Jak dla mnie w tym roku nagroda zostala troche zmarnowana. Z calym szacunkiem dla Kowalczyk, ale na pierwszym miejscu powinien stanąć ktos ze zlotych medalistow z Londynu. To tak naprade jedna z niewielu wielkich imprez, na ktorych ci sportowcy mogli sie pokazac. I zrobili to na prawde swietnie, wiec nie widze powodu, dlaczego mieliby byc gorsi od startujacej co roku Justyny. Rownie wielkie sukcesy jak ona, ale mniej okazji do zaprezentowania się, co wiaze sie z wieksza presja psychiczna przed finalowym wystepem i to w mojej opinii goruje. To, ze potrafia sobie z nia radzic.
Inna sprawa jest taka, ze za jakis czas moze zaczac sie koniobicie na Kowalczyk w pewnym sensie propagowane przez kibicow i TVP (cos ala Borussia, Barcelona i Lewandowski). O tyle to jest zle, iz schodzi do granic niesmaku i wywoluje zlosc zmieszana z zazdroscia u ludzi.