#5, 21.08.2013 | 2. Kolejka Premier League
Zwycięstwo absolutne - kolejny trzy punkty na koncie Chelsea
Podopieczni Mourinho podobnie jak w poprzedniej kolejce bez najmniejszych problemów poradzili sobie na Upton Park, ogrywając tam West Ham United aż 0:5. Spotkanie przypominało to z pierwszej kolejki, jednak tutaj można było zaobserwować zdecydowanie większą skuteczność w wykończeniach akcji co za tym idzie wynik wyglądał o wiele okazalej. Jedenastka co do poprzedniego starcia nieco uległa zmianie. Od pierwszych minut na boisku pojawili się Azpilicueta, Mata, Ramires oraz David Luiz. Podobnie jak w poprzednim spotkaniu swoją szansę otrzymał młodziutki Aké i tym razem również świetnie wywiązał się z powierzonego mu zadania. Podobnie jak Schürrle w poprzednim meczu tak teraz Willian zaliczył swój ligowy debiut.
West Ham United 0:5 Chelsea
17' Torres, 29' Schürrle, 41' Aké, 66' Willian, 87' Torres
Zawodnik meczu: Torres Mecz wyglądał podobnie jak ten z przed kilku dni, podopieczni Mourinho przejęli inicjatywę już na samym początku i nie oddali jej do ostatniego gwizdka. Jednak tym razem zaobserwować można było zdecydowanie większą skuteczność w Chelsea, najlepszym dowodem na to jest sam wynik. Goście rozpoczęli spotkanie niemal perfekcyjnie, już w 2 minucie mogli wyjść na prowadzenie, zabrakło jednak szczęścia i po uderzeniu Lamparda piłka trafiła prosto w poprzeczkę. Kolejna doskonała szansa na zdobycie bramki pojawiła się w 11 minucie, po podaniu od Oscara w sytuacji sam na sam znalazł się Mata, Hiszpan jednak nie zdołał pokonać Jääskeläinena. Chelsea dominowało na niemal całym boisku, bezradni gospodarze nie byli w stanie dotrzeć pod bramkę Petra Čecha. Wynik meczu otwarty został już w 17 minucie, pod zagraniu Ramiresa na czystej pozycji znalazł się Fernando Torres i bez trudu uderzeniem po ziemi położył bramkarza. Kompletnie zagubieni zawodnicy West Hamu nie potrafili już nawet dokładnie podawać co dla The Blues było jeszcze większym ułatwieniem. Na drugą bramkę czekać musieliśmy niespełna 15 minut, tym razem z goalkeeperem przeciwników bez problemowo poradził sobie Schürrle, Niemiec poradził sobie z dwoma obrońcami i silnym strzałem w środek bramki podwyższył wynik na 0:2. Czas uciekał a w grze gospodarzy nie widać było żadnej poprawy, goście za to ani na moment nie odpuszczali. W końcówce pierwszej połowy swój niewątpliwy talent potwierdził Aké, młody obrońca po dość odważnym wypadzie pod pole karne przeciwnika znalazł się w odpowiednim miejscu i bezbłędnie wykończył dośrodkowanie Maty podwyższając wynik na 0:3.
Druga część spotkania nie wyglądała już tak interesująco, nie można jednak powiedzieć, że ktoś się nudził. Początek drugiej odsłony to głównie kilka nieudanych akcji Chelsea i rozpaczliwe próby ataku West Hamu. Zawodnicy dopiero z czasem zaczynali wracać do gry jaką prezentowali w poprzednich 45 minutach. Jose Mourinho dość szybko zdecydował się na pierwszą zmianę, już w 59 minucie boisko opuścił Azpilicueta, a na jego miejscu pojawił się Ivanović. Na zmianę numer dwa również długo czekać nie musieliśmy, w 64 minucie z placu gry zszedł Oscar, a zastąpił go Willian. Brazylijczyk nie potrzebował dużo czasu na aklimatyzację, już 120 sekund po wejściu na boisko wraz z kolegami cieszył się ze zdobytej bramki, trudno wymarzyć sobie lepszy ligowy debiut. Spotkanie dobiegało końca, zawodnicy powoli wyciszali emocje, pogodzeni z porażką gospodarze myśleli już chyba tylko o zejściu do szatni, wydawać by się mogło, że jest już po meczu, kiedy to do akcji wkroczył Torres, Hiszpan w dziecinny sposób poradził sobie z dwoma obrońcami i ze stoickim spokojem po raz drugi w tym spotkaniu pokonał bramkarza.
Gra Londyńczyków podobnie jak w spotkaniu z Hull wyglądała całkiem okazale, o ile w poprzednim meczu można było się przyczepić do skuteczności tak teraz The Blues zagrali bez zarzutów. Mourinho nadal rotuje składem, o czym świadczą zmiany w dzisiejszej formacji. Z dobrej strony po raz kolejny zaprezentowali się Ake i Schürrle, cieszy również dobra forma Torresa czy Lamparda. Chelsea ma poukładaną drużynę, każdy zawodnik jest w podobnej formie, przez co rywalizacja o pozycję na boisku staję się bardziej zaciekła.
West Ham United: Jääskeläinen(c); Driver - Reid - Tomkins - Rat; Collison - Diame - Nolan(84' Downing) - Jarvis(73' O'Brien) - Taylor(62'Joe Cole); Andy Carroll
Chelsea: Čech; Azpilicueta(59' Ivanović) - Ake - David Luiz - Cole; Ramires - Lampard(c)(87' de Bruyne) - Oscar(64' Willian); Mata - Schürrle - Torres