Panowie, "Winner amongst winners" to challenge po prostu niemożliwy do wygrania. Nagroda świetna, bo aż trzy specjalne kontrakty, ale zrobiłem dziś 5 podejść i oto, co mnie spotkało:
1. 1 i 2 mecz wygrany, w 3 Runtime Error.
2. 1 mecz wygrany, w drugim prowadziłem 5 - 2, a w 80'tej minucie gościu zaczął lagować tak, że rozłączyło bez podziału punktów.
3. 1 mecz wygrany, w 2 Runtime Error.
4. Runtime Error już w pierwszym meczu.
5. 1 i 2 mecz wygrany, w trzecim 6 - 1 dla mnie i w 70'tej minucie celowe lagowanie i kolejne rozłączenie bez podziału punktów.
Jestem obecnie w drugiej lidze, więc losowało mi przeciwników z samego TOP'u. Jak się okazuje, większość z nich to szmaciarze i perfidni oszuści. Nie mam już sił na to g***o. Ta gra to jakaś p********a parodia.