Wczoraj pomyślałem a odpalę My club zagram Divisja3 zostało 6 meczy a może jakis awans a tu masz 2 rozlaczenia z tego jedno nawt nie zaczynajac gry w drugim ucieczka typa po 4:0 w 1 polowie
oczywiście 2 porażki przytuliłem
Jedna przegrana zasłużona nie będę się czepiał chodź mógłbym (kwestia połączenia ale naprawdę dało się pograć fajnie bo chyba o to tu w tym wszystkim chodzi)ok...
No ale 3 pozostałe mecze zwycięstwa (szczerze wole przegrać po b.dobrym meczu nawet podziękuje jeśli zdążę i rewanż zagram
) niż męczarnia opóźnienia chyba na jakiś typów z Chin albo na kiepski dzień konami trafiłem albo tylko ja mam takiego pecha ..
Wiadomo są chwile gdzie można pograć ale ja nie zapłaciłem za godziny w których serwery im dobrze chodzą albo prawie dobrze tylko oczekuje troszkę więcej chyba mam prawo
Dobra nie użalam się już pisze poprostu moje spostrzerzenia i jak tu cos zarobic na jakis kontrakt nie narzekam ale jest ciężko skald daje rade z Glardjola na czele...