Porównując dema zagrałem już w oba to grafika i klimat meczu,Bramkarze (jak widać można zbalansować ich odpowiednio) , plus drobiazgi takie jak pokazywanie spalonych, polski język, wszystkie formacje, statystyki, koszulki, i takie dodatki jak pokazywanie posiadanie piłki, skuteczność podań na plus dla Fify zdecydowanie.
Jak sie gra w demko czuć że to mecz zdecydowanie teraz jak pyknąłem meczyk w pesa to poczułem się jakbym grał w tetrisa aż jestem zdołowany...Jak dla mnie Fifa w tym roku przebije Pesa chociaż liczyłem iż będzie inaczej.
Zdecydowanie twarze bardziej dopracowane w pesie, ale ogólna grafika stadionu, i grających na niej zawodników zdecydowanie po stronie fify.Fajne jest uczucie przy strzałach bardzo realistyczna piłka jej fizyka i ciężar aż czuć strzały.
Za to trochę przy wolnawo się gra w fife czasem gracze są trochę ociężali przydałaby się opcja prędkość gry na +1 z pesa to by wystarczyło;).
Zauważyłem iż w tym roku pes poszedł w ślady fify jeżeli chodzi o obronę i wszelakie asysty jest to równo zerżnięte z fify, jednak w fifie za łatwo dochodzi się do sytuacji strzeleckich.
Prawdziwa piłka tylko i jedynie Fifa, arcadowa zabawka weekendowa Pes.
Od 2 lat grałem tylko w pesa i przy edycjach 2012 zdecydowanie obie gry dzieli przepaść.Chociaż widać progres i w pesie od ostatniej edycji nie można powiedzieć że nie.
A teraz hejtrzy mogą popłakać:)