Ja mam taki pomysl, zrobic losowanie
1 liga koszyk 5
2 liga koszyk 4
3 liga koszyk 3
4 liga koszyk 2
Do tego w ramach LIGI zrobic Puchar Ligi, 1 i 2 liga pewny udzial reszta eliminacje(trza to dopracowac ja tylko podalem przyklad)
W nastepnym sezonie mozna zrobic na odwrot.
1 liga koszyk 2
2 liga koszyk 3
3 liga koszyk 4
4 liga koszyk 5
Wybierajac samemu druzyne niema tych emocji.
wyniki barażu:
marcin_k Damian1 1:1
Damian1 marcin_k 1:4
Teraz moje odczucie co do programu LD W dupe sobie go mozecie wsadzic, gram mecz z marcin_k(baraz) pokazuje dobre polaczenie a laga na lagu.Wiec niewiem czy jest sens go uzywac.
Człowieku to mają być rozgrywki drużynami ulubionymi! Więc jak sama logika wskazuje gramy ulubionymi drużynami. Poza tym pomysł bez sensu kompletnie. Bo teoretycznie słabsza liga = słabsi gracze ( choć w tym 1 sezonie w 3 lidze byli gracze, którzy spokojnie mogliby grać w 1 - i to z powodzeniem) więc już bardziej do przyjęcia pomysł, że im wyższa liga tym gorszy koszyk. Ale i tak jest to bez sensu.
no ja bardziej jestem za takim rozwiązaniem by nie zabraniać wyboru Realu czy Barcy ale ostro polecieć po wykluczeniach:
Koszyk 7* - 3 lub 4 wykluczenia (max. dwoch napastnikow)
Koszyk 6* - 2 wykluczenia
A jakby miały wyglądać wykluczenia tych zawodników? Z góry ustalone, czy przed każdym meczem sobie takich graczy mielibyśmy wybierać?
Bo ja cała ligę, w pierwszej kolejności przy wyborze składu patrzyłem na motywacje, później na formę a w ostateczności na umiejętności i nazwisko
Zresztą sam wiesz, że jest sporo drużyn, w których po wywalenie 3-4 graczy, stają się one dla normalnego gracza agrywalne, więc moim zdaniem, znów wszyscy bd grać praktycznie tymi samymi drużynami, byleby tylko ta drużyna miała dobrą ławkę