Witam,
Na forum jestem nowy, ale bacznie przeglądam tematy związane z kolejnymi odsłonami PES'a już od dłuższego czasu, jako że sam kiedyś byłem ogromnym fanem kopanek od KONAMI. Założyłem konto, aby podzielić się z Wami swoją opinią odnośnie dema najnowszej odsłony Pro Evolution Soccer.
Na wstępie, swoją zabawę z KONAMI zaczynałem od PES 3 i już wtedy gra oczarowała mnie wspaniałą grywalnością, swobodą konstruowania akcji, możliwością świetnej zabawy piłką i na tamte czasy niesamowicie wysokim realizmem. Moja przygoda z PES skończyła się na PES 6, wtedy właśnie przesiadłem się na konsolę "nowej generacji" - XBOX 360, na której gram do dziś. Tam dopiero oczarowała mnie seria FIFA, która wskoczyła na zupełnie inny poziom, dawała dużo więcej frajdy z gry. Porzuciłem więc serię PES, rok w rok obserwując jednak bacznie jej poczynania i ogrywając każde demo PESa, które wpadło mi w ręce.
Produkcja EA, nigdy mnie jednak do końca nie przekonywała, pewnie dlatego, że jestem typem gracza "wejdź z piłką do bramki", kocham mieć piłkę, bawić się nią i klepać futbolówkę choćby nawet nie przekładało się to na zdobywane bramki. Ostatnimi czasy kupowałem gry FIFA10, FIFA12, FIFA14, ponieważ te wersje gry były z reguły sporo wolniejsze od tych opatrzonych numerem nieparzystym. Szczególnie ta ostatnia - FIFA14, była moim zdaniem produktem ocierającym się o IDEAŁ gier piłkarskich (jeśli chodzi ogólnie o całokształt dopracowania, sam gameplay oraz licencje i tryby, które posiada) miała wolniejsze tempo rozgrywki, czuć było ciężar piłki co dawało niesamowitą radochę z każdego jednego podania. Napaliłem się więc na FIFĘ15, a tu... KLOPS! Totalny arcade, ping-pong, moim zdaniem zupełnie niegrywalna, nieudana gra.. szkoda słów..
Równocześnie w ubiegłym roku grałem w pożyczonego od kumpla PESa 2014, mimo bardzo wielu niekorzystnych opinii na naszym forum i nie tylko, gra ta jest moim zdaniem NAJBARDZIEJ REALISTYCZNĄ GRĄ PIŁKARSKĄ jaka powstała do tej pory pod względem animacji i grafiki. Oczywiście miała wiele niedociągnięć, ale dla mnie - pasjonata posiadania piłki, była grą naprawdę świetną!
Nadszedł czas na długo oczekiwane demo PES 2015, a sądząc po wpisach na forach, domyślałem się że gra faktycznie uległa poprawie, wraca do korzeni, opinie były naprawdę pozytywne. Przetestowałem więc demko i.. no właśnie. Jeden z kolegów wyżej napisał, że PES 2015 stara się być arcade'ówką. Mówcie co chcecie, ale ja popieram te słowa w 100%. Podania są w tym roku bardzo szybkie, płaskie, proste jak struna (sory ale gra na manualnych ustawieniach mnie nie interesuje, bo gram głównie online), piłkarze biegają żwawiej po boisku. W pierwszej chwili miałem wrażenie, że gram w ulepszonego, poprawionego o parę (parenaście?) niedociągnięć PESa 2014, ale z prędkością zwiększoną dwukrotnie! Gra się faktycznie przyjemnie, akcje konstruuje się ciekawie, strzały, czasami za mocne/szybkie jak dla mnie, ale dające dużo frajdy, animacja nieziemska, grafika również prezentuje się świetnie. Może jestem jakimś cholernym ortodoksem, ale brakuje mi jedynie tego feelingu gry, który miała 14stka. Być może na moje odczucia wpłynęła bezpośrednia przesiadka właśnie z PES 2014, jednak wydaje mi się, że takim zagraniem, czyli zwiększeniem szybkości i w domyśle atrakcyjności gry KONAMI chce zachęcić większą liczbę osób do nabycia ich nowej produkcji.
Podsumowując PES 2015 nie jest ideałem, ale z pewnością grą solidną, dającą sporo przyjemności z gry. Według mnie, gracze stawiający sobie na pierwszym miejscu dobrą zabawę, czerpanie radości z gry piłką, lubiących "prawdziwą" piłkę nożną, a nie odbijanie piłeczki ping-pongowej, w tym roku nie powinni mieć żadnych powodów do zastanowienia, bo PES 2015 na płaszczyźnie czysto gameplay'owej kładzie FIFĘ 15 na łopatki. Ja natomiast zostaję jednak przy PESie 2014
Pozdro!