14. Kolejka Ekstraklasy.
W tym meczu nie mógł wystąpić de Laet, ponieważ w poprzednim meczu ujrzał w samej końcówce, czerwoną kartkę. Wisła i bez niego gładko ograła przyjezdnych. Pierwsza bramka, którą zdobył Erik Čikoš była przecudowna. Prawy obrońca, z woleja, kropnął w samo okienko bramki Zagłębia. Przy drugim golu, asystę zaliczył Genkov. Niestety, Bułgar i Rios chyba razem nie mogą grać ze sobą w ataku, gdy obaj grają w jednej linii, są nieskuteczni. Znów jeden z "naszych" wyleciał z boiska. Był to Patryk Małecki (39 minuta).
3 - 0 27' Erik Čikoš 1:0
50' Radosław Sobolewski 2:0
79' Mateusz Bartczak (samobój) 3:0