4-5-1 to przestarzały Relikt przeszłości, który nie pozwala na ofensywną grę. Tak grali Niemcy na Euro 96. My nie powinniśmy się przejmować pomocą, a napastnikami. Co nam po dobrze zestawionej piątce pomocników, jak Lewy i tak po piłkę będzie się cofał nawet do szatni? Jedyne i słuszne ustawienie, jakim powinni grać POlacy to 4-4-2 w zestawieniu: 4-1-3-2, 4-2-1-1-2, lub w skrajnych sytuacjach 4-4-1-1 gdy już chcemy ustawić drużynę defensywnie. Nie wiem kto nasrał polskim trenerom i selekcjonerom do ich pustych pał, że 4-5-1 da nam ofensywne możliwości, skoro od czasu wprowadzenia tej taktyki w życie nie ugraliśmy nic poważnego?