Beşiktaş by veeq? Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem rozpoczęcia jakiegoś opowiadania. Wiem, że to już nie będzie to samo co kiedyś.
Czas wirtualnych karier przeminął nieodwracalnie, ale pomyślałem, że miło by było jeszcze ten jeden raz spróbować podzielić się z wami moimi przeżyciami, pomysłami i historiami z życia "wirtualnego trenera".
Zespół wokół którego miałoby się toczyć moje opowiadanie jak widzicie już wybrałem. Moje pytanie jest jednak inne. Czy ktoś z was w ogóle byłby zainteresowany historiami czternastokrotnego mistrza Turcji mojego autorstwa?
W miarę możliwości dajcie znać w komentarzach czy jest sens zaczynania czegoś nowego.
(http://i.imgur.com/jbf7Ad9.png)