FC Barcelona - wyniki, aktualności itd.

[hose444]

Łukasz Piszczek w najwyższej formie to ścisła czołówka prawych obrońców na Świecie.

[Palacio]

To jest żart ?

[Mejor]

Czemu to miałoby być żartem?

[hose444]

To jest żart ?

Nie. Po takim pytaniu nawet nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego.

[MichuVeB]

To jest żart ?

A dlaczego uważasz, że to ma być żart?

[plumber.]

Rzeczywiście, wybór na prawą obronę nie jest bogaty, dlatego Piszczek w najwyższej formie, może spokojnie zaliczać się do grona tych najlepszych.

[Artur 7]

De Sciglio, Liechsteiner, Ivanovic, Carvajal, Jaunfran, to lepsi zawodnicy od Piszczka

[Palacio]

Po prostu Piszczek jest słaby technicznie i gra strasznie schematycznie. Mecz z Litwą potwierdzi moją opinie, a jak nie to się zdziwię mocno i napiszę tu, że się myliłem. Ma szansę się pokazać,  bo nie grają z potęgą piłki tylko Litwą.

[Nederland]

Niektórzy chyba zapomnieli, że nie tak dawno Piszczek został wybrany najlepszym prawym obrońcą Bundesligi, a Dani Alves, zawodnik, który miałby być przez Polaka potencjalnie zastąpiony, jest w defensywie dramatycznie słaby.

De Sciglio, Liechsteiner, Ivanovic, Carvajal, Jaunfran, to lepsi zawodnicy od Piszczka

Lichtsteiner już trzeci sezon z kolei grał jako wahadłowy pomocnik, de Sciglio nie gra nawet w pierwszym składzie Milanu, a umieszczenie w tym gronie Carvajala nie może być w pełni poważne.

[Artur 7]

Niektórzy chyba zapomnieli, że nie tak dawno Piszczek został wybrany najlepszym prawym obrońcą Bundesligi, a Dani Alves, zawodnik, który miałby być przez Polaka potencjalnie zastąpiony, jest w defensywie dramatycznie słaby.

To było rok temu przed jego kontuzją. Teraz w "11" Bundesligi na prawej obronie znalazł się kolega Piszczka - Kevin Grosskreutz... Przez wielu wyśmiewany i uważany za zapchajdziurę "zabijakę".

a umieszczenie w tym gronie Carvajala nie może być w pełni poważne.w

Tak, szczególnie po jego ostatnim sezonie... Grając w Bundeslidze w barwach Leverkusen wyrobił sobie równie uznaną markę co Piszczek, o którego również zabiegał Real, ale ostatecznie postawiono na Carvajala. I nikt w Madrycie nie może teraz żałować tej decyzji. Poza tym wymienianie Carvajala nie może być poważnie, a Juanfrana, który w wieku 28 lat rozegrał tak naprawdę 1 dobry sezon już tak...?

Lichtsteiner już trzeci sezon z kolei grał jako wahadłowy pomocnik

Wiem jak gra Juventus, a pozycja Liechsteinera w porównaniu z Kwadwo Asamoah jest znacznie defensywna. Poza tym to naturalny prawy obrońca, w reprezentacji u Hitzfelda gra na swojej nominalnej pozycji.

de Sciglio nie gra nawet w pierwszym składzie Milanu

Ma problemy z kontuzjami. Gdy był zdrowy posadził na ławce Abate. Ma dopiero 21 lat, więc jeszcze ma czas

[hose444]

To było rok temu przed jego kontuzją. Teraz w "11" Bundesligi na prawej obronie znalazł się kolega Piszczka - Kevin Grosskreutz... Przez wielu wyśmiewany i uważany za zapchajdziurę "zabijakę".

I co z tego? Logiczne, że po ciężkiej kontuzji Łukasz musiał spaść z formą. Nawet taki robot, jakim wydawałoby się, że jest - Messi - miał tak samo.

Tak, szczególnie po jego ostatnim sezonie... Grając w Bundeslidze w barwach Leverkusen wyrobił sobie równie uznaną markę co Piszczek, o którego również zabiegał Real, ale ostatecznie postawiono na Carvajala. I nikt w Madrycie nie może teraz żałować tej decyzji. Poza tym wymienianie Carvajala nie może być poważnie, a Juanfrana, który w wieku 28 lat rozegrał tak naprawdę 1 dobry sezon już tak...?

Na pewno nie miał takiej marki jak Piszczek, Real pewnie nawet nie pytał o Łukasza, bo "po co im Polak". Real wziął Carvalaja, bo taką obrał drogę na ten sezon, promowanie młodych Hiszpanów, najlepiej wychowanków, ogólnie młodzi piłkarze w kadrze.
A wymienianie Juanfrana jest poważniejsze od Carvalaja - grał moim zdaniem lepiej, może niedużo, ale jednak. I co z tego, że ma 28 lat i to jego pierwszy dobry sezon (w co też tak do końca nie wierzę) - liczy się tu i teraz.

Po prostu Piszczek jest słaby technicznie i gra strasznie schematycznie.

Technicznie może ma jakieś braki, ale ta wydolność - no nie mówcie, że Piszczek nie jest dobry. Schematycznie? A niby jak ma grać. Taka pozycja.

[Nederland]

Trudno nie nazwać Grosskreutza zapchajdziurą, skoro to nominalny boczny pomocnik, który występował chyba na każdej pozycji w drugiej linii, gdy trzeba było zastąpić jakiegoś kontuzjowanego gracza, a do obrony został przesunięty w związku z kontuzją Piszczka.

Poza tym, Piszczek nie ma zastąpić Lahma w Bayernie czy Ivanovicia w Chelsea, tylko Daniego Alvesa w Barcelonie - a to jest cień samego siebie już od dłuższego czasu. Mierzcie siły na zamiary.

Juanfran gra przynajmniej trzeci dobry sezon z kolei. Del Bosque jest jaki jest, ale na Euro 2012 nie powołał go dla żartu - w przeciwieństwie do chociażby Torresa.

[plumber.]

Ciekawe, czy gdyby Piszczek nie był Polakiem, również by go tak krytykowano.

[Artur 7]

I co z tego? Logiczne, że po ciężkiej kontuzji Łukasz musiał spaść z formą. Nawet taki robot, jakim wydawałoby się, że jest - Messi - miał tak samo.

Co z tego? Przecież sam stwierdziłeś, że liczy się tu i teraz, więc co, mamy patrzyć na dyspozycję Piszczka sprzed roku...? A o tym jaki wpływ na jakość gry wywarła kontuzja Messiego już nieraz tu dyskutowaliśmy...

Na pewno nie miał takiej marki jak Piszczek, Real pewnie nawet nie pytał o Łukasza, bo "po co im Polak". Real wziął Carvalaja, bo taką obrał drogę na ten sezon, promowanie młodych Hiszpanów, najlepiej wychowanków, ogólnie młodzi piłkarze w kadrze.

Real szukał konkurencji dla Arbeloii i poważnie interesował się Piszczkiem. W tym samym czasie głośno zrobił o sobie Carvajal i że był od nich wybór padł na niego.
A o takiej filozofii Realu pierwsze słyszę (już wystawili na listę transferową jednego z najlepszych wychowanków - Moratę...)

A wymienianie Juanfrana jest poważniejsze od Carvalaja - grał moim zdaniem lepiej, może niedużo, ale jednak. I co z tego, że ma 28 lat i to jego pierwszy dobry sezon (w co też tak do końca nie wierzę) - liczy się tu i teraz.

Skoro grał niedużo lepiej, to znaczy, że wymienianie Carvajala w czołówce prawych obrońców jest już mniej poważne?

[hose444]

Co z tego? Przecież sam stwierdziłeś, że liczy się tu i teraz, więc co, mamy patrzyć na dyspozycję Piszczka sprzed roku...?

Nie, tylko napisałeś to tak, jakby ta nagroda sprzed roku dla Piszczka była mało znacząca, podając przykład Grosskreutza. Tak, liczy się to i teraz, a tu i teraz Piszczek spokojnie zastąpiłby ALVESA w Barcelonie, bo przypominam, że o to chodzi.

A o takiej filozofii Realu pierwsze słyszę (już wystawili na listę transferową jednego z najlepszych wychowanków - Moratę...)

Może nie filozofii, co pewnej tendencji. Jak już jesteśmy przy Realu. to prawda, że Ancoletii ma zgodę na kolejny rekord transferowy, czy tylko plotka?

Skoro grał niedużo lepiej, to znaczy, że wymienianie Carvajala w czołówce prawych obrońców jest już mniej poważne?

No sam sobie odpowiedziałeś. Grał gorzej, to logiczne, że "poważniejsze" jest wymienienie Juanfrana.

W ogóle to nie rozumiem, skąd przekonanie, że Piszczek jest w czymkolwiek gorszy od innych najlepszych obrońców Świata. Fakt, nie jest w idealnej formie, ale to się może jeszcze zmienić. Poza tym, nikt nie chciał by widzieć Polaka w podstawowym składzie Barcelony?

[Artur 7]

Tak, liczy się to i teraz, a tu i teraz Piszczek spokojnie zastąpiłby ALVESA w Barcelonie, bo przypominam, że o to chodzi.

To ja już sam nie wiem, czy Ty aby nie mówisz o czasach obecnych, a myślami jesteś w sezonie 12/13, czy wcześniejszym... Przecież Piszczek zagrał w tym sezonie 15 meczów w podstawowej "11" Borussi w Bundeslidze. Gdyby przechodził rok temu do Barcelony w miejsce obecnego Alvesa, to może dałby większą jakość, a teraz nie widzę pomiędzy nimi żadnej różnicy

Jak już jesteśmy przy Realu. to prawda, że Ancoletii ma zgodę na kolejny rekord transferowy, czy tylko plotka?

Nic dziwnego - to Real

No sam sobie odpowiedziałeś. Grał gorzej, to logiczne, że "poważniejsze" jest wymienienie Juanfrana.

Odniosłem się do Twojej wypowiedzi, w której stwierdziłeś, że był nieco słabszy od Juanfrana. Poza tym to Twoja subiektywna opinia czy był. Mi bardziej podobała się gra Carvajala. Zobaczymy zresztą kto zostanie wybrany najlepszym prawym obrońcą Champion League 13/14.

[MichuVeB]

Już wole Piszczka niż Alvesa... Może i Łukasz nie prezentuje wysokiej formy, ale przynajmniej byłoby jakieś zagrożenie pod bramką rywali przy stałych fragmentach gry i lepiej czyta grę, a i wrzutki Piszcza są w wiekszości celne niż te Daniego...

[Palacio]

Tylko, że Piszczek w Borussi ma wysokiego Lewandowskiego, a Alves krasnali 1,50. Jak on ma im zagrywać na główkę. Barcelonie dośrodkowania górą wychodziły jedynie, gdy był w składzie Zlatan albo Henry, a tak tylko mocne wstrzelenie w pole karne dawało rade.

[hose444]

Gdyby przechodził rok temu do Barcelony w miejsce obecnego Alvesa, to może dałby większą jakość, a teraz nie widzę pomiędzy nimi żadnej różnicy

Gdyby przechodził rok temu, to z pewnością dał by więcej jakości. W sumie nigdy nic do Alvesa nie miałem, ale wydaje mi się, że i teraz Piszczu grałby lepiej od obecnego Alvesea.

Mi bardziej podobała się gra Carvajala. Zobaczymy zresztą kto zostanie wybrany najlepszym prawym obrońcą Champion League 13/14.

No zobaczymy 

Tylko, że Piszczek w Borussi ma wysokiego Lewandowskiego, a Alves krasnali 1,50. Jak on ma im zagrywać na główkę. Barcelonie dośrodkowania górą wychodziły jedynie, gdy był w składzie Zlatan albo Henry, a tak tylko mocne wstrzelenie w pole karne dawało rade.

Wydaje mi się, że Piszczek jest dobrze skrojony pod Barcelonę. Jest wszechstronny, dużo biega, ma świetny "timing" i potrafi grać kombinacyjnie. W obronie też dobrze odbiera, trochę słabiej u niego z kryciem, zresztą Alves też nie był w tym mistrzem.

[Artur 7]

REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Fabregas w Chelsea, a prawdopodobnie Rakitic w jego miejsce. Także Barcelona zyska na tym biznesie