Real zbyt wcześnie poddał mecz po golu Benzemy.Widziałem dokładnie ich grę,gdyż odlągałem ten mecz na onecie(od drugiej połowy) i powiem tak:
1.Adebayor mało wnosi do Realu, to że strzelił 4 gole Lechowi to nie znaczy,że ma zostać gwiazdom Realu.Piszę dla tych, którzy uważają, że ,,Aneba" jest gwiazdą.
2.Spalonego przy bramce Gomisa nie było, był w linii z Ramosem
3.Lyon ma szansę w rewanżu nawet .... na dogrywkę, pod warunkiem,że znajdą sposób na Benzemę i takie jego zwody jak przy bramce na 1:0
4.Casillas niepotrzebną kartkę dostał, żeby w rewanżu się nie kłócił z sędzią, bo będzie zawieszony i znowu będzie musiał bronić ktoś z dwójki Adan/Dudek
Ogólnie mecz mi się podobał, nawet się transmisja nie rwała(
).
Dość tego pisania.Idę spać.Do jutra