Jeden gol na siedem celnych strzałów - widać, że mecz był trochę nerwowy. Dobrze, że Wisła w koncu wychodzi na plus, mam nadzieje, że teraz będziemy oglądać ten klub tylko pnący się w góre tabeli. Podoba mi się post z ciekawostkami, w bardzo przejrzysty sposób ukazana "Wisła w pigułce"