Ankieta

Co osiągnie Barcelona w sezonie 2016/17?

Mistrzostwo Hiszpanii
2 (20%)
Puchar Króla
1 (10%)
Ligę Mistrzów
2 (20%)
Tryplet (LM,La Liga, CdR)
2 (20%)
Nic
3 (30%)

Głosów w sumie: 10

Autor Wątek: FC Barcelona by MichuVeB | Odcinek 114.  (Przeczytany 86224 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #51 West Ham United z pytaniem o Marca Bartre
« Odpowiedź #160 dnia: Luty 21, 2015, 12:51:35 »
Odcinek 51.

West Ham United chce wykupić Marca Bartre


Marc Bartra aktualnie jest na wypożyczeniu w angielskim West Ham United, w którym od razu stał się kluczowym zawodnikiem i jest podstawowym zawodnikiem ''Młotów''. Kataloński dziennik Sport podaje, że West Ham kontaktował się z Barceloną w sprawie wykupu młodego hiszpana. Marc Bartra został w tym sezonie wypożyczony do West Hamu z powodu przyjścia na Camp Nou Matija Nastasicia.

West Ham United jest uzależniony od młodego stopera, a ten gra praktycznie w każdym meczu. Ostatnio Bartra został wybrany do ''11'' tygodnia aż trzy razy z rzędu. Świadczyć może to tylko o tym, że zawodnik sprawuje się rewelacyjnie i sam na pewno także jest zadowolony z możliwości grania od pierwszej minuty. W Barcelonie możliwe by było, że nie miałby szans na podstawową jedenastkę. Para Vermaelen - Pique jest aktualnie jedną z najlepszych w Europie i nawet doświadczony Matija Nastasić nie może wywalczyć sobie miejsca w składzie, przy takiej formie Gerarda i Thomasa.

West Ham chce zatem wykupić Marca Bartrę i oferuje Barcelonie 10 milionów euro, jednak Barcelona nie jest zbytnio tą sumą zainteresowana i nie chce nawet zasiąść do rozmów. Poza tym Prezydent Barcelony, Joan Laporta powiedział, że Marc jest przyszłością Barcelony i za rok chce by wrócił z wypożyczenia do miejsca, które kocha, czyli do FC Barcelony.
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2015, 13:39:44 wysłana przez MichuVeB »

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #51 West Ham United z pytaniem o Marca Bartre
« Odpowiedź #161 dnia: Luty 21, 2015, 13:23:42 »
Bartra robi postępy i odgrywa ważną rolę w West Hamie. Nie można się dziwić, że chcieliby go wykupić. Jednak jeśli już go sprzedawać to za odpowiednią cenę. Nie wiadomo co o tym wszystkim myśli sam zawodnik. Pewnie chętnie chciałby wrócić do Barcelony, ale na pewno najbardziej chciałby grać. To jest przecież najważniejsze i na pewno więcej szans na grę ma w drużynie z Anglii. Świetnie sobie tam radzi i wcale bym się nie zdziwił jakby zostałby tam na stałe. Ciekawa sytuacja i zobaczymy jak potoczą się losy tego młodego zawodnika. ;)

Offline Patric

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lut 2013
  • location:
  • Wiadomości: 17
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 24.02.2013r.
  • Gram w: PES 2013/PES 2015
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #51 West Ham United z pytaniem o Marca Bartre
« Odpowiedź #162 dnia: Luty 21, 2015, 13:35:31 »
Barta to świetny piłkarz, do tego młody i głupotą byłoby go sprzedawać i to za takie marne (jak ja bym chciał te marne :D) pieniądze. Choć w z drugiej strony jest to bardzo w stylu Barcy, sprzedawać swoich dobrych, młodych piłkarzy za śmieszne pieniądze. Wydaje mi się jednak, że Marc powinien pograć do końca w Anglii i zebrane doświadczenie w twardej Anglii pokazać na boiskach La Liga. Vermaelen nie jest już pierwszej młodości, a Pique lubią się przydarzyć klopsy. Zatem dziwnym posunięciem byłoby by pozbycie się perspektywicznego gracze.

PS: Chciałbym Ci pogratulować 50. odcinka. Oby jeszcze wiele tych jubileuszy, bo widzę, że w Barcy czujesz się jak ryba w wodzie.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #51 West Ham United z pytaniem o Marca Bartre
« Odpowiedź #163 dnia: Luty 21, 2015, 19:39:49 »
Odnosząc się do 50 odcinka to ogromne gratulacje. Ale jeśli chodzi o newsy w nim zawarte to cieszę się, że Pogba nie dołączy na razie do Barcy. Niby nic do niego nie mam, ale nie widziałbym go w Barcelonie. Już lepiej wygląda sprawa z Reusem, ale tutaj zadawane przez ciebie często pytanie "po co Enrique" może naprawdę się sprawdzić. Obecnie poukładałeś dobrze klocki i nie wydaje mi się, abyście na gwałt poszukiwali wzmocnień. Trzeba zaoszczędzić kasę i pchać ją w młodych z Barcy B. Lepiej wychować swoich, niż robić tak jak Real i ściągać na każdym kroku za miliony graczy. Nie żebym ich teraz negował, ale w twoim przypadku zakup nowych graczy będzie potrzebny w przypadku zakończenia kariery w grze przez któregoś z zawodników.
Bartry też nie oddawaj.. to nic, że chodzi o WHU :P Co ciekawe też chciałem go wypożyczyć, ale go nie puścili ;) U ciebie natomiast niech sobie siedzi na wypożyczeniu, ale nie za długo. Będzie jeszcze potrzebny :P

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #52 Formalność przed el clasico!
« Odpowiedź #164 dnia: Luty 23, 2015, 16:59:10 »
Odcinek 52.

Formalność przed klasykiem. Genialny Sandro!

(Ten obrazek kibice Barcy chcą oglądać zawsze)

Niedziela, 19.10.2015 | Camp Nou, Barcelona | Godzina 16:00 | VIII.Kolejka

W ósmej kolejce LaLiga FC Barcelona pewnie pokonała u siebie drużynę Eibaru 3:0. Barcelona zaczęła mecz dość skromnie i z małym impetem, lecz później było tylko lepiej. Prawdziwą wisienką na torcie było trafienie Leo Messiego z 46 minuty spotkania, gdzie popisał się znakomitym strzałem z dystansu. Na wyróźnienie i to ogromne zasługuje Sandro, który zastąpił w tym meczu kontuzjowanego Neymara. Młody hiszpan zanotował trzy asysty i został wybrany zawodnikiem meczu według Sportu z oceną 8.8.

Pierwsze minuty należały do gości, którzy za wszelką cene chcieli naprykrzyć życia Barcelonie. Już w 3 minucie meczu po fatalnym błędzie Alby Barcelona mogła przegrywać 0:1, ale Javi Lara w ostatniej chwili został powstrzymany przez Nastasicia. Barcelona długo nie była dłużna i stworzyła znakomitą akcję, jednak Messi źle uderzył na bramkę strzeżoną przez Irurete. Chwilę później było już lepiej. Messi znakomicie dośrodkował piłkę w pole karne, a z główki dobrze przymierzył Adama Traore, na szczęście gości Irureta ładnie wyciągnął piłkę nad bramką. Pierwszą bramkę ujrzeliśmy dopiero w 43 minucie meczu. Sandro ładnie zaadresował piłkę do Adamy, który ze stoickim spokojem wykończył akcję pięknym strzałem. To była ostatnia akcja w pierwszej połowie, która zakończyła się prowadzeniem Barcelony 1:0.

Druga połową zaczęła się od razu od bramki na 2:0 dla FC Barcelony. Znakomitą akcję przeprowadził kolejny raz Sandro, który odnalazł prostym podaniem Messiego, a argentyńczyk silnym i prze pięknym strzałem z dystansu pokonał Irurete. Wydawało się już, że jest po meczu, ale piłkarze Eibaru nie zaprzestawali atakować bramkę Ter Stegena. W 55 minucie spotkania, swojej szansy nie wykorzystał Manu Del Moral, który z odległości 10-metrów przestrzelił wysoko nad bramką. Fatalnie przy tej sytuacji zachowała się cała defensywa Barcelony, która pozwoliła na oddanie groźnego strzału. Kolejna akcja znów należała do gości. Garcia znakomicie długim podaniem dośrodkował w pole karne Barcy, gdzie z główki uderzył Angel, jednak piłka trafiła tylko w słupek. Po tej akcji zobaczyliśmy szybką kontrę Barcelony, która zakończyła się drugim golem Leo Messiego. Barcelona przez kolejne 30 minut gry kontrolowała mecz i nie pozwalała rywalom na zbyt wiele i ostatecznie wynik zakończył się pewnym 3:0 dla Blaugrany. W nastepnej kolejce FC Barcelona pojedzie do białej części Madrytu by zmierzyć się z Realem Madryt, który jest w dużym kryzysie i zajmuje dopiero 4 miejsce przy czym Barcelona jest liderem LaLiga.


43' Adama 46' 60' Messi
8.8 Sandro


FC Barcelona: Ter Stegen - Montoya, Nastasić, Vermaelen, Alba - Mascherano (c), Rafinha, Rakitić (70' Roberto) - Messi, Sandro, Adama
SD Eibar: Irureta - Boveda, Albentosa, Raul Navas, Abraham - Nieto (52' Capa), Garcia - Errasti, Manu del Moral (c), Javi Lara - Angel (84' Arruabarrena)

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #52 Formalność przed el clasico!
« Odpowiedź #165 dnia: Luty 23, 2015, 17:41:55 »
Dajesz szanse młodym zawodnikom i odpłacają się oni w świetny sposób. Traore robi swoje, a dodatkowo świetny mecz rozegrał Sandro. Jestem ciekawy jak potoczyłby się ten mecz, jakby ta akcja w trzeciej minucie została wykorzystana. Mogłoby to utrudnić Wam mecz, ale też Wasze rozzłoszczenie i rozjechanie rywala również mogło mieć miejsce. Najważniejsze jest jednak to, że macie kolejne trzy punkty. Przewodzicie w tabeli i mam nadzieję, że w przyszłej kolejce oddalicie się od Realu. Tego Wam życzę :)

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #53 Zapowiedź meczu Real Madryt - FC Barcelona
« Odpowiedź #166 dnia: Luty 23, 2015, 23:29:48 »
Odcinek 53.

Zapowiedź meczu Real Madryt - FC Barcelona


Real Madryt

Ostatnie spotkanie: Real nie jest już tym Realem co sezon temu, w ostatnim spotkaniu ligowym, Królewscy zremisowali z Levante, a sama gra piłkarzy Carlo Ancelottiego wołała o pomstę. Zero pressingu, zero zaangażowania, totalne dno po prostu, z takim Realem, Barcelona nie powinna mieć żadnych problemów, choć wiadomo, że Santiago Bernabeu robi swoją atmosferę.

Kluczowy piłkarz: Cristiano? Nie to Rooney w tym sezonie jest kluczowym zawodnikiem Realu. Transfer anglika z Manchesteru United wywołał dużo spekulacji na temat jego umiejętności i że niby miał się nie sprawdzić w Madrycie, a w tej chwili jest najlepszym strzelcem Królewskich z dorobkiem 7 bramek. Kibice Realu są pod wielkim zaskoczeniem formy ''Wazy'' i pod wielkim rozczarowaniem formy Cristiano. Wydawać się może, że Rooney przyćmił Cristiano Ronaldo i to on, a nie portugalczyk jest najważniejszą postacią w drużynie.

Główny problem: Największym problemem Realu jest zdecydowanie słabe porozumienie na linii Ronaldo - Rooney. W kilku meczach było gołym okiem widać, że piłkarze nie szukają się nawzajem i chcą za wszelką cenę pokazać, że sami także umią kończyć akcję, owszem umieją, ale jeśli partner jest lepiej ustawiony to powinien otrzymać piłkę od kolegi, a nie na siłę kończyć sam akcję, to szkodzi przede wszystkim drużynie.

FC Barcelona

Ostatnie spotkanie: W przeciwieństwie do Realu, Barcelona swój mecz wygrała pewnie i wysoko. Eibar może nie jest lepszą drużyną niż Levante, ale na pewno bardziej waleczną co było widać w starciu z Blaugraną. Co można też zauważyć w ostatnich spotkaniach Barcelony? To, że w końcu jest wysoki pressing i duże zaangażowanie. FC Barcelona z pewnością będzie grała na 100% z Realem i na pewno zobaczymy fantastyczny spektakl.

Kluczowy piłkarz: Tutaj nie może być zaskoczenia... Lider klasyfikacji strzelców LaLiga Lionel Messi jest najgroźniejszym zawodnikiem w ekipie Luisa Enrique. Messi w ośmiu spotkaniach strzelił już 10 bramek i wciąż chce ich więcej. Nie możemy też zapominać o innych piłkarzach Barcy, jak Neymar i uwaga Luis Suarez, który prawdopodobnie wyjdzie w pierwszej jedenastce w jutrzejszym meczu, przypomnijmy, że El pistolero zmagał się z poważną kontuzją, która wykluczyła go na początek sezonu.

Główny problem: Problemem w ekipie Luisa Enrique jest słaba komunikacja w pomocy, która utrudnia rozgrywanie szybkiej piłki. Widać, że piłkarze chcą na siłę grać Tiki-Take, ale nie za bardzo im to wychodzi. Para Gundogan - Rakitić jest znakomita, ale do układanki Barcelony się nie nadaje, dlatego też Luis Enrique powoli próbuje innej taktyki, która pozwoliła by na rozwinięcie skrzydeł w środku pola.

Wniosek: Estadio Santiago Bernabeu to strasznie ciężki teren, ale patrząc na formę obu ekip faworyt jest tylko jeden - FC Barcelona.

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #53 Zapowiedź meczu Real Madryt - FC Barcelona
« Odpowiedź #167 dnia: Luty 25, 2015, 19:39:17 »
No Rooney ładnie wystartował w Realu. Miłe zaskoczenie i możecie się go obawiać. Mimo takiej dyspozycji, która nie jest fatalna przecież, że w czołówce są. Może akurat tym meczem zaskoczą i złapią formę. Czwarte miejsce to wcale nie tak źle, choć wiadomo, że od Galaktycznych wymaga się więcej. Osobiście nie kibicuje żadnej z tych drużyn w rzeczywistości, ale tutaj jestem za Wami. W końcu Gran Derbi to zawsze powinno być piękne widowisko :D

Offline Patric

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lut 2013
  • location:
  • Wiadomości: 17
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 24.02.2013r.
  • Gram w: PES 2013/PES 2015
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #53 Zapowiedź meczu Real Madryt - FC Barcelona
« Odpowiedź #168 dnia: Luty 27, 2015, 16:59:37 »
Aż dziw bierze, że Rooney z Ronaldo nie potrafią się dogadać, przecież jeszcze kilka lat temu grali ze sobą w innym klubie. Najwidoczniej od tego czasu wiele się zmieniło. Ronaldo nie potrafi być w cieniu, przez co za pewne wiele razu mogąc wyłożyć piłkę swoim kolegom sam próbował nieskutecznie kończyć akcję. To według mnie główny problem Realu, który powinniście wykorzystać. Barca jak na razie jest w niezłej formie. Messi potwierdza, że jest genialnym piłkarzem. Ciekawe, czy Suarez naprawdę wyjdzie w pierwszym składzie.

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #54 Gran Derbi dla ''Królewskich'' z Barcelony!
« Odpowiedź #169 dnia: Luty 27, 2015, 20:02:21 »
Spoiler for Hiden:
Nie wiedziałem, że Cristiano umie nurkować także w grze ^^ Sytuacja z 52 minuty gry...
Odcinek 54.

Barcelońska fiesta, Madrycka siesta!

(Ronaldo próbujący odebrać piłkę Messiemu)

Niedziela, 26.10.2015 | Santiago Bernabeu, Madrid | Godzina 21:00 | IX.Kolejka

W dziewiątej kolejce LaLiga prawdziwym hitem było starcie Gran Derbi, czyli potyczka Realu Madryt z FC Barceloną. Wyjściowe jedenastki mogły zaskoczyć, a szczególnie kibiców Barcelony, bowiem w meczu nie zobaczyliśmy Luisa Suareza, który tak bardzo był szykowany na Real. Za to znakomitą robotę wypełnili Adama i Sandro, ten pierwszy strzelił dwie bramki, a Sandro w późniejszej fazie zmienił Adame i dobił Real Madryt ustalając wynik spotkania na 2:3 dla FC Barcelony. Zaś dla gospodarzy do bramki trafiali Ronaldo i Rooney. Nie mogło także zabraknąć kontrowersji, która była na korzyść Realu. Zawodnikiem meczu został Adama Traore z oceną 8,7.

Od początku spotkania Real rzucił się na rywala i z minuty na minutę gra Królewskich była coraz lepsza. Barcelona przekonała się o tym na własnej skórze już w 13 minucie meczu. Gerard Pique źle dograł piłkę do przodu, a Rooney wykorzystał tą pomyłkę stopera Blaugrany i strzelił pięknego gola po szybkim rajdzie. Chwilę później Barcelona mogła stracić kolejnego gola, lecz czujny na posterunku był Ter Stegen, który popisał się znakomitym refleksem. Real nie zaprzestawał atakować Barcelony i w 23 minucie Ronaldo znalazł się w fantastycznej sytuacji sam na sam, jednak znów bardzo dobrą interwencją popisał się Ter Stegen, który czystym wślizgiem zatrzymał Cristiano i od razu piłka została posłana do przodu. Gundogan znakomicie wysunął piłkę Neymarowi, lecz ten zamiast strzelać wolał podać do lepiej ustawionego partnera (Messiego), który jednak przestrzelił minimalnie nad bramką. W 36 minucie meczu po akcji Realu poszła szybka kontra Barcelony, którą wykorzystał Adama Traore i dał Blaugranie remis, przy jego bramce asystował fantastycznie Javier Mascherano. Barcelona uspokoiła trochę swoją grę i wyglądała to już o wiele lepiej niż na początku spotkania. Kolejna akcja znów należała do gości. Rakitić prostopadłym podaniem zagrał do Messiego, a ten w swoim stylu zszedł z prawej strony do środka koncząc wszystko strzałem, lecz Casillas był tam gdzie powinien. W doliczonym czasie gry swoją szanse także miał Luka Modrić, jednak jego strzał był zbyt nie celny, a sędzia zakończył pierwszą połowę.

Podobnie jak w pierwszej połowie Real Madryt znów wyszedł na prowadzenie. W 52 minucie meczu Jordi Alba w polu karnym nie przepisowo (według sędziego) powstrzymał Cristiano i arbiter wskazał na ''wapno''. Ronaldo nie miał żadnych problemów i zamienił jedenastkę na gola, jednak jak powtórki pokazują Cristiano był czysto zatrzymywany przez Jordiego Albe i nie powinno być rzutu karnego.  Sprawiedliwości stała się zadość w 61 minucie spotkania. Gundogan ładnie poklepał z Adamą, który zakończył wszystko precyzyjnym strzałem z piątego metra. Obrona Realu została po prostu zniszczona. Parę minut później Barcelona miała kolejną akcję, lecz Neymar w odpowiednim momencie został powstrzymany przez Sergio Ramosa. W 70 minucie meczu Bale odnalazł w polu karnym Cristiano, który wyskoczył do główki, lecz piłka po jego uderzeniu trafiła tylko w poprzeczkę, a następnie wpadła w dłonie bramkarza. Dwie minuty później  kontuzji nabawił się Marcelo, który został zmieniony przez Varana. W 78 minucie spotkania Messi próbował pokonać bramkarza z rzutu wolnego, lecz jego strzał nie należał do najlepszych. W 81 minucie meczu po dobrym odbiorze Vermaelena poszła znów szybka kontra, którą wykorzystał Sandro (zmieniony w 78' za Adame) po znakomitym podaniu Gundogana. Młody hiszpan uciszył trybuny Estadio Santiago Bernabeu precyzyjnym i silnym strzałem pod poprzeczkę! Kibice Realu niecierpliwili się i gwizdali na grę swoich zawodników, ale poza jednym strzałem w 87 minucie Bale'a nie zmieniło się nic. Real Madryt przegrał z FC Barceloną 2:3 i spadł w tabeli aż na siódme miejsce w tabeli, przy czym Barcelona umocniła swoją pozycję lidera!


13' Rooney 52' Ronaldo - 36' 61' Adama 81' Sandro
8,7 Adama Traore


Real Madryt: Casillas (c) - Carvajal, Ramos, Pepe, Marcelo (72' Varane) - Bale, Kroos (82' Isco), Modrić, Ronaldo - Rooney, J. Hernandez (70' Markkanen)
FC Barcelona: Ter Stegen - Juanfran, Pique, Vermaelen, Alba - Mascherano (c), Gundogan, Rakitić - Messi, Adama (78' Sandro), Neymar
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2015, 13:54:55 wysłana przez MichuVeB »

Offline PrezesRady

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2014
  • location:
  • Wiadomości: 300
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 24.08.2014r.
  • Gram w: PES 6
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #54 Gran Derbi dla ''Królewskich'' z Barcelony!
« Odpowiedź #170 dnia: Luty 28, 2015, 13:02:01 »
Mecz godny "Gran Derbi"! Barca tym samym kontynuuje serię zwycięstw i oprócz przewagi punktowej nad Realem ma też przewagę psychologiczną.

Offline Patric

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lut 2013
  • location:
  • Wiadomości: 17
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 24.02.2013r.
  • Gram w: PES 2013/PES 2015
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #54 Gran Derbi dla ''Królewskich'' z Barcelony!
« Odpowiedź #171 dnia: Luty 28, 2015, 18:28:13 »
Jak się popatrzy na strzelców Barcelony to można pomyśleć, że Real zagrał z Barcą B. Powinno cieszyć, że młodzi wychowankowie potrafią w tak ważnych spotkaniach wyręczyć swoich bardziej doświadczonych kolegów.

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #55 Dwóch wychowanków na celowniku giganta!
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 01, 2015, 14:13:47 »
Odcinek 55.

Dwóch wychowanków na celowniku giganta!


Adama i Sandro w tym sezonie prezentują bardzo wysoki poziom w pierwszej drużynie Barcelony, a szczególnie prezentuje go ten pierwszy, który na swoim koncie ma już 7 bramek i pod tym względem jest trzecim najlepszym strzelcem w lidze i drugim w Barcelonie. Po ostatnim meczu z Realem Madryt, Adama i Sandro byli głównymi aktorami spektaklu na Santiago Bernabeu, choć wiadomo, że Adama zrobił większą robote niż hiszpan, ponieważ grał od pierwszej minuty, zaś Sandro wszedł na ostatnie 10 minut by dobić ranny Real.

Tym sposobem młodzi zawodnicy Barcy zwrócili na siebie uwagę klubów z Premier League, a najbardziej Manchesteru United, którzy chcą się postarać o ściągniecie Adamy i Sandro w zimowym okienku transferowym. Manchester United jest wstanie wyłożyć razem 7 milionów euro na obu piłkarzy (5mln Adama i 2 mln Sandro).

Jednak wszystko jest w rękach włodarzy Barcelony i nie wiadomo czy w ogóle będzie taka opcja by sprzedawać swoją ''przyszłość''. Jedyną opcją jest wypożyczenie jednego z zawodników by nabrał większego doświadczenia, ale sprzedaż byłaby złą opcją Barcelony. Manchester United na razie nie złożył żadnej oferty, ale w niedługim czasie ma zamiar to zrobić i usłyszeć odpowiedz Barcelony.

Offline kmiron#10

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Wrocław
  • Wiadomości: 704
  • Dostał Piw: 14
  • Na forum od: 09.01.2010r.
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #55 Dwóch wychowanków na celowniku giganta!
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 01, 2015, 17:46:49 »
7 milionów to śmiesznie mało. Znając realia futbolu, za dwóch wychowanków Barcelony, w tym wieku i o takim dorobku w pierwszym zespole, trzeba by wyłożyć około 40 dużych baniek.



Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #56 10 i 11 kolejka La Liga!
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 02, 2015, 16:44:19 »
Spoiler for Hiden:
Jak widzicie postanowiłem zmienić swój styl na taki, który coraz bardziej wchodzi w życie tego działu i moim zdaniem jest to dobry wybór, sezon będzie szybciej leciał i emocje bedą większe :D

Odcinek 56.



Kanonada na Camp Nou!

(Gerard Pique celebruje swoją bramkę wraz z Luisem Suarezem)

10.Kolejka La Liga
Camp Nou, Barcelona; 20:00

Barcelona nie miała zamiaru zwalniać tempa i po szczęśliwej wygranej z Realem Madryt przyszedł czas na drużynę ze środka tabeli, czyli Celte Vigo. W meczu od pierwszej minuty grał Luis Suarez, który wrócił do składu po kontuzji. Pierwszą bramkę w tym meczu ujrzeliśmy w 5 minucie spotkania. Suarez dostał znakomitą piłkę od Ivana Rakiticia i wykorzystał nieporadność bramkarza gości strzelając gola na 1:0. Chwilę później szybko jednak Celta odpowiedziała i wyrównała za sprawą Alexa Lopeza i już było 1:1. W 16 minucie meczu Barcelona wyszła znowu na prowadzenie. Luis Suarez popisał się wspaniałym zagraniem do Messiego, a ten ze spokojem skierował piłkę do siatki. W 31 minucie spotkania wynik podwyższył Neymar, który wykorzystał fantastyczne podanie Rakiticia. Chorwat w dzisiejszym meczu błyszczał na każdym kroku. W 35 minucie spotkania za brzydki faul na Neymarze, Hugo Mallo obejrzał czerwony kartonik i Celta musiała grać w dziesiątkę. W ostatniej minucie pierwszej połowy Gerard Pique strzelił gola co prawda po rzucie rożnym, ale z dobitki dając wysokie prowadzenie Barcelonie 4:1. W drugiej połowie Celta była strasznie ospała i bezradna, a wracający po kontuzji Luis Suarez wykorzystał to strzelając jeszcze dwie bramki i kompletując pierwszego hat-tricka w tym sezonie. FC Barcelona dziś była bezlitosna dla rywala i po prostu zmiażdżyła Celte gromiąc ich 6:1.


5' 51' 58' Suarez 16' Messi 31' Neymar 45' Pique - 8' Alex Lopez
9,7 Luis Suarez


FC Barcelona: Bravo - Juanfran, Pique, Vermaelen, Adriano - Mascherano (c), Gundogan, Rakitić (63' Rafinha) - Messi, Suarez, Neymar (75' Adama)
Celta Vigo: Sergio - Hugo Mallo, Fontas, Cabral, Planas - Madinda (53' Krohn-Dehli), Fernandez (c), Alex Lopez (53' Oubina) - Orellana, Charles, Nolito


Ciągle w gazie! Barcelona pokonała Almerie po ciężkim meczu

(Luis Suarez potwierdza swoją formę strzelecką)

11.Kolejka La Liga
Estadio de los Juegos Mediterráneos, Andaluzja; 21:00

W 11 kolejce La Liga FC Barcelona pojechała do Andaluzji by zmierzyć się z Almerią. Spotkanie było zdecydowanie pod dyktando drużyny z Katalonii, lecz gospodarze mieli swoje szansy by przechylić losy meczu na swoją korzyść, niestety szczęście dziś im nie sprzyjało i trzy punkty powędrowały do Barcelony. Przez dłuższy czas na boisku nie działo się nic specjalnego, dopiero w 20 minucie spotkania Edgar miał znakomitą szanse by wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie, jednak na drodze stanęła mu fantastyczna forma chilijskiego bramkarza, Claudio Bravo, który nie zapomniał jak powinien bronić bramkarz światowego formatu. Blaugrana przez 30 minut gry grała straszny piach, a dobrze zbudowana obrona Almerii przeszkadzała fantastycznej trójce w ataku w rozgrywaniu piłki. Dopiero w 35 minucie meczu antidotum na ''mur chiński'' znalazł Ivan Rakitić, który huknął z dystansu trafiając pod samą poprzeczkę. Dobrze przy tej sytuacji pokazał się Szefuncio, który zarobił asystę. Zawodnicy z Andaluzji w końcu się ruszyli do ataku, a to mogło wskazywać tylko na jedno - na pożarcie ze strony Barcelony, jednak tak do końca nie było. W 67 minucie meczu Javier Mascherano dośrodkował piłkę w pole karne, a Suarez jak rasowy napastnik wbił głową futbolówkę do siatki dając spokojne prowadzenie 2:0 dla Blaugrany. Jednak w 82 minucie spotkania zrobiła się totalna nerwówka, a wszystko to za sprawą Zongo, który strzelił gola kontaktowego dla Almerii po fatalnym błędzie Claudio Bravo, który podał bezpośrednio do piłkarza Almerii. W 89 minucie meczu Barcelona mogła podwyższyć prowadzenie, ale strzał Pique po rzucie rożnym trafił tylko w słupek. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:2 dla FC Barcelony i Blaugrana tym samym zostaje dalej niepokonana, tylko jak na razie raz zdarzyło się piłkarzom Luisa Enrique stracić punkty i to w meczu z Granadą na Camp Nou (1:1)


82' Zongo - 35' Rakitić 67' Suarez
8,0 Javier Mascherano

Almeria UD: Ruben - Navarro, Dos Santos, Trujillo (c), Dubarbier - Velez, Verza - W.Silva, Scarione (52' Zongo), Edgar - Bifouma
FC Barcelona: Bravo - Juanfran, Pique, Vermaelen (82' Nastasić), Alba - Mascherano (c), Gundogan, Rakitić - Messi, Suarez, Neymar

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #56 10 i 11 kolejka La Liga!
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 03, 2015, 16:30:17 »
Się dzieje widzę tu u Ciebie. Zwycięstwo w Gran Derbi, młode wilki szaleją... kolejna kanonada i jeszcze zmiana stylu ;D No nie powiem idziesz w zabójczym tempie. Powiem Ci, że od dawna wahałem się czy nie dać Ci pierwszego miejsca w konkursie... czekałem jednak na coś jeszcze... teraz jednak masz coraz większe szanse, a twój projekt wciąga mnie coraz bardziej. :P Żebyś się tam tylko gdzieś nie zagubił, bo byłoby szkoda

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #57 Emocje i wielka niespodzianka!
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 08, 2015, 15:18:20 »
Odcinek 57.



Zimny prysznic...

(Carlos Bacca celebruje swojego trzeciego gola)

12.Kolejka La Liga
23.11.2015, Camp Nou, Barcelona; 21:00

12.Kolejka La Liga była pechową kolejką dla FC Barcelony, która przegrała z Sevillą 1:3 i po raz pierwszy w sezonie doznała porażki. Mecz dla gospodarzy zaczął się bardzo źle, bo już w 6 minucie meczu Gerard Pique popełnił rażący błąd w defensywie i gdyby nie znakomita interwencja Ter Stegena, Bacca otworzył by wynik spotkania. Chwilę później Neymar miał znakomitą sytuacje, lecz został bezbłędnie powstrzymany przez Arribasa. Prawdziwy koszmar Barcelony zaczął się jednak z minutą 16. Ever Banega fantastycznie posyła piłkę do Carlosa Bacca, a ten silnym strzałem umieszcza futbolówkę pod poprzeczką dając prowadzenie Sevilli. W 27 minucie meczu Bacca znów znalazł drogę do strzelenia gola, lecz tym razem zaskoczył Ter Stegena z dystansu. Bramkarz Blaugrany był bez radny przy tym silnym i precyzyjnym strzale. Kibice zgromadzenie na Camp Nou inaczej wyobrażali sobie ten początek meczu. W 35 minucie spotkania Carlos Bacca zadał ostateczny cios, który podciął skrzydła Barcelonie, a sam skompletował hat-tricka. W 51 minucie meczu Suarez strzelił jedynego gola dla Barcelony, a piękną asystą popisał się Ivan Rakitić. W póżniejszej fazie gry były jeszcze szanse, które mogły doprowadzić Barcelone do chociażby remisu, lecz zmarnowane sytuacje Messiego, Neymara czy Gundogana potwierdziły tylko, że to nie jest dobry dzień podopiecznych Luisa Enrique. Sevilla ostatecznie jako pierwsza w tym sezonie pokonała Barcelone.


51' Suarez - 16' 27' 35' Carlos Bacca
9,3 Carlos Bacca

FC Barcelona: Ter Stegen - Juanfran, Pique, Vermaelen, Alba - Mascherano (c) (58' Rafinha), Gundogan, Rakitić - Messi, Suarez, Neymar
Sevilla FC: Beto - Figuerias, Kołodziejczak, Arribas (c), Tremoulinas - Carrico, Krychowiak - Deulofeu, Banega, Vitolo (45' Reyes) - Bacca


Powstali z kolan!

(Luis Suarez dał zwycięstwo Barcelonie, która znów wróciła na zwycięską drogę)

13.Kolejka La Liga
30.11.2015, Estadio Mestalla, Valencia; 22:00

Po blamażu z Sevillą przyszedł czas na odbudowanie morali w meczu z Valencią w 13 kolejce La Liga. Barcelona szybko w meczu wyszła na prowadzenie za sprawą Luisa Suarez, który w 3 minucie meczu wykorzystał znakomite podanie Gundogana i umieścił piłkę w siatce. Chwilę później mogło być już 2:0, ale strzał Neymara trafił tylko w poprzeczkę. Valencia nie była dłużna i za wszelką cenę chciała doprowadzić do remisu, jednak Negredo przegrał starcie z Claudio Bravo, który popisał się wspaniałą obroną. W 70 minucie spotkania Pique był bliski podwyższenia wyniku, lecz piłka po jego strzale głową trafiła w słupek. Valencia nie poddawała się i próbowała uratować remis, lecz się jej to nie udało i ostatecznie Nietoperze przegrały u siebie z Barceloną 0:1. 


3' Suarez
8,1 Suarez

Valencia CF: Diego Alves - Pereira, Mathieu (c), Otamendi, Gaya - Andre Gomes (67' Augusto), Fuego, Parejo - Feghouli, Negredo (71' Rodrigo), Piatti
FC Barcelona: Bravo - Juanfran, Pique, Nastasić, Alba (67' Adriano) - Mascherano (c), Gundogan, Rakitić (77' Rafinha) - Messi, Suarez, Neymar


Sprawa awansu rozstrzygnięta w pierwszym meczu

(Kolejny świetny występ stopera Barcelony, który przeżywa prawdopodobnie najlepszy okres w Barcelonie)

1.Runda Copa del Rey
03.12.2015, Camp Nou, Barcelona; 22:00

Puchar Króla rozpoczął się na dobre, a podopieczni Luisa Enrique na początku rywalizacji zmierzyli się z SD Ponferradina. Luis Enrique wystawił na ten mecz w większości rezerwowy skład, który podołał wyzwaniu i rozgromił rywala aż 5:1. Nikt nie liczył dzisiaj na potknięcie Barcelony, która ostatnimi czasami jest w świetnej formie. Wynik w 6 minucie spotkania otworzył Gerard Pique, który po dośrodkowaniu Ivana Rakiticia z rzutu rożnego umieścił piłkę w siatce. Parę minut później tym razem pod bramką gospodarzy zrobiło się dość groźnie. Acoran znakomicie wysunął piłkę Yuriemu, który oddał za lekki strzał na bramkę Ter Stegena. W 21 minucie meczu Barcelona podwyższyła wynik spotkania za sprawą Songa, który silnym strzałem z dystansu pokonał bramkarza gości. 10 minut później Munir dał trzecią bramkę Barcelonie, która ostatecznie pogrzebała jakiekolwiek szanse rywalowi na korzystny wynik. W 35 minucie spotkania Adriano źle zagrał piłkę do Gerarda Pique, a całą akcje wykorzystał Fdez strzelając bramkę na 3:1. Po rozpoczęciu drugiej części Barcelona strzeliła kolejną bramkę, a na listę strzelców wpisał się Ivan Rakitić, który ładnie przymierzył z rzutu wolnego w samo okienko. W 76 minucie spotkania Luis Suarez ustawił wynik spotkania na 5:1. Fantastyczną asystą popisał się Munir, który zachował się w tej sytuacji jak prawdziwy pomocnik, a wiadomo, że nim nie jest. Można śmiało powiedzieć, że Barcelona już w pierwszym meczu wywalczyła sobie awans do kolejnej rundy.


6' Pique 21' Song 31' Munir 47' Rakitić 76' Suarez - 35' Fdez
8,2 Suarez

FC Barcelona: Ter Stegen - Montoya, Pique (c), Nastasić, Adriano - Song, Rafinha, Rakitić (78' Roberto) - Adama, Suarez, Munir
SD Ponferradina: Prieto - Carpio, Domiguez, Baro, Camille - Paglialunga, Ruiz (c), Acoran, Fdez (68' Tete) - Yuri, Berrocal (62' Sobrino)
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2015, 15:20:32 wysłana przez MichuVeB »

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #57 Emocje i wielka niespodzianka!
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 09, 2015, 09:26:41 »
Wiecznie wygrywać się nie da, a i jeszcze z Sevillą to można przebaczyć...gorzej jakbyście z jakimiś ogórasami wpierdziel dostali ;D No ale reakcje na złe bodźce prawidłowa w kolejnych spotkaniach... Pique haha... a ja już myślałem, że na początku sezonu posadzisz go na ławce ;)

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #58 Derby Barcelony i wyjazd do Madrytu!
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 16, 2015, 16:58:13 »
Spoiler for Hiden:
@espon Na początku miałem takie zamiary by Pique grzał ławe, ale jak uwidziałem skillsy Nastasicia to zwątpiłem :D Matija jeszcze nie jest na poziomie Barcy.
Mam także pytanie do osób, które umią zrobić nagłówek (Kadra, tabela itp) Jeśli jest taki o to użytkownik co lubi się z tym bawić to bardzo bym prosił o kontakt :D
A no i jeszcze chcę wam zakomunikować, że kariera może być nudna, ciągłe wygrane... Oprócz meczu z Sevillą i Granada, ale to jest właśnie Barca, gram na klasie światowej, a wyniki są jakie są, gdybym jednak podwyższył poziom na legendarny dostawałbym cały czas baty od takich drużyn jak Rayo Vallecano...

Odcinek 58.



Remuntada!

(Messi i Suarez to oni uratowali Barcelone przed porażką)

14.Kolejka La Liga
07.12.2015, Camp Nou, Barcelona; 18:00

W 14.Kolejce La Liga Barcelona u siebie podejmowała sąsiada zza góry - Espanyol. Jak można było zakładać przed meczem, Barcelona dominowała i przeważała w każdym aspekcie gry, lecz można było zauważyć słabszą dyspozycję defensywy Blaugrany. W 22 minucie meczu wynik otworzył Luis Suarez fantastycznym strzałem zza pola karnego. Chwilę póżniej w 27 minucie meczu Espanyol szybko doprowadził do remisu. Caicedo po błędzie stoperów Barcelony nie dał żadnych szans Claudio Bravo. Dwie minuty później Suarez zmarnował wspaniałą kontrę, którą rozpoczął Javier Mascherano, a kończył urugwajczyk fatalnym strzałem na bramkę Kiko Casilli. W 37 minucie meczu Caicedo uciszył kibiców zgromadzonych na Camp Nou pięknym strzałem w światło bramki, a fantastyczną asystą popisał się Vazquez. Kibice Espanyolu nie na długo cieszyli się z prowadzenia. W 41 minucie meczu Juanfran z prawego rogu boiska dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie czekał nie pilnowany Leo Messi. Argentyńczyk załatwił sprawę po swojemu strzelając precyzyjnie tuż pod poprzeczkę. Do przerwy utrzymał się wynik 2:2. W drugiej połowie, Barcelona całkowicie zdetronizowała ataki rywala, które nie przynosiły zbyt wiele sytuacji podbramkowych, a kropkę nad i postawił w 80 minucie Luis Suarez, który znalazł się sam na sam z bramkarzem i strzelił gola lobując wcześniej Kiko Casille. FC Barcelona po dość trudnym spotkaniu zdołał przechylić losy spotkania na swoją korzyść pokonując Espanyol 3:2.


22' 80' Suarez 41' Messi - 27' 37' Caicedo
9,4 Luis Suarez

FC Barcelona: Bravo - Juanfran, Pique, Vermaelen, Alba - Mascherano (c), Gundogan (67' Rafinha), Rakitić - Messi, Suarez, Neymar (78' Adama)
Espanyol: Kiko Casilla - Lopez, Moreno (c), Alvaro, Fuentes - Canas (52' Sanchez), Salva Sevilla, Vazquez (69' Lanzarote), Montanes - Stuani (52' Garcia), Caicedo



Barcelona nie zwalnia tempa!

(Neymar powrócił do swojej najlepszej formy strzelając dwie bramki w Madrycie)

15.Kolejka La Liga
14.12.2015, Coliseum Alfonso Pérez, Madrid; 16:00

W 15.Kolejce La Liga Barcelona wyjechała na mecz do południowej części Madrytu. I jak można było się spodziewać, drużyna Luisa Enrique nie sprawiła żadnej niespodzianki i pewnie pokonała Getafe 3:0. Jednak mecz zaczął się od mocnego akcentu gospodarzy. W 10 minucie spotkania po rzucie rożnym minimalnie pomylił się kapitan Getafe, Rodriguez, który nie trafił czysto w piłkę z 11-metrów. Chwilę później po drugiej stronie boiska dokładnie w tej samej sytuacji znalazł się Lionel Messi i o dziwo zmarnował swoją sytuacje nie trafiając nawet w bramkę. Pierwszy gol przyszedł dopiero z minutą 26. Luis Suarez znakomicie wykończył akcję silnym strzałem po ziemi nie dając żadnych szans na obronę bramkarzowi Getafe. W 34 minucie spotkania swoją bramkę także strzelił brazylijczyk Neymar, który wykorzystał znakomitą asystę Suareza. W doliczonym czasie gry Neymar mógł zdobyć swoją drugą bramkę w tym meczu, lecz znalazł się na pozycji spalonej. Na początku drugiej połowy znów to piłkarze Getafe zaatakowali jako pierwsi. Sarabia wspaniale podał do Diawary, a ten oddał zbyt lekki strzał na bramkę Bravo, przez co chilijski bramkarz nie miał żadnych problemów z wyłapaniem piłki. W 73 minucie meczu swoją drugą, a dla Barcelony trzecią bramkę strzelił ponownie Neymar i znów po fantastycznej asyscie Luisa Suareza. W ostatnich minutach meczu Ivan Rakitić mógł podwyższyć wynik, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Ostatecznie FC Barcelona wygrała z Getafe 3:0 i umocniła się na pozycji lidera La Liga.


26' Suarez 34' 73' Neymar
9,7 Luis Suarez

Getafe: Guaita - Valera, Naldo (77' Arroyo), Alexis, Lago - Rodriguez (c), Lacen - Sarabia, Lafta, Castro (62' Hinestroza) - Diawara
FC Barcelona: Bravo - Juanfran, Pique, Vermaelen, Alba - Mascherano (c) (62' Rafinha), Gundogan, Rakitić - Messi, Suarez, Neymar

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #58 Derby Barcelony i wyjazd do Madrytu!
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 16, 2015, 20:21:31 »
Co tam nudno? Tak ma być... Barcelona ma wygrywać, bo inaczej klapa, a puchary są solą karier ;D Nie wiem czemu się przyjęło, że w projektach nie można za długo wygrywać, przecież o to chodzi ;) A już nie mów, że masz tak łatwo. Z Espanyolem Caicedo wam dwa razy strachu napędził. Z Getafe już niemalże perfekcyjnie.

Podoba mi się ten twój styl teraźniejszy... taki Kataloński ;D Miły dla oka; no i czytanie też fajnie wychodzi. Jeszcze Ci ten nagłówek sypnę i będzie gites majonez ;)

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: FC Barcelona by MichuVeB | #58 Derby Barcelony i wyjazd do Madrytu!
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 16, 2015, 20:21:31 »