół gości. Chelsea wraz za sterami z Conte to totalne dno w tym sezonie. Taki zespół z takim trenerem i takimi zawodnikami nie potrafi jak dotąd ani razu porządnie odbić się od dna ? Nie przewiduje najbliższych kolejek zbyt dobrze dla The Blues, ale czas i sezon zweryfikuje wszystko.Na razie nie ma co więcej o nich mówić i czekamy na resztę wyników :D
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Styczeń 30, 2017, 19:16:42
(http://i.imgur.com/RKXI1m1.png)

(http://i.imgur.com/0PchLvM.png)

Piąta seria gier wyróżniła się małą liczbą remisów. Zaledwie jedno spotkanie w dodatku kończące piątą kolejkę zakończyło się podziałem punktów. Był to mecz Leicester City - Chelsea. Aż połowa meczów skończyła się wynikami 1-0. Najwięcej goli padło na Old Trafford, gdzie lider zmiażdżył Sunderland 4-1. Hit kolejki, czyli derby Merseyside zakończyły się zwycięstwem The Reds 3-1. Do największej sensacji doszło na Turf Moor. Ostatnie w tabeli Burnley pokonało Tottenham 2-1 i dzięki temu opuścili oni strefę spadkową. Warto dodać, że Koguty pierwsze wyszły na prowadzenie, ale gole Arfielda i Graya przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy. Piłkarzem kolejki został wybrany Wayne Rooney, który w meczu z Sunderlandem zanotował gola i asystę. W tabeli na szczycie bez zmian. Prowadzi Manchester United, drugie Leicester City, a na trzecie awansował Liverpool. Chelsea ciągle bez zwycięstwa, Londyńczycy są na piętnastej pozycji.

Zwycięstwa gospodarzy: 6
Zwycięstwa gości: 3
Remisy: 1
Bramki: 19
Średnia bramek na mecz: 1,9
Piłkarz kolejki: Wayne Rooney


(http://i.imgur.com/5wg7T9o.png)

(http://i.imgur.com/huWg2Hs.png)

(http://i.imgur.com/CRFR4ri.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Luty 01, 2017, 00:17:03
Kolejna świetna seria w bukmacherce :D Na 9 obstawionych meczów (nie wiem czemu nie wytypowałem wyniku Boro - Stoke :) ) tym razem trafiliśmy 6 spotkań z czego jestem bardzo dumny :) Bardzo ciekawa z wieloma niespodziankami kolejka w angielskiej Premier League. Chyba każdego zdziwiły dwa spotkania : Zwycięstwo Burnley z Tottenhamem na własnym stadionie oraz porażka The Citizens w Londynie z Młotami. W pierwszym przypadku można śmiało mówić o sensacji, kiedy to w drugim meczu mogło jednak to się wydarzyć, ale również jest mały zaskoczeniem. Ostatni czasy głośno jest o Conte i jego Chelsea, która wciąż pozostawia wiele do życzenia. Grali z obecnym mistrzem Anglii, ale dla Chelsea to jak najbardziej zespół w zasięgu, nad którym powinni mieć nawet przewagę, ale niestety. The Blues jest coraz bliżej dołu niż góry i nic nie zapowiada żadnej poprawy, co bardzo mnie nie zadowala, a przede wszystkim z tego powodu, że uwielbiam Conte ;) Większość wyników na swoim miejscu, mógłbym jeszcze podyskutować o zwycięstwie WBA ze Świętymi w Southampton, ale nie jest to koniecznie. Tabela także troszeczkę zadziwia. W pierwszej czwórce pojawienie się Stoke skupia wszystkich uwagę na ich kolejnym spotkaniu. Zatem czekamy :D
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Luty 02, 2017, 18:57:05
(http://i.imgur.com/FqrHzdK.png)

(http://i.imgur.com/xYy0rjN.png)

Studio Sky Sports:
DJ - Dave Jones
GN - Gary Neville
JC - Jaime Carragher
TH - Thierry Henry


DJ: Znajdujemy się w studiu Sky Sports, gdzie mamy zamiar przeanalizować dyspozycje poszczególnych zespołów. Zacznijmy od szczytu od lidera Premier League. Co sądzicie o grze Manchesteru United?

GN: W tej chwili są perfekcyjni. Jak dla mnie ten start nie był przypadkowy, wygrać pięć meczów na starcie sezonu to coś szczególnego. Są pewni siebie i grają niezły futbol.
JC: Często mi się to nie zdarza, ale muszę zgodzić się z Garym. Mourinho w United od początku był dla mnie ryzykownym eksperymentem po poprzednim sezonie Portugalczyka w Chelsea. Włodarze Diabłów podjęli decyzję, która widać, że się bardzo opłaciła.
TH: Mourinho bardzo szybko odpowiednio poukładał United. Widać, że dobrze się czują w roli liderów, grając szybki i niezwykle skuteczny futbol. Po takim starcie pokazali, że są faworytami do zdobycia tytułu.


DJ: Warto dodać, że Czerwone Diabły grają bez nowych nabytków: Mkhitaryana i Ibrahimovicia. Co oni mogą wnieść dodatkowego do zespołu? Obaj w najbliższym czasie będą do dyspozycji Mourinho.

JC: Przede wszystkim wniosą większą rywalizację. Nie wiem, czy Mourinho będzie chciał ich od razu wprowadzać do podstawowej 11. Jest w komfortowej sytuacji, ponieważ wie, że ma innych zawodników, którzy grają na świetnym poziomie.
GN: Racja, lecz utrzymać na ławce takiego piłkarza jak Ibrahimović może być ciężko.
TH: Tak, ale trzeba kierować się obecną dyspozycją zawodników, a w takiej formie jakiej jest Martial, nic bym w drużynie nie zmieniał.
GN: Tylko Martial może też grać na skrzydle, tak zaczynało United sezon. Nawet już po urazie Ibrahimovicia, na szpicę początkowo wszedł Rashford, a Martial został na lewej flance. Miejsce dla Szweda w składzie jest i myślę, że jak tylko wróci po kontuzji znajdzie się w podstawowym składzie.

(http://i.imgur.com/xSdEGzY.png)


DJ:W następnej kolejce czeka nas prawdziwie wielkie starcie. Manchester United podejmie Liverpool przed własną publicznością. Czy Liverpool może wywieźć punkty z Old Trafford?

JC: Dla Liverpoolu to będzie wielki test. Nie zaczęli sezonu najgorzej, wygrana z Evertonem może im dodać dużo pewności siebie. Powinni zagrać o pełną pulę.
GN: O pełną pulę? United jest liderem i jest dużo większym faworytem.
JC: Może rozwinę tę kwestię. Liverpool już w poprzednim sezonie dobrze radził sobie z drużynami z czołówkami pod wodzą Kloppa. Poza tym jeśli chcą w ogóle myśleć o mistrzostwie, nie mogą pozwolić Manchesterowi odjechać jeszcze bardziej.
TH: Tak pod tym względem jest to dla nich wielki test, ale myślę, że w tej chwili celem Liverpoolu jest tylko i wyłącznie Top 4 i nic więcej. The Reds mogą urwać punkty United, ale o wygraną bym ich nie posądzał.


DJ:A jak oceniacie pierwsze tygodnie w wykonaniu Liverpoolu?

GN: Myślę, że osiągnęli plan minimum. Są w pierwszej czwórce, ciągle nie przegrali, dobrze to wygląda. Jedynie mają prawo żałować remisu z Middlesbrough, powinni byli wtedy wygrać.
TH: Mają prawo być zadowoleni, ale w kolejnych meczach muszą wrzucić wyższy poziom, bowiem czekają ich cięższe mecze. Po United czeka ich City, potem Southampton na wyjeździe i Arsenal o ile się nie mylę.
JC: Grają dobrze, ale ciągle nie uwolnili swojego potencjału. Muszą to zrobić w najbliższych tygodniach.

(http://i.imgur.com/cOVp56V.png)


DJ: Przejdźmy teraz do sytuacji Chelsea. Jak to jest możliwe, że Chelsea jeszcze nie wygrała?

TH: Nie mam pojęcia, dla mnie ich postawa jest szokująca. Można powiedzieć, że w paru meczach zabrakło im szczęścia, lecz to nie może być usprawiedliwieniem tak słabej postawy.
GN: Chelsea ma dużo problemów. Począwszy od nieskuteczności, a kończąc na bardzo słabej grze obronnej. Z Arsenalem i Leicester Conte wybrał 3-4-3 i wyglądało to nieco lepiej, ale ciągle nie wygrali.
JC: Conte póki co ma problemy z adaptacją w Premier League i Chelsea bardzo mocno przypomina drużynę z poprzedniego sezonu. Myślę, że w tej chwili najbardziej potrzebują po prostu zwycięstwa. To może ich przełamać, jeśli potem uda im się załapać drugą i trzecią wygraną. Terminarz ku temu mają teraz idealny.


DJ: Jak dużo czasu Abramowicz może dać Antonio Conte?


GN: Póki co Włoch nie ma co się obawiać o posadę, ale jeśli Chelsea pod koniec grudnia będzie w połowie tabeli, wtedy właściciel może nie wytrzymać.
JC: Myślę, że Abramowicz da Conte cały sezon do rozegrania. Za dużo ostatnio było zmian.
TH: Nie zgodziłbym się z tym. Zmiany w Chelsea to codzienność w ostatnich latach i wielu trenerów swojego czasu nie otrzymało. Dobrym przykładem jest Andre Villas-Boas z którym były wiązane wielkie nadzieje, a sezonu całego nie przetrwał. Wystartował dużo lepiej od Włocha. Ja przychylę się do opinii Gary’ego.

(http://i.imgur.com/YEL1KEQ.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Luty 06, 2017, 20:07:43
(http://i.imgur.com/ozWdozs.png)

(http://i.imgur.com/QRHAIcr.png)

Niedzielne derby Anglii zdecydowanie zasługują na miano hitu kolejki. Mecze między Manchesterem United, a Liverpoolem potrafią nakręcać cały świat. W tym spotkaniach zazwyczaj wiele się dzieje, oglądamy sporo bramek, walki na boisku, a kibice obu drużyn mobilizują się, tworząc świetną atmosferę na trybunach. Ostatnimi czasy The Reds nie najlepiej radzili sobie w starciach ze swymi rywalami. Cztery porażki z rzędu w lidze z Czerwonymi Diabłami nie napawają kibiców Liverpoolu optymizmem. Także jeśli spojrzymy na tabelę, można rzec, że póki co oglądamy bezbłędny Manchester United. Nie dziwi więc, iż podopieczni Mourinho są faworytami tego meczu. Trzeba jednak dodać, że derby toczą się swoimi prawami i ich rozstrzygnięcia potrafią być nieprzewidywalnie, także nie mamy zamiaru skreślać Liverpoolu.

To nie jest jedyny pojedynek pomiędzy Liverpoolem, a Manchesterem w najbliższej kolejce. Na Etihad Stadium Obywatele podejmą Everton. W tym starciu faworytem również jest drużyna z Manchesteru. City powinno się podnieść po porażce z West Hamem, The Toffees nie wyglądają ostatnio na mocny zespół. Everton nie wygrał na Etihad od sześciu lat, a w poprzednim meczu ligowym z Obywatelami zanotował bezbramkowy remis.

W szóstej kolejce przedstawimy jeszcze transmisję z dwóch spotkań. West Bromwich Albion u siebie podejmie Arsenal. Kanonierzy nie przegrali jeszcze ligowego meczu, jednak zanotowali aż trzy remisy. The Baggies rozegrali już swoje spotkania z Liverpoolem i United i oba przegrali 2-1. Drugim starciem kończącym zmagania w tej kolejce będzie mecz Chelsea z Hull City. The Blues ciągle czekają na pierwsze zwycięstwo i wydaje się, że lepszej okazji już nie znajdą. Tygrysy przegrały dwa spotkania z rzędu i w normalnych warunkach byliby skazywani na porażkę. Jednak wiemy, że Chelsea w tym sezonie nie porywa swoją grą.

Wicelider Premier League zmierzy się z ostatnim w tabeli Bournemouth na wyjeździe, Tottenham podejmie u siebie Watford, a Stoke City zagra z West Hamem. To inne warte sporej uwagi spotkania angielskiej ekstraklasy w szóstej kolejce.

(http://i.imgur.com/EiV8dvs.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: ebistal w Luty 06, 2017, 22:46:41
Fajna wstawka ze studiem SKY Sports, w którym pojawiły się 3 legendy Premier League. Jak dla mnie świetny pomysł z tym, a wypowiedzi ekspertów wręcz rewelacyjnie. Widać od początku rozmowy że Henry i Neville trzymają się razem, mało co zgadzają się z Carragherem :D

Czeka nas już 6 matchweek, w którym ponownie możemy usiąść głęboko fotelach, zapiąć pasy i wystartować z fenomenalnym weekendem razem z Premier League. Co prawda w sobotę rozgrywa się większa część spotkań i kibice oprócz godziny 13:30 i 18:30 mogą mieć problem co wybrać na kanale w tv, o 16:00 rozgrywane jest sześć spotkań, które będą bardzo wyrównane.

Cały matchweek rozpocznie się od starcia Obywateli z Evertonem. Wyczuwam tutaj małą sensację na Etihad  Stadium. Man City jest wielkim klubem ze światowymi graczami, ale Everton po porażce w derbach Liverpoolu będzie starał się odgryźć na kolejnym rywalu, tym bardziej Everton potrafi rozgrywać mecze z City. Na zakończenie soboty WBA podejmie u siebie Kanonierów i także tutaj mam przeczucie na kolejną sensację. Po fajnej pierwszej kolejce West Bromu, kibice i zawodnicy The Baggies mogą urwać punkty Arsenalowi. Zespół Wengera już nie raz pokazywał, że spotkania z takimi rywalami są nie lada problemem.

W niedzielę spokojnie po obiedzie, można usiąść na prawdziwe wielkie starcie angielskie. Czerwone Diabły na Old Trafford zagrają z The Reds. Mecze pomiędzy tymi dwiema ekipami zawsze są zawzięte, agresywne ale w formie czystosportowej, a po za tym każdy kto chociaż trochę zna się na futbolu wie co oznacza taki mecz. United są w wyśmienitej formie, a LFC stara się dogonić zespół Mou po ostatnim zwycięstwie w derbach L'poolu. Jednak wydaje mi się, że The Special One i MU udowodnią, że mistrzostwo w tym sezonie należy się tylko im.

Całą kolejkę zakończy mecz Chelsea z Hull. Conte ma n po raz kolejny wielką szansę na odbitkę od dna, ale kibice The Blues nie mogą być niczego pewni po fatalnym starcie sezonu. Remis w tym przypadku również nie wchodzi w grę, Chelsea musi wygrać i tyle. Nie ma innej opcji

Bukmacher by ebistal /b]

Man City vs Everton (Typ:x2)
Bournemouth vs Leicester (Typ:2)
Crystal Palace vs Boro (Typ:x)
Tottenham vs Watford (Typ:1)
Stoke vs WHU (Typ:2)
Sunderland vs Southampton (Typ:1x)
Swansea vs Burnley (Typ:1)
WBA vs Arsenal (Typ:1)
Man Utd vs LFC (Typ:1)
Chelsea vs Hull (Typ:1)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Luty 12, 2017, 18:15:22
(http://i.imgur.com/diQybWB.png)

(http://i.imgur.com/lNvCI2x.png)


Manchester City po raz kolejny zawodzi swoich kibiców. Póki co postawa Obywateli nie świadczy o ich mistrzowskich aspiracjach. Na starcie spotkania całkiem nieźle poczynali sobie goście. Everton może nie skonstruował jakiejś świetnej akcji, ale można przyznać, że przeważał. Z czasem gospodarze się rozegrali, a opieczętowaniem przewagi była bramka Aguero. Strzał Silvy zatrzymał się na słupku, ale piłka spadła pod nogi Argentyńczyka, który umieścił ją w bramce. Radość City nie trwała, bowiem jeszcze przed przerwą fantastyczny ruch wykonał Barkley, a wypatrzył go Bolasie. Anglik koniec końców strzelił mocno w dolny róg bramki, Bravo był bez szans. Druga połowa przebiegała pod dyktando City, gola na 2-1 z karnego strzelił Aguero. Mimo przewagi Obywateli goście zdołali wyrównać za sprawą Barkleya. Tym razem Anglik wykorzystał zamieszanie w polu karnym. Największy błąd popełnił Bravo, który fatalnie piąstkował dośrodkowanie z rzutu rożnego. Manchester City 2, Everton 2.

(http://i.imgur.com/fj1gHOP.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/Z0DOK)  (http://i.imgur.com/IyTNdCL.png) (https://youtu.be/_99Sz1p1YUg)


Arsenal odniósł niezwykle cenne zwycięstwo na The Hawthorns. West Bromwich po prostu zabrakło argumentów by przeciwstawić się silniejszemu rywalowi. Kanonierzy niemalże całe spotkanie mieli pod kontrolą. Pełna dominacja w środku pola i cierpliwe dążenie do bramki cechowało zespół z Londynu w tym meczu. Po ponad pół godziny gry goście dopięli swego i za sprawą Sancheza wyszli na prowadzenie. Trzeba przyznać, że cała akcja wyglądała koronkowo. Chwilę później było już 2-0, Granit Xhaka strzelił gola po uderzeniu głową. W drugiej połowie gospodarze próbowali ukąsić rywali, ale nie zdołali przebić się przez strzelną defensywę Arsenalu.

(http://i.imgur.com/ec7EVtx.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/JDAr2)  (http://i.imgur.com/IyTNdCL.png) (https://youtu.be/aEWc0KixAOk)


W hicie kolejki zabrakło tego co najważniejsze, czyli bramek. Mecz był bardzo wyrównany, więc remis jest sprawiedliwy. Na szczególne wyróżnienie zasługują bramkarze, a w szczególności David de Gea, który dwa razy popisał się kapitalnymi interwencji, broniąc strzały Sturridge’a. W jednej z sytuacji Hiszpan już leżał na boisku i zdołał jeszcze wyciągnąć rękę, by odbić uderzenie Anglika. To była najlepsza sytuacja Liverpoolu w tym spotkaniu. Jeśli chodzi o gospodarzy to najlepszą szansę miał wracający po kontuzji Ibrahimović. Szwed w pojedynku jeden na jeden, chciał podciąć piłkę nad Kariusem, ale ten do samego końca został na nogach, dzięki czemu nie dał się przechytrzyć. Myślę, że z remisu najbardziej zadowolony będzie Mourinho, który zatrzymał groźnych rywali, a United z przewagą czterech punktów przewodzi w tabeli.

(http://i.imgur.com/ThoP64n.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/IsD7T)


Doczekaliśmy się. Chelsea w końcu odbija się z dołu w tabeli i w niezłym stylu pokonuje Hull City. Tygrysy dobrze weszły w spotkanie, ale błąd ich bramkarza kompletnie posypał ich plan na ten mecz. McGregor zawahał się, gdy wychodził pod Hazarda, a potem dał się objechać niczym dziecko. Belg nie miał problemu ze strzeleniem do pustej bramki. Od tego momentu przewaga Chelsea była ogromna, a chwilę później Diego Costa strzelił na 2-0. The Blues kontrolowali przebieg meczu, a niecały kwadrans po starcie drugiej połowy Hazard został sfaulowany przez Robertsona. Belg pewnie wykonał jedenastkę. Hazard miał szansę skompletować hattricka, ale drugiego karnego w samej końcówce spotkania spudłował. Czy teraz Chelsea powróci na drogę zwycięstw? Terminarz mają ku temu wręcz idealny.

(http://i.imgur.com/dHOe5aU.png)

(http://i.imgur.com/48VkUuF.png) (http://imgur.com/a/xVfQ3)  (http://i.imgur.com/IyTNdCL.png) (https://youtu.be/uEvY__dIEkA)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Luty 13, 2017, 21:37:58
(http://i.imgur.com/gTAeFVt.png)

(http://i.imgur.com/mvKEhDf.png)

W spotkaniach hitowych szóstej kolejki nie znaleźliśmy rozstrzygnięcia. Zarówno Manchester City z Evertonem jak i Manchester Utd z Liverpoolem podzielili się punktami. Do czwórki natomiast powrócił Arsenal po sporej przerwie, dzięki wygranej na The Hawthorns z West Bromwich Albion. Trzecie zwycięstwo z rzędu odniósł West Ham United. Tym razem Młoty okazały się lepsze od Stoke City na Britannia Stadium. Trzeba przyznać, że wygrane z Evertonem na wyjeździe, Man City u siebie i Stoke na wyjeździe mogą robić wrażenie. Czyżby West Ham był wstanie powtórzyć kapitalne osiągnięcie z poprzedniego sezonu? Chelsea się przełamała i odniosła pierwsze zwycięstwo w kampanii, to też jest warte odnotowania. Piłkarzem kolejki został Dele Alli, który strzelił 2 gole w meczu z Watfordem.

Zwycięstwa gospodarzy: 4
Zwycięstwa gości: 2
Remisy: 4
Bramki: 24
Średnia bramek na mecz: 2,4
Piłkarz kolejki: Dele Alli

(http://i.imgur.com/IczGieN.png)

(http://i.imgur.com/FpyRH7h.png)

(http://i.imgur.com/4HHwAKU.png)
Tytuł: Odp: Premier League 2016/17
Wiadomość wysłana przez: Palacio w Marzec 16, 2017, 08:29:07
Zapodaj kolejne mecze