Autor Wątek: Futbol okiem hose444  (Przeczytany 6775 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Artur 7

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 26, 2015, 22:39:05 »
Tak, porównuję. To luźne porównanie, tak jak cały tekst.
Można użyć porównania byle by było w miarę sensowne
Cytuj
po prostu przekazuje Wam moje zdanie.
Ja również
Cytuj
Nie interesuje się boksem, nie lubię za bardzo tego sportu.
A powinieneś zacząć, bo spełnia Twoje kryteria. Przez 15 lat oglądania meczów mogę przypomnieć sobie klika, w których była walka od 1 do ostatniej minuty, wymiana cios za cios i naprawdę  zawrotne tempo.

Z takiej A klasy ruszała Termalica na podbój ekstraklasy, w takiej A klasie trenował (awansowali do okręgówki) Grzegorz Pater - wpisz w google to zobaczysz :)
Są takie przypadki. Znam parę ciekawych historii, choć nie do końca spełnionych. Kolega z mojego miasta pojechał na testy do SMS-a Kraków. Na nich wypatrzył go trener Cracovi i został zawodnikiem zespołu juniorów. Potem przeszedł do Wisły, gdzie trenował go nawet Moskal. Ten kolega przyjeżdżał na weekeny. Często z nim trenowałem indywidualnie. Opowiadał, że Dudka zapraszał go na imprezę, a Mijailović przyjeżdża na treningi niezłą bryką. Mówił też, że najlepszy z juniorów w Polsce jest Małecki. Wtedy w ogóle o nim nie słyszałem. Parę lat później wiedziałem o kim mówi. Niestety kolega kariery nie zrobił i teraz ma firmę.

Inny przykład: mój najlepszy kumpel z zespołu - bramkarz - dostał propozycję testów w Podbeskidziu. Pojechał. Opowiadał, że po treningu w pokoju Mariusz Sacha i paru gości z klubu palili zioło w metrowym bongo... Saha powiedział do niego "pal młody pal", ale ten nie chciał. Dlatego nie oglądam tych zachlanych i zaćpanych gwiazdorów z Polskiej ligi.

Są też przypadki, gdzie znani ludzie lądują w zupełnie amatorskich drużynach. Z 8 lat temu trenerem klubu z wioski, która leży zaraz koło mojego miasta został... ojciec Tomasza Iwana - Andrzej. Podobno ma problemy z alkoholem. Udało mi się nawet w meczu z jego drużyną strzelić bramkę, zaliczyć efektowną asystę i rozegrać dobry mecz, ale niestety nie zabrał mnie ze sobą do wielkiego świata Polskiego futbolu
" border="0" border="0

Offline Letischoo

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Sty 2011
  • location: Wadowice
  • Wiadomości: 1043
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 01.01.2011r.
  • Gram w: PES 2015
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 27, 2015, 08:19:00 »
Kolega z mojego miasta pojechał na testy do SMS-a Kraków. Na nich wypatrzył go trener Cracovi i został zawodnikiem zespołu juniorów. Potem przeszedł do Wisły, gdzie trenował go nawet Moskal. Ten kolega przyjeżdżał na weekeny. Często z nim trenowałem indywidualnie. Opowiadał, że Dudka zapraszał go na imprezę, a Mijailović przyjeżdża na treningi niezłą bryką. Mówił też, że najlepszy z juniorów w Polsce jest Małecki. Wtedy w ogóle o nim nie słyszałem. Parę lat później wiedziałem o kim mówi. Niestety kolega kariery nie zrobił i teraz ma firmę.


Mój kuzyn (!) w wieku 16... 17 lat (teraz 27) był na testach w Wiśle Kraków (lipiec chyba). Ot taki nabór chłopaków w wieku 15-17. W gierce drugiego dnia strzelił bramkę, był jednym z najlepszych ale... nie wzięli nikogo. Zgłosili się do niego na jesień z kadry małopolski do lat 17 bodajże, ale... mądre głowy z A-klasy doradzające mu powiedziałby aby nie przyjął teraz bo na wiosnę dostanie drugie, od razu przed nowym sezonem będzie mógł się pokazać :) nie dostał na wiosnę drugiego, teraz kopie w A-klasie - gdzie nowy trener im powiedział, że większość, gdyby chciało im się pokazać nieco profesjonalizmu to mają potencjał i możliwości na grę w 3 lidze :)

Ja teraz miałem okazję w wakacje grywać z Handzlikiem - 17 lat, ponoć najlepiej rokujący junior w Wiśle - w akademii twierdzą nawet, że ma poukładane w głowie i jest materiałem na ogromną gwiazdę, co ja - po niektórych jego historiach od kolegów chyba zaczynam powątpiewać, ale zobaczymy za parę lat.
The big part of fifa players are PESfans, don't forget it.

Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 27, 2015, 10:17:37 »
Cytat:  Artur 7
Można użyć porównania byle by było w miarę sensowne
To było sensowne porównanie, bo chodziło o magię futbolu, czyli element ponad wszystko - poziom ligi, piłkarzy itd.

Cytuj
Ja również
Dobrze, chętnie się powymieniam zdaniami  :)

Cytuj
A powinieneś zacząć, bo spełnia Twoje kryteria.
Nie spełnia, bo nie biega tam 22 chłopaków na murawie, za jedną piłką.

Cytuj
Sacha i paru gości z klubu palili zioło w metrowym bongo... Saha powiedział do niego "pal młody pal", ale ten nie chciał. Dlatego nie oglądam tych zachlanych i zaćpanych gwiazdorów z Polskiej ligi.
Trochę dziwne, że sobie wyrobiłeś taką opinię po jednym opowiadaniu, rozumiem, że to wiarygodne źródło i pewnie tak było, ale jednak... Ekstraklasa nie składa się tylko z zachlanych i zaćpanych gwiazdorów. Ja sam wielokrotnie pisałem o życiu piłkarzy w polskiej lidze, nawet mój ostatni komentarz pod tekstem Plumbera się do tego odnosi, ale tutaj, przekornie obronię naszych kopaczy  :)

Cytuj
Udało mi się nawet w meczu z jego drużyną strzelić bramkę, zaliczyć efektowną asystę i rozegrać dobry mecz, ale niestety nie zabrał mnie ze sobą do wielkiego świata Polskiego futbolu
Wielki, nie wielki, ale idzie zarobić za mały nakład pracy  :)

Cytat:  Letischoo
teraz kopie w A-klasie - gdzie nowy trener im powiedział, że większość, gdyby chciało im się pokazać nieco profesjonalizmu to mają potencjał i możliwości na grę w 3 lidze :)
To zdanie idealnie podkreśla jak cienka jest granica pomiędzy poziomami rozgrywek w polskim futbolu.

Choć, Termalica zbiera baty na razie  ;D
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Artur 7

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 27, 2015, 14:31:54 »
Cytuj
To było sensowne porównanie, bo chodziło o magię futbolu
Chodziło Ci o walkę na każdym cm boiska, jaką dostrzegasz co 2 tyg w A klasie. Otóż jak starałem się wyjaśnić, że tam mogą sobie na to pozwolić. Niema tam żadnego zaawansowania taktycznego, jak w profesjonalnym futbolu. Zawodowi piłkarze nie mogą pozwolić sobie na bieganie i walczenie od 1 do 90 minuty. Chyba, że mają płuca jak kiedyś Nedved. Muszą rozkładać proporcjonalnie siły i trzymać się założeń taktycznych. W A klasie braki w rzemiośle piłkarskim nadrabia się serduchem i walką. Bo jak nie to lokalni "kibicie" Cie zjedzą na "trybunach".
Także jak dla mnie nie użyłeś sensownego porównania.
Cytuj
Nie spełnia, bo nie biega tam 22 chłopaków na murawie, za jedną piłką.
Więc raczej marnujesz czas, szukając prawdziwych twardzieli w zawodowym futbolu. Znajdziesz tylko wyjątki, jak Ibrahimovic, Roy Keane, czy Gattuso. Większość to panienki i aktorzy, którzy płaczą przy byle kontakcie. Aż żal mi się robi, jak to widzę.
Cytuj
Ekstraklasa nie składa się tylko z zachlanych i zaćpanych gwiazdorów
Zapomniałem również dodać, że poziom piłkarzy z naszej ligi nie skłania mnie ku jej oglądaniu.
Cytuj
Wielki, nie wielki, ale idzie zarobić za mały nakład pracy
Tak. Większość polskiego społeczeństwa musi harować za marne pieniądze, a Ci artyści dostają wypłaty życia za nic.
" border="0" border="0

Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 27, 2015, 14:50:27 »
Cytat:  Artur 7
Także jak dla mnie nie użyłeś sensownego porównania.
Jak dla Ciebie  :) Ja to zdanie "Gdzie ta magia, chęć wygrania każdego centymetra na boisku, którą dostrzegam co dwa tygodnie w B-klasie (serio)?" troszkę inaczej widzę, ale nie ma się o co kłócić.

Cytuj
Więc raczej marnujesz czas, szukając prawdziwych twardzieli w zawodowym futbolu.
Cóż ja poradzę, że taki jestem?

Cytuj
Zapomniałem również dodać, że poziom piłkarzy z naszej ligi nie skłania mnie ku jej oglądaniu.
Teraz rozumiem  :D

Cytuj
Większość to panienki i aktorzy, którzy płaczą przy byle kontakcie. Aż żal mi się robi, jak to widzę.
Cytuj
Tak. Większość polskiego społeczeństwa musi harować za marne pieniądze, a Ci artyści dostają wypłaty życia za nic.
Amen.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Artur 7

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 27, 2015, 15:06:04 »
Cytuj
Ja to zdanie "Gdzie ta magia, chęć wygrania każdego centymetra na boisku, którą dostrzegam co dwa tygodnie w B-klasie (serio)?" troszkę inaczej widzę
Wyjaśnij jak, to może zrozumie. Bo ja to widzę dosłownie, że po prostu chciałbyś widzieć walkę i poświęcenie z A-B klasy na co dzień w profesjonalnym futbolu. Chyba, że to ma jakiś głębszy sens
" border="0" border="0

Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 27, 2015, 18:27:04 »
Taki sens. :)
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Futbol okiem hose444
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 27, 2015, 18:27:04 »