Nick: gdy zwróciłem mu uwagę, że zrobił błąd w nicku, to oburzył się, że tak właśnie miało być, a niedawno dziwnym trafem zmienił jego zapis na poprawny... Wnioski nasuwają się same. Poza tym, ten login nie robi wielkiego wrażenia. 5/10
Avatar: nie widać w nim za wiele. Plus za nierozciągnięcie - wbrew pozorom to już coś. 5/10
Sygnatura: nie dość, że ma koszmarne wymiary jak na sygnaturę, to jeszcze znajduje się na niej facet, do którego straciłem szacunek jako piłkarza po jego transferze do Barcelony; choć z drugiej strony cenię go za to, że przyznał, iż nie przejdzie do klubu z ligi angielskiej, bo obawia się tamtejszego stylu gry. 4/10
User: zaliczył głośne i niestety niefortunne wejście. Potem przystopował. Gdy już zacząłem myśleć, że się wyciszył, wyszumiał, ogarnął i wróci jako lepszy i bardziej wartościowy użytkownik, srogo się rozczarowałem. To wciąż ta sama osoba, chociaż trochę mniej się rzuca. 3/10