Jeżeli w naszej "grze" nie było oszczędzania na Barcelonę, to serio, dla mnie Mou zrobił z siebie debila, no bo jak można tak grać z cienkim(na serio dla mnie obecnie jest cienki, nawet nie chodzi o Bundesligę) Bayernem? Po co mamy im oddawać piłkę, zdobycie 2 bramek było spokojnie w naszym zasięgu grając normalny futbol, po co robić drugi Inter, bez przesady. A co do Coentrao to w obronie w cale nie daje więcej niż Marcelo, a nawet ostatnio gra słabiej. A Arbeloa już od jakiegoś czasu ma już słabszy okres. No ale w sumie to jakoś bardzo mnie ta porażka nie przejęła, bardziej zdziwiła mnie taktyka(no chyba, że niby tak mięliśmy ugrać coś więcej, no to ja nie wiem:D). Ale jak na SB coś nie wyjdzie, to poważnie to będzie frajerstwo roku.