To mnie takim nastawieniem do meczu Swansea zaskoczyło. Trzech napastników (w tym Gun i Luke Moore), a oni się bronią
Strzeliliście im gola po pięknej wrzutce, Barron musiał ładnie uderzyć.
Niemożliwe, że Ma Kalambay coś bronił, u mnie to rzucał się jak stara babcia.
Teraz czeka Was mocniejszy przeciwnik - Arsenal. Z nimi bęzie bardzo ciężko wygrać. Uważaj na flanki, Walcotta z prawej i Arszawina z lewej (jeśli zagrają) i na Fabregasa w środku.