St.Pauli Pesleague.pl

[seba_maliszewski]

Diego to chyba jedyny zawodnik, który przyjechał tu grać w piłkę, a nie przeżyć kolejną przygodę. Taka postawa jest najlepsza. Od dzisiaj to on jest nowym kapitanem drużyny St.Pauli, a jego zastępcę poznamy już nie długo. Od teraz jest on moją prawą ręką i jego słowo ma być dla was ważne. Mam nadzieję, że będzie dawał wam przykład.

[BorussiaFan]

Trenerze dziękuje, iż dostrzegasz to że przyjechałem tu aby dobrze przygotować się do sezonu. Wszystkich bardzo proszę aby wzięli się w garść i zaczęli zachowywać się jak profesjonaliści!

[Giggs11]

Nikt nie zabraniał mi pić, to dlaczego miałem nie pić? Jak grałem jeszcze w Wiśle czy choćby Dolcanie, to wódka po meczu byłą dopuszczalna np. po wygranych derbach z Cracovią. A jak ty mi powiedziałeś że nie wolno pić jak już sie napiłem to nie moja wina ;]

[gorzo08]

Dzisiaj miał być dzień wolny więc zrobiłem sobie pełen Chill. Jutro pierwszy trening i od jutra w moim przypadku będzie pełen profesjonalizm !

[BorussiaFan]

Giggs11, Człowieku jesteś profesjonalistą i nie ma picia!. Oczywiście gdyby to był jakiś ważny mecz to możemy sobie pozwolić na to aby usiąść przy piwku i poświętować, ale to jest dopiero pierwsze zgrupowanie!!!

[seba_maliszewski]

Rozumiem wypić sobie od czasu do czasu piwo. Ale co kibice pomyśleliby gdyby widzieli naszego piłkarza naje**nego? To jest gra w piłkę. Jak chcesz pić to skończ z piłką. Jaki normalny piłkarz napie**ala się jak worek co? Trochę rozumu do głowy. Panowie macie grać w piłkę, a nie odp**rdalać farmazony! I to wszystko po tym jak o mało nie zginęliśmy w wypadku. Nie jesteście w szoku po tym co się stało?

[TekU]

Nie, że się chwale ale też przyjechałem tu grać i zdobywać trofea z St. Pauli, ogarnijcie się

[Giggs11]

A czy ja jestem najebany? Wypiłem tylko troszeczkę, to na mój łeb za mało żeby sie od razu najebać. Dobrze wiedzieć na przyszłość nie będę już pił ;s. Gdyby to była Polska... a z resztą...

[seba_maliszewski]

Prezentacja zawodników: Dai, Majster, Adriano, Troyes

[rudek9]

Ja nie piłem w ogóle...na mnie nie patrzcie

[Giggs11]

To czemu masz takie dziwne oczy? a może jarałeś sQuna? :D:D

[BorussiaFan]

Dobra zamknijmy już temat o alkoholu i papierosach tylko podejdźmy do naszego zawodu jak profesjonaliści!

[kisiel2901]

Jak grając jeszcze w Katarze to trener(serb) mówił mi często ze futbol trzeba czuć odizolować sie na te 90 min i walczyc jak matka o dziecko

[gorzo08]

O której jutro zbiórka przed hotelem ?

[BorussiaFan]

Dobra idę do swojego pokoju spać bo jestem zmęczony podróżą. Do jutra!

[Pikachu]

Panowie trzeba się ogarnąć jeżeli chcemy coś razem zrobić. Treningi i ciężka praca to podstawa bez tego ani rusz. Więc nie obijamy się i trenujemy i staramy się jak najlepiej przygotować do sezonu. Poprawiamy kondycje i siłe fizyczną i psychiczną. Do Roboty!

[seba_maliszewski]

Turcja: Dzień 1 i 2 okiem trenera

Pierwszego dnia zaplanowałem dwa treningi. O godzinie 9:00 godzina przebieżka. Po zjedzeniu śniadania pojechaliśmy do lasu kawałek za miastem. Na początek zawodnicy mieli przebiec drogę około 500-600 metrów. Większość nadążała za tempem jakie narzucił Emilek. Potem przyszła pora na 1 km. Z tym odcinkiem niektórzy mieli problemy. Najgorzej było pod koniec. Zawodnicy biegli 4km, a połowa z nich nie wytrzymała tego. Nasi zawodnicy są słabi kondycyjnie, ale mam nadzieję, że uda mi się zrobić z nich wytrzymały zespół.

Po południu kolejny trening. Na boisku podzieliliśmy się na 4 grupy. Każda grupa to inna pozycja. W grupie bramkarzy zaskoczył mnie Kisiel. Jest wysoki, a do tego bardzo zwinny. Wyciąga się do wszystkich piłek. Ma nieziemskie wybicie. W grupie napastników pochwaliłbym Lucio Cruza. Większość zawodników nie wywarła na mnie aż takiego wrażenia. Ale to dopiero pierwszy trening.

Drugiego dnia o 11:30 zabawialiśmy się z piłką. Były rożne gierki. Między innymi 1v1, 1v2, 2v2, 2v3 czy nawet 5v6. Graliśmy w dziada czy mecz w którym trzeba było podawać piłkę górą.

O godzinie 14:00 trenowaliśmy na siłowni. Zawodnicy w ciągu 2 godzin podnosili różne ciężary. Niektórzy nie mogli podnieść więcej niż 30-40 kg, a inni podnosili około 100kg. Ogólnie nie było zbyt dobrze. Zawodnicy muszą się jeszcze wiele nauczyć.

Wieczorem o 18:00 odbył się trening strzelecki. Przez 1,5 godziny męczyliśmy naszych bramkarzy, którzy świetnie się spisywali. Tutaj znów na pochwały zasługuje Kisiel. Jak na razie to on wyrasta na bramkarza nr.1

[gorzo08]

Po ciężkim treningu czas na gorącą kąpiel i do łóżka

[Pikachu]

Padam z nóg. Kisiel fenomenalny bramkarz tylko dwa razy udało mi się go pokonać. Z nim możemy zajść daleko.

[TekU]

Słabo chłopaki, słabo:D, kilosa nie przebiegliście ? Hehe. Brawo Kisiel widzę, że wyrasta drugi Casillas:D