Jak patrzę, że 19-latek, który zagrał 22 mecze w BPL i nie ma za sobą nawet debiutu w reprezentacji Anglii U-21, kosztował 16 mln funtów (tyle co finalista MŚ, Marcos Rojo), to jakoś przestaję żałować tych 27 mln za Shawa, który jest jego rówieśnikiem, a ma za sobą 2 pełne sezony (z czego w jednym został wybrany najlepszym lewym obrońcą w Premier League) i wyjazd na MŚ.
Zresztą każdy Brytol jest przepłacony.