Barcelona: Messi (98), Sanchez (85), Villa (85), Xavi (97), Iniesta (96), Fabregas (95)
Real M.: CR7(98), Kaka (89), Ozil (88), Di Maria (84), Higuain (82), Benzema (82), Alonso (94)
Milan: Ibra (92), Cassano (84), Robinho (88), Pato (84), Seedorf (87), Van Bommel (84)
Man C: Tevez (87), Aguero (86), Balotelli (82), Dzeko (80), Silva (88), Nasri (85)
Chelsea: Drobga (89), Torres (82), Anelka (80), Lampard (86), Essien (85), Meireles (84)
Man U: Rooney (91), Berbatov (82), Nani (89), Valencia (86), Giggs (86),
Bayern: Ribery (93), Robben (94), Schweinsteiger (89), Pranjic (81)
Juventus: Pirlo (93), Del Piero (80), Krasic (89), Pepe (84),
To wypisałem zawodników z Overallem powyżej 80. Pokazuje on jasne ze Juventus, Bayern, ManU - zostawiamy w spokoju. Moim zdaniem Chelsea też.
Moim zdaniem sprawa tyczy się Barcy, Realu, Milanu i Man C.
Ja rozal myślę, o to aby wyrównać siłę ataku. Uwierz mi, że staram się być obiektywny na ile to można. Lubię Barce ale nie jestem fanatykiem jak Deimi
on by zresztą zaraz krzyczał, że Real ma lepszego bramkarza niż Barca. I tak nigdy nie dojdziemy do żadnego rozwiązania.
Przede wszystkim staram się ukrucić sytuacje gdy ktoś wstawia 4 napastników. I jak ktoś ma 4 napastników blisko 90 to chce jednego wywalić. Będą wtedy albo grać 3 i bez zmian. Albo 2 bo jeden będzie wchodził z ławki.
Z tym Man City jest śliska sprawa :/
Ja bym spróbował wywalić Messiego i CR7 i spróbować. Rozal tak naprawdę to moim zdaniem nic w grze nie zmieni. Bo wszyscy pozostaną przy swoich klubach.
a zobacz też. Rozmawiamy tylko Ty, ja i Ukassiu (i coś tam Deimi krzyczy). To chyba znaczy jednoznacznie, że reszcie to wisi. Bo liczą na WYGRANĄ za wszelką cene.