21 kwiecień 2012r. - 15:00 | Stadion: Estadio Mestalla | Sędzia: Muniz Fernandez
Mistrzowska remontada na Mestalla !
Mecz z Malagą był czymś dla ludzi o bardzo mocnych nerwach. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie , energiczna wymiana ciosów sprawiała ,że nikomu na Mestalla nie mogło się nudzić. Od pierwszych minut grą kierowali gospodarze i to właśnie oni wyszli na prowadzenie. Soldado , który zdobył 20 gola w tym sezonie Primera División dał prowadzenie Los Ches. Wyszedł sam na sam i pewnie pokonał rywala. Umie to robić znakomicie i po raz kolejny to potwierdził. Mimo starty bramki goście nie dawali za wygraną. Ich ostry napór na Nietoperzy sprawił , że Guaita musiał wyciągać piłkę z Siatki. Sebas jak mówią kibice , uderzył mocno w okolicach 20 metra. Piłka zahaczyła o Mathieu co sprawiło ,że na tablicy był już remis. Futbolówka zaskoczyła Vicente i dało wyrównanie Maladze. Tai wynik pozostał do przerwy. To na co wszyscy czekaliśmy miało miejsce w drugiej połowie.
Tym razem to ekipa Szejków zaczęła napierać obrotów. Valencia ogrywała już najlepsze drużyny na świecie , nie straszna więc i Malaga. Wystarczyła jedna kontra by Villas - Boas znów mógł się cieszyć. Soldado dostał piłkę przed 16- tką rywali. Postanowił spróbować swoich sił z dystansu. Kopnął futbolówkę , która dostała niespodziewanej rotacji. Ostatecznie gała odbiła się od obydwu słupków i minęła linię bramkową co ponownie dało prowadzenie Valencii. Radość była niesamowita , między innymi z urody tego trafienia. Sytuacja stała się identyczna jak w pierwszej połowie , ponieważ drużyna kupiona przez Szejków zdołała wyrównać .. mięliśmy rzut rożny. Po dośrodkowaniu Joaquina najwyższej wyskoczył Baptista. Były piłkarz Realu Madryt strzałem z głowy dał remis swojej drużynie. Było widać ,że goście nie zamierzali tutaj przegrać , ani choćby remisować.
Andre Villas Boas musiał coś wymyślić , teraz już nie było nic do stracenia. Wszystkie siły poszły na atak. Mówił ktoś ,że szkoleniowiec Valencii jest geniuszem trenerskim typu Jose Mourinho ? I to się zgadza. W 79 minucie znów swój udział w akcji miał Soldado. Tym razem na jego konto poszła asysta. Aduriz dostał podanie , dzięki któremu jednym ruchem mógł ograć pół obrony gości. Tak zrobił i wyszedł sam na sam z Kamenim. Uderzył mocno i precyzyjnie , piłka poleciała w okienko bramki a na dodatek odbiła się od słupka. Coś nieprawdopodobnego , Los Ches grali dziś fantastycznie , jednak Malaga nadal nie odpuszczała .. nadeszła 86 minuta. Znów rożny , znów Baptisa . I na 3 minuty przed końcem mięliśmy już 3:3 ! Wszyscy chyba pamiętają tą niesamowitą remontadę z Racingiem ? Sytuacja niemal identyczna. Valencia na ostatni sekundy rzuciła się do ataku ..
Pięknym sprytem dziś pokazali się Soldado oraz Aduriz. Ten duet dał dzisiaj zwycięstwo swojej drużynie ! Roberto wypuścił Artiza za obronę gości. Napastnik uderzył swoją lewą nogą. Los chciał ,że piłka przeleciała tuż pod prawą dłonią Kameniego. Dosłownie do końca spotkania pozostało jakieś 120 sekund. Na ostatnie 2 minuty doliczonego czasu pojawił się na boisku Van Nisterlooy. Holender , który także miał przygody z Realem Madryt mógł dać swojej drużynie ważny punkt... Na drodze napastnika Malagi stanął jednak słupek i gała poleciała w trybuny. Wtedy sędzia zakończył mecz z kibice niemożliwym sposobem wbiegli na murawę , gratulując swoim piłkarzom za świetny spektakl. Nic groźnego się nie stało. Ochrona miała jakieś problemy ale to nic. Mistrzowska remontada ? Tak ! W następnej kolejce jedziemy do Madrytu , wszyscy mają nadzieje ,że już po Puchar .. !
Galeria z dzisiejszego meczu :
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE
REJESTRACJA lub
LOGOWANIEWypowiedzi pomeczowe trenerów :
Andre Villas - Boas - Tym meczem pokazaliśmy ,że jesteśmy silną drużyną. Walczymy zawsze , zawzięcie i do ostatnich minut. Malaga grała dobrze , jednak dla nas to było za mało by zabrać punkty z Mestalla. W następnej kolejce ligowej jedziemy do Madrytu , tam czeka na nas Getafe. Dobrze pamiętam ,że poprzednie starcie z tą drużyną nie było dla nas przyjemne, więc tak samo w tym meczu nie będzie dla nas korzystnie. To spotkanie jest najważniejsze. Nie chodzi tu o pokonanie Realu czy Barcelony w lidze , tylko o tytuł. Zwyciężając w Madrycie , zdobędziemy tytuł mistrzowski , na którego długo już czekamy.Manuel Pellegrini - Aż niesamowite jest to w jaki sposób zagrali dzisiaj Nietoperze. Moim zdaniem to właśnie oni zdecydowanie zasługuą na tytuł. Takiej klasy oraz woli walki nie pokazuje w tym sezonie ,żaden zespół. Moja Malaga ? Staraliśmy się . Zawsze to robimy i liczymy ,że nam się uda. Zawsze trzeba mieć odrobinę szczęścia. Dziś nie zagraliśmy lepiej od Los Ches , dlatego przegraliśmy.
Najlepszy zawodnik dzisiejszego spotkania :
Roberto Soldado 9.5 / 10.0 - To co on robi w tym sezonie jest na prawdę wspaniałe. Na swoje konto zapisał kolejne dwa gole oraz dwie kolejne asysty. Zaskakującym faktem jest to ,że już 17 raz zaliczał otwierające podanie i to w samej Primera División. Daje swoim kolegom nie tylko bramki czy dobre akcje , ale także nadzieje i spokój. Dzięki niemu właśnie wygrywamy , bo jeśli jest na boisku , wszystko wydaje się lepsze oraz łatwiejsze. Ma kontrakt w Valencii jeszcze na kilka lat , zrobi wiele rzeczy dla naszego zespołu jeśli pogra tak jak teraz.