RCD Espanyol - Kariera by Konfas. / 17. Kolejka! Mecz z Malagą CF!

[Mathi]

Bardzo dobry mecz z Bilbao, w sumie nie ma się co dziwić, miałeś zapewne lepszą formę wiec wygrana była wam przypisana. Ale według statystyk to rywale mieli więcej oddanych strzałów, a w faulach natomiast ty prowadziłeś. Mecz z Barca zupełnie nie udany, ale nie dziwię się, skoro większość słabszych drużyn ma obronę jak Barca, a Barcelona ma obronę jak....z resztą sam nie wiem .

[mojsesh]

No w tym meczu akcji było sporo, lecz na bramki trzeba było czekać do końcówki. Tam bardziej skuteczny okazał się twój zespół i po dwóch strzelonych gola mogłeś się cieszyć z cennych trzech punktów .

[Michal16ZenitSP]

Po kolejnej porażce z Barceloną, tym razem w Pucharze Króla, poprawiłeś sobie humory wygrywając 2:0 strzelając gole w ostatnich 11 minutach gry, choć jak pisałeś Llorente mógł pokonać już w pierwszej połowie,ale mimo wszystko ta wygrana powinna Cię cieszyć .
Mecz z Saragossą typuje,że wygrasz 2:1 i awansujesz na przynajmniej 7 miejsce .
Powodzenia w kolejnych spotkaniach i liczę na rewanż w moim temacie .

[Norbi21]

Atlethic Bilbao to trudny i nieobliczalny przeciwnik,ale wy w starciu z Baskami poradziliście sobie bardzo dobrze chociaż od 17 minucie mogliście przegrywać 1-0,ale po strzale Llorente uratowała was poprzeczka,jednak losy tego spotkania rozstrzygnęły się w ostatnich 11 minutach gdzie twoi gracze w przeciągu 6 minut strzelili dwie bramki i zapewnili sobie zwycięstwo. 

[The Stig]

Bilbao gładko pokonane.
Na pewno bolą dwie porażki z Blaugraną, no ale zespoł klasowy - musisz zrozumieć. Tym bardziej, że przegrywałeś bezapelacyjnie... ;]
Ale widzę, że dość agresywnie grasz. Kartki sypią się jak tylko mogą. Hehe. To nie Anglia!!! Opanuj się 

[Konfas]

Pandiani daje zwycięstwo w ostatniej minucie!



vs.

Real Zaragoza 0:1 RCD Espanyol

                                                                                                                      90'+4 Pandiani

Sędzia główny: Miguel Ángel Pérez Lasa (Brazylia)
Miejsce: La Romareda, Zaragoza
Widzów: 19 716
Data i godzina: 02.10.2011r. - 19:00
Pogoda: 15°C, morko

Cała Barcelona świętowała dziś tryumf, jaki zawodnicy Espanyolu odnieśli w meczu wyjazdowym z Realem Zaragozą. W pierwszej połowie obejrzeliśmy kilka dogodnych okazji na strzelenie bramki. Obie ekipy zawzięcie walczyły, jednak do szatni schodziły z wynikiem 0:0. Gości dwukrotnie z opresji ratował Carlos Kamieni. Kameruńczyk wybronił dwie akcje sam na sam oraz zachował zimną krew w przypadku strzału Luisa Garcii z 26 metrów, wtedy to bramkarz Espnayolu pewnie sparował piłkę na rzut rożny. Druga połowa wyłącznie należała do gości, to oni dyktowali warunki gry. Po 10 minutach drugiej części spotkania na boisku pojawił się Sergio Garcia i już chwilę potem miał okazję wyprowadzić Espnayol na prowadzenie, jednak piłka po jego strzale zza pola karnego minimalnie przeszła obok bramki. Rzecz niesłychaną w ostatnich sekundach meczu dokonał Walter Pandiani. W 94 minucie Urugwajczyk po podaniu Joana Verdu minął jednego z obrońców, po czym uderzył czubkiem stopy, a piłka przekroczyła linię bramkową. Można by mówić, że Pandiani w tym sezonie jest nie tylko najlepszym strzelcem drużyny, ale i najlepszym zawodnikiem Espanyolu.

Kary indywidualne:
Real Zaragoza
Brak

RCD Espanyol
Brak

Zmiany:
Real Zaragoza
77' Pablo BarreraLuis Garcia

RCD Espanyol
55' Rui FonteSergio Garcia
60' Juan AlbinJesus Datolo
77' Joan VerduHector Moreno


Zawodnik meczu:


Sergio Garcia - 7.5 (RCD Espanyol)

Zapowiedź rewanżu derbów w Copa del Rey!

vs.

RCD Espanyol vs. FC Barcelona

[Pikachu]

Wygrałeś z niełatwym rywalem, walka była ostra. Kameni dokonywał cudów ale te cudy przyniosły efekt bo w doliczonym czasie gry Pandiani skierował piłkę do siatki i mogłeś cieszyć się z trzech punktów. Brawo. Co do rewanżu no to już pozamiatane ale walcz!

[marz2]

Ciężki wyjazdowy mecz z Zaragozzą i skórę uratował Pandiani, który dosłownie w ostatniej minucie spotkania wygrał dla was 3 punkty.  Przed wami mecz przed własną publicznością z Barcą. Szans na awans już praktycznie nie macie musiałby się zdarzyć jakiś cud lecz wygrana z Barceloną nawet 1:0 to jest coś fantastycznego i może podnieść piłkarzy na duchu przed kolejnymi spotkaniami.

[Sklado]

Ciężki mecz z Zaragozą i w ostatniej minucie musiał cię ratować Pandiani, wielka szkoda że Garcia nie miał wejścia smoka bo by dał wam prowadzenie dzięki któremu mogło być spokojniej ale cóż tak bywa na szczęście są 3 punkty to się liczy. Mam nadzieje że będzie rewanż za porażkę z Barcą.

[Mathi]

Kolejne 3 punkty w kieszeni, krótko mówiąc przez cały mecz nie zdołałeś strzelić bramki, ale w doliczonej czasie gry Pandiani zdobył gola na 0:1, jestem ciekawy, które ty miejsce zajmujesz w ligowej tabeli. Po takiej ilości zwycięstwach, stawiam że 4.

[Santi6]

Napięcie trzymało do końca jednak fartem strzelił bramkę w doliczonej końcowej minucie piłkarz Espanolu Pandiani.Mecz zapowiadał się fajnie i taki był.Dużo emocji i zastanawianie się która z drużyn odniesie sukces.Wygrał Espanol i zabrał cenne 3 pkt u siebie.

Mecz z Barceloną będzie gigantycznie zacięty i będziesz musiał starać się jakoś wygrać, ponieważ wygrała ona z tobą w pierwszym meczu 4-1.Jednak po składzie widać że nie ma tam Messiego ani jeszcze kilku ważnych zawodników także trzymam kciuki

[Konfas]

Barcelona znów lepsza od Espanyolu!





vs.

RCD Espanyol 0:1 FC Barcelona

                                                                                                                     84' Villa (PK)

Sędzia główny: Velasco Carballo (Hiszpania)
Miejsce: Estadio Cornellá-El Prat, Barcelona
Widzów: 42 844
Data i godzina: 05.10.2011r. - 22:00
Pogoda: 16°C, mokro

Espnayol by awansować do kolejnej rundy Copa del Rey musiałby wygrać 3:0 z Barceloną, po tym jak tydzień temu na Camp Nou przegrał aż 4:1. Mecz ogólnie wyglądał na wyrównane zawody. Niespodziewanie prowadzenie już w 2. minucie mogli objąć gospodarze. Pierwsza akcja meczu i dośrodkowanie Vladimira Weissa w pole karne wprost do Waltera Pandianiego, który głową strzelił w poprzeczkę. Widać było, że zawodnicy Franka Rijkaarda ciężko pracowali przez miniony tydzień. Jedyną bramkę ujrzeliśmy w 84. minucie, kiedy to po faulu Forlina w obrębie pola karnego na Cuence sędzia podyktował jedenastkę. Do rzutu karnego podszedł David Villa i strzelając w lewy róg bramki nie dał szans Carlosowi Kamieniemu, który rzucił się w prawą stronę. Espanyol już na samym początku Pucharu Króla odpada po dwumeczu z odwiecznym rywalem, Barceloną.

Kary indywidualne:
RCD Espanyol
84' Juan Forlin

FC Barcelona
Brak

Zmiany:
RCD Espanyol
Brak

FC Barcelona
86' Sergio BusquetsIsaac Cuenca


Zawodnik meczu:


Walter Pandiani - 7.0 (RCD Espanyol)

Zapowiedź meczu 8. kolejki Primera Division

vs.

RCD Espanyol vs. Sporting Gijon

[Daro.]

Zadaniem wręcz niewykonalnym był awans w CdR wygrywając z Barceloną, także zaskoczenia tutaj nie ma.
Wrócę do spotkania z Realem Zaragozą. Spotkanie bardzo wyrównane, bo i chyba dość wyrównane ekipy stanęły na przeciwko siebie. Prawdziwy dreszczowiec z jedną bramką... zdobytą w ostatnich minutach gry. Scenariusz niczym z mrocznego horroru. No i fajnie, że tą bramkę zdobył Pandiani, który pokazuje, że mimo lat nadal jest w formie i może być czołową postacią w swoim klubie. Mam nadzieje, że gra w Espanyolu zaowocuje podobnymi sukcesami jakie odnosił w Depo.

Zarzucaj jakimiś tabelami czy coś. ; )

[Sklado]

Ajjj znowu Barca cię pokonała ale gdyby nie ta poprzeczka mógłbyś wygrać, Barca miała dużo szczęścia podczas meczu z wami.
Oby z Sportingiem była wygrana.

[Santi6]

Ten mecz był już rozstrzygnięty w poprzednim starciu.Pokonali cię 4-1 a teraz 1-0.Te spotkanie mogło przynajmniej zakończyć się remisem jednak Villa w 84 minucie dobija piłkarzy Espanyolu umieszczając piłkę w siatce z rzutu karnego.Widocznie potęga Barcy jest dla zbyt potężna;) i jak na razie chyba tak pozostanie.

Powodzonka w 8 Kolejce z Sportingiem Gijonem.

[jackz]

no coz porazka z barca to juz mowilem przy poprzednim meczu nie jest wstyd, a porazka 1:0 to zaden problem. teraz jednak mam nadzieje ze bardziej skupisz sie na lidze i powalczycie o awans do LE.

[damianeek007]

Nie jest źle - wkońcu to wielka Barcelona a wynik tylko 0-1. Pozostała Ci tylko Liga i tam mozesz powalczyć o wysokie lokaty.
Myśle, że ze Sportnigiem sobie spokojnie poradzisz

[Pikachu]

Tak jak pisałem, awans był rzeczą nieosiągalną. Nie ma co płakać, skupisz się na lidze i nie będziesz tracił sił na spotkania w Pucharze Króla. Przegrałeś tylko 0:1 więc nie ma co narzekać, w następnej rundzie ograsz wiecznego wroga .

[mojsesh]

No tak awansu tutaj być nie mogło i w tym meczu mogłeś zagrać tak aby nie stracić zbyt wielu bramek. Sztuka ta ci się udała, bowiem Barca trafiła tylko raz .

[marz2]

Niestety przegrane dwa mecze z Barceloną. Drugi mecz znacznie lepszy od pierwszego lecz przegrałeś niestety jedną bramką i to w końcówce meczu po golu Villi. Dwumecz 1:5 z Barceloną to nie jest jednak klęska bo wiadomo, że to bardzo ciężki rywal. Powodzenia w 8 kolejce w meczu ze Sportingiem.