Na początku bardzo pomagało wam szczęście, mogło być znacznie gorzej, gdyby te pierwsze akcje zostały dociągnięte do końca. Chyba najbardziej cieszy to, że tempo było wyrównane i mimo tej dwubramkowej wygranej Chelsea, nie można powiedzieć o dominacji The Blues. Szkoda tej kartki dla Johnsona, robił chłopak różnicę w ostatnich spotkaniach, a teraz będzie pauzował - całkiem niepotrzebnie, bo ten faul nic by nie zmienił.