Mit o BPL jako najbardziej siłowej i brutalnej lidze Europy został już dawno obalony, wystarczy spojrzeć na Hazarda, Oscara, Lallanę, Couthinho, Eriksena, Navasa, Silvę, Cazorlę i wielu, wielu innych. Epoka rzeźnickiego futbolu odeszła wraz z tak wyrazistymi postaciami jak Edgar Davids, Gennaro Gattuso, Marco Materazzi, czy Roy Keane. Przyznam, że trochę nad tym ubolewam, bo goście mieli niepowtarzalne charaktery i często wkładali głowy tam, gdzie lwia część dzisiejszych zawodników bałaby się włożyć nogę.