Nie taka Barcelona straszna... Fantastyczny wynik osiągnąłeś z Katalończykami. Przy tej drobnej kontuzji Rossiego dałbym szansę Machedzie zagrać w pierwszym składzie. Już z Getafe udowodnił, że potencjał ma. Zresztą teraz też asystował przy bramce, możesz dać mu szansę bo jest to bardzo obiecujący gracz.
Z Schalke po pierwszym - wyrównanym spotkaniu spodziewałem się drugiego takiego spotkania a tu proszę bardzo. Wygrana z Barcą dodała Ci morali i Schalke również pięknie pokonałeś.
Rywala trafiłeś znów trudnego, ale u Ciebie na tym etapie już nie ma słabych drużyn. Chyba więc lepiej, że trafiłeś drużynę z krajowego podwórka gdzie jesteś w lidze liderem i na pewno daje Ci to lekką przewagę już na początku nad drużyną ze stolicy Hiszpanii.