Wisła Kraków by piuk11. ZAJRZYJ OSTATNI RAZ I ZAGŁOSUJ W ANKIECIE!

[kacp94er]

Gratuluje wygranej Panathikos to jest bardzo niewygodny rywal

[jackz]

hoho duze brawka za zwyciestwo w meczu z panathinaikosem, wykorzystaliscie jedna i najbardziej dogodna sytuacje, duze brawka.

[Durothil]

Gratuluję zwycięstwa w lidze mistrzów Oby tak dalej!

[mojsesh]

No bardzo dobrze zaczynasz swoją przygodę z Ligą Mistrzów. Koniczynki to może nie jest drużyna z najwyższej półki, ale wygrana z tym klubem także cieszy.
Powodzenia.

[Marcin14]

Najważniejsze to dobrze zacząć rozgrywki a ty to zrobiłeś bardzo dobrze. Rywal był trudny i jeden błąd zadecydował o losach meczu i Chrapek dał ci cenne 3 punkty.

[reddevil8911]

No w lidze wam ostatnio nie idzie. Ale w Lidze Mistrzów udało się pokonać Koniczynki to bardzo dobry wynik. Oby ta wygrana dała wam kopa na lepsze wyniki w lidze i LM.

[piuk11]

6 KOLEJKA T-MOBILE EKSTRAKLASY


3-3

Mając w pamięci wtorkową wygraną w UEFA Champions League Wiślacy przystępowali do szóstego w sezonie spotkania ligowego. Naprzeciw Białej Gwiazdy stanął przyjaciel z Wrocławia. Ale ta kooperacja nie przeniosła się na boiskową płaszczyznę- Ślązacy, podobnie jak Wisła okupowali ogon tabeli i klarownym byłaby wygrana w dzisiejszym meczu. WKS zaczął agresywnie, czego skutkiem był gol już w 3 minucie. Dobitkę wobec nieporozumienia obrońców wykorzystuje Fortune. Jednakże na wyrównanie nie czekaliśmy specjalnie długo. Niecały kwadrans później wyrównanie przyniosła bramka Bitona. Na odpowiedź Śląska czekaliśmy jeszcze krócej, a drugiego gola w spotkaniu zdobył Fortune wykorzystując podanie na siódmy metr od Cetnarskiego. Jeszcze przed przerwą wyrównał mało dziś widoczny Jirsak, uderzając kapitalnie z 16 metrów, przy dużym udziale podającego Bitona. Po przerwie na prowadzenie wyszedł Śląsk. Osman Chavez ucieka się do faulu w polu karnym i oczywiście mamy jedenastkę, w pakiecie z żółtą kartką dla Honduranina. Hat-tricka kompletuje Fortune i wynik 3-2. Wisła jednak szybko zripostowała Ślązaków i wyrównała stan meczu. Jirsak „psim swędem” wtacza piłkę do bramki Kelemena i mamy już 3-3. W 61 minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wylatuje Jovanović. To jednak nie wpłynęło w żaden sposób na wynik, choć obie ekipy miały jeszcze swoje okazje, to mecz „skończył” się w 54 minucie na stanie 3-3.


Składy



Statystyki





Skrót

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[jackz]

no bardzo dobre spotkanie ze slaskiem rozegraliscie, napewno szkoda ze nie ma znowu wygranej, ale i tak mnie cieszy taki wynik. bylo duzo akcji, emocji i zacietej walki. mam nadzieje ze w nastepnym meczu juz wygracie.

[Super_Mario]

Ależ emocje w "meczu przyjaźni" pomiędzy Wisłą a Śląskiem. Nawet tej temperatury nie ostudził padający deszcz. Niestety Śląskowi sprzyjała Fortuna. Szkoda tylko tego czerwa dla Jovanovicia, ale dobrze że to nie wpłynęło na grę. Oby jak najmniej takich thrillerów

[kacp94er]

3-3 mecz bardzo ładny i pełen emocji ale niestety remis myśle że w następnych meczach to odrobisz 

Zapraszam do mnie

[Pikachu]

Mecz przyjaźni piękny i nie wiało nudą ale martwi mnie to, że znów nie wygrywasz w lidze. Strasznie słaby początek i nawet nie wiem czy zdobyłeś jakiś punkt w naszej lidze? Oby to się jak najszybciej zmieniło. Powodzenia.

[PortoFan]

Niezły meczyk musiał być, z drugiej strony to właśnie mecz zgodowy
więc ustalili, że padnie dużo goli

[Marcin14]

Mecz przyjaźni i takie widowisko szkoda tylko że do 54 minuty ale 6 bramek świadczy o wysokim poziomie meczu. Szkoda że znowu bez wygranej.

[Emilek1908]

Trzykrotnie musiałeś gonić wynik i trzykrotnie udało się go dogonić. Szkoda jednak, że nie udało się zdobyć tej jednej bramki więcej. Kolejny remis, coś jest nie tak z Wisłą, przynajmniej w Ekstraklasie bo w niej nie potrafisz wygrać od początku sezonu. Trzeba się wziąć do roboty, bo co z tego, że udało się wygrać w LM z Panathinaikosem skoro w przyszłym sezonie przy takim obrocie spraw europejskich pucharów nawet nie powąchacie. Tyłki spiąć i zacząć wygrywać

[reddevil8911]

Hmm co jest z twoją Wisłą, czyżby syndrom Lecha Poznań. Dobra gra w Europie i słaba u siebie. Choć trzeba przyznać że wynik 3:3 po 3 krotnym gonieniu rywali jest dobrym rezultatem, choć w waszej sytuacji najlepiej jest wygrywać.

[thomas1345]

Niestety przy bramkach Fortune Twój bramkarz nie popisał się za bardzo, zresztą tak jak obrona przy pierwszej jego bramce... Dobrze, że formę trzymają Biton i Jirsak i to oni podciągnęli Twoją drużynę do jakiegokolwiek punktu Przełamałeś się na mecz z Koniczynkami, ale w lidze wciąż jesteście cieniem drużyny z poprzedniego sezonu...

[Deiv]

Ładny meczyk, ładne gole, czyli to co kibice lubią najbardziej. Fortune zagrał bardzo dobre spotkanie, strzelił bramki przy których nie miałeś dużych szans na obronę.

[Durothil]

Ciekawe widowisko, kibice musieli być zadowoleni mimo wszystko szkoda, że nie udało się wygrać

[piuk11]

2 KOLEJKA LIGI MISTRZÓW


0-5

Życie pisze historie. Futbol także. Tylko człowiek niespełna rozumu obstawiłby taki wynik przed pierwszym gwizdkiem meczu. A jednak. Wisła na Stamford Bridge pokazała kosmiczny futbol, The Blues w zasadzie zniżyli się do poziomu gry polskiej klasy B wobec tak grających Wiślaków. Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego pogromu. Wynik po jej zakończeniu był jednak dość sensacyjny, gospodarze przegrywali z mistrzami Polski 0-1. Zdobywcą gola po zamieszaniu w polu karnym jest Biton. Jednakże ten wynik był do wyprostowania. Villas-Boas w szatni musiał porządnie wstrząsnąć zespołem. Na drugą połowę wyszli niezwykle agresywnie i dwukrotnie zmarnowali stuprocentowe sytuacje. Co nie udało się Chelsea udało się Wiśle. Kapitalna kontra, długie podanie Kirma i Engelaar zadaje gospodarzom cios krytyczny, jak się później okazało. Po tej bramce zapał The Blues opadł do zera, a Wisła się jeszcze bardziej rozkręciła. Kolejna szybka akcja, w 13 minut po drugim golu przynosi trzeciego. Dobre, mierzone dośrodkowanie na głowę Bitona i Izraelczyk na stojąco, z najbliższej odległości umieszcza piłkę w bramce. I gdy kibicom z Londynu wydawało się, że większy dramat się stać nie może, znowu przygwoździł Biton. Izraelczyk wykorzystał świetne podanie od Małeckiego, który wcześniej w środku pola mógł swobodnie przeprowadzić piłkę wskroś 20 metrów tej części boiska. Snajper Wisły uderzył „na pałę” i podwyższył na 4-0. Wynik ustalił Patryk Małecki, wykorzystując dezorientację Davida Luiza, zachowując się jak rasowy napastnik. Bramka stadiony świata. Wynik pięć do jaja mówi sam za siebie. Londyn w żałobie, przynajmniej Niebieska jego część, Andre Villas-Boas w kropce, chyba jeszcze nigdy nie zebrał takich batów od nikogo.



Składy



Statystyki





Skrót

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[jackz]

no ladnie, gdybym tego nie widzial na screenach to chyba bym nie uwierzyl, ze twoja wiselka jest zdolna do rozgromienia mocarnej chelsea. ciekawe czemu tak sie dzieje, ale to tylko niestety pes 2011.