Autor Wątek: Tottenham - by undertaken - Andre do zwolnienia?  (Przeczytany 8549 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Tottenham - by undertaken - READING NA TACY.
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 29, 2012, 22:10:30 »
Hoho jaka paka Villa, Mascherano, ładnie ładnie. Beniamniek ligi nie miał szans w starciu z taką maszyną. Nic nie mogli zrobić... zdemolowaliście ich.

Offline pentoza133

  • Twórca Dodatków
  • *
  • Join Date: Sie 2011
  • location:
  • Wiadomości: 428
  • Dostał Piw: 16
  • Na forum od: 23.08.2011r.
Odp: Tottenham - by undertaken - READING NA TACY.
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 03, 2012, 16:11:37 »
Jeśli grasz na pes edit zapraszam do turnieju. REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Premier League w najlepszym wydaniu! Bądź częścią angielskiej piłki! odwiedź nas!
REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Tottenham - by undertaken - READING NA TACY.
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 03, 2012, 16:36:35 »
VS.
TOTTENHAM 3-0 RANGERS
Parker (47), Kranjcar (61), Adebayor (90+2)


Tym razem trener gospodarzy w bój posłał graczy rezerwowych mając w głowie ważny wyjazdowy mecz ligowy z Fulham ,a że tracić punktów w walce o czołowe pozycje nie można dlatego też Rangers jest traktowane meczem drugiego planu co AVB robi po raz pierwszy w tym sezonie. Sama sytuacja w lidze europy póki co jest bardzo dobra wygrana nad Hiszpańskim Getafe dała fotel lidera a poza tym to było pierwsze przebudzenie ''Kogutów'' po serii niepowodzeń w lidze. Także dziś na boisku możemy zobaczyć takich graczy jak Gomes ,Dawson, Parker, Defoe czy Kaboul. Początek meczu dla gospodarzy jednak mocne uderzenie z przed pola karnego broni bramkarz gości. W odpowiedzi Szkoci są bliscy zdobycia bramki ale Healy marnuje tę okazje i nadal bezbramkowy rezultat. Po zmianie stron na boisku dzieje się znaczenie więcej , w środku pola Parker przejmuje piłkę po stracie Davisa i holuję ją pod bramkę Rangers nie widząc dobrze ustawionych partnerów postanawia sam uderzyć a jego płaski strzał po ziemi jeszcze z kozłował przed bramkarzem i to daje prowadzenie Spurs. Niezgrana obrona miejscowych po pełnia nie pierwszy błąd w tym meczu i w niemal stuprocentowej sytuacji znajduję się Lafferty ,ale sam zaskoczony taką okazją fatalnie pudłuje i nie ma remisu. Rozgrywający dobre spotkanie Chorwat Kranjcar otrzymuje idealną wrzutkę od szalejącego na lewym skrzydle Bentley-a i głową podwyższa wynik na (2-0). Rywale wciąż nie rezygnują z doprowadzenia do choćby remisu ale póki co muszą zdobyć bramkę kontaktową. Okazja ku temu wręcz wyborna rzut wolny na 17-metrów przed polem karnym Gomesa i do piłki podchodzi Healy uderza.. a jego strzał ląduje na poprzeczce - teraz już jasno można powiedzieć że znamy zwycięzce tego meczu. W 90-minucie dobici rywale popełniają błąd a konkretnie kapitan zespołu Bocanegra faulując w polu karnym Bentley-a i mamy ''jedenastkę'' co prawda do piłki najpierw podszedł Parker ale Adebayor wskazał na siebie i to Togijczyk dostał swoją szansę którą ostatecznie wykorzystał technicznym strzałem w środek. Rezerwowi szału na boisku nie zrobili ,ale liczą się trzy punkty i dalsze przodownictwo w swojej grupie.

Andre Villas-Boas po meczu: Co prawda z wyniku muszę być bardzo zadowolony ,ale z samej gry już nie. Graliśmy słabiuteńko przede wszystkim w obronie i cudem nie straciliśmy bramki a przecież na tym elementem pracujemy najbardziej udało się zagrać na zero z tyłu ale to zasługa bardziej gości niż nasza.

Ally McCoist: Niestety nie tak to miało wyglądać i w ciąż w tej grupie zostajemy bez punktów ,dziś zagraliśmy niezłe spotkanie ale polegliśmy podobnie jak Hiszpanie którzy zostali wypunktowani z racji ogromnej siły rywala.





REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE


VS.
FULHAM LONDYN 1-3 TOTTENHAM
Pogrebnyak (20) - Villa (38, 87 i 90)



Po udanej przygodzie z europejskimi pucharami pora wrócić do ligowej rzeczywistości gdzie wszyscy dobrze sobie zdają sprawę ,że takiego meczu jak ten z Cottagers przegrać nie można ,tym bardziej że cała podstawowa jedenastka odpoczywała sobie w trakcie meczu z Rangers a nawet dostała wolne - to był trochę dziwny i ryzykowny manewr ale jak potem się okazało bardzo opłacalny. Martin Jol nie miał do dyspozycji w tym meczu jednego z podstawowych obrońców - Philippe Senderos-a który wciąż jest kontuzjowany. Początek meczu dla gospodarzy ,błąd popełnia Friedel a w dobrej sytuacji znajduję się Pogrebnyak jednak strzał jego przelatuję nad bramką. W odpowiedzi Spurs - Luka Modrić uderza z 20-metrów po ziemi ale jego strzał broni David Stockdale. 17-minuta to stały fragment gry i rzut wolny dla Fulham - do uderzenia jak zwykle podchodzi Murphy - jednak strzał w znacznej odległości mija się z celem i bezbramkowe widowisko trwa nadal. Nie mijają trzy minuty a miejscowi stwarzają sobie najlepszą okazję tego meczu podanie Duffa wędruje wprost do Pogrebnyak a obrony Tottenhamu nie widać.. Tak więc sytuacja jeden na jeden - Friedel wychodzi do piłki i to okazuję się błędem bo rywal właśnie na to czekał i mamy (1-0). Wydaję się ,że do końca połowy gospodarze spokojnie utrzymają wynik tymczasem niewidoczny na początku spotkania David Villa wreszcie daję pokaz swoich umiejętności ,mija dwóch rywali w polu karnym i płaskim strzałem doprowadza do remisu. Druga połowa rozgrywana w wolnym tępię w ogóle nie zachwyca po za kolejnym dwoma wolnymi Murphego nic się nie dzieje. 87-minuta gry wydaję się że wynik nie ulegnie już zmianie a tu błąd Diarry ,piłkę przejmuję wcześniej wprowadzony na boisko Parker i holuje ją do 15-stki w polu karnym chcąc podać do Hiszpana (Villa) podaję wprost pod nogi bramkarza ten chcąc wybić piłkę trafia w Ville - piłka odbija się od niego i mamy (1-2)!. Trener gospodarzy jest załamany i siada na ławkę. Zrezygnowani rywale dostają trzeci cios , w środku pola piłkę przejmuje Gallas i podaję do Villi ten mija obrońce i precyzyjnym strzałem kompletuje hattricka. Z meczu który zdawało się że musi zakończyć się podziałem punktów robią się trzy arcy ważne punkty dla ''Kogutów''.

Martin Jol: Niestety brak koncentracji w tym wypadku okazał się być decydujący. Dwie bramki stracone w przeciągu pięciu minut i to ostatnich.. Brak mi słów jestem zły bo zasłużyliśmy tą grą w meczu u siebie na co najmniej jeden punkt.

Andre Villas-Boas po meczu: Muszę przyznać że bałem się że to właśnie skończy się remisem jednak zagraliśmy do końca i to nam się bardzo opłaciło gdyż zdobywamy punkty z trudnym rywalem i to na ich boisku a przede wszystkim nie tracimy kontaktu z czołówką ligi Manchesterem United czy Liverpoolem.




REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2012, 16:43:48 wysłana przez undertaken »
Warriors by undertaknen

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Tottenham - by undertaken - DWA MECZE LIGA + LE JAK POSZŁO SPURS?
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 03, 2012, 21:11:14 »
Wydaje mi się, że czcionka jest trochę za mała przez co tekst staje się uciążliwy do przeczytania, bo najzwyczajniej w świecie się zlewa.
O zwycięstwie nad Rangersami nie ma się co rozpisywać, bo temat jest już właściwie mało świeży - wiadomo jaki los spotkał szkocką drużynę. Anyway, bardzo dobry mecz w wykonaniu Kogutów i już drugie tak wysokie zwycięstwo z rzędu w LE. Ten hat-trick Villi z Fulham naprawdę godny uwagi, Hiszpan pokazał klasę i poprowadził zespół do wygranej, widać że nieźle się wkomponował w grę drużyny.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Tottenham - by undertaken - DWA MECZE LIGA + LE JAK POSZŁO SPURS?
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 04, 2012, 12:27:56 »
VS.

TOTTENHAM 0-1 BLACKBURN
                        Modeste (4)



Pierwszy mecz pierwszej rundy pucharu Anglii w wykonaniu ''Kogutów'' był znów szansą dla rezerwowych , jak sam trener zapowiadał FA CUP w tym sezonie jest praktycznie bez znaczenia ,bo są inne ważniejsze cele i tak też jest bo szansę dostają gracze którzy w lidze rzadko występują. Poprzednio tak było w meczu 2-kolejki ligi europejskiej z Szkockim Rangers jak się później okazało był to strzał w ''10'' bo Spurs wygrali (3-0) tak więc AVB liczy na powtórkę z historii. Rovers to już nie ekipa grająca w EPL a zaledwie ekipa The Championship w której rzecz jasna po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej są beniaminkiem. Pierwsza akcja w meczu od razu przyniosła bramkę - Modeste po błędzie obrony miejscowych znalazł się w sytuacji oko w oko z Gomesem i pewnym strzałem zapewnia prowadzenie swojej drużynie (0-1), a więc jesteśmy świadkami małej sensacji. Tymczasem gospodarze nie tracąc czasu przechodzą do ataku , swoją szansę cztery minuty po pierwszej bramce ma Defoe jednak jego strzał był niecelny a genialnie obsłużył go Rose. W 22-minucie ten sam piłkarz (Defoe) znajduję się w trudniejszej sytuacji tyle że strzał z ostrego kąta sprawił dużo problemów Paul Robinsonowi a piłka wypada na rzut rożny i to mimo faktu że pierwsza sytuacja Anglika była o niebo lepsza. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy znów pokazuję się aktywny w tym meczu Rose - tyle że jego piekielne mocny strzał mija w dość sporej odległości poprzeczkę gości. Po pierwszej połowie górą nadal przyjezdni. W drugiej połowie Londyńczycy stwarzają sobie najlepszą sytuację w tym meczu jednak obrona gości jest czujna i po strzale Adebayora - obrońca Scott Dann wybija piłkę która zmierza do pustej bramki. Na kwadrans przed końcem meczu w idealnej sytuacji znajduje się strzelec jak do tej pory jedynej bramki Modeste  tyle że tym razem w pojedynku ''jeden na jeden'' góra jest Gomes. Mecz dobiega końca a ze zwycięstwa cieszą się goście i to oni awansują do drugiej rudny pucharu Anglii.

Andre Villas-Boas po meczu: No cóż spodziewaliśmy się tego że tutaj za daleko nie zajdziemy grając drugim garniturem ale też nie spodziewaliśmy się faktu że odpadniemy już po pierwszym meczu tym bardziej że graliśmy na własnym obiekcie WHL. Taka jest piłką trzeba się z tym pogodzić a my mamy przed sobą teraz inne cele do zrealizowania i na tym koncentrujemy się w stu procentach.

Steve Kean: To było bardzo trudne spotkanie ,ale cieszymy się z awansu wywiezionego z gorącego terenu. Jesteśmy jedną z ekip która sprawiła niespodziankę eliminując silnego rywala i nie ważne że ten grał drugim składem. Nie mamy nic do stracenia ,chcemy zajść jak najdalej.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2012, 13:32:23 wysłana przez undertaken »
Warriors by undertaknen

Offline pentoza133

  • Twórca Dodatków
  • *
  • Join Date: Sie 2011
  • location:
  • Wiadomości: 428
  • Dostał Piw: 16
  • Na forum od: 23.08.2011r.
Odp: Tottenham - by undertaken - DWA MECZE LIGA + LE JAK POSZŁO SPURS?
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 04, 2012, 12:44:22 »
Zatrudnienie Boasa to ryzykowny pomysł ale na razie wszystko wam działa tak jak powinno. W ataku jesteście nieprawdopodobnie silni. Nie wiem, czy czasem nie macie najlepszego trio w Anglii. Adebayor - Villa - Saha. Taki przecinak może po prostu roznieść wszystkich. Zastanawiam się, czy Mascherano wytrzyma ten powrót na wyspy. W Barcelonie zmienił styl gry, jest teraz bardziej aktorem od fauli niż zaporą nie do przejścia. Czekamy na silniejszych rywali bo przeciętniaków rozjechaliście bez mydła ;-)

O i nowy NEWS.

Co to sie stało? Rozumiem, że Blackburn to była siła Premier League ale z tym składem jaki posiadasz nawet w rezerwie to woła o pomstę do nieba. Nie można tak olewać spotkań. Puchar Anglii jest jednym z najważniejszych trofeów i deklaracje, że nie zależy wam na zwycięstwie spowodują brak kibiców na trybunach podczas spotkań. AvB musi zmienić podejście do tych rozgrywek, choć zdobycie Mistrzostwa czy bezpośredni awans do LM na pewno wynagrodzi ten blamaż fanom Spurs.
Premier League w najlepszym wydaniu! Bądź częścią angielskiej piłki! odwiedź nas!
REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline Maor 5

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 5
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 21.12.2011r.
Odp: Tottenham - by undertaken - Rezerwowi nie dają rady w meczu FA CUP..
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 04, 2012, 13:28:30 »
Po serii zwycięstw dużą ilością bramek nadszedł czas na porażkę. Szkoda tego meczu, ale szybko stracona bramka ustaliła mecz. Blackburn miało dzisiaj więcej szczęścia. Powodzenia w następnych meczach ;)
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
FC Barcelona by, Maor5


Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Tottenham - by undertaken - Rezerwowi nie dają rady w meczu FA CUP..
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 04, 2012, 14:40:47 »
Andre o przebiegu sezonu oraz o nowych piłkarzach.




... Muszę przyznać ,że póki co poza jedną wpadką w ostatnim meczu naprawdę nie gramy źle postęp jest widoczny począwszy od porażek z Liverpoolem i Chelsea a skończyło się na wielkim powrocie całego zespołu w meczu z Getafe dalej jestem pewny w swoim że zespół jeszcze nie gra na maksymalnych osiągach i prezentujemy zaledwie 80-prcent swoich możliwości. Są gracze z których jestem bardziej zadowolony i rzecz jasna z których bardziej nie..

... Villa i Mascherano dali temu zespołowi dużo świeżości i możliwości w różnych elementach gry. David idealnie wkomponował się do nowego zespołu i od razu stał się najważniejszą postacią zespołu i jego liderem także rozważam przekazanie mu w pewnym momencie sezonu opaski kapitańskiej. Już mówi się o ofertach za Hiszpana ,ale ja już teraz mówię nie bez tego piłkarza na pewno nie bylibyśmy w tym momencie sezonu wysoko w lidze i na pierwszym miejscu w lidze europejskiej po dwóch kolejkach. Co do Javiera wiem ,że nie myliłem się przy jego wyborze - media mówią ''po co?'' ale ja mówię że trzeba dać temu piłkarzowi spokój i czas niezbędny do znalezienia swojego miejsca w zespole i przestawienia się ze stylu Barcelony na ten bardziej Angielski bo szczerze mówiąc my nie mamy jeszcze swojego stylu.

... Klub który przejąłem po byłym trenerze praktycznie z miejsca był gotowy jednak ja musiałem piłkarzom wpoić moją filozofię gry tak odmienną jak tę jeszcze za czasów mojego pobytu w ''The Blues'' teraz gramy bardziej do przodu ,staramy się utrzymywać piłkę i szukać najlepszych rozwiązań na boisku a nie grania do najbliższego kolegi co jest wiecznym błędem klubów które chcą osiągnąć coś więcej w zawodowej piłce.

... Za nami jedna czwarta sezonu tak więc o ewentualnych wzmocnieniach nie chcę się jeszcze wypowiadać ,ale mam zapewnione słowo od prezesa że jeśli utrzymamy się w czwórce dostanę kolejne pieniądze na wzmocnienie zespołu na jednej pozycji o którą tak zabiegam co do drugiej strony okienka transferowego ,czyli odejść to takowe muszą być. Kilka nazwisk kompletnie mnie nie przekonuję i ich przyszłość związana z tym klubem zakończy się w Styczniu a najpóźniej na koniec sezonu. Nazwisk na razie nie będę podwał do opinii publicznej ale jeśli ktoś śledzi losy klubu to paru kandydatów bez trudu się doszuka.


Najlepsi we Wrześniu.

William Gallas - Doświadczony Francuz wciąż nie spuszcza z tonu ,pewny w swoich interwencjach a przy tym niezwykle elegancki na boisku praktycznie bezbłędny. Świetny miesiąc za nim.

Kyle Walker - Młody Anglik przekonywał już za kadencji byłego szkoleniowca ''Kogutów'' i tym razem obdarzony zaufaniem od Andre nie traci czasu i coraz lepiej gra ,to dzięki niemu Spurs mają najlepszą obronę w lidze. Potrafi także skutecznie podłączyć się do ataku.

Brad Friedel - Na początek rocznik 1971!. Niczym wino wciąż utrzymuje zaskakujący wysoki poziom wydawało się że odejdzie już na początku współpracy z Portugalczykiem tymczasem w lidze zawiódł tylko w jednym spotkaniu.

David Villa - Hiszpan od razu kreowany na lidera i największą gwiazdę zespołu nawet Adebayor, Saha czy Defoe blado przy nim wyglądają. Bardzo skuteczny i widoczny na boisku drużyna ma z niego już prawie tyle co Barcelona z Messiego.




//Nie wiem czy to jednorazowy news czy systematyczny zależy jak się spodoba.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2012, 14:48:08 wysłana przez undertaken »
Warriors by undertaknen

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Tottenham - by undertaken - Andre o seznie + TOP 11 EPL
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 04, 2012, 14:53:27 »
Ja to ci powiem jestem zwolennikiem takich dodatków do kariery tego typu co dałeś teraz. Rozumiem prowadząc karierę to przede wszystkim opisuję się mecze, ale czasem newsy też jest równie miło poczytać. Przyznam szczerze, że twojej kariery nie czytałem, ale teraz już wiem, że w miarę wolnego czasu będę tutaj zaglądał. Nawet nie wiedziałem, że masz Ville i Mascherano. Ekipa na mistrza? Zobaczymy :P.

Offline Emilek1908

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location: Łódź
  • Wiadomości: 729
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 08.11.2009r.
  • Support your local football team!
  • Gram w: FIFA 16
Odp: Tottenham - by undertaken - Andre o sezonie + TOP 11 EPL
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 04, 2012, 18:14:15 »
Proszę bardzo. Aż czterech graczy w jedenastce miesiąca to na pewno budujące. Dwójka bardzo doświadczonych graczy, po których w sumie takiego szału nie można byłoby się spodziewać, a tu proszę... :) Do tego młody wilczek i zawodnik, którego obecność tutaj raczej nie dziwi. Szczerze powiem, że nie jestem zwolennikiem takich transferów. Chłop odchodzi z Barcelony, jak to mówią najlepszy klub świata, gdzie mógłby grać i grać do Anglii, do zespołu, który tak na dobrą sprawę gówno w tej lidze osiąga. Niby gdzieś tam są w czołówce, niby w pucharach też grają, ale po ostatnie sukcesy na arenie krajowej trzeba sięgać bardzo daleko wstecz, także tak jak już powiedziałem jakoś mi się nie widzi taki transfer, ale to na szczęście nie moja kariera.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Tottenham - by undertaken - Andre o sezonie + TOP 11 EPL
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 04, 2012, 19:16:37 »
VS.
TOTTENHAM 4-0 WEST BROMWICH ALBION
Villa (37), Defoe (44,71) Tamas (59-sam.)



Po niefortunnej porażce z Rovers w ramach pierwszej rundy FA CUP gospodarze będą musieli się dziś mocno napracować by osłodzić swoim fanom ostatni fatalny występ. W składzie mamy jedną zmianę otóż za Sahę do ataku powędrował Defoe który pokazał się z dobrej strony właśnie w pucharze Anglii. Francuz z kolei dobrze pokazał się w kilku meczach gdy zastępował Adebayora a potem jego forma mocno spadła i na efekty jego słabszej dyspozycji bierny nie mógł być oczywiście Portugalski menedżer. Po 10-minutach gry próbkę swoich możliwości dał David Villa który strzałem prawie z 30-metrów trafia w słupek - ależ to była bomba ,bramkarz w ogóle nie zareagował. Baggies w ogóle nie potrafili sobie stworzyć żadnej klarownej sytuacji ,dziełem przypadku była 25-minuta kiedy to J. Thomas potężnie z woleja trafia w tablice reklamowe. Co nie udało się wcześniej Hiszpanowi udało się w 37-minucie David samodzielnie ruszył na bramkę rywali i jeszcze po rękawicach Ben Fostera piłka wpada do siatki i mamy (1-0). Defoe chcąc na dłużej zagościć w ataku z będącym w rewelacyjnej formie Villą musiał dziś także coś pokazać i pokazał - kapitalne uderzenie z 20-metrów praktycznie nie do obrony dla bramkarza rywali i jest już (2-0) Po zmianie stron swoich sił z dystansu próbował Van der Vaart ale tym razem Foster nie dał się zaskoczyć. Chwilę później zaskoczył go własny obrońca kiedy to Lennon ''sarżował'' na prawej stronie i sprytnie po ziemi podał w pole karne do Villi ten jednak nie sięgnął piłki a zrobił to obrońca gości - Gabriel Tamas umieszczając ją we własnej bramce (0-3) przed godziną gry zapowiada się pogrom. 66-minuta to okazja na drugą bramkę w meczu dla Defoe jednak Anglik przegrywa pojedynek 1 na 1. Pięć minut później już sam chciał zrehabilitować się za nieudaną poprzednią akcję i zrobił to na tyle skutecznie że zrobiło się już (4-0). Pod koniec meczu przyspała nieco cała obrona Spurs i Peter Odemwingie miał sytuacje jeden na jeden jednak górą był Friedel i pokazał dlaczego to właśnie on został najlepszym bramkarzem Września w EPL.

Andre Villas-Boas po meczu: Bardzo zależało mi na tym i całej drużynie by dziś wygrać i to jak najwyżej względem ostatniej porażki w pucharze Anglii. Także chcę przeprosić fanów za to ,że poczuli się urażeni odpuszczeniem nieco tamtych rozgrywek jednak ja jasno mówiłem i dalej punkt po punkcie wykonuje swój plan. Przed nami teraz najtrudniejsze spotkanie z United liderem rozgrywek czujemy się pewni i chcemy zdobyć komplet punktów.

Steve Clark: Bycie w takim momencie trenerem nie należy do najmilszych rzeczy i teraz długo będę musiał się spowiadać z tego jak źle zagraliśmy jednak dziś brakuje mi i drużynie argumentów na swoją obronę ,zagraliśmy najsłabszy mecz w sezonie.




REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE



Jermain Defoe: Dajcie mi szansę!

... Nie liczę który raz już jestem przekreślany w tym klubie ,ale u nowego szkoleniowca wiele nie zagrałem ale po dwóch ostatnich spotkaniach zdaję się nieco przekonałem go do siebie i co do swoich umiejętności ,że wciąż potrafię grać na najwyższym poziomie

Co prawda to prawda 30-letni Anglik był najlepszym zawodnikiem w dwóch ostatnich spotkaniach z Blackburn oraz WBA strzelając dwie bramki (obie w lidze). Poza tym pokazał się z dobrej strony przede wszystkim dobrą techniką i sporą szybkością. Przyćmił nawet samego Davida Villę co jak do tej pory nikomu jeszcze z napastników się nie udało. Czyżby wieści o przenosinach urodzonego w Beckton czarnoskórego zawodnika były mocno przesadzone? Ponoć interesowały się nim takie ekipy jak Fulham, Aston Villa czy West Ham a także parę ekip z Francji.

... Teraz gdy wskoczyłem na najwyższe obroty postaram się utrzymać obecną formę w następnych meczach i pokaże że zasługuje na miejsce w podstawowej jedenastce Spurs.

Ponoć AVB marzył sobie o gotówce na kogoś z dwójki Ezequiel Lavezzi - Alexandre Pato ale wyciągnięcie kogoś z nich ze swoich obecnych klubów mogłoby być szalenie trudne dlatego też wysoka forma i bramki mogą być alternatywą na wydawanie ponownie wielkiej gotówki na nowego piłkarza a do tego Daniel Levy jak zawsze jest nie bardzo skłonny choć po wydaniu ponad 50-milonów na Villę i Mascherano można powiedzieć że trochę zmiękł.
Warriors by undertaknen

Offline Przemek112

  • Najlepsza jedenastka świata
  • ****
  • Join Date: Lis 2010
  • location:
  • Wiadomości: 466
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.11.2010r.
  • Gracias Raul ! ♥
Odp: Tottenham - by undertaken - Andre o sezonie + TOP 11 EPL
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 04, 2012, 19:20:53 »
Ja może zacznę od tego ,że bardzo cieszy fakt iż do twojej ekipy trafili tacy gracze jak Villa czy Mascherano. David będzie grał po swojemu i przyniesie ci masę bramek i pieniędzy. A Javier może grać i w obronie jak i w pomocy. ;) Czterech waszych piłkarzy było w jedenastce miesiąca. Tylko pozazdrościć. ;) Macie wspaniałego bramkarza. Friedel ma już swoje lata a wciąż gra jak z nut. Defoe zaczyna strzelać. Jest dobrze. ;)

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Tottenham - by undertaken - Ahh ten Defoe !
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 05, 2012, 11:28:30 »
VS.
MANCHESTER UNITED 0-0 TOTTENHAM



Pora na mecz na szczycie w którym spotkały się lider tabeli z piątym w tabeli Tottenhamem ,oba zespoły dzieli mała różnica a przy obecnych wzmocnieniach ''Kogutów'' zdaję się że szansę są już praktycznie pół na pół ponadto media ostrzą sobie zęby na pojedynek Villa - Rooney czyli dwóch najlepszych strzelców Premiership. Hit jednak rozczarował ,bo obie ekipy zagrały zachowawczo przede wszystkim graniem z zabezpieczeniem tyłów stąd też niewiele klarownych sytuacji na zdobycie bramki którejś ze stron. Wyjątkiem od tej reguły okazała się tylko 19-minuta w której ostatnio rozchwytywany w prasie Jermain Defoe wziął się za samodzielne budowanie akcji niestety brak partnerów zmusił go do indywidualnego rajdu i ten niemal nie skończył się bramką ,bo uderzenie z prawie 30-metrów po ziemi skończyło się na słupku. W odpowiedzi bierni nie mogli być gospodarze którzy dzisiaj zawodzą w meczu przed własną publicznością - za akcję wziął się nie kto inny jak Wayne Rooney który strzałem z 25-metrów próbował zaskoczyć najlepszego bramkarza Września 2012 jednak ten strzał okazał się zbyt słaby i to na razie na tyle emocji w pierwszej połowie. Swoich prób jeszcze przed gwizdkiem dokonywał Van der Vaart ,ale strzały Holendra nie sprawiły Davidowi De Gea-i żadnych problemów. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i znów uważano na to by tutaj nie stracić bramki ,bo właśnie jeden gol mógł przesądzić o losach dzisiejszej rywalizacji. W 54-minucie znów Rooney spróbował swoich sił z dystansu jednak strzał znów był niecelny. Pod koniec meczu słabo grający w tym sezonie Bale uderzył z przed pola karnego ale świetnie wybronił to De Gea i wynik bezbramkowy się nie zmienia. W doliczonym czasie gry prawie przez minute piłkę holował David Villa ale nic z tego nie wyszło gdyż strzał Lennona był zablokowany przez bezbłędnego Vidica. Każde próby wrzutki w pole karne kończyły się właśnie na stoperach ''Czerwonych diabłów''.

Sir Alex Ferguson po meczu: Liczyliśmy dziś na trzy punkty które były bardzo ważne w kontekście utrzymania przodownictwa w tabeli tak się jednak nie stało i musimy się zadowolić jednym punktem ,muszę przyznać że rywale postawili nam bardzo trudne warunki ale i my gorsi nie byliśmy dlatego mecz kończy się bezbramkowym remisem.

Andre Villas-Boas po meczu: Nie takiego widowiska się spodziewali kibice i chyba nawet sami piłkarze ,ale takie mecze rządzą się właśnie takimi prawami na plus muszę zaliczyć grę naszych defensorów którzy praktycznie w ataku na nic nie pozwolili gościom oraz naszą ogólną grę ,bo to źle nie wyglądało jednak obrona rywala jest na tyle mocna że czegoś zabrakło. Punkt wywieziony z teatru marzeń zaliczam do rzeczy udanych.



[/font]
Warriors by undertaknen

Offline Rudinek

  • Starszy junior
  • *
  • Join Date: Cze 2010
  • location:
  • Wiadomości: 129
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 23.06.2010r.
  • FOOTBALL IS MY LIFE!
Odp: Tottenham - by undertaken - MANCHESTER UTD VS TOTTENHAM!
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 05, 2012, 14:32:56 »
Wszyscy oczekiwali gradu goli, a tym czasem bramek nie było. Strzały były, ale tylko z dystansu. Choć co nie które mogły zakończyć się bramką tak jak ten z 30 metrów Defoe, który uratował słupek. Ciężko stwierdzić kto zasługuje na zwycięstwo. Patrząc na statystyki to Koguty były lepsze. Dużo dłużej utrzymywali się przy piłce i oddali o trzy strzały więcej. Jednak to jeszcze o niczym nie świadczy. Może gdybyś postawił wszystko na jedną kartę to nóż byś strzelił zwycięskiego gola, ale teraz można tylko gdybać.

Tak w ogóle to dzięki za zwrócenie uwagi z tą flanką.  
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2012, 14:35:53 wysłana przez Rudinek »

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Tottenham - by undertaken - MANCHESTER UTD VS TOTTENHAM!
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 05, 2012, 16:04:12 »
No i niestety. Kibice przed sezonem poznając już terminarz na pewno ostrzyli sobie zęby na to spotkanie, a tu taka klapa. Widowisko nie było może aż tak złe, jednak jak na taki mecz to można rzec, że było beznadzieje. No cóż obie drużyny zyskały po punkcie, także źle nie jest.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Tottenham - by undertaken - MANCHESTER UTD VS TOTTENHAM!
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 05, 2012, 16:20:15 »
A ja Ci nadal będę truł o tą czcionkę, że się czytać nie chce jak muszę oczy sobie wypruwać. No ziom, ja już muszę wspomagać swoje oczy, a Ty mi tu zamach jeszcze robisz?!  ;D

Czasami tak wychodzi, że zapowiadane fajerwerki okazują się być niewypałem. Z WBA się wystrzelaliście i nie starczyło już skuteczności na mecz z MU. Szkoda, że Bale się tak słabo spisuje, wolałbym go jednak widzieć jako autora bramek i filar tej drużyny, ale fakt faktem u Ciebie obstawia pozycję defensywną. Czerwone Diabły nie są łatwym rywalem, więc jeden punkt może satysfakcjonować.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Tottenham - by undertaken - MANCHESTER UTD VS TOTTENHAM!
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 05, 2012, 16:55:54 »
Na początek dla Darka informacja że Ciągnie mnie do tej czcionki spodobała mi się u kogoś i na razie nie zamierzam jej zmieniać więc jeszcze Cię pokatuje  ;D

VS.
TOTTENHAM 4-1 GENT
Parker (43), Kranjcar (56 i 85) , Dos Santos (77) - Conte (53)



Trzecia szansa dla rezerwowych w tym sezonie i póki co bilans to jedna wygrana właśnie w europejskich pucharach z Getafe oraz przegrana w pucharze Anglii z Rovers. W pierwszym z tych meczów dobrze pokazał Parker i Kranjcar a w drugim do pierwszego składu ostatecznie przebił się Defoe. Kto dziś wykorzysta swoją szanse do przekonania do siebie i co do swoich umiejętności Portugalskiemu trenerowi? Faworyt w tym meczu jeden - Belgowie na razie tylko jeden punkt i zdaję się że ich szansę na wyjście z grupy wraz z Rangersami są bardzo małe. W 21-minucie pierwszą swoją szansę stwarza sobie Emanuel Adebayor jednak jego silny strzał leci metr od słupka bramki gości. W 36-minucie znów z dobrej strony pokazuje się Togijczyk jednak tym razem w roli asystenta jego dogranie do Bentleya było przedniej klasy jednak ten nie potrafił wykorzystać świetnej sytuacji na zdobycie bramki. W końcu impas przerwał Scott Parker który indywidualną akcją pociągnął przez pół boiska i uderzył obok wychodzącego bramkarza i mamy (1-0). Tak więc pierwsza połowa kończy się zasłużonym prowadzeniem ''Kogutów''. W drugiej połowie niespodziewanie zaatakowali Belgowie a konkretnie Conte który z 25-metrów uderzył za słabo ,co się odwlecze to nie uciecze dwie minuty później ten sam piłkarz zdobywa bramkę głową a jego szczupak doprowadza do sensacyjnego remisu. Nie mający nic do powiedzenia w pierwszej połowie gracze Gentu zdobywają bramkę czyżby niespodzianka wisiała w powietrzu? Nic bardziej mylnego Sahę zmienił Chorwat - Niko Kranjcar i od razu po wejściu świetnie obsłużony przez Emanuela technicznym strzałem znów Spurs wyprowadza na prowadzenie w tym meczu. W 77-minucie zamieszanie w polu karnym przyjezdnych wykorzystuje Giovani dos Santos i jest już (3-1). Mecz powoli dobiega końca a Parker świetnie znajduję na boisku Kranjcara i ten w sytuacji jeden na jeden lobuje bramkarza rywali i jest już po meczu. Trzecie zwycięstwo z rzędu i wyjście z grupy jest już praktycznie przesądzone.

Andre Villas-Boas po meczu: To był nasz mecz mimo niemrawego początku nie pozostawiliśmy rywalom złudzeń kto jest górą w tym meczu. Cztery bramki zdobyte choć trochę szkoda tej straconej mimo tego jest bardzo zadowolony jeden mecz dzieli nas od pewnego awansu z grupy.

Trond Sollied: Dziś zabrakło nam po prostu umiejętności na boisku i trzeba przyznać że Tottenham pokazał nam miejsce w szeregu jednakże pozostają jeszcze trzy mecze więc nie zamierzamy składać broni mam nadzieje że te słowa będą motywujące dla reszty zespołu.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Warriors by undertaknen

Offline TracePL

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2012
  • location:
  • Wiadomości: 4
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 15.07.2012r.
  • Kur*a. Nie jestem leomessifanem!
Odp: Tottenham - by undertaken - Belgowie pod ścianom
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 05, 2012, 19:03:27 »
Cytuję obecny tytuł tematu: "Tottenham - by undertaken - Belgowie pod ścianom" Człowieku ogarnij ortografię! Ale poza tym kariera jest OK.

PS Pisze się "ściana", natomiast w tym przypadku odmienia się "ścianą"

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Tottenham - by undertaken - Belgowie pod ścianom
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 05, 2012, 20:12:22 »
ścianą, jeśli już co.

trzecia wygrana z rzędu i to jak efektowna. w końcówce to już była miazga w czystej postaci.

fajnie prowadzona kariera, szkoda, że masz małą publikę. z początku podchodziłem do niej sceptycznie, jednak teraz będę tu częściej zaglądał. tylko prośba-logosy zmniejsz co najmniej dwukrotnie.

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Tottenham - by undertaken - Belgowie pod ścianom
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 06, 2012, 07:04:56 »
Dobre spotkanie w twoim wykonaniu dałeś szanse rezerwowym piłkarzom, a oni ją wykorzystali. Wielkie brawa bo mimo iż rywal nie był z górnej półki to i tak trzeba być zadowolonym z poczynań piłkarzy. Ogólnie to twoja forma zwyżkuje, także mam nadzieję, że będzie to trwało w jak najlepsze.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Tottenham - by undertaken - Belgowie pod ścianom
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 06, 2012, 07:04:56 »