Odkąd Chelsea grała bez napastników... ba bez pomocników to tak myslałem, wejdzie Torres, predzej czy pozniej puszczą mu piłę, bedzie miał jednego do minięcia, minie, pożniej bramkarz, minie, ale czy ...strzeli?? STRZELIŁ
Było trochę inaczej. Jak zobaczylem Kalou na boisku myslałem ze to ich 3 zmiana, delikatny strach ze Torres nie wejdzie Uff
W momencie gdy uderzał piłke do bramki, było lekkie zastanowienie, trwoga