KONTO PREMIUM - Martinso nr.1 w czerwcu!

[rozaldinho]

Dziękuje za nie szczere gratulacje i złośliwe fale krytyki.
Widze sami zazdrośnicy
Ale mam 2 super wiadomości dla was.
1. Dla ciekawskich którzy pisza : po co druga koszulka, koszulka jest dla Maniaczki bo chciała mieć jakąś pamiątke ze stronki
2. Miesiąc lipiec odpuszczam, wiec Panowie napier... możecie do woli ja wam nie zabraniam i mam gdzieś kto ile gra.

Od początku premiery pesa10 gdy zostałem liderem rankingu pesleague zawsze byli gracze którzy krytykowali mnie.
I chciałbym napisać ze mimo iż jestem tu nr1 w rankingu, to najlepszym graczem nie jestem, i nigdy za takiego sie nie uważałem.

Pozdrawiam Martinso

to ja rozumiem !!!!!!!! gratz hehe ale liczba meczyy to masakra   

[maciek_pl]

zobacz moje staty w pes4 ile mialem spotkan rozegranych, duzo więcej ijakos mialem czas na wszytko. Wystraczy sobie tylko dobrze plan dnia ułożyć

[Lukaszeq]

Martinso! W sierpniu wykupię Ci konto premium i grasz o nagrodę dla mnie co Ty na to?
Szczere Graty

[kwasiu23]

kto jak gra i i ile gra to nie nasza sprawa ...pamietam jak na początku sezonu Eddie Montana miał najeb* meczy też ludzie go za to opierdala**li
Jak ktoś lubi niech robi co chce nie jesteśmy ich rodzicami

[Matip125']

Ja jak wygralem premium jednego razu, to mialem ok 350 meczy rozegranych i mi nikt nic nie powiedzial

[kfiatulla]

Ja jak wygralem premium jednego razu, to mialem ok 350 meczy rozegranych i mi nikt nic nie powiedzial

nie przyznawaj się...

[Płotek]

Martinso pupilek adminów 

[Lukaszeq]

Ja jak wygralem premium jednego razu, to mialem ok 350 meczy rozegranych i mi nikt nic nie powiedzial

Po prostu to że Ty jesteś 99,9% dnia na Mircu to wie każdy i już nikogo to nie dziwi Admini przykuli Cię pewnie do komputera byś tam wszystko monitorował Ubolewamy nad tym dlatego Ci nie docinamy

[Matip125']

Po prostu to że Ty jesteś 99,9% dnia na Mircu to wie każdy i już nikogo to nie dziwi

Ja jestem 100% dnia i nocy na mircu czyt. BNC

[Deimian7]

Jak zauważyłem to najbardziej przeszkadza to tym, którzy mają już te 30 lat...żony, dziewczyny i nie mogą pozwolić sobie na siedzenie tyle co Martinso...a pewnie posiedziałoby się, co nie? Kfiatulla? Kulfon?? Zamiast pograć w pes'a musicie oglądać "M jak Miłość" z kobietą?

Większość z Was zapewne siedzi więcej przy komputerze niż on. Z taką różnicą, że jak Martinso jest online to gra w pes'a, a Wy siedzicie na naszej klasie, gadacie na czatach (gg, skype....) czy zamulacie przeglądając w kółko te same strony www. 



PS: Co do matip'a to inna sprawa, bo on naprawdę jest no live                      

[Matip125']

Ale Deimianku pieknie napisales Moja szkola 

Co do mojej osoby to Ty wiesz miales juz nic nie gadac! Wczoraj byl jubileusz! he he he he

[Kulfon3210]

Kfiatulla? Kulfon?? Zamiast pograć w pes'a musicie oglądać "M jak Miłość" z kobietą?

Wole iść z na piwo, zagrać na "orliku" w piłke i tenisa z kolegami (nie online)
Zrobic grilla, siedziec przy ognisku z przyjaciółmi....  No ale pewnie zaraz zostane zaatakowany przez adminów bo ja nie kupuje konta premium i nie daje wam zarobic, co?
Ja w przeciewienstwie do ciebie nie wiem co to jest M jak Miłosć... ale widze ze to TY wiernie to śledzisz...  
Ja nie należę do ludzi, kiedy, gdyby zabrakło pesa, musiałbym wziąć  sznurek i iść na strych

[Matip125']

No ale pewnie zaraz zostane zaatakowany przez adminów bo ja nie kupuje konta premium i nie daje wam zarobic, co?

My (pesleague) mamy jakis zysk z tego?? Z tego co wiem jeszcze sie doklada do interesu

[Deimian7]

Wole iść z na piwo, zagrać na "orliku" w piłke i tenisa z kolegami (nie online)
Zrobic grilla, siedziec przy ognisku z przyjaciółmi....  No ale pewnie zaraz zostane zaatakowany przez adminów bo ja nie kupuje konta premium i nie daje wam zarobic, co?
Ja w przeciewienstwie do ciebie nie wiem co to jest M jak Miłosć... ale widze ze to TY wiernie to śledzisz... 
Ja nie należę do ludzi, kiedy, gdyby zabrakło pesa, musiałbym wziąć  sznurek i iść na strych

Ohhh ahhh ehhh fajnie, że masz tyle ciekawy rzeczy do robienia po za pes'em. Pozazdrościć

[Kulfon3210]

Ohhh ahhh ehhh fajnie, że masz tyle ciekawy rzeczy do robienia po za pes'em. Pozazdrościć

Dziekuje...

[kfiatulla]

Jak zauważyłem to najbardziej przeszkadza to tym, którzy mają już te 30 lat...żony, dziewczyny i nie mogą pozwolić sobie na siedzenie tyle co Martinso...a pewnie posiedziałoby się, co nie? Kfiatulla? Kulfon?? Zamiast pograć w pes'a musicie oglądać "M jak Miłość" z kobietą?

Większość z Was zapewne siedzi więcej przy komputerze niż on. Z taką różnicą, że jak Martinso jest online to gra w pes'a, a Wy siedzicie na naszej klasie, gadacie na czatach (gg, skype....) czy zamulacie przeglądając w kółko te same strony www. 



PS: Co do matip'a to inna sprawa, bo on naprawdę jest no live                      

Jest sobota godzina 11 rano. Zjadłem śniadanie na tarasie pod parasolem, wypiłem kawę, na zewnątrz jest słoneczny dzień, około +27 stopni Celsjusza...Już trzęsą mi się ręce żeby usiąść w pokoju, podłączyć pada, zasłonić rolety i grać do 20tej w Pesa online.....Ale niestety muszę iść na plażę oddaloną o 8 minut piechotą ode mnie (Boże - czemu muszę mieszkać tak blisko plaży...czemu? przez Ciebie muszę tam chodzić zamiast grać:(  ) ,potem na siłę idę przekąsić rybkę smażoną w plażowej smażalni a w sobotni wieczór - gdy już prawie odpalam komputer i trzymam w ręce wymarzonego pada....kumple wyciągają mnie na Opener'a.....Jestem załamany, już wyobrażałem sobie rozegranie przynajmniej 10 wyzwań albo chociaż 8.... Cały weekend na plaży, na Openerze, w Sopocie do rana...W tygodniu po pracy na plaży, na masaż wodny, z kumplami na basket - w sezonie na Euroligę (Prokom, Lotos), na Areczkę, w weekend grill od 19:00 do 23:00 a potem clubbing w Sopocie i Gdyni - bajera z turystkami....Czemu Boże czemu? Uwolnij mnie, pozwól grać w pesa całe lato 24/7...błagam... Już tak nie mogę...Musiałem to wyrzucić z siebie... Teraz mi łatwiej...

[Joaquin_89]

Jest sobota godzina 11 rano. Zjadłem śniadanie na tarasie pod parasolem, wypiłem kawę, na zewnątrz jest słoneczny dzień, około +27 stopni Celsjusza...Już trzęsą mi się ręce żeby usiąść w pokoju, podłączyć pada, zasłonić rolety i grać do 20tej w Pesa online.....Ale niestety muszę iść na plażę oddaloną o 8 minut piechotą ode mnie (Boże - czemu muszę mieszkać tak blisko plaży...czemu? przez Ciebie muszę tam chodzić zamiast grać:(  ) ,potem na siłę idę przekąsić rybkę smażoną w plażowej smażalni a w sobotni wieczór - gdy już prawie odpalam komputer i trzymam w ręce wymarzonego pada....kumple wyciągają mnie na Opener'a.....Jestem załamany, już wyobrażałem sobie rozegranie przynajmniej 10 wyzwań albo chociaż 8.... Cały weekend na plaży, na Openerze, w Sopocie do rana...W tygodniu po pracy na plaży, na masaż wodny, z kumplami na basket - w sezonie na Euroligę (Prokom, Lotos), na Areczkę, w weekend grill od 19:00 do 23:00 a potem clubbing w Sopocie i Gdyni - bajera z turystkami....Czemu Boże czemu? Uwolnij mnie, pozwól grać w pesa całe lato 24/7...błagam... Już tak nie mogę...Musiałem to wyrzucić z siebie... Teraz mi łatwiej...

Dzisiaj nie ma Openera? Widocznie Sopot zaje.... po opadach błota i chrustu, -10 Celsjusza, więc pozostaje podłączenie wymarzonego pada i napier....... całą noc

A tak na serio ludzie, każdy gra ile chcę więc co to was obchodzi - dziwne narzekanie. Wrzućcie na luz. Pozdro

[arczentePL]

Każdy ma swoje hobby i sposób na spedzanie wolnego czasu jeden zbiera kapselki, drugi pokemony trzeci natomiast łapie motyle i je suszy... To są pasje, jak każde inne czy to się komuś podoba czy nie! TOLERANCJA to postawa wzajemnego szacunku wobec siebie.

[Deimian7]

Każdy ma swoje hobby i sposób na spedzanie wolnego czasu jeden zbiera kapselki, drugi pokemony trzeci natomiast łapie motyle i je suszy... To są pasje, jak każde inne czy to się komuś podoba czy nie! TOLERANCJA to postawa wzajemnego szacunku wobec siebie.

Kfiatulla skomentuj ten post A zresztą rób co chcesz Idź na plażę, nie komentuj.

[maciek_pl]

Jest sobota godzina 11 rano. Zjadłem śniadanie na tarasie pod parasolem, wypiłem kawę, na zewnątrz jest słoneczny dzień, około +27 stopni Celsjusza...Już trzęsą mi się ręce żeby usiąść w pokoju, podłączyć pada, zasłonić rolety i grać do 20tej w Pesa online.....Ale niestety muszę iść na plażę oddaloną o 8 minut piechotą ode mnie (Boże - czemu muszę mieszkać tak blisko plaży...czemu? przez Ciebie muszę tam chodzić zamiast grać:(  ) ,potem na siłę idę przekąsić rybkę smażoną w plażowej smażalni a w sobotni wieczór - gdy już prawie odpalam komputer i trzymam w ręce wymarzonego pada....kumple wyciągają mnie na Opener'a.....Jestem załamany, już wyobrażałem sobie rozegranie przynajmniej 10 wyzwań albo chociaż 8.... Cały weekend na plaży, na Openerze, w Sopocie do rana...W tygodniu po pracy na plaży, na masaż wodny, z kumplami na basket - w sezonie na Euroligę (Prokom, Lotos), na Areczkę, w weekend grill od 19:00 do 23:00 a potem clubbing w Sopocie i Gdyni - bajera z turystkami....Czemu Boże czemu? Uwolnij mnie, pozwól grać w pesa całe lato 24/7...błagam... Już tak nie mogę...Musiałem to wyrzucić z siebie... Teraz mi łatwiej...

a ty nie powiniies być na dyskotece przypadkiem? przecież miałeś się bawić, a nie stać pod ścianą  i pisac z telefonu na gg.Chyba, że wchodzisz na forum pomiedzy stosunkami to tylko pogratulować.

Wiesz niektórzy zamiast pisać bzdury na forum wolą grac i w sumie na to samo wychodzi