Dział Ogólny > PES 2013
Seabass : "PES 2013" będzie zupełnie inny - wywiad
Pac_Man:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEZagrałem dziś parę meczów w pes 6 i powiem wam niech pes 2013 - będzie gameplay z pes 6 a grafika z pes 12 i będzie zawalista giera.
--- Koniec cytatu ---
Dobry pomysł. Dzisiaj zagrałem sobie Lyonem i miałem 100% okazję. Zrobiłem wślizg do piłki a Gomis nawet nie dotknął tej piłki :D. Więc z roku na rok gameplay jest gorszy
NexaT:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEOdkąd PES zaczął dodawać jakieś pierdołki zupełnie niepotrzebne, a nie skupił się na samej symulacji to jest tylko gorzej. W PES 6 nie było żadnych,scoutów, lekarzy itp itd, trening uproszczony. Ale była grywalność. To czego nie mają przynajmniej w moim odczuciu nowe pes-y. Jakoś nie ciągnie mnie aby zagrać kolejny mecz, a jak już zagram to nie czuję żadnej frajdy. Owszem fajnie wygląda że kibice na trybunach coś robią, że są kamerzyści, ale chyba tylko dla osoby która patrzy jak gramy, ewentualnie gdy gramy turniej. Bo po prostu ci co grają nie mają czasu patrzeć na jakieś niepotrzebne pierdołki. Niech się skupią tylko na symulatorze piłki, a nie gry piłkarskiej z dodatkami menadżerskimi. A bardziej skopanych bramkarzy już chyba nie idzie zrobić, więc będzie lepiej.
--- Koniec cytatu ---
Szacunek, z ust mi to wyjąłeś!
Sam jestem zniesmaczony tą wersją PES'a.
Po zagraniu trzech meczy mam totalną szajbę. Wkurza mnie dosłownie wszystko, bramkarze, szybkość gry (mam +2 a gra mi się jak na -1) i niemoc strzelenia bramki.
Ja się mecze cały mecz, aby wyprowadzić dobry atak i zdobyć gola, a rywalowi wystarczy jedna kontra. To jest śmieszne!
No i moi przeciwnicy w lidze, mm.. Arsenal, Chelsea, City wszystkich miażdżą po 4-1. Jak mam z nimi rywalizować, gdyż połowę meczy remisuje? :-\
Bayern:
Brawa dla tego Pana........
Znowu dla Konami ważniejszym jest marketing i komercja niż jakość produktu, ale co zrobić taki dzisiejszy świat.
Mówi, że pes 2013 będzie zupełnie inny, więc tutaj nasuwa się pytanie: Czy do tej pory każde kolejne części nie były inne??
Według mnie każda część od 2008 była praktycznie rewolucją poprzedniej serii. Myślałem, że Japończycy opierają się na ewolucji swoich produktów, jednak panowie z Konami mają inne podejście do sprawy.
Aby nie być gołosłownym postaram się pokazać na czym polegała rewolucja każdej kolejnej części PESA:
PES 2008 : Pierwsza gra na nowym silniku i wyszedł ......... totalny gniot. Grając online mecz polegał na wymianie ciosów przez różnorakie bugi, a ich było co nie miara. Chyba nikt po tych kilku latach nie sięgnął by po ten tytuł.
PES 2009 : Przed wyjściem tej gry myślę sobie, że ta część musi być lepsza bo w zasadzie nic gorszego niz 2008 zrobić się nie da. Faktycznie było lepiej. System podań i strzałów dosyć ciekawy zupełnie inny jak w poprzedniczce, ale......... właśnie, ale przypominając sobie gre w ta wersje na myśl przychodzi tylko jedno: STRZAŁ W KRÓTKI RÓG, R1, R1, STRZAŁ W KRÓTKI RÓG. Przez te dwa czynniki cała gra traciła sens. 8/10 bramek padało właśnie w w/w sposób. Specjalista w tym był niejaki ( YEYA ) Pozdrawiam jak tu jeszcze czasem zaglądasz :D. Aha i jeszcze jedno, TRAGICZNIE tu się grało w obronie.
PES 2010 : Wychodzi część w niczym nie przypominająca PESA 2009. Grać trzeba się nauczyć w zasadzie od nowa. Bardzo fajnie konstruowało się akcje. Dosyć ciężko było przebić się krótkimi podaniami. Mi osobiście bardzo fajnie sie grało w obronie, jednak......... tak kolejne jednak, bo nie może być tak kolorowo. Pozostała jedna z głównych bolączek PES 2009, która została jakby to nazwać "ZTUNNINGOWNA" przez Panów z Japonii. Zgadliście R1,R1, R1, bieganie, bieganie i tak cały mecz. Doszło do tego, że łatwiej było przebiec (nie mylić z dryblowaniem) całe boisko MESSIM, RONALDO i innymi botami gry niż wymienić kilka podań. Gra mimo wszystko według mnie wydawała się dobra, która będąc poprawiona poprzez usunięcie bolączki opisanej powyżej wyglądała by miodnie. I ............
PES 2011 : .......... Tak !! Uczymy się grać od nowa :)) Z poprzedniej wersji nie zostało nic, nawet kamera została zmieniona, dzięki której mój zmysł percepcji przestrzennej oszalał . Nie wiedziałem na początku czy strzał zmierza ku bramce, czy może na aut, czy piłka leci górą czy dołem. Normalny kosmos. R1 zostało tak zniwelowane, że w zasadzie już na szybkości nie dało sie mijać (przegięli). O tym co zdecydowało, że odpuszczę sobie tą część były genialne podania /\ które przechodziły wszyskich i wszystko. Wiem, że gra większości przypadła do gustu i może była dobra. Nie dla mnie.
PES 2012 : Tutaj krótko. Gra sprawia wrażenie jak za dawnych czasów (tych z ps2). Im więcej gram tym fajniej i bardziej chce się pykać. Naprawdę dobra część, dość dobrze zbalansowana.
Sibas jednak przepowiada kolejną rewolucję, ponieważ chce wykorzystać parametry PS3 w całości. Miejmy nadzieję że się uda, lecz jak wykorzysta ten potencjał tak jak w 2007 roku to o zgrozo bedzie kwiatek pokroju PES 2008 :))))
Powinni obrać drogę EA SPORTS ewolucja nie REWOLUCJA .
Jest to oczywiście moja subiektywna opinia.
POZDRO
willerod9:
Wg mnie z tych "nowych" pesów najlepsze było 2010. Dobra kamera, która ułatwia dotrzeżenie spalonego i całkiem udany GAMEPLAY. Jednym z błędów było usunięcie dryblingu z prawego analoga i zastąpienie go precyzyjnymi podaniami na dobieg. Najlepsze części serii to 3 i 6. Pomimo słabej jak na obecne casy grafiki wciągały jak mało co. Miały niesamowity klimat. Jak obejrzałem intro z trójki, to aż łezka się zakręciła i zatęskniłem za dawnymi edycjami gry. Teraz już nie czuć takiej magii, a szkoda.
NexaT:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEWg mnie z tych "nowych" pesów najlepsze było 2010. Dobra kamera, która ułatwia dotrzeżenie spalonego i całkiem udany GAMEPLAY. Jednym z błędów było usunięcie dryblingu z prawego analoga i zastąpienie go precyzyjnymi podaniami na dobieg. Najlepsze części serii to 3 i 6. Pomimo słabej jak na obecne casy grafiki wciągały jak mało co. Miały niesamowity klimat. Jak obejrzałem intro z trójki, to aż łezka się zakręciła i zatęskniłem za dawnymi edycjami gry. Teraz już nie czuć takiej magii, a szkoda.
--- Koniec cytatu ---
Dodaj, że miło było strzelać gole z 35m., i mijać całe boisko jednym zawodnikiem.
Ale tak na serio, PES 2010 był według mnie najlepszy. Drybling był na słabym poziomie, bramkarze byli za dobrzy.
Można się przyczepić także do rzutów wolnych. Przyznam się - nie strzeliłem w tamtej edycji żadnego! A w tej? Wolny = gol. Jednak tamta edycja miała w sobie taki klimat, było dużo bugów, i dużo błędów, ale i tak ją kocham. :D
Nawigacja
[#] Następna strona