Arsenal by Kacp94er - Chwilowo do archiwum. Przerwa.

[RoGalos]

Super jest ten pomysł z najlepszymi graczami! Naprawdę godne podziwu : ) Graficznie równie dobrze.
Jedyne co może się nie podobać, to wynik ostatniego meczu. Słabo było z tym Norwich, ale wierzę ,że znasz receptę na to aby poprawić Waszą grę i osiągnąć jakiś sukces. Początek zawsze jest niewiadomą, więc nie ma co oceniać gry póki co.

[loczek]

Nie będę wracał do meczu z Norwich i ty też powinieneś o nim jak najszybciej zapomnieć Teraz czeka arcyważne spotkanie z Man U i to na Old Trafford trzeba będzie udowodnić, że żaden przeciwnik wam nie straszny. Pozatym to będą takie dwa mecze w jednym. Jeden to Arsenal - Manchester, a drugie to Wenger- Ferguson. Obaj panowie z ogromnym doświadczeniem w tym fachu będą chcieli udowodnić kto jest lepszy.

[matpi1]

Niedługo spotkanie z ManU i to może być dla Ciebie bardzo trudne spotkanie. Miejmy nadzieję że Robin Van Persie nie strzeli Ci żadnej bramki. ;P

[kacp94er]

| III kolejka Premier League | Stadion: Old Trafford | Godzina: 16:30 |

PUSH IT TO THE LIMIT

MANCHESTER UNITED  5:3  ARSENAL

| 12' Welbeck | 22' Anderson | 44' Young (Welbeck) | 65' Rooney (Young) | 87' Welbeck (Anderson) | --- | 2' Cazorla | 53' Squillaci (Podolski) | 91' Cazorla |

| 21' Carrick | 42' Scholes | 73' Young | --- | 12' Santos | 84' M'Vila |

| 66' van Persie za Rooney | 74' Ferdinand za Jones | --- | 70' Giroud za Gervinho | 84' Walcott za Chamberlain |

Wydarzenie na, które czekał cały Angielski świat futbolu już za nami. Mowa oczywiście o starciu Manchesteru United z Arsenalem. Wczoraj po godzinie 18 zakończyło się być może najlepsze spotkanie rozpoczętego dopiero sezonu Premier League. Czerwone Diabły na własnym stadionie podejmowały ekipę z Londynu, przed meczem wszyscy oczekiwali wielkich emocji i jak widać nie zawiedli się albowiem mecz przez elektryzował kibiców przez całe 90 minut. Spotkania po niesamowicie zażartej walce zakończyło się wynikiem 5:3.

Pierwszy gwizdek na stadionie rozbrzmiał punktualnie o godzinie 16:30 i na pierwszą bramkę długo czekać nie musieliśmy. W 2 minucie Cazorla przepięknym strzałem z okolic 30 metra otworzył wynik meczu. 10 minut później po indywidualnej akcji Welbecka w, której poradził sobie z 4 obrońcami na tablicy widniał już wynik 1:1. Po tej bramce zawodnicy narzucili jeszcze wyższe tempo gry, dzięki czemu w 22 minucie po kombinacyjnej akcji Manchesteru i strzale Andersona, drużyna gospodarzy prowadziła 2:1. Podopieczni Fergusona z czasem zaczynali grać bardziej defensywnie, a drużyna gości naciskała chcąc za wszelką cenę doprowadzić do remisu, niestety ich akcje kończyły się niecelnymi strzałami lub kontratakami przez co w 44 minucie stracili kolejnego gola.

Druga połowa wyglądała identycznie jak pierwsza, piłkarze ManU niby się bronią, a tak naprawdę tylko czekają żeby zadać kolejny cios. W 53 minucie The Gunners wywalczyli stały fragment gry w postaci rzutu rożnego po dośrodkowaniu Podolskiego, Squillaci skierował piłkę do siatki i zmniejszył stratę do rywala. W 65 minucie po dośrodkowaniu Younga, strzałem z volleya popisał się Wayne Rooney i przy okazji podwyższył wynik na 4:2. Bez wątpienia krytyczny cios zadał Danny Welbeck, który w 87 minucie po podaniu Andersona pewnie pokonał Wojciecha Szczęsnego. Dosłownie w ostatnich sekundach meczu Santi Cazorla podkreślił jaki duch walki drzemie w zawodnikach Arsenalu zdobywając kolejną piękną bramkę zza pola karnego. 

Podsumowując to spotkanie trzeba powiedzieć jedno, obie drużyny zagrały wspaniały mecz, ale niestety to Manchester United okazał się lepszy w ofensywie i dzięki czemu zwyciężyli. Nie wolno w tutaj narzekać na drużynę z Londynu, ponieważ zagrali na prawdę dobrze, ale Manchester zrobił to jeszcze lepiej. 

Santi Cazorla 7.5

Po tym spotkaniu bardzo trudno było wybrać najlepszego zawodnika ponieważ wszyscy grali na bardzo wysokim poziomie, ale ostatecznie najlepszym piłkarzem meczu wybrany został Cazorla, który zdobył 2 bramki trzeba dodać, że były to naprawdę kosmiczne bramki.

Jeżeli możecie to skomentujcie te składy i statystyki, bo trochę się nad tym męczyłem i chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat 

[mojsesh]

Wielki postęp Kacper. Pamiętam jak zaczynałeś wtedy to wszystko nie było tak dobre jak teraz. Fajnie ci to wychodzi. Tekst bardzo mile się czyta do tego oprawa graficzna .
Ostatni mecz nie był dla was udany.. Remis z Norwich można potraktować jako porażkę.. Bo pewno nikt nie zakładał starty punktów w takim spotkaniu. Czekam teraz na starcie z UTD

Edit: Już chciałem dodawać a tu post o meczu z UTD

Spotkanie bardzo emocjonujące. Osiem goli nieczęsto pada, aczkolwiek w ubiegłym sezonie w meczu tych drużyn padło o ile dobrze pamiętam dziesięć bramek . Szkoda, że nie udało się wygrać, ale najważniejsze, że potrafiłeś postawić się mocniejszemu w obecnej chwili rywalowi.

Co do składów itp to powiem ci wygląda to bardzo ładnie. Wiem ile zabiera to trudu oraz czasu. Mi np. taka grafika ze składami zajmuję połowę czasu pisania postu.

PS. Jak uzyskałeś taki lekki odcień w zdjęciu cieszących się diabłów?

[RoGalos]

Post ładny, chociaż nie mogę oprzeć się wrażeniu ,że koszulki mogłyby być minimalnie mniejsze.

Co do meczu to szkoda porażki. Może nie do końca na nią zasługiwaliście bo atakowaliście i staraliście się grać podczas gdy United starali się tylko kontratakować. Cóż wychodziło im to jednak dobrze, 5 bramek robi swoje. Wy odpowiadacie tylko trzema i bądź co bądź wyraźnie przegrywacie. Szkoda, ale co poradzić...;/

[skieta]

Co za mecz, ile bramek  Gole padały co chwila, kibice nie mogą narzekać na nudność widowiska . Szkoda, że to nie Ty jesteś dziś górą, ale kto wie co stanie się w rewanżu .

Statystyki wyglądają fajnie, jedynie mam zastrzeżenie co do składów - nie przepadam za takimi z koszulkaim.

[thekrzychu]

Kiedyś to pisałeś tak beznadziejnie, że nie miałem ochoty do Ciebie zaglądać. Teraz to robię systematycznie i naprawdę jestem pod wrażeniem Twoich postów. Myślę, że poprzednie loga ładniej wyglądały.

[mateo819]

Co za szalony mecz  Szkoda porażki, ale musiało być emocji Co do grafiki - jest fantastycznie. W ogóle teraz kariery stoją na bardzo wysokim poziomie graficznym, spójrzcie sobie na kariery z archiwum Mastera Creatiego czy jakiekolwiek inne, nie było tyle wkładu pracy. Więc keep doin man

[barthez]

Graficzka jak zwykle na bardzo wysokim poziomie
Składy oraz statystyki - palce lizać, świetnie.
Niesamowity wynik, ale Premiere League ma to do siebie, że takie widowiska się zdarzają - choćby zeszłoroczne 5:3 Arsenalu z Chelsea na Stamford. Prawdziwa kanonada. Szkoda niezmiernie, że to jednak Manchester miał dziś lepiej ustawione celowniki. Ale nawet pomimo porażki taki wynik pójdzie w świat, bo dwie drużyny zagrały na niezwykle wysokim poziomie. Trzeba trochę popracować w defensywie, a będzie dobrze. Ale wynik, chciałbym mieć kiedyś taki w mojej karierze ;P

[loczek]

Ech no cóż. Liczyłem tutaj na dobry wynik, ale się przeliczyłem. Wenger okazał się gorszy, Arsenal okazał się gorszy, ale nie był słaby. Dobry mecz z wazsej strony, ale czasami nawet to nie wystarczy jeżeli przeciwnik stawia wyżej poprzeczkę. 2 mecz z rzedu bez kompletu punktów:/ Musicie szybko się otrząsnąć

[kuba.10]

Mecz szalony, ale co z tego, jeśli nie zdobywacie punktów? Futbol to jednak niesprawiedliwa gra .

Składy do mnie nie przemawiają, ale to raczej zależy od gustu człowieka. Natomiast statystyki bardzo mi się podobają, tylko ich nie tłumacz na polski bo stracą sens .

[LaCoka]

Trochę błędów w tekście, ale nie rzuca się to jakoś w oczy, choć one są i warto je poprawić. Mecz z Manchesterem to piłkarski klasyk, tylu goli chyba nikt się nie spodziewał. Cazorla się rozstrzelał, mam nadzieję że dopiero się rozkręca ;] Kariera fajnie się prezentuje, obyś wytrzymał jak najdłużej.

[MCPL]

Pytanko: Czym robisz takie fajne ramki i skąd bierzesz takie karty zawodników?
Byłbym bardzo wdzięczy jakbyś zdradził mi te sekrety

[kacp94er]

.Przerwa.

Jutro wieczorem wyjeżdżam na 2 tygodniowy obóz szkoleniowy z klubem tak, więc nie będę miał czasu i możliwości opisywania kariery.
Proszę o tymczasowe przeniesienie jej do archiwum.


Wszystkim, którym choć troszkę ta kariera się podoba obiecuję, że wrócę