Stade Rennais F.C.

[ebistal]

Odcinek 1.

Sezon 2013/14 w liczbach !

Po zakończenie rozgrywek Ligue 1, Stade Rennais zakończyło batalię o mistrza Francji aż na 12 miejscu, ten wynik zapewne nie uszczęśliwia kibiców i działaczy Czerwono-Czarnych. Przez osiągnięty rezultat klub w ostatnich dniach miał burzę mózgów, czy Philippe Montanier powinien pozostać na obecnym stanowisku, czy "odpalić go" wraz ze wspomnieniami z ostatnich meczy? Ostatecznie François Pinault i  René Ruello zdecydowali że Francuz dalej będzie pełnić rolę trenera.

Sezon 2013/2014 był jednym z najgorszych sezonów Stade Rennais. Zespół zajmując 12 lokatę zdobył zaledwie 46 punktów i tylko 6 oczek dzieliło ich od strefy spadkowej. Liczbą strzelonych bramek można ich pochwalić, pokonali 47 razy bramkarzy rywali, będąc przy tym 7 zespołem najlepiej strzelającym. Jeżeli mowa o bramkach, to liczą się tutaj także stracone gole. Stade Rennais zostało 45 razy ustrzelone przez przeciwników. Byli 10 zespołem z największa liczbą straconych bramek. Najlepiej strzelającym w zespole z Rennais był Portugalczyk Nelson Oliveira, wypożyczony z Benfiki Lizobna. Młody Portugalczyk dla Czerwono-czarnych zdobył 8 bramek( 30 miejsce w klasyfikacji strzelców Ligue 1 ), tuz za nim z bilansem 7 goli usadowił się Szwed Ola Tovionen ( 35 miejsce w klasyfikacji strzelców Ligue 1 ) , a podium zamykali trzej gracze z bilansem 6 bramek, byli to : Foude Kadir ( 46 miejsce w klasyfikacji strzelców Ligue 1 ), Romain Alessandri ( 38 miejsce w klasyfikacji strzelców Ligue 1 ) oraz Abdoulaye Doucouré ( 44 miejsce w klasyfikacji strzelców Ligue 1 ). Romain Alessandri oprócz zdobytych 6 goli może pochwalić się 7 asystami co dało mu pierwsze miejsce w klasyfikacji klubowej.

Stade Rennais zdołało wygrać 11 meczy, 13 zremisować i 14 razy zostało pokonane w 38 spotkaniach. Najlepszy wynik osiągnęli w 11 kolejce pokonując na wyjeździe, aż 5:0 Toulouse , zaś ich najgorszym wynikiem były trzy porażki 3:1. Pierwszy raz zdarzyło się to w 8 kolejce przeciwko Nantes, następnie w 18 kolejce z PSG oraz w 24. z Ajaccio.
Jean II Makoun, Nelson Oliveira oraz Vincent Pajot okazali się najbrutalniejszymi graczami Rennais. Każdy z nich otrzymał po 5 żółtych kartek, przy czym Nelson Oliveira musiał raz opuścić boisko po obejrzeniu dwóch żółtych kartoników, a Vincent Pajot po otrzymaniu czerwonej kartki.
Najbardziej zaskakiwać mogą liczby występów i spędzonych minuta na boisku. Najwięcej spotkań rozegrali bramkarz Benoît Costil (38 - 3420 minut ) , prawy obrońca Romain Danze (35 - 2997 minut ) i środkowy obrońca Sylvain Armand (32 - 2797 minut)

Pomimo tego że zawodnicy Rennes nie mogą się pochwalić wynikiem ligowym, to Coupe de France musiało dać im wiele radości. Stade Rennais dotrwało do finałowego spotkania, eliminując po drodze takich rywali jak : Valenciennes, Boulogne-sur-Mer, Auxerre , Lille i Angers. W finałowym spotkaniu ich zwycięską passę przerwali gracze z Guingamp, wygrywając 2:0 i zapewnił sobie udział w Lidze Europy.

W nowym sezonie w Ligue 1 nie zobaczymy już FC Sochaux-Montbeliard, FC Valenciennes i AC Ajaccio, a w ich miejsce pojawią się SM Cean, RC Lens oraz FC Metz

Spoiler for Hiden:

Tekst trochę suchy Nie umiem zbytnio pisać ale trening czyni mistrza

[MichuVeB]

Tekst jest dobry, nie wiem czemu tak skromnie się o nim wypowiadasz. Kolejna kariera na forum co zaczyna mi się podobać, ale z drugiej strony jest taki ruch, że już sam nie wiem co komentować. Klub nie z najwyższej półki i na pewno będzie wiele niespodzianek w meczach ligowych. Po ostatnim sezonie zakończyliście zmagania na 12 miejscu, co jak na ten klub jest chyba standardem (nie wiem, nie znam za bardzo tego klubu) Ale chyba się nie pomyliłem, a jeśli to o nie wiele. Co przyniesie przyszły sezon? Czas pokaże... Liczę na wielkie chęci twoich zawodników do osiągania sukcesów i oczywiście życzę Ci powodzenia abyś nie zakończył tej kariery szybko.

[ebistal]

Odcinek 2.

Początek spotkania okazał się niezbyt dobry dla Stade Rennais, już w 7 minucie po dośrodkowaniu Daniela Jensena, wynik otworzył Mos Abdellaoue. W kolejnych minutach to podopieczni Montaniera dominowali na boisku, w ich wykonaniu mogliśmy zobaczyć wiele ciekawych akcji, w większości z nich brakowało skuteczności i dokładności. Po upływie dwóch kwadransów mogliśmy zobaczyć pierwszą bardzo groźną sytuację. Wyśmienity rajd wykonał Kamil Grosicki, Polak po ograniu trzech graczy FC Kopenhagi dograł piłkę do nadbiegającego Toivonena, Szwed postanowił uderzyć bezpośrednio na bramkę, trafiając w słupek. Do odbitej futbolówki pierwszy dopadł Jean Makoun, który strzałem z woleja ponownie trafił w słupek, tym razem piłka opuściła boisko, a Wiland może mówić o dużym szczęściu. Z minuty na minutę francuski zespół rozkręcał się coraz mocniej. Korzyści pięknego futbolu nastąpiły dopiero w doliczonym czasie gry.  Fatalny błąd popełnił Stadsgaard, próbując wybić piłkę z własnej połowy niefortunnie trafił w Andre, który szczęśliwie wyszedł sam na sam z golkiperem. Teraz pozostało jedynie pokonać bramkarza umieszczając futbolówkę w siatce, taki spokój zachował środkowy pomocnik Stade Rennais. Dzięki tej bramce morale gospodarzy z pewnością pójdą w górę, a do tego dochodzi 15-minutowa przerwa.

Po przerwie w zespole Phiklippe Montaniera nastąpiła jedna zmiana, Babayoko zastąpił Pajota. Tak samo jak pierwsza połowa, druga odsłona meczu mogła być nieszczęśliwa dla Czerwono-czarnych. Po prostopadłym podanie Vetokele, Mos Abdellaoue mógł stanąć oko w oko z Sorinem, ale jego zagranie uprzedziła świetna interwencja Mexera, który wślizgiem wygarnął futbolówkę spod samych nóg Abdellaoue. Stade Rennais w tym meczu może mówić o wielkim pechu, w każdej akcji brakowało kropki nad "i" , a Kopenhaga nie potrafiła wyjść z własnej połowy. Kiedy, w 76 minucie mogło się wydawać że Toivonen będzie miał okazję na strzelenie bramki, asystent arbitra podniósł chorągiewkę z powodu pozycji spalonej Szweda. Po akcji przeprowadzonej przez Les Rouges et Noirs, zawodnicy Montaniera mogą być załamani. W 90 minucie po przeprowadzonych roszadach w zespole, Hosiner zagrał futbolówkę do wbiegające w szesnastkę Doucoure, Francuz uderzył z pierwszej piłki, Wiland zdołał sparować ją do boku,lecz to nie był koniec emocji. Do sparowanej piłki jako pierwszy doszedł znów Doucoure, dobijając ją do pustej bramki, w ostatniej chwili w efektywny sposób, z przewrotki, piłkę z samej linii wybić zdołał Kristensen. Po wielkim pechu Stade Rennais arbiter zakończył to spotkanie.

45' Andre - 7' Abdellaoue

Stade Rennais : Sorin  - Danze, Armand, Mexer ( 78' Kana-Biylk) , M'Bengue - Pajot (46' Babayoko) , Andre  ( 78' Doucoure) , Makoun - Grosicki  ( 78' Said) , N'Tep ( 78' Ngando) , Toivonen ( 78' Hosiner)

FC Kobenhavn : Wiland - Remmer ( 78' Melberg) , Sigurdsson, Stadsgaard, Bengtsson ( 78' Jakobsen) - Gislason ( 78' Claudemir) , Jorgensen ( 78' Kristensen) , Jensen ( 78' Delaney) , Papa Pate Diouf ( 76' Bolanos) - Abdellaoue, Vetokele

[Bartekeuro]

Przeglądam Twoje kariery i mam nadzieje, że tym razem nie skończysz kariery zanim sie jeszcze nie rozwinie ;p Jak było z Mundialem.

[ebistal]

Odcinek 3.

Podczas, gdy zawodnicy Montaniera dzielnie walczą z wysoką temperaturą w Casablance i ostro trenują na obozie szkoleniowym w Maroko, zarząd Stade Rennais przystąpił do tegorocznych letnich zakupów. Dziś w południe, oficjalna strona klubu potwierdziła transfer Hassana Yebdy. Granada, poprzedni klub Yebdy, sprawiał wielkie problemy w czasie negocjacji Algierczyka. Ostatecznie hiszpański klub zgodził się sprzedać zawodnika za dogodną cenę, a Hassan z francuskim zespołem związał się na co najmniej trzy lata. Yebda, urodzony w Paryżu, reprezentuje Algierię na imprezach międzynarodowych. Ten 30-latek ma pomóc ustabilizować grę w środku pola, wykorzystując swoje doświadczenie. Hassan Yebda od włodarzy klubu otrzymał koszulkę z numerem 7.

"Swoje pięć minut w piłkarskim życiu mam już za sobą, teraz muszę dawać z siebie tyle ile mogę, aby utrzymać miejsce w podstawowej jedenastce. Dziękuje Rennes za danie mi szansy reprezentowania tego wspaniałego klubu, będę z pewnością robił wszystko, tak aby zadowolić w pełni ludzi związanych z klubem"

Rozpoczęcie nowego sezonu Ligue 1 tuż tuż, pomimo tego Phillipe Montanier wzmacnia się kolejnym zawodnikiem. Jak informuje oficjalna strona klubu, nowym nabytkiem Les Rouges et Noirs jest Seneglaczyk Dame N'Doye. Porozumienie pomiędzy Lokomtivem a francuskim Rennes przebiegło szybko i bez problemu. 29-letni Senegelczyk podpisał umowę na 2 lata, a na Stade de la Route de Lorient będzie wystepował z numerem 19. Dame przeszedł do Francji z Rosyjskiego Lokomitwu Moskwa, w którym zaliczył 42 występy, zdobywając przy tym 20 bramek. Według Montaniera Toivonen ma zostać głownym rozgrywającym zespołu, a N'Doye ma wprawiać kibiców w furię radości zdobywając gola za golem.  Senegalczyk, transfer do Stade Rennais skomentował w taki oto sposób :

" Od dziś staję przed nowym wyzwaniem, nowa liga, nowy klub, nowe znajomości. Pierwsze dni będą ciężkie, trzeba jak najszybciej się zaklimatyzować i ustatkować w zespole. W dotychczasowej karierze pokazałem że potrafię strzelać bramki i tego nie zmienię. Obiecuję że Rennes będzie dumne ze mnie, tak jak ja już jestem dumny z reprezentowania tego klubu."

[ebistal]

Odcinek 4.

Koniec okienka transferowego, co raz bliżej. Na rynku dzieją się rzeczy niemożliwe, ale także Rennes nie śpi w tym roku. Po dwóch bardzo udanych transferach doświadczonych graczy, zarząd klubu zdecydował się nabyć młodą, wschodzącą gwiazdę. Francuz, pochodzenia kameruńskiego, który od 2010 roku reprezentuje barwy Olympique Lyonnais, został wypożyczony do Stade Rennais na jeden sezon. Mowa tu o młodym Samuelu Umtiti. Umtiti w zespole Montaniera ma zostać ograny na najwyższej półce futbolu w Francji, do tego z pewnością włączy się do rywalizacji z Cheikhiem M'Bengue.

Po pierwszych treningach Philippe jest bardzo zadowolony z młodego talentu, mówi że za parę lat będzie jednym z najlepszych obrońców na świecie, a w kadrze zostanie czołowym graczem. Klub z Rennes postanowiło dać Umititiemu koszulkę z numerem 2. Poprzednim graczem z tym numerem był Andre, obecny zawodnik Stade Rennais, jednakże środkowy pomocnik przejął numer 8.

Już tylko parę dni dzieli nas od rozpoczęcia nowego sezonu francuskiej Ligue 1, po długich dwóch miesiącach przerwy, ekscytującym mundialu nadeszła pora wielkich zmagań klubowych. Piłkarze Philippe Montaniera swoje [pierwsze spotkanie w nowym sezonie rozegrają na wyjeździe z OGC Nice, z którymi po raz ostatni spotkali się 11 stycznia, wynik końcowy to 0:0.

Nowy sezon w Ligue 1 daje wiele nowych możliwości, trenerzy wraz z zawodnikami stratują z pustą kartką, która wypełniać się będzię, aż do ostatniej kolejki. Kibice Rennes mają nadzieję na poprawienie ( i to o wiele ) poprzedniego wyniku w lidze, po cichu liczą na zakwalifikowanie się do eliminacji Ligi Europy. Francuz Montanier, pokłada w swoim zespole wielkie nadzieje, po przeprowadzonych transferach morale w zespole wystrzeliły w górę, a skład jest lepszy bez porównań do poprzedniego. Mimo to że zespołu jak na razie nie opuścił żaden gracz, to na  Stade de la Route de Lorient przybyło już trzech graczy : napastnik N'Doye , pomocnik Yebda i wypożyczony lewy obrońca Umtiti. Przed najbliższym meczem nikt już nie wspomina, ani nie myśli o porażkach z poprzedniego roku. Od dziś kibice i wyłącznie żyją tym co będzie, kto okaże się słaby, kto za silny, kto będzie wprawiał fanów w szał radości? W Rennes ma być to Dame N'Doye. Żeby nie było tego mało, jest już niemal pewne że Philippe Montanier będzie miał nowego asystenta, byłą gwiazdę Francji i czołowego gracza na europejskich boiskach - mowa tu o Robercie Pires. Dobre transfery, wspaniały asystent - nic innego jak walka o Ligę Europy.

TERMINARZ:

Spoiler for Hiden:

Teraz pytanko do was. Przedstawię wam dwie grafiki bo mam problem którą przedstawiać - mam nadzieję że mi pomożecie wybrać. Napiszcie po prostu w komentarzu 1 lub 2.

1


2

[ebistal]

Umtiti jest środkowym obrońcą, nie jak napisałeś - lewym.

W PES'ie 13 jest jako lewy obrońca

[Patric]

Ciekawie się dzieję z Rennes. Według mnie ciężko będzie o wysoką pozycję w lidze, ponieważ jest to typowy średniak w lidze francuskiej, a w poprzednim sezonie bliżej było im do spadku aniżeli do europejskich pucharów. Nie mówię jednak, że nie mają szans. Przy dobrych wiatrach, odpowiedniej taktyce i zaangażowani piłkarzy szansę na to się zwiększają. Ciekawe transfery (jedno nazwisko powtarza się w Twojej i mojej karierze ) i niedługo liga. Na szczęście nie macie aż tak strasznego terminarza, że macie natłok tych najlepszych ekip w ciągu paru tygodni. Szczerze mówiąc to początek możecie mieć wyborny, spokojnie w pierwszych paru kolejkach możecie zgarnąć pełną pulę.

PS: Grafika tytułowa numer 1, tylko ją trochę dopracuj, czcionka no i może trochę mniej miejsca, żeby to zajmowało, bo obecnie tło napisu zajmuję połowę zdjęcia. Ogólnie ciekawy zamysł.

[espon]

Startujesz z kolejną karierą, która zapowiada się ciekawie, ale obyś w końcu pociągną i wytrwał dłużej. Bo to jest u ciebie największym problemem. Klub dobry i jestem ciekaw twoich przygód we Francji.
Co do grafiki to zdecydowanie nr 1

[przybyl.]

Widać, że zrobiłeś bardzo duże postępy w porównaniu z poprzednimi karierami. Tym razem wybrałeś kierunek - Francja. Cóż.. jakoś nie ciekawi mnie ta liga, ale myślę, że opowiadanie może być dobre.

[The Stig]

Podobnie jak przybyl uważam ligę francuską za mało atrakcyjną i jedyne co mnie z nią wiąże to to, że w sezonie raz na jakiś czas popatrzę sobie na skróty z C+

Dobrze, że Umtiti tylko wypożyczony do Ciebie bo na początku myślałem, że to transfer definitywny, a szczerze powątpiewam w słuszność transferu chłopaka, który ma aspiracje na gwiazdę światowego formatu do klubu kilkukrotnie słabszego od obecnego.

[ebistal]

Odcinek 5.

Kadra jesień 2014/15

Podopieczni Philippe Montaniera wrócili do kraju, co oznacza koniec okresu przygotowawczego. Już od trzech dni zawodnicy Rennes umacniają się w ostatnich treningach, w podzielonych grupach. Grupy u Montaniera oznaczają tylko jedno - koniec zakupów, kadra zatwierdzona ! Ostatnim transferem jaki wykonał klub z Rennais było przybycie młodego, utalentowanego obrońcy Samuela Umtiti. Przed nowym sezonem żaden z graczy nie opuścił zespołu, zaś przybyło nowych trzech zawodników.

Obecna kadra Stade Rennais liczy 25 piłkarzy. Skład jest dość młody, co świadczy o szkoleniu młodzieżowców na wysokim poziomie. Rolę kapitana od tego sezonu pełnić będzie najstarszy zawodników drużyny, Francuz Sylvain Armand, a jego zastępcą Jean II Makoun. Nie zapomnijmy także o jednej wielkiej zmianie w sztabie szkoleniowym. Asystentem przez najbliższe trzy lata zostanie legenda Francuskiej piłki - Robert Pires. Oficjalna strona podała już informację o podpisaniu kontraktu, ale jak dotąd ze strony Piresa było brak wypowiedzi czy też wywiadów.

Poniżej kadra jesień 2014/15 :

Spoiler for Hiden:

INFO :

Spoiler for Hiden:

Ludzie jak możecie to pomóżcie. Kompletnie nie wiem jak poprawić ta grafikę na newsy, brakuje mi tu czegoś, co by dawało to coś.

[Patric]

Sezon zbliża się wielkimi krokami, więc kadra musi być zaprezentowana. Drużyna bardzo pomieszana, doświadczenie plus młodzieńcza fantazja, tutaj aż ponad stan. To naprawdę może dać fajne wyniki. Gdyby coś nie szło, w zimowym okienku transferowym zawsze możecie kogoś dokupić. Ciekawa sprawa z tym asystentem trenera. Będzie to na pewno kolejne nowe doświadczenie w zespole.
PS: Ciekawie przedstawiona kadra

[ebistal]

Odcinek 6.

Ligue 1 - 1 kolejka    Allianz Riviera, Nicea    Wilfried Bien

Początek spotkania wyraźnie zdominowali piłkarze z Nicei. Dwukrotnie napastnik OGC Nice mógł pokonać Olivera Sorina, ale ten okazał się lepszy od przeciwnika. Po upływie pierwszego kwadransu, także podopieczni Philippe Montaniera chcieli pokazać garstkę swoich umiejętności. W 25 minucie po świetnym ataku pozycyjnym strzał w długi róg z 15 metrów oddał Szwed Ola Toivonen. Niestety jego strzał został sparowany poza linię końcową, dając Rennes rzut rożny. Po dośrodkowaniu Grosickiego, obrońcy Nicei wybili futbolówkę na przedpole, gdzie czaił się z uderzeniem Danze. Jego strzał poszybował Panu Bogu w okno. Dziesięć minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, Stade Rennes osiągnęło pierwszy cel ku zwycięstwu. Po 40 minutach ciężkiej walki z okolic 25 metra na bramkę gospodarzy uderzyć postanowił Andre. Francuz huknął, tak że Veronese nie zdążył zrobić ani kroku. Andre otwiera wynik, a także strzeleckie wyzwanie w Ligue 1.  Pierwsza odsłona meczu zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Stade Rennais.

Drugą połowę w pięknym stylu rozpoczęli goście. Już w 54 minucie podwyższyli wynik na 0:2. Kameruńczyk Jean Makoun odebrał piłkę w środkowej części boiska, podał do Kamila Grosickiego, który z pierwszej piki odegrał do N'Doye. Senegalczyk w tym momencie ułożył sobie futbolówkę i wpakował ją do bramki gospodarzy z 20 metrów.  Po upływie 15 minut w drugiej połowie, Philippe Montaniera dokonał zmian. Szkoleniowiec Rennes zadecydował że boisko opuści Ola Toivonen oraz Dame N'Doye, a w ich miejsce pojawią się Paul-Georges Ntep i Wesley Said. Kwadrans przed końcem spotkania przed szansą na zdobycie trzeciej bramki stanął Wesley Said. Jego wykończenie nie należało do najlepszych. Swoją szansę otrzymał także Vicent Pajot. Zmienił Hassana Yebde w 80 minucie. W drugiej odsłonie spotkania goście wyraźnie zdominowali OGC Nice. Klub z Nicei nie mógł wprawdzie opuścić własnej połowy.

Po pierwszej kolejce Philippe Montanier może być dumny ze swoich zawodników. Piłkarze Rennes podjęli słuszną walkę, która się opłaciła. Dame N'Doye zaliczył świetny występ, a także zdobył bramkę, tak jak obiecywał na pierwszej konferencji prasowej.

41' Benjamin Andre, 54' Dame N'Doye ( Kamil Grosicki )

OGC Nice: Veronese - M'Bow , Gomis , Genevois , Kolodziejczak ( 75' Anin ) - Digard , Bodmer , M.Traore ( 61' Mendy ) , Bosetti , Bautheac - Pentecote

Stade Rennais : Sorin - Armand , Mexer , Danze , M'Bengue - Yebda ( 80' Pajot ) , Andre , Makoun , Grosicki , Toivonen ( 59' Ntep ) - N'Doye ( 59' Said )

[Patric]

Gratulację za tak świetny i skuteczny mecz w waszym wykonaniu na inaugurację sezonu w Ligue 1. Cieszę się, że Grosik od pierwszego spotkania jest ważnym elementem w waszej układance, ponieważ po większości jego akcjach stwarzaliście największe zagrożenie. Co tu dużo mówić, cieszy ta wygrana, na pewno zmotywuje piłkarzy jeszcze bardziej przed kolejnym spotkaniem.

PS: OGC Nice to jest ten klub, którym właścicielem/prezesem (to nie to samo ? ) jest Polak ? Czy to jakiś inny klub ? Nigdy nie mogę zapamiętać.. 

[Norbi21]

Na sam początek chciałem zaznaczyć że podoba mi się twój wybór klubu, Rennes ma ciekawą i dość mocną kadrę w której jest kilku graczy których darze sporą sympatią (Toivonen, Hosiner, Grosicki), inauguracja sezonu dobra, pewna wygrana w 1 kolejce da wam pewność w kolejnych spotkaniach.

[przybyl.]

Zwycięstwo na początku zawsze podnosi morale zawodników na dalszą część rozgrywek. Wam udało się zwyciężyć i to na wyjeździe. Na początku przeczytałem "Allianz Arena"

[Bartekeuro]

Za ligą francuską w ogóle nie przepadam więc życzę wytrwałości bo przejrzałem sobie dział karier i dużo osób zaczyna i po pewnym czasie nie dobija do mety, zaczynając nową kariere. 

[ebistal]

Odcinek 7.

Philippe Monatnier na inaugurację nowego sezonu Ligue 1, pokonał na wyjeździe 2:0 OGC Nice. Pierwsza połowa w wykonaniu Rennes nie była zbyt zadowalająca, ale też nie tragiczna. W 41 minucie Benjamin Andre zdołał strzelić pierwszego gola dla Czerwono-Czarnych. Druga odłosna tego spotkania kompletnie należała do Stade Rennais, a potwierdził to Dame N'Doye podwyżsając wynik w 54 minucie. Po pierwszej kolejce szkoleniowiec Montanier udzielił nam wywiadu.

Dzień dobry trenerze, na początku chciałbym pogratulować zwycięskiego meczu z OGC Nice, a także zapytać o pańskie samopoczucie przed nowym sezonem.
Dziękuje, czuje się wyśmienicie. Jesteśmy po ciężkim okresie przygotowawczym, na którym chłopcy naprawdę dawali z siebie maksimum. Spotkanie w naszym wykonaniu miało dwie twarze, pierwsza była niezbyt pewna siebie i czekająca na błędy rywala, zaś druga to całkowita wiara w siebie i własne umiejętności.

Na prezentacji Dame N'Doye stwierdził że kibice, trener i wszyscy ludzie związani z klubem będą prze szczęśliwi, gdyż będzie on wprawiał ich w szał radości poprzez strzelanie bramek. W meczu w Nicei strzelił bramkę w debiucie.
Tak to prawda, Dame jest bardzo ambitnym snajperem. Już na pierwszych treningach z zespołem wykazał się fenomenalna skutecznością, a teraz przełożył to po prostu na mecz. Muszę nawet obiecać że to nie wszystko co Dame potrafi, fani będą jeszcze zdziwieni jego umiejętnościami.

Z jednej strony chodziły słuchy że w tym sezonie ponownie będziecie unikać spadku, zaś z drugiej strony można było usłyszeć że waszym celem są eliminacje Ligi Europy. Jak trener ocenia szanse swojego zespołu w tym sezonie?
Hahaha... Ciężko ocenić jakie miejsce zajmiemy. Z pewnością w każdym meczu będziemy walczyć o komplet punktów, aby zająć jak najlepsza lokatę w Ligue 1. Zająć miejsce dające eliminację Ligi Europy nie będzie łatwo, ale jesteśmy gotowi do walki.

I ostanie pytanie. Zatem wróćmy do tematu meczu. Jakim przeciwnikiem jest OGC Nice?
OGC Nice nigdy nie było wygodnym rywalem, a szczególnie dla czołówki. Można ich nazwać czarnym koniem ligi, nigdy nie wiadomo co zagrają. Takich zespołów w francuskiej lidze jest sporo m.in. : FC Nantes, FC Lorient czy też SC Bastia. W pierwszym meczu, akurat udało nam się pokonać czarnego konia i jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągniętego wyniku.

Serdecznie dziękuję trenerze, za ten wywiad.
Również dziękuje.

Spoiler for Hiden:

Wywiady, konferencje prasowe nie są moją silną stroną w karierach.

[hose444]

Wywiad przeciętny, tak jak napisałeś, lepiej Ci idzie opis spotkania. Świetnie zaczęliście sezon w Ligue 1, "Grosik" miał udział w jednej z bramek.
Nie zbyt są to moje klimaty, szkoda, że wypośrodkowujesz tekst, jest tam jeszcze kilka mankamentów. Od czasu do czasu wpadnę, by sprawdzić, czy się rozwijasz.