Początek sezonu dość kiepski. O ile odpadnięcie z Sevillą można było przewidzieć, tak przegrana z Górnikiem czy remis z Lechią to już nie fajne wyniki. Mecz z Legią idzie jeszcze jakoś zrozumieć.
Z Zagłębiem na szczęście już wygrałeś, minimalnie, bo minimalnie ale liczą się 3 punkty. Mam nadzieję, że od tego spotkania rozpoczniesz marsz w górę tabeli.