jak dla mnie fifa była by dobra gdyby nie te kaskaderskie upadki.. łamanie kości, odbiór piłki przez zawodnika stojącego tyłem do gry :O albo to że potrafi przyjąć za każdym razem piłkę tyłem do kierunku lotu piłki.. te strzały które moim zdaniem są realniejsze w pesie.. ci bramkarze których nie da się zaskoczyć.. choćby tymi jak lobikami o których pisałem:) z kolei mi się wydaje lecz to tylko wrażenie że bramkarze są pod kilkoma względami lepsi w fifie niż pesie.. ale to może ktoś się podzieli uwagami w tym
Matko a ten drybling to porażka.. co prawda chyba 2-3 są fajnie i ciekawie zrobione.. ale przekładanka żałosna.. w esie jest ona znaaacznie lepsza..
Ogólnie fifa prezentuje się fajnie, ale tylko na początku.. dl amnie, dla człowieka który grał w ISSa a potem większość części PESa.. który grał w kilka produktów piłki kopanej EA sports w 98, 2000(czy jakoś tak z tymi 2 wersjami było), 2004 i 2012 r jedno się nie zmieniło.. Fifa zbyt szybko się nudzi.. czego nie moge powiedzieć o Pesie..
Lecz o gustach w sumie sie nie dyskutuje, ponieważ dla "nas" jak i dla "nich" te gry mają coś co nas bardziej przyciąga do niej niż do gry konkurencyjnej.. a inni po prostu nie mieli wcześniejszych części.. będąc dzieciakami nie zarywali nocy, i z kumplami grali turnieje:) i nie jest w stanie poczuć tego co "starsi" gracze, i wybierają jedno lub drugie.. lub pod wpływem otoczenia
Dla mnie osobiście.. Ffifa stała się troszkę takim wzorem barcelony- dlatego że jest ona na "topie" teraz rynkiem rządzą zapotrzebowania na małe dzieci które jednak są chyba wuększością... dlatego właśnie fifa moim zdaniem lepiej się sprzedaje.. lecz jak i barcelona ma w "polsce" stereotyp że polski kibic barcy to dzieciak i sezonowiec (choc nie wszyscy) tak i fifa w sumie ma troche z "ułomności" .
"ułomności" dlatego że choćby znikanie nogi zawodnika w murawe.. albo jakiś akrobatyczne figury.. lub skręcony kark, złamana noga, to czysta paranoja i kpina.. EA sports wydając ten produkt zwykle zakpiło z kupujących, w końcu mają testerów gier i to widzieli więc można było naprawić...
A ja wy to widzicie ?