martinso to kombinator wcale się nie zdziwię jak specjalnie rozłączył; bo remisem mu śmierdziało, nowe siły nowy mecz = zwycięstwo . u mnie było podobnie w 1 sezonie w 2 meczu z nim rozłączyło przy rzucie rożnym dla mnie w 80 min i wyniku 2;1 dla niego (bał się że fellaini mu z dyni wjebie
) ale niedługo zagramy mecz 2 w 2 seoznie i włączam nagrywanie meczu żeby mieć dowód gdyby coś kombinował