Autor Wątek: Wisła Kraków by Norbi #5  (Przeczytany 2396 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Norbi21

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2011
  • location: Kraków
  • Wiadomości: 5
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 05.09.2011r.
Wisła Kraków by Norbi #5
« dnia: Lipiec 17, 2014, 17:12:58 »
#1


Spoiler for Hiden:
Na początek kilka słów ode mnie. Kariera Valencią nie wypaliła jak dla mnie, nie wciągneła mnie, nie sprawiała mi przyjemności, więc postanowiłem wystartować z innym projektem. Czemu akurat Wisła? Wisła to klub, któremu kibicuje od małego, od kilku lat nie przerwanie chodziłem na stadion zanim pewne okoliczonści sprawiły że ja podobnie jak wielu innych kibiców nie jestem mile widziany przy Reymonta. Na swoją Wisłę mam pomysł i mam pewne cele, które chciałbym w tej karierze zrealizować ale mam zamiar robić to stopniowo i bez zbytniego pośpiechu. Podobno ukochanymi klubami pisze się najlepiej, cóż ja mam tak, że nie potrafie uwolnić się od chęci zrobienia kariery Wisłą, miałem pare podejść, większość nie udanych, nie obiecuje, że tym razem będzie inaczej. Czas pokaże. Kariera może się wydać nie którym dziwna, ale pisze ją z perspektywy, wk*rwionego tym co się dzieje długoletniego kibica i będę w niej nazywał rzeczy po imieniu, jak mawiają: no mercy. No to tyle ode mnie życze miłej lektury i mam nadzieję że tym razem pociągne karierę Wisłą dłużej niż za dotychczasowymi podejściami.

Miały być kłopoty bogactwa.......... a są same kłopoty.


Wisła sezonu 2014/2015 to jedna z największych zagadek i niewiadomych nadchodzącego sezonu. Klub spod Wawelu od dawna nie przeżywał tak dużych problemów, zarówno kadrowych, finansowych jak i organizacyjnych. Zbliżający się wielkimi krokami sezon zapowiada się na najgorszy w erze Telefoniki i Bogusława Cupiała.

Ku takim przewidywaniom jest wiele powodów. Po pierwsze kadra "Białej Gwiazdy" jedna z najwęższych w całej lidze, praktycznie bez ławki rezerwowych. Poza pierwszą jedenastką z takimi graczami jak min. Brożek, Stilić, Głowacki czy Garguła, nasz zespół nie posiada praktycznie ławki rezerwowych, bo naprawdę ciężko oczekiwać żeby tacy gracze jak Rafał Boguski i Michał Czekaj byli w stanie zagwarantować jakąkolwiek jakość. Problemy kadrowe pogłębiają dodatkowo kontuzje, tak zabójcze dla zespołów bez szerokiej ławki. Już teraz wiadomo, że w inauguracyjnym meczu z Górnikiem Łęczna nie będą mogli zagrać: Marko Jovanović, Ostoja Stjepanović i Wilde Donald Guerrier. W tak słabej sytuacji kadrowej, każdy w Krakowie zaczął spoglądać na młodzież. Świetne Wiślackie pokolenie, które w tym roku wygrało rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów ma być uzupełnieniem tego wąskiego składu i mimo tego, iż Franciszek Smuda nie jest znany z pracy z młodzieżą, mają oni otrzymywać dużo szans na grę i zbierać już teraz swoje ekstraklasowe szlify.  Najbardziej zdolni młodzi gracze tacy jak min. Tomasz Zając, Kamil Kuczak, Lucas Guedes, Przemysław Lech czy Michał Bierzało już trenują z pierwszym składem, mają za sobą występy w meczach sparingowych i prawdopodobnie znajdą się w kadrze na pierwsze ligowe mecze. To Teraz, kiedy Wisła przeżywa ogromny kryzys Ci młodzi gracze mają szansę pokazać się z dobrej strony i pokazać, że jednak nie takie szkolenie złe w Wiśle jak się o tym od lat mówi.

Takie problemy z składem wynikają z niczego innego jak z ogromnych problemów finansowych z jakimi boryka się krakowski klub. Nasz zespół nie tylko ma problemy z wypłacaniem teraźniejszych zobowiązań ale również dalej ma wielkie trudności z swoimi byłymi graczami, na przykład z Cwetanem Genkowem z którym ostatnio przegrała proces o wypłatę zaległego wynagrodzenia i musi wypłacić mu zaległą pensje w wysokości 400 tysięcy euro. Po raz kolejny czcze okazały się obietnice naszego prezesa Jacka Bednarza, który przecież jeszcze przed poprzednim sezonem obiecywał, że Wisła będzie miała już tylko kłopoty bogactwa.  Człowiek, któremu powierzono zadanie odbudować finanse klubu, przez ponad rok zaciskał pasa doprowadzając zespół, którego jest prezesem na skraj bankructwa. Stąd też nie dziwi taka a nie inna ilość transferów Wisły w tym okienku transferowym. Pod Wawel przybyło trzech nowych graczy, wszyscy sprowadzeni z Ruchu Chorzów i o ile w przypadku Jankowskiego i Buchalika, możemy powiedzieć , że są w stanie zagwarantować Wiśle pewien poziom wystarczający na nasze ligowe boiska, to już postać Macieja Sadloka jest wielką niewiadomą. Ostatnie dwa sezonu to dla Sadloka tragedia, przez większość czasu nasz nowy obrońca musiał zmagać się z kontuzjami a gdy już grał popełniał wiele błędów przez, które był wyśmiewany przez większość obserwatorów naszej ligi. Kibicom Wisły nie pozostaje nic innego jak to, że Sadlok podobnie jak wielu innych piłkarzy odbuduje się przy Smudzie, ponieważ bo odejściu Bunozy i Brożka jest jedynym lewym obrońcą w składzie. Oprócz wyżej wspomnianej dwójki, najbardziej bolesnym odejście wydaje się być utrata Michała Chrapka, zawodnika, który w poprzednim sezonie, mówiąc w żargonie piłkarskim trzymał i porządkował całą grę Wisły w drugiej linii.

Fatalny stan finansów naszego klubu potęguje również nic innego jak ciągnący się już miesięcy konflikt na linii: kibice-klub. Właśnie w związku z tym konfliktem sprzedaż biletów i karnetów spadła do bardzo słabego poziomu a sam stadion powoli zaczyna świecić pustkami. Dużą zasługę w samym konflikcie ma wyżej wspomniana osoba prezesa, będąca zarzewiem konfliktu. Kibice mają jasne stanowisko: albo Bednarz odejdzie z klubu, albo oni nie powrócą na stadion. Całkiem logicznym posunięciem ze strony Cupiała byłoby usunięcie z klubu człowieka, który tylko pogorszył jego sytuacje i stał się przyczyną wielu konfliktów. Niestety właściciel Wisły zdaje się ostatnimi czasy co raz mniej interesować się klubem, bo wielu tłustych latach przestając wykładać pieniądze na klub i pozostawiając go samemu sobie. Zresztą cały zarząd Wisły wydaje się być w większości nieprofesjonalny i tylko szkodzący klubowi. Tacy panowie jak Ryszard Plich, Mirosław Pawełczyk czy Zdzisław Kapka już nie raz pokazywali swoją nieudolność w zarządzaniu klubem i działanie na jego nie korzyść.

Jak więc widać sytuacja Wisły na przedsionku ligowej rywalizacji wydaje się być opłakana. Miejmy nadzieje, że Franciszek Smuda po jednym udanym sezonie nadal potrafi czynić cuda i po raz kolejny uda mu się poskładać skład do kupy. W obecnej chwili awans do czołowej ósemki w tabeli wydaje się być celem maksimum dla Wisły, którą jeśli ominą kolejne kontuzje wydaje się że jest w stanie awansować do najlepszej ósemki. Jednak sam Franz wszystkich problemów nie naprawi i wydaję się, że jeśli na samej górze zarządu Wisły nie nadejdą inne czasy to po wielu fantastycznych latach, Wisła na dobre utknie w środku tabeli i będzie co rak miała podobne dylematy: czy bije się o spadek czy o puchary.

Gra: FIFA 14
Patch: TEK 14 + PLP 14 by robmar 85 + własne poprawki
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2014, 03:20:51 wysłana przez Norbi21 »

Offline przybyl.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2014
  • location: Lwówek.
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 2
  • Na forum od: 04.07.2014r.
    • Status GG
Odp: Wisła Kraków by Norbi
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 18, 2014, 13:05:54 »
Bardzo szkoda, że zakończyłeś poprzedni projekt, osobiście uważam, że był bardzo dobry. Kariera ma sprawiać radość i być może Wisła taka będzie. Powodzenia.

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: Wisła Kraków by Norbi
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2014, 01:55:38 »
Kariera Valencią była bardzo dobra i często wpadałem. Tu też będę wpadał, ale jeszcze nie wiem czy będzie bardzo dobra. Zanosi się, że tak. Kolejna Wisła na forum, ale jeśli prowadzi się ulubiony klub to pisze się zdecydowanie lżej.

Offline piotrl1997

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2008
  • location: Newcastle - NUFC 4 LIFE
  • Wiadomości: 211
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 04.07.2008r.
Odp: Wisła Kraków by Norbi
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2014, 02:22:18 »
Dużo tych kibiców Wisły, tutaj na forum. Kariera Valencią na prawdę była fajna, i miejmy nadzieję że ta będzie jeszcze lepsza. Życzę wytrwałości bo chyba ci się przyda :D

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Wisła Kraków by Norbi
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 19, 2014, 09:57:24 »
Genialnie, że pojawia się kolejna Wisełka. Wstęp dobry, bez owijania w bawełnę.
Ciężkie czasy mamy, ale ja dalej wspieram tą drużynę. Z Bednarzem czy bez przychodzę na stadion dla piłkarzy, dla dobrej piłki. Liczę, że będzie jej dużo w tym sezonie. Życzę powodzenia w karierze.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Norbi21

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2011
  • location: Kraków
  • Wiadomości: 5
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 05.09.2011r.
Odp: Wisła Kraków by Norbi
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 19, 2014, 19:59:44 »

#2

Kto o mistrzostwo a kto o spadek, czyli słów kilka przed startem nowego sezonu.

Tak z mistrzostwa Legia cieszyła się w ubiegłym roku, czy teraz również czeka nas mistrzowski sezon dla "Wojskowych"?

Już za nie całe kilka dni po raz kolejny wystartuje nasza rodzima ekstraklasa. Wszyscy jeszcze nie zdążyli ochłonąć po znakomitym mundialu w Brazylii a już czeka nas kolejna ogromna dawka sportowych emocji. Może nie będzie czarów i wielkiego futbolowego piękna ale nasza ekstraklasa zawsze dostarczała emocji i tego na pewno nie zabraknie i tym razem.

Tradycyjnie jak przed każdym sezonem,  mamy masę różnych przewidywań na temat tego, kto zostanie mistrzem, kto będzie się bić o puchary a kto pożegna się z najlepszą polską ligą. Jeśli chodzi o kwestie mistrzowską to niestety po raz kolejny zanosi się na to, że to obrońcy tytułu - czyli Warszawska Legia, sięgnie po końcowe laury. Legia na ten moment wydaje się mieć wszystko by sięgnąć po trzeci tytuł z rzędu: szeroką kadrę i świetne finanse. Ten idealny wręcz sielankowy obraz klubu z stolicy Polski ma jednak kilka widocznych rys. Najważniejszym problemem Henninga Berga wydaje się być przede wszystkim brak napastnika z prawdziwego zdarzenia, mogącego zagwarantować "Wojskowym" 15-20 goli w ligowym sezonie. Zarówno Sa jak i Dwaliszwili raczej nie spełnią takiego wymogu, ten pierwszy wprawdzie jeszcze w naszej lidze nie miał za wiele okazji do pokazania się, głównie ze względu na kontuzje, jednak w tych meczach w których grał do tej pory raczej nie zachwycił. Kolejny z graczy ataku: Arkadiusz Piech raczej nie należy do typu egzekutorów, do tego grona można zaliczyć raczej Marka Saganowskiego, ale bądźmy szczerzy i powiedzmy sobie wprost że 36-letni Saganowski naszej ligi już raczej niczym nie olśni. Takiemu problemu jak Legia nie ma za to kilka innych zespołów, dla których posiadanie takich napastników jak Marco Paixao w Śląsku, Paweł Brożek w Wiśle czy choćby wracający do ligi Robert Demjan, może być handicapem w starciach z Legią.

Czy więc może ktoś przeszkodzić Legii w sięgnięciu po 11 tytuł mistrzowski? Tradycyjnie wszystkim na myśl przychodzi Lech Poznań, vice-mistrz kraju w ostatnich dwóch latach. Jednak dopiero w tym roku widać po Lechu, że są zespołem, który nie ma atutów do tego by walczyć o tytuł. Lecz nie wykluczone, że w tym sezonie, ktoś inny powalczy o triumf i nie będzie to Lech a Gdańska Lechia. Lechiści po wielu ciekawych i dobrych jak na nasze realia wzmocnieniach mają szeroką i silną kadrę z wieloma młodymi graczami, min. takimi jak: wracający do Polski Bartłomiej Pawłowski czy pozyskany z Jagielloni Adam Dźwigała. Jednak nie ma pewności, że w zespole w którym zaszło tyle zmian i jest tyle nowych graczy wszystko się idealnie zgra i szczególnie na początku sezonu może być różnie.
Poza tymi dwoma zespołami tak naprawdę ciężko wytypować kto jeszcze włączy się do walki o pierwszą trójkę. Teoretycznie można by do tego grona zaliczyć ubiegłorocznych brązowych medalistów: Ruch Chorzów, jednak suche fakty są już dla Chorzowian bezlitosne, patrząc na zespół Kocjana, śmiało można stwierdzić, że kolejnych cudów nie będzie i po znakomitym sezonie, po raz kolejny wróci Chorzowskie wahadło i Ruch wyląduje w dole tabeli. Oprócz wcześniej wymienionej trójki: Legia, Lech, Lechia, o awans do najlepszej ósemki powinny powalczyć zespoły: Zawiszy, Śląska, Pogoni, Górnika Zabrze czy Wisły. Tak Wisły, ponieważ mimo ogromnych problemów i tego, że Wisła w sezonie 14/15 jest wielką niewiadomą to chyba nikt nie wyobraża sobie żeby zespół z Reymonta nie zdołał zakwalifikować się do pierwszej ósemki.

Skoro powiedzieliśmy sobie kto powinien walczyć o najlepszą ósemkę, wypadało by wytypować tych, którzy pożegnają sie z ekstraklasą. Niestety nie jest to takie proste, w naszej lidze zdarzyć się może wszystko i tak naprawdę ciężko wyrokować kto spadnie, kandydatów do grania w grupie spadkowej jest jednak kilku, ale tak naprawdę nie wiadomo czy któryś z takich zespołów jak: Korona Kielce, Jagiellonia, Podbeskidzie, Cracovia, Piast, Górnik Łęczna czy GKS Bełchatów zamiast walczyć o utrzymanie nie zagrają w grupie mistrzowskiej. Co zresztą pokazał na przykład ostatni sezon w którym z naszej ligi spadł zespół mający wszystkie atuty by grać o puchary a mowa tu oczywiście o Zagłębiu Lubin.

Na sam koniec poświęćmy trochę uwagi dwóm beniaminkom tego sezonu ekstraklasy: Górnikowi Łęczna i GKS-owi Bełchatów. Oba te zespoły wyglądają bardzo solidnie na papierze i wydaje się że któryś z nich może się pokusić o bycie niespodzianką sezonu. W ostatnich dwóch latach, któryś z beniaminków był największym zaskoczeniem. Dwa lata temu był to Piast a sezon temu Bydgoski Zawisza. Teraz wszyscy są ciekawi co pokażą piłkarze z Łęcznej i Bełchatowa, wraz z którymi do ekstraklasy powraca kilka ciekawych nazwisk: Bracia Mak, Bartosz Ślusarski czy Tomasz Nowak.

« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2014, 03:19:39 wysłana przez Norbi21 »

Offline Norbi21

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2011
  • location: Kraków
  • Wiadomości: 5
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 05.09.2011r.
Odp: Wisła Kraków by Norbi
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 23, 2014, 17:53:50 »

#3

Po pierwsze punkty do Łęcznej.


W swoim pierwszym meczu tego sezonu, Krakowska Wisła pojedzie do Łęcznej by z beniaminkiem ekstraklasy Górnikiem powalczyć o pierwsze ligowe punkty. Piłkarze z Łęcznej do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce wracają po siedmiu latach nieobecności i z pewnością będą chcieli zaznaczyć swój powrót dobrym akcentem, a mają na to z pewnością duże szanse.

Zespół Jurijego Szatałowa z pewnością nie będzie łatwym rywalem dla Wisły, beniaminek posiada całkiem dobrą i wyrównaną kadrę z wieloma nazwiskami obytymi już w naszej lidze. Nasz rywal prawdopodobnie zagra w ustawieniu 4-2-3-1. Między słupkami stanie Silvio Rodić, były bramkarz Zagłębia i jedna z nielicznych jasnych postaci tamtego zespołu w ubiegłym sezonie. W obronie powinniśmy ujrzeć: na lewej stronie byłego piłkarza Śląska Wrocław Patrika Mraza, na środku parę obrońców tworzyć będą: Maciej Szmatiuk i nowy nabytek klubu Tomislav Bozić, a na prawej stronie zagra były reprezentant Polski Łukasz Mierzejewski. Przed linią obrony zagra dwóch defensywnych pomocników, parę te stworzą najpewniej: Przemysław Kaźmierczak i Radosław Pruchnik. Na prawym skrzydle zagra Grzegorz Bonin bo jego drugiej stronie Mirosław Bożok. Na ataku zagra kolejny nowy nabytek klubu z Łęcznej, pozyskany z Lechii Gdańsk Paweł Buzała, za jego plecami w roli rozgrywającego obejrzymy Tomasza Nowaka, który ma napędzać akcje Łęcznian w tym meczu. Jak więc widać nasi przeciwnicy posiadają skład zarówno bardzo wyrównany jak i również obeznany w naszej lidze. Jeśli mielibyśmy wskazać najsłabszą formacje w zespole Szatałowa to byłby to zdecydowanie atak, a szczególnie trójka graczy: Bonin, Bożok i Buzała. Bożok nawet w swoim najlepszym sezonie w Polsce, nigdy nie był wyróżniającą się postacią, Bonin od wielu lat traktowany jest raczej z przymrożeniem oka i przez mało kogo jest traktowany jako gracz o określonym solidnym poziomie, szczególnie, że w ostatnich sezonach w ekstraklasie Bonin grał fatalnie i odbudował się dopiero w I lidze w barwach Dumy Lubelszczyzny. Ostatni z wspomnianych wcześniej graczy Paweł Buzała nigdy nie był typem egzekutora a raczej jest znany szerszej publiczności z marnowania wielu dobrych szans na zdobycie bramki.

Takie zestawienie ataku wydaje się być dla Wisły szansą, mimo braku monolitu w obronie i odejściu Gordana Bunozy, linia defensywy Białej Gwiazdy prezentuje się przyzwoicie. Doświadczony środek obrony: Dudka-Głowacki powinien zapewnić Wiśle spokój, o wiele bardziej Franciszek Smuda musi się obawiać o boki obrony, na których zagrają Łukasz Burliga i wielka niewiadoma jaką jest Maciej Sadlok, obrońca Ruchu ostatnimi czasy albo leczył kontuzje albo gdy już grał to był jednym z najsłabszych graczy na boisku. Zresztą cały zespół Wisły wydaje się jedną wielką niewiadomą, wedle przedmeczowych doniesień w środku pola mamy ujrzeć obok Semira Stilića, Macieja Jankowskiego a na skrzydle po raz pierwszy w Wiśle od pierwszej minuty ma zagrać Tomasz Zając.

Mimo tych wszystkich znaków zapytania i problemów to Wisła wydaję się być faworytem tego starcia. Wygrana na początek sezonu z beniaminkiem wydaje się być dla Wisły celem jak najbardziej możliwym do zrealizowania, choć sam mecz nie będzie łatwy i nie można spodziewać się spacerku.

Nasz rywal: Górnik Łęczna


Przydomek: Zielono-Czarni, Duma Lubelszczyzny
Założony: 1979
Stadion: Stadion Górnika Łęczna
Prezes: Artur Kapelko
Trener: Jurij Szatałow
Największy sukces: 7 miejsce na koniec sezonu 2004/5 w ekstraklasie
Kapitan: Sergiusz Prusak
Najbardziej wartościowy gracz: Tomasz Nowak

Ciekawostki:

- Mecz w Łęcznej będzie 9 starciem ligowym obu zespołów, do tej pory Wisła nie przegrała jeszcze z Górnikiem w meczu o ligowe punkty, cztery razy była lepsza i cztery razy padł remis.

- Wisła ma ogromne problemy z wygrywaniem w Łęcznej, ostanie trzy mecze ligowe na stadionie Górnika, to trzy remisy.

- Najskuteczniejszym zawodnikiem w barwach Wisły w meczach z Górnikiem był Maciej Żurawski, który potyczkach z tym klubem strzelił 4 gole.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2014, 03:19:51 wysłana przez Norbi21 »

Offline arek16lks

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2010
  • location: ŁÓDŹ
  • Wiadomości: 185
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 06.07.2010r.
    • [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/9383/pes62012041900405747.jpg[/IMG]
Odp: Wisła Kraków by Norbi #3
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 23, 2014, 19:14:15 »
Super pomysł z tymi ciekawostkami :D  Trochę moim zdaniem przesadziłeś nazywając Tomasza Nowaka najwartościowszym piłkarzem Jurija Szatałowa, może to przez to, jak w ŁKSie grał Tomek Nowak i w meczu z Ruchem Chorzów już nie pamiętam czy w dogrywce, czy pod koniec meczu podstawowego nie trafił rzutu karnego w Pucharze Polski, a potem w dogrywce Abbott strzelił i ŁKS odpadł.

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Wisła Kraków by Norbi #3
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 24, 2014, 10:19:07 »
Tomek Nowak to lider Łęcznej, pamiętam jak bodajże w meczu z Tajlandią za kadencją "Franza" strzelał gola z karnego, ale chyba na tym skończył się jego udział w kadrze. Poza tym, w Górniku jest kilku ciekawych piłkarzy, takich jak Kaźmierczak czy Pruchnik (on jest Serbem? ??? )
Jeśli Wisła zagra dobrze, to wygra. Ale poetyckie. :)
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Norbi21

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2011
  • location: Kraków
  • Wiadomości: 5
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 05.09.2011r.
Odp: Wisła Kraków by Norbi #3
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 25, 2014, 16:37:53 »

#4

W Łęcznej thriller z happy endem.


Sezon 2014/2015 polskiej ekstraklasy czas zacząć. Na swój pierwszy mecz nowego sezonu Krakowska Wisła pojechała do Łęcznej, by zmierzyć się z powracającym do ekstraklasy po siedmiu latach absencji zespołem Górnika Łęczna. Po świetnych i bardzo emocjonujących 90 minutach Wisła ostatecznie odniosła zwycięstwo, którego nie dała sobie wydrzeć nawet grając w 10. Brawa za walkę, brawa za skuteczność, brawa  dla Wisły za udany początek sezon. Może Górnik miał więcej z gry, miał więcej okazji, ale to Wisła była o wiele dojrzalszym zespołem, który wykorzystał swoje okazje i wypunktował rywala. Widzimy się po raz kolejny w poniedziałek, tym razem przy Reymonta przy okazji meczu Wisły z Piastem Gliwice.

Od pierwszego gwizdka sędziego nasi zawodnicy starali się zaatakować i w 2 minucie, mogło im to już przynieść bramkowy efekt. Zadziało się to za sprawą dwójkowej akcji dwóch młodych graczy Wisły: Alan Uryga podał na skrzydło do Tomasza Zająca a ten ograł bez problemów Mierzejewskiego i potężnie huknął na bramkę Rodicia, niestety trafił tylko w słupek. Gospodarze odpowiedzieli nam dziesięć minut później równie groźną sytuacją. Na lewej flance Buzała jak dziecko ograł Sadloka po czym wbiegł w pole karne i wystawił piłkę na 11 metr Boninowi, skrzydłowy Łęcznej bez większego namysłu uderzył na bramkę i trafił wprost w naszego bramkarza, jednak piłka po jego niefortunnej  interwencji  zmierzała w kierunku pustej bramki, skąd wybił ją nasz niezawodny kapitan Arkadiusz Głowacki, ratując "Białą Gwiazdę" przed stratą gola. W 21 minucie po raz pierwszy w tym meczu swój kunszt pokazał Semir Stilić, Bośniak zagrał świetną prostopadłą piłkę między dwóch obrońców do Jankowskiego, który bez problemu urwał się Szmatiukowi i Kalinowskiemu i stanął sam na sam z bramkarzem. Nie wiedzieć czemu były piłkarz Ruchu zamiast strzelać próbował mijać Rodića, co zrobił w sposób na tyle nie zgrabny że ten wyłuskał mu bez większego trudu futbolówkę. Kilka minut później po raz kolejny groźnie zaatakowali gospodarze, tym razem Nowak świetnie obsłużył Buzałe, który po raz kolejny ograł z łatwością Burligę i znalazł się nieobstawiony w polu karnym. W tym momencie można powiedzieć, że mieliśmy szczęście że to akurat napastnik Górnika stanął oko w oko z Buchalikiem, ponieważ znany z nieporadności napastnik rywali wykazał się nią po raz kolejny, kiedy zdecydował się na strzał z około 13-14 metrów i zamiast do siatki trafił w kolegę z zespołu, będącego na pozycji spalonej. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło, nie wykorzystane sytuacje się mszczą, tak również było tym razem, kolejna świetna akcja Wisły, Uryga podaje do Stilića, ten długo się nie zastanawiając zagrywa długą ponad 30-metrową diagonalną piłkę do Sarkiego, który ją przyjmuje ucieka swojemu obrońcy i dośrodkowuje w pole karne, wprost na głowę nieobstawianego Macieja Jankowskiego, który pakuję ją do siatki. W ten oto sposób po 36 minutach mieliśmy 0-1. W końcowych minutach pierwszej części gry jeszcze raz uśmiechnęło się do nas szczęście, tym razem miało to miejsce po uderzeniu Przemysława Kaźmierczaka z rzutu wolnego po którym piłka trafiła w słupek.

Pierwsze 15 minut drugiej połowy to skomasowane ataki Łęcznian, którzy zmusili nas zespół do dość skomasowanej defensywy i dyktowali tempo gry. Mieli też dwie dobre sytuacje do strzelenia gola ale obie zmarnował Bożok, nie potrafiąc dwukrotnie z dobrej pozycji trafić nawet w bramkę Buchalika, która zdawała się być jak zaczarowana, ponieważ piłkarzom Szatałowa mimo wielu prób nie udawało się znaleźć strzelić gola. Wisła za to spokojnie i cierpliwie czekała na swoją okazję a gdy ta się nadarzyła z zimną krwią została przez Wiślaków wykorzystana. Całą akcję zainicjował wprowadzony z ławki Łukasz Garguła, który odebrał piłkę w środkowej strefie boiska po czym podał do Pawła Brożka, który zaabsorbował swoim  ustawieniem uwagę obrońców i po otrzymaniu podania od Garguły natychmiast z pierwszej piłki odegrał futbolówkę, do wbiegającego zza jego pleców Stilićia, który stanął oko w oku z Rodiciem i mocnym plasowanym strzałem w długi róg nie dał mu najmniejszych szans na interwencje. Strata drugiego gola wcale nie podłamała Zielono-Czarnych, wręcz przeciwnie dalej zaciekle atakowali, dalej stwarzali sobie szansę i dalej je marnowali w sposób popisowy. Na nasze nieszczęście w końcu udało im się przełamać ten strzelecki impas za sprawą Tomasza Nowaka, który skutecznie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Macieja Sadloka, który nie dość że sprokurował jedenastkę to jeszcze przez sędziego Marciniaka został ukarany czerwoną kartką. Była 76 minuta a gospodarze zaczęli łapać wiatr w żagle co zapowiadało nam niesamowicie nerwową końcówkę. Jak się jednak okazało nie ma się czego bać zespół w którego szeregach gra taki gracz jak Semir Stilić, zaledwie cztery minuty po bramce kontaktowej dla rywali, Bośniak popisał się pięknym prostopadłym podaniem za linię obrony do Pawła Brożka, który resztkami sił uprzedził obrońców i w sytuacji sam na sam niczym Tomasz Frankowski lekką podcinką, posłał piłkę nad Rodiciem. Jak gracze się już rozstrzelali to na dobre w efekcie czego trzy minuty po golu Brożka mieliśmy 2-3, a to dzięki Tomaszowi Nowakowi, który pięknym strzałem z ponad 20 metrów posłał piłkę w okienko bramki Buchalika. Do końca spotkania piłkarze Górnika próbowali jeszcze atakować, lecz robili to na nasze szczęście niecelnie. Po świetnym widowisku i wielu nerwach, wywozimy z Łęcznej trzy punkty i udanie rozpoczynamy nowy sezon.

1 Kolejka T-Mobile Ekstraklasy:

2-3

76' Nowak (K) 83' Nowak (Kaźmierczak) - 36' Jankowski (Sarki) 64' Stilić (Brożek) 80' Brożek (Stilić)

Semir Stilić 9.2

Górnik Łęczna (4-2-3-1) Rodić, Mraz-Kalkowski-Szmatiuk-Mierzejwski, Kaźmierczak-Pruchik, Bożok-Nowak-Bonin, Buzała

Wisła Kraków (4-1-4-1): Buchalik, Sadlok-Dudka-Głowacki-Burliga, Uryga, Zająć-Stilić-Jankowski-Sarki, Brożek


Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Wisła Kraków by Norbi #4 - mecz z Łęczną
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 25, 2014, 17:15:49 »
W pierwszym akapicie za często używasz słowa: "Wisła". jest jeszcze kilka powtórzeń, także pracuj nad tym, wiem, że jest trudno je wyeliminować. Ale przyznam Ci, że widzę potencjał w Twoich tekstach. Może dodasz jakiś skrót, albo więcej fot, zależy jak wolisz?
Widzę, że grasz ta samo jak Franz, myślałem, że pokusisz się o jakieś zmiany personalne, choć wiadomo, że aktualnie w Wiśle ciężko jest rotować składem. Stilic pokazał się  z najlepszej strony, brawo dla Bośniaka.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Norbi21

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2011
  • location: Kraków
  • Wiadomości: 5
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 05.09.2011r.
Odp: Wisła Kraków by Norbi #4 - mecz z Łęczną
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 01, 2014, 03:20:41 »

#5

Podsumowanie 1 kolejki T-Mobile Ekstraklasy


1 kolejka nowego sezonu T-Mobile Ekstraklasy już za nami, jak zwykle nie obyło się bez masy emocji, pięknych goli i kilku bardziej lub mniej sensacyjnych wyników. Sezon 2014/2015 zainaugurowano z Bielsku, gdzie miejscowe Podbeskidzie w dobry sposób rozpoczęło nowy sezon remisując 1-1 z Pogonią Szczecin, co ciekawe bramkę na 1-0 w tym meczu zdobył wracający po rocznej rozłące do Polski Robert Demjan. Jak wszyscy doskonale wiemy w drugim piątkowym meczu po nie lada horrorze nasz klub - Wisła Kraków ograł w Łęcznej tamtejszego Górnika 3-2. Sobotnie starcia poza sześcioma golami dostarczyły nam również pierwsza dużą niespodziankę tego sezonu, ale wszystko po kolej. W pierwszym meczu drugiego dnia rozgrywek w Białymstoku piłkarze Jagiellonii mierzyli się z mający aspiracje do walki o podium graczami Lechii. Lechiści nas nie porwali i widać było że potrzebują zgrania, lecz mimo to w starciu z Białostoczanami udało im się podnieść po stracie gola i ostatecznie przechylić szale na swoją stronę dzięki pięknemu golu w samo okienko z woleja Piotra Grzelczaka, po którym nawet podobno sam Zlatan Ibrahimović pokiwał głową z uznaniem w swoim paryskim apartamencie. Wróćmy jednak do tej zapowiadanej niespodzianki, którą była porażka Legii Warszawa przed własną publicznością z Bełchatowskim GKS-em. Piłkarze Henninga Berga polegli na Łazienkowskiej 1-2. Przegrywając ten mecz jak najbardziej zasłużenie, widać było w tym starciu, że GKS miał pomysł na Legie i bez problemów wcielił go w życie, grając przez praktycznie cały mecz lepiej od mistrzów, poza początkowym fragmentem drugiej połowy gdzie dominowali gospodarze.

Niedziela to trzy starcia ligowe, niestety w niedzielne popołudnie nie byliśmy świadkami zbyt wielkich emocji i obejrzeliśmy trzy dość jednostronne widowisko. Na początek przyszło nam się udać do Poznania gdzie Lech gładko ograł Piasta Gliwice 3-0, pokazując Polsce, że jeśli Zdzisław Kręcina nie uruchomi swoich kontaktów to Piasta czeka trudna walka o utrzymanie. W kolejnym meczu doczekaliśmy się najsłabszego widowiska minionej kolejki. W Bydgoszczy po 90 minutach nudy kopaniny, Zawisza dość szczęśliwie ograł Koronę 1-0, po golu Vasco w końcówce spotkania. Ostatni mecz tego dnia miał być testem. Testem dla Sląska, który musiał sobie w tym meczu poradzić bez najlepszego zawodnika i jak się okazało zdał ten test wzorowo w Wrocławiu ogrywają bardzo pewnie 3-1 Ruch. Na zakończenie premierowej kolejki zawitaliśmy do Zabrza, gdzie Górnik zremisował 1-1 z Cracovią, która pod wodzą nowego trenera i przy nowej taktyce, pokazała się z zupełnie innej strony, nie było już Krakowskiej tiki-taki a widzieliśmy całkiem niezłą grę, która może dobrze rokować.

Pozostałe wyniki 1 kolejki:

Podbeskidzie 1-1 Pogoń

Demjan 22' - 31' Murawski (Małecki)

Jagiellonia 1-2 Lechia

11' Quintana - 54' Pawłowski (Leković) 77' Grzelczak (Makuszewski)

Legia Warszawa 1-2 GKS Bełchatów

51' Duda (Radović) - 7' Mateusz Mak 62' Slusarki (Michał Mak)

Lech Poznań 3-0 Piast Gliwice

27' Keita 42' Hamalainen (Pawłowski) 64' Kownacki (Upiparip)

Zawisza Bydgoszcz 1-0 Korona Kielce

86' Vasconselos (Luis Carlos)

Śląsk Wrocław 3-1 Ruch Chorzów

6' Celeban (Mila) 39' Pich (Flavio Paixao) 61' Droppa - 82' Kuświk (Starzyński)

Górnik Zabrze 1-1 Cracovia

65' Zachara (Jeż) - 74 Zjawiński

Tabela:

Spoiler for Hiden:
1. Lech Poznań 3 pkt 3-0
2. Śląsk Wrocław 3 pkt 3-1
3. Wisła Kraków 3 pkt 3-2

4. GKS Bełchatów 3 pkt 2-1
4. Lechia Gdańsk 3 pkt 2-1
6. Zawisza Bydgoszcz 3 pkt 1-0
7. Cracovia 1 pkt 1-1
7. Górnik Zabrze 1 pkt 1-1
7. Podbeskidzie B-B 1 pkt 1-1
7. Pogoń Szczecin 1 pkt 1-1
11. Górnik Łęczna 0 pkt 2-3
12. Legia Warszawa 0 pkt 1-2
12. Jagiellonia 0 pkt 1-2
14.Korona 0 pkt 0-1
15. Ruch Chorzów 0 pkt 1-3
16. Piast 0 pkt 0-3

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wisła Kraków by Norbi #4 - mecz z Łęczną
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 01, 2014, 03:20:41 »