był szał na Manchester United jak wygrali CL
Szał? Chyba byłeś gdzie indziej. Na innej planecie najpewniej.
teraz przyszła pora na Barcelone. Dlaczego o tym mówie ? Bo wszystkie te drużyny łączy/ł syndrom znienawidzenia przez kibiców innych drużyn, tylko dlatego , że wygrywały zbyt często , bądź grały zbyt efektowną piłkę. Teraz mamy podobną sytuacje , świat piłkarski dzieli się na Kibiców Barcelony vs Kibice innych klubów. Ciekawe zjawisko , choć ciekawi mnie czym jest spowodowane ?
Nie. Realowcy nigdy nie unosili się tak jak Barceloniści, nie mieli tak debilnego ogółu społeczności kibicowskiej i fanowskiej, nie mówiąc już o The Reds (którzy efektowną piłkę to chyba za czasów Besta i Charltona grali, bo na pewno nie w ostatnim dwudziestoleciu). Media nigdy nie onanizowały się tak nad ich grą, nie obwoływano ich najlepszymi drużynami wszech czasów, nie mówiono, że są niepokonane (przynajmniej w uczciwej grze), a każdego, kto jednak tego dokonał, nie sądzono o antyfutbol. W przypadku United niechęć innych drużyn jest stała od dawien dawna i wygranie przez nich LM zmieniło sprawę tak, jak przejęcie Chelsea i City przez bogaczy liczbę ich kibiców w Anglii. Nijak.
Z tym , że opinie tych egzotycznych postaci kształtują nie do końca słuszną opinie wielu osób, a skoro ktoś nie ma zbyt dużego pojęcia o futbolu, to z jakiej racji wygłasza tezy pokroju powyższych postaci ?
Jesteś aż takim ignorantem, czy masz dziwną pewność, że ci dwaj nie wiedzą nic o piłce? Jeśli to drugie, skąd?
To tak jakby Bieber stanął by na środku i wypowiedział się w sprawie zaistniałego zdarzenia. Z pewnością nie ruszyło by Cię to ?
Tak, z pewnością. Należę do ostatniego bastionu ludzi nienajeżdżających na tego gościa, bo zwyczajnie nie mam powodu; niech sobie istnieje, zwisa mi to. Jeśli uważasz, że hate w stosunku do niego jest normalny - przykro mi, postępujesz anormalnie. W dodatku z tego co wiem, człowiek lubi grać w piłkę, co prawda nie mam pewności, czy się nią szerzej interesuje (być może tak, fanem Barcelony nawet jest), ale dlaczego miałbym traktować jego ewentualną opinię mniej poważnie niż twoją? Jesteście nawet w podobnym wieku...
Abidal nie faulował Drogby. Niemożliwe żeby tak lekki kontakt był w stanie przewrócić takiego chłopa jak Drogba po lekkim pociuagnięciu.
Raz, że do obalenia wielkiego chłopa wcale nie potrzeba nieprawdopodobnych metod i dwa, że Drogba jest raczej jednym z ostatnich, którzy by symulowali, szczególnie, kiedy mogą bezproblemowo wykończyć akcję. :/
W następnej akcji pokazanej na filmiku Yaya Toure trafia w piłkę, a nie w nogi Drogby.
Ano tak, racja.
Do ręki Eto'o mam wątpliwości czy Barca miała jakąkolwiek korzyść z tego zagrania więc karny raczej się nie należał.
Żadnej korzyści? Przecież Eto'o natychmiast przejął piłkę... Ręka nie była blisko ciała, była wystawiona. Nie ma znaczenia, gdzie go trafi - ręka to ręka.