Ankieta

Czy podzielasz opinię Luísa Figo? (Strona nr. 5)

Tak
9 (56.3%)
Nie
4 (25%)
Nie mam zdania
3 (18.8%)

Głosów w sumie: 15

Autor Wątek: Los Galácticos 2006/07: Info  (Przeczytany 66283 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bartekeuro

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Los Galácticos 2006: Figo ostro o Realu: "to cyrk"
« Odpowiedź #100 dnia: Czerwiec 09, 2015, 21:50:53 »
Konkretnie z tym : ' Sprzedano piłkarzy, którzy święcili z Blancos triumfy. W ich miejsce pozyskano innych, jednak nie z powodów sportowych. W Realu są inne priorytety. Prędzej czy później, Real Madryt i tak zapłaciłby za taką politykę'

Do tego konkretnie się odniosłem w swojej wypowiedzi.
   


Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006: Figo ostro o Realu: "to cyrk"
« Odpowiedź #101 dnia: Czerwiec 09, 2015, 22:05:51 »
Aha. Ja chyba inaczej zinterpretowałem ten fragment.
" border="0" border="0

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Kolejna strata punktów i niewykorzystana okazja.
« Odpowiedź #102 dnia: Czerwiec 15, 2015, 20:44:10 »
Kolejna strata punktów i niewykorzystana okazja

Jorge López Marco - Tote w koszulce Realu

Real nie wykorzystuje szansy zmniejszenia dystansu do liderującej Barcelony i tylko remisuje z Betisem w Sewilli. Bez kontuzjowanych Zidane'a, Ronaldo i Tottiego musiało być ciężko i tak też było.

Gospodarze lepiej zaczęli to spotkanie, goszcząc pod polem karnym Realu. W 3. minucie znakomite uderzenie z rzutu wolnego sponad 25 metrów oddał piłkarz rodem z Gwinei Równikowej - Benjamín. Futbolówka po uderzeniu defensywnego pomocnika Betisu niemal „pocałowała” poprzeczkę. Real uspokoił nieco grę, efektem czego była akcja z 23. minuty. Koszmarne ustawienie się bloku defensywnego gospodarzy, a w szczególności prawego obrońcy Melli wykorzystał Roberto Carlos, który natychmiast zagrał prostopadłe podanie do kompletnie niepilnowanego Robinho. Brazylijczyk długo się nie zastanawiając, kropnął z lewej nogi i Real objął prowadzenie. W 37. minucie Betis był bliski wyrównania po fatalnej stracie piłki Lúcio we własnym polu karnym. Stoper Realu stracił futbolówkę na rzecz Tote, który przegrał jednak pojedynek ze znakomicie interweniującym Casillasem.

Królewscy w przerwie dowiedzieli się, iż w meczu na szczycie 12 kolejki Primera División Valencia pokonała Barcelonę, tym samym przerywając serię 11 zwycięstw z rzędu Katalończyków. Była to więc świetna okazja na zmniejszenie straty do odwiecznego rywala do 6 pkt. Betis nie zamierzał jednak składać broni. Wciąż aktywny był Tote, który szukał swoich szans po przerwie. Ta nadeszła w 69. minucie, gdy wpadającego w pole karne piłkarza wyraźnie zahaczał Gravesen. Sędzia nie miał wyboru i wskazał na jedenastkę. Pewnym egzekutorem okazał się Tote, który notabene występował w latach 1996-2003 w Realu Madryt C i B oraz rozegrał kilka spotkań w pierwszej drużynie. Po stracie bramki Real rzucił się do przodu, lecz był to początek problemów. Do kontuzjowanych Zidane'a, Ronaldo i Tottiego dołączył... Raúl, który naciągnął mięsień w prawej nodze w starciu z Rivasem. W końcówce Blancos mieli jeszcze swoje szanse. W 76. minucie na czystą pozycję wyszedł Robinho, jednak źle odgrywał do lepiej ustawionego partnera. W doliczonym czasie gry losy wyniku mógł odwrócić Pirlo, ustawiając piłkę na 17 metrze. Specjalista od stałych fragmentów gry uderzył tylko w mur i Real zgubił bardzo ważne punkty.

Przez najbliższe dni sztab medyczny Realu będzie miał nie lada problem. Za 6 dni Królewscy zmierzą się z plasującą się tuż za ich plecami Saragossą. Bez czołowych piłkarzy Blancos mogą stracić kolejne punkty, które być może okażą się już kluczowe w przegranym wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki 12 kolejki Primera División/Tabela
Spoiler for Hiden:









W drugim skrócie można zobaczyć, jak cpu strzela i szarpie w PES 5 ;)

Awans po dogrywce

2006/2007
1/8 mecz rewanżowy, San Mamés

Athletic Bilbao 2-1 Real Madryt
    2-3
   (po dogrywce)

Athletic Bilbao:   Pampin - Expósito ( 76' Guerrero), Murillo, Ó. Vales ( 89' Karanka), C. Fernández - Tiko ( 89' Bordas), Felipe, J. González, Yeste - Etxeberria 32', Urzaiz 49'
Real Madryt: D. López - Diogo, Pavón 59', Arbeloa, R. Bravo - P. García, J. García, Gravesen - Robinho 73' 101', Jurado ( 65' Guti H. 90'+ 95'), Portillo

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki meczów rewanżowych 1/8 Pucharu Króla/Pary 1/4:
Spoiler for Hiden:


" border="0" border="0

Offline seba_maliszewski

  • Piłkarz ekstraklasy
  • ***
  • Join Date: Kwi 2009
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 369
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 19.04.2009r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Kolejna strata punktów i niewykorzystana okazja.
« Odpowiedź #103 dnia: Czerwiec 18, 2015, 13:51:44 »
Status Quo w tabeli ligowej. Musicie zacisnąć pasa i trenować jeszcze ciężej. Tylko trening pozwoli grać jeszcze lepiej. Obyście w końcu dogonili Barcelonę. Mecz pucharowy też nie był najwyższych lotów. Dopiero dogrywka dała wam awans. Mam nadzieję, że z każdym meczem będzie coraz lepiej. Robinho to przekozacki gracz był. Oby dał wam więcej powodów do radości.

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #104 dnia: Czerwiec 21, 2015, 20:35:55 »
Włosi dają ważne 3 punkty

Już niemal w najmocniejszym składzie Real bardzo pewnie pokonuje Saragossę w hicie 13 kolejki Primera División. Królewskich nie opuszcza jednak pech związany z kontuzjami, bowiem lekkiego naciągnięcia więzadła w prawym kolanie nabawił się Ronaldo.

Real nie czekał na to, co zaoferują plasujący się na czwartej pozycji w tabeli goście i od razu przeszedł do konkretów. W 11. minucie przed dobrą okazją stanął Totti, który dostał świetne podanie w uliczkę od Ronaldo. Napastnik Realu uderzył jednak wprost interweniującego Láineza. 10 minut później nie było już wątpliwości. Akcję zaczął Totti efektownie zagrywając piętą do Ronaldo. Ten skupił na sobie uwagę dwóch obrońców, robiąc miejsce Włochowi i odgrywając mu piłkę. Były kapitan Romy wykończył sytuację tak, że bramkarz Saragossy nawet nie interweniował. Błyskotliwa dwójkowa akcja Il Capitano i Il Fenomeno. Mimo iż obaj panowie grają ze sobą od kilku miesięcy, świetnie się rozumieją, a to właśnie cechuje największych piłkarzy. Blancos poszli za ciosem, chcąc zdobyć drugą bramkę, która wniosłaby spokój. W 27. minucie po centrze Salgado z prawej strony w polu karnym znalazł się nie kto inny jak Helguera. Hiszpan wyszedł w górę, uderzając głową, jednak obok bramki. Saragossa w pierwszych 45 minutach – jak i całym meczu - potrafiła stworzyć wyłącznie jedną sytuację. W 44. minucie Sergio García stanął oko w oko z Casillasem, próbując sprytnym lobem przenieść piłkę nad bramkarzem Realu - na szczęście Blancos niecelnie. Piłkarze Víctora Fernándeza zupełnie nie przypominali drużyny znajdującej się w czołówce Hiszpańskiej ekstraklasy. Być może brak od pierwszych minut Sávio oraz jednego z najlepszych strzelców ligi - Claudio Lópeza wpłynął tak na ofensywne poczynania Blanquillos.

Zaraz po zmianie stron do 100% okazji doszedł Ronaldo. Brazylijczyk wyszedł sam na sam z Láinezem, lecz jako piłkarski czarodziej zapragnął jeszcze oszukać firmowym zwodem goalkeepera i dopiero umieścić piłkę w siatce. To zakończyło się jednak nie najlepiej. W 59. minucie Pirlo zrobił to, z czego słynął w Milanie – znakomicie przymierzył z rzutu wolnego i ustalił wynik meczu na 2-0. Inna sprawa, że zadanie Włochowi ułatwili niewątpliwie zawodnicy stojący w murze, którzy zachowali się fatalnie, w ogóle nie skacząc do uderzonej piłki.

Nie obyło się jednak bez problemów. Pod koniec meczu Ronaldo zgłosił ból w prawym kolanie, które tak drastycznie zahamowało jego wspaniałą karierę. Na szczęście skończyło się na lekkim naciągnięciu więzadła. Wstępne diagnozy wskazują na to, iż Brazylijczyk będzie wyłączony ze spotkań Ligi Mistrzów z Hertą i Arsenalem oraz ligowym pojedynku z Osasuną.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=login">LOGOWANIE</a>

Spoiler for Wyniki 13 kolejki Primera División/Tabela::


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2015, 18:09:17 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline Bartekeuro

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #105 dnia: Czerwiec 21, 2015, 20:52:35 »
Powtórzę się być może, ale ma ta kariera swój smaczek.  Oglądanie poczynań takich legend jak Totti, czy Ronaldo wzbudza nutkę nostalgii, że to już tylko wspomnienia.

3 miejsce w tabeli, Barcelonę ciężko będzie dogonić, ale 2 miejsce jest w zasięgu ręki. Ronaldo wyłączony z meczów LM, skład jest jednak galaktyczny więc powinniście sobie spokojnie poradzić
   


Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #106 dnia: Czerwiec 21, 2015, 21:53:28 »
Oglądanie poczynań takich legend jak Totti, czy Ronaldo wzbudza nutkę nostalgii, że to już tylko wspomnienia.
Jakby nie było Totti jeszcze gra i wychodzi mu to całkiem dobrze :D
" border="0" border="0

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #107 dnia: Czerwiec 22, 2015, 17:53:11 »
Ten sezon w wykonaniu Los Blancos jest lepszy niż poprzedni, ale znów oglądacie plecy Barcelony i to już 8 punktów straty. Aż dziwie się że 3 miejsce w tabeli. Masz takie gwiazdy w swojej drużynie, a zajmujecie dopiero taką lokatę. Ostatni mecz z Saragossą nie mógł inaczej wyglądać niż kontrolowanie meczu przez Real i pewne zwycięstwo.

Offline PrezesRady

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2014
  • location:
  • Wiadomości: 300
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 24.08.2014r.
  • Gram w: PES 6
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #108 dnia: Czerwiec 22, 2015, 22:42:18 »
Real nadal nie może zaskoczyć i zdarzają się wpadki. 13 kolejek sezonu zostało już rozegranych i ośmiopunktowa strata do Barcelony na tym etapie jest jeszcze do odrobienia.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #109 dnia: Czerwiec 23, 2015, 21:09:48 »
Jakby nie było Totti jeszcze gra i wychodzi mu to całkiem dobrze :D
Ale autor miał na myśli, że to już chyba nie to samo  :laugh:

Ale O Tottim tu nie będę pisał, bo ty z Romą za pan brat, więc znasz się lepiej  :police: Co do meczu... dziwnie brzmi na dzisiejszy okres Real vs Real Saragossa HIT KOLEJKI ;) A te kontuzje to Cię nie oszczędzają, zresztą w każdej karierze tych kontuzji zgłaszacie jakoś tak wiele  >:D Ronaldo ostatnio z tego co czytałem to dobrze pogrywał, więc na pewno szkoda jego abstynencji na kolejne mecze, tym bardziej że to już LM.  :-\ Akcja na 1:0... dość łatwiutko ich tam rozklepaliście

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #110 dnia: Czerwiec 23, 2015, 21:47:16 »
Nie byłem tu rok a Ty nadal to prowadzisz... Może i pod innym szyldem, ale i tak nieźle, że nie nudzi Cię granie takim zespołem, jak Real... Chociaż te stare PESy mają swój niepowtarzalny klimat... :)
Super te transfery - zarówno Pirlo, jak i Totti mają w sobie coś 'galaktycznego', dzięki czemu idealnie wpasowują się w ideę prowadzenia tego zespołu. Wolny Pirlo... Ahh... bajka :)
P.S. Jak już jesteśmy w temacie wielkich Włochów... Brakuje mi tu tylko mojego ukochanego Alessandro del Piero... To był dopiero kozak... Dobra nie będę owijał w bawełnę... Wiem, że masz już napastników, ale zapewniam Cię, żaden nie jest taki, jak Alex ;)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #111 dnia: Czerwiec 23, 2015, 22:13:03 »
Może i pod innym szyldem
Szyld ten sam - Los Galácticos :)
Cytuj
ale i tak nieźle, że nie nudzi Cię granie takim zespołem, jak Real...
Gdybym wszystko wygrywał, to już dawno bym to zakończył. Dlatego wybrałem takiego PES-a i jak widać po wynikach w lidze nie jest nudno

A Ty z tego co pamiętam mówiłeś, że coś będziesz prowadzić, a zniknąłeś na rok :D
" border="0" border="0

Offline Rasivo

  • Piłkarz C klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2014
  • location:
  • Wiadomości: 163
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 08.07.2014r.
  • Gram w: FIFA 18
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #112 dnia: Czerwiec 23, 2015, 22:24:58 »
Nieźle, znowu kilka meczów przerwy dla R9. Katastrofa, co to się z nim dzieje w Twojej karierze :P Niedawno pauzował jeden mecz, a tu już się zapowiada przerwa na następne trzy. Szczególnie szkoda, że opuści mecze w Europie. Mecz dobry, akcja Ronaldo - Totti też świetna, ale ozdobą meczu zdecydowanie bramka Pirlo. Napisałeś, że fatalnie zachował się mur piłkarzy nie wyskakując ku górze, ale na video widzę, że coś tam próbowali :D


Z chęcią zobaczyłbym klasyfikację strzelców. Bo poszedłem kilka stron wstecz i jej nie dostrzegam.

Nie praktykuje zabawy "koment za koment".

- Dasz radę zrobić coś takiego? To na pewno proste.
- Więc zrób to sam.

Nie pomagam w kwestii grafiki.

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #113 dnia: Czerwiec 23, 2015, 22:26:26 »
Szyld ten sam - Los Galácticos :)
'W innym wątku na forum' nie brzmiało zbyt ładnie ;D
Cytuj
A Ty z tego co pamiętam mówiłeś, że coś będziesz prowadzić, a zniknąłeś na rok :D
Nawet prowadziłem ;) Patrz, mam nawet 3. miejsce w plebiscycie na karierę miesiąca 8)
Ten tytuł to taka ironia... ta kariera po prostu trwała miesiąc ;D
Choć jeśli tak bardzo chcesz, żebym znów zaczął... ok :) Ale ściągnij del Piero ;D

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #114 dnia: Czerwiec 24, 2015, 01:31:42 »
ale na video widzę, że coś tam próbowali :D
Z 5-cio osobowego muru wyskoczył tylko jeden.
Cytuj
Z chęcią zobaczyłbym klasyfikację strzelców. Bo poszedłem kilka stron wstecz i jej nie dostrzegam.
Trofeo Pichichi jest na 6 stronie. Zawsze daję w podsumowaniu.

'W innym wątku na forum' nie brzmiało zbyt ładnie ;D
Nie bardzo rozumiem.
Cytuj
Choć jeśli tak bardzo chcesz, żebym znów zaczął... ok :)
Pytam z ciekawości, bo ludzie się pojawiają, prowadzą coś fajnego lub zapowiadają, a za chwilę znikają.
" border="0" border="0

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Włosi dają ważne 3 punkty.
« Odpowiedź #115 dnia: Czerwiec 24, 2015, 01:37:06 »
Ta kariera to inny wątek na forum niż ta poprzednia prawda? Chciałem po prostu ładnie złożyć zdanie, stąd mi się wziął ten nowy szyld, ale dobra zostawmy już to ;) nie będę Ci zaśmiecać kariery, a naprawdę jest co zaśmiecać ;D póki co wszystko wygląda tu super :)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Herta ciężko znokautowana.
« Odpowiedź #116 dnia: Czerwiec 27, 2015, 12:07:15 »
Spoiler for Wyniki w Lidze Mistrzów i Baner:
PES 5 to obok PES-a 12 najtrudniejsza z serii. Niestety, ale poziom AI w lidze Hiszpańskiej, a pucharach - Lidze Mistrzów, Pucharze Króla, to dwie różne rzeczy. Stąd tak mi idzie w Champions League. Dlatego od następnego meczu z Arsenalem będę oglądał spotkanie w roli "trenera".

Druga sprawa: dzięki wielkie dla maestro Rasivo za wykonanie pięknego baneru ;)


Herta ciężko znokautowana

Kibice zgromadzeni na stadionie olimpijskim w Berlinie przeżyli ciężkie 90 minut... Real przejeżdża się po Hercie, aplikując gospodarzom aż sześć bramek. Choć Królewscy co sezon są jednym z głównych faworytów do wygrania Ligi Mistrzów w obecnych rozgrywkach wyrastają na zdecydowany nr. 1. 3 mecze, 3 zwycięstwa, bilans bramkowy 11-0 – wszystko to w grupie śmierci.

Używając terminologii bokserskiej Herta zaliczyła deski po kombinacji sześciu ciosów zadanych przez Real. Sympatycy Berlińczyków wiedząc, iż Królewscy łatwo pokonali w pierwszych dwóch kolejkach Arsenal oraz Milan nie liczyli na cuda ze strony swoich pupili, oczekując w najlepszym wypadku urwania punktu faworytom z Madrytu. Scenariusz okazał się jednak czarny.

Worek z bramkami powinien otworzyć się już po 120 sekundach gry. Zidane wbiegł w pole karne, mijając z dziecinną łatwością Dicka van Burika. Zizou mając przed sobą całą bramkę uderzył prosto w bramkarza gospodarzy. W 15. minucie Real nie zmarnował już okazji i objął prowadzenie. Wspomniany Zidane wypatrzył na 11 metrze Portillo, który ładnie zgubił krycie ze strony Friedricha i tylko dzióbnął piłkę, pakując ją do siatki od słupka. 7 minut później indywidualną akcją popisał się Totti i było 0-2. Il Capitano wpadł z lewej strony w pole karne, ograł bez problemu młodziutkiego Bielera i przy biernej postawie Friedricha huknął po dłuższym słupku bramki Christiana Fiedlera. Jeszcze przed upływem 30 minut gry losy meczu były już praktycznie rozstrzygnięte. Robinho kapitalnym zwodem ośmieszył van Burika oraz Schmidta, kładąc przy okazji tego drugiego na murawie i wychodząc na czystą pozycję z Fiedlerem strzałem w krótki słupek podwyższył na 0-3, obnażając tym samym fatalną postawę linii defensywnej Herty oraz nie do końca pewne zachowanie bramkarza. Widząc taką nieporadność wśród podopiecznych Falko Götza na rajd na połowie rywala decydował się choćby Roberto Carlos. Fani Die Alte Dame (Stara Dama) zapewne chcieli już, aby pierwsze 45 minut dobiegło końca, z kolei Real tworzył kolejną 100% okazję, będąc bliski strzelenia bramki nr. 4. Totti jednym podaniem rozmontował tragiczną linię obrony gospodarzy i w sytuacji sam na sam znalazł się Portillo. Hiszpan został jednak uprzedzony przez wychodzącego Fiedlera.

Po przerwie egzekucja została wznowiona. W 63. minucie akcję na jeden kontakt rozpoczął Totti, podając do Robinho. Ten odegrał z pierwszej piłki do Portillo i tu nasuwa się pytanie: co zrobili dwaj stoperzy Herty odpowiadający za krycie Hiszpana? Być może łapali na spalonego, ale tego się nie dowiemy. Portillo skorzystał z prezentu, strzelając czwartą, a swoją drugą bramkę w tym meczu. Nie popisał się również Fiedler, który stał jak słup soli. 4 minuty później mieliśmy już 0-5. Robinho wykorzystał fakt, iż gospodarze grali tego wieczoru bez defensywy i uruchomił Gutiego, który stanął naprzeciw goalkeepera Herty. Strzał Hiszpana został obroniony, jednak tak niefortunnie, że wylądował pod nogami Robinho. Temu nie pozostało nic innego, jak umieścić piłkę w siatce. W 72. minucie gospodarze mieli okazję do strzelenia honorowego gola, jednak uderzenie Baştürka sprzed pola karnego wylądowało na poprzeczce. Na 5 minut przed regulaminowym czasem gry Real dokończył dzieła zniszczenia. Na lewej stronie Diogo ośmieszył Bielera, ściął w pole karne i bez problemu wyłożył piłkę na szósty metr Robinho, który skompletował hat-tricka. Po końcowym gwizdku na stadionie olimpijskim rozeszły się ogromne gwizdy. Naprawdę trudno opisać to, co wyprawiała dziś defensywa Herty...

Real w następnej kolejce zmierzy się na Highbury z Arsenalem, który pokonał 2-1 będący w kryzysie Milan. Zwycięstwo z Kanonierami zapewni Królewskim udział w ćwierćfinale.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=login">LOGOWANIE</a>

Spoiler for Wyniki 3 kolejki Ligi Mistrzów UEFA, Tabela Grupy A:


" border="0" border="0

Offline Deiv

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2011
  • location:
  • Wiadomości: 17
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 01.07.2011r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Herta ciężko znokautowana.
« Odpowiedź #117 dnia: Czerwiec 27, 2015, 14:46:51 »
Baner ładny, nie powiem :D
6-0? ojoj, nie chcę nawet wiedzieć co po tamtym meczu siedziało w głowach zawodników z Berlina... :D
Zawsze lubiłem Robinho, szkoda ze jego kariera tak zastopowała w pewnym momencie.  To tylko pokazuje, że czasami pogoń za pieniędzmi jest zła (Robinho -> M. City, Ozil -> Arsenal, Di Maria -> Man U).
Gratuluję sukcesów, i życzę kolejnych :P

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Los Galácticos 2006/07: Herta ciężko znokautowana.
« Odpowiedź #118 dnia: Czerwiec 28, 2015, 12:10:52 »
No no baner świetny :) zupełnie jak ten mecz w Waszym wykonaniu. Wszystkie bramki ładne, wszystkie wypracowane zgrabnymi akcjami. W fajny sposób skorzystałeś z terminologii boksu, bo ten mecz to był właśnie jeden wielki nokaut. Coś jest z tym Portillo. Ja też pamiętam czasy PESa 5 i do dziś jestem sobie w stanie odtworzyć w głowie parę kapitapnych zagrań w jego wykonaniu.
Ozil -> Arsenal 
Akurat Ozil w Arsenalu z każdym meczem się rozkręca i gra coraz lepiej. Londyńczycy czerpią z niego ogromny użytek. To, że nie wygrywa już trofeów (oczywiście oprócz dwóch pucharów krajowych w czasie dwuletniego pobytu w Anglii...) nie oznacza, że jego poziom gry się obniżył ;)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Herta ciężko znokautowana.
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwiec 28, 2015, 20:10:02 »
Gratuluję sukcesów, i życzę kolejnych :P
Na razie żadnych nie osiągnąłem ;)
" border="0" border="0

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Los Galácticos 2006/07: Herta ciężko znokautowana.
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwiec 28, 2015, 20:10:02 »