Autor Wątek: Futbol okiem espona  (Przeczytany 2056 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Futbol okiem espona
« dnia: Czerwiec 24, 2015, 14:02:29 »
#1 Czy naprawdę jesteśmy bandytami?


Chyba każdy z nas kiedyś słyszał "Kibole brutalnie zaatakowali starszą kobietę"; "Kibole zmasakrowali rynek w mieście"; "Kibole odpalili race"; "Kibole to i tamto". Ale czy choć jeden z was, nie związany ze ŚWIATEM KIBICOWSKIM zastanawiał się jak to wygląda od środka. Tytuł felietonu nie bez powodu określiłem "jesteśmy", gdyż w tytule mam na myśli także siebie; "Kibola, który zdaniem polityków i mediów jest bezpardonowym mordercą, katem, zbrodniarzem". Światem kibicowskim zainteresowałem się będąc w "gimbazie", pierwszy wypad na mecz, atmosfera. Wtedy może jeszcze tak tego nie poczułem, ale z biegiem czasu się to zmieniało. W moim FoF będę skupiał się na urozmaiconych tematach, ale najczęściej będą to głównie KIBICE. Ze zdjęcia i avataru wiadomo kogo wspieram, ale jako iż każdy kibic ma te same problemy; będę skupiał się na całej POLSCE KIBOLSKIEJ.

Zacznijmy od tego, że jestem normalnym człowiekiem, wypełniającym swoje obowiązki, skupiający się na rodzinie, mającym swoje pasje. I właśnie jedną z tych pasji jest KIBICOWANIE. Jednakże od 2011 roku z tym kibicowaniem bywa różnie, głównie ze względu na nagonkę polityki, TVN*(Tusk Vision Network), POLSATU!!! Przed Euro zaczęła się cała dyskusja, która najbardziej stała się wszechobecna w Poznaniu. Gazeta Wybiórcza*(Gówno Prawda) już od dawna zrobiła z nas "faszystów", "homofobów" itp. Kibice w całej Polsce stali się chyba najbardziej niebezpieczną szajką! I to tylko dla tego, że chodzą na mecze, uczęszczają na najzagorzalsze trybuny, robią oprawy i bronią Polski- gdyż każdy KIBOL ma wpajane do "łba", że o historię swojego narodu trzeba dbać, jesteśmy przede wszystkim patriotami.
Jak to się stało, że Kibole z kreowanych bandytów; stają się powoli ofiarami. Jesteśmy na każdym kroku poniżani, wyzywani, zamykani do więzień, kontrolowali! Wyobraźcie sobie moment, gdy do chaty o 6 rano wbija Ci 6 Zomowców, za to, że dzień wcześniej odpaliłeś race na stadionie!!!! I to tylko dlatego, że chodzimy na mecze, jeździmy na wyjazdy i wspieramy swój klub. Największe skrzypce wśród nagonki grają wspomnieni GW, TVN! Czyli czwarta władza prowadzona przez jednych z największych propagand owców w Polsce! Gdy dorzucimy do tego jeszcze inne TV, dziennikarzy i dziennikareczki, którzy "klepią" to co im kazano! Zaczęło się przed Euro, gdy "Niespełnione rządu obietnice- temat zastępczy kibice"- to wtedy tonąca platforma musiała wywinąć się z katastrof budowlanych. Najlepszym temat będą KIBOLE- postraszymy to zapomną o drogach! Ale czym tu do jasnej cholery straszyć? Tym, że człowiek chodzi na mecze, od razu jest bandytą?

W gwarze Wielkopolskiej przyjęło się, że KIBOL to fanatyk, nie bandyta. Zawsze z dumą wypominam, gdy ktoś mi powie, że jestem kibicem-- "Nie, ja jestem kibolem". Bo to jest pasja, hobby oddanie. To styl życia, który wchodzi do "dyni" już do grobowej deski. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł zrezygnować z Kibolstwa! To jest to czym żyję, czym żyjemy. Oczywiście nieraz są powody, aby opuścić "Kocioł", ale rzadko i z bólem serca. Nagonki na Kiboli jeszcze będzie wiele, ale my mamy na celu to prostować, chociaż i tak wolimy, żeby mówiono o nas co chcą--- i tak to nie zmieni naszego stylu życia! Robimy to co kochamy! A co robimy i jak to robimy opowiem wam w kolejnych odcinkach.
Jak na debiut w dziale myślę, że tekst w miarę mi wyszedł i zaciekawił, więc zachęcam do podzielenia się opinią i czekajcie na kolejne odcinki!

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=login">LOGOWANIE</a>    <a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Offline Bartekeuro

  • Administrator
  • ***
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 24, 2015, 14:43:33 »
Zacząłeś ciekawy temat.  Powiem co ja sądzę na temat wybryków.

Zacznę od tego, że jakoś w Anglii na stadionach nikomu nie przyjdzie już na myśl aby zrobić coś co jest zabronione, np wbiegnąć na stadion bo taki agent wie, że już nigdy nie niego nie wejdzie. My Polacy lubimy chyba z reguły łamać owe zasady. Jak jest zakaz rac to tych rac nie powinno być. Po części sami kibice dają pretekst do tego aby o nich mówić. Idę dalej, sam jestem wieloletnim kibicem, jeżdżę na mecze : Siatkówki - tutaj nie zliczona ilość meczy ligowych, pucharowych i kadrowych, podobnie jak na piłkę nożną i ręczą. Największa kultura jest bez wątpienia w siatkówce. Nikt mi nie wmówi, że to sport dla januszów ponieważ nic się tam nie dzieje. Jak ktoś nigdy nie trenował, albo nie grał ( nie mówię o grze na trzepaku ) to nie zrozumie. Czemu na mecze ligowe są zabierane regularnie dzieci? Nawet w wózkach, nikt się nie boi, że coś się może stać. Nawet jak również jeżdżę na wyjazdy i to dosłownie na 90% tych wyjazdów jestem. Nie ma czegoś takiego jak ustawka, albo coś w tym stylu. My się nawzajem szanujemy i po meczu potrafimy iść do lokalu i pić razem wódkę. Oczywiście nie ze wszystkimi, ale z tymi co się np ma na pieńku to się ogranicza do gwizdów. Nikomu na myśl nie przychodzi aby coś myśleć więcej. Po prostu jesteśmy jedną wielka rodziną.

polecam obejrzeć - stare ale właśnie wtedy to już było dobrze widoczne:  REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Teraz o piłce nożnej, na kadrze jest okej, ale np na meczach klubowych dla mnie to już patologia ( Mówię teraz o ludziach którzy psują opinie znacznie większej ilości normalnych kibiców ). Na stadionach obecnie jest coraz lepiej, to FAKT, ale już mnie irytuje fakt, że ktoś się po meczu gania w okolicach stadionów, osiedli i tam się klepią, i najgorsze jest to, że bardzo często obrywają NIEWINNI ludzie albo ktoś kto sobie po prostu idzie w innym szaliku. To jest chore.
Bardzo mi się podobają oprawy robione przez kibiców - to jest piękne. Tylko szkoda, że owe jednostki muszą psuć opinię większości.

Ja jestem tego zdania: Jak ktoś chce się napierdzielać to ja bym takiemu komuś zrobił klatkę wpakował bym tam każdego kto by chciał wejść i jeszcze dał każdego noże żeby szybciej się powybijali. Wszystko po to aby NIKT POSTRONNY nie oberwał.

W innych krajach już sobie poradzili z tym problemem, u nas też jest coraz lepiej na stadionach bo obserwuję sytuacje od lat. A telewizja zawsze będzie mówić o tym co złe bo to jest chodliwe, nigdy nie powiedzą o akcji, że jakiś klub i kibice zrobili jakąś dobrą akcję. To już tak działa każda TV a nie tylko TVN.

Dla porównania :

Taki filmik się pojawił na Euro
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Sam bardzo chciałem jechać i byłem na kilku meczach EURO, najbardziej wrecz moja rodzina bała się o mnie jak jechałem na mecz Polska - Rosja, ja wtedy tłumaczyłem, że jadę do Warszawy do strefy kibica a nie żeby się ganiać z ludźmi. Tak tez było, w FAN ZONE była super atmosfera, razem z Rosjanami kibicowaliśmy i się wspólnie bawiliśmy, słychać było strzały po za strefa a w nocy po wszystkim ulice były jak po wysypisku śmieci.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=login">LOGOWANIE</a>


Jakoś tych wywołujących uśmiech filmików nikt w TV nie pokazuje... w na YT jest ich pełno  >:D

Polska !!!  >:D >:D ;D :angel:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2015, 14:55:24 wysłana przez Bartekeuro »
   


Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 24, 2015, 15:53:18 »
Kto dzisiaj ogląda telewizję? Aha, zapomniałem - wyborcy Platformy (a głosują na tę partię jeszcze pod warunkiem, że nie mają Internetu).

Kibic to kibic, kibol, fanatyk. Chuligan to debil napieprzający się przed meczem albo po, nieznający nawet wyniku ostatniego meczu swojego zespołu ani jego trenera. Niemniej jednak propaganda nie zna granic. Na stadionach ginie ile osób rocznie? Dwie? A np. w jeziorach, stawach i rzekach rocznie topi się wiele, wiele więcej ludzi.

Co do tej homofobii - ja nie jestem homofobem. Fobia to choroba polegająca na strachu przed czymś (arachnofobia-pająki, hydro-woda itd.), a ja nie boję się pedałów (mam gdzieś poprawność polityczno-medialną), tylko po prostu nie chcę w swoim kraju (ani na Świecie) sodomskich wynaturzeń - co nie znaczy, że od razu chcę ich zabijać. Jeśli chcecie proszę, zjedźcie mnie swoją liberalną gadką wolności, równości, nazwijcie konserwą itd. Mam to gdzieś. Wolę być "średniowieczem" niż identyfikować się z takimi czasami.

Ale zjechałem z tematu. Podsumuję mówiąc wprost: Polacy to najlepsi kibice świata.

Dobry tekst, ale zajeżdża mi tu Olkiewiczem. Kojarzysz? Ja tak i zbytnio nie przepadam za tego typu tekstami, ale będę wpadał.  ;)
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Bartekeuro

  • Administrator
  • ***
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 24, 2015, 16:28:26 »
Kto dzisiaj ogląda telewizję? Aha, zapomniałem - wyborcy Platformy (a głosują na tę partię jeszcze pod warunkiem, że nie mają Internetu).

Na stadionach ginie ile osób rocznie? Dwie? A np. w jeziorach, stawach i rzekach rocznie topi się wiele, wiele więcej ludzi.


Bez przesady już z tym oglądaniem telewizji, jak ktoś ogląda wydarzenia sportowe, itp to też mówisz ze wyborca PO? Kim byś nie był wyborcą to i tak nic sie nie zmieni.

Na stadionach NIKT NIE POWINIEN zostać nawet ranny a ty mówisz o śmierci. Idąc nad jezioro i staw gdzie nie ma ratowników świadomie podejmujesz ryzyko, że coś Ci się stanie. Na stadion idzie się kibicować a nie myśleć czy akurat tym razem przyjdę cały i zdrowy.

   


Offline Artur 7

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 24, 2015, 16:39:40 »
espon widzę zamienił działy :)
" border="0" border="0

Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 24, 2015, 18:56:05 »
Bez przesady już z tym oglądaniem telewizji, jak ktoś ogląda wydarzenia sportowe, itp to też mówisz ze wyborca PO? Kim byś nie był wyborcą to i tak nic sie nie zmieni.
To była taka metafora dotycząca przede wszystkim informacji telewizyjnych. Sam nieraz oglądam "Wiadomości Sportowe", a nawet jakiś film.

Cytuj
Na stadionach NIKT NIE POWINIEN zostać nawet ranny a ty mówisz o śmierci. Idąc nad jezioro i staw gdzie nie ma ratowników świadomie podejmujesz ryzyko, że coś Ci się stanie. Na stadion idzie się kibicować a nie myśleć czy akurat tym razem przyjdę cały i zdrowy.
Fakt, niemniej jednak znów nie zrozumiałeś. Chodzi mi o to, że media wolą gadać o kibolskich wybrykach, które tak czy owak nie dają takich konsekwencji, jak inne zdarzenia, które są marginalizowane i omijane w telewizji, prasie głównego nurtu.

Jeszcze dopowiem, co do kibicowania: do rac mam podejście mieszane. Z jednej strony nie są one aż tak szkodliwe (i fajnie się ogląda takie racowisko :)), ale z drugiej - skoro jest zakaz na polskich stadionach, to wyjaśnijcie mi, w jakim celi ci ludzie nieraz odpalają je, robią zadymę na boisku, przez co piłkarze nie widzą co grają, a najważniejsze - klub dostaje karę finansową. A wszyscy wiemy, jaki jest stan finansów polskich klubów piłkarskich.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Letischoo

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Sty 2011
  • location: Wadowice
  • Wiadomości: 1043
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 01.01.2011r.
  • Gram w: PES 2015
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 25, 2015, 13:53:37 »
Zawsze z dumą wypominam, gdy ktoś mi powie, że jestem kibicem-- "Nie, ja jestem kibolem". Bo to jest pasja, hobby oddanie. To styl życia, który wchodzi do "dyni" już do grobowej deski. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł zrezygnować z Kibolstwa!


Dawniej się mówiło fanatyk, a kibol to była właśnie osoba zła ;) Nie wiem jak jest na innych stadionach, nie wiem jak jest na Lechu czy Legii, ale widząc kto rządzi tzw. grupami decyzyjnymi na Wiśle to nigdy nie utożsamię się z takimi kibicami.
Na mecze chodzić w czerwonej koszulce, śpiewać cały mecz, ale pod gniazdem stoi grupa 50 osób w czarnych bluzach gadająca i śmiejąca się przez 95% widowiska, poza momentami bluzgów na przeciwnika. Już nie przytaczając odzywek gdy ktoś pominie zbiórkę nie wrzucając na "remonty/oprawy" itp.

Wiem, że to Kraków, być może tylko u nas takie półgłówki rządzą i tylko tutaj jest taki specyficzny klimat ale ja tego nie kupuję i nie utożsamiam się z taką grupą.
The big part of fifa players are PESfans, don't forget it.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 25, 2015, 14:47:41 »
Bartek
Cytuj
Zacznę od tego, że jakoś w Anglii na stadionach nikomu nie przyjdzie już na myśl aby zrobić coś co jest zabronione, np wbiegnąć na stadion bo taki agent wie, że już nigdy nie niego nie wejdzie. My Polacy lubimy chyba z reguły łamać owe zasady
Bo w Anglii i na "wysławionym" zachodzie Kibole byli i są! Zrobili z nimi porządek tylko umownie(nadal są incydenty i to być może częstsze niż u nas), tylko że ostatnio już się o tym nie mówi. W Polsce zatwardziali Olejniczaki, Kraśki, Michniki i całe wotum pookrągłostołowe na czele z Tuskiem, Komuchruskim, Millerem wiedzą, że z kibiców trzeba robić "bandytów", bo to się sprzeda. Nie będą im przychylni, bo Kibole jak nikt inny broni Ojczyzny, Historii, Narodu! Tej szajce to nie odpowiada! Jak na Narodowym koleś wbiegł na murawę to był BOHATEREM, a jak na Ekstraklasie wbiegnie ktoś 1na17 meczy to już wielkie Hallo. A i co najlepsze; nieraz jest to jakiś pajac, który nie ma nawet w głowie kibicowania  ^-^

Cytuj
Jak jest zakaz rac to tych rac nie powinno być. Po części sami kibice dają pretekst do tego aby o nich mówić
Piro jeszcze nikogo nie zabiło. Jak my walczyliśmy o wprowadzenie "leagalu" to jak zawsze stronniczość wprowadzała swoje zasady. Nikt naszych argumentów nie przyjmował, bo po co; TO JEST KIBOL, Z NIM NIE DYSKUTUJEMY!

Cytuj
Idę dalej, sam jestem wieloletnim kibicem, jeżdżę na mecze : Siatkówki - tutaj nie zliczona ilość meczy ligowych, pucharowych i kadrowych, podobnie jak na piłkę nożną i ręczą. Największa kultura jest bez wątpienia w siatkówce. Nikt mi nie wmówi, że to sport dla januszów ponieważ nic się tam nie dzieje.
I fajnie, że się też tam bawią, ale to nie to samo!!! Na piłce nożnej ktoś kiedyś to określił "jakby mnie interesowało granie to zostałbym piłkarzem, tutaj chcę kibicować". Tu i tu jest klimat! Na Ekstraklasie, na obojętnie którym stadionie "czuć swoją pasję i atmosferę". Kibicowanie to styl życia dla tych największych fanatyków! Przepraszam, ale siatkówka to ogranicza się często do kilku przyśpiewek, a już nie wspomnę o kadrze! Janusze (tak janusze, ale nie wszyscy) idą sobie posiedzieć, nażreć i od czasu do czasu krzyknąć "Polska". To raczej nie można nazwać pasją kibicowania.

Cytuj
Czemu na mecze ligowe są zabierane regularnie dzieci? Nawet w wózkach, nikt się nie boi, że coś się może stać.
I to właśnie potwierdza, że jesteś podatny na MANIPULACJĘ MEDIÓW! Uwierz mi, że na stadionie bywam prawie tak często jak w domu ;) Na sektorach dziecięcych zawsze jest komplet; prawie zawsze krzyczymy do nich "wszystkie dzieci razem z nami"  ::) Osób niepełnosprawnych na specjalnym sektorze też jest wiele, rodziny i owszem. Przepraszam, ale nikt nie ma zamiaru im wpierdzielić. Powiem na przykładzie "Kotła". 2tyś osób śpiewa na całe gardło, dopinguje, a po meczu dziękuje kopaczom i zwiewa do domu? W czym problem? No w tym, że na co dzień pełno propagandy w mediach o "złych kibicach".

Cytuj
Nie ma czegoś takiego jak ustawka, albo coś w tym stylu.
Ja na stadionie też już od parunastu lat nie widziałem ustawek  >:D Nie wiem skąd to bierzesz, ale może chodzi Ci o ustawki pajaców w lasach, którzy zakupią pojedynczy szalik na allegro, a nigdy stadionu na oczy nie widzieli. Co innego legalne walki MMA pomiędzy klubami, ale to już chyba nie zbrodnia?


Cytuj
My się nawzajem szanujemy i po meczu potrafimy iść do lokalu i pić razem wódkę. Oczywiście nie ze wszystkimi, ale z tymi co się np ma na pieńku to się ogranicza do gwizdów. Nikomu na myśl nie przychodzi aby coś myśleć więcej. Po prostu jesteśmy jedną wielka rodziną.
O cholercia, ależ to WSPANIAŁOMYŚLNE I MIŁE! Jakoś nie wyobrażam sobie, abym mógł z ległonistą po meczu na piwo iść  :-\
Chyba, że będzie to kumpel od dawna (a mam takich paru i jakoś codziennie się nie napierdzielamy)


Cytuj
polecam obejrzeć - stare ale właśnie wtedy to już było dobrze widoczne:  REJESTRACJA lub LOGOWANIE
"Polska Biało-Czerwoni" i najlepszy kibic świata? Oczywiście fajnie, że wspierają kadrę, sam oglądam, fajnie, że mamy zawsze wypełnione hale po brzegi. Ale to tylko frekwencja, a nie KIBICOWSKI STYL ŻYCIA!. Napisane jest tam o różnych grupach społecznych i specyficznym nastroju; uwierz na stadionie też tak jest! A i może nie uwierzysz! Mam kolegę prawnika, który jest KIBOLEM (jeździ na wyjazdy, Bułgarska) i on też w mediach nazywany jest "bandytą", bo chodzi na mecze, Powinien siebie skazać?

Cytuj
Teraz o piłce nożnej, na kadrze jest okej, ale np na meczach klubowych dla mnie to już patologia
Bo tam już od dawna nie ma zorganizowanego dopingu, a szkoda! Wtedy każdy z określonej przez Ciebie patologii razem dopingował Polskę. Teraz na mecze chodzą głownie "sezonowcy", którzy lecą na wyniki

Cytuj
Na stadionach obecnie jest coraz lepiej, to FAKT, ale już mnie irytuje fakt, że ktoś się po meczu gania w okolicach stadionów, osiedli i tam się klepią, i najgorsze jest to, że bardzo często obrywają NIEWINNI ludzie albo ktoś kto sobie po prostu idzie w innym szaliku. To jest chore.
Polskie stadiony są jedynymi z najbardziej bezpiecznych według czyichś tam badań. Niestety w TV tego nie powiedzą.
Po raz kolejny nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, ale ja gdy wychodzę z "Kotła" to najczęściej udaję się do samochodu. Jakoś nie w parze mi ganiać wokół stadionu i innym zresztą też  ::) Fakt, gdzieś na osiedlach ktoś dostanie za "coś", ale najczęściej bywa tak, że dostał od kolesia w szaliku, który nawet nie był na meczu. I to właśnie takie pajace psują wizerunek i kreują dla mediów. Kupił szalik na allegro, bo tak chciał i kozaczy po osiedlu, A za dwa dni będzie już w innych barwach, bo tamten zgubił.

Cytuj
Ja jestem tego zdania: Jak ktoś chce się napierdzielać to ja bym takiemu komuś zrobił klatkę wpakował bym tam każdego kto by chciał wejść i jeszcze dał każdego noże żeby szybciej się powybijali. Wszystko po to aby NIKT POSTRONNY nie oberwał.
:o :o Przypomniałeś mi teraz "stokrotkę" Olejnik  ::)

Cytuj
Sam bardzo chciałem jechać i byłem na kilku meczach EURO, najbardziej wrecz moja rodzina bała się o mnie jak jechałem na mecz Polska - Rosja, ja wtedy tłumaczyłem, że jadę do Warszawy do strefy kibica a nie żeby się ganiać z ludźmi. Tak tez było, w FAN ZONE była super atmosfera, razem z Rosjanami kibicowaliśmy i się wspólnie bawiliśmy, słychać było strzały po za strefa a w nocy po wszystkim ulice były jak po wysypisku śmieci.
To trzeba było jechać na stadion i nie słuchać tego co mówią w mediach  :laugh: Euro było sukcesem, a propaganda Tusków nie wszyła, bo rzekomo miało zginąć tysiące ludzi z rąk Polskich Kiboli, a zginał jedne z własnej głupoty! Z ruskimi nigdy bym się nie bratał, bo z nimi to różnie bywa.
Wysypisko śmieci powiadasz? No tak, bo Polski kibic najgorszy i to trzeba powiedzieć w TV, ale o LE gdzie banderowcy z UPA wywieszali swoje ścierwa to nie powiedzą, albo o prawdziwym wysypisku: REJESTRACJA lub LOGOWANIE,,, REJESTRACJA lub LOGOWANIE

A filmiki, szczególnie pierwszy to najlepsze dowody MANIPULACJI, PROPAGANDY ;)

hose
Cytuj
Kto dzisiaj ogląda telewizję? Aha, zapomniałem - wyborcy Platformy (a głosują na tę partię jeszcze pod warunkiem, że nie mają Internetu).
Oglądają wszyscy, ale reżimowe media łykają nie tylko Ci z tonącej platformy. Często jest to pokolenie właśnie bez dostępu do neta. W TV jest jednostronność liberałów, lewaków, komuchów.

Cytuj
Kibic to kibic, kibol, fanatyk. Chuligan to debil napieprzający się przed meczem albo po, nieznający nawet wyniku ostatniego meczu swojego zespołu ani jego trenera. Niemniej jednak propaganda nie zna granic. Na stadionach ginie ile osób rocznie? Dwie? A np. w jeziorach, stawach i rzekach rocznie topi się wiele, wiele więcej ludzi.
I właśnie o tym będę pisał w FoF. Dobrze, że chociaż widzę, że hose podobne poglądy prezentujesz :P

Cytuj
Co do tej homofobii - ja nie jestem homofobem. Fobia to choroba polegająca na strachu przed czymś (arachnofobia-pająki, hydro-woda itd.), a ja nie boję się pedałów (mam gdzieś poprawność polityczno-medialną), tylko po prostu nie chcę w swoim kraju (ani na Świecie) sodomskich wynaturzeń - co nie znaczy, że od razu chcę ich zabijać. Jeśli chcecie proszę, zjedźcie mnie swoją liberalną gadką wolności, równości, nazwijcie konserwą itd. Mam to gdzieś. Wolę być "średniowieczem" niż identyfikować się z takimi czasami.
Polać mu dobrze gada :P O tym samym miałem pisać w kolejnych odcinkach

Cytuj
Dobry tekst, ale zajeżdża mi tu Olkiewiczem. Kojarzysz?
Tak. No koleś nieraz odlatuje ;)

Cytuj
Jeszcze dopowiem, co do kibicowania: do rac mam podejście mieszane. Z jednej strony nie są one aż tak szkodliwe (i fajnie się ogląda takie racowisko :)), ale z drugiej - skoro jest zakaz na polskich stadionach, to wyjaśnijcie mi, w jakim celi ci ludzie nieraz odpalają je, robią zadymę na boisku, przez co piłkarze nie widzą co grają, a najważniejsze - klub dostaje karę finansową. A wszyscy wiemy, jaki jest stan finansów polskich klubów piłkarskich.
Race były, są i będę bezpieczne. Nie byłoby całego ambarasu, gdyby tylko przyjęli do wiadomości argumenty dot. akceptacji. Piro to coś, co daje świetne uzupełnienie oprawy. Zakazu nie powinno być, a jest i trzeba go łamać. Odpalamy po to, aby się bawić i dodać kolorytu do często nudnych meczy naszych kopaczy. Ludzie na innych trybunach przy 0:0 będą woleli popatrzeć sobie na oprawę :) A piłkarzyki zrobią sobie przerwę i też popatrzą. I nie byłoby tematu. A kary? Kluby często same dorzucają się do opraw. Boniek ostatnio list przysłał do Wiary Lecha w podzięce za świetny dopingi zabawę na Narodowym. Nie spinał o race, ale oczywiście w mediach tego nie powiedzą. A wojewoda florek to już grubo przesadza. On nawet nie ma prawa zamykać stadionu  ::)

Artur
espon widzę zamienił działy :)
Nie zamieniłem, wlazłem do dwóch :P

Letischoo
Cytuj
Na mecze chodzić w czerwonej koszulce, śpiewać cały mecz, ale pod gniazdem stoi grupa 50 osób w czarnych bluzach gadająca i śmiejąca się przez 95% widowiska
Na innych "Młynach" "Żyletach czy "Kotłach" często są te same obrazki. Ale to są lanserzy, którzy przyjdą raz na doping i myślą, że są fajni  >:D


 


Offline Bartekeuro

  • Administrator
  • ***
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 25, 2015, 15:00:06 »
espon zarzucasz mi, że czerpię wiedzę z TV, NIE! Ja wszystko mówie to co widziałem na własne oczy.

Nie wmówisz mi, że na siatkówce nie ma przyśpiewek, idź chodź raz na mecz kadry a zobaczysz. Na euro byłem więc nie wiem czemu uznałeś, że nie byłem. Na meczach też jestem więc widzę co się dzieje.

Nic nie pisze pod wplywem TV.

Mowisz, ze jestem podatny na manipulacje mediow? heh ja wogole ich nie oglądam typu wiadomosci itp Mówię wszystko to co sam widziałem na własne oczy.
   


Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 25, 2015, 15:06:04 »
Espon widzę, że się dogadamy  ;)
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Letischoo

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Sty 2011
  • location: Wadowice
  • Wiadomości: 1043
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 01.01.2011r.
  • Gram w: PES 2015
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 25, 2015, 15:26:09 »
LetischooNa innych "Młynach" "Żyletach czy "Kotłach" często są te same obrazki. Ale to są lanserzy, którzy przyjdą raz na doping i myślą, że są fajni  >:D

Nie, miałem na myśli grupę tzw Sharksów - czyli tych co są najwyżej we własnej hierarchii ;) po prostu bojówkarzy, tych co rządzą, pamiętam sytuację jak na jednym z meczów powiedzieli aby przesiąść się bliżej środka młyna (ze skrajnych sektorów), po czym w drugiej połowie na jednym ze skrajnych pojawili się oni i dostało się między innymi panu z dzieckiem (12-13 lat) bo nie śpiewali wg nich. Rozumiem, zasady itp ale sektor jest wypełniony w 40% więc oni nikomu miejsca nie zajmują i do tego siedzą z boku, po co coś takiego?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2015, 15:28:08 wysłana przez Letischoo »
The big part of fifa players are PESfans, don't forget it.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 25, 2015, 15:37:37 »
espon zarzucasz mi, że czerpię wiedzę z TV, NIE! Ja wszystko mówie to co widziałem na własne oczy.

Nie wmówisz mi, że na siatkówce nie ma przyśpiewek, idź chodź raz na mecz kadry a zobaczysz. Na euro byłem więc nie wiem czemu uznałeś, że nie byłem. Na meczach też jestem więc widzę co się dzieje.

Nic nie pisze pod wplywem TV.

Mowisz, ze jestem podatny na manipulacje mediow? heh ja wogole ich nie oglądam typu wiadomosci itp Mówię wszystko to co sam widziałem na własne oczy.
Skoro widziałeś na własne oczy to jestem ciekawy, gdzie widziałeś kolesi ganiających się wokół stadionu  :laugh:

No właśnie słyszę te przyśpiewki w TV na kadrze; "Polska, Polska, Polska" "Ostatni, Ostatni". Nieźle nie powiem  :angel:

Może i nie piszesz pod wpływem mediów, ale piszesz właśnie tak jak oni widzą to w TV

Nie, miałem na myśli grupę tzw Sharksów - czyli tych co są najwyżej we własnej hierarchii ;) po prostu bojówkarzy, tych co rządzą, pamiętam sytuację jak na jednym z meczów powiedzieli aby przesiąść się bliżej środka młyna (ze skrajnych sektorów), po czym w drugiej połowie na jednym ze skrajnych pojawili się oni i dostało się między innymi panu z dzieckiem (12-13 lat) bo nie śpiewali wg nich. Rozumiem, zasady itp ale sektor jest wypełniony w 40% więc oni nikomu miejsca nie zajmują i do tego siedzą z boku, po co coś takiego?
A no są i tacy ;) Ale to jest właśnie mniejszość. Ostatnio na okręgówce(po za Lechem, kibicuję także lokalnemu :P), na PP odwiedziła nas Pogoń Lębork. Pogoń, wiadomo ma "bojówkę" i wpadli z wizytą. Wbili na nasz sektor, myśleli, że stracha narobią ;) Pozdrowili przyśpiewką i pojechali. Ale oczywiście jak to bywa wśród Januszy(pozostali na trybunie) od razu "kilo w gaciach", bo będą się napierdzielać. A gówno prawda, nie wierz co pokażą Ci w Tv :P

Offline Letischoo

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Sty 2011
  • location: Wadowice
  • Wiadomości: 1043
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 01.01.2011r.
  • Gram w: PES 2015
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 25, 2015, 16:19:26 »
Może i nie piszesz pod wpływem mediów, ale piszesz właśnie tak jak oni widzą to w TV
A no są i tacy ;) Ale to jest właśnie mniejszość. Ostatnio na okręgówce(po za Lechem, kibicuję także lokalnemu :P), na PP odwiedziła nas Pogoń Lębork. Pogoń, wiadomo ma "bojówkę" i wpadli z wizytą. Wbili na nasz sektor, myśleli, że stracha narobią ;) Pozdrowili przyśpiewką i pojechali. Ale oczywiście jak to bywa wśród Januszy(pozostali na trybunie) od razu "kilo w gaciach", bo będą się napierdzielać. A gówno prawda, nie wierz co pokażą Ci w Tv :P


Poza meczami nie oglądam TV, napisałem co sam obserwuję na trybunie, jeżdżę na niemal wszystkie mecze domowe od ostatniego sezonu mistrzowskiego więc 4.5 roku już i dużo widziałem. Możesz mi wierzyć lub nie ale ta sytuacja miała miejsce.

Tutaj sytuacja ze spotkania nowego prezesa z kibicami Wisły opisana przeze mnie, widziałem na oczy: (styczen 2015) to nie jest normalne
Spoiler for Hiden:
The big part of fifa players are PESfans, don't forget it.

Offline Bartekeuro

  • Administrator
  • ***
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 25, 2015, 17:06:34 »
Espon - skoro sam wiesz, że w telewizji jest całkiem inaczej niż na żywo to czemu się powołujesz na TV? Proponuję idź raz na kadrę a zmienisz od razu zdanie :)
 To, że zobaczysz coś bardzo innego niż widzisz w TV jestem pewien jak niczego innego.

Prosty przykład, że siatkówka weszła już na inny poziom w Polsce jest mecz na stadionie narodowym na którym zresztą byłem osobiście.


W innych sprawach każdy ma swoje doświadczenia i przez pryzmat owych doświadczeń ma poglądy.

Szkoda, że na piłce nożnej acapella nie śpiewają :)
 100x bardziej ciary po plecach przechodza
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a848a940c9ba47b81e0753df870ad956&amp;action=login">LOGOWANIE</a>


Ile razy rozmawiam z kibicami w szczególności piłki nożnej - zazdroszczą właśnie tej całej atmosfery i otoczki.

Każdy ma swoje zdanie, ale nie warto komuś  wmawiać na siłę, że wszystko mówi z TV.
   


Offline espon

  • Junior
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 25, 2015, 21:23:48 »
Espon - skoro sam wiesz, że w telewizji jest całkiem inaczej niż na żywo to czemu się powołujesz na TV? Proponuję idź raz na kadrę a zmienisz od razu zdanie :)
 To, że zobaczysz coś bardzo innego niż widzisz w TV jestem pewien jak niczego innego.

Prosty przykład, że siatkówka weszła już na inny poziom w Polsce jest mecz na stadionie narodowym na którym zresztą byłem osobiście.


W innych sprawach każdy ma swoje doświadczenia i przez pryzmat owych doświadczeń ma poglądy.

Szkoda, że na piłce nożnej acapella nie śpiewają :)
 100x bardziej ciary po plecach przechodza

Ile razy rozmawiam z kibicami w szczególności piłki nożnej - zazdroszczą właśnie tej całej atmosfery i otoczki.

Każdy ma swoje zdanie, ale nie warto komuś  wmawiać na siłę, że wszystko mówi z TV.
Bartek nie mam zamiaru przekabacać się gdzie jest lepsza atmosfera, bo i tu i tam jest wspaniała. Chodzi mi tylko o to, że na stadionach nie ma bandytów i są tam normalni ludzie  ::) I tak jak na siatkówce. Chodzi mi oto, że na siatkówce jest bardzo piknikowo jak to się mówi w gwarze kibolskiej ;) Okrzyki "Polska, Polska" "Ostatni, Ostatni" czy nawet nasz wspaniały hymn to jednak nie to samo co petarda przez pełne 90 minut :) Myślę, że koniec off topicu i czekajcie na kolejne odcinki. Będzie okazja do dyskusji :D

Offline Bartekeuro

  • Administrator
  • ***
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 25, 2015, 21:28:31 »
W siatkówce jest petarda przez 2 i 5 godziny często  >:D

Wiem, że na stadionach są normalni ludzie, co więcej jest ich 98%. Ale te 2% będą psuć opinię o tych 98%. Niestety tak już jest.
   


Offline hose444

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 26, 2015, 09:45:07 »
Wiem, że na stadionach są normalni ludzie, co więcej jest ich 98%. Ale te 2% będą psuć opinię o tych 98%. Niestety tak już jest.
Ale można o tym głośno mówić, by ludzie to rozumieli.
Jak dla mnie te proporcje są jednak inne. Tych "nienormalnych" niestety jest trochę więcej.

Cytat: espon
Myślę, że koniec off topicu i czekajcie na kolejne odcinki. Będzie okazja do dyskusji :D
Przecież to żaden off-topic.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Futbol okiem espona
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 26, 2015, 09:45:07 »