Autor Wątek: ★★★ Realia polskiego futbolu; Koniec kariery - Dzięki za czytanie!  (Przeczytany 83834 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #36 - Inauguracja rundy!
« Odpowiedź #140 dnia: Marzec 11, 2011, 18:56:38 »
No i ładnie. Stretowicz, podobnie jak Sójka sprawdza się w roli tego asa czy jokera :) Mieć takich zawodników to skarb.
Ale jest jeszcze piękniej jak Podbeskidzie przegrywa, a Dolcan wskakuje na fotel lidera :D

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #36 - Inauguracja rundy!
« Odpowiedź #141 dnia: Marzec 11, 2011, 19:18:50 »
#37
Jesteśmy liderem Pierwszej Ligi Polskiej. To naprawdę niesamowite, że to akurat my jesteśmy na czele, nie spodziewałem się, że będziemy w pierwszej trójce, a tu taka niespodzianka. Czasami życie jest przyjemne. Gramy dziś "wyjazd", czyli mecz na wyjeździe. Przeciwnikiem będzie GKS Katowice. To średniak ligi. Ale na pewno nie możemy lekceważyć tego zespołu. Początek spotkania o 14.30. Dojechaliśmy w końcu na miejsce. Za liniami wyznaczającymi teren boiska leżały wielkie kupy śniegu. Na dworze było chyba z - 10 stopni. To będzie cud jak nikt nie zachoruje. Biegać w tak zimne, chłodne w powietrze? Nie zazdroszczę piłkarzom obu klubów. W tym spotkaniu nie mógł zagrać Rogne, który w poprzednim meczu spisywał się wyśmienicie. Taki obrońca to skarb. Do składu nie wystawiłem Wróbla, ale Hirsza, zobaczymy czy te błędy w meczu z Podb. to tylko wypadek przy pracy. Ryzyk - fizyk.

Murawa bardzo zmarznięta, ciekaw jestem jak piłka będzie się na niej zachowywać. Już pierwsze minuty uświadomiły mnie w przekonaniu, że nie będzie to ciekawe zachowanie. Po grudkach śniegu, lodu futbolówka skakała we wszystkie możliwe strony. No ale damy radę. Po pół godzinie gry przeprowadzamy bardzo ciekawą akcję. Ze środka na lewo zagrał Świerblewski do Koziary. Ten minął jednego zawodnika zagrał na 6-7 metr. Piłka minęła...Cudociniego i Gawęcki wbił ją na pustą bramkę. Biję brawa za tę akcję, nasz nowy kapitan strzela kolejną bramkę. Do końca części GKS atakował, ale nic z tego nie wynikało. Druga połowa zaczęła się także od przewagi gospodarzy. Jednak Mielcarz pokazał, że jest klasowym bramkarzem i wybronił nas z opresji. Świetnie grał Ciesielski, może rzeczywiście ta opaska na ramieniu stresowała go? I jakby na potwierdzenie moich słów zalicza wspaniałą asystę. Z lewej strony dograł na 5 metr, a tam wślizgiem Kułkiewicz pakuje piłkę do bramki. A więc prowadzimy 2:0. To już pewniejsze prowadzenie. W końcówce GKS mocniej zaatakował, ale Mielcarz, mimo tego, że Hirsz popełniał błąd za błędem zachował czyste konto. Kolejne potknięcia czołówki zostały wykorzystane przez nas. Mamy 2 punkty przewagi nad 2 w tabeli Podbeskidziem. Wygraliśmy 3 spotkanie z rzędu.

W następnej części: Ciekawy telefon.

Offline Przemek112

  • Najlepsza jedenastka świata
  • ****
  • Join Date: Lis 2010
  • location:
  • Wiadomości: 466
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.11.2010r.
  • Gracias Raul ! ♥
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #142 dnia: Marzec 11, 2011, 19:28:55 »
Fajnie,że jesteś liderem.Widzę,że mecz odbywał się w ciężkich warunkach ,ale sobie poradziłeś i zwyciężyłeś.
Powodzenia w następnym meczu. ;)

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #143 dnia: Marzec 11, 2011, 19:53:47 »
Kurdę, chyba z savem coś zwaliłem >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:(
Oby mi się udało to naprawić...

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #144 dnia: Marzec 11, 2011, 19:55:50 »
Kurdę, chyba z savem coś zwaliłem >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:(
Oby mi się udało to naprawić...
lepiej to napraw bo masz ciekawą karierkę.

Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #145 dnia: Marzec 11, 2011, 19:59:16 »
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!! :'(

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #146 dnia: Marzec 11, 2011, 20:04:03 »
Uffffffffff, udało się :D

Offline sebav18

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 49
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 24.10.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #147 dnia: Marzec 11, 2011, 20:14:42 »
Jea , Jea udało się jestem stałym czytelnikiem ale chyba nie spróbuje quiz'u ;/
Albo jednak .

1) Jacek Garbusiewicz
2) Peugeot 307 hatback
3) 5:2
4) 3:1
5) Sójka to joker ale więcej bramek ma Koziara
6) Jak ma na imię prezes klubu?
7) I don't know.
8.) i don't know.
9) Urząd miasta
10) Hirsz
11) 3
12) Z Podbeskidziem i Kszo
13) 15 tysi.
14) Prawa Obrona (chyba)
15) Głupia Sekretarka na którą się wkurwiłe*

Offline Bujo

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Białystok
  • Wiadomości: 822
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 31.10.2009r.
  • Jagiellonia & Sivasspor
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #148 dnia: Marzec 11, 2011, 20:23:17 »
1. Nie pamiętam/łem :D
2. Peugeot 204 jeżeli się nie mylę, na pewno Peugeot :D.
3. -
4. - (Nie mam pamięci to wyników ;))
5. Koziara
6. ??? - wyleciało ze łba
7. GKS Katowice(?)
8. ŁKS Łódź(?)
9. Urząd miejski
10. Hirsz
11. 4(?)
12. EDIT: Myślałem na początku, że z jaką drużyną przegrałeś dwukrotnie, a nie z kim były te dwie porażki. A więc Podbeskidzie i KSZO.
13. 15 tysięcy złotych.
14. Pomocnik(?)
15. Sekretarka
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 20:25:04 wysłana przez Bujo23 »

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #149 dnia: Marzec 11, 2011, 20:30:23 »
Wyniki quizu:
Super Mario: 6/15;
BaKusMaNUtd: 5/15;
Sebav18: 11/15;
Bujo23: 9,5/15.

Tak więc zwycięzcą jest Sebav18. Gratuluję :D

Offline Bujo

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Białystok
  • Wiadomości: 822
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 31.10.2009r.
  • Jagiellonia & Sivasspor
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #150 dnia: Marzec 11, 2011, 20:56:07 »
Zobaczymy kto będzie miał najwięcej dobrych odpowiedzi. Nie zaglądajcie do wcześniejszych stron, zobaczymy kto ma najlepszą pamięć, o ile ktoś oprócz Super_Mario to czyta. :) Nagrodą w konkursie jest zdradzenie kogo uważam za największą legendę działu, kogo darzę największą sympatią na forum, z tego działu (oczywiście nie jestem gejem, kocham dziewczyny :D). Nie ściągać od siebie! :)

A ja w ciemno strzelam, że MasterCreati ;). To podasz to do opinii publicznej czy na PW dla Seby? ;D

Offline sebav18

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 49
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 24.10.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #151 dnia: Marzec 11, 2011, 21:06:05 »
Dziękuje , jestem fanem twojej kariery.Już czytam pw.

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #37 - Mecz z Katowicami!
« Odpowiedź #152 dnia: Marzec 11, 2011, 21:20:59 »
#38
Bardzo fajnie jest być w czymś najlepszym. Na razie mój klub jest najlepszy w PLP (Pierwszej Lidze Polskiej). Niesamowite uczucie kiedy wracasz o 2 w nocy, a kilkanaście najwytrwalszych kibiców świętuje na ulicach mimo tak późnej pory. To naprawdę niesamowicie dodaje energii. Jesteśmy największym zaskoczeniem ligi. Wygraliśmy 12 meczy, 4 zremisowaliśmy i 2 przegraliśmy. Straciliśmy najmniej bramek w lidze. Nasze wyniki naprawdę są fantastyczne. Dziś po południu kiedy wróciłem z treningu otrzymałem telefon. Wyświetlił mi się jakiś nieznajomy numer. A kto to taki pomyślałem? I ciekawy odebrałem.
- Halo?
- Dzień dobry, z tej strony Michał Łabęcki, właściciel sieci sklepów: "Presto".
- Dzień dobry, w jakiej sprawie pan dzwoni.
- Jest Pan managerem Dolcanu Ząbki, czy może mam przyjemność rozmawiać z kim innym?
- Tak, jestem managerem tego klubu.
- Czy chciałby Pan pozyskać sponsora?
- Nawet bardzo.
- A czy byłby Pan zainteresowany moją propozycją?
- Tak, oczywiście, ale nie wiem czy to rozmowa na telefon.
- Proszę wybaczyć, ale nie mam zbyt wiele czasu i osobiście to możemy się spotkać dopiero za miesiąc.
- Dobrze, proszę kontynuować.
- Tak więc na sam początek mogę na klub wyłożyć 6. mln złotych. W zamian chcę mieć logo naszego sklepu na koszulkach. Strojami zajmiemy się, oczywiście razem z waszym projektantami.
- No dla mnie to świetna propozycja. Ale to nie ja rządzę w klubie. Proszę spytać prezesa.
- Tak, wiem, ale tylko do Pana udało mi się zdobyć numer telefonu. Sekretariat nie odbiera.
- A to su*a - powiedziałem cicho.
- Co proszę?
- A nic, nic.
- Dobrze, więc niech poda mi pan numer tel. do prezesa.
- Oczywiście, za chwilkę wyślę SMS-em.
- Dziękuję. Do widzenia.
- Do widzenia.
Natychmiast wysłałem SMS-a z numerem tel. Kurdę! Być może będziemy mieli sponsora! Już widziałem ten piękny stadion u nas. Ale jeszcze nic nie wiadomo. Wszystko okaże się na dniach...
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2011, 22:38:06 wysłana przez Lewy23 »

Offline sebav18

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 49
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 24.10.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #38 - Ważny telefon!
« Odpowiedź #153 dnia: Marzec 11, 2011, 21:25:56 »
Ooo szkoda że tak nie jest w realu  :'(
Lubię ten klub ponieważ do Ząbek mam 10 km chyba.Kolega gra w roczniku jednym.I ogólnie fajny klub.

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #38 - Ważny telefon!
« Odpowiedź #154 dnia: Marzec 11, 2011, 21:37:31 »
co dopiero będzie się dziać jak awansujesz do Ekstraklasy..jeszcze jak się będziesz tak spisywał jak w pierwszej lidze to Kibice spać nie będą hehe :)

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #38 - Ważny telefon!
« Odpowiedź #155 dnia: Marzec 11, 2011, 21:38:05 »
#39
Czeka nas ciężka przeprawa z Piastem Gliwice. Klub ten solidnie się wzmocnił i naprawdę będzie z nimi równorzędna walka. Ale w końcu jesteśmy liderami PLP, a to zobowiązuje do dobrej gry. Ponadto gramy na własnym obiekcie, a jestem na 99% pewien, że będzie komplet kibiców. Pokochali nas za te wyczyny w tym sezonie. Zresztą z kibicami nigdy problemu nie było, nawet jak w tamtym sezonie byliśmy bliscy spadku na mecze przychodziło po 1500 osób. Stadion  ma 2000 miejsc. Na klubowym parkingu zobaczyłem czarne Audi A9 Hybrid Sports Sedan. Zagwizdałem. Kto to mógł być? A może to ten Michał co dzwonił do mnie przyjechał nas obejrzeć w akcji? No nie wiem, ale trzeba grać nie ma co, tak jak mówiłem - stadion wypełniony po brzegi. Jest 20.00, siarczysty mróz, około - 9, murawa zmarznięta, więc nie najlepsze warunki...

Co tu dużo mówić - Gramy! Pierwsze minuty to bardzo szarpana gra z obu stron. Z ławki trenerskiej zobaczyłem jak nasz prezes, który siedział oczywiście na trybunie honorowej rozmawia z jakimś facetem w czarnym garniturze. A może to naprawdę jest ten Michał Łabęcki? Krzyknąłem do chłopaków:
- Gramy, gramy!
Ale niestety gra nie bardzo się kleiła. Można nawet powiedzieć, że w I połowie to Piast Gliwice był lepszą drużyną. Pokrzyczałem troszkę na chłopaków w szatni, oby tylko nie zestresowali się tym, że może to być ta długo oczekiwana osoba. Nowy sponsor. Powiedziałem żeby po prostu zagrali jak najlepiej umieją. I podziałało. w 50 minucie Gawęcki zagrywa na dobieg w pole karne, a tam Koziara uprzedza bramkarza Piasta i kieruję futbolówkę poprzez nogi bramkarza do bramki! Jest! Stadion ryknął! Odkąd prowadzę ten klub nie słyszałem takiego dopingu. Spojrzałem na trybunę honorową. Tajemniczy gość bił brawo. Ale chłopaki oddali inicjatywę. Goście poczuli się bardzo pewnie. W końcu sforsowali naszą defensywę i strzelili bramkę. Wprowadziłem już wcześniej Sójkę, bardzo dziś liczyłem na niego. To nasz joker w końcu. I nadeszła 77 minuta. Wywalczyliśmy sobie rzut rożny. Do piłki oczywiście podszedł Piesio. Wrzucił mocno podkręconą piłkę, tam doskoczył do niej Sójka i GOL! GOL! GOL! Stadion znowu zaczął szaleć! Wszyscy zaczęli wymachiwać szalikami, tańczyć na trybunach. Dobiegała już 90 minuta. Kibice na stadionie robili meksykańską falę. I nagle poszła kontra, zawodnik z Piasta oddał strzał, piłka leciał, minęła Misztala i...nie ma bramki! Co za ulga! Stadion zamilkł, by potem znowu wybuchnąć z chóralnymi śpiewami. Koniec meczu i po pięknej II połowie odnosimy zwycięstwo! Utrzymaliśmy lidera!
W następnej części: co dalej ze sponsorem i mecz.

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #38 - Ważny telefon!
« Odpowiedź #156 dnia: Marzec 11, 2011, 21:42:21 »
tak szybko piszesz, że komentować nie nad dążam :) hehe
dzieje się dzieje w tej lidze..z każdym meczem ciekawiej. Ważne zwycięstwo i utrzymanie lidera. Gratulację.

Offline Konfas

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Mar 2010
  • location:
  • Wiadomości: 195
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Visca El Barca !!!
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #39 - Wielkie emocje!
« Odpowiedź #157 dnia: Marzec 11, 2011, 21:50:32 »
Gościu... szacun... Podziwiam Cię, że chce Ci się tak pisać... 0 grafiki, sam tekst ;)
A tak ogółem to ładnie tu ;)

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #39 - Wielkie emocje!
« Odpowiedź #158 dnia: Marzec 11, 2011, 22:24:24 »
#40
Wczoraj po bardzo dobrym, ciekawym meczu w II połowie pokonaliśmy Piasta. Cały czas zastanawiałem się kim była ta tajemnicza osoba, która konwersowała z prezesem. Czyżby sponsor? Ale przecież mówił przez telefon, że możemy się spotkać najbliżej za miesiąc...Dziś niedziela, rano byłem w Kościele. Budynek klubowy oczywiście zamknięty. Zadzwoniłem jednak w porze poobiedniej do prezesa, by dowiedzieć się co to za osoba.
- Witam Panie prezesie.
- A witam, witam.
- Chciałbym się dowiedzieć kim była ta tajemnicza osoba w czarnym garniturze wczoraj na meczu. Czyżby to ten sponsor?
- Przyjedź zaraz, wszystko Ci powiem.
- Dobrze, już wsiadam w samochód.
Wziąłem łyk napoju z kartonu, kluczyki z półki i pojechałem.
- Tak więc mamy nowego sponsora - rzucił w drzwiach prezes, kiedy zadzwoniłem.
- Naprawdę? - zapytałem nie dowierzając.
- Tak - ze śmiechem powiedział prezes. - Wejdź, napijmy się z tej okazji.
- Nie, nie, ostatnio nie palę i nie piję alkoholu.
- Oj, Lewy, jednego wypijesz.
- No dobra.
No i oczywiście na jednym się nie skończyło, a na 4, ale Polska to kraj bez umiaru. Na szczęście odnalazłem ten umiar, bo przypomniałem sobie, że muszę prowadzić auto. Jak się okazało na nasze konto klubowe już wpłynęło 6 mln. złotych polskich. Koszulki są w trakcie projektów. Prezes zadzwonił do kilku zawodników i kazał przekazać radosną nowinę reszcie. Wszyscy bardzo się ucieszyli. Prezes zlecił już znajomemu architektowi projekt rozbudowy stadiony. Ma zostać on skończony za 2 tygodnie, nowa liczba miejsc to 7500 i zajmie ona 6 miesięcy. Początek rozbudowy zacznie się za 2 miesiące. Przewiduje się, że modernizacja obiektu pochłonie 7,5 mln. złotych, ale będzie warto. Tak myślę. No bym zapomniał. Ta osoba wczoraj na meczu to był asystent tego właściciela, patrzył na naszą grę. Prezes powiedział, że był zachwycony naszą walką i moją charyzmą. No to się pięknie ułożyło...


Mamy więc nowego sponsora. Myślę, że dla zawodników to dodatkowa mobilizacja do jeszcze lepszej gry. Ale dziś łatwo nie będzie. Gramy na wyjeździe z Niecieczą KS, która jest 4 w tabeli. Mecz zaczniemy o 20.00. O dziwo nie ma temperatury na minusie, termometr wskazuje 0. Warunki, więc wcale nie najgorsze, bo murawa zdążyła w ciągu dnia odmarznąć. W tym meczu za kartki nie zagra Świerblewski.
I zaczynamy mecz. Pierwsze 15 minut to kapitalna gra Dolcanu, gracze w pomarańczowych strojach nie istnieli na boisku. W ciągu tego kwadransa mieliśmy ze 4 dogodne sytuacje, aby objąć prowadzenie. Niestety nie udało się, a gospodarze zaczęli grać coraz lepiej. Ale my wcale nie zamierzaliśmy oddać inicjatywy. Akcje szły z obu stron. Cios za cios. I w II połowie potężny cios spadł na nas. Jędryka, który w I połowie nękał nieustannie naszą defensywę zdobywa zza pola karnego bramkę. Potężnie uderzył, dodatkowo przed Misztalem piłka jeszcze skozłowała. Nie miał szans. Asystę zaliczył Vitale. To była 50 minuta meczu. Długo nie mogliśmy doprowadzić do wyrównania. Próbowaliśmy i próbowaliśmy, ale nic nie wychodziło, a nadziewaliśmy się jeszcze na kontry. Ale w końcu wyszło. I znów wejście smoka miał Stretowicz, który zaliczył asystę. Zagrał do Koziary, który pociągnął dobre 10 metrów i huknął na bramkę. Cóż to było za uderzenie! Precyzyjne, silne, przy samym słupku! No i mamy wyrównanie 11 minut przed końcem spotkania. Jakby po tej bramce wstąpiły w nas nowe siły. Zaczęliśmy dalej atakować. Może uda nam się strzelić jeszcze jedną bramkę? Ale nie udało się. Remisujemy z Niecieczą po bardzo szybkim i zaciętym meczu. Zostajemy w fotelu lidera, wyprzedzając o 3 punkty Podbeskidzie Bielsko - Białą. Następny mecz gramy z Górnikiem Polkowice.
W następnym odcinku: mecz.

« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 22:26:17 wysłana przez Lewy23 »

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #40 - Mamy sponsora, mecz!
« Odpowiedź #159 dnia: Marzec 11, 2011, 22:50:56 »
ciekawe jak to będzie z tym nowym sponsorem, szkoda starty punktów ale nadal są te marne trzy punkty przewagi.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #40 - Mamy sponsora, mecz!
« Odpowiedź #159 dnia: Marzec 11, 2011, 22:50:56 »