Nie chodzi o spinę z powodu wspierania swojego kapitana, tylko o to, że z fajnej inicjatywy dla ciężkich kontuzji/choroby zrobiło się coś do porzygu oklepanego.
Real wniósł o przełożenie najbliższego ligowego Clasico na piątek, żeby mieć więcej czasu na przygotowanie się do LM z United. Może być ciężko, bo w środę jest Puchar Króla. Ten z kolei chcieli przełożyć na wtorek, ale to znów koliduje z weekendowymi meczami ligowymi."
"Oczywiście są też inne drużyny, które kontrolują kalendarz meczów, czego my nie robimy"